Rozstanie z facetem, część XX - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-28, 23:04   #301
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

blueone - wymyśliłam go, jak tylko rano odpaliłam Onet i znowu jakieś smutne wiadomości przeczytałam. Zapomniałam o nim do wieczora.

Z historii naszego wątku... co się dzieje z dziewczynami po paru tygodniach od zjawienia tutaj
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1821
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 00:14   #302
rozdartyswiat
Wyglądam zza drzewa.
 
Avatar rozdartyswiat
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: K.
Wiadomości: 44
GG do rozdartyswiat
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

bez sensu pisałam post dzisiaj, który się znów nie dodał.
co do ciszy, to u mnie jest okres czekania po burzy. Zawsze sie mówi, ze po burzy wychodzi słońce, ale czasem podczas niej są wichury, które robią dużo szkód, więc czekam.
Koleżanki i kolega pomagają mi, rozmawiają ze mną, czas pokaże co dalej. W sumie kocham go, tak czy siak kocham, chociaż nie powinnam za to, ze był kretynem. Kij, nie wiem co dalej, ale mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Oby.
__________________
Życie to nie kaseta
I nie da wymazać się
Tak dużo, dużo, dużo było podejrzeń
I zbyt ostrych słów
rozdartyswiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 00:23   #303
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Historii naszego wątku ciąg dalszy, czyli hasła rzucane przez facetów po rozstaniu, post zbiorczy

ewcia1822 - mi eks powiedział jak zrywał że to przyzwyczajenie z jego strony [...] "zasługujesz na kogoś lepszego...", "nie jestes ze mną szczęśliwa..." [...] tydzień przed powiedział ze mnie kocha a jak mu to wypomniałam to upierał że to nie prawda... bo i to najlepsze! ja powiedziałam kocham Cie wiesz...? A on odpowiedział "ja ciebie też" i to nie jest mówienie ze sie kogoś kocha

monilkaa - Mój też mówił, że miłość się dawno skończyła, że to było przyzwyczajenie. A kilka dni przed, zarzekał się, że to już na bardzo poważnie, bla,bla, bla. Znacie to.

klempaa - A u mnie z eks eksem "Ja cie mogę tylko skrzywdzic" (już miał drugą na boku....)

Hosenka* - Mój ExEx powiedział, że potrzebuje samotność. Po około miesiącu dowiedziałam się nawet jak ta samotność wygląda: blondynka w okularach, pracująca w budynku zaraz obok mojego bloku

triste86 - Heh, u mnie też było, że za dobra dla Niego jestem, że zasługuje na więcej, że On mi niewiele może dać. A teraz mówi, że to ja "dałam dupy"

AguŚ87 - "chce byc sam musze sie realizowac Ciebie za duzo w moim zyciu musze byc sam nie mam czasu na kobiety bla bla bla, musze sie teraz zajac soba mam tyle rzeczy do zrobienia blablabla"... taa po miesiącu nowa panna [...] "jestes za mądra jak widać musze miec głupsza zeby ją sobie ustawić"

blanx - "Podjąłem decyzję, że najlepiej będzie jak spróbuję funkcjonować bez Ciebie jakiś czas, inaczej nigdy się nie przekonam, czy to uczucie jest we mnie nadal", no a 2 tyg później już był sms, że chce być sam i się realizować + na pewno poznasz kogoś tak wartościowego jak Ty i kogoś, kto pokocha Cię tak, jak na to zasługujesz. Wtedy już ostro flirtował per gadu-gadu z Olą. k*** chyba biorą te teksty z opisygadugadu.pl
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 09:11   #304
boangelina
Rozeznanie
 
Avatar boangelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 599
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Matko... Jak ja chce już sie ODKOCHAĆ...

Jest tylu fajnych facetów, którzy sa mi obojetni, a ja musze kochać akurat TEGO, który nie ma totalnie szacunku do kobiet (i tu sie dla nastepnej nie zmieni, chocby widze to po tym, jaki stosunek ma do własnej MATKI), jest narcyzem i uwaza sie za niewiadomo kogo...
boangelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 10:04   #305
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez boangelina Pokaż wiadomość
Jest tylu fajnych facetów, którzy sa mi obojetni, a ja musze kochać akurat TEGO, który nie ma totalnie szacunku do kobiet (i tu sie dla nastepnej nie zmieni, chocby widze to po tym, jaki stosunek ma do własnej MATKI), jest narcyzem i uwaza sie za niewiadomo kogo...
A gdzie są ci fajni faceci?? Jak napisałaś o tym szacunku, to zdałam sobie sprawę, że mój ex nie miał też do matki, więc tutaj i mi dałaś do myślenia, że dobrze się wszystko potoczyło (reszta też się zgadza...)

Ja wam powiem, że psychiatra dał mi nowe leki, neuroleptyki tym razem. I następny lekarz mi proponował szpital. Kazała mi zrobić sobie pół roczną przerwę od wszystkiego. Powiedziała, że inaczej się wykończę, bo i tak jestem w takim stanie, że ktoś musi ciągle mnie pilnować (obecnie moja siostrzyczka) i przy mnie być. (ale ja chyba dam radę przy dobrych lekach, nie chcę przeciągać magisterki i mieć rok w plecy! MUSZĘ dać radę. MUSZĘ)

Teraz to ja chyba na jakiś wątek psychiatry powinnam się przenieść chyba.. Ale to wszystko się załącza przez niego.. Rozstania sucks!
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 10:21   #306
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Nuśka - szpital? to ostro musi być... Są tu wątki psychiatryczne, ale podobnie jak ten, siedzenie w nich potrafi uzależnić i zatrzymać w miejscu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 10:48   #307
Flanelka_
Raczkowanie
 
Avatar Flanelka_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Witam dziewczynki. Dopiero zauważyłam, że jest nowa część .


Malla zapomniałaś dodać do postu zbiorowego słowa mojego eksa: Chcę się z Tobą spotkać, pójść do łóżka, poprzytulać bo pragnę Cię, kocham ale nigdy nie będziemy ze sobą.

W d... miejcie takie propozycje chorych relacji!!!!!!!!!!!!!

Edytowane przez Flanelka_
Czas edycji: 2011-08-29 o 10:49
Flanelka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:01   #308
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Refleks szachistki - nabiłyśmy już 300 postów
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:02   #309
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nuśka - szpital? to ostro musi być... Są tu wątki psychiatryczne, ale podobnie jak ten, siedzenie w nich potrafi uzależnić i zatrzymać w miejscu.
Ale to wiesz, już poprzednia babeczka mi mówiła, że póki co to nie da mi jeszcze skierowania. Ta mi powiedziała, że da mi skierowanie, ale obawia się że sam pobyt w szpitalu może mnie zdołować jeszcze bardziej, ale jak nie będzie innej opcji i mi się nie poprawi, to chyba nawet sama się zgłoszę

Ten wątek Ciebie jakoś nie zatrzymał w miejscu
Fajnie się niektóre tematy czyta i słucha opinii osób z zewnątrz. Naprawdę pomagają. Teraz szukam pozytywnego jakiegoś - może wkręcę sobie, że życie jest piękne i spotka mnie coś miłego w końcu
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:12   #310
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Nuśka - trzymał mnie przez jakiś czas. Jak zakończyłam 8-letni związek, to trafiłam tutaj po wsparcie, ale już poza etapem rozpaczy, który trwał... niecałe 2 tygodnie Jak rzucił mnie Zakalec po 8 miesiącach, to siedziałam tutaj i rozkminiałam, co przedłużyło rekonwalescencję do 2 miesięcy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:25   #311
Nuska87
Raczkowanie
 
Avatar Nuska87
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: zakopane
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nuśka - trzymał mnie przez jakiś czas. Jak zakończyłam 8-letni związek, to trafiłam tutaj po wsparcie, ale już poza etapem rozpaczy, który trwał... niecałe 2 tygodnie Jak rzucił mnie Zakalec po 8 miesiącach, to siedziałam tutaj i rozkminiałam, co przedłużyło rekonwalescencję do 2 miesięcy.
Czyżby aluzja:" Nuska spie.rdalaj, nie będziesz mieć życia"?
2 tygodnie - hmm, rekord zbierania się - wychodzi po 2 dni na każdy rok związku
Nuska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:48   #312
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Nuśka - po Eksie przez tydzień mieszkałam u znajomych, którzy wciskali we mnie jedzenie, została mi po tamtym okresie bezsenność na około rok czasu. W drugim tygodniu się wyprowadził, więc musiałam się zająć leczeniem zapalenia płuc w domu oraz dokupowaniem rzeczy, z którymi się wyniósł. Pewnego dnia przystopowałam z próbami kontaktu i on napisał coś tam niespodziewanie (wcześniej nie odpisywał na wypisywane przeze mnie tasiemce), odpisałam "spier..." i od tamtego czasu nie odzywałam się do niego i byłam z siebie strasznie dumna, każde nieodpisanie na wiadomość od niego dawało mi siłę

Parę dni później zakochałam się w Zakalcu.

2 miesiące później Eksowi po raz pierwszy zachciało się wracać, ale byłam już szczęśliwa z innym. Niestety, tkwiłam w tym wątku, tkwiłam w rozkminach i dużo to w nowym związku zepsuło, bo nie umiałam się całkiem od poprzedniego związku odciąć i wmawiałam sobie, że przyjaźń z Eksem będzie możliwa, podczas gdy Zakalec stawał się coraz bardziej zazdrosny.

Dlatego też sądzę, że jak już minie ten pierwszy dół, lepiej siedzieć na weselszym wątku offtopowym niż czytać tutaj coraz smutniejsze historie i tonąć w nich. Poza tym z czasem jak się podnosisz, to zaczyna Cię wkurzać, gdy widzisz, że dziewczyny, które pojawiły się tu równolegle, wciąż taplają się w bagnie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 11:50   #313
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nuśka - trzymał mnie przez jakiś czas. Jak zakończyłam 8-letni związek, to trafiłam tutaj po wsparcie, ale już poza etapem rozpaczy, który trwał... niecałe 2 tygodnie Jak rzucił mnie Zakalec po 8 miesiącach, to siedziałam tutaj i rozkminiałam, co przedłużyło rekonwalescencję do 2 miesięcy.
Chyba Cię przebiłam Po 8 latach pozbierałam się w tydzień Uświadomiłam sobie z kim miałam do czynienia i mi przeszło. Teraz jak się wyprowadziłam, to aż chce mi się żyć
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 12:05   #314
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Zastanawiam się od czego to zależy - ta "siła cierpienia" i jej czas.
Ja także bardzo kochałam, ale po informacji o jego zdradzie, mimo, że kochałam dalej, bardzo szybko się pozbierałam, stwierdziłam, że dobrze się stało, że spotkam kogoś nowego. Generalnie zapomniałam czym są łzy.
Płaczę tylko co jakiś czas, jak mam gorsze dni, jak go bardzo rzadko widuję (to jest jeszcze świeże), ale nie wróciłabym do niego po tym za nic na świecie.

Wiem, że sam też baaaaaaaardzo cierpiał, teraz juz mu chyba lepiej. Strasznie dużo pił, żeby o tym nie myśleć (to jest chyba typowe).

A tu widzę, że dziewczyny leczyły się u psychologów, psychiatrów, leki itp. Kurcze, od czego to zależy? Siła / słabość charakteru??
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 12:18   #315
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

_Exceptional_ - przybij pionę Lepiej po 8 latach niż po 15
Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Wiem, że sam też baaaaaaaardzo cierpiał, teraz juz mu chyba lepiej. Strasznie dużo pił, żeby o tym nie myśleć (to jest chyba typowe).

A tu widzę, że dziewczyny leczyły się u psychologów, psychiatrów, leki itp. Kurcze, od czego to zależy? Siła / słabość charakteru??
Moi eksowie też pili po porzuceniu mnie i wpadali w wir randek na jeden raz.

Myślę, że to zależy od wielu czynników - warunków życiowych, przyjaciół, wsparcia... Jak zauważyłam, że moi znajomi mają już dość mojego rozstania, przerzuciłam się na Wizaż. Z Zakalca wyszłam dzięki Elve
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 12:21   #316
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Zastanawiam się od czego to zależy - ta "siła cierpienia" i jej czas.
Ja także bardzo kochałam, ale po informacji o jego zdradzie, mimo, że kochałam dalej, bardzo szybko się pozbierałam, stwierdziłam, że dobrze się stało, że spotkam kogoś nowego. Generalnie zapomniałam czym są łzy.
Płaczę tylko co jakiś czas, jak mam gorsze dni, jak go bardzo rzadko widuję (to jest jeszcze świeże), ale nie wróciłabym do niego po tym za nic na świecie.

Wiem, że sam też baaaaaaaardzo cierpiał, teraz juz mu chyba lepiej. Strasznie dużo pił, żeby o tym nie myśleć (to jest chyba typowe).

A tu widzę, że dziewczyny leczyły się u psychologów, psychiatrów, leki itp. Kurcze, od czego to zależy? Siła / słabość charakteru??
Mnie właśnie też zdradził, więc może po czymś takim się łatwiej pozbierać. Gdyby był jakiś inny powód rozstania, to może bym to inaczej przeżywała, a tak, dostałam jakiegoś kopa, czuję, że mogę wszystko. Nie wiem czy ktoś nade mną czuwa czy co, ale nawet moja rodzina się dziwi, że jestem tak bardzo silna psychicznie.

Malla pewnie, że tak. Dobrze, że przed ślubem. Teraz mi pisze jak żałuje, że ślubu nie mieliśmy, przecież jeszcze istnieją rozwody... A ja się uśmiecham i ciszę się życiem
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."


Edytowane przez _Exceptional_
Czas edycji: 2011-08-29 o 12:23
_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 12:29   #317
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 548
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

monilkaa - Mój też mówił, że miłość się dawno skończyła, że to było przyzwyczajenie. A kilka dni przed, zarzekał się, że to już na bardzo poważnie, bla,bla, bla. Znacie to.

Taka jestem sławna, że mnie już cytują?
Wchodzę, patrzę, a tu moje pitolenie z przed eeeeee, roku? Dzięki Ci Hesusie, że się skończyło.

Dziewczyny, to wszystko mija. Trzeba tylko CHCIEĆ. Bez chcenia to można bez końca opłakiwać exa.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 12:38   #318
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Zastanawiam się od czego to zależy - ta "siła cierpienia" i jej czas.
Ja także bardzo kochałam, ale po informacji o jego zdradzie, mimo, że kochałam dalej, bardzo szybko się pozbierałam, stwierdziłam, że dobrze się stało, że spotkam kogoś nowego. Generalnie zapomniałam czym są łzy.
Płaczę tylko co jakiś czas, jak mam gorsze dni, jak go bardzo rzadko widuję (to jest jeszcze świeże), ale nie wróciłabym do niego po tym za nic na świecie.

Wiem, że sam też baaaaaaaardzo cierpiał, teraz juz mu chyba lepiej. Strasznie dużo pił, żeby o tym nie myśleć (to jest chyba typowe).

A tu widzę, że dziewczyny leczyły się u psychologów, psychiatrów, leki itp. Kurcze, od czego to zależy? Siła / słabość charakteru??

myślę, że zależy to od wielu czynników..
jednak uważam, że mianownikiem jest : poczucie własnej wartości..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 13:22   #319
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Moniaaaaaaa Co u Ciebie? Widuję czasem całkiem niepokojące Twoje posty w różnych wątkach...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 13:47   #320
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Moi eksowie też pili po porzuceniu mnie i wpadali w wir randek na jeden raz.
O proszę, mój pił, bo ja go rzuciłam no i strasznie żałował zdrady Co się teraz z nimi dzieje?

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Mnie właśnie też zdradził, więc może po czymś takim się łatwiej pozbierać. Gdyby był jakiś inny powód rozstania, to może bym to inaczej przeżywała, a tak, dostałam jakiegoś kopa, czuję, że mogę wszystko. Nie wiem czy ktoś nade mną czuwa czy co, ale nawet moja rodzina się dziwi, że jestem tak bardzo silna psychicznie.
U mnie to samo. Aż mnie to dziwi. Jak się dowiedziałam o zdradzie to hmmm stałam się silniejsza? Teoretycznie zdrada boli najbardziej, więc powinnyśmy najbardziej cierpieć. A może jego skamlania tak podniosły moją wartość?
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 13:55   #321
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
U mnie to samo. Aż mnie to dziwi. Jak się dowiedziałam o zdradzie to hmmm stałam się silniejsza? Teoretycznie zdrada boli najbardziej, więc powinnyśmy najbardziej cierpieć. A może jego skamlania tak podniosły moją wartość?
Ja już nie wiem jak to się stało, ale dobrze mi z tym Wiecie co? On opublikował moje zdjęcia na nk bez mojej zgody na jakimś fikcyjnym koncie... Zgłosiłam już to do administratora, ale wiem, że on już do wszystkiego jest zdolny...
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 14:29   #322
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

...
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 14:41   #323
karolin_ka1807
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 61
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

zazdroszczę Wam tej siły psychicznej! Ja nie potrafię opanować łez na myśl o rozstaniu. Powiedziałam mu, że odchodzę... on błaga bym została, bo jeśli nie to wpadnie w gówno z trawą i Bóg wie czym jeszcze... prosi bym mu pomogła, twierdzi że tylko przy mnie z tego wyjdzie. Mam dość. Choć jego błagania ocierają mi łzy i pozwalają na każde odpowiadać "nie". Ale wewnętrznie boję się, że rzeczywiście gdy poczuje że odeszłam wpadnie w jakieś bagno... :|
karolin_ka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 14:45   #324
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez karolin_ka1807 Pokaż wiadomość
zazdroszczę Wam tej siły psychicznej! Ja nie potrafię opanować łez na myśl o rozstaniu. Powiedziałam mu, że odchodzę... on błaga bym została, bo jeśli nie to wpadnie w gówno z trawą i Bóg wie czym jeszcze... prosi bym mu pomogła, twierdzi że tylko przy mnie z tego wyjdzie. Mam dość. Choć jego błagania ocierają mi łzy i pozwalają na każde odpowiadać "nie". Ale wewnętrznie boję się, że rzeczywiście gdy poczuje że odeszłam wpadnie w jakieś bagno... :|
Czyli masz dokładnie to co ja... Powiem jedno najlepiej zerwać kontakt. Ja nie odbieram telefonów i nie odpisuję na smsy. Póki co się uspokoił, a ostatnią wiadomość miałam o 8 rano. Nie ma co się litować, wiem, że może to jest drastyczne, ale nie tędy droga. Nie możesz być z nim z litości, bo mówi, że wpadnie w jakieś bagno... Poradzi sobie, nie martw się.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 18:10   #325
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Jejku te teksty tych wszystkich facetów, które wkleiła Malla to tak jakby jeden mówił, jacy oni są wszyscy podobni, do tego jeszcze, można by wkleić mojego
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 19:04   #326
Kenusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Południe PL
Wiadomości: 144
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

..

Edytowane przez Kenusia
Czas edycji: 2011-09-15 o 13:24
Kenusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 19:05   #327
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dobra, piszę.

Wszystko skończone.

Głupio mi teraz, że tak pisałam tutaj o tym, że ludzie się zmieniają, że psycholog może wszystko ( może, pod warunkiem, że ta osoba bardzo chce tej zmiany ). Blueone - Ty mi tak ostatnio słodziłaś, że jestem przykładem, że można walczyć o drugiego człowieka i wygrać a ja właśnie przegrałam. Tuliiipanek - A Tobie opisywałam jaka to szczęśliwa jestem, że będzie dobrze, że się wszystko zmieniło a tylko pokazałam w tym momencie swoją naiwność. Malla - Ty mi z kolei mówiłaś, że odgrzewany kotlet stracił swój smak a ja żeby mi dobrze smakowało przyprawiałam go samą sobą i jadałam go mysląc, że to wciąż ten sam kotlet. Oddałam wszystko a w zamian dostałam pięścią w serce. Kolejny raz. A Ty, mój drogi gdy z ciekawości to przeczytasz nie dzwoń z pretensjami, że się żalę w desperacji jakimś wirtualnym znajomym, że mi się związek rozpadł i że ... jesteś drań.
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 19:18   #328
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Yuuka - co nowego zrobił?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 19:23   #329
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Hej Kochane! Ja właśnie wróciłam z Wrocławia i jestem tak nabuzowana pozytywną energią, że chętnie się podzielę . Zaraz nadrobię wszystkie nowe wpisy. Mam nadzieję, że nie było smutków!

Ja nawet nie miałam czasu na myślenie o eksie . Było zwiedzanie, imprezy, no i postanowiłam spotkać się z kolegą z Wrocławia (notabene poznanym przez internet z 6 lat temu, do tej pory się nie widzieliśmy) i.... wpadłam. Dziewczyny, chyba się w nim zauroczyłam... Ja jestem niemożliwa, jak można tak szybko zapomnieć o byłym i myśleć non stop o tym nowym... Jest taki kulturalny, spokojny, miły, słodki, te oczy i uśmiech... (wiem, pisze jak zakochana nastolatka nie widząca wad). No oszalałam na jego punkcie I tak dobrze mi się z nim rozmawiało, na każdy temat... jest takim ciepłym człowiekiem. Ale najgorsze to to, że traktuje mnie jak koleżankę. Spotkaliśmy się dwa razy, ale nic nie było , a szkoda I co ja mam teraz robić, chciałabym jakoś podtrzymywać z nim kontakt, ale też nie chcę się narzucać...? Czekam na porady . Zaprosiłam go do siebie, powiedział, że na pewno mnie kiedyś odwiedzi. On dobrze zna moją historię z byłym, ja znam jego historię z byłą. Wiele o sobie wiemy (być może za wiele), a jeszcze więcej nas łączy. On jest dla mnie taki... magnetyczny. Nawet nie wiecie, jaką miałam ochotę rzucić się na niego haha Nie poczułam tego nigdy wcześniej do nikogo...
Mam taką wielką ochotę przeprowadzić się do Wrocławia. Studiować tam... Mieszkać, pracować. Ludzie są tam tacy otwarci, mili, jest gdzie chodzić na (nawet samotne) spacery, pełno klubów, gdzie można poszaleć (ojj szalałam )... Teraz zrozumiałam, jak dusiłam się w związku z eksem i zaczynam wszystko nadrabiać. Nawet postanowiłam sobie, żeby odwiedzić wszystkie większe miasta w Polsce i za dwa tygodnie czeka mnie kolejna wyprawa, tym razem do Krakowa
tuliiipanek, może dołączę kiedyś do Ciebie i też zamieszkam we Wrocławiu

A teraz zabieram się za czytanie
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-29, 19:29   #330
Yuuka
Rozeznanie
 
Avatar Yuuka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Yuuka - co nowego zrobił?
Co nowego? Nic nowego. Czyli powtórka z rozrywki.
__________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie, przeważnie, nikogo nie drażnię, przeważnie, słucham rad uważnie, przeważnie, nie czuję się odważnie, przeważnie, widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
Yuuka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.