Mrówkę usypiamy, na Żelkę czekamy, pierścionki wymuszamy ! Zazdrośnice cz. 41

[capriola_87]

Frezi, "paaaaaaaa Ilsuniu"?! Co to miało znaczyć?

[karola991]

ale dzisiaj byłam taka wku^%#W%^ na maxa;/ tak się cieszyłam na spotkanie.. nawet włosy w pracy umyłam.... a jak były takie korki to jeszcze sie wyżyłam na tż i go zwyzywałam od najgorszych, ze nie zdązyłam a on mnie jeszcze przepraszał
ale wam zazdroszczę... już byłąm tak blisko ehh... no niestety siłą wyższa z pracy jechałam 2 godziny, nawet do tej glupiej compensy nie pojechałam zeby sie z dziewczynami zobaczyc buuu
a co do zlotu to proponuje dwa terminy 8-9.10 lub 22-23.10 i teraz się proszę określić i zeby was jak najwięcej było

[capriola_87]

Napisane przez karola991

a co do zlotu to proponuje dwa terminy 8-9.10 lub 22-23.10 i teraz się proszę określić i zeby was jak najwięcej było

Noooo szkoda że Cię nie było

Co do zlotu, 8-9 na pewno odpadam bo jadę wtedy do domu

[karola991]

to robimy zlot !!!! 22-23.10 !!!! co wy na to?

[Claris]

Napisane przez majasn

Peach, Claris ja postaram się dostosować
w ogóle to ja chcę zlot zrobić, ale w tej kwestii jestem emowsiurem i nie wiem jak się za to zabrać..
może zacznę od zbierania informacji jaki termin Wam pasuje?

Mi pasuje wt., czw. i pt. po 15.30, z naciskiem bardziej na koniec tygodnia. Jeśli pon. lub śr. to po 18. bo mam angielski, ale wolałabym nie, bo jestem zrąbana to niech może peach zdecyduje który z tych dni chce

A co do zlotu to może załóż wątek w klubie coby się zorientować ile w ogóle osób byłoby chętnych, a potem ustalimy nabardziej dogodny termin?

[karola991]

jest watek w klubie^^ już piszę tam;]

[Gwizdak]

ech, nie mam Was kiedy nadrobić, no.....

[carmelova]

http://www.youtube.com/watch?v=xf49-SVQveo

[karola991]

gwizdak nie nadrabiaj pisz co u Ciebie!

[kasia0912]

ciekawe kiedy ja was poznam

[peach_passion]

co do przszłego tygodnia to ja się określę w czwartek bo wted dostanę grafik. jak będę miała na rano cały tydzień, to od mniej więcej 15 będę dostępna

[Claris]

Napisane przez peach_passion

co do przszłego tygodnia to ja się określę w czwartek bo wted dostanę grafik. jak będę miała na rano cały tydzień, to od mniej więcej 15 będę dostępna

dobra!

[Hawwa87]

Napisane przez peach_passion

kasiu, przykro mi:
Ilsa, też zauważyłam, że świetnie wyglądasz. wszystkie zazdrośnice są boskie of kors, ale Ty na każdym kolejnym zdjęciu, które pokazujesz wyglądasz lepiej, mam wrażenie. zdradź swój sekret

Mam takie samo wrażenie, jeśli chodzi o Ilsę

Napisane przez capriola_87

Ogłaszam wszem i wobec że ciepła woda wróciła dziś po 8 (!!!) dniach

Britni

Super!

Napisane przez karola991

a co do zlotu to proponuje dwa terminy 8-9.10 lub 22-23.10 i teraz się proszę określić i zeby was jak najwięcej było

Mnie na chwilę obecną pasują oba terminy

Napisane przez karola991

gwizdak nie nadrabiaj pisz co u Ciebie!

Otóż to!

[Gwizdak]

Nic ciekawego, poza tym, że przez kilka ostatnich dni odżyłam, bo lepiej się już czuję i zaczęliśmy wychodzić więcej wczoraj na spacer poszliśmy do moich rodziców (40 minut szliśmy w 1 stronę, mimo, że normalnie wolnym tempem można dojść w 20, ale z wózkiem i po cc to jednak dużo wolniej). Byliśmy też na wycieczce pod miastem u Dziadków tż. Także ostatnich kilka dni minęło fajnie ja nawet zaliczyłam pierwsze wychodne bez rodziny - w sobotni wieczór umówiłam się z koleżanką na mieście i poszłyśmy na piwo (ona) i bezalkoholowe mojito (ja). Niby tylko 2h a jednak odpoczęłam konkretnie nie nasłuchując czy dziecko nie płacze. Tylko okazało się, że Mrówka strasznie tęskniła i jak wróciłam wtuliła się we mnie, posapała, posapała i odpadła na pół nocy To było nasze pierwsze i najdłuższe rozstanie odkąd się urodziła.

Po mału się ogarniamy, ja już się mogę schylać więcej, wiec mogę np. opróżnić zmywarkę

Najgorzej jest wieczorami, bo miewa te nieszczęsne bóle i napady płaczu i w nocy, bo karmienie nocne jest uciążliwe. A w dzień dziecko jest aniołkiem.

No i chyba tyle

Aaaa, jeszcze rozmowa kwalifikacyjna na dr - pomyliłam tygodnie i mam ją w najbliższą sobotę. Ale oczywiście w tą ostatnią karnie o godz. 12 pojawiliśmy się na UW szukając sali, gdzie odbywa się nabór

[majasn]

Napisane przez peach_passion

co do przszłego tygodnia to ja się określę w czwartek bo wted dostanę grafik. jak będę miała na rano cały tydzień, to od mniej więcej 15 będę dostępna

kurczę a ja siedzę w pracy do 17 albo i dłużej..poczekacie na mnie?

[kasia0912]

Gwizdak uwielbiam czytać Twoje posty

[capriola_87]

Napisane przez Hawwa87

Mnie na chwilę obecną pasują oba terminy

Napisane przez Gwizdak

Nic ciekawego, poza tym, że przez kilka ostatnich dni odżyłam, bo lepiej się już czuję i zaczęliśmy wychodzić więcej wczoraj na spacer poszliśmy do moich rodziców (40 minut szliśmy w 1 stronę, mimo, że normalnie wolnym tempem można dojść w 20, ale z wózkiem i po cc to jednak dużo wolniej). Byliśmy też na wycieczce pod miastem u Dziadków tż. Także ostatnich kilka dni minęło fajnie ja nawet zaliczyłam pierwsze wychodne bez rodziny - w sobotni wieczór umówiłam się z koleżanką na mieście i poszłyśmy na piwo (ona) i bezalkoholowe mojito (ja). Niby tylko 2h a jednak odpoczęłam konkretnie nie nasłuchując czy dziecko nie płacze. Tylko okazało się, że Mrówka strasznie tęskniła i jak wróciłam wtuliła się we mnie, posapała, posapała i odpadła na pół nocy To było nasze pierwsze i najdłuższe rozstanie odkąd się urodziła.

Po mału się ogarniamy, ja już się mogę schylać więcej, wiec mogę np. opróżnić zmywarkę

Najgorzej jest wieczorami, bo miewa te nieszczęsne bóle i napady płaczu i w nocy, bo karmienie nocne jest uciążliwe. A w dzień dziecko jest aniołkiem.

No i chyba tyle

Aaaa, jeszcze rozmowa kwalifikacyjna na dr - pomyliłam tygodnie i mam ją w najbliższą sobotę. Ale oczywiście w tą ostatnią karnie o godz. 12 pojawiliśmy się na UW szukając sali, gdzie odbywa się nabór

Uwielbiam Cię czytać

[Claris]

Napisane przez majasn

kurczę a ja siedzę w pracy do 17 albo i dłużej..poczekacie na mnie?

No pewnie, to w takim razie wolę pon. lub środę po angielskim

[Gwizdak]

Bisia się odzywała??

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

Nic ciekawego, poza tym, że przez kilka ostatnich dni odżyłam, bo lepiej się już czuję i zaczęliśmy wychodzić więcej wczoraj na spacer poszliśmy do moich rodziców (40 minut szliśmy w 1 stronę, mimo, że normalnie wolnym tempem można dojść w 20, ale z wózkiem i po cc to jednak dużo wolniej). Byliśmy też na wycieczce pod miastem u Dziadków tż. Także ostatnich kilka dni minęło fajnie ja nawet zaliczyłam pierwsze wychodne bez rodziny - w sobotni wieczór umówiłam się z koleżanką na mieście i poszłyśmy na piwo (ona) i bezalkoholowe mojito (ja). Niby tylko 2h a jednak odpoczęłam konkretnie nie nasłuchując czy dziecko nie płacze. Tylko okazało się, że Mrówka strasznie tęskniła i jak wróciłam wtuliła się we mnie, posapała, posapała i odpadła na pół nocy To było nasze pierwsze i najdłuższe rozstanie odkąd się urodziła.

Po mału się ogarniamy, ja już się mogę schylać więcej, wiec mogę np. opróżnić zmywarkę

Najgorzej jest wieczorami, bo miewa te nieszczęsne bóle i napady płaczu i w nocy, bo karmienie nocne jest uciążliwe. A w dzień dziecko jest aniołkiem.

No i chyba tyle

Aaaa, jeszcze rozmowa kwalifikacyjna na dr - pomyliłam tygodnie i mam ją w najbliższą sobotę. Ale oczywiście w tą ostatnią karnie o godz. 12 pojawiliśmy się na UW szukając sali, gdzie odbywa się nabór

Przyłączam się do dziewczyn - też uwielbiam Cię czytać Więc z niecierpliwością czekam na nowy wpis na blogu

[majasn]

Napisane przez Claris

No pewnie, to w takim razie wolę pon. lub środę po angielskim

nie no..nie chcę Cie tak męczyć..najwyżej postaram się wyjść około 16..i tak już mam tyle nadgodzin, że spokojnie powinni mnie puścić..no chyba, że zdarzy się tak jak dzisiaj.. a dzisiaj była masakra...Cz po mnie przyjechał i czekał pod moja pracą ponad godzinę, bo ciągle coś się działo..

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

Bisia się odzywała??

Parę zdań w klubie napisała.

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

Przyłączam się do dziewczyn - też uwielbiam Cię czytać Więc z niecierpliwością czekam na nowy wpis na blogu

Mąż mi wraca do pracy od środy (), zostanę sama, to będę mieć (o ile Mrówka da) więcej czasu, to coś napiszę

[P-o-n-y]

Boooooszeeee, jaki TŻ jest okropny ostatnio... Nic nie mogę powiedzieć mu ani o nic zapytać bo od razu dostaje jakiegoś dziwnego szału O_o
A podczas naszego weekendu "nad morzem" wyrzygał mi, że spasłam go jak świnię i w nic się nie mieści zamiast ruszyć dupę i zacząć ćwiczyć!!! :[

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

Mąż mi wraca do pracy od środy (), zostanę sama, to będę mieć (o ile Mrówka da) więcej czasu, to coś napiszę

Uuu, niefajnie
Ale fajnie, że coś napiszesz

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

Uuu, niefajnie
Ale fajnie, że coś napiszesz

no nie fajnie, ale kiedyś trzeba zarabiać na te pieluchy I tak był ze mną 3 tygodnie (bo właśnie dzisiaj skończyła), więc długo wyjątkowo. Ale to dobrze, bo nie dałabym rady sama na początku. No i nie wraca na full, tylko częściowo będzie z domu pracował

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Bisia, znalazłam w klubie i tylko przesyłam gorące

[Ilsa Lund]

Napisane przez P-o-n-y

Boooooszeeee, jaki TŻ jest okropny ostatnio... Nic nie mogę powiedzieć mu ani o nic zapytać bo od razu dostaje jakiegoś dziwnego szału O_o
A podczas naszego weekendu "nad morzem" wyrzygał mi, że spasłam go jak świnię i w nic się nie mieści zamiast ruszyć dupę i zacząć ćwiczyć!!! :[

najlepiej zrzucić winę na kogo innego kurczę Ty mu dupy nie przywiązałaś chyba do kanapy

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

no nie fajnie, ale kiedyś trzeba zarabiać na te pieluchy I tak był ze mną 3 tygodnie (bo właśnie dzisiaj skończyła), więc długo wyjątkowo. Ale to dobrze, bo nie dałabym rady sama na początku. No i nie wraca na full, tylko częściowo będzie z domu pracował

To fajnie, że ma taką możliwość

A on był na urlopie ojcowskim?

[P-o-n-y]

Napisane przez Ilsa Lund

najlepiej zrzucić winę na kogo innego kurczę Ty mu dupy nie przywiązałaś chyba do kanapy

No dokładnie!

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

To fajnie, że ma taką możliwość

A on był na urlopie ojcowskim?

nie, na wypoczynkowym. Ojcowski zostawiamy na przyszły rok, bo można wykorzystać w czasie pierwszego roku życia dziecka, a od przyszłego roku się zwiększa wymiar tego urlopu o tydzień, więc chcemy go wykorzystać wtedy i wyjechać na długie wakacje