Polecamy:

**201604190949** · 2011-09-04, 01:48

Tym, które chcą dorobić dorywczo polecam inwentaryzacje z sklepach. Najczęściej są robione w nocy właśnie

**d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab** · 2011-09-04, 02:15

Cytat:

Napisane przez 1000days

Tym, które chcą dorobić dorywczo polecam inwentaryzacje z sklepach. Najczęściej są robione w nocy właśnie

Nikt obcy na inwentaryzację nie wchodzi.

A propos jedzenia w nocy - właśnie zjadłam paczkę ciastek popiwszy je sokiem pomarańczowym.

**201604190949** · 2011-09-04, 02:37

Obcy? Nie, tylko Ci zatrudnieni na inwentaryzację i pracownicy sklepu

**d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab** · 2011-09-04, 02:39

Cytat:

Napisane przez 1000days

Obcy? Nie, tylko Ci zatrudnieni na inwentaryzację i pracownicy sklepu

Zawsze mi się wydawało, że jedynie pracownicy sklepu mogą mieć udział w inwentaryzacji - nie miałam pojęcia, że jest takie zajęcie, jak "inwentaryzator".

**201604190949** · 2011-09-04, 02:41

Ja tak pracowałam, mój chłopak też. Umowa zlecenie, inwentaryzacja od 22 do 5/6. Tylko ja mówię o większych sklepach, w małych pewnie to się nie opłaca, żeby kto inny niż pracownicy.

muszynianka · 2011-09-04, 02:43

Jedna wizażanka z wątku sówek miała boską pracę - dyspozytor w call center dla taksówek, dostęp do komputera internetu, praca w nocy, siedziała sobie w pomieszczonku. Oj zazdrość mnie brała ^^

makatusia · 2011-09-04, 02:57

Witam nocne marki!

Sama jestem 'sową' i bardzo żałuje, że ten świat przystosowany jest do 'skowronków'. Uwielbiam noc. Nocą osiągam apogeum swoich możliwości.

Najczęściej zasypiam około 3 wstaję około 10 - 11. Wtedy najlepiej funkcjonuję. Co prawda nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się zaspać, gdy wiem, że muszę to z ogromnym żalem zwlekam się z łóżka. Często, gdy od rana mam pilną sprawę, i wiem, że muszę wstać budzę się jakieś 10 min przed budzikiem i to niezależnie czy nastawiony jest na 6 rano czy na 9

laisla · 2011-09-04, 03:01

Kisiel malinowy. Musiałam

ale zaraz wskakuję na orbitreka i spalamy spalamy

Dyspozytor taksówek

jeszcze recepcjonistką można być

**201604190949** · 2011-09-04, 03:03

Cytat:

Napisane przez muszynianka

Jedna wizażanka z wątku sówek miała boską pracę - dyspozytor w call center dla taksówek, dostęp do komputera internetu, praca w nocy, siedziała sobie w pomieszczonku. Oj zazdrość mnie brała ^^

OMG coś oprócz dykcji jest wymagane?

muszynianka · 2011-09-04, 03:15

nie sądzę, pewnie obsługa komputera no ale to norma jest

2011-09-04, 01:48	#61
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Tym, które chcą dorobić dorywczo polecam inwentaryzacje z sklepach. Najczęściej są robione w nocy właśnie

2011-09-04, 02:37	#63
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Obcy? Nie, tylko Ci zatrudnieni na inwentaryzację i pracownicy sklepu

2011-09-04, 02:41	#65
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Ja tak pracowałam, mój chłopak też. Umowa zlecenie, inwentaryzacja od 22 do 5/6. Tylko ja mówię o większych sklepach, w małych pewnie to się nie opłaca, żeby kto inny niż pracownicy.

2011-09-04, 02:43	#66
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Jedna wizażanka z wątku sówek miała boską pracę - dyspozytor w call center dla taksówek, dostęp do komputera internetu, praca w nocy, siedziała sobie w pomieszczonku. Oj zazdrość mnie brała ^^ __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

2011-09-04, 02:57	#67
makatusia Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 16	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Witam nocne marki! Sama jestem 'sową' i bardzo żałuje, że ten świat przystosowany jest do 'skowronków'. Uwielbiam noc. Nocą osiągam apogeum swoich możliwości. Najczęściej zasypiam około 3 wstaję około 10 - 11. Wtedy najlepiej funkcjonuję. Co prawda nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się zaspać, gdy wiem, że muszę to z ogromnym żalem zwlekam się z łóżka. Często, gdy od rana mam pilną sprawę, i wiem, że muszę wstać budzę się jakieś 10 min przed budzikiem i to niezależnie czy nastawiony jest na 6 rano czy na 9 __________________ 'A my tak łatwopalni, biegniemy w ogień, by mocniej żyć...'

2011-09-04, 03:01	#68
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... Kisiel malinowy. Musiałam ale zaraz wskakuję na orbitreka i spalamy spalamy Dyspozytor taksówek jeszcze recepcjonistką można być

2011-09-04, 03:15	#70
muszynianka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 19 347	Dot.: "Sowy", czyli chciałabym...ale tak mi się nie chce... nie sądzę, pewnie obsługa komputera no ale to norma jest __________________ http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)