Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[zbroziu]

ja sobie zaczynam czytać o fazie III i dochodzę do wniosku, że to faza w której przechodzimy dużą próbę charakteru....

[LyraBea]

Napisane przez zbroziu

ja sobie zaczynam czytać o fazie III i dochodzę do wniosku, że to faza w której przechodzimy dużą próbę charakteru....

Zgadza się. I od tej fazy w dużej części zależy powodzenie całej kuracji odchudzającej...

[Promyczek Nadziei]

Dzień Dobry
Czy można do was dołączyć?
Zaczynam od dzisiaj, wczoraj dokładnie przeczytalam książkę narazie wstęp i zasady dotyczące pierwszej fazy.

[Iloa]

Napisane przez blair witch

Hmm, no ale skoro tłuszczu może być do 5g (chyba tak Dukan pisze?)? No i to wszystko z linessy, czyli light... A widzę że w przepisach są używane sery light itp. to myślałam że o taki chodzi (mozarelli light nie znalazłam). Słoniny nie jadłam nigdy, nie przepadam :P A czekoladę robię sama

Napisane przez blair witch

Na II, do trzeciej jeszcze kilka miesięcy Sugerowałam się tym że light są i że w wątku gdzie kupić są produkty z linessy

Nie kupuję linessy bo ma za dużo tłuszczu.
Najtłuściejszy mój nabiał to wieśniaki 3%, a i tak ponoć jem za tłusto

EDIT. Mój wczorajszy ból nerek okazał się związany z przeziębieniem i przeszedł po gripexie
Co prawda jestem przeziębiona , ale szczęśliwa, bo mogę dukać.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Promyczek Nadziei

Dzień Dobry
Czy można do was dołączyć?
Zaczynam od dzisiaj, wczoraj dokładnie przeczytalam książkę narazie wstęp i zasady dotyczące pierwszej fazy.

Witaj ! ZRÓB TEST !

[Adjuu]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Dzień Dobry
Czy można do was dołączyć?
Zaczynam od dzisiaj, wczoraj dokładnie przeczytalam książkę narazie wstęp i zasady dotyczące pierwszej fazy.

Hej, witaj dołączaj, dołączaj - tylko napisz coś o sobie i co Ci test wykazał

[magda_lena40]

Też własnie czytam o III fazie i mam pytanie. W "Metodzie..." na str. 91 jest napisane: "Królewska uczta to dowolnie wybrana przystawka, danie główne i deser." Czyli, że w czasie jednej uczty mogę zjeść te 3 dania? Pytam, bo do tej pory byłam przekonana, że to po prostu jedno ekstra danie

[tunah]

witajcie dziewczyny,
tez zaczynam od dzisiaj, bo rano waga pokazala magiczna cyfre 60kg. Moja naturalna waga to 52kg, idealna 49 (jestem niska). Odstawilam hormony i tak przytylam, teraz troche sie to ustabilizowalo jak widze po cerze, wiec moge przystapic do dzialania.
Test pokazal ze moge zejsc do 53. Co prawda planuje wiecej, ale niech to bedzie celem. Mam 4 dni ataku, 52 dni 2 fazy, i reszta chyba ze 100 3 fazy.
Dzisiaj zjadlam rybke na parze na sniadanie, jeszcze mam jedna na pozniej, bo nie zrobilam zakupow,a nie chcialam czekac do jutra. Pozniej pojde do sklepu i chyba zjem jajko na miekko albo cos. Znam siebie i wiem ze w moim przypadku nie wystarczy jedzenie dukanem w sensie laczenia, musze tez w 1 fazie ograniczyc ilosc kalorii bo ja nawet na diecie jem tyle ze to przechodzi ludzkie pojecie.
Trzymajcie za mnie kciuki, 1 listopada jade w rodzinne strony i to jest dla mnie wyznacznikiem, niech im szczeki opadna

[blair witch]

Chyba znowu coś spieprzyłam z serem Zmiksowałam żeby był gładki, wrzuciłam do gotującego się mleka, zmniejszyłam ogień na mały, i zrobiła mi się ZUPA Takie małe białe farfocle pływają (takie coś jakby się śmietana ścięła w zupie), nic się nie ciągnie i nie opada na dno


Edit:

A jednak wyszedł, widać te farfocle to normalka Pyszności po prostu, wykorzystałam go już do pizzy na obiad Dodałam farsz z cebuli, pieczarek i kurczaka pokrojonego na malutkie kawałki, ale mi brakowało pizzy strasznie Zjadłam 2 kawałki i się zapchałam...

A teraz w piekarniku suszą się bezy kakaowe

[d666666]

Hej kochani
Wpadam do Was z newsami. jak leci dukanie?

[/B]taka ciekawostka z czatu. siusianie na dukanie[/B]
paddycotton : some nights i get up to urinate several times, other nights only once ,why is this/ it seems to me to depend on what i have eaten as my liquid intake is more ir less always the same,paddy.
sonja : Hi Paddy! This really depends on what you have been eating for example vegetables contain a lot of water so you might go to the toilets more often on your PV days. Fish can also make you urinate a bit more actually. Keep going!

raz siusiamy wiecej raz mniej, a podobno wiecej siusia sie po warzywkach na PW oraz jak sie jada ryby. hm... warzywa zatrzymuja wode, a z drugiej str siusiamy po nich, a nie wiedzialam, ze ryby dzialaja moczopednie- wiem, ze lubia plywac i plywaja w wodzie, to tyle

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

wiedzialam, ze ryby dzialaja moczopednie- wiem, ze lubia plywac i plywaja w wodzie, to tyle

Sama sobie odpowiedziałaś, dlaczego tak jest.

[d666666]

Udalo mi sie dostac takie bezcukrowe cukiereczki landryneczki firmy aldi nazywaja sie ace drops i sa bezcukrowe i przydatne w diecie, mozna 5 takich sztuk dziennie possac
Moj maz mi kupil caly zapas metalowych malutkich slodkich puszeczek o smaku mietowym, truskawkowym i pomaranczowym. W godzinach kryzysowych ratuja zycie.sa pyszne

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Emilia 25

Sama sobie odpowiedziałaś, dlaczego tak jest.

ale ja nie wiedzialam

[Adjuu]

Napisane przez d666666

Udalo mi sie dostac takie bezcukrowe cukiereczki landryneczki firmy aldi nazywaja sie ace drops i sa bezcukrowe i przydatne w diecie, mozna 5 takich sztuk dziennie possac
Moj maz mi kupil caly zapas metalowych malutkich slodkich puszeczek o smaku mietowym, truskawkowym i pomaranczowym. W godzinach kryzysowych ratuja zycie.sa pyszne

Dobrze masz Szkoda, że ja mieszkam w małym mieście, gdzie nawet Lidla jeszcze nie ma (choć podobno zaczynają budowę) i ciężko o niektóre rzeczy..

[Fenris]

Dzisiaj pierwszy dzien (kolejnego podejscia) do diety, a ja się tak spieszylam, że zapomnialam zwazyc
I co najlepsze, zapomnialam dodac otrebow do owsianki. Zasiadlam i chcę jesc, a to kakao Do pracy mam serki wiejskie, jajko i piers wedzona z kuraka.

Milego dnia!

[moose1979]

Napisane przez Fenris

Dzisiaj pierwszy dzien (kolejnego podejscia) do diety, a ja się tak spieszylam, że zapomnialam zwazyc
I co najlepsze, zapomnialam dodac otrebow do owsianki. Zasiadlam i chcę jesc, a to kakao Do pracy mam serki wiejskie, jajko i piers wedzona z kuraka.

Milego dnia!

Trzymam kciuki. Choć od razu ostrzegam, że łatwo nie będzie. Widzę po sobie, jak wygląda powrót do dukana... Dużo zastoju, na wyniki testu nie ma co patrzeć. Emilce np. waga spada, a po kilku dniach wraca do punktu wyjścia. I tak od trzech tygodni nic się nie zmienia. I chodzi smutna i załamana Ja też już nie spadam, jak za pierwszym razem. Waga jakaś oporna bardzo przy kolejnym podejściu i niestety nie chce lecieć w dół Dlatego przygotuj się na wielka batalię.
Ogólnie chciałem zakomunikować, że remont w sobotę został skończony, a ja osobiście czuję każdy milimetr mięśnia w moim ciele. Ciesze się, bo to znaczy, że jednak jakieś mięśnie moje ciało posiada
Najbardziej bolą mnie łydki i platfusowate stópki od stania dwa dni na drabinie Trzeba jeszcze krawędzie między sufitem i ścianą poprawić i będzie gicior
I z Emilką juz tak wiele nauczyliśmy się podczas tego remontu. Rodzaje farb, podkładów, skrobaków do farb i jednego najważniejszego. A mianowicie tego, że lepiej odłożyć własnoręczny remont na dwa miesiące. Zaoszczędzić parę groszy i dać zlecenie fachowcowi, a samemu wyjechać gdzieś z dala od tego całego ramadanu
BUZIAKI *****

[Kostka09]

Hello

Napisane przez blair witch

(mozarelli light nie znalazłam).

bywa w kauflandzie

Napisane przez Emilia 25

Wyszło super!
Trzeba bezie walnąć drugą warstwę, ale to już za jakiś czas. Ciemnobrązowa ściana (taka czekoladowa) wyszła super, a tego się najbardziej bałam jak to będzie wyglądać.

to odwaliliscie kawal dobrej roboty i szybko Wam to poszlosupercieszcie sie odnowionym mieszkankiem

Napisane przez Fenris

Dzisiaj pierwszy dzien (kolejnego podejscia) do diety, a ja się tak spieszylam, że zapomnialam zwazyc
I co najlepsze, zapomnialam dodac otrebow do owsianki. Zasiadlam i chcę jesc, a to kakao Do pracy mam serki wiejskie, jajko i piers wedzona z kuraka.

Milego dnia!

witaj kochana i czesto prosze sie tu spowiadac

Napisane przez moose1979

Trzymam kciuki. Choć od razu ostrzegam, że łatwo nie będzie. Widzę po sobie, jak wygląda powrót do dukana... *

potwierdzam...łatwo nie jest nam z Tzetem po wakacyjnych obzarstwach (wcale nie tak wielkich) wrocilo po ok.4kg a teraz przy grzecznym dukaniu niewiele spada trzeba sie strasznie pilnowac i niestety w moim wypadku ograniczac ilosc szczegolnie wieczorem, coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze dukan nie wyrabia dobrych nawykow zywieniowych...to co kiedys rozwazalysmy tutaj na forum, Dukan zacheca do jedzenia do syta, i nawet dosc pozno przed pojsciem spac, rozumiem, że byc moze to zacheca do przejscia na ta diete czyli jem do woli tylko ograniczone produkty ale po diecie jedzac dalej do woli zaczynamy tyc...a wracanie do konca zycia na II faze mi sie nie usmiecha...eech kicha troche

za to wczoraj byl u mnie piekny dzien, wybralismy sie do krakowa na rowerki od Tynca do Wawelu i z powrotem do Tynca i jeszcze po okolicy i 45 km poszlo a wieczorem był gril bardzo poprawny

milego dnia

[blair witch]

Napisane przez Kostka09

potwierdzam...łatwo nie jest nam z Tzetem po wakacyjnych obzarstwach (wcale nie tak wielkich) wrocilo po ok.4kg a teraz przy grzecznym dukaniu niewiele spada trzeba sie strasznie pilnowac i niestety w moim wypadku ograniczac ilosc szczegolnie wieczorem, coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze dukan nie wyrabia dobrych nawykow zywieniowych...to co kiedys rozwazalysmy tutaj na forum, Dukan zacheca do jedzenia do syta, i nawet dosc pozno przed pojsciem spac, rozumiem, że byc moze to zacheca do przejscia na ta diete czyli jem do woli tylko ograniczone produkty ale po diecie jedzac dalej do woli zaczynamy tyc...a wracanie do konca zycia na II faze mi sie nie usmiecha...eech kicha troche

za to wczoraj byl u mnie piekny dzien, wybralismy sie do krakowa na rowerki od Tynca do Wawelu i z powrotem do Tynca i jeszcze po okolicy i 45 km poszlo a wieczorem był gril bardzo poprawny

milego dnia

To my z podobnych okolic?

Jestem z wami równe 3 tygodnie - i dziś spadło kolejne 0,5 kg, czyli jest mnie mniej o 6 kg w sumie

Emilka, Moose - podziwiam że się wam chciało samym, a przede wszystkim że daliście radę

[Mania_80]

Witam wszystkich. Zaczynam dziś I fazę (6 dni). Nastawienie pozytywne Za mną kawa, wieśniak i 2 plasterki szyneczki Na obiad gotowany kurczak, na kolecję makrelka i może jajko...

[moniczorek]

Napisane przez mamaNiny

moniczorku ) witaj!

Fajnie Cie widzieć
znowu się Dukanujesz?

[Adjuu]

Napisane przez Mania_80

Witam wszystkich. Zaczynam dziś I fazę (6 dni). Nastawienie pozytywne Za mną kawa, wieśniak i 2 plasterki szyneczki Na obiad gotowany kurczak, na kolecję makrelka i może jajko...

Witaj Powodzenia i wytrwałości

A ja mam do Was Kochane takie pytanie.. od kilku dni dość często robi mi się ciemno przed oczami i mam takie mroczki jakbym miała się przewrócić (ale nie jest mi słabo ani nic z tych rzeczy).. czy to może być związane z dietą? Wraz z Dukanem, zaczęła się dla mnie era zdrowego jedzonka, bo wcześniej zajadałam się chipsami i zapijałam to wszystko colą przez co nie miałam już w brzuszku miejsca na normalne, pożywne posiłki, więc nie sądzę chyba żeby odżywanie związane z tą dietą przysparzało te dolegliwości, ale sama nie wiem.. a Wy jak myślicie? Może miała któraś z Was podobnie?

[Legionistka23]

Dzień dobry

Napisane przez zbroziu

ja sobie zaczynam czytać o fazie III i dochodzę do wniosku, że to faza w której przechodzimy dużą próbę charakteru....

a ja uwazam ze faza III jest super i ta faza uczy dobrych nawyków zywieniowych. Napewno nie II faza... w ogóle z biegiem czasu uwazam ze dukan nie jest dobra dietą i zaczynajac ja trzeba sie powaznie zastanowic przede wszytskim nad soba czy damy radę... i ze ta dieta jest do konca zycia... i ze nawet jak bedziemy na IV to nie mozemy sie opychac i jesc co popadnie... bo kg wróca predzej czy później... poprostu trzeba zmienic nasz stosunek do jedzenia i to dopiero da nam gwarancje utrzymania wymarzonej wagi.

Napisane przez magda_lena40

ys
Też własnie czytam o III fazie i mam pytanie. W "Metodzie..." na str. 91 jest napisane: "Królewska uczta to dowolnie wybrana przystawka, danie główne i deser." Czyli, że w czasie jednej uczty mogę zjeść te 3 dania? Pytam, bo do tej pory byłam przekonana, że to po prostu jedno ekstra danie

Madziu ja zrozumiałam to tak ze mozesz w czasie uczty jesc danie głowne pozniej deser i mozesz lapmkę wina sie napic do tego

Napisane przez Adjuu

A tak w ogóle to jestem zła, bo utopiłam dziś w misce z wodą moją Xperię

Pozdrawiam

znam ten ból mi synek utopił nokie dotykowa i nowego notebooka którego nie mozna naprawic...

ja sie melduje z mojej ukochanej III kolejny kg za mna jest juz mnie mniej o -15.5 kg nie ma sie czego bac IIIczki naprawde jest super pozdrawiam gorąco i zyczę wytrwałości.

[magda_lena40]

Napisane przez Adjuu

A ja mam do Was Kochane takie pytanie.. od kilku dni dość często robi mi się ciemno przed oczami i mam takie mroczki jakbym miała się przewrócić (ale nie jest mi słabo ani nic z tych rzeczy).. czy to może być związane z dietą? Wraz z Dukanem, zaczęła się dla mnie era zdrowego jedzonka, bo wcześniej zajadałam się chipsami i zapijałam to wszystko colą przez co nie miałam już w brzuszku miejsca na normalne, pożywne posiłki, więc nie sądzę chyba żeby odżywanie związane z tą dietą przysparzało te dolegliwości, ale sama nie wiem.. a Wy jak myślicie? Może miała któraś z Was podobnie?

Mam dokładnie ten sam problem. Przed Dukanem nic takiego nie miałam, zaczęło się w trakcie. Robi mi się ciemno przed oczami, ale tak jak piszesz, nie jest mi słabo ani nic, muszę się na chwilę zatrzymać, najlepiej o coś oprzeć i za chwilę przechodzi. Przestraszyłam się co to może być, ale teraz już się przyzwyczaiłam trochę. Mam nadzieję, że na III mi przejdzie. Chociaż ostatnio jakby rzadziej mi się tak dzieje.


O, Legionistka Dawno Cię u nas nie było Gratuluję kolejnego spadku

[Legionistka23]

Napisane przez magda_lena40

Mam dokładnie ten sam problem. Przed Dukanem nic takiego nie miałam, zaczęło się w trakcie. Robi mi się ciemno przed oczami, ale tak jak piszesz, nie jest mi słabo ani nic, muszę się na chwilę zatrzymać, najlepiej o coś oprzeć i za chwilę przechodzi. Przestraszyłam się co to może być, ale teraz już się przyzwyczaiłam trochę. Mam nadzieję, że na III mi przejdzie. Chociaż ostatnio jakby rzadziej mi się tak dzieje.


O, Legionistka Dawno Cię u nas nie było Gratuluję kolejnego spadku

Madziu nie było mnie bo mamy remont i ciagle cos jest do załatwienia...zreszta Ci fachowcy mnie wykończa kiedyś.... a Ty Madzia - 30 kg!! kiedy wybierasz sie na IIIczkę? buziaczki

[Kostka09]

Napisane przez Legionistka23

a ja uwazam ze faza III jest super i ta faza uczy dobrych nawyków zywieniowych. Napewno nie II faza... w ogóle z biegiem czasu uwazam ze dukan nie jest dobra dietą i zaczynajac ja trzeba sie powaznie zastanowic...

dokladnie o tym myslę i byc moze III faza uczy tych dobrych nawyków, choc z tego co pamietam dalej jemy do oporu czyli tyle ile chcemy...a to chyba nie jest najlepsza droga do utrzymania szczuplej i zdrowej sylwetki do konca zycia

[Adjuu]

Napisane przez magda_lena40

Mam dokładnie ten sam problem. Przed Dukanem nic takiego nie miałam, zaczęło się w trakcie. Robi mi się ciemno przed oczami, ale tak jak piszesz, nie jest mi słabo ani nic, muszę się na chwilę zatrzymać, najlepiej o coś oprzeć i za chwilę przechodzi. Przestraszyłam się co to może być, ale teraz już się przyzwyczaiłam trochę. Mam nadzieję, że na III mi przejdzie. Chociaż ostatnio jakby rzadziej mi się tak dzieje.

No to mamy identyczną przypadłość.
Hmm, ciekawe dlaczego tak nam się dzieje..

[magda_lena40]

Napisane przez Legionistka23

Madziu nie było mnie bo mamy remont i ciagle cos jest do załatwienia...zreszta Ci fachowcy mnie wykończa kiedyś.... a Ty Madzia - 30 kg!! kiedy wybierasz sie na IIIczkę? buziaczki

Dziękuję
Dzisiaj postanowiłam, że na III przejdę najpóźniej w październiku, a może jeszcze pod koniec września. Może tam coś mi jeszcze spadnie. Wiem, że i tak ważę jeszcze za dużo (80kg przy 177cm wzrostu), ale II mnie już zaczyna nużyć, a do tego od października zaczynam studia, więc myślę, że dzięki III będzie mi łatwiej z jedzeniem. Chciałabym jeszcze trochę zrzucić, ale mam też świadomość, że przy mojej budowie ciała dużo się nie zmieni, no chyba że kiedyś zacznę w końcu ćwiczyć
Jak będę miała chęci i będę czuła, że przyda mi się jeszcze II i dam radę na niej wytrzymać to wrócę po utrwaleniu tych 30kg

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Adjuu

No to mamy identyczną przypadłość.
Hmm, ciekawe dlaczego tak nam się dzieje..

Nie mam zielonego pojęcia. Może to niedobór czegoś albo co Zapytałabym o to mojej lekarki, ale się jej boję, więc wolę nie

[Adjuu]

Napisane przez magda_lena40

Dziękuję
Dzisiaj postanowiłam, że na III przejdę najpóźniej w październiku, a może jeszcze pod koniec września. Może tam coś mi jeszcze spadnie. Wiem, że i tak ważę jeszcze za dużo (80kg przy 177cm wzrostu), ale II mnie już zaczyna nużyć, a do tego od października zaczynam studia, więc myślę, że dzięki III będzie mi łatwiej z jedzeniem. Chciałabym jeszcze trochę zrzucić, ale mam też świadomość, że przy mojej budowie ciała dużo się nie zmieni, no chyba że kiedyś zacznę w końcu ćwiczyć
Jak będę miała chęci i będę czuła, że przyda mi się jeszcze II i dam radę na niej wytrzymać to wrócę po utrwaleniu tych 30kg

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



Nie mam zielonego pojęcia. Może to niedobór czegoś albo co Zapytałabym o to mojej lekarki, ale się jej boję, więc wolę nie

Heh, to lepiej nie pytaj, po co się bać

A tak swoją drogą to jakie studia przed Tobą? Ja też właśnie od października wkraczam na drogę studencką

[magda_lena40]

Napisane przez Adjuu

Heh, to lepiej nie pytaj, po co się bać

A tak swoją drogą to jakie studia przed Tobą? Ja też właśnie od października wkraczam na drogę studencką

Ja to się ogólnie boję lekarzy i każdego kto ma związek z medycyną

Ostatecznie okaże się w piątek, bo stratowałam jeszcze na AGH w rekrutacji uzupełniającej ale jak na razie dziennikarstwo i komunikacja społeczna na UE w Katowicach
A Ty jaki kierunek i gdzie ?

[blair witch]

Napisane przez Adjuu

No to mamy identyczną przypadłość.
Hmm, ciekawe dlaczego tak nam się dzieje..

Mi się tak robiło podczas Cambridge - jak niedojadałam. I czasem jak się nie wyśpię kilka dni z rzędu.

Zrobiłam tiramisu, troszkę nie wyszło - biszkopt dziwny No i następnym razem muszę masę bardziej posłodzić, bo wyszła bardziej gorzkawo-kwaskowa niż słodka Ale da się zjeść, do kawki idealne

[ania230]

[QUOTE=Legionistka23;29350 665]Dzień dobry
a ja uwazam ze faza III jest super i ta faza uczy dobrych nawyków zywieniowych. Napewno nie II faza... w ogóle z biegiem czasu uwazam ze dukan nie jest dobra dietą i zaczynajac ja trzeba sie powaznie zastanowic przede wszytskim nad soba czy damy radę... i ze ta dieta jest do konca zycia... i ze nawet jak bedziemy na IV to nie mozemy sie opychac i jesc co popadnie... bo kg wróca predzej czy później... poprostu trzeba zmienic nasz stosunek do jedzenia i to dopiero da nam gwarancje utrzymania wymarzonej wagi. [QUOTE]
cześć Kochane moje...
kogo ja tu widzę cześć Kochana


dzisiaj wracam na II bo mi III nie sluży więc zaczynam z wagą 64 kg i dzisiaj jak narazie zjadlam dwa jogurty i trochę salatki z kurczakiem

na obiad zrobie warzywka z piersia kurczaczka

i idę metodą 1na 1 bo tak mi będzie latwiej ...
najgorsze jest ze zawsze ten pierwszy dzien jest taaaaki cieżki


coś z postem popsuwal cala ja


więc wracam do Was i się przywitam ze wszystkimi i z "Nowymi: i "Starymi" Dukankami i Dukanami

ważyć się będe tak jak przedtem co tydzien w niedziele ....



a nie pochwalilam się ze MINELO MI 4,5 ROKU NIE PALENIA

[Adjuu]

Napisane przez magda_lena40

Ostatecznie okaże się w piątek, bo stratowałam jeszcze na AGH w rekrutacji uzupełniającej ale jak na razie dziennikarstwo i komunikacja społeczna na UE w Katowicach
A Ty jaki kierunek i gdzie ?

Ja Ekonomia na UMK w Toruniu

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez blair witch

Mi się tak robiło podczas Cambridge - jak niedojadałam. I czasem jak się nie wyśpię kilka dni z rzędu.

Zrobiłam tiramisu, troszkę nie wyszło - biszkopt dziwny No i następnym razem muszę masę bardziej posłodzić, bo wyszła bardziej gorzkawo-kwaskowa niż słodka Ale da się zjeść, do kawki idealne

Ja od ponad już 4 miesięcy wysypiam się baaaardzo, no i głodować też nie głoduję zbytnio, więc nie wiem skąd to się bierze

Mmmm, tiramisu.. dasz kawałek?