mamusie listopad/grudzień 2011 cz.4

[Darusiaaaa]

ja tez witam sie z wami mamuśki

[nie _wiem]

Dzień dobry obudziłam się dziś o 5 rano, ale leżałam jeszcze w łóżeczku, aż w końcu o 7:30 tak mnie wszystko od tego leżenia bolało że postanowiłam wstać i zobaczyłam że za oknem nic nie widać taka mgła była... bo teraz już opadła tż w pracy, potem jedzie do mojej mamy po kilka moich rzeczy i mojego psa (wreszcie będzie ze mną) i razem z moją mamą przyjadą do domku wczoraj tak mi się nic nie chciało, a dziś mam przynajmniej motywacje żeby posprzątać :P

[ggoraa]

Witam z rana.

Sasiad znow sobie urzadzil libacje w nocy Nie spalam godzine w nocy... oczywiscie moj Tż stwierdzil, ze nie bedzie interweniowal, bo z caleog bloku tylko mi przeszkadzaja odglosy z imprezy.... w ramach zemsty mam zamiar wyjatkowo glosno odkurzac i przecuwac wszystkie sprzety w domu ( mieszkaja pod nami ci ludzie).

Dzidziol ma znow czkawke- srednio co 3 godziny naliczylam. I wbija sie mi strasznie pod zebra lewe dzis. A mam ambitny plan sprzatania dzis.

Pogoda zapowiada sie ladna,ale raczej dzis nigdzie nie wyleze. Nie chce mi sie.

[Ona231]

Ggora jeszcze możesz dość głośno muzykę włączyć Ja tak swojego sąsiada imprezowania oduczyłam.

Nie_wiem pochwal się pieskiem Zawsze to weselej ze zwierzakiem w domu

Dziewczyny co robicie, na bolący kręgosłup, bo koci grzbiet mi na chwilę pomaga, a może są jeszcze jakieś inne ćwiczenia ?

[witaminkaccc]

i ja witam z rana

kawunia wypita, zaraz śniadanko zjem
plan na dziś.... pisanie pracy c.d. nie mam co robic, dosłownie , wiec z nudów pisać bede a co

wpadne tu jeszcze na bank do zobaczenia

[oolong]

Napisane przez Ona231

Dziewczyny co robicie, na bolący kręgosłup, bo koci grzbiet mi na chwilę pomaga, a może są jeszcze jakieś inne ćwiczenia ?

nie wiem, co pomaga, ale ostatnio mnie przestał boleć???
mimo, że byłam u rodziców i latałam po schodach (w tym z synkiem na rękach) w tą i z powrotem


strasznie sie ciesze, że słońce wyjrzało, jakiegoś doła ostatnio złapałam z niedosłonecznienia, w Skandynawii nie przetrwałabym

[Ona231]

Oolong to mnie pocieszyłaś Może poczekam aż samo przejdzie

[__Fallen Angel__]

Dzień dobry
My idziemy z tż na zakupy,a potem sprzątanie w domku i gotowanie.
Wiecie co wkurzyłam się bo jestem na zwolnieniu lekarskim, pierwsze pełne 30 dni i moją wypłatą zajął się Zus. Zawsze miałam pensje 10 dnia miesiąca,a jak to jest z zusem?kiedy wypłaca?pierwsze zwolnienie zaniosłam bodajże 4 sierpnia,potem doniosłam 23 sierpnia i mam to zwolnienie do 14 września.

[Darusiaaaa]

maja 30 dni na wyplate

[ggoraa]

Wiesz co, odkad ja jestem na l4 to zawsze dostaje pensje tak jak mi wyplacal pracodawca

[ania21_21]

Witajcie mamuśki z rana

Dzisiaj mnie wzięło na czytanie naszego pierwszego wątku super było powspominać. Fakt że ja dołączyłam troszkę później ale to zawsze coś
I poryczałam się oczywiście jak zobaczyłam pierwszy post magoliny jak się chwaliła pozytywnym testem mam nadzieję że dojdzie szybko do siebie

Ja dzisiaj mam wizytę u ginekologa ciekawe co powie mam nadzieję że same dobre wiadomości tym razem przyniosę bo ostatnio przynosiłam nie za dobre proszę o trzymanie kciuków

[__Fallen Angel__]

no to od pierwszego zwolnienia mineło 30 dni

[witaminkaccc]

Napisane przez __Fallen Angel__

Dzień dobry
My idziemy z tż na zakupy,a potem sprzątanie w domku i gotowanie.
Wiecie co wkurzyłam się bo jestem na zwolnieniu lekarskim, pierwsze pełne 30 dni i moją wypłatą zajął się Zus. Zawsze miałam pensje 10 dnia miesiąca,a jak to jest z zusem?kiedy wypłaca?pierwsze zwolnienie zaniosłam bodajże 4 sierpnia,potem doniosłam 23 sierpnia i mam to zwolnienie do 14 września.

zus wypłaca kiedy chce :/ zadzwon i zapytaj czy z dokumentami wszystko OK i babka powinna Ci powiedziec kiedy mniej wiecej powinnas kase dostac...

ja w zeszlym roku dostawalam co 2 tyg. z zusu... bo mialam zwolnienia po 2 tyg. teraz mam miesieczne... od 01.09 płaci zus zobaczymy kiedy wyplacą... mozliwe ze dopiero w listopadzie bo u mnie to skomplikowana historia :/

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

aniu kciuki oczywiscie mooooocno trzymamy!!! wszystko musi byc super u Was !!!!!

[dygotka8]

.

[OlusiaS]

Witajcie.Ja mam jeszcze miesiac i 27 dni .Ostatnio chcialam wam sie pochwalic,ze zostalo mi 60 dni,ale przegapilam .
Dzisiaj robie impreze urodzinowa,troche z iloscia gosci przesadzilismy -15 gosci + 3 dzieci no i my.Wczoraj sprzatalam i gotowalam od 10 do 19:30.Troszke sie przeliczylam z silami :/.

Napisane przez Ona231

Dziewczyny co robicie, na bolący kręgosłup, bo koci grzbiet mi na chwilę pomaga, a może są jeszcze jakieś inne ćwiczenia ?

Mi pomaga takie cwiczenie:
poloz sie na podlodze (na kocu lub karimacie),unies zgiete w kolanach nogi do gory,stopy skrzyzuj;dlonie poloz na kolanach i rob kregi biodrami.Zacznij od mniejszych i tak coraz wieksze,potem w druga strone.Powtorz 3 razy kilka razy dziennie.Ja robilam rano i wieczorem.Sprobuj,a noz widelec to Ci pomoze

[Tincia]

Witam z kawka Ależ miałam na nią ochote.

Ja dziś relaks dzień
Obiadek u rodziców,
Kawka z koleżankami,
Wieczór u znajomych

A teraz siedze z farbą na włosach- a co! Trza się jakoś dowartościować

Napisane przez __Fallen Angel__

Dzień dobry
My idziemy z tż na zakupy,a potem sprzątanie w domku i gotowanie.
Wiecie co wkurzyłam się bo jestem na zwolnieniu lekarskim, pierwsze pełne 30 dni i moją wypłatą zajął się Zus. Zawsze miałam pensje 10 dnia miesiąca,a jak to jest z zusem?kiedy wypłaca?pierwsze zwolnienie zaniosłam bodajże 4 sierpnia,potem doniosłam 23 sierpnia i mam to zwolnienie do 14 września.

A ja dostałam rowno 30dni od dostarczenia zwolnienia.
czyli od 4 sierpnia policz sobie 30dni (chyba jeszcze może byc +7, czas na dostarczenie zwolnienia) i dostaniesz wtedy za okres pierwszego zwolnienia.

[tuszka]

Witajcie w sobotni słoneczny poranek,

Na śniadanko zjadłam tortille wysmarowaną Almette, z plasterkami wędzonego łososia, rukolą, pomidorem, papryką, oliwkami, serem pleśniowym (lekarz mi trochę pozwolił ), posypane parmezanem ( a raczej jego tańszą wersją), podgrzane w mikrofali.... PYCHA!

Napisane przez Ona231

Tuszka to chyba lepiej wykupić, jak chcesz tam rodzić. Ale kwota jest lekko zrażająca

Napisane przez goldika

Tuszka ja bralam pod uwage wykupienie poloznej. Tzn ojciec chcial mi ja "sprezentowac". W ostatecznosci zrezygnowalam.
Dlaczego? 1500zl to jednak za duzo kasy (nawet jezeli nie idzie z mojej kieszeni). Pomyslalam sobie, ze dam rade bez. W sumie jestem nastawiona na ciezkie warunki szpitalne (nie wiem dlaczego) i jako nawet chce radzic sobie samodzielnie.
Ale ogolnie na poczatku tez bardzo chcialam wykupic polozna.
Chaotycznie napisalam i nie udalo mi sie ujac wszystkiego co mialam na mysli

Napisane przez dygotka8

a robiłaś z tego przepisu??

Tuszka-zapisałam sobie ten przepis-dzieki
tortille robiłam wieeelokrotnie-niestety nie mam biedronki niedaleko-ale fakt te biedronkowe są tanie i pychotne
któraś z dziewczyn wątku-moooże Goldika,ale nie jestem pewna,pisała,że wykupienie połoznej(i wpłacenie zaliczki) nie gwarantuje przyjęcia do św.Zofii??bo Twoj lekarz prowadzący tam pracuje.tak??

Napisane przez goldika

Tak to ja pisalam wlasnie o sw. Zofii ze wykupienie poloznej nie gwarantuje mi miejsca. To byl kolejny powod przez ktory zrezygnowalam z wykupienia.

Kusicie ta tortilla z Biedronki. Tyle ze do biedry mam 15km :/

Napisane przez witaminkaccc

a gdzie chcesz rodzic ?

co do poscieli to my kupimy po 6 m-cu wczesniej mała bedzie miała kocyki w poszewce która moja mama uszyje z tego co sie dowiedzialam moskitiera czy baldachim to tylko kurz i nic wiecej...no moze ładnie wygląda bardziej juz sensowna wydaje sie ta w oknie zeby zadne byle co nie wleciało

co do prywatnej poloznej... nie rozumiem tego, bo szkoda kasy i w ogole dobra polozna za darmo Ci wszystko powie i wytlumaczy a za 1500 to sporo rzeczy malenstwu mozna kupic... ja uwazam ze placenie komus jest zbedne w tym przypadku... miliadry kobiet same rodza i daja rade, wiec uwazam to za zbedny wydatek

Rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która jest przedstawicielem medycznym, a jednocześnie matką dwójki dzieci (jedno rodziła 7 lat temu na Solcu, a drugie na św. Zofii). Powiedziała, że absolutnie warto wykupić położną, bo gdyby coś się działo nie tak, to nie będzie mnie przetrzymywała, tylko wymusi na lekarzu cc. A po porodzie zajmą się mną już położne z oddziału.

Napisane przez Tottie1984

Tuszka możesz na Allegro zadać pytanie sprzedającemu czy możesz dany komplet kupić bez... i tutaj wymienić co Ci jest niepotrzebne.
Ja kupiłam ten zestaw:
http://moda.allegro.pl/super-okazja-...775295192.html
bez pościeli i wypełnienia bo mam śpiworki. Do tego zestawu poprosiłam torbę na pampersy. Facet wyliczył mi nową cenę i tą wpłaciłam. Wybrałam baldachim nie moskitiere ale to tylko dlatego żeby łóżeczko cieszyło moje oczy... wszystko w kolorze zielonym

Z tego co się orientuje to sprzedawca Milpol ma komplety pościeli z mniejszą ilością elementów, także można kupić bez baldachimu/moskitery. A znając moje lenistwo, to wcale nie będę jej często prała, poza tym łóżeczko będzie stało w rogu ściany, więc małemu i tak niewiele miejsca do obserwacji zostanie. Między innymi dlatego wybraliśmy łóżeczko z samych szczebelków. Zamontujemy moskitere w oknach mamy tylko 3 okna, więc tż da radę ( o ile w końcu pojawi się w domu).

Napisane przez rojku

No ja do terminu mam 83 dni i powiem Wam, że troszkę to leci. Dopiero czekałam żeby 100 było.

Co do tej cukini, to jak na razie nie zasmakowały mi cukinie z grilla i właśnie pasowałoby na te cukinie dobry sposób znaleźć.

Polecam placuszki z cukinii albo jak już któraś pisała - ciasto


Idę dzisiaj na ślub córki przyjaciółki mojej mamy, z którą znamy się od maleńkości

[goldika]

Ja zrobilam muffinki tym razem poleje je lukrem.
Rozstawilam wybieg dla swinek, stwierdzilam ze wiecje ruchu m sie przyda w ramach odchudzania wiec teraz sobie biegaja.

Jakas zdechnieta jestem.

[ela3010]

Hej kochane.

Ja dziś od rana zapracowana, z mężem sprzątaliśmy kącik w kuchni, już był zawalony i garderobę, niepotrzebne ciuchy na strych lub do kosza. Ale już po porządkach, tzn po połowie porządków, teraz odpczywam na wizażu a za chwilę pościeram kurze, pranie rozwieszę.
Mąż robi filet na obiad a potem mi odkurzy i zmyje.

Pogoda ponura, zimno i wietrznie, typowa jesień jak nic.

Aniu kciuki trzymam, przynoś same dobre wieści.

Ggora a to sąsiad, zatłukłabym

Moje dziecię dziś spało w nocy, całe szczęscie.

Zmykam, do potem, paaaa.

[witaminkaccc]

ale zajeeeeeeeefajne konkurs miss mama http://www.kciuk.pl/Ciezarne-dumne-z-kraglosci-a65280/

[ggoraa]

ale tu dzis spokoj i cisza jak mam czas na wizaz to nie ma postow, a jak musze nadganiac to nie wiem gdzie rece wsadzic- tyle stron napisane

Dzisiejszy dzien oglaszam moim dniem lenia- nic mi sie nie chce i nic nie robie... zamiast sprzatania - ogarniecie, zamiast obiadu- deserki wcinam i banany... co za melanz- az wstyd!

[Myszeczka86]

Witajcie


Ja dzis juz po zakupach ale średnio zadowolona niewiem dlaczego ale byłam przekonana że w Czestochowie w Auchanie jest real , noi dupa nie ma buuuuu. Kupiłam małemu 3 pary bodów po 5 zł i Julci rajstopki nic więcej takie ciekawego. Proszku nie było tzn tylko lovelka ale droga i dupa.

[dygotka8]

.

[__Fallen Angel__]

dzięki za info ale wiecie co dostałam dzisiaj pieniążki

[witaminkaccc]

fallen angel Ty szczesciaro... moje zwolnienie opłaca zus dopiero od 01.09, wiec kasy spodziewam się za miesiąc


ggorra u nas w weekend zawsze cichutenko...za to w poniedzialek nadrobimy za weekend

[goldika]

ja jestem jakas przybita psychicznie dzis. Nie mam dola ani nic ale jakos nic mi sie nie chce. Do tego stracilam pewnosc co do imienia synka.
Aleksander podoba mi sie ale Olek juz srednio.
A moze Błażej? Darek? Gracjan? Karol?

Tztowi Marcel podoba sie.

[princessskaa]

Napisane przez goldika

ja jestem jakas przybita psychicznie dzis. Nie mam dola ani nic ale jakos nic mi sie nie chce. Do tego stracilam pewnosc co do imienia synka.
Aleksander podoba mi sie ale Olek juz srednio.
A moze Błażej? Darek? Gracjan? Karol?

Tztowi Marcel podoba sie.

głowa do góry może imie wybierzecie jak zobaczycie synka? wtedy zyskasz pewność, że akurat to a nie inne do niego pasuje
Ja nadal nie wiem na 100% jakie imie dla córeczki - jak narazie trwa etap Roksanki

eh, mieszkanko moich marzeń przepadło... tamci wpadli i tysiaka na stół wyłożyli odrazu wrrrrr...........

[dygotka8]

...

[glamourous]

hej dziewczynki, weekendowe usciski dla Wass
boszzz stwierdzam ze ja musze pracowac jak najdluzej, po calym dniu w pracy nie jestem nawet w polowie tak zmeczona jak po kilku godzinach z moja mala diablica

[__Fallen Angel__]

Napisane przez goldika

ja jestem jakas przybita psychicznie dzis. Nie mam dola ani nic ale jakos nic mi sie nie chce. Do tego stracilam pewnosc co do imienia synka.
Aleksander podoba mi sie ale Olek juz srednio.
A moze Błażej? Darek? Gracjan? Karol?

Tztowi Marcel podoba sie.

ja też chciałam dać Aleksander gdybym miała syna ale mój tż nie chciał bo mu się z kimś kojarzy. z tych imion co podałaś to i tak stawiam na Aleksandra miałam w przedszkolu jednego i był świetnym dzieciakiem,mądry, wesoły i w ogóle super

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

a ja na razie stawiam że dam Oliwia mojej córeczce