Przez żołądek do serca - czyli wszystko dla początkujacych kucharek

[Gusia140109]

Założyłam ten wątek z myślą o początkujących gotujących i pieczących Wiem, ze jest wiele dziewczyn, ktore dopiero zaczynaja przygode w kuchni. W tym ja Tu mozemy rozmawiac o przepisach, o tym co do czego dodawac i w jakich ilosciach - ogolnie.. Wszystko do zwiazane z kuchnia. Są tu takie wizażanki..?

POCZĄTKUJĄCE KUCHARECZKI :
Gusia140109
iggi0212
aassiiaa1988
Dagunia
Soleil1985
megusiia
Matryca3
dudusiu
agusiowata
GirlOfDeath
platti
Adaa_
Animaru89
Cindy28
Katuszka89
Basia890
Lidia Paulina
Asiula1306
Angelkaa
Anastazja86
Irenkaaa

[iggi0212]

witam!
Ja zaczynam swoje doświadczenia w kuchni jako tako "niestandardowej"
tzn. jak to wszystko zrobić,żeby jak najmniej wydać, żeby było dobre i żeby nic się nie marnowało, a o to trudno skoro na początku niewiele z gotowania wychodzi

I tym sposobem mam aspiracje na dżem jabłkowo-jarzębinowy

[aassiiaa1988]

cześć,
chętnie się przyłączę, pierwsze doświadczenia z kuchnią miałam już jakieś 4 lata temu , gdy zaczynałam studia i wyprowadziłam się z domu jednak teraz od prawie roku znów mieszkam u siebie, więc nie gotowałam, bo kuchnia to królestwo mamy i babki
w październiku z TŻ planujemy powrót do większego miasta i znów mieszkanie tylko we dwoje, a co za tym idzie samodzielne gotowanie

ja zazwyczaj albo sama coś wymyślam, albo korzystam z przepisów, ale zmieniam je pod siebie i zawsze wszystko robię w innych proporcjach.. na całe szczęście, jak do tej pory wszystko zawsze wszystkim smakowało (odpukać)

[Gusia140109]

Ja wprawdzie dopiero zaczynam. Mieszkam jeszcze z rodzcami, wiec to oni króluja w kuchni. Jak nie tato, to mama pichca cos Fakt, ja od czasu do czasu upieke jakies ciasto - wczoraj nawet zrobilam Bounty. Wyszlo przepyszne Co do gotowania obiadkow to musze chyba wziac sie za to W koncu ma sie te swoje lata i trzeba juz cos zaczac robic no i umiec

[Dagunia]

Chyba to coś dla mnie
Z gotowaniem u mnie masakra.
Ciasta piekę i to podobno pyszne
Surowego mięsa nie dotknę, zupy nie ugotuje Chyba źle ze mną
A wielkimi krokami zbliża się czas kiedy zamieszkam sama z Tztem - fakt że On jest cudownym kucharzem no ale głupio że ja nic nie umiem

[Gusia140109]

Ja mam podobnie Daguniu. Nie lubie surowego miesa, zupa? Wole ziemniaki i schabowe zrobic ;p Najprostsze, no albo spaghetti ;p Moj tz tak jak i ja uczy sie najpierw piec. Z gotowaniem poczekamy jeszcze ;p

[Dagunia]

Ja nawet schabowego nie zrobie

Chyba będziemy się żywić kanapkami

[soleil1985]

Moja przygoda z gotowaniem zaczęła się trochę ponad rok temu,tzn wcześnie gotowaliśmy razem z TŻ, ja ziemniaki,makaron ryż itp...on całą resztę Później sytuacja się zmieniła bo ja przestałam pracować,on zmienił pracę i trzeba było nakarmić jakoś faceta po ciężkiej pracy Nie ukrywam,że wielką pomoca dla mnie był i jest internet i telefon(rodzice). Teraz już jest ok,może niejestem jakąś super kucharką(nie mam w tym kierunku ambicji)ale jakoś daję radę i TŻ zadowolony jest.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Hehe,mój pierwszy schabowy to był dopiero hardcore Przedtem wogóle nie gotowałam,jak mi przyszło zrobić pierwszy obiad ........... napiszę tylko że mój mąż był zaskoczony że wogóle coś dostał do jedzenia, bo się nie spodziewał biedaczek

[megusiia]

Napisane przez iggi0212

witam!
Ja zaczynam swoje doświadczenia w kuchni jako tako "niestandardowej"
tzn. jak to wszystko zrobić,żeby jak najmniej wydać, żeby było dobre i żeby nic się nie marnowało, a o to trudno skoro na początku niewiele z gotowania wychodzi

To ja chetnie sie w twoje posty wczytam

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Ja nie potrafie gotowac bez pomocy urzadzonka takiego jak Termomixer hahah
Robi za mnei wystzko a z ksiazki biore skladniki ktore mam tam wrzucic :P

Troche nauczylam sie jak trzymalam dietke i sama dla siebei gotowalam ale nadal nie potrafie

I teraz sie wyprwoadzam na studia to juz wogole masakra bd , bd musiala dla siebei gotowac bo przy moim rozmiarze fast foody nei moga wchodzic juz w gre

[matryca3]

Napisane przez Gusia140109

wczoraj nawet zrobilam Bounty. Wyszlo przepyszne

mniam!! narobiłas mi mega ochoty!

ja zaczelam swoja przygod z gotowaniem w 6kl podstawowki przyjmujac ze teraz jestems na 2 roku studiow to troche czasu juz sie z tym bawie ale raz gotowalam intensywniej potem prawie w ogole ale teraz powracam do hobby uwielbiam karmic ludzi szczególnie mojego TZ ale przyznam sie nie umiem piec zawsze mi zakalce wychodza jak zrobiłam kiedys ciasteczka to były idealne do lamania zębów i wybijania szyb w oknach takie mieciutkie )

[Gusia140109]

Ja schabowe to z Biedronki Tam sa pakowane po 4 chyba, wiec tylko ubic, zrobic panierke i na patelnie

[dudusiu]

przyłączę się, bo mam dwie lewe ręce do gotowania, może się tu zmobilizuję do próbowania

[Gusia140109]

Matryca akurat Bounty jest bardzo prostym ciastem. Wiec zapewne i Tobie by sie udalo. Albo Murzynek

[matryca3]

Napisane przez megusiia

To ja chetnie sie w twoje posty wczytam

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Ja nie potrafie gotowac bez pomocy urzadzonka takiego jak Termomixer hahah
Robi za mnei wystzko a z ksiazki biore skladniki ktore mam tam wrzucic :P

Troche nauczylam sie jak trzymalam dietke i sama dla siebei gotowalam ale nadal nie potrafie

I teraz sie wyprwoadzam na studia to juz wogole masakra bd , bd musiala dla siebei gotowac bo przy moim rozmiarze fast foody nei moga wchodzic juz w gre

czyli robisz takie musy paciajki?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Gusia140109

Matryca akurat Bounty jest bardzo prostym ciastem. Wiec zapewne i Tobie by sie udalo. Albo Murzynek

boje sie ze bym biszkopcika pospula

[Dagunia]

Gusia dawaj przepis na bounty

[Gusia140109]

to robisz na krakersach ;p
Gdy nasiakna to czuc jak by wlasnie biszkopt byl. Sprobuj... Ja wczoraj pierwszy raz robilam je

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

BOUNTY

Składniki
2 paczki krakersów każda po ok. 180 g

masa:
100 g wiórków kokosowych
250 g masło roślinne
2 jaja
750 ml mleka
250 ml cukru (1 szklanka)
2 łyżki maki pszennej
3 łyżki maki ziemniaczanej

posypka:
kakao lub kawa, orzeszki, papaja, płatki migdałowe lub inne bakalie

bułka tarta do wysypania blaszki

Masa:
2 żółtka wymieszać z 250 ml mleka i z całą mąką rozrobić na jednolita masę.
Cukier zagotować z 500 ml mleka, do gotującego się mleka wlać wcześniej wymieszaną mączną masę, wymieszać i gotować jak budyń. Odstawić do przestygnięcia. Dodać masło roślinne i wiórki kokosowe, zmiksować.

Wykonanie:
Do blaszki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą układać krakersy, na nie wykładać masę kokosową. Składników powinno wystarczyć na takie trzy przełożenia.
Na wierzchu deser posypać kakao lub kawą, ładnie wygląda też w połaczeniu z zieloną papają i orzeszkami.

[Dagunia]

Dzieki
A blaszka taka zwykła prostokątna? Czy podłużna
I krakersy te takie słone ?

[Gusia140109]

Ja mam kwadratowa blaszke.
Krakersy slone. Radze kupic w Biedronce, sa tam po 1,99. Sa bardzo dobre, nie lamia sie tak no i poltora paczki wychodzi na to ciasto.

[Dagunia]

W weekend będę robiła
W poniedziałek robiłam karpatkę i już oczywiście śladu nie ma

[Gusia140109]

U nas karpatka idzie w jeden dzien xD Jak sie dopadne do niej, to u hu hu

[matryca3]

Zrobie bounty dzisiaj pochwale sie potem jak wyszlo i czy rodzina jeszcze zyje

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez Gusia140109

U nas karpatka idzie w jeden dzien xD Jak sie dopadne do niej, to u hu hu

a ja nie jadlaam nigdy;/

[Dagunia]

Karpatka Kocham miłością bezwarunkowa

[Gusia140109]

Karpatke ja robie zawsze z kartonika. Bo u nas niestety nie chce wychodzic jak chce sama ciasto zrobic..;/ Ale i tak jest dobra


Matryca tak, zrob dzisiaj Naprawde jest smaczne noo ii.. napewno wyjdzie Ci. Pamietaj, aby po zrobieniu wlozyc do lodowki tak na 2 godziny, aby przsiaklo. Ja wlozylam na pol godziny i wiesz.. byly krakersy twarde jeszcze. Ale bardzo smaczne mimo to. Najlepiej zrob wieczorem, tak abys na drugi dzien na rano miala

[matryca3]

Napisane przez Gusia140109

Karpatke ja robie zawsze z kartonika. Bo u nas niestety nie chce wychodzic jak chce sama ciasto zrobic..;/ Ale i tak jest dobra


Matryca tak, zrob dzisiaj Naprawde jest smaczne noo ii.. napewno wyjdzie Ci. Pamietaj, aby po zrobieniu wlozyc do lodowki tak na 2 godziny, aby przsiaklo. Ja wlozylam na pol godziny i wiesz.. byly krakersy twarde jeszcze. Ale bardzo smaczne mimo to. Najlepiej zrob wieczorem, tak abys na drugi dzien na rano miala

to ja umre z głodu lub zaślinię sie patrzac na ta lodówke gdzie bedzie to ciasto
ja zrobie z troszke innego przepisu zrobie na biszkopcie:
Składniki na biszkopt:
5 jajek
1 niepełna szklanka mąki pszennej
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa kokosowa:
1/2 litra mleka
1/2 szklanki cukru
20 dag masła
25 dag wiórek kokosowych
cukier waniliowy - 16 g
Polewa:
czekolada mleczna 100 g
czekolada gorzka 100 g
12,5 dag margaryny

Białka ubić na sztywno, dodać cukier, żółtka i nadal ubijać. Na koniec dodać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Delikatnie wymieszać. Wylać do wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem prostokątnej blachy o wymiarach 20 na 35 cm i piec w temperaturze 170 - 180 stopni przez około 30 minut. Ostudzony biszkopt można nasączyć wodą z aromatem waniliowym.
Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie wsypać kokos i gotować do zgęstnienia masy (około 20 minut). Do gorącej masy należy dodać masło, i od czasu do czasu mieszać łyżką masę, aby masło się rozpuściło. Masę kokosową ostudzić i wyłożyć na biszkopt.
Czekoladę połamać, dodać margarynę i całość podgrzewać na parze, aż składniki się połączą. Gotową polewą polać ciasto.

Ciasto należy schładzać w lodówce, by do końca zgęstniało i umożliwiło krojenie.

[megusiia]

Napisane przez matryca3

czyli robisz takie musy paciajki?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------


boje sie ze bym biszkopcika pospula

Nie nie - to urzadzonko robi zupy,musy,budynie,omlety
itd ( oczywiscie wylewasz na patelnie zawartosc :p tyle jeszcze potrafie
Ale robi pyszne rzeczy na parze - wtedy wrzucas ztylko to co ma sie zrobic - pyszne warzywka, ryby, miesko na parze
sosy, ciasta wyrabia, i w sumie wsyztko robi oprcz smazenia

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

A moze ktoras sie odchudza i wklejala by swoje amu?
znaczy zdrowe - pozywne amu a nie 500 kcal na dzien

[Gusia140109]

Ja tam zawsze patrze, na cene ciasta No i na ilosc jajek. Wedlug mnie dobra kucharka umie zrobic ciasto nawet z jednego jajka, czym wiecej jajek tym gorsza kucharka ;p U mnie w domu piecze sie dosc duzo ciast. Sa tygodnie, ze.. 3 na tydzien. A ciasta nie przekraczaja 4 jajek. Wychodza przepyszne..

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Ja zas szukam czegos aby przytyc Wiec jem duzo slodyczy itp ;p

[Dagunia]

megusia ja do końca lipca zdrowo się odżywiałam Później wyjazd do Turcji więc nie było już tak zdrowo
Teraz znów chcę wrócić

[megusiia]

Chcialabym miec taki problem jak ty heheh

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Dagunia

megusia ja do końca lipca zdrowo się odżywiałam Później wyjazd do Turcji więc nie było już tak zdrowo
Teraz znów chcę wrócić

Ja 2009/2010 schudlam 8 kg

Teraz po operacji kolana przez 3 miesiace lezalam w lozku i w domnu chodzilam o kulach wiec 11 kg mi przyszlo - nic dziwnego zreszta jak sie nei ruszalam wogole

I tez zrowo wtedy schudlam - chce wrocic do tego ale bardzo mi ciezko bo przyzywczailam sie ze moge jesc co chce ;/

[Dagunia]

Megusia a ile masz wzrostu ?

[Gusia140109]

Ja wazylam 60 kg, przez mature i ten stres z nia zwiazany zjechalam do 49