Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.2012

[dph]

Napisane przez bacharybnik

Witam
Ładnie dzisiaj słoneczko świeci a zimno już jak nie wiem co.


Nad imieniem jeszcze nie myśleliśmy z Tż-tem, tylko mój pięcioletni syn uparł się, że chce braciszka Łukasza.

Ja poczułam w 18 tygodniu


Ja właśnie też słyszałam, że w tym roku ma nie być jesieni a we wrześniu już mają być przymrozki.

Ale ładne imie syn wybrał dla braciszka Nie straszcie z tą zimą bo ja nawet jeszcze spodni nie mam żadnych porządnych we wszystkich starych ciuchach chodzę już ledwo ledwo Wiem że się powtórzę ale strasznie Wam zazdroszczę że czujecie juz ruchy, ja nie moge się doczekać tego
teraz siedze w pracy po ponad 3 tygodniach przerwy i właśnie dziś stwierdziłam że od połowy września ide już na L4 do końca ciąży bo nie opłaca sie pracować i się męczyć

za wszystkie wizyty

Dziewczyny ja mam ogromnego stresa w związku z tym że moje pierworodne dziecię jutro idzie pierwszy raz do szkoły strasznie się tego boję zwłaszcza że idzie jako sześciolatek dziś już mi się nawet koszmary śniły masakra :/

[bambusiek]

cześć

Chciałam tylko napisać, że u mnie OK, ale będę dopiero jutro

Madzia - współczuję bardzo

[*Agatek*]

Napisane przez Haniula

A powiedzcie mi gdzie czujecie te ruchy? boo wczoraj wieczorem czulam pod pępkiem takie pukanie delikatne, ale inne niz jezdzenie w jelitach

a teraz mam wrazenie ze mnie coś gila od środka ale na wysokości żeber tak po środku

pod pępkiem z 2-4 cm takie powinno być na początku 'pukanie' a po tygodniu, dwóch wyraźnie widać ruchy dziecka jak wali z główki

Napisane przez sylwia_87

A w których tygodniach poczułyście pierwsze ruchy????
Zwariuje...też chcę już czuć....16 tc 3 dz.....

To zależy od kobiety. Ja pierwsze 'pukanie' delikatne czułam 14-15 tyg, a wyraźne ruchy dziecka i jak skóra się napręża równo w 17 tc, ale jestem b. szczupłą osobą więc może dlatego tak wcześnie

Napisane przez agawoo

To znaczy jak to nie mają z czym?
Matko, ile będziesz tym autobusem jechała? Oni są w Hamburgu tak?

Ehh zaczął im się kaszanić samochód i to 2 raz ( w kwietniu wzięli moją corsę do Hamburga), mają cały czas gwarancję od mechanika, ale nie wiadomo czy by dojechali do PL, więc kupili samochód używany, zastępczy i musieli połowę kasy pożyczyć. Nie mogą sobie pozwolić do oddania znów do mechanika, bo by czekali kilka dni, a oni dojeżdżają codziennie 60 km do pracy
I tak czekał nas zakup samochodu, ze względu, że będę ja i dziecko jeździć tam, a moja corsa jest 3 drzwiowa, mała itp, do jeżdżenia tutaj. A oni kupili 5 osobówkę, 5 drzwiową i za b. dobrą cenę (ich zepsuty samochód to dostawczy 3 os.)
Dlatego muszą oddać kasę trochę po tygodniu, a teraz czeka ich zapłacenie mieszkania + opłaty.
I tak miałam jechać w 1 stronę autobusem, ale wolę jechać do nich, a nie od nich w sumie no jechać będę coś koło 10-12 h no ale muszę wytrzymać

agacia ale super te cieplutke ubranka!!!! gdzie je kupiłaś?? SĄ MEGA!

[anankee]

Napisane przez Haniula

a to ten kubek jest pełen czy mniej tego picia?

ja pamietam że mi nalały pełny plastikowy kubeczek. Im mniej wody dasz tym będzie gęstsze i słodsze, więc chyba gorsze

[bacharybnik]

Napisane przez dph

Ale ładne imie syn wybrał dla braciszka Nie straszcie z tą zimą bo ja nawet jeszcze spodni nie mam żadnych porządnych we wszystkich starych ciuchach chodzę już ledwo ledwo Wiem że się powtórzę ale strasznie Wam zazdroszczę że czujecie juz ruchy, ja nie moge się doczekać tego
teraz siedze w pracy po ponad 3 tygodniach przerwy i właśnie dziś stwierdziłam że od połowy września ide już na L4 do końca ciąży bo nie opłaca sie pracować i się męczyć

za wszystkie wizyty

Dziewczyny ja mam ogromnego stresa w związku z tym że moje pierworodne dziecię jutro idzie pierwszy raz do szkoły strasznie się tego boję zwłaszcza że idzie jako sześciolatek dziś już mi się nawet koszmary śniły masakra :/

Kochana, jeszcze troszkę i Ty poczujesz ruchy swojej dzidzi w brzuszku

Rozumie Cię, że się boisz, ale na pewno Twoje dziecię poradzi sobie w szkole
Mój mały we wrześniu skończy pięć lat a on już chciałby iść do szkoły. Całymi dniami by siedział i dodawał, odejmował albo coś pisał. Mam nadzieję, że jak za rok pójdzie do szkoły to też jeszcze będzie miał takie chęci do nauki

[19mala83]

Dzień Dobry wszystkim ale lecicie z pisaniem, wszystko przeczytałam ale już nic nie pamiętam więc trzymam kciuki za wszystkie mamy i ich badania, witam wszystkie nowe mamusie i dph nie stresuj się, spokojnie synek da sobie na pewno radę.

[pozycja77]

Dzięki za miłe przyjęcie dziewczyny
wyczytałam, że piszecie o próbkach m.in, z johnsona. Tez się zapisałam na paczuszkę, dzięki !
Nie wiem czy znacie str eet com - testuje się rózne produkty, w zamian za opinie ( raporty ) tutaj mozecie zobaczyc ich aktualne i poprzednie akcje http://www.stree tcom.pl/language/pl-PL/Forum/ ( obie nazwy wpisalam ze spacjami bo mi nożyce zrobiły ciach ciach , ale to jeden wyraz)
jak widze mają też sporo produktow przeznaczonych dla dzieci
a teraz wracam do nauki

[MissZuzia]

Napisane przez ewula83

Witam,

zbieram sie na wizyte,trzymajcie kciuki!!

trzymam

Napisane przez Haniula

a to ten kubek jest pełen czy mniej tego picia?

tygrysia dzięki czyli moze wczoraj to była Lenka czekam na podobne uczucie zeby mnie upewniła hehe:0

ja 6 wrzesnia mam wizyte i to bedzie 18t4d wiec chyba jeszcze nie połówkowe? Lekarz zreszta nic nie mowil ostatnio
Ciekawe jak sie mała usadowi teraz i czy lekarz potwierdzi, chociaz jestem przekonana ze to dziewucha bo to bardzo dobry specjalista i powiedział sam bez mojego pytania to chyba jakby nie byl pewien by mnie w błąd nie wprowadzał
Mam nadzieje, bo jak bedzie Leon to co ja zrobie z tymi sukienusiami

ja odebrałam wyniki moczu i juz nie mam bakteriza to mam nieliczne kryształy szczaw.wap i pojedyncze nabłonki wielokątne, cokolwiek to jest

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

bacha mnie tez doszły słuchy ze w tym roku nie ma być jesieni tylko od razu zima

Cos nam sie ten klimat całkiem poprzestawiał

to na pewno nie było połówkowe bo za wcześnie, najwcześniej w 20tyg.

Napisane przez n1kotynka

ale pędzicie

ja przed chwilą musiałam zjeść koniecznie jajecznicę tak mnie naszło

póki co zbieram się do lekarza, bo za godzinę mam wizytę też proszę o trzymanie kciuków i dam Wam o wszystkim znać.

Wczoraj się nie odzywałam bo tak mnie przybiła wiadomość Madzi.... a zacytować Was po całym dniu i poranku jest niemożliwe

tak na szybko jeszcze - ja u siebie pytałam i mam tylko przyjść z cytryną, czyli glukozę oni zapewniają ale to za jakieś 2-3 tygodnie

trzymam kciuki też za dzisiejsze wizyty

a co do zabawnych koszulek to mam taką granatową na której na brzuchu jest zdjęcie dzidziusia jak z usg. Zrobię potem zdjęcie i Wam pokażę

buziaki dla Was i dla brzusiów

trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści

Napisane przez renata:)

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

ja mam o 13wizytę odnośnie moich twardnień też trzymajcie plisss

też trzymam kciukasy

Napisane przez dph

teraz siedze w pracy po ponad 3 tygodniach przerwy i właśnie dziś stwierdziłam że od połowy września ide już na L4 do końca ciąży bo nie opłaca sie pracować i się męczyć

za wszystkie wizyty

Dziewczyny ja mam ogromnego stresa w związku z tym że moje pierworodne dziecię jutro idzie pierwszy raz do szkoły strasznie się tego boję zwłaszcza że idzie jako sześciolatek dziś już mi się nawet koszmary śniły masakra :/

ja myslałam od 1 października, ale koleżanka nie będąca w ciąży ciągle mi nad uszami gada, że to za wczesnie, że będę się nudzić, że zwariuje w domu itp. no nie wiem, 3 miesiace miną bardzo szybko a mam co robić - kompeltować rzeczy dla maluszka i najzwyczajniej w świecie się nudzić, odpoczywając czytając ksiązki itp. bo później takie słowo jak odpoczynek nie będzie mi znane przez wiele lat Sama już nie wiem a wy pracujące brzuchatki jak zamierzacie zrobić?

W twojej sytuacji jest inaczej bo masz się kim zająć. Masz dziecko więc szkoła, obiad, lekcje itp. i czas ci szybko zleci a ja nie mam nikogo (jeszcze) a na dodatek też żadnej bliskiej rodzinki wiec nie będę miała nawet kogo odwiedzać w czasie tego L$ no chyba że specjalnie wyjade do rodziców.

[dph]

Napisane przez bacharybnik

Kochana, jeszcze troszkę i Ty poczujesz ruchy swojej dzidzi w brzuszku

Rozumie Cię, że się boisz, ale na pewno Twoje dziecię poradzi sobie w szkole
Mój mały we wrześniu skończy pięć lat a on już chciałby iść do szkoły. Całymi dniami by siedział i dodawał, odejmował albo coś pisał. Mam nadzieję, że jak za rok pójdzie do szkoły to też jeszcze będzie miał takie chęci do nauki

Napisane przez 19mala83

Dzień Dobry wszystkim ale lecicie z pisaniem, wszystko przeczytałam ale już nic nie pamiętam więc trzymam kciuki za wszystkie mamy i ich badania, witam wszystkie nowe mamusie i dph nie stresuj się, spokojnie synek da sobie na pewno radę.

Dzięki dziewczyny za pocieszenie wiem że da sobie radę w szkole ale wiecie jak to jest stres jest Bacha to tak jak pierwszy dzień z przedszkolem tez to powinnaś chyba znać bo syn chyba chodzi do przedszkola.
19mala83 moje pierworodne dziecię to córka i teraz prawdopodobnie tez będzie córka

Napisane przez MissZuzia

trzymam


to na pewno nie było połówkowe bo za wcześnie, najwcześniej w 20tyg.


trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści


też trzymam kciukasy


ja myslałam od 1 października, ale koleżanka nie będąca w ciąży ciągle mi nad uszami gada, że to za wczesnie, że będę się nudzić, że zwariuje w domu itp. no nie wiem, 3 miesiace miną bardzo szybko a mam co robić - kompeltować rzeczy dla maluszka i najzwyczajniej w świecie się nudzić, odpoczywając czytając ksiązki itp. bo później takie słowo jak odpoczynek nie będzie mi znane przez wiele lat Sama już nie wiem a wy pracujące brzuchatki jak zamierzacie zrobić?

W twojej sytuacji jest inaczej bo masz się kim zająć. Masz dziecko więc szkoła, obiad, lekcje itp. i czas ci szybko zleci a ja nie mam nikogo (jeszcze) a na dodatek też żadnej bliskiej rodzinki wiec nie będę miała nawet kogo odwiedzać w czasie tego L$ no chyba że specjalnie wyjade do rodziców.

Powiem Ci tak pierwszą ciążę chodziłam do pracy do 8 miesiąca, i z perspektywy czasu trochę żałuję bo mogłam siedzieć w domu ale to był taki przypadek że zaszłam w ciążę zaraz na początku mojej pracy.
Teraz faktycznie jest inaczej bo mam dziecko w dodatku świeżo upieczoną pierwszoklasistkę której na pewno trzeba będzie poświęcić dużo czasu. Ale zaś z drugiej strony ciąża to jest jedyny okres w życiu kobiety gdzie może iść na to L4 100% płatne i odpocząć a jeszcze się w życiu narobimy. Ja bym na Twoim miejscu szła choćby po to żeby sobie w spokoju poczytać Tym bardziej że od października to wydaje mi się że już nam zleci bardzo szybko czas do porodu

[MissZuzia]

Napisane przez dph

Powiem Ci tak pierwszą ciążę chodziłam do pracy do 8 miesiąca, i z perspektywy czasu trochę żałuję bo mogłam siedzieć w domu ale to był taki przypadek że zaszłam w ciążę zaraz na początku mojej pracy.
Teraz faktycznie jest inaczej bo mam dziecko w dodatku świeżo upieczoną pierwszoklasistkę której na pewno trzeba będzie poświęcić dużo czasu. Ale zaś z drugiej strony ciąża to jest jedyny okres w życiu kobiety gdzie może iść na to L4 100% płatne i odpocząć a jeszcze się w życiu narobimy. Ja bym na Twoim miejscu szła choćby po to żeby sobie w spokoju poczytać Tym bardziej że od października to wydaje mi się że już nam zleci bardzo szybko czas do porodu

wiem, że nie powinnam się sugerować tym co ktoś mi mówi, ale zaczęlam sie wtedy zastanawiać czy nie ma w tym jakiejś prawdy. Moja koleżanka poszła na niepełne 2 miesiące przed porodem i szybko jej zleciało. Myślę, że max połowa października to już idę Myślałam też o tym, żeby we wrześniu wykombinowac sobie z tydzien zwolnienia i pojechac do rodzinnego miasta, posiedziec u rodziców ale żaden tydzień mi nie pasuje a to jedna wizyta u lekarza a to druga w kolejnym, a to musze być w pracy przez dwa dni trzeciego tyg. i w sumie dopiero jestem wolna od 26,09 a jak planuję już L4 od października to lipa bo bezsens

[MMONIKA9]

Napisane przez elunia25

dziewczyny czy któraś z Was robiła już glukoze? ja idę jutro rano i boję się że nie dam rady tego wypić albo że tak mnie zmuli że zaraz wszystko zwymiotuje

ja robiłam już dawno to było jakoś w 15tyg tylko ja miałam oznaczenie po 1 godzinie ale nie ma co czytac w necie info o tym bo ja sie naczytałam przerażona byłam i co??wcale takei okropne to nie było smakuje jak woda z cukrem pudrem nie jest wielce słodkie ani mdlące słabo sie moze zrobić po wypiciu ponieważ wzrasta cukier i tylko dlatego może być słabo ja mogłam troche wody pić po wypiciu glukozy ale powiedziała mi pani ze nie czasami pół litra tylko kilka łyków w ciagu tej godziny mogę

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez elunia25

dziewczyny czy któraś z Was robiła już glukoze? ja idę jutro rano i boję się że nie dam rady tego wypić albo że tak mnie zmuli że zaraz wszystko zwymiotuje

Napisane przez agacia_cz

dla mam które już posiadają swoje maleństwa (bądź chcą troszkę oszukać w dacie urodzenia jak ja ;/)
http://www.bobovita.pl/poradnik

ja już daewno się tam rejestrowałam ale nie musiałam oszukiwac z datą zaznaczyłam ze pierwsze dziecko i prawidłowo wpisałam date urodzenia/przewidywaną oczywiście i mi normalnie zapisało

[19mala83]

O kurcze dph a byłam pewna że synek tak to jest czytać ze zrozumieniem sorry

[MMONIKA9]

Napisane przez Haniula

A powiedzcie mi gdzie czujecie te ruchy? boo wczoraj wieczorem czulam pod pępkiem takie pukanie delikatne, ale inne niz jezdzenie w jelitach

a teraz mam wrazenie ze mnie coś gila od środka ale na wysokości żeber tak po środku

dokładnei w tym miejscu i właśnei takei pukanie lekarz mi mówił że często dziewczyny myślą z eto jelita i z tym to mylą i nawet nie wiedzą ze to pierwsze ruchy

[*Agatek*]

Uciekam na badanie
burczymucha dostał jeść i ucichł, ciekawe czy skopie lekarza

[zoskasamoska]

Oglądałam jakiś filmik z porodu. Niby taki profesjonalny , ale jak zobaczyłam jak nacinają tej kobiecie krocze, ile krwi się leje, o kurde aż mnie ciary przeszły ze strachu...

[MMONIKA9]

a ja wczoraj dostałam duży karton ciuszków do przeglądniecia mam sobie wybrać i wycenić ile mogę dać bo ciuszki prawie jak nówki extra więc sobie troche wybrałam i już odrazu przeprałam a reszte co nie wziełam to idzie do innej dziewczyny ciężarnej która w listopadzie rodzi i też na pewno sobie cos tam wybierze ja za dużo nie brałam bo tam prawie same bodziaki a bodziak.ow ja mam juz troche odłożonych więc za dużo nie potrzeba mi bo to nawet maluch tego nie poznosi , muszę dokupić jeszcze śpiochy i pajacyki ah ai kombinezon i w sumei to wsio już a nie jeszcze kilka sweterków chce kupić cieplejszych i kilka szt pół śpiochów bo tego w ogóle nie mam

[ciezaroweczka]

Napisane przez zoskasamoska

Oglądałam jakiś filmik z porodu. Niby taki profesjonalny , ale jak zobaczyłam jak nacinają tej kobiecie krocze, ile krwi się leje, o kurde aż mnie ciary przeszły ze strachu...

zosiu, uwierz mi, ale gdy przyjdzie dzień porodu, nie będziesz miała czasu aby martwić się jakimś nacięciem np...

[*Agatek*]

Napisane przez ciezaroweczka

zosiu, uwierz mi, ale gdy przyjdzie dzień porodu, nie będziesz miała czasu aby martwić się jakimś nacięciem np...

zgadzam się w 100%

Tak będą bóle uwierać, że jak położą na porodówkę, to nawet nie czuje się tego nacięcia więc wszystko jest do przeżycia. My JESTEŚMY TWARDE BABKI!!!
Ja tam wszystko przejdę, oby tylko maluszek urodził się cały i zdrowy!

[MMONIKA9]

Napisane przez zoskasamoska

Oglądałam jakiś filmik z porodu. Niby taki profesjonalny , ale jak zobaczyłam jak nacinają tej kobiecie krocze, ile krwi się leje, o kurde aż mnie ciary przeszły ze strachu...

to tylko strasznei wygląda ale tak naprawdę ty tego w ogóle nie poczujesz więc lepiej nie oglądać takich filmików i niepotrzebnie się nakręcać bo podczas porodu jak są skurcze to wtedy w tym momencie jesteś nacinana ze nawet tego nie poczujesz już mi to kilka koleżanek mówiło które rodziły nawet jedna z ie która nie była nacinana bo ie w szpitalach nie nacinają krocza tylko jak kobiete rozerwie to są zszywane to nawet to że ją rozerwało nie poczuła bo to są tak silne skurcze że ten ból to jest pikuś - ponoć

tak jak mi koleżanka mówiła o porodzie że lepiej jest myśleć ze to straszny ból i okropnie boli i potem się miło rozczarować że wcale nie boli jak se myśleć że to pikuś ż epewnei nie boli aż tak bardzo i potem doznać szoku ze taki okropny ból to jest bo koleżanka tak sobie myślała właśnie jak oglądała te filmiki i tam nie które kobiety w ogóle nie krzycza tylko sobie stękają i sobei pomyślała eeeee to pewnei tak bardzo nie boli jak one nawet nie krzyczą no i się rozczarowała jak przyszło do porodu a tu ból taki że myślała ze rąckzi pourywa z tego łóżka

a inna znajoma mi opowiadała (to dla tych które wiedzą już że będa rodzic przez cc) że ją kładli na łóżko i ręce jej przypinali pasami i na wysokości piersi miała już taką płachte ze brzucha nie widizała bo był zasłonięty to po to by nie patrzyła na to jak ją kroją bo to jednak człowiek potem na sam widok może krzyczeć a ręce po to przypinają bo kobieta w ciązy ma odruch łapania sie za brzuch i podobno kiedyś mieli taki przypadek ze jak akurat rozcieli jej brzuch ona to widziała i chwyciła się ręką za brzuch i mogła tam czasami cos uszkodzic przez przypadek i teraz jest tak że przypinają ręce

[Haniula]

Napisane przez zoskasamoska

Oglądałam jakiś filmik z porodu. Niby taki profesjonalny , ale jak zobaczyłam jak nacinają tej kobiecie krocze, ile krwi się leje, o kurde aż mnie ciary przeszły ze strachu...

nie oglądaj takich rzeczy na swoim porodzie itak nie bedziemy za bardzo widzialy co 'tam' sie dzieje. Pozatym adrenalina i bol sprawia ze bedziemy chcialy miec to juz za soba. Nie rodziłam jeszcze, ale tak mi sie grubo wydaje

Pochwalimy sie nowymi nabytkami od babci z lumpa ale bluza nowa, a dresik chyba tez tyle, że bez metek

[agawoo]

Napisane przez tygrysia

Też mam bóle głowy. Czasami cały dzień mnie boli... Możliwe, że to przez niskie ciśnienie. Jednak lepsze dla dziecka jest niskie niż wysokie.
Czy bierzecie coś na ból głowy?

Ja biorę APAP, jak już wytrzymac nie mogę. Jak boli troche mniej to idę się zdrzemnąć

Napisane przez anankee

W wielu laboratoriach trzeba przynieść swoją glukozę. Kupujesz w aptece, to jest proszek w saszetce, cena jakas minimalna, nie wiem może ze 2zł. Panie w labku udostępnią ci tylko kubek i wodę i rozpuszczą glukozę

O matko, służba zdrowia
Jak mi lekarz zleci, to będę musiała zapytać wcześniej w labku Dobrze, że mnie uprzedziłyście

Napisane przez czubasek20

Jestem wykończona, dopiero co wróciłam z sądu. Mam dość, normalnie psychicznie jestem wrakiem. Chyba przeprowadzę się do Tzta miesiąc wcześniej bo ta atmosfera w moim domu rodzinym źle wpływa na malca:/

Czubasek, co ty robilas w sądzie??

Napisane przez *Agatek*

Ehh zaczął im się kaszanić samochód i to 2 raz ( w kwietniu wzięli moją corsę do Hamburga), mają cały czas gwarancję od mechanika, ale nie wiadomo czy by dojechali do PL, więc kupili samochód używany, zastępczy i musieli połowę kasy pożyczyć. Nie mogą sobie pozwolić do oddania znów do mechanika, bo by czekali kilka dni, a oni dojeżdżają codziennie 60 km do pracy
I tak czekał nas zakup samochodu, ze względu, że będę ja i dziecko jeździć tam, a moja corsa jest 3 drzwiowa, mała itp, do jeżdżenia tutaj. A oni kupili 5 osobówkę, 5 drzwiową i za b. dobrą cenę (ich zepsuty samochód to dostawczy 3 os.)
Dlatego muszą oddać kasę trochę po tygodniu, a teraz czeka ich zapłacenie mieszkania + opłaty.
I tak miałam jechać w 1 stronę autobusem, ale wolę jechać do nich, a nie od nich w sumie no jechać będę coś koło 10-12 h no ale muszę wytrzymać

agacia ale super te cieplutke ubranka!!!! gdzie je kupiłaś?? SĄ MEGA!

Agatek, to już rozumiem. Ale 12 godzin to makabra będzie Współczuję szczerze, ja do Hamburga pociągiem jechałam i wytrzymac nie mogłam (chociaż to jeszcze w szkole, to jedna wielka impreza była) - a autubusów nie cierpię

A nie maja mozliwości mieszkać bliżej pracy? 60 km to daleko, i mnóstwo kasy na paliwo Wiem, bo sama tyle jeżdzę codziennie w jedną stronę

[renata:)]

Napisane przez dph

Ale ładne imie syn wybrał dla braciszka Nie straszcie z tą zimą bo ja nawet jeszcze spodni nie mam żadnych porządnych we wszystkich starych ciuchach chodzę już ledwo ledwo Wiem że się powtórzę ale strasznie Wam zazdroszczę że czujecie juz ruchy, ja nie moge się doczekać tego
teraz siedze w pracy po ponad 3 tygodniach przerwy i właśnie dziś stwierdziłam że od połowy września ide już na L4 do końca ciąży bo nie opłaca sie pracować i się męczyć

za wszystkie wizyty

Dziewczyny ja mam ogromnego stresa w związku z tym że moje pierworodne dziecię jutro idzie pierwszy raz do szkoły strasznie się tego boję zwłaszcza że idzie jako sześciolatek dziś już mi się nawet koszmary śniły masakra :/

dph ja moją księżniczkę poczułam pierwszy raz jak leżałam. może ty tez poczujesz jak zjesz coś i położysz się na plecach z rękami na podbrzuszu

Napisane przez *Agatek*

pod pępkiem z 2-4 cm takie powinno być na początku 'pukanie' a po tygodniu, dwóch wyraźnie widać ruchy dziecka jak wali z główki

To zależy od kobiety. Ja pierwsze 'pukanie' delikatne czułam 14-15 tyg, a wyraźne ruchy dziecka i jak skóra się napręża równo w 17 tc, ale jestem b. szczupłą osobą więc może dlatego tak wcześnie

Ehh zaczął im się kaszanić samochód i to 2 raz ( w kwietniu wzięli moją corsę do Hamburga), mają cały czas gwarancję od mechanika, ale nie wiadomo czy by dojechali do PL, więc kupili samochód używany, zastępczy i musieli połowę kasy pożyczyć. Nie mogą sobie pozwolić do oddania znów do mechanika, bo by czekali kilka dni, a oni dojeżdżają codziennie 60 km do pracy
I tak czekał nas zakup samochodu, ze względu, że będę ja i dziecko jeździć tam, a moja corsa jest 3 drzwiowa, mała itp, do jeżdżenia tutaj. A oni kupili 5 osobówkę, 5 drzwiową i za b. dobrą cenę (ich zepsuty samochód to dostawczy 3 os.)
Dlatego muszą oddać kasę trochę po tygodniu, a teraz czeka ich zapłacenie mieszkania + opłaty.
I tak miałam jechać w 1 stronę autobusem, ale wolę jechać do nich, a nie od nich w sumie no jechać będę coś koło 10-12 h no ale muszę wytrzymać

agacia ale super te cieplutke ubranka!!!! gdzie je kupiłaś?? SĄ MEGA!

Agatek to racja im ktoś szczuplejszy tym wcześniej czuć ale z tymi ruchami brzucha to nie zawsze tak jest ja mam łożysko z przodu wtedy później czuć ruchy niezależnie od wagi i tkanki tłuszczowej mamy no i ruchów niestety najprawdopodobniej widziec nie będę ale za to moja ginka twierdzi że powinnam się cieszyć że ruchy czuje bo jak ktoś ma łożysko z przodu to czasami dopiero pod koniec ciąży coś zaczyna czuć no i nas "przodówki" nie powinny boleć kopniaki

Napisane przez zoskasamoska

Oglądałam jakiś filmik z porodu. Niby taki profesjonalny , ale jak zobaczyłam jak nacinają tej kobiecie krocze, ile krwi się leje, o kurde aż mnie ciary przeszły ze strachu...

zosia ty nie oglądaj takich filmów możesz mieć super łatwy i szybki poród bez nacinania i ez sensu się będziesz stresowała

Napisane przez MMONIKA9

a ja wczoraj dostałam duży karton ciuszków do przeglądniecia mam sobie wybrać i wycenić ile mogę dać bo ciuszki prawie jak nówki extra więc sobie troche wybrałam i już odrazu przeprałam a reszte co nie wziełam to idzie do innej dziewczyny ciężarnej która w listopadzie rodzi i też na pewno sobie cos tam wybierze ja za dużo nie brałam bo tam prawie same bodziaki a bodziak.ow ja mam juz troche odłożonych więc za dużo nie potrzeba mi bo to nawet maluch tego nie poznosi , muszę dokupić jeszcze śpiochy i pajacyki ah ai kombinezon i w sumei to wsio już a nie jeszcze kilka sweterków chce kupić cieplejszych i kilka szt pół śpiochów bo tego w ogóle nie mam

ja tez musze kombinezon zakupić ale na razie czekam na ciuszki od kuzynek zrobię przegląd i stwierdzę co trzeba jeszcze dokupić(pewnie nic bo będzie tego tak dużo po4 dziewczynkach)

[MMONIKA9]

słodkei te wasze ciuszki ja się moimi "pochwale" jak wyschną bo dzis je przeprałam i teraz schną

[zoskasamoska]

To chociaz mnie troche uspokoiłyście

Aż mnie wszystko rozbolało jak to zobaczyłam.
Byłam ciekawa jak to wygląda, ale macie racje niepotrzebnie sie nakręcam.

Poczekam do lutego i się sama przekonam

[Milla_85]

Dzień Doberek Mamuśki dawno się nie odzywałam i nie podczytywałam chyba nie uda mi się nadrobić zaległości ale ostatnie 2 dni podgoniłam.Nie czytałam was bo byłam w szpitalu wczoraj mnie wypuścili (niestety ulegliśmy wypadkowi samochodowemu)ale na szczęście z maluchem i z nami wszystko dobrze. Muszę się pochwalić miałam właśnie w szpitalu robione usg i wyszło mi że będziemy mieć Syneczka.Ja czuje bardziej wyraźnie ruchy gdzieś od 20 tygodnia połowy,ale też się martwiłam wcześniej,ale na pewno każda z was poczuje to piękne uczucie na które tak czekamy z utęsknieniem i będą nas kopać nasze maluchy że cho cho

[czubasek20]

Napisane przez agawoo

Czubasek, co ty robilas w sądzie?

W kwietniu , kiedy jeszcze nie byłam w ciazy a ślub byl planowany na 2013 rok złożyłam razem z rodzeństwem wniosek o przyznanie nam alimentów od ojca, bo jeszcze cała nasza trójka się uczy (ojciec jest alkoholikiem, znęca się nad nami, ja przez niego wylądowałam po próbie samobójczej na pół roku w klinice psychiatrycznej). Ojciec nie stawiał się na sprawy aż w koncu sędzina bez jego obecności przyzynała nam te alimenty, wtedy ''kochany tatus'' się odwołał ale nie wpłacił kwoty za trzy sprawy i wyrok się uprawomocnił. Dziś zadzwoniłam do Tz ta zeby mnie zawiozł do sądu po pismo do komornika bo ojciec powiedział do swojej matki , nawet go zacytuję '' pier***ę robotę, to wesele i dzieci '' nie wiedział że ja wszystko słyszę no a potem moja własna babka i ojciec wyzwali mnie i moją mame od najgorszych i stwierdzili że się puściłam (nie wiedzieli że słysze) wiec psychika mi siadła i tz mnie zabiera od wrzesnia do siebie bo widzi ze mnie ojciec wykonczy.

[renata:)]

wróciłam od ginka
mam zwolnić tempo brać nospe i magnez starać się nie stresować(powiedziała że to zapewne przez gonienie i stresowanie się slubem) no i jeśli będzie mnie bolało przy skurczu to od razu do niej dzwonić
póki co mam piękną długą szyjkę i piękną zdrową ciążę

[zoskasamoska]

Czubasku u mnie też nie jest za wesoło. Mój ojciec jest alkoholikiem , na szczescie pracuje za granica i nie widujemy się często i bardzo dobrze.

Pewnie, lepiej jak bedziesz mieszkała u tż-ta , bedziesz miała więcej spokoju, a spokój musi miec malutki. Pewnie jak mój tata wróci z pracy to tez sie na jakis czas wyprowadze do tż-ta. Całe szczescie, ze ojciec wykańcza nas tylko psychicznie, nie bije nas . ale nikomu tego nie życze.

Będzie dobrze jak zamieszkasz u swojego tż-ta

[kasiahexe]

Napisane przez renata:)

wróciłam od ginka
mam zwolnić tempo brać nospe i magnez starać się nie stresować(powiedziała że to zapewne przez gonienie i stresowanie się slubem) no i jeśli będzie mnie bolało przy skurczu to od razu do niej dzwonić
póki co mam piękną długą szyjkę i piękną zdrową ciążę

brawo teraz musisz odpoczywac

Napisane przez czubasek20

W kwietniu , kiedy jeszcze nie byłam w ciazy a ślub byl planowany na 2013 rok złożyłam razem z rodzeństwem wniosek o przyznanie nam alimentów od ojca, bo jeszcze cała nasza trójka się uczy (ojciec jest alkoholikiem, znęca się nad nami, ja przez niego wylądowałam po próbie samobójczej na pół roku w klinice psychiatrycznej). Ojciec nie stawiał się na sprawy aż w koncu sędzina bez jego obecności przyzynała nam te alimenty, wtedy ''kochany tatus'' się odwołał ale nie wpłacił kwoty za trzy sprawy i wyrok się uprawomocnił. Dziś zadzwoniłam do Tz ta zeby mnie zawiozł do sądu po pismo do komornika bo ojciec powiedział do swojej matki , nawet go zacytuję '' pier***ę robotę, to wesele i dzieci '' nie wiedział że ja wszystko słyszę no a potem moja własna babka i ojciec wyzwali mnie i moją mame od najgorszych i stwierdzili że się puściłam (nie wiedzieli że słysze) wiec psychika mi siadła i tz mnie zabiera od wrzesnia do siebie bo widzi ze mnie ojciec wykonczy.

kochanie jak najszybciej przeprowac sie do Tż wtedy TY i dzidzius bedziecie mieli spokoj przytulam Cie mocno ****

[MMONIKA9]

Napisane przez czubasek20

W kwietniu , kiedy jeszcze nie byłam w ciazy a ślub byl planowany na 2013 rok złożyłam razem z rodzeństwem wniosek o przyznanie nam alimentów od ojca, bo jeszcze cała nasza trójka się uczy (ojciec jest alkoholikiem, znęca się nad nami, ja przez niego wylądowałam po próbie samobójczej na pół roku w klinice psychiatrycznej). Ojciec nie stawiał się na sprawy aż w koncu sędzina bez jego obecności przyzynała nam te alimenty, wtedy ''kochany tatus'' się odwołał ale nie wpłacił kwoty za trzy sprawy i wyrok się uprawomocnił. Dziś zadzwoniłam do Tz ta zeby mnie zawiozł do sądu po pismo do komornika bo ojciec powiedział do swojej matki , nawet go zacytuję '' pier***ę robotę, to wesele i dzieci '' nie wiedział że ja wszystko słyszę no a potem moja własna babka i ojciec wyzwali mnie i moją mame od najgorszych i stwierdzili że się puściłam (nie wiedzieli że słysze) wiec psychika mi siadła i tz mnie zabiera od wrzesnia do siebie bo widzi ze mnie ojciec wykonczy.

ojj to bardzo przykre ;( kochana nie przejmuj się czasami tak w życiu bywa ze nie jest kolorowo najważniejsze ze masz wsparcie w tż i że jesteście ty i dzidzia dla niego najważniejsi i chce ci zapewnić spokój będzie dobrze

Napisane przez Milla_85

Dzień Doberek Mamuśki dawno się nie odzywałam i nie podczytywałam chyba nie uda mi się nadrobić zaległości ale ostatnie 2 dni podgoniłam.Nie czytałam was bo byłam w szpitalu wczoraj mnie wypuścili (niestety ulegliśmy wypadkowi samochodowemu)ale na szczęście z maluchem i z nami wszystko dobrze. Muszę się pochwalić miałam właśnie w szpitalu robione usg i wyszło mi że będziemy mieć Syneczka.Ja czuje bardziej wyraźnie ruchy gdzieś od 20 tygodnia połowy,ale też się martwiłam wcześniej,ale na pewno każda z was poczuje to piękne uczucie na które tak czekamy z utęsknieniem i będą nas kopać nasze maluchy że cho cho

o kurcze!!! to całe szczęście że wszystko z wami dobrze no i gratulację synka ale nam tych chłopaczków tu przybywa ja nie mogę

a niby zawszę większy przyrost jest dziewczynek a tu po naszych mamuśkach wcale bym tego nie powiedziała

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez renata:)

wróciłam od ginka
mam zwolnić tempo brać nospe i magnez starać się nie stresować(powiedziała że to zapewne przez gonienie i stresowanie się slubem) no i jeśli będzie mnie bolało przy skurczu to od razu do niej dzwonić
póki co mam piękną długą szyjkę i piękną zdrową ciążę

to super że dobrze ale nooo więcej odpoczynku mniej stresu bo jak się nei będziesz oszczędzać to ..
a mnie teraz mały kopie cały czas i mi się tak centralnie usadowił na pęcherzu że ciśnie w cholere