Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-08, 06:14   #871
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

No ja wlasnie tez jak nie moge soac to na neta sobie smigam i szukam w torrentach wlasne filmu "Uwikłanie" i wyobraz sobie ze pomimo tego ze jest z czerwca nie ma go nigdzie a strasznie chcialam obejrzec, poki jeszcze moge
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:19   #872
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

znajdziesz na pewno..

ja tam jakoś ostatnio nie mogę się skupić na oglądaniu filmów... nie wiem czemu... jakoś rozkojarzona szybko jestem i zamiast oglądać zaczynam robić coś innego...
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:20   #873
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

No wlasnie nigdzie nie ma, a chetnie bym sobie obejrzala cos mocniejszego kurcze glodna jestem
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:24   #874
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

hahah też już pomyślałam o jedzonku

muszę iść zrobić jakieś śniadanko... tylko co by tu zjeść
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:29   #875
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

tez tak wlasnie mysle co by tu wszamac, jakies jajeczka na miekko bym sobie zeżarła, o!!!!
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:31   #876
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
tez tak wlasnie mysle co by tu wszamac, jakies jajeczka na miekko bym sobie zeżarła, o!!!!
o!
dobry pomysł kochana


i widzę, że już więcej nas nie śpi

Edytowane przez thelilah
Czas edycji: 2011-09-08 o 06:32
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 06:42   #877
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Nooooom halo halo dziewczyny, ujawniac sie!
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 07:01   #878
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

kurcze... ogórka bym zjadła a nie mam

ciekawe która mama powita dzisiaj swojego skarba
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 07:21   #879
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

dzień dobry

ja juz tez dziś od 6 nie śpie... jakoś do mnie po wczorajszej wizycie dotarło, że juz jestem na wylocie

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
a powiedzcie mi jak to z tymi oknami jest? Można myć czy nie? To prawda z tym, że przy wyciąganiu rąk można naderwać łożysko, czy to jakaś urban legend??
ja sie wczoraj pytałam gina czy juz moge myć okna to sie tylko zapytał ile ich mam i pocieszył mnie, ze on ma więcej powiedział, ze to i tak nic nie da, ale jak musze to moge myć w przyszłym tygodniu

wiec mysle ze teraz juz zagrożenia nie ma


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

A ja już nie wiem czy mi się ten Benek podoba Bernard to takie mocne imię i nie chciałabym dziecka skrzywdzić.


Ja się dziś już dwa razy bez powodu popłakałam, raz jak powiedziałam mężowi miłe słowo to tak się wzruszyłam, a drugi jak pieska szczeknęła na kotkę Nie rozumiem siebie
kurcze mam to samo z moją Olgą niby można zdrabniać Ola, Oleńka, ale jakoś ostatnio mi się zaczęło kojarzyć z rosyjskimi sportsmenkami sie urodzi to zdecydujemy


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Ale Cię rozumiem
M. zrobił w tym roku domowe wino a la wermut. Niepotrzebnie go spróbowałam, jest przepyszne i teraz tylko chodzi mi po głowie niepotrzebnie
a ja mam obiecane moje ukochane winko chorwackie od szwagierki, też takie lekko wermutowate juz nie moge sie go doczekać...



Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
MMMMM....martini ze spritem i cytrynka:love :

o to też lubie

Nie zebym byla jakas mega impreziara (moze kiedys) ale po prostu tak sie zasiedzialam w domu podczas ostatnich 3 lat
ze poprostu mam zamiar sobie troche poszalec tak jak za dawnych czasow
każdemu sie należy troche rozrywki


Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
zdjecie troche złej jakosci bo robione telefonem, nawet mój zielony jak taki bledzioch wyszedł
piękna żyrafka

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
A ja znowu gdzies od godz skurcze, tyle ze co 15-10 min, ciekawe co bedzie w nocy biedny Ł, jak widzi ze mnie boli to ma łzy w oczach i jak on biedny chce ze mna rodzic? no serce mi sie kraje jak na niego patrze..
oj bidulko....

jak przyjdzie do porodu to bedzie adrenalinka przejdą faceci do działania i od razu im sie lepiej zrobi

Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
hej wpadam na chwile podziekowac za gratulacje
jutro bede na dłuzej i poopowiadam . ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi
witaj rekordzistko nasza jednym słowem jesteś stworzona do rodzenia

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
kurcze... ogórka bym zjadła a nie mam

ciekawe która mama powita dzisiaj swojego skarba
no ciekawe


ja ide zapodać insulinkę i też chyba jajo zjem na sniadanie.
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 07:26   #880
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

hej danika! smacznego śniadania

też zmykam... może jakieś pranko wstawię i trochę posprzątam... coś trzeba wymyślić i się czymś zająć hehe
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 07:43   #881
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość

Jaaaaa, niech ktos ze mna pogada bo zwariuje skurcze bola, macic boli, nie moge soac i ogolnie buuuu
Szkoda, że wcześniej nie zajrzałaś, ja siedziała do 4:45, ale nie było co już robić, więc się położyłam, pospałam do 6:20, a mogłabym dłużej, ale Grześ mnie obudził.....

A dziś od rana kłucie na dole, a wczoraj już spokój był
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:04   #882
KarlaM
Raczkowanie
 
Avatar KarlaM
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Prosba od Agi ktora ma awarie neta- fotka Szymonka
ARCYSŁODKI!!! Takie śliczne oczka, nosek, włoski... ciemna karnacja. To będzie przystojniak!!!

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Marta ciekawie jak ciekawie-chciałam wózek taniej hehe, no ale niech posprawdzaja wszystko , mam nadzieje ze nikogo nie zdążyli naciągnac
Dosłownie dwa dni temu zamówiłam taki wózek na bobowózki. Cena też bardzo fajna (zestaw 3w1 z maxi cosi cabrio - 1997 zł), czas oczekiwania to połowa września. Ten sklep jest chyba bezpieczny więc może spróbuj tam?? Chociaż zestawy 2w1 już nie są tak atrakcyjne cenowo.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
zdjecie troche złej jakosci bo robione telefonem, nawet mój zielony jak taki bledzioch wyszedł
Śliczna!! Ktoś tu jest przesadnie skromny Z tego co pamiętam taka sama jest na łóżeczku i komodzie. Przewijak pewnie też... a ja wczoraj widziałam takie piękne śpioszki z żyrafką

Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
hej wpadam na chwile podziekowac za gratulacje
jutro bede na dłuzej i poopowiadam . ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi


Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
hej danika! smacznego śniadania

też zmykam... może jakieś pranko wstawię i trochę posprzątam... coś trzeba wymyślić i się czymś zająć hehe
Nie ma to jak prasowanie słodkich, małych ciuszków o 6 rano To jest to co tygrysy lubią najbardziej.
KarlaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:06   #883
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Prosba od Agi ktora ma awarie neta- fotka Szymonka
jaki przystojniak

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Bo to tak jest, najpierw rosna bary, pozniej doopsko a dopiero na samym koncu nie cycki tylko brodawki, moje wygladaja jak kołpaki od samochodu typu kamaz, zreszta juz kiedys sie zalilam ze nie dosc ze cycki widmo to jeszcze to


mam tak samo
Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
hej wpadam na chwile podziekowac za gratulacje
jutro bede na dłuzej i poopowiadam . ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi
ja też tak chcę, prosze o podpowiedz jak to zrobiłaś, że tak szybko poszło


a ja wczoraj zamiast na porodówce wyladowałam u dentysty

złamał mi się ząb - jedynka i jak to TŻ określił wygladałam jak kasownik - oczywiście sie poryczałam, ale dobrze, że mnie przyjęła 250 i nowy ząbek jest

i myśłałam, że może z wraźeń zacznę rodzić ale nici

a niby według terminu dziś powinnam - mamy skończony 40 tydz
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:09   #884
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
a ja wczoraj zamiast na porodówce wyladowałam u dentysty

złamał mi się ząb - jedynka i jak to TŻ określił wygladałam jak kasownik - oczywiście sie poryczałam, ale dobrze, że mnie przyjęła 250 i nowy ząbek jest

i myśłałam, że może z wraźeń zacznę rodzić ale nici

a niby według terminu dziś powinnam - mamy skończony 40 tydz
No to rzeczywiście niezła przygoda..... akurat na sam koniec ciąży musiało Ci sięcoś takiego zdarzyć....
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:21   #885
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
zdjecie troche złej jakosci bo robione telefonem, nawet mój zielony jak taki bledzioch wyszedł
Kochana jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
No ja wlasnie tez jak nie moge soac to na neta sobie smigam i szukam w torrentach wlasne filmu "Uwikłanie" i wyobraz sobie ze pomimo tego ze jest z czerwca nie ma go nigdzie a strasznie chcialam obejrzec, poki jeszcze moge
ja tez szukam jakis filmów wczoraj ogladałam Burlesque fajny nawet wiec polecam
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Szkoda, że wcześniej nie zajrzałaś, ja siedziała do 4:45, ale nie było co już robić, więc się położyłam, pospałam do 6:20, a mogłabym dłużej, ale Grześ mnie obudził.....

A dziś od rana kłucie na dole, a wczoraj już spokój był
biedna jestes z tym spaniem

gratuluje wyboru imienia dla synka
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:25   #886
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.


witajcie, za nami spokojna noc, maluszek spał po 4 godziny ciągiem więc wstałam wyspana i zadowolona

Zgodnie z obietnicą postaram się napisać trochę o porodzie.

W piątek, 2.09 miałam umówioną wizytę w szpitalu na ktg i i usg żeby sprawdzić ułożenie malucha. Pojechałam na spokojnie z mężem po południu, wysiedzieliśmy się jeszcze w kolejce, o 16 zrobili mi ktg- wyszło super, potem przyszedł lekarz i zrobił usg z którego wynikało że dziecko już na pewno się nie obróci i wyznaczono mi termin cesarki na 9.09.Już się ubierałam kiedy przypomniałam sobie, że lekarz miał sprawdzić jak zachowuje się moja infekcja intymna, więc weszłam na "samolot" a on zaczął krzyczeć że poród się już zaczyna bo mamy rozwarcie na 4 palce żebym szła na porodówkę, mężw wysłała po torbę z rzeczami bo zaraz będziemy rodzić Nic nie czułam, żadnych skurczy nic takiego, ale nie zdąrzyłam dojść na drugie piętro a wody już odeszły Była godzina 17, zrobili mi podstawowe badania, założyli wenflon, dostałam piękną szpitalna koszulke i polecenie żeby chodzić po korytarzu bo o 18 rodzimy
Potem przyszedł anestezjolog, zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe, mąż i mama ledwo zdążyli dojechać bo mnie już brali na salę operacyjną. Tam było trochę stresująco, tyle ludzi, wkłucie w kręgosłup, ale na szczęście wszyscy bardzo mili. Samo cięcie niestey mimo znieczulenia boli, ale w 15 min synuś był na świecie Pokazali mi go i zabrali do badań. Popłakałam się i ze szczęścia i z ulgi
Potem zabrali mnie na salę pooperacyjną, tam leżałam do rana, dostawałam kroplówki, mierzyli mi cały czas ciśnienie, tętno, częstotliwość oddechów, podali leki przeciwzakrzepowe. Dziecko na noc było z położnymi. Z samego rana przynieśli mi go do nakarmieniaPowiedzi eli że jak wstanę to przeniosą mnie na inną salę gdzie już będzie mnie można odwiedzać. Więc postarałam się mimo że byłam słaba a rana na brzuchu ciągnie nieziemsko. Z leżenia do siedzenia próbowałam wstać godzinę Naprawdę. Ból niesamowity. Ale przenieśli mnie na inną salę i od wtedy już caly czas byłam z synusiem W poniedziałek czyli po 3 pełnych dobach wypisali nas do domku A dziś przychodzi do nas położna środowiskowa. Synek mało spadł na wadze- z urodzeniowej 3200 na 3100, dostał 10 punktów w skali apgar, nie miał żółtaczki. Karmimy się piersią i powoli idzie nam coraz lepiej, choć początek był trudny i teraz mam nawał pokarmu.

Mogę powiedzieć, że warto kupić laktator, kapturki ochronne i maść na sutki ( ja mam bepanthen, maltan i babydream, wszystkie tak samo skuteczne) wcześniej żeby nie mieć takiej gonitwy jak bo, bo nie kupiliśmy.

Uff, ale się spisałam, idę teraz poczytać co u Was
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:39   #887
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

kaileight ale miałaś przeżycia, gdyby nie ta infekcja i sprawdzanie jej to by nawet nie zauważyli
dobrze sie wszystko dobrze skończyło no i maleńtwo masz juz przy sobie

jeszcze raz wielkie gratulejszyn
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:51   #888
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
kaileight ale miałaś przeżycia, gdyby nie ta infekcja i sprawdzanie jej to by nawet nie zauważyli
dobrze sie wszystko dobrze skończyło no i maleńtwo masz juz przy sobie

jeszcze raz wielkie gratulejszyn
To bym pojachała do domu, i zaraz potem wracała z paniką- bo jak wody odeszły to w takiej ilości, że zamiast coś zrobić to stałam i patrzyłam jak osłupiała- wyglądało jakby to było kilka litrów

dziękuję za gratulacje

jak tam ząb? czujesz go?
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:52   #889
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
kochane niezły chyba ze mnie szpieg a w ogóle jestem genialna -i skromna
a wiec napisałam do allegro czy mogliby mi zweryfikować tego sprzedawce bo cena wózka atrakcyjna itd ale ze nowy i żadnych danych i ze nei odpisuje na maile itd i czy oni mają mozliwosć sprawdzenia no i właśnei dostałam odpowiedź:

Witam.

Dziękuję za sygnał.

Podjęliśmy działania w sprawie zgłaszanego Użytkownika, a jego konto zostało zawieszone.

Pozdrawiam,


wiec skoro pod razu zawiesili to cos musi byc nei tak bo chyba bez sprawdzenia itd ni ezawieszaja, ja ni eprosiłam o zawieszenei tylko o sprawdzenie czy działają itd wiec w sumei chyba trafiłam na oszusta
niech ich sprawdzą dokładnie, bo rzeczywiście dziwne te ceny i te opcje transportu i płatności

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Ale Cię rozumiem
M. zrobił w tym roku domowe wino a la wermut. Niepotrzebnie go spróbowałam, jest przepyszne i teraz tylko chodzi mi po głowie niepotrzebnie
A u mnie tata zrobił nalewkę z wiśni i wczoraj te wiśnie wyjął. Mama się nimi zajadała, a ja mogłam tylko powąchać

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
zdjecie troche złej jakosci bo robione telefonem, nawet mój zielony jak taki bledzioch wyszedł
Fajowska A może byś wkleiła zdjęcie pokoju z tą żyrafką

Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
hej wpadam na chwile podziekowac za gratulacje
jutro bede na dłuzej i poopowiadam . ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi
A jak Ty długo czekałaś z tym wyjazdem na IP? I to jakieś skurcze silne miałaś czy jak to się zaczęło

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość

miss Tomasz bardzo ładnie czyli zostałam sama bez 1oo% pewności co do wyboru imienia
Nie tylko Ty masz bezimienne dziecko

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Nooooom halo halo dziewczyny, ujawniac sie!
Ja to wczoraj oglądałam Top model i zasnęłam Oczywiście kompa nie wyłączyłam, bo miałam zamiar się jeszcze z Wami pożegnać Za to dziś teraz mogę się przywitać

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość

witajcie, za nami spokojna noc, maluszek spał po 4 godziny ciągiem więc wstałam wyspana i zadowolona

Zgodnie z obietnicą postaram się napisać trochę o porodzie.

W piątek, 2.09 miałam umówioną wizytę w szpitalu na ktg i i usg żeby sprawdzić ułożenie malucha. Pojechałam na spokojnie z mężem po południu, wysiedzieliśmy się jeszcze w kolejce, o 16 zrobili mi ktg- wyszło super, potem przyszedł lekarz i zrobił usg z którego wynikało że dziecko już na pewno się nie obróci i wyznaczono mi termin cesarki na 9.09.Już się ubierałam kiedy przypomniałam sobie, że lekarz miał sprawdzić jak zachowuje się moja infekcja intymna, więc weszłam na "samolot" a on zaczął krzyczeć że poród się już zaczyna bo mamy rozwarcie na 4 palce żebym szła na porodówkę, mężw wysłała po torbę z rzeczami bo zaraz będziemy rodzić Nic nie czułam, żadnych skurczy nic takiego, ale nie zdąrzyłam dojść na drugie piętro a wody już odeszły Była godzina 17, zrobili mi podstawowe badania, założyli wenflon, dostałam piękną szpitalna koszulke i polecenie żeby chodzić po korytarzu bo o 18 rodzimy
Potem przyszedł anestezjolog, zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe, mąż i mama ledwo zdążyli dojechać bo mnie już brali na salę operacyjną. Tam było trochę stresująco, tyle ludzi, wkłucie w kręgosłup, ale na szczęście wszyscy bardzo mili. Samo cięcie niestey mimo znieczulenia boli, ale w 15 min synuś był na świecie Pokazali mi go i zabrali do badań. Popłakałam się i ze szczęścia i z ulgi
Potem zabrali mnie na salę pooperacyjną, tam leżałam do rana, dostawałam kroplówki, mierzyli mi cały czas ciśnienie, tętno, częstotliwość oddechów, podali leki przeciwzakrzepowe. Dziecko na noc było z położnymi. Z samego rana przynieśli mi go do nakarmieniaPowiedzi eli że jak wstanę to przeniosą mnie na inną salę gdzie już będzie mnie można odwiedzać. Więc postarałam się mimo że byłam słaba a rana na brzuchu ciągnie nieziemsko. Z leżenia do siedzenia próbowałam wstać godzinę Naprawdę. Ból niesamowity. Ale przenieśli mnie na inną salę i od wtedy już caly czas byłam z synusiem W poniedziałek czyli po 3 pełnych dobach wypisali nas do domku A dziś przychodzi do nas położna środowiskowa. Synek mało spadł na wadze- z urodzeniowej 3200 na 3100, dostał 10 punktów w skali apgar, nie miał żółtaczki. Karmimy się piersią i powoli idzie nam coraz lepiej, choć początek był trudny i teraz mam nawał pokarmu.

Mogę powiedzieć, że warto kupić laktator, kapturki ochronne i maść na sutki ( ja mam bepanthen, maltan i babydream, wszystkie tak samo skuteczne) wcześniej żeby nie mieć takiej gonitwy jak bo, bo nie kupiliśmy.

Uff, ale się spisałam, idę teraz poczytać co u Was
Oby brak skurczy w moim przypadku też okazał się tylko zapowiedzią szybkiego porodu...
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:57   #890
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witam
Wczoraj po upraniu dywanu i wieczornym dłuuuugom spacerku już myślałam, że coś się zaczyna - miałam skurcze nawet bolesne, w miarę regularne, ale poszłam pod prysznic i wszytko ucichło Na mnie chyba nic nie działa...

Zaraz lecę się szykować do gina, na ostatnią wizytę - mam nadzieję, że w przeciągu tygodnia coś się u mnie jednak ruszyło

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Odebrałam wypis ze szpitala, na którym napisano, że hipotrofii płodu nie stwierdzono. I wynik na paciora negatywny
Super

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No to ja chyba też sobie odpuszczę. chociaż u mnie remont (nadal!) więc leżę w łóżku a to chyba nie sprzyja szybszemu porodowi
Ja mam nadzieję, że jak już (w końcu) coś się zacznie to może chociaż szybciej pójdzie

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
sms od Natki:

"Walczymy ostro <z karmieniem> skoro jest nadzieja na naturalne karmienie. Wszytsko warto przeżyć dla tych małych istot. Nie wiem kiedy wracamy, ale chyba najprędzej w piątek. Pozdrowienia dla wszytskich ciotek "
Też pozdrawiamy

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
No i wróciłam z wizyty. Mała rozwija się książkowo, bo usg cały czas pokazuje tą samą datę porodu. Waży 2600g i niby wszystko super Ale szyjka bez zmian - długa, twarda i zamknięta . Łożysko II stopień tylko z niewielkimi złogami... nic wcześniejszego porodu nie zapowiada... I niestety miejsca w kolejce jeszcze nie będę zajmować
Ale za to lekarz b. fajny. Rączkę mi podawał jak schodziłam z fotela i jak się miałam podnieść z kozetki. Sprzęt też fajny. Nawet małą mi w 3d pokazał, ale skubana sie zawstydziła i zasłoniła rączkami
Tak czy owak powiedział, żebym się nie przejmowała tylko czekała. A nawet gdyby co, to dziecko spokojnie sobie juz poradzi po drugiej stronie brzuszka. Oby tylko się pępowiną nie owinęło. Niby nic tego nie zapowiada, ale mówi, że wystarczy czasem jeden obrót dookoła własnej osi..
Świetnie, że po wizycie ok, i że lekarz fajny

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Prosba od Agi ktora ma awarie neta- fotka Szymonka
Mały przystojniak

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
melduje się po wizycie dzieki za wszystkie kciuki.
na ktg sie zapisały 3 skurcze po 40%, czułam tylko jeden... tętno małej super poza tym głowa wstawiona w kanał tak głęboko, ze nie da się juz dobrze zmierzyć, ale średnio na jeża waży 2800-2900 g. Moja mała klusia Szyjka skrócona ale zamknięta...coś mi tam pogrzebał bo plamie troche ale powiedział, ze tak moze byc.


Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
Bardzo fajna

Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi
No poród expresem Jeszcze raz gratuluję
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 08:59   #891
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
a ja wczoraj zamiast na porodówce wyladowałam u dentysty

złamał mi się ząb - jedynka i jak to TŻ określił wygladałam jak kasownik - oczywiście sie poryczałam, ale dobrze, że mnie przyjęła 250 i nowy ząbek jest

i myśłałam, że może z wraźeń zacznę rodzić ale nici

a niby według terminu dziś powinnam - mamy skończony 40 tydz
za skończony 40 tydzień
A ząbka współczuję

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
W piątek, 2.09 miałam umówioną wizytę w szpitalu na ktg i i usg żeby sprawdzić ułożenie malucha. Pojechałam na spokojnie z mężem po południu, wysiedzieliśmy się jeszcze w kolejce, o 16 zrobili mi ktg- wyszło super, potem przyszedł lekarz i zrobił usg z którego wynikało że dziecko już na pewno się nie obróci i wyznaczono mi termin cesarki na 9.09.Już się ubierałam kiedy przypomniałam sobie, że lekarz miał sprawdzić jak zachowuje się moja infekcja intymna, więc weszłam na "samolot" a on zaczął krzyczeć że poród się już zaczyna bo mamy rozwarcie na 4 palce żebym szła na porodówkę, mężw wysłała po torbę z rzeczami bo zaraz będziemy rodzić Nic nie czułam, żadnych skurczy nic takiego, ale nie zdąrzyłam dojść na drugie piętro a wody już odeszły Była godzina 17, zrobili mi podstawowe badania, założyli wenflon, dostałam piękną szpitalna koszulke i polecenie żeby chodzić po korytarzu bo o 18 rodzimy
Potem przyszedł anestezjolog, zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe, mąż i mama ledwo zdążyli dojechać bo mnie już brali na salę operacyjną. Tam było trochę stresująco, tyle ludzi, wkłucie w kręgosłup, ale na szczęście wszyscy bardzo mili. Samo cięcie niestey mimo znieczulenia boli, ale w 15 min synuś był na świecie Pokazali mi go i zabrali do badań. Popłakałam się i ze szczęścia i z ulgi
Potem zabrali mnie na salę pooperacyjną, tam leżałam do rana, dostawałam kroplówki, mierzyli mi cały czas ciśnienie, tętno, częstotliwość oddechów, podali leki przeciwzakrzepowe. Dziecko na noc było z położnymi. Z samego rana przynieśli mi go do nakarmieniaPowiedzi eli że jak wstanę to przeniosą mnie na inną salę gdzie już będzie mnie można odwiedzać. Więc postarałam się mimo że byłam słaba a rana na brzuchu ciągnie nieziemsko. Z leżenia do siedzenia próbowałam wstać godzinę Naprawdę. Ból niesamowity. Ale przenieśli mnie na inną salę i od wtedy już caly czas byłam z synusiem W poniedziałek czyli po 3 pełnych dobach wypisali nas do domku A dziś przychodzi do nas położna środowiskowa. Synek mało spadł na wadze- z urodzeniowej 3200 na 3100, dostał 10 punktów w skali apgar, nie miał żółtaczki. Karmimy się piersią i powoli idzie nam coraz lepiej, choć początek był trudny i teraz mam nawał pokarmu.
Piękny opis i dobrze, że zauważyli to rozwarcie i wszytko poszło jak należy Jeszcze raz gratulacje
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:03   #892
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry maminki

U mnie dzisiaj masakryczna noc- znowu chodziłam chyba za 20 razy na siku, poza tym budziłam się co chwila bo mi duszno było i pociłam się- chyba dalej za mnie choróbsko wyłazi
No ale pójdę kawkę sobie strzelę to może się obudzę...
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:13   #893
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

cześć laseczki kochane
czytam jak zwykle ale cos mało komentuję samo forum - jak ostatnio... wybaczcie, weny brak. siedzę tu sama u cioci i jakos tak smutno jest choc najwazniejsze ze wiem ze mam dobra opiekę. i ze o to tu chodzi przeciez. siostra musiala wrócic do domu, ciocia dopiero okolo poludnia schodzi z dyzuru. wyglądam jak zombiak bo nie moge jeśc od kilku dni (co zjem to wyrzucam z siebie w tempie ekspresowym. nie trzeba czekac nawet pol godziny. dobrze ze chociaz nie górą ) i spac nie mogę, w nocy mam tylko przykre mysli i przewracam sie godzinami z boku na bok. w dodatku m. probuje mi przebic sie przez skórę czytam wiedźmina ale tak uwaznie ze zdanie "zwracal uwage" przeczytalam ze "mial zgage" etc. muszę wracac po dziesięc razy do jednego zdania
przyspieszyc porodu nie mogę bo jedyne znane mi metody sa mi niedostępne na przytulanko od nikogo liczyc nie mogę, liscie malin i tak bym wyrzucila z siebie, a okien mi myc nie pozwalają

lula Ty mnie nie strasz juz wiecej bo ja wczoraj pisalam smsa i nie odpisywalas tyle i dopiero na forum Cię zobaczylam. A juz myslalam ze rodzisz!!

Edytowane przez lausanne
Czas edycji: 2011-09-08 o 09:15
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:24   #894
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry
Czuję się mega wymęczona. Pół nocy kłóciłam się z teściową, na koniec jej zwymyślałam i się obudziłam... Poten ciąg dalszy głupich snów...jakieś ryby w akwarium, garaże...
Do tego bieganie do wc, a to siku, a to....
Pogoda też pozytywnie nie nastraja...leje od samego rana.

No, ale Wam i tak życzę miłego dnia dziewczęta

Wczoraj Was podczytywałam cały dzień bo mam małe kłopociki i przez to brak wolnego umysłu

AsiaŻyrafa fajna, myślałam, że to Ci jakoś okropnie wyszło krzywo, a Ty taka skromna jesteś I dobrze zrobiłaś, ze zgłosiłas tego sprzedawcę do Allegro. Jak jest w porządku, to nic mu to nie zaszkodzi.
Miss Gratuluje wyboru imienia
Agnyś Daj spokój, mnie się osobiście podoba Beniu.

Dziewczta gratuluję udanych wizyt
Cotkadzisiaj chyba Twój dzień wizytowy Aż jestem ciekawa
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:27   #895
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość

witajcie, za nami spokojna noc, maluszek spał po 4 godziny ciągiem więc wstałam wyspana i zadowolona

Zgodnie z obietnicą postaram się napisać trochę o porodzie.

W piątek, 2.09 miałam umówioną wizytę w szpitalu na ktg i i usg żeby sprawdzić ułożenie malucha. Pojechałam na spokojnie z mężem po południu, wysiedzieliśmy się jeszcze w kolejce, o 16 zrobili mi ktg- wyszło super, potem przyszedł lekarz i zrobił usg z którego wynikało że dziecko już na pewno się nie obróci i wyznaczono mi termin cesarki na 9.09.Już się ubierałam kiedy przypomniałam sobie, że lekarz miał sprawdzić jak zachowuje się moja infekcja intymna, więc weszłam na "samolot" a on zaczął krzyczeć że poród się już zaczyna bo mamy rozwarcie na 4 palce żebym szła na porodówkę, mężw wysłała po torbę z rzeczami bo zaraz będziemy rodzić Nic nie czułam, żadnych skurczy nic takiego, ale nie zdąrzyłam dojść na drugie piętro a wody już odeszły Była godzina 17, zrobili mi podstawowe badania, założyli wenflon, dostałam piękną szpitalna koszulke i polecenie żeby chodzić po korytarzu bo o 18 rodzimy
Potem przyszedł anestezjolog, zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe, mąż i mama ledwo zdążyli dojechać bo mnie już brali na salę operacyjną. Tam było trochę stresująco, tyle ludzi, wkłucie w kręgosłup, ale na szczęście wszyscy bardzo mili. Samo cięcie niestey mimo znieczulenia boli, ale w 15 min synuś był na świecie Pokazali mi go i zabrali do badań. Popłakałam się i ze szczęścia i z ulgi
Potem zabrali mnie na salę pooperacyjną, tam leżałam do rana, dostawałam kroplówki, mierzyli mi cały czas ciśnienie, tętno, częstotliwość oddechów, podali leki przeciwzakrzepowe. Dziecko na noc było z położnymi. Z samego rana przynieśli mi go do nakarmieniaPowiedzi eli że jak wstanę to przeniosą mnie na inną salę gdzie już będzie mnie można odwiedzać. Więc postarałam się mimo że byłam słaba a rana na brzuchu ciągnie nieziemsko. Z leżenia do siedzenia próbowałam wstać godzinę Naprawdę. Ból niesamowity. Ale przenieśli mnie na inną salę i od wtedy już caly czas byłam z synusiem W poniedziałek czyli po 3 pełnych dobach wypisali nas do domku A dziś przychodzi do nas położna środowiskowa. Synek mało spadł na wadze- z urodzeniowej 3200 na 3100, dostał 10 punktów w skali apgar, nie miał żółtaczki. Karmimy się piersią i powoli idzie nam coraz lepiej, choć początek był trudny i teraz mam nawał pokarmu.

Mogę powiedzieć, że warto kupić laktator, kapturki ochronne i maść na sutki ( ja mam bepanthen, maltan i babydream, wszystkie tak samo skuteczne) wcześniej żeby nie mieć takiej gonitwy jak bo, bo nie kupiliśmy.

Uff, ale się spisałam, idę teraz poczytać co u Was


Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Nie tylko Ty masz bezimienne dziecko
no to witam w klubie
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:30   #896
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Lau
Trzymaj się tam - już niebawem wrócicie z Małgosią do domku w dwóch osobach
Domyślam się, że nic nie robienie Cię męczy. Jak ktoś ma dziecko, wtedy w domu zawsze jest coś do zrobienia A teraz u Cioci - nic nie pozwalają Ci zrobić

A co do książki to też tak mam - czytam jedno zdanie wielokrotnie, bo mi myśli gdzieś uciekają Ale Twoje tłumaczenie Wiedźmina bardzo mi się podoba
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:30   #897
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ależ się źle czuję - ból głowy, zimne poty, jakaś masakra, mam nadzieję, że to żadne choróbsko

Lau a Konrad został w Lublinie ?
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:33   #898
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kaileight Akcja jak z filmu. Dobrze, że poprosiłaś o to zbadanie I wszystko szczęśliwie się zakończyło
Lau Toś sobie łatwą lekture wybrała na ciążowy czas Ja to nawet na komiksie kaczora donalda od mojej chrześnicy nie potrafię się skupić. Może jakiś lekki serial zobacz na necie? Albo 'głupią' komedie? Czasami takie gapienie się pomaga na dłużacy się niemiłosiernie czas.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Ależ się źle czuję - ból głowy, zimne poty, jakaś masakra, mam nadzieję, że to żadne choróbsko
Działaj. Herbata z cytryną i miodem. Masz? To pij już teraz. Zaszkodzić nei zaszkodzi, a może się nie rozwinie z tego coś wstrętnego
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:35   #899
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Jedziemy niedlugo do przychodni...wiele sie pewnie nie dowiem...ale prosze was o kciuki by mi wyznaczyli termin wywolania, a nie kazali znow czekac do next czwartku...bo sie zalamie

Milego Dnia mamuski
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-08, 09:43   #900
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Niewiem jak to zrobie ale musze urodzic tak pod koniec wrzesnia... (czyli ok. 2-3 tyg. przed terminem)
Moja mama przylatuje do mnie z siostra pod koniec pazdziernika i chcialabym wlasnie zeby minal
miesiac od porodu i zebym juz sie czula na silach ...... i mam zamiar sie wybrac z mezem i siostra na halloween...
Tutaj to swieto jest jednym z najwazniejszym w roku..
wszyscy ozdabiaja domy na zewnatrz strachami, pajeczynami itd..
Ludzie chodza poprzebierani..pelno imprez w po domach i w miescie...
No i petardy to tak jak na sylwestra cala noc...

Nie zebym byla jakas mega impreziara (moze kiedys) ale po prostu tak sie zasiedzialam w domu podczas ostatnich 3 lat
ze poprostu mam zamiar sobie troche poszalec tak jak za dawnych czasow
To trzymam kciuki za plany rodzeniowo- imprezowe

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Ja się dziś już dwa razy bez powodu popłakałam, raz jak powiedziałam mężowi miłe słowo to tak się wzruszyłam, a drugi jak pieska szczeknęła na kotkę Nie rozumiem siebie
słodkie

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a namalowałam tą zyrafke jest troche krzywo ale co tam malowałam pierwszy raz
zdjecie troche złej jakosci bo robione telefonem, nawet mój zielony jak taki bledzioch wyszedł


Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
kochane niezły chyba ze mnie szpieg a w ogóle jestem genialna -i skromna
a wiec napisałam do allegro czy mogliby mi zweryfikować tego sprzedawce bo cena wózka atrakcyjna itd ale ze nowy i żadnych danych i ze nei odpisuje na maile itd i czy oni mają mozliwosć sprawdzenia no i właśnei dostałam odpowiedź:

Witam.

Dziękuję za sygnał.

Podjęliśmy działania w sprawie zgłaszanego Użytkownika, a jego konto zostało zawieszone.

Pozdrawiam,


wiec skoro pod razu zawiesili to cos musi byc nei tak bo chyba bez sprawdzenia itd ni ezawieszaja, ja ni eprosiłam o zawieszenei tylko o sprawdzenie czy działają itd wiec w sumei chyba trafiłam na oszusta
niezłą akcje rozkręciłaś. Ale faktycznie mocno podejrzane to wszystko było.

Cytat:
Napisane przez Antiopa7 Pokaż wiadomość
hej wpadam na chwile podziekowac za gratulacje
jutro bede na dłuzej i poopowiadam . ale miałam szczescie z tym porodem nie?
izaba przyjec 5 cm drugie pietro windą,oddział połozniczy 10 cm. nie zdazyli zrobic lewatywy, doktorka jak tam zaceła robic usg rzuciła wszystko na bok i w krzyk: poród w trakcie, nie chceili puscic mnie nawet do ubikacji na siusiu bo juz wkładali fartuchy i biegali jak szaleni dookoła
przy nastepnym dziecku mam tak długo w domu nie siedziec i sie zastanawiac bo nie dojade nawet do połowy drogi
sceny jak w dobrym filmie sensacyjnym Powiesz jak to sie robi, żeby tak szybko poszło?
W ogóle to witamy z powrotem i czekamy na więcej opowieści

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Jedziemy niedlugo do przychodni...wiele sie pewnie nie dowiem...ale prosze was o kciuki by mi wyznaczyli termin wywolania, a nie kazali znow czekac do next czwartku...bo sie zalamie

Milego Dnia mamuski
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.