Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część VII

[Hosenka*]

Napisane przez Agniesia666

ta paletka naturel to limitowanka jest czy bedzie dostepna normalnie?

Wchodzi na stałe


Zuzyłam szampon morela + pszenica

Po 16 jedziemy z TŻ za obrączkami i rozdać ostatnie zaproszenia uffff.

[Nusia7]

Napisane przez porzeczka2602

A co powoduje te lęki ? Pytam bo ja wogóle się boje wody i pływać nie umiem

Jakieś 5 lat temu byłam na obozie i pływając na basenie jakimś cudem wpadłam na jakiegoś gości i zaczęłam się topić. Oczywiście nikt nie zechciał mi pomóc i jakoś sama sobie poradziłam, ale się podtopiłam i od tej pory mam uraz. Potem przez ok. 4 lata w ogóle nie byłam na basenie, dopiero w tamtym roku poszłam z TŻ-em, ale nawet nie próbowałam pływać chociażby na płytkiej wodzie. Nie wiem, czy w ogóle jeszcze umiem pływać Ale na głęboką wodę za nic nie wejdę Jak np. jesteśmy w jeziorze albo morzu, to woda może mi sięgać max gdzieś do biustu. Jak ostatnio byliśmy w Kryspinowie i znajomi "dla zabawy" popchnęli mnie, żebym się cała zanurzyła, to po wstaniu na nogi woda sięgała mi do szyi i już wpadałam w panikę (sorry za rozpisanie się)

A Ty się boisz tak po prostu, bez powodu?

[luskap]

Napisane przez Nusia7

Dziękuję za opinię
Jakiego podkładu?

Zamówilam próbkę podkładu matującego Avonu (nowość w kat.13) w kolorze natural beige.

księżniczko, ale poszalałaś perfumowo przez ten rok... zbiór Ci się rozrósł niebezpiecznie! Uważaj, zeby nie bylo tak jak z cieniami ja też kocham perfumy i mogłabym je ciągle kupować, ale staram się słuchać rozsądku, bo to dość droga zabawa.
Podobają mi się te Twoje szufladki Na Twoich zdjęciach kolorówki jakoś nie wydaje się jej bardzo dużo... No i też nie widziałam tych szufladek u nas w biedronkach. Ale chyba nie pasowałyby nam do wystroju w pokoju

carrola, to ja mam tylko o 1 smarowidło więcej od Ciebie! Miło, ze nie jestem sama z taką ilością a zeli mam mniej, bo 18szt.

Agniesia, faajnie wygląda ten cukier na ustach!

Hosenko, idziesz jak burza w pracy! Ja w pt przeszłam do biblioteki i straszne nudy tam...

Ja wczoraj prałam pędzel i gąbki do podkładu i układałam kolorówkę. Byłam też w biedronce a tu peelingi tańsze- po 5,99, a ja kupowałam po 7,99
kupiłam tylko zeszyt 160k. z Euro 2012

uciekam już, bo właśnie dostałam zaproszenie na Grilla

[nurek119]

Napisane przez Nusia7

Aha, no to życzę znalezienia nowej (najlepiej stałej) pracy

poszukiwania rozpoczne za jakies 3-4 tyg tylko dość trudno coś znaleźć co studiuje dziennie;/

Napisane przez Hosenka*

Zuzyłam szampon morela + pszenica

Napisane przez Nusia7

Jakieś 5 lat temu byłam na obozie i pływając na basenie jakimś cudem wpadłam na jakiegoś gości i zaczęłam się topić. Oczywiście nikt nie zechciał mi pomóc i jakoś sama sobie poradziłam, ale się podtopiłam i od tej pory mam uraz. Potem przez ok. 4 lata w ogóle nie byłam na basenie, dopiero w tamtym roku poszłam z TŻ-em, ale nawet nie próbowałam pływać chociażby na płytkiej wodzie. Nie wiem, czy w ogóle jeszcze umiem pływać Ale na głęboką wodę za nic nie wejdę Jak np. jesteśmy w jeziorze albo morzu, to woda może mi sięgać max gdzieś do biustu. Jak ostatnio byliśmy w Kryspinowie i znajomi "dla zabawy" popchnęli mnie, żebym się cała zanurzyła, to po wstaniu na nogi woda sięgała mi do szyi i już wpadałam w panikę (sorry za rozpisanie się)

nie wiem co Ci poradzić ale na pewno pływać umiesz

[Ł@siczk@]

Wlasnie kliknelam 2 palety Sleeka - Oh So Special i Curacao

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Ł@siczk@

Wlasnie kliknelam 2 palety Sleeka - Oh So Special i Curacao

Też te dwie mnie kuszą, i Monaco jeszcze Nie chcę zapeszać, ale możliwe, że dostanę którąś do recenzji, tak się cicho łudzę

Dziś się wpieniłam, bo z 45min siedziałam i robiłam make-up do recenzji cieni Kobo, naprawdę fajnie mi wyszedł, dość intensywny, bez żadnych niedociągnięć, no starałam się strrrasznie. Pocykałam foty i okazało się, że prawie nic nie widać na zdjęciach -.-

[porzeczka2602]

Napisane przez Nusia7

Jakieś 5 lat temu byłam na obozie i pływając na basenie jakimś cudem wpadłam na jakiegoś gości i zaczęłam się topić. Oczywiście nikt nie zechciał mi pomóc i jakoś sama sobie poradziłam, ale się podtopiłam i od tej pory mam uraz. Potem przez ok. 4 lata w ogóle nie byłam na basenie, dopiero w tamtym roku poszłam z TŻ-em, ale nawet nie próbowałam pływać chociażby na płytkiej wodzie. Nie wiem, czy w ogóle jeszcze umiem pływać Ale na głęboką wodę za nic nie wejdę Jak np. jesteśmy w jeziorze albo morzu, to woda może mi sięgać max gdzieś do biustu. Jak ostatnio byliśmy w Kryspinowie i znajomi "dla zabawy" popchnęli mnie, żebym się cała zanurzyła, to po wstaniu na nogi woda sięgała mi do szyi i już wpadałam w panikę (sorry za rozpisanie się)

A Ty się boisz tak po prostu, bez powodu?

Kiedyś jako dzieci pływaliśmy z kuzynostwempontonem i dla żartu jeden z nich mnie popchnął i spadłam ... na dno ... od tamtej pory nawet pod prysznicem boje się spłukać głowę tak jest zbyt duży strumień ... wiem to chore ale ja wtedy mam przed oczyma dno tego jeziora...

[All_that_jazz]

Napisane przez Ł@siczk@

Wlasnie kliknelam 2 palety Sleeka - Oh So Special i Curacao

Dokładnie te same mnie kuszą ale wolę wspólne zakupy perfumeryjne od kolorówki więc narazie je sobie odpuszczam.
Może za tydzień jeśli nadal będę je chciała to je kupię.
Póki co kupiłam jedne perfumy i czaję się na 20 ml Etro Royal Pavillon
Ciekawe czy uda mi się dołączyć do tej rozbiórki

[noseknosek]

ja ostatnio też szaleję perfumowo i ciągle mi przestać... ale co ja poradzę, że moje strzały w ciemno są takie trafne ostatnio

[All_that_jazz]

nosek o jakich dokładnie strzałach w ciemno mówisz? Jeśli oczywiście można zapytać co tak intensywnie nabywasz

[noseknosek]

Napisane przez All_that_jazz

nosek o jakich dokładnie strzałach w ciemno mówisz? Jeśli oczywiście można zapytać co tak intensywnie nabywasz

Mowa o Flowerbombie, który jak pozostała gromadka bombek podbił moje wrażliwe serce. I jeszcze ustrzelony w ciemno Kenzo 7:15 AM in Bali naprawdę śliczny, ciepły, słodki

[All_that_jazz]

Dzięki
Może skuszę się na to Kenzo. Całkiem sensowna cena
Załapałam się na Etro
Czyli jestem bogatsza o jakieś 34 ml perfum
Pozwolę sobie w tym miesiącu jeszcze na jakieś 2 sztuki perfum i na tym narazie koniec bo już brak mi miejsca w szafie na nowe nabytki
Muszę zużyć Piwonię i morelę z Yves Rocher i wtedy będę nabywać nowe flaszki

[iviargos]

Groupon to sciema na strawberrynet nie dzialaja kody zabezpieczajace. Chinczycy odpowiadaja na moje maila lamanym angielskim i polskim mowiac ze musze zle wpisywac a wpisywalam w obecnosci innych osob i ich groupony tez nie dzialaja. Takze odradzam zakupu!!

[Nusia7]

Napisane przez luskap

Zamówilam próbkę podkładu matującego Avonu (nowość w kat.13) w kolorze natural beige.

Myślałam, że ma jakąś dłuższą nazwę Daj znać, jak się spisuje.

Napisane przez nurek119

poszukiwania rozpoczne za jakies 3-4 tyg tylko dość trudno coś znaleźć co studiuje dziennie;/

Ja teoretycznie też studiuję dziennie, ale jakoś udało mi się znaleźć pracę. No ale ja nie mam tak dużo zajęć. Jest wiele ofert, w których pracodawcy zaznaczają, że dostosowują się do studiów poprzez elastyczny grafik

Napisane przez porzeczka2602

Kiedyś jako dzieci pływaliśmy z kuzynostwempontonem i dla żartu jeden z nich mnie popchnął i spadłam ... na dno ... od tamtej pory nawet pod prysznicem boje się spłukać głowę tak jest zbyt duży strumień ... wiem to chore ale ja wtedy mam przed oczyma dno tego jeziora...

To nie jest chore Ja to rozumiem. Ale Twój problem jest o wiele poważniejszy od mojego. I o ile ja być może poradzę sobie sama, to Ty ewidentnie potrzebujesz pomocy specjalisty.


Zużyłam litrowego Lorysa

[nurek119]

Napisane przez Nusia7

Ja teoretycznie też studiuję dziennie, ale jakoś udało mi się znaleźć pracę. No ale ja nie mam tak dużo zajęć. Jest wiele ofert, w których pracodawcy zaznaczają, że dostosowują się do studiów poprzez elastyczny grafik

Zużyłam litrowego Lorysa

za zużycie
a co do pracy to też mam nadzieję, że coś znajdę bo bardo mi na tym zależy
a mogę zapytać czym Ty się zaimujesz?

[Nusia7]

Napisane przez nurek119

a mogę zapytać czym Ty się zaimujesz?

Akurat tutaj chodziło mi o Super-Pharm (ale już tam nie pracuję). Miałam umowę na 3/4 etatu i bez problemu dostosowywali się do moich zajęć na uczelni.


Przyszedł mi dziś mail od Douglasa, gdzie m.in. przedstawiają nowy zapach Diesel'a - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...dp.html&next=1. Muszę iść go obmacać, bo mnie zaciekawił...

[All_that_jazz]

Nusia, gratuluję zużycia
Ja nie wiem kiedy sama zużyję coś do włosów
Mam na stanie małego WAX'a ale i tak końca nie widać
A co dopiero myśleć o jakimś litrowym zużyciu
Mam litrowego Kallos'a Crema al latte
Muszę go częściej stosować żeby mi się nie przeterminował
Dzięki że mi o tym przypomniałaś bo odkąd ścięłam włosy zapomniałam o tym Kallosie.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Loverdose? Czytałam niedawno o tym zapachu
Podobno butelkę tych perfum można postawić na 3 różne sposoby
Może warto je na próbę kupić w ramach wspólnych zakupów perfumeryjnych?
Wtedy tanim kosztem można by zapach przetestować

[Ł@siczk@]

Szykuja mi sie zuzycia

- zel pod prysznic Adidas
- szampon oliwkowy z Ori 400ml
- tusz do rzes Wibo z limitki rozanej
- zel do brwi GG Ori
- zel do brwi Delia

[luskap]

Nusia, masz piękny zbiór! I uwielbiam, jak kosmetyki są czyste i zadbane jak u Ciebie i zdjęcia w takim porządku. Oglądanie to sama przyjemność! i jeszcze te daty ważności na kredkach
A teraz powiedz jak sie sprawuje mus do ciała beauty milky, bo kusi mnie od lat
zbiór zapaszków faktycznie skromniutki, podziwiam!

Hosenko, już nie mogę się doczekać zdjeć z Twojego ślubu i tego bukietu z wrzosem co do kwiatów to ja miałam po części w takich kolorach o jakich mówisz- fuksjowe były storczyki a mocny fiolet- eustomy

Ja zaczęłam teraz balsam przeciw rozstępom Eveline 3D- fajniutka gładziutka skóra jest po nim! i zaczęłam też maskę WAX do włosów przetłuszczających się no i wymieniłam szminkę Lancome, bo to był nie mój kolor, resztkę wody bambusowej z YR, bo już nie mogłam jej zmęczyć i odlewkę In Black Jesus del Pozo(nie podobał mi się zapach) i próbkę Hermes Elixir des merveilles. W zamian dostanę róż+ rozświetlacz Dior, balsam CK Secret Obsession i próbkę Gucci rush

[noseknosek]

Postanowiłam dzisiaj zrobić zdjęcia zbiorowi, ale nie wiem czy się nie poddam w połowie.

[Nusia7]

Napisane przez All_that_jazz

Nusia, gratuluję zużycia
Ja nie wiem kiedy sama zużyję coś do włosów
Mam na stanie małego WAX'a ale i tak końca nie widać
A co dopiero myśleć o jakimś litrowym zużyciu
Mam litrowego Kallos'a Crema al latte
Muszę go częściej stosować żeby mi się nie przeterminował
Dzięki że mi o tym przypomniałaś bo odkąd ścięłam włosy zapomniałam o tym Kallosie.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Loverdose? Czytałam niedawno o tym zapachu
Podobno butelkę tych perfum można postawić na 3 różne sposoby
Może warto je na próbę kupić w ramach wspólnych zakupów perfumeryjnych?
Wtedy tanim kosztem można by zapach przetestować

Ja Lorys używałam ho ho czasu Na pewno już był przeterminowany, ale nic złego mi się nie działo, więc zużyłam do końca.
Co do perfum, to ja i tak zanim je kupię, to powącham i psiknę na siebie. To mi wystarcza W życiu nie kupiłabym zapachu w ciemno.

Napisane przez luskap

Nusia, masz piękny zbiór! I uwielbiam, jak kosmetyki są czyste i zadbane jak u Ciebie i zdjęcia w takim porządku. Oglądanie to sama przyjemność! i jeszcze te daty ważności na kredkach
A teraz powiedz jak sie sprawuje mus do ciała beauty milky, bo kusi mnie od lat
zbiór zapaszków faktycznie skromniutki, podziwiam!

Ja zaczęłam teraz balsam przeciw rozstępom Eveline 3D- fajniutka gładziutka skóra jest po nim! i zaczęłam też maskę WAX do włosów przetłuszczających się no i wymieniłam szminkę Lancome, bo to był nie mój kolor, resztkę wody bambusowej z YR, bo już nie mogłam jej zmęczyć i odlewkę In Black Jesus del Pozo(nie podobał mi się zapach) i próbkę Hermes Elixir des merveilles. W zamian dostanę róż+ rozświetlacz Dior, balsam CK Secret Obsession i próbkę Gucci rush

Dziękuję
Co do dat, to mam tak na części kolorówki Ale to tak orientacyjnie, bo i tak używam dużo dłużej Po prostu wolę wiedzieć mniej-więcej, kiedy mija data, np. jakby mnie zaczęły uczulać czy coś (choć do tej pory mi się to nie zdarzyło), czy już rzeczywiście były długo po terminie ważności.
Mus do ciała jest boski Ślicznie pachnie, jest wydajny, szybko się wchłania.
Na szczęście na punkcie perfum nie mam fioła Zresztą ja jestem strasznie wybredna, jeśli chodzi o zapachy.
Super wymianka

Napisane przez noseknosek

Postanowiłam dzisiaj zrobić zdjęcia zbiorowi, ale nie wiem czy się nie poddam w połowie.

Powodzenia i nie daj się złamać

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Mam do Was dwie sprawy
1) Wiecie może, jak rozszyfrować datę produkcji/ważności kosmetyków IsaDory? Mam błyszczyk, który dostałam jeszcze w SP, na 99% jest po terminie (bo tylko taką kolorówkę nam dawali... ) i chciałabym widzieć, jak długo. Folię ściągnęłam dopiero niedawno, ale nigdy nie miałam błyszczyku IsaDory i nie wiem nawet, czy ma normalny zapach...
2) Czy Wam też tak ciężko zmywa się czerwony lakier? Nie wiem, czy ja mam jakiś ferelny, czy tak jest zawsze? Bo u mnie nie da się normalne zmyć, choćbym nie wiem jak się starała, zawsze mam czerwone skórki i palce... Wydaje mi się, że miałam kiedyś czerwony lakier Inglota (teraz mam Astora) i się tak nie działo. Doprowadza mnie to do szału i nie wiem, czy nie oddać go komuś, a kupić inny

[cuciola]

Czesc kochane!!! Wrocilam z Chorwacji!
Widze ze mam 20 stron do nadrobienia..pewnie sie dzialo
Wakacje byly super mam mase fotek, objechalismy cala wyspe Krk ale najladniejsze i tak bylo morze i dzikie plaze. Zaraz was doczytam...zuzywalam grzecznie, zakupow kosmetycznych 0

Na poczatek moj zalegly sierpniowy bilans:
-opakowanie 25 chusteczek do demakijazu Equilibra
-jedwab biowax silk
-lakier Mavala mango orange 5ml
-peeling porzeczkowy joanna-mleczko do ciala Nivea
-Avon foot works mojito krem
-Avon planet spa african shea butter with aha 75 ml
-naturia zel do mycia brzoskwiniowy joanna

[nurek119]

poszedł płyn micelarny

[ksiezniczkaa87]

Napisane przez All_that_jazz

Wczoraj nie mogłam się powstrzymać i kupiłam nową torbę na jesień

Prześliczna

Napisane przez nurek119

gratuluje

Napisane przez ganimedea

Gratki dzioszki

Napisane przez Nusia7

Dzięki

Napisane przez Nusia7

Ale na głęboką wodę za nic nie wejdę Jak np. jesteśmy w jeziorze albo morzu, to woda może mi sięgać max gdzieś do biustu. Jak ostatnio byliśmy w Kryspinowie i znajomi "dla zabawy" popchnęli mnie, żebym się cała zanurzyła, to po wstaniu na nogi woda sięgała mi do szyi i już wpadałam w panikę

Mam dokładnie tak samo, tylko nigdy nie miałam żadnego wypadku wodnego. Po prostu się boję panicznie i tyle. Próbowałam wiele razy nauczyć się pływać, ale nigdy mi się nie udało

Napisane przez luskap

księżniczko, ale poszalałaś perfumowo przez ten rok... zbiór Ci się rozrósł niebezpiecznie! Uważaj, zeby nie bylo tak jak z cieniami ja też kocham perfumy i mogłabym je ciągle kupować, ale staram się słuchać rozsądku, bo to dość droga zabawa.
Podobają mi się te Twoje szufladki Na Twoich zdjęciach kolorówki jakoś nie wydaje się jej bardzo dużo... No i też nie widziałam tych szufladek u nas w biedronkach. Ale chyba nie pasowałyby nam do wystroju w pokoju

Wiem, wiem, że musze się ogarnąć Kilka z tych flakonów zapachów co mam zużyję i już do nich nie wrócę, bo nie zachwycają mnie już tak bardzo jak po pierwszych testach. Może dzięki temu trochę ograniczę flaszki, o ile nie zakocham się w nowych 15 zapachach Perfumy do tanich nie należą, ale rozbierając na wspólnych zakupach 30 ml zapachu Diora, YSL, Muglera, czy kogo tam jeszcze wychodzi w cenie wody adidasa No to jak się nie skusić?
Szufladki są świetne, bardzo praktyczne, ale w salonie bym ich nie trzymała. Do łazienki są akurat

Napisane przez Nusia7

Zużyłam litrowego Lorysa

Brawo, znam tą radość

Napisane przez cuciola

Czesc kochane!!! Wrocilam z Chorwacji!
Widze ze mam 20 stron do nadrobienia..pewnie sie dzialo
Wakacje byly super mam mase fotek, objechalismy cala wyspe Krk ale najladniejsze i tak bylo morze i dzikie plaze. Zaraz was doczytam...zuzywalam grzecznie, zakupow kosmetycznych 0

Na poczatek moj zalegly sierpniowy bilans:
-opakowanie 25 chusteczek do demakijazu Equilibra
-jedwab biowax silk
-lakier Mavala mango orange 5ml
-peeling porzeczkowy joanna-mleczko do ciala Nivea
-Avon foot works mojito krem
-Avon planet spa african shea butter with aha 75 ml
-naturia zel do mycia brzoskwiniowy joanna

To Chorwacja, czy raj? Czy jedno i drugie?
Zazdroszczę takiego urlopu Opowiadaj jak było!
Gratuluję zużyć

[cuciola]

Doczytalam was po lebkach
Hosenko sliczna fryzura i buty
All that jazz fajnie ze znow tak czesto sie udzielasz

Widze ze watek dalej jest kusicielowy i bilansy megadlugie...oops!
Ja sie juz czuje kompletnie wyleczona, nawet nie ciagnie mnie kolorowka, jedynie limitki.

Brawo dla dziewczyn ktore obfocily zbior, tez sie do tego zabieram ale len mnie ogarnia

ksiezniczko no co moge opowiadac Bylo super, odpoczelismy za wszystkie czasy, zwiedzilismy wszystkie nadmorskie miasteczka wyspy Krk. Nasza kwaterka byla najbardziej na poludniu wyspy, w miejscowosci Baska i uwazam ta miejscowosc za najladniejsza z calej wyspy bo oprocz pieknego morza jest tez gdzie pochodzic i posiedziec wieczorem. W innych miasteczkach zycie toczy sie w okolicach portu i miasteczka sa na prawde malutkie. 3/4 dnia odpoczywalismy na roznych plazach, glownie skalki i plaze kamieniste lub ze zwirkiem, 2 razy doplynelismy na odludnione plaze pontonem (taxi boat) i wybralismy sie na calodniowa wycieczke na wyspe Rab. To byl swietny wybor bo oprocz zwiedzenia miasteczka Rab, pysznego obiadu i rejsu na morzu plywalismy takze w fiordzie Zavratnica gdzie zatonal podczas II wojny swiatowej niemiecki statek i widac jeszcze jego wrak
Dla nas te wakacje byly bardzo wygodne bo to tylko niecale 600 km od Wloch no i jest most ktory laczy wyspe z ladem i nie trzeba plynac promem
Uliczki na wyspie sa dosc krete wiec trzeba jechac ostroznie, bo mozna napotkac owce ale miasteczka no i morze....bajka!

[Hosenka*]

Napisane przez luskap

Hosenko, idziesz jak burza w pracy! Ja w pt przeszłam do biblioteki i straszne nudy tam...

Napisane przez luskap

Hosenko, już nie mogę się doczekać zdjeć z Twojego ślubu i tego bukietu z wrzosem co do kwiatów to ja miałam po części w takich kolorach o jakich mówisz- fuksjowe były storczyki a mocny fiolet- eustomy

Babka w kwaiciarni mówiła wlasnie o eustomach
Byłam dziś służbowo na targach (od 9 do 16.10 ) i pochodziłam sobie po stoiskach (ponad 300 wystawców było) i pomyślałam o fioletowych tulipanach - tylko ciekawe, czy by pasowały
No i przy okazji kupiłam cebulkę takiego ptulipana + 3 innych (nie pamiętam jakich ).
Było też stoisko Avonu i Oriflame (koło naszego) i skusiłam się na 3 z Oriflame:
- żel Nature Secrets kokos + pszenica 250ml
- żel Nature Secrets mango + jojoba 400ml
- krem do ciała Full moon
a na stoisku z produktami pszczelimi - maść propolisową.


Dziś wykończę żel z Avonu jabłko+wiciokrzew.

Napisane przez cuciola

Hosenko sliczna fryzura i buty

Zazdroszczę wypoczynku

[gabipati]

Napisane przez cuciola

Czesc kochane!!! Wrocilam z Chorwacji!
Widze ze mam 20 stron do nadrobienia..pewnie sie dzialo
Wakacje byly super mam mase fotek, objechalismy cala wyspe Krk ale najladniejsze i tak bylo morze i dzikie plaze. Zaraz was doczytam...zuzywalam grzecznie, zakupow kosmetycznych 0

Na poczatek moj zalegly sierpniowy bilans:
-opakowanie 25 chusteczek do demakijazu Equilibra
-jedwab biowax silk
-lakier Mavala mango orange 5ml
-peeling porzeczkowy joanna-mleczko do ciala Nivea
-Avon foot works mojito krem
-Avon planet spa african shea butter with aha 75 ml
-naturia zel do mycia brzoskwiniowy joanna

Napisane przez nurek119

poszedł płyn micelarny

Napisane przez Hosenka*

Było też stoisko Avonu i Oriflame (koło naszego) i skusiłam się na 3 z Oriflame:
- żel Nature Secrets kokos + pszenica 250ml
- żel Nature Secrets mango + jojoba 400ml
- krem do ciała Full moon
a na stoisku z produktami pszczelimi - maść propolisową.


Dziś wykończę żel z Avonu jabłko+wiciokrzew.





Zazdroszczę wypoczynku

cuciola nic dziwnego ,że nie masz nowych nabytków kosmetycznych same zużycia.Będąc na takiej wyspie ( ja bywam na tych położonych w centrach handlowych) nie myśli się o kosmetykach bo wszystko wokoło jest wystarczająco piękne, oglądając takie widoki rzeczy materialne idą na drugi plan.Zazdroszczę takiego urlopu.

jak wy to robicie ,że codziennie coś się wam kończy.Podsumow ując swój sierpniowy bilans wyszło mi ,że kupiłam 2 razy więcej niż zużyłam (20 nowych produktów a tylko 9 zużyłam) a miało być odwrotnie no chyba ,że coś zużyłam, wywaliłam opakowanie i tego nie pamiętam.

we wrześniu będę się bardziej pilnować, może też obfocę chociaż pielęgnację bo kolorówkę aż strach wyciągać samych pomadek mam ze 20.

[Nusia7]

Napisane przez cuciola

Czesc kochane!!! Wrocilam z Chorwacji!
Widze ze mam 20 stron do nadrobienia..pewnie sie dzialo
Wakacje byly super mam mase fotek, objechalismy cala wyspe Krk ale najladniejsze i tak bylo morze i dzikie plaze.

Ale tam pięknie Jak zobaczyłam Krk, to od razu pomyślałam "Kraków"
Piękny bilans Niczego nie kupiłaś?

Napisane przez nurek119

poszedł płyn micelarny

Napisane przez ksiezniczkaa87

Mam dokładnie tak samo, tylko nigdy nie miałam żadnego wypadku wodnego. Po prostu się boję panicznie i tyle. Próbowałam wiele razy nauczyć się pływać, ale nigdy mi się nie udało

Szufladki są świetne, bardzo praktyczne, ale w salonie bym ich nie trzymała. Do łazienki są akurat

Ale sama próbowałaś się nauczyć, czy z instruktorem?
Ja je trzymam w szafie (mam taką z przesuwany drzwiami)

Napisane przez Hosenka*

Byłam dziś służbowo na targach (od 9 do 16.10 ) i pochodziłam sobie po stoiskach (ponad 300 wystawców było) i pomyślałam o fioletowych tulipanach - tylko ciekawe, czy by pasowały

Kocham tulipany i kocham fiolet - więc ja bym się nawet nie zastanawiała


Nie poszliśmy dziś na basen. Mieliśmy iść do Parku Wodnego, ale dziś jest niedziela, a dodatku w Realu dają kupony zniżkowego na 50% i się zwyczajnie wystraszyłam Bo na pewno będzie multum osób i na samą myśl mnie zaczął boleć brzuch ze strachu Ja to jednak jestem psychiczna... Pójdziemy jutro, ale na mniejszy basen. Za to byłam z mamą na rowerze, pojeździłyśmy 1,5h i padam


Kupiłam peeling do ciała Farmony Sweet Secret Słodkie trufle i migdały, bo obecny mam na jakieś 2 użycia.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Teraz widzę, że spieprzyłam z tym peelingiem Patrzyłam ostatnio na KWC na najlepsze peelingi i był ten, tylko wanilia + daktyle. Ale będąc dziś w Naturze były oba otwarte, więc powąchałam. Wanilia dla mnie była zbyt dusząca, więc wzięłam migdały. I jak się okazuje, to był błąd... Pomyślałam sobie, że pewnie tylko zapachem się różnią Chociaż przecież migdałowego nie było między tymi peelingami z dobrymi ocenami... No ale teraz to już i tak po ptokach, może nie będzie aż tak źle. Będę mieć nauczkę na przyszłość

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Nici z pracy, sąsiadka jednak wraca do pracy od października, więc nie potrzebuje niańki we wrześniu

Jakaś chandra mnie chyba bierze i nawet nie wiem, skąd ona.
Próbowałam dziś odtworzyć ten make-up co wczoraj tylko w intensywniejszych tonach (malowałam na mokro) i na zdjęciach już go widać, ale, sam make-up wyszedł gorzej niż wczoraj -.-

[All_that_jazz]

Orlico, nie poddawaj się chandrze
Zrób dla siebie coś przyjemnego i odpędź złe myśli.
Mnie niedługo czeka sporo wyzwań ale staram się być dobrej myśli
Mnie dziś też makijażowo nie poszło, zepsuł mi się manicure na jednym palcu( zrobiło się małe wgniecenie w lakierze) ale nie chce mi się poprawiać. Wolę zaakceptować moje niezbyt idealne paznokcie
Nie pozwolę żeby taki drobiazg zepsuł mi humor
Ty też nie martw się tym makijażem.Będą kolejne, lepsze I wyjdą Ci z nimi świetne zdjęcia
Chandra bierze wszystkich, w końcu koniec lata
Ale my się tej chandrze nie dajmy
Obejrzałam mój zbiór pielęgnacyjny
W zasadzie nie powinnam kupować żadnych kosmetyków przez najbliższe 2-3 miesiące.Ciekawe czy i jak długo wytrwam przy takim postanowieniu?
Trzymam się tego,że powinnam raczej kupić płaszcz i botki zamiast kolejnych kosmetyków
No i robimy z TŻ'tem remont (wymieniamy regały na szafę) więc czekają mnie generalne porządki i konfrontacja moich zbirów kosmetycznych z czujnym okiem TŻ'ta Wolę go nie irytować nadmiarem rzeczy
Stwierdziłam dziś że mam za dużo peelingów bo aż 3 i za dużo masek do włosów- bo licząc wszystko to będzie ze 2 litry tych specyfików
A ich zużycie będzie mi szło wolno bo mam teraz króciutkie włoski
Z rzeczy psujących mi obecnie humor ( i podsycających mój kosmetyczny zakupoholizm)- muszę zgubić jakieś 8 kilo
Znacie jakieś dobre diety? Albo dobre ćwiczenia na uda i pośladki?