Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[agulaaabar]

Napisane przez Kajool

hmm to ja jeszcze cichutko podpowiem kleik z platkow owsianych. Ugotowac platki na wodzie i przetrzec przez sito. I tym kisielem przemywac twarzyczke.

Oo o tym nie słyszałam, dziękuje

NADROBIŁAM wiem co u Was, to teraz trochę tego co u nas

Bylismy wczoraj w CH kupilam kiece na wesele, drugą na chrzciny, sukieneczkę do chrztu (albo po chrzcie) dla Lili, kiecę na wesele dla Lili i majty wyszczuplające (cholerstwo 89zł kosztowało!)

Mała zniosła zakupy super, pierwszy sklep, wchodzę do przymierzalni, ubieram kieckę a ta w bek bo sie obudziła, więc ja szybko w swoje ciuchy u mówię do babki że wrócimy jak malą nakarmię, zeby mi odłożyla te sukienki, na co babka, że co będe latac po całym budynku, dała mi krzesło i karmilyśmy się w przymierzalni a tż stał za kotarą i śmiał się jak głupi z odgłosow mlaskania i pierdzenia dochodzących z przymierzalni później poszli pospacerować na zewnątrz a mamusia szalała po sklepach


Tak jak pisałam wcześniej mała ma mega potówki... poza tym nad oczkami coś jej się zaczyna robić nie wiem czy to uczulenie na cos? bo to raczej nie potówka.... może uda mi się uchwycić na zdjęciu to Wam wrzucę...

[Kajool]

Napisane przez DaKaro

Prawie cały czas ssie, jak wyjmuje cyca z buzi to krzywienie, marudzenie i otwiera dziubka, żeby dać jej znowu. Ale wzięłam ją na sposób i na siłę wyjmuję, nie mogę przecież cały dzień ślęczeć z nią przy cycu.

Hmm czyli nie tylko moja mała uwielbia cysia i przytulanki z mamą. A na Malwinkę mówię mały odkurzacz.

Śliczniutka.


Ojej, to gdzie Twój mąż mieszka?

Witamy w domku.
Zanko współczuję przejść z mężem. Nie wiem co Ci poradzić, chyba tylko tak jak dziewczyny piszą-zostaw go z dziećmi na cały dzień, to może się obudzi i zacznie Cię doceniać.

dakaromieszkamy w polsce ale teraz maz pojechal do pracy do niemiec

Napisane przez ellika

za sprawną i pomyślną rehabilitację



że niby gdzie on jest? pozazdrościć figurki







Może ma wzdęcia tak jak moja, ale widze poprawe po sab simplex,mniej sie pręży i większość nocy przesypia spokojnie, ale czasem zdarzą sie noce ze stękaniem



bidulko bedzie lepiej. jak gorączka bedzie sie utrzymywać to idź może do lekarza. Na hemroidy położna mi poleciła Cyclo3Fort, będę chyba kupować, bo cholerstwo nie przechodzi i tez dzisiaj zaliczyłam zgon w toalecie niby można go brać karmiąc piersią.
Bedzie dobrze



Witamy w domku



Witam w klubie maminy cyc mi rośnie no ale mam nadzieję zę to ten skok i jej minie, bo dom całkiem mi zarośnie, a ja razem z nim

ja tez mam nadzieje ze minie

[agulaaabar]

Aaa właśnie zapomniałam...

Iustyna a miałaś jakąś styczność z grzybami? takimi leśnymi oczywiście?
Moja ciocia dostala uczulenia po grzybach (chociaż to zapalona grzybiarka od lat!) własnie na dloniach, swędzące, piekące, później zaczęły się otwarte rany robić i dłonie jej okropnie zaczęły puchnąć! później zaczęło się to samo na buzi, zwłaszcza powieki... ledwo to dziadostwo wytępiła!

[beata_1988]

Napisane przez Kajool

to jakas specjalnie tylko dla mnie, no chyba ze bedziemy tez wyroznienia przyznawac

czemu nie - wyróżnienia też będą

Napisane przez AgaGuernsey

Czesc Mamusie!

Ja tylko na szybko chcialam zameldowac, ze juz jestesmy z malym w domu. Siostry euforia na widok brata, tudziez prezentu od brata
Dziekujemy za gratulacje!

witajcie w domku

Napisane przez zanetaa88

Wiecie co,
mimo że Was każdej nie znam,
ale o każdej coś wiem.
Czuje się na wizażu jak na obozie,
gdzie są baby która mają problemy teraz np. czy koopa ma dobry kolor.
Jestem tak do Was przyzwyczajona,
że to aż nie możliwe.
Piszemy sobie sms, wspieramy się, dyskutujemy co robimy na obiad.

No coś pięknego !

UWIELBIAM WAS !

i vice versa

Napisane przez patik87

Sama zginęłabym ze wszystkim problemami ciąży i macierzyństwa.
Bo skąd miałabym wiedzieć, np:
-że jest woda morska do noska
-które butelki do karmienia najlepsze
-jaki wózek wybrać.
mogłabym tak wymieniać bez końca

tak samo i ja

Napisane przez BABONIK

Jeśli chodzi o wypróżnianie to mam ten sam problem.Dziś wyczytałam o czopkach Hemorectal i mąz mi kupił,zobaczymy czy bedzie jakaś poprawa

postaram się wstawic jakąś fotkę ze spotkania
coś nie chcą się załadowac zdjęcia,więc wrzuceje w klubie

ja stosowałam Procto Emorect - moga uzywac mamy karmiace - pomogły mnie.

czekamy na foty

[zanetaa88]

Agulaabar wlasnie wiem, że niby to normalne, ale jakoś mi się to nie podoba. Obserwuje nadal. Może to skok i się denerwuje - bo ma 5 tydzień a to czas na skok.
W czwartek się dowiem czy przybiera u mnie wczoraj tak się zaniosła płaczem, aż zaczełam chuchać bo zrobiła sie granatowa a potem ulała serkiem i nie wiem czy coś ją boli przy ulewaniu czy to było coś innego... no obserwować musze

[beata_1988]

Napisane przez patik87

zapomniałam sie pochwalic, ważę 55kg..zostało 3,5 kg do zrzucenia. W spodnie nadal nie wchodze bo biodra.
To i tak dobry wynik, w 5 tyg 15 kg...

dieta cud - tylko dzieci rodzić

Napisane przez bella7

Beatko do plebiscytu, to może byc kategoria na mamuśkę ale nie związana tylko z urodzeniem dzidziusia teraz latem?

oczywiście - wszystko dozwolone

[Scio]

Napisane przez zanka205

polecam

Schemat żywienia niemowląt karmionych piersią

Schemat żywienia niemowląt karmionych MM

Dzięki

Napisane przez brunetka2000

Ja sie dzisiaj "pogniewałam" na Alusie Tak jej powiedziałam Bo wstała o 5 rano i spac już nie chciała To odłożyłam ją do wózka i powiedziałam, że się gniewam na nią i kładę się spać, a jak ona nie chce spać to niech się patrzy na misia. Postawiłam wózek koło naszego łóżka, wlazłam pod kołdrę i obudziłam sie o 8 a moje dziecko o 8:30 Czyli jednak sama umie zasypiać bez krzyku

ZANKA zawsze możesz na nas liczyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!

Potrzebuje jakiejś polonistki Znajdę tu jakąś ??? Bo ja chyba nigdy nie napiszę tej magisterki

Ja jestem prawie polonistką, we wrześnu muszę się jeszcze obronić

Brumku moja Agu tez tak spała. Zważ Tymka, jakładnie przybiera to daj mu spokoj, jak słabo to trzeba bedzie wybudzac.

A ja witam sie odmieniona.Bylam u fryzjera mam grzyweczke i coś a'la bob. zawsze miałam włosy postrzepione,wycieniowane , wygladam zupelnie inaczej, ale dobrze mi tak

Zanka moj mąż tez wedkarz, ale ja go tak łatwo na ryby na noc nie puszczam. Ale ja sucz jestem. Od poczatku mielismy takie zasady ze jest rownouprawnienie.
w ogole moj maz jak chce na noc na ryby jechac to mi sie strasznie podlizuje. Mowi, zeby spała a on do Agatki w nocy wstanie, albo zeby sobie pojechała do kolezanki a on sie nią zajmie i ja juz wiem, ze coś knuje.

[CarmelaSoprano]

Dziewczyny która podaje dzieciowi DICOFLOR???
i w jakim celu?


Nam pediatra zaleciła na zaparcia.

[bella7]

Kajool mnie te uśmiechy dodawaja siły w to, że tak częstop sie usmiechają

Wasi mężowie, partnerzy też nie słyszą dzieci w nocy?

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny która podaje dzieciowi DICOFLOR???
i w jakim celu?


Nam pediatra zaleciła na zaparcia.

Ja podawałam jak miały sluz w kupce na odbudowę flory bakteryjnej jelit

[Scio]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziewczyny która podaje dzieciowi DICOFLOR???
i w jakim celu?


Nam pediatra zaleciła na zaparcia.

Ja daje na plastelinowate kupki.

A jaki ajesz w kropelkach, czy saszetkach?

[brumek]

Witam popołudniowo
Mój aniołek jest dziś dzieckiem książkowym Je, potem nie śpi tylko jest rozbudzony, al nie płacze, tylko się patrzy. Jak zaczyna marudzi to śpiewam albo robi "szszszsz" i w mig jest cisza (no może nie w mig, bo troch w gardle zaczyna od tego wysycha, ale dość szybko i tak )
A potem zapada w dzrze,kę i tak nam mija dzień Sielsko-anielsko

I oczko już nie ropieje
I paznokcie dziś już "na żywca" obcinałam - udało się bez najmniejszych problemów Bo poprzednio, zaraz po przyjściu do domu ze szpitala, obcięłam jak spał, bo się naczytałam, że inaczej się nie da A tu proszę, dało się
Swoją drogą, to rosną jak oszalałe te pazurki.5 dni jestesmy w domu, a to juz drugie obcinanie bylo...

Napisane przez zanka205

pisałam o tym, nie trwało to długo, ale pisałam o moich dołach, wtedy wywiązała się też dyskusja o nerwicach i część dziewczyn odeszło

Napisane przez dziubek79

no właśnie zaczełam czytać wątek w poczekalni od początku i zdziwiłam się że takie rzeczy tam się działy Zanka myślę że osoby którym to przeszkadzało odeszły a my tu już z tym nie mamy problemu bo każda czasem ma potrzebe ponarzekać , zresztą to co przeszlyśmy już razem w kolejnych cześciach w czasie ciąży mnie w tym utwierdza że za szczerość i potrzebę wygadania nikt nie zostanie źle oceniony

O kurczę, jestem tu od samego początku i nie pamiętam takich niemiłych sytuacji A o c im chodziło? Tym co odeszły? Co im przeszkadzało w szczerym pisaniu o problemach?

Napisane przez karolinee1983

Brumku i inne dziewczyny z Wawy... Macie jakieś namiary na poradnię ortopedyczną, gdzie mogę zrobić usg bioderek? Na razie udało mi się zapisać na październik, a to będzie już 9 tydzień potrzebuję się pilnie zapisać gdzieś, może być prywatnie...

O kurczę, to mnie zmartwiłaś, że takie długie terminy... Ja jeszcze w ogóle nie interesowałam się tą kwestią, ale w takim razie jutro poczytam, poszukam i podzwonię. Jak znajde jakies fajne miejsce i terminy to dam znac

Napisane przez patik87

zapomniałam sie pochwalic, ważę 55kg..zostało 3,5 kg do zrzucenia. W spodnie nadal nie wchodze bo biodra.
To i tak dobry wynik, w 5 tyg 15 kg...

To NIEWIARYGODNIE DOBRY wynik

Napisane przez DaKaro

Prawie cały czas ssie, jak wyjmuje cyca z buzi to krzywienie, marudzenie i otwiera dziubka, żeby dać jej znowu. Ale wzięłam ją na sposób i na siłę wyjmuję, nie mogę przecież cały dzień ślęczeć z nią przy cycu.

Czyli nie je tylko sobie wisi na mamie, zamiast na smoku

Napisane przez ellika

że niby gdzie on jest? pozazdrościć figurki

No jak to gdzie? Pod sukienką. W seksownych siateczkowych majtach

[zanetaa88]

Bella a jak wygląda śluz ?! jak go mam rozpoznać w koopie? mój mąż wstawał, na jej pojękiwanie w śnie !

[BABONIK]

Beatka dziekuje,jak te co mam nie pomogą to kupię te co polecasz... ależ to draństwo... normalnie siedziec mi ciężko ,nie mówiąc już o wypróżnianiu

[Brida]

Napisane przez CrazyMachine

Masakra. Zgadzam się z Tobą całym sercem też bym wolała cesarkę w tej sytuacji. Na zajęciach z SR u mnie powiedzieli, że w tym szpitalu z którego były prowadzone wykłady nie stosują już kleszczy. Nie wiem, czy to ogólne zalecenia w PL, bo jakoś wydaje mi się, że żadna z nas rodząca w PL nie miała porodu z instrumentami.


---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Ja też to zauważyłam, że 2 dziewczyny w UK miały "pomoc" kleszczową przy porodzie a u nas nikt, co mnie zastanowiło.

Patik
Gratuluję spadku wagi
Zanka - Tobie "piątki" na początku

NAwet nie wiecie z jaką nadzieją patrzę na te wyniki

[brumek]

Napisane przez Scio

Brumku moja Agu tez tak spała. Zważ Tymka, jakładnie przybiera to daj mu spokoj, jak słabo to trzeba bedzie wybudzac.

Poczekam na położną. Pewnie lada dzień będziemy mieć tę pierwszą wizytę i zakładam, że ona go zważy. Ale czuję podskórnie, że ładnie będzie przybierał Wrodzony optymizm nie pozwala inaczej


Pokaż się

[Brida]

Napisane przez brumek

O kurczę, to mnie zmartwiłaś, że takie długie terminy... Ja jeszcze w ogóle nie interesowałam się tą kwestią, ale w takim razie jutro poczytam, poszukam i podzwonię. Jak znajde jakies fajne miejsce i terminy to dam znac


No jak to gdzie? Pod sukienką. W seksownych siateczkowych majtach

1. Dobrze wiedzieć, może się na zapas zapiszę

Muszę coś o lekarzach poczytać, bo tego tematu nie ruszyłam ale powiem szczerze, że chciałabym wybrać kogoś w osiedlowej przychodni

2.

[iustyna1]

Napisane przez zanka205

jak mam mojemu mężowi przetłumaczyć, żeby mi pomagał przy małej? gadam i gadam jak do ściany
...
w weekend znowu pewnie na noc pojedzie na ryby, a potem będzie odsypiał całą niedzielę
już tracę siły, w depresję wpadnę niedługo

Zanka nie wiem co Ci poradzić, chyba naprawdę musisz go zostawić z maluchami na większą część dnia, niech sobie radzi. Powiedz jeszcze, że te ryby Ci do zrobienia do domu przywozi...

Napisane przez patik87

Wczoraj już nie miałam siły dopisać.
U lekarzy: ( o ile to kogoś interesuje)
usg nerek: poszerzenie miedniczki zmiejszyło się z 9mm na 5 Kontrola za 3 mce. Bynajmniej jeden problem z głowy.uff.
laryngolog: nic nie widzi w nosie niepokojącego. Wad budowy nosa typu krzywa przegroda itp nie ma. Gardło i uszy ok. Ale jak zwykle jak jesteśmy u pediatry czy u laryngologa to ładnie oddycha, a znowu w nocy był dramat Powiedział że pewnie ma po prostu katar infekcyjny. A takie charczenie to może być wiotkość krtani, i trzeba przeczekać, do 6mca czasami się utrzymuje.

Między usg a laryngologiem musieliśmy godzinę czekać, na poczekalni gorąco, ale Sarka dzielnie zniosła, choć spocona i ciągle piła. Na rękach non stop, trochę na przewijaku poleżała.

Do tej pory odwiedziliśmy takich oto lekarzy:
-pediatra-3x
-hematolog
-chirurg
-laryngolog
-radiolog
i w czwartek znowu chirurg bo pępek nadal siedzi.

No to super, że wszystko ok . Nieźle się najeździliście po lekarzach... Kurde długo Wam ten pępek odpada.

Napisane przez agulaaabar

Aaa właśnie zapomniałam...

Iustyna a miałaś jakąś styczność z grzybami? takimi leśnymi oczywiście?
Moja ciocia dostala uczulenia po grzybach (chociaż to zapalona grzybiarka od lat!) własnie na dloniach, swędzące, piekące, później zaczęły się otwarte rany robić i dłonie jej okropnie zaczęły puchnąć! później zaczęło się to samo na buzi, zwłaszcza powieki... ledwo to dziadostwo wytępiła!

Wiesz co ja podejrzewam, że miałam styczność z grzybami ale nie takimi leśnymi . Bo wyszło mi to tydzień po porodzie. Podejrzewam szpital ale ręki sobie nie dam obciąć. Czytałam, że każdy ma jakieś grzyby w organizmie i czasami one się uaktywniają jak organizm jest osłabiony. Może u mnie tak było? Nigdy wcześniej grzybicy czy innych niespodzianek nie miałam.

Chociaż jestem alergikiem i muszę na niektóre kosmetyki uważać i na środki do czyszczenia chyba też...

Od tej pani dermatolog też się nie dowiedziałam co to dokładnie jest


aaaa zwykłe grzyby też już zbierałam.

[zanetaa88]

moje dziecko śpi od 12:30 do teraz..

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Scio

Ja daje na plastelinowate kupki.

A jaki ajesz w kropelkach, czy saszetkach?

Jeszcze nie kupilam, a ktory polecasz. Chcialam kupic kapsułki, otwierac i mieszac z mlekiwm.

[zanka205]

Lena od rana nie chce spać, jak zaśnie to na 10 min i koniec
a potem 30-40 min męczę się żeby ją uśpić
już normalnie mam dość

[Scio]

Brumku ja wręczne umiem obcinać we śnie. Zaraz się ta moja Pszczoła wybudza. A tak to śpiewamy sobie piosenki (mam mnóstwo z Disneya takich wesołych) i ciach ciach.

Pokaze sie poźniej.

Pisalam Wam o moim podlizującym się wędkarzu, więc przychodzi z pracy i mówi, ze co ja na to jak on dziś do Agu będzie wstawał, a ja spokojnie sobie skończe mojego mgr-a

[iustyna1]

Napisane przez zanka205

Lena od rana nie chce spać, jak zaśnie to na 10 min i koniec
a potem 30-40 min męczę się żeby ją uśpić
już normalnie mam dość

mam to samo, do tego w nocy co 2 godziny budziła się jeść
nawet chusta dzisiaj nie działa, teraz ją ubujałam w leżaczku

Youyou jest na pasku, pewnie nadrabia

[bella7]

Napisane przez zanka205

Lena od rana nie chce spać, jak zaśnie to na 10 min i koniec
a potem 30-40 min męczę się żeby ją uśpić
już normalnie mam dość

a moje na odwrót :0 spia dzisiaj.
ale u nas wiatrzysko...

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Scio

Ja daje na plastelinowate kupki.

A jaki ajesz w kropelkach, czy saszetkach?

to w kropelkach też jest? ja miałam w kapsułkach, później kupili mi saszetki.

[Madziulka_17]

Zanko nie wiem co Ci poradzić... Spróbuj z mężem jeszcze porozmawiać...
A może warto porozmawiać z jego ojcem / kolegą ( pisałaś chyba jak dobrze pamiętam, że z Nimi jeździ na ryby ) żeby go nie ' wyciągali '...
Albo pochowaj mu cały sprzęt wędkarski
Trzymaj się!


U mnie dzisiaj była położna i mały waży 4710 g

[Kolina]

Napisane przez zanetaa88

Kolina ja przemywałam rumiankiem 3 dni potem solą fizjologiczną + masaż oczka, czyli robienie kółek w kierunku wskazówek zegara. U mnie przeszło. Robiłam masaż tak często jak tylko mogłam, podobno powoduje że ta ropka szybciej wypływa.

Z dołem nie pomogę. U mnie 5 tyg po porodzie i nadal się goję i nadal jak nacisnę na jeden szew to wypływa ropa jak masz wątpliwości to idź do gina, on na pewno zaradzi ! Ja od porodu byłam już u Niego 4 razy... a dopiero tą niby pierwszą po porodzie mam 19 września, wtedy proszę o anty.

zanetaa88 dziekuje za odpowiedz

[kmat]

dziewczyny ostatnio pisałam i tyko crazy machine mi odpowiedziała. wiem że się nie udzielam ale brak mi czasu przy dwójce bąbli ale może któraś z was sie zlituje i odpowie na moje pytania

dziewczyny mam pytania o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

w szpitalu położna od laktacji mówiła że jak dziecko skończy miesiąc można pić lampkę wina oczywiście po karmieniu, czy któraś z Was słyszała taka opinię?

[karolinee1983]

Napisane przez bella7

Wasi mężowie, partnerzy też nie słyszą dzieci w nocy?

Mój słyszy nie raz, kiedy padnę zmęczona w nocy - pyrga mnie kośpyrą bo Maja kwęka a ja tego nie słyszę

Napisane przez brumek

O kurczę, to mnie zmartwiłaś, że takie długie terminy... Ja jeszcze w ogóle nie interesowałam się tą kwestią, ale w takim razie jutro poczytam, poszukam i podzwonię. Jak znajde jakies fajne miejsce i terminy to dam znac

Dzięki brumku jak coś Ci się uda załatwić to daj znać bo ja miałam kilka namiarów ale, albo nikt nie odbiera telefonu, albo nie ma wolnych terminów itp. a na październik zapisałam się w Legionowie (z Białołęki mam blisko) i to prywatnie właśnie! Także jestem troszkę przerażona tymi terminami!

Napisane przez zanka205

Lena od rana nie chce spać, jak zaśnie to na 10 min i koniec
a potem 30-40 min męczę się żeby ją uśpić
już normalnie mam dość

U nas dziś, o dziwo, odwrotnie... Mała spała od 9.50 do 11.30, później od 12.30 do 15.30 (a jednak wstrzeliła się idealnie w porę spacerową ), a teraz zasnęła o 17 i nie wiem, ile będzie spać. Generalnie nigdy tak ładnie nie śpi może to kwestia dzisiejszej pogody? Ciśnienia? Bo jak sobie mierzyłam - miałam 104/61 może i mała jakaś taka senna przez tą aurę no i zdecydowanie chłodniej jest...

[CookieMonsters]

Napisane przez kmat

dziewczyny ostatnio pisałam i tyko crazy machine mi odpowiedziała. wiem że się nie udzielam ale brak mi czasu przy dwójce bąbli ale może któraś z was sie zlituje i odpowie na moje pytania

dziewczyny mam pytania o dietę przy karmieniu piersią czy można jeść:
- szynkę surową wędzoną
- łososia surowego wędzonego
- sery pleśniowe
- sery na mleku niepasteryzowanym

w szpitalu położna od laktacji mówiła że jak dziecko skończy miesiąc można pić lampkę wina oczywiście po karmieniu, czy któraś z Was słyszała taka opinię?

o winie slyszalam a co do jedzenia podobno niewskazane, ale jesli masz spradzone zrodlo to chyba nic sie nie stanie

[agulaaabar]

Napisane przez zanetaa88

Agulaabar wlasnie wiem, że niby to normalne, ale jakoś mi się to nie podoba. Obserwuje nadal. Może to skok i się denerwuje - bo ma 5 tydzień a to czas na skok.
W czwartek się dowiem czy przybiera u mnie wczoraj tak się zaniosła płaczem, aż zaczełam chuchać bo zrobiła sie granatowa a potem ulała serkiem i nie wiem czy coś ją boli przy ulewaniu czy to było coś innego... no obserwować musze

No u nas dopiero 4 tydzień więc za wcześnie na skok. Ale sugeruje sie tym co powiedział Wam pediatra



Musze sie wygadac na temat naszego karmienia sie...kto mnie tak zrozumie jak nie Wy...

Chyba zaczynam mieć coraz mniej pokarmu chociaż Lili wisi co chwila na cycu, ja chleje herbatki litrami i nic... teraz jeszcze próbuje ściagać po każdym karmieniu ale wyciągne przez 1o min zaledwie parę kropel.... nie wiem już co mam robić
Dokarmiać ją oczywiście musimy, więc ze dwa razy dziennie dostaje butle (60-90ml)...
Już czasem myśle, żeby dać sobie spokój... przejdziemy na butle, będziemy przynajmniej wiedzieć ile zjadła, kiedy zjadła itd...ale z drugiej str co jej lepszego mogę dać
Co jeszcze mogę zrobić? Cały czas sobie wmawiam że MUSZĘ mieć pokarm.... i BĘDĘ go miała.... wiem, że setki razy pisałyście o sposobach na laktacje.... i jedna rzecz mnie zastanawia.... wiecie że nie miałam żadnego nawału przez ten miesiąc? Pisałyście jak to Was zalewa mleko, macie mega twarde piersi, tryskacie fontannami mleka a u mnie nic takiego nie było....

[iustyna1]

Napisane przez karolinee1983

Mój słyszy nie raz, kiedy padnę zmęczona w nocy - pyrga mnie kośpyrą bo Maja kwęka a ja tego nie słyszę

ale fajnie to napisałaś, to jakaś gwara?