2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

[DolinaNocy]

Napisane przez kubusewa

to dostalam wczoraj od ginekologa jako prezent dla babć
8 tc
16 mm
168 tętno
i uwaga (do poprawy na 1 poście) tp: 22 kwiecień 2012 - ustalony przez gina
NIe mialam dostepu przez weekend do neta więc wiecie .. nie dam rady nadrobic waszych tworczosci

Superancko

[Zia_]

Napisane przez kubusewa

to dostalam wczoraj od ginekologa jako prezent dla babć
8 tc
16 mm
168 tętno
i uwaga (do poprawy na 1 poście) tp: 22 kwiecień 2012 - ustalony przez gina
NIe mialam dostepu przez weekend do neta więc wiecie .. nie dam rady nadrobic waszych tworczosci

Kubusewa, ale fajny widok z przodu - widac raczki! Moje bobo w 8 tygodniu mialo zdjecie z boku, wiec konczynek nie bylo zbyt widac jeszcze

[kubusewa]

Napisane przez Zia_

Kubusewa, ale fajny widok z przodu - widac raczki! Moje bobo w 8 tygodniu mialo zdjecie z boku, wiec konczynek nie bylo zbyt widac jeszcze

Maluch chyba specjalnie siętka ustawił .. do fotki (chyba ma to po mamusi)

[Karo89]

Cześć Wam!

Nie wyspałam się

[Gizmiatko]

emigra -trzymam kciuki za wyniki testów!!!

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Karo89

Cześć Wam!

Nie wyspałam się

a czemu? ja sie wyspalam jak nigdy choc jakies glupoty mi sie snily znow

[monika83]

Zapomniałam Wam jeszcze napisać, że dostałam dziś od gina skierowanie na test PAPP-A, dr powiedziała zebym sobie przemyslala czy chce robic czy nie. W enel-medzie kosztuje troche ponad 200 zł, teraz medytuję czy warto, czy nie. W grupie zwiekszonego ryzyka niby nie jestem, ale w sumie lepiej dmuchać na zimne.

maly off- cziqua, co masz na vatarku? Czy dobrze widzę zielone ptaszysko?

[kubusewa]

Napisane przez monika83

Zapomniałam Wam jeszcze napisać, że dostałam dziś od gina skierowanie na test PAPP-A, dr powiedziała zebym sobie przemyslala czy chce robic czy nie. W enel-medzie kosztuje troche ponad 200 zł, teraz medytuję czy warto, czy nie. W grupie zwiekszonego ryzyka niby nie jestem, ale w sumie lepiej dmuchać na zimne.

maly off- cziqua, co masz na vatarku? Czy dobrze widzę zielone ptaszysko?

a co to za badanie ??

http://www.genetyka.hg.pl/test_PAPPA.htm juz wiem

[Karo89]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a czemu? ja sie wyspalam jak nigdy choc jakies glupoty mi sie snily znow

a nie wiem, obudziłam się po 5, próbowałam usnąć, po 6 wstał Tż do pracy więc się przygotowywał to usnąć nie mogłam i usnęłam dopiero po 7, po 8 mnie obudził telefon, potem znów mi się usnęło i Tż mnie obudził telefonem przed 10 już, wiec już wstałam.

[Cytrynka_Wawa]

mnie TŻ tez rano budzi ale jak wolne to jestem w stanie sie wyspać ale jak ide do pracy to śpię jeszcze godzinę i jestem w ogóle nie wyspana achhh Ci nasi faceci....

[cziqua]

Napisane przez monika83

maly off- cziqua, co masz na vatarku? Czy dobrze widzę zielone ptaszysko?

moje papagaje
Rudosterki brązowouche

[Karo89]

Zwykle to się nie budzę jak wstaje, ewentualnie przebudzę, ale potem jak już wyjdzie to śpię dalej.


Popołudniu jadę oglądać firanki i zasłony a później jedziemy z Tż sypialnię wybrać Mam nadzieję, że uda nam się dzisiaj zamówić ją

[monika83]

Napisane przez cziqua

moje papagaje
Rudosterki brązowouche

Śliczności, moja afrykanka senegalska ma taką samą klatkę dzięki za zaspokojenie ciekawości

[gosica502]

Napisane przez Flowerbombka

Ja dziś idę na wizytę z usg i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
A boję się bo od 3 dni mam bóle tak jakby w nodze z tyłu i w pośladku, dokucza mi zwłaszcza jak chodzę. Wyczytałam że to może być ucisk powiększającej się macicy na jakieś nerwy i tej myśli się trzymam. Miała tak któras z Was?

Mnie tak czasem właśnie uciska w pośladku i na plecach, zwłaszcza po wysiłku. No ale według mnie to właśnie ucisk na naerw, nie żadne skurcze. Coś jakby taka turbodelikatna rwa..

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mnie TŻ tez rano budzi ale jak wolne to jestem w stanie sie wyspać ale jak ide do pracy to śpię jeszcze godzinę i jestem w ogóle nie wyspana achhh Ci nasi faceci....

Mnie stara się TŻ nie budzić ale czasami sama się obudzę i tez potem mam problemy z zaśnięciem, ale wiem że nie robi tego świadomie więc w pełni wybaczam

Napisane przez cziqua

moje papagaje
Rudosterki brązowouche

świetne są

[cziqua]

Dzięki zaraz po dzidzi, rodzicach, mężu, to moje największe miłości chociaż potrafią się dac we znaki więc jak się pojawi dzidzius na pewno nie będzie wychowywany w wiecznej ciszy zreszta ja też się wychowałam ze zwierzatkami rodzice do dzisiaj mają w mieszkaniu 2 koty 2 psy i kanarka

[Zariah]

Ja tez zawsze mialam zwierzatka w domku.
Psa i zolwia
I o ciszy mowy nie bylo (pies i tramwaje za oknem)
Ale ja ogolnie uwazam ze dzieci sie nie powinno chowac w calkowitej ciszy.
Jak maly mojej przyjaciolki spi sobie w sypialni to ona wylacza wszsytko: telewizor w salonie, pralke, zmywarke,telefon, domofon... wszystko jest zakazane. Nic nie robi tylko siedzi na kanapie i po cichu czyta gazetke...
to dla mnei dziwne.
Uwazam ze maluch powninien sie przyzwyczajac do normalnych odglosow domowych w dzien. To pozwala mu zrozumiec lepiej cykl dnia i nocy.
Nie mowie zeby dziecku odkurzac nad uchem no ale cicha muzyka w salonie i robienie obiadu podczas gdy maly spi to chyba nie przestepstwo...

[Karo89]

Napisane przez Zariah

Ja tez zawsze mialam zwierzatka w domku.
Psa i zolwia
I o ciszy mowy nie bylo (pies i tramwaje za oknem)
Ale ja ogolnie uwazam ze dzieci sie nie powinno chowac w calkowitej ciszy.
Jak maly mojej przyjaciolki spi sobie w sypialni to ona wylacza wszsytko: telewizor w salonie, pralke, zmywarke,telefon, domofon... wszystko jest zakazane. Nic nie robi tylko siedzi na kanapie i po cichu czyta gazetke...
to dla mnei dziwne.
Uwazam ze maluch powninien sie przyzwyczajac do normalnych odglosow domowych w dzien. To pozwala mu zrozumiec lepiej cykl dnia i nocy.
Nie mowie zeby dziecku odkurzac nad uchem no ale cicha muzyka w salonie i robienie obiadu podczas gdy maly spi to chyba nie przestepstwo...

Też jestem tego samego zdania. Potem dziecko się przyzwyczai i wody w toalecie nie będzie można puścić bo się obudzi

[Mravka]

Napisane przez Zariah

Ja tez zawsze mialam zwierzatka w domku.
Psa i zolwia
I o ciszy mowy nie bylo (pies i tramwaje za oknem)
Ale ja ogolnie uwazam ze dzieci sie nie powinno chowac w calkowitej ciszy.
Jak maly mojej przyjaciolki spi sobie w sypialni to ona wylacza wszsytko: telewizor w salonie, pralke, zmywarke,telefon, domofon... wszystko jest zakazane. Nic nie robi tylko siedzi na kanapie i po cichu czyta gazetke...
to dla mnei dziwne.
Uwazam ze maluch powninien sie przyzwyczajac do normalnych odglosow domowych w dzien. To pozwala mu zrozumiec lepiej cykl dnia i nocy.
Nie mowie zeby dziecku odkurzac nad uchem no ale cicha muzyka w salonie i robienie obiadu podczas gdy maly spi to chyba nie przestepstwo...

Swieta prawda) dlatego myślę, ze odgłos wiertarki udarowej dobiegający zza sciany moze byc dla naszego dziecka prawdziwą kołysanką)) Gorzej jak sie przyzwyczaji i bedzie tolerowało tylko remontowe odgłosy

cziqua ale fajne takie,kolorowe ubranie maja.A bardzo drą dzioby? czy pozwalaja pospać dlużej ?

kubusewa noo nowy mały obywatel w natarciu fajowski!

[cziqua]

Napisane przez Mravka

cziqua ale fajne takie,kolorowe ubranie maja.A bardzo drą dzioby? czy pozwalaja pospać dlużej ?

och zależy od dnia ja się już przyzwyczaiłam ale dra konkretnie mieszkam na 3 piętrze i w momencie kiedy mam otwarty balkon i idę do sklepu to słyszę te cholery po drugiej stronie ulicy ale ogólnie kochane

jestem również zdania że nie powinno sie dziecka przyzwyczajac do całkowitej ciszy kiedy śpi paranoja jakaś :d przecież kiedy maluch śpi to jedyne momenty aby można było coś w domu zrobic

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez cziqua

moje papagaje
Rudosterki brązowouche

ale piękne miałam kiedy faliste papużki,

wzięłam sie za generalne porządki w domu i padam na pysk juz

[agabi]

Hej Dziewczyny wydaje mi się , że już od 3-4 dni czuję mojego Maluszka jestem w 15 t.c. wiem, że to wcześnie bardzo, ale to musi być to czuję takie delikatne pukanie, stukanie, bąbelki...nie wiem nawet jak to dokladnie opisać. czuję to zazwyczaj wieczorem, zawsze w tym samym miejscu-tak jakby w okolicach prawego jajnika. silny ten mój Maluszek


poza tym byłam w poniedziałek u mojego gin. zmierzył ciśnienie, spytał o samopoczucie , dał skierowanie na wyniki i za 3 tyg mam się z wynikami pojawić. każda wizyta tak wygląda. Dziewczyny,u Was jest podobnie? też lekarz Was nie bada? ja nie byłam badana od początku ciąży.dolegliwości nie mam żadnych, ale myślałam, że badanie ginekologiczne jest rutynowe podczas wizyt...no nie wiem sama...

pozdrawiam Was wszystkie cieplutko

[mag_99]

Napisane przez agabi

Hej Dziewczyny wydaje mi się , że już od 3-4 dni czuję mojego Maluszka jestem w 15 t.c. wiem, że to wcześnie bardzo, ale to musi być to czuję takie delikatne pukanie, stukanie, bąbelki...nie wiem nawet jak to dokladnie opisać. czuję to zazwyczaj wieczorem, zawsze w tym samym miejscu-tak jakby w okolicach prawego jajnika. silny ten mój Maluszek


poza tym byłam w poniedziałek u mojego gin. zmierzył ciśnienie, spytał o samopoczucie , dał skierowanie na wyniki i za 3 tyg mam się z wynikami pojawić. każda wizyta tak wygląda. Dziewczyny,u Was jest podobnie? też lekarz Was nie bada? ja nie byłam badana od początku ciąży.dolegliwości nie mam żadnych, ale myślałam, że badanie ginekologiczne jest rutynowe podczas wizyt...no nie wiem sama...

pozdrawiam Was wszystkie cieplutko

jak to Cię nie bada? przecież powinien zbadać macicę czy się rozszerza, no i jak ma w gabinecie zrobić usg, do tego powinien pobrać wymaz na cytologię chociaż raz, może poszukaj innego lekarza

[agabi]

Napisane przez mag_99

jak to Cię nie bada? przecież powinien zbadać macicę czy się rozszerza, no i jak ma w gabinecie zrobić usg, do tego powinien pobrać wymaz na cytologię chociaż raz, może poszukaj innego lekarza

nie mogę zmienić lekarza ze względu na moje problemy z sercem muszę chodzić do przyszpitalnej poradni patologii ciąży, poza tym ten lekarz zna mój przypadek, opiekował się mną po tym jak trafilam na patologię ciąży po operacji serca, z matwym dzieckiem. wywoływał mi poród farmakologicznie i się mną super zajął. tak więc sama nie wiem- z jednej strony ufam mu bardzo, ale z drugiej czuję że teraz mnie olewa troszkę...o cytologię nawet nie spytał... usg miałam robione 2 razy od początku ciąży. w 6 i 12 tyg. kurde, nie wiem co robić.chyba z nim po prostu pogadam...

[gwiazdeczka2009]

Witam,
jestem w 9 tyg ciąży, czy mogłabym dołączyć do was ???

[mag_99]

Napisane przez agabi

nie mogę zmienić lekarza ze względu na moje problemy z sercem muszę chodzić do przyszpitalnej poradni patologii ciąży, poza tym ten lekarz zna mój przypadek, opiekował się mną po tym jak trafilam na patologię ciąży po operacji serca, z matwym dzieckiem. wywoływał mi poród farmakologicznie i się mną super zajął. tak więc sama nie wiem- z jednej strony ufam mu bardzo, ale z drugiej czuję że teraz mnie olewa troszkę...o cytologię nawet nie spytał... usg miałam robione 2 razy od początku ciąży. w 6 i 12 tyg. kurde, nie wiem co robić.chyba z nim po prostu pogadam...

no to jak miałaś usg to nie jest tak źle
jak się chodzi publicznie to nie robią usg na każdej wizycie tylko chyba raz w trymestrze, myślałam, że nie bada Cię w ogóle, no a co do cytologii to zapytaj na następnej wizycie może zapomniał

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez gwiazdeczka2009

Witam,
jestem w 9 tyg ciąży, czy mogłabym dołączyć do was ???

niee żartuję, oczywiście witamy

a na kiedy masz termin? jak chcesz się dopisać na listę to musisz wysłać PW tak jak jest w 2 poście w wątku napisane

[gwiazdeczka2009]

na 12 kwietnia 2012 oki wyślę najpierw się zadomowię

[negila]

Dziewczyny nic nie piszcie o zakupach ciuszkowych ja juz mam taką ochotę na to ale rozsądek podpowiada że jeszcze nie teraz. Teraz próbuję skompletować sobie coś jak juz w końcu brzuch mi zacznie rosnąć

Napisane przez karolca

negila, jaki malutki masz brzuszek i zobacz, równo idziemy a jaka różnica

właśnie maleńki trochę się martwię ale tylko trochę skoro na wizycie było ok seducho pięknie biło to jest dobrze.

Napisane przez emigra

A ja jestem wstrzasnieta .... dzwonil do mnie maz mojej szefowej .... stracila dzisiaj dzieciatko ....

Niesamowita strata

Napisane przez Zariah

Jak ja sie boje okropnie. przeciez na pewno chodzila na badania regularne i nikt nie zauwazyl ze jest cos nie tak????

Jak widać nie wszystko da sie przewidzieć. Kuzynka męża też całą ciążę pod prywatną opieką lekarską fortunę wydała na lekarzy- wszystko niby ok a jak już urodziła po bardzo ciężkim porodzie okazało się że dziecko fizycznie bardzo chore i żadnen lekarz tego nie wyłapał

Napisane przez DolinaNocy

Cześć Dziewczynki

Pisałam chwilkę jakiś czas temu jeszcze w poprzednim wątku także nie wiem czy mnie jeszcze ktoś pamięta Witam się ponownie w takim razie w tym nowym już

ja pamiętam

Napisane przez Zariah

Ja tez zawsze mialam zwierzatka w domku.
Psa i zolwia

My też mamy psa i żółwia jak dla mnie to największe zmory zapachowe w tej ciąży

Napisane przez agabi

Hej Dziewczyny wydaje mi się , że już od 3-4 dni czuję mojego Maluszka jestem w 15 t.c. wiem, że to wcześnie bardzo, ale to musi być to

zazdraszczam

Napisane przez agabi

poza tym byłam w poniedziałek u mojego gin. zmierzył ciśnienie, spytał o samopoczucie , dał skierowanie na wyniki i za 3 tyg mam się z wynikami pojawić. każda wizyta tak wygląda. Dziewczyny,u Was jest podobnie? też lekarz Was nie bada? ja nie byłam badana od początku ciąży.dolegliwości nie mam żadnych, ale myślałam, że badanie ginekologiczne jest rutynowe podczas wizyt...no nie wiem sama...

mnie bada bardzo kompleksowo włącznie z samolotem, sprawdzaniem brzucha i odpowiadaniem na milion moich pytań a nawet wywiadem na temat postępów w leczeniu tarczycy
Dobrze piszesz na następnej wizycie po prostu z nim pogadaj i powiedz że to cię niepokoi. może trafiłaś na jego gorszy dzień.

[cziqua]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ale piękne miałam kiedy faliste papużki,

wzięłam sie za generalne porządki w domu i padam na pysk juz

No to witam w klubie ja chcialam zrobic porządek w jednej szafie a robię w każdej w dodatku tatuś przyniósł mojemu mężowi grochówkę bo ja nie lubię a tu zonk wpierniczyłam prawię pół garnka

[gwiazdeczka2009]

Skąd wy macie tyle siły ja bym tylko spała non stop...

[Zariah]

Ciesze sie ze sie ze mna zgadzacie
Bo sie czulam jak wredna wyrodna przyszla matka troche. Jak patrzylam na moja przyjaciolke ktora kazala mi szeptem mowic jak maly zasnal mimo ze dzielily nas od jego pokoiku sciany i przedpokoj to szlag mnie trafial... nic nie powiedzialam oczywiscie bo w koncu nie bede jej uczyc jak ma wychowywac dzieci skoro sama ich nie mam no i ogolnie nie lubie sie wtracac. Ale sie martwilam ze ze mna cos nie tak bo uwazam jej zachowanie za dziwne...

Napisane przez negila

Jak widać nie wszystko da sie przewidzieć. Kuzynka męża też całą ciążę pod prywatną opieką lekarską fortunę wydała na lekarzy- wszystko niby ok a jak już urodziła po bardzo ciężkim porodzie okazało się że dziecko fizycznie bardzo chore i żadnen lekarz tego nie wyłapał

Juz poczytalam i ciagle porody przedwczesne tak jak i poronienia nie sa do konca zbadane. Powody nie sa w wielu przypadkach znane i choc znane sa czynniki ryzyka to bardzo czesto nie udaje sie znalezc przyczyny tragedii...
masakra.
takie historie mnie doluja strasznie i stresuja. Od razu sobie mysle czy mnie to spotka? Dlaczego wlasnie ja mialabym miec to szczescie urodzenia zdrowego maluszka?
ech...
no juz nie doluje Was. naleza mi sie baty za takie glupie myslenie.
Ja z natury jestem czarnowidzem a teraz milion hormonow jeszcze ten stan poglebia

gwiazdeczka witaj