Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-13, 21:54   #2341
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 21:54   #2342
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kurcze, dopiero widzę , że zdjęć jest więcej
Wrzucam resztę.


Ale urocze mineczki .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20110913(007).jpg (161,0 KB, 94 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20110913(008).jpg (163,6 KB, 78 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20110913(015).jpg (145,1 KB, 68 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20110913(016).jpg (170,8 KB, 76 załadowań)
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 21:59   #2343
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
haha, jaki golasek



ale za to "uwaga" na czerwono, Cotka to Ci się lanie należy już myślałam, że następne gorrrrrące wieści
Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
ja myślałam że cotka napisze że jej wody poleciały
Hi hi, emocje muszą być !!

A u mnie niestety cisza
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:06   #2344
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Pytanie do mamusiek, czy macie problem z wypróżnianiem dalej ?
Ja mam, chociaż po cc, bałam się napinać, ale jakoś daję radę. Z czasem gorzej, dzisiaj się rozsiadłam a mały w ryk, pędziłam z łazienki jak opętana .
I brawa dla Stasia, grzeczny synek .
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Dzisiaj mamy debiut kąpielowy bo ostatnio moja mama kąpała małego a dzisiaj my
już po?? My dzisiaj mieliśmy debiut pod czujnym okiem teściowej , ale chyba zdaliśmy, bo nie było komentarzy.
Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
ancia: podasz tytuł tej książki??

No i właśnie Ancia jak z Twoim ciśnieniem? Ciągle masz wysokie/? Czy to mija odrazu? mierzysz wogóle jeszcze?
BordAna wklejałam - to Pierwszy rok życia dziecka . A ciśnienie się unormowało, powinnam być na kontroli u rodzinnego, ale nie mam kiedy. A jak u Ciebie z ciśnieniem?
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Najpierw wieści od Anetiki:
zgłosiła się do szpitala- innego niż wybrali bo bali się jednak tego zagrożenia sepsa. Pisała,że jest na sali aż w 6 i,że ogólnie tłoczno na porodówc
e (normalnie boom jakiś tam mają ). Miała już ktg i usg i wyszło,że mały ma ok 3600g. Jutro najprawdopodobniej będą wywoływać jej poród. Oczywiście wszytskie pozdrawia i dopytuje co tam u nas- kolejna wizażankoholiczka
Pozdrowienia dla Anetiki .
I zaśnij kochana, śpij dużo, sen się przyda na potem .
Rabarbar dzięki za informacje o tym uspokojeniu, u mnie suszarka działa, na ręce kłaść nie próbowałam, ale w tej książce co mam jest zdjęcie jak to zrobić. A zawinąć w kokonik też nie próbowałam. Wklejaj wszystko, co znajdziesz, na pewno się przyda .
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
O 16 PRZEZ CC URODZIŁ SIĘ BENEK 3200G, 53CM. SZCZĘŚCIARZ BYŁ OWINIĘTY PĘPOWINĄ I MIAŁ JESZCZE NA NIEJ WĘZEŁ PRAWDZIWY. LEKARZE PRZYTOMNI I SUPER ZADZIAŁALI.
Agnyska brawo!!! Tak po cichutku do tego szpitala poszła, a tu proszę. Czujni lekarze!!
Gratuluję rodzicom przyst0jniaka!!
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Kąpiel poszła sprawnie i gładko - aż się sama dziwię Kąpałam ja

W wanience obeszło sie nawet bez płaczu - zawinęłam go w pieluszkę tak jak dziewczyny tu pisały
U nas pieluszka też pomogła, dzisiaj było bez płaczu .
I gratuluję debiutu, my kąpiemy we dwójkę, mąż trzyma, ja mydlę .
Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=ddRkI5wVIqQ

tu jest kilka filmików z tą metodą
trochę to przerażająco wygląda na początku ale mnie przekonuje
Oj faktycznie przerazająco, nie wiem, czy tak zawinę. Ale szumienie pomaga.
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej

DZIĘKUJMY ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA I GRATULACJE
DZISIAJ WRÓCILIŚMY DO DOMU... I CIESZYMY SIĘ SOBĄ

Ja jestem tak zapatrzona w małą,że w sumie mimo,że nic praktycznie przy niej nie muszę robić poza karmieniem..to ciężko mi się oderwać wzrokiem od niej... rozkochała Nas w Sobie na zabój... : love:

Mała jest Aniołkiem.. śpi baardzo dużo, wstaje-je,robi kupę i idzie spać..

jutro zdam relacje z porodu napewno-obiecuję. a jak odnajdę kabel.. to jeszcze dziś dodam fotkę Naszej księżniczki .

buziaki dla Was od Sary
Stokrotko witaj w domu!!!!!!! my też całujemy Sarę!
Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
kurcze mała mi dziś mało się rusza, brzuchol ciągle napięty, ale ma już 4 czkawkę dziś i to taka od 14 minut więc jak się opija wód to chyba nic się nie dzieje nie
jutro jadę wieczorem na usg dodatkowe więc trzymajcie kciuki proszę, wolę nie siedzieć z założonymi rękami i czekać czy łożysko daje radę czy już wysiada, lepiej się upewnić a po wieściach od agnyski to się cieszę że tak szybko się udało umówić bo zaraz jakiś stres mnie dopadł

dobrej nocy mykam spać
Trzymamy kciuki już teraz, kolorowych!

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Benek jest kapitalny, a jakie ma pucki!!!
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:15   #2345
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 366
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
ja myślałam że cotka napisze że jej wody poleciały
haha

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Kurcze, dopiero widzę , że zdjęć jest więcej
Wrzucam resztę.
druga minka wymiata


Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

I gratuluję debiutu, my kąpiemy we dwójkę, mąż trzyma, ja mydlę .
podział obowiązków musi być tak samo widzę to u nas


mam dziś cały dzień wrażenie mokrości....prawie jakbym się zsikała w majty... chodzę do łazienki co chwilę i sprawdzam
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:20   #2346
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Moonik wspominam te mokrości i inne dolegliwości z rozrzewnieniem
A podział obowiązków mamy nawet nocą - mąż wstaje, przewija, odbija, usypia- ja karmię.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Dobra ide spać, bo jutro znów oczy na rzęsach
kolorowych!!
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:21   #2347
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Oto przystojniak Agnyskowy!!

Bernardzik!



Załącznik 4222993

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Kurcze, dopiero widzę , że zdjęć jest więcej
Wrzucam resztę.


Ale urocze mineczki .
Jaki sliczny ****
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:24   #2348
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

O tak, to wrażenie mokrości to daje mi ciągle nadzieję
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:24   #2349
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A czemu tak szybko?
Bo normalnie kierują 7 dni po terminie. Też bym chciała tak szybko

A masz jakieś skurcze, bóle, cokolwiek?
Ja mam iść następnego dnia po terminie.

AGNYSKO, GRATULACJE!!!!!!!
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:38   #2350
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
A podział obowiązków mamy nawet nocą - mąż wstaje, przewija, odbija, usypia- ja karmię.
a wtedy rano idzie mężol do pracy??? Czy ma wolne/urlop??


Benka minki wymiatają Słodziak Ma Agnyska małą pocieszkę!!

Zmykam spać, kolorowych
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:40   #2351
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Ja mam iść następnego dnia po terminie.

AGNYSKO, GRATULACJE!!!!!!!
Ale masz skierowanie czy ginek powiedział że masz iść i tyle?


Agnyska mnie rozwaliła, pisze, że poród jes serio super, ale już po
Mówi że benio super i że super się dla niego ułożyło że tak się potoczyło. I oczywiście uściski dla wizażowych cioć
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:40   #2352
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
już po?? My dzisiaj mieliśmy debiut pod czujnym okiem teściowej , ale chyba zdaliśmy, bo nie było komentarzy.
Same debiuty dziś
Jednak jedna z babć się zjawiła
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
I zaśnij kochana, śpij dużo, sen się przyda na potem .
Gdyby to było takie proste
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Oto przystojniak Agnyskowy!!

Bernardzik!



Załącznik 4222993

jaki nygusek cudowny
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 22:43   #2353
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
ohhh no zapomniałam.... ale to z wrażenia
"tadaaammm" to ja w głowie słyszałam na serio jak ją w tych drzwiach zobaczyłam
no małgoś i nie przepraszaj żartuje z tym laniem
eh tyle sobie przez nią już nerwów napsułam że teraz to mam dystans do niej jak z tąd do Nowego Yorku ... ale mąż też coś jej powiedział bo jakoś tak się pilnuje i na razie z niczym nie wyskoczyła...ponoć maks 3 dni no oby oby bo ja ze stali nie jestem [COLOR="Silver"]
Cierpliwości Ci życzę

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
kurcze mała mi dziś mało się rusza, brzuchol ciągle napięty, ale ma już 4 czkawkę dziś i to taka od 14 minut więc jak się opija wód to chyba nic się nie dzieje nie
jutro jadę wieczorem na usg dodatkowe więc trzymajcie kciuki proszę, wolę nie siedzieć z założonymi rękami i czekać czy łożysko daje radę czy już wysiada, lepiej się upewnić a po wieściach od agnyski to się cieszę że tak szybko się udało umówić bo zaraz jakiś stres mnie dopadł

dobrej nocy mykam spać
Nic jej nie będzie.
za jutrzejszą wizytę

Agnyś, Benek czadowy golasek Zrobił minki miesiąca Śliczny

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Naoglądałam się Słodziaków, to mogę iść spać.
Dobrej nocy Mamusie
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:23   #2354
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.


Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Melduje sie jeszcze w dwupaku, zaraz was ponadrabiam, poczytam a tymczasem chcialam bardzo, ale to bardzo podziekowac ze wszystkie eski, za wszystkie dobre mysli, jestescie najlepsze i kochane
hej Lullka, super, że jesteś już w domku i możesz sobie na spokojnie odpoczywać to czekamy na wieści co Ci lekarze powiedzieli
Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny bawilam sie cyckami i leci jeszcze troche siary i.....mleczko tez jest .....wiec zaczelam mala przystawiac ale za cholere nie potrafi zlapac cyca......i tak sie zastanawiam czy to tez bedzie dobre gdybym odciagala pokarm i dawala jej przez butelke....??? Jak sadzicie ...?? Bardzo chce zeby jadla moje mleczko......
nam na SR mówili, żeby pomóc dziecku zassać tego sutka, żeby go nakierować, bo dziecko ma odruch ssania ale nie umie na początku dobrze złapać cyca. najlepiej włożyć paluch do buzi malucha i sprawdzić czy czasem jego język nie jest nad sutkiem, bo wtedy nie da się pić


Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Staś dziś grzeczny, aż go nie poznaję aż humor lepsiejszy
dla Stasia, że daje dziś Mamuśce trochę odsapnąć
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
A no nie mogę narzekać
Zostały niecałe 3 kg
Natka to super waga, szybko Ci zeszła
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Najpierw wieści od Anetiki:
zgłosiła się do szpitala- innego niż wybrali bo bali się jednak tego zagrożenia sepsa. Pisała,że jest na sali aż w 6 i,że ogólnie tłoczno na porodówc
e (normalnie boom jakiś tam mają ). Miała już ktg i usg i wyszło,że mały ma ok 3600g. Jutro najprawdopodobniej będą wywoływać jej poród. Oczywiście wszytskie pozdrawia i dopytuje co tam u nas- kolejna wizażankoholiczka !!
to jednak się na inny zdecydowali, zaciśnięte i czekamy na czerwone wieści
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:27   #2355
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Lulla, lulla łerarjuu
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:48   #2356
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
to póki nic się nie dzieje postaram się opisać te 5 technik na wrzeszczące dziecie...
1) prężącego się dzidziolka kładziemy na kocyku i zawijamy w kokonik tak by raczki były wzdłuż ciałka dość ciasno by nie mógł ich wyciągnąć ...zawijamy na zasadzie działania takiego otulaczka, jak któraś byłaby zainteresowana to poszukam jakiś obrazków bo to dość istotne żeby go dobrze zamotać

2) jeśli nic to nie dało bierzemy kładziemy go na swoim przedramieniu na boku, trzeba wypraktykować pod jakim kątem, każde dziecko ma swoje ulubione położenie, główka leży luźno na otwartej dłoni, bródka jest przytrzymywana kciukiem

na filmie niektóre dzieciaczki już po tym robiły błogie minki i się uciszały

dla bardziej opornych

3) w tej pozycji szumimy dziecku do ucha, szum to dla dziecka to najbardziej znany i kojarzący się z pobytem w brzuszku dzwięk, można włączyć lub nagrać suszarkę, odkurzacz, szumieć samemu, ustawić radio między stacjami ważne by poziom dzwięku był tak głośny jak płacz dzidziolka jeśli ono ścisza płacz to my ściszamy szum
4) jeśli to za mało można maluszka kołysać ale nie TRZĘŚĆ tylko kołysać na zasadzie galaretki na talerzyku (tak to opisywał pediatra na filmie) główka lata sobie swoim rytmem a my bujamy tą ręką najpierw dość szybko i zwalniamy (głupio to się czyta ale na serio na filmie każdy dzieciaczek odlatywał w ekstazie )
5) można też maluszka położyć na kolanach, nogi są rozstawione, kolana ścisnięte i ruszamy na boki, główka dziecka leży na otwartych dłoniach

wszystkie te 5 technik opiera się o teorię tzw. 4 trymestru, do 3 miesiąca życia dziecko nie ma rozwiniętego mózgu na tyle by samemu kontrolować swoje odruchy, należy mu zapewnić taki stan jaki miał w brzuszku czyli ciasnotę, kołysanie i szumy...dzieciaczki bardzo szybko się uspokajały, spały dłużej w nocy były spokojniejsze w dzień, to też test na kolkę bo ponoć jeśli na dziecko podziała ten sposób to znaczy że nie cierpi i nic go nie boli tylko jest rozdrażnione, przestraszone itd.


ehhh nie umiem tego jakoś tak obrazowo opisać niestety...poszperam w necie może coś znajdę jeśli kogoś zainteresowałam
dzięki za cenne wiadomości
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Dziewczynki przepraszam gorąco za spóźnione info, ale mnie Agnyska poza domem zastała, z tel nie mogłam się podłączyć do wizaż i....
W każdym bądź razie:

O 16 PRZEZ CC URODZIŁ SIĘ BENEK 3200G, 53CM. SZCZĘŚCIARZ BYŁ OWINIĘTY PĘPOWINĄ I MIAŁ JESZCZE NA NIEJ WĘZEŁ PRAWDZIWY. LEKARZE PRZYTOMNI I SUPER ZADZIAŁALI.

zdjęcie ma dotrzeć do Cotki na maila
GRATULACJE KOCHANA ZDRÓWKA DLA SYNKA I CIEBIE DOBRZE, ŻE LEKARZE PRZYTOMNI I MAŁEGO W PORĘ WYCIĄGNĘLI CZEKAMY NA OPIS PORODU I ZDJĘCIE BENKA
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Dół gotowy na poród jak bum cyk cyk, wód płodowych mniej. Przebadał mnie konkretnie, niby to nie był masaż szyjki tylko coś innego, ale bolało jak cholerka. Myślałam, że zemdleje. Potem gin się śmiał, że jak to przetrwałam bez jęknięcia to poród będzie dla mnie pestką. Nawet się z mężem o flaszke założył. No zobaczymy
Następna wizyta w niedziele - jak do tej pory nie urodzę to dostanę skierowanie do szpitala na pon/wtorek na "mała dawkę" oksytocyny.
Aguś to jak tak gin tak mieszał i mieszał to coś z tego wyjdzie i mała Amelka zaraz na świecie się pojawi:kciuki;
Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
ale jestem z siebie dumna zachowałam spokój i jak na razie trwam w tym stanie ...ciekawe jak długo a mąż jaki milutki normalnie się mnie boi...i dobrze niech no tylko mała wyjdzie z brzucha to go przegonię za takie "miłe" niespodzianki a teraz ...tylko nie dać się sprowokować uffff
a do kiedy zostaje "kochana" mamusia??

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej

DZIĘKUJMY ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA I GRATULACJE
DZISIAJ WRÓCILIŚMY DO DOMU... I CIESZYMY SIĘ SOBĄ

Ja jestem tak zapatrzona w małą,że w sumie mimo,że nic praktycznie przy niej nie muszę robić poza karmieniem..to ciężko mi się oderwać wzrokiem od niej... rozkochała Nas w Sobie na zabój...

Mała jest Aniołkiem.. śpi baardzo dużo, wstaje-je,robi kupę i idzie spać..

jutro zdam relacje z porodu napewno-obiecuję. a jak odnajdę kabel.. to jeszcze dziś dodam fotkę Naszej księżniczki .

buziaki dla Was od Sary
Witaj w domku i trzymaj się super że Sara taka grzeczniutka i nie daje rodzicom popalić. czekamy na fotki i opis porodu
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Oto przystojniak Agnyskowy!!

Bernardzik!



Załącznik 4222993

ale słodziaki jakie minki
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
kolorowych!!
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość

Zmykam spać, kolorowych
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dobrej nocy Mamusie
kolorowych Mamuśki

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Lulla, lulla łerarjuu
no właśnie miała z nami popisać
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:49   #2357
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2011-09-12 03.58.53.jpg (103,9 KB, 99 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2011-09-13 20.21.38.jpg (89,2 KB, 92 załadowań)
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:53   #2358
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ok, sprobuje od poczatku ale uprzedzam ze bedzie mini referat niestety (to do cotki ):
z soboty na niedziele zaczely mi sie masakryczne skurcze, gdzies od 1 w nocy, bolalo jak nie wiem, meczylam sie, Ł poszedl zrobic mi goraca kapiel i przyszedl po mnie bo nie bylam w stanie w ogole sie podniesc, nie wspominajac o chodzeniu; wsadzil mnie do tej wanny i siedzialam tak dobre pol godz, kochany Ł dolweal mi goracej wody i siedzial caly czas przy mnie, skurcze nie przechodzily, wyszlam z wanny (tzn Ł mnie wyniosl), poszlismy sie jeszcze polozyc na moje zyczenie bo stwierdzilam ze jeszcze poczekamy bo byc moze to falszywy alarm; skurcze zaczely sie nasilac i byly co 5 min i to trwalo jakas godz, wtedy Ł pow ze koniec, jedziemy do szpitala, wzielam torby, spakowalismy sie do auta i pojechalismy; na miejscu weszlam do izby przyjec a ze byla 3:45 okazalo sie ze bylam jedyna pacjentka od popoludnia wiec nie musialam czekac ani nic, przyjeli mnie od razu, oczywiscie wypelnianie formalnosci itd i przyszedl jakis lekarz gbur, wygladal tak ze do teraz przechidza mnie dreszcze jak o nim pomysle..wyprosil Ł zeby mnie zbadac, babeczka ogolila mi krocze a ten mnie pyta co ile byly skurcze, wiec mowie ze co 5 min ale pozniej co 4-5, co 10 a pozniej znowu co 5 i tak juz caly czas, na to on ze to nieregularne, super zbadal mnie dowcipnie tak mocno ze jak sobie przypomne to czuje bol nadal; pytal czy mialam jakies badania w ost tyg wiec powiedzialam ze mialam badanie na GBS i wynik wyszedl ujemny, zapytal skad znam takie fachowe slownictwo..cycki mi opadly. wzieli mnie na sale porodowa i podlaczyli do ktg, bylo po 4, Ł pojechal do domu a ja lezalam pod tym dziadostwem godz, w miedzyczasie jakas babka rodzila wiec same wiecie..po godz odlaczyli mi kt, przyszla pielegniarka ktora tez zbadala mnie dowcipnie po czym stwierdzila ze faceci maja chyba jednak dluzsze palce i ona nie wie czy jest rozwarcie czy nie, heh, przyjechal jakis kolejny lekarz ktory rowniez mnie zbadal w taki sam sposob i powiedzial ze wszystko jest gotowe do porodu tylko rozwarcia brak i mam je rozchodzic, wiec chodzilam sobie godzinke, pozniej podlaczyli mnie znowu na godz pod ktg, po odlaczeniu od ktg przyjechal kolejny lekarz ktory zaczynal zmiane i ktory rowniez mnie zbadal w ten sam sposob(nie dam sie juz nigdy tam dotknac, przysiegam. No poza moja gin) stwierdzil ze moge wyjsc ale na wlasna odpowiedzialnosc bo on chce mnie zostawic na obserwacji no i ok, czekalam na lozko na oddziale jakas niecala godz, w koncu poszlam, znowu podpieli mnie pod ktg, skonczyli po godz, przyjechalo moje kochanie, poszlismy na dwor pochodzic, pojechal po 2 godz bo biedny tez byl niewyspany no i stwierdzilam ze ide chwile pospac. Pospalam moze 2 godz bo mialam kolejne ktg ktore tym razem wykrylo skurcze i to dosyc duze i ok, mialam nadz ze sie rozkreci i byc moze Miki bedzie juz z nami za niedlugo, ale nie. Po ktg kolacja(jesli to mozna nazwac kolacja) i pogadalam troche z dziewczynami z pokoju i sprobowalam zasnac bo dwie nocki prawie nieprzespane; w ciagu nocy co godz przychodzila pielegniarka sprawdzac serduszko malenstwa, mierzyla temp wiec co godz czlowiek sie budzil, do tego krzyki rodzacych kobiet i rylam sobie banie..wczoraj rano obchod, ja cala szczesliwa ze wyjde w koncu do domu bo nienawidze szpitali (trauma i nie bede opisywac teraz) a lek mi mowi ze w zyciu mnie nie wypusci bo na ktg cos zlego wyszlo z serduszkiem i tetnem dziecka i ze w ogole to ludzie chyba nie zdaja sobie sprawy po co przychodza do spzitala..poplakalm sie tztowi ptzestrasznie i juz w ogole bylam przerazona kolejnym badaniem; wrocilam do pokoju, kolejne ktg, serce mi latalo jak glupie bo bylam strasznie zdenerwowana, lezalam z bezruchu zeby tylko tetno bylo caly czas wykrywalne i scierplam przestrasznie, ale to nic; w nocy dopadly mnie bardzo bolesne skurcze ale sie dowiedzialam ze to:"przepowiadacze i to ma praw bolec i nic niestety nie zrobimy jesli akcja porodowa sama sie nie zacznie) w nocy znowu co godz sprawdzanie serduszka ta echosonda czy jak to tam sie nazywa, pozniej jakos ok 6 ktg; jak rano byl obchod odrynator wzial moje badania i wrocil po 10 min z tekstem ze trzeba zrobic dalsze badania bo cos jest nie tak u dziecka, wiec mi juz sie nogi ugiely, oczy jak spodki, ale pytam-co dalej? jakie badania? wyslala mnie w koncu na us, poszlam na to us, a koles mnie pyta od kiedy jestem wiec mowie ze z soboty na niedziele w sumie od 4 rano, a ten mnie pyta ze rozumie ze mialam juz usg, na to ja ze nie, ze mam praktycznie tylko ktg caly czas, gosc sie zdziwil i pow ze ok, to zrobimy pozniej jeszcze pomiarowe; badal mnie i badal bez emocji na twarzy wiec ja przerazona ze cos jest nie halo, a on tylko pow ze badamy przeplyw tetna w korze mozgowej maluszka i przeplyw tetna w pepowinie. Zdenerwowana czekam i czekam i po jakims czasie gosciu mowi ze wszystko wyglada na to ze jest w porzadku..ulga jak cholera wiec od razu zadzwonilam do Ł zeby po mnie przyjechal bo mnie pewnie wypisza, przyszedl ordynator i pow ze wszystko jest w porzadku, wiec zapytalam jak to sie ma do badania ktg i czy ktg jest w takim ukladzie niemiarodajne skoro wyszlo zle a koles mi mowi ze w sumie mogliby zrobic takie badania polowie kobiet w ciazy i ze byc moze ta polowa kobiet ciezarnych mialaby takie anomalia z dzieckiem, no cycki mi opadly. to mniej wiecej w skrocie, ogolnie jestem cholernie niewyspana, zmeczona tymi ktg bo bylo ich naprawde bardzo duzo a kazde trwa godz, w niedziele od 4 rano mialam ogolnie 6-7 razy(juz nawet z tego wszystkiego dokladnie nie pamietam), w poniedzialek 4 no i dzisiaj tez mialam i dzidzi sie prawie nie ruszalo; za to gdzies od 3 godz widze ze zaczyna wierzgac stopkami i sie bardzo wybrzuszac, wreszcie wraca do siebie, jak mogli tak "przetargac" maluszka to chyba mniej wiecej wszystko, jak mi sie cos przypomni to napisze, i jesczze raz dziekuje ze jestescie, nawet nie wiecie jakim bylyscie i jestescie dla mnie wsparciem, jak milo jest dostac esa, kochane moje
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:54   #2359
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
jaka ona słodziutkapop rostu cudo

ciekawe co u Miss.. nic się nie odzywa na razie
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 23:58   #2360
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

I wszystkim mamusiom gratuluje maluszkow! Stokrotko w koncu sie doczekalas! Agnyska kochana, gratuluje slicznego Benia!klask i:

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Aaaaaaa zapomnialam chyba dopisac ze ktg wykazalo w koncu moje za✂✂✂iaszcze skurcze, ale lekarze i pielegniarki stwierdzily ze przeciez weszlam dopiero w 38 tydz i to za wczesnie na porod i wiecie co? wyjde teraz moze na kretona, ale jadac do szpitala o tej 3 rano jechalam z mysla ze zobaczymy naszego synka. Plakac mi sie chcialo jak pomyslalam sobie, jakie to rozczarowanie ze to jesczze nie teraz a yteraz kiedy mnie tak zechizowali to tym bardziej chcialalbym miec juz cudenko przy sobie.
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 00:05   #2361
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
Oja ale słodzinka i chybba pływa w ciuszkach co ?
Zazdroszczę A ten mój Filip dalej uparcie siedzi


Lulla, weź, na ten referat akurat czekałam
Ja już Ci pisałam, że ty to biedna jesteś, jak nie przespane noce to bolesne skurcze. Jak skurcze nie to lekarze...
A jedno ktg chętnie bym wzięła od ciebie bo właśnie kombinuję co by tu zrobić żeby gdzieś się na jakieś wbić

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
I wszystkim mamusiom gratuluje maluszkow! Stokrotko w koncu sie doczekalas! Agnyska kochana, gratuluje slicznego Benia!klask i:

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Aaaaaaa zapomnialam chyba dopisac ze ktg wykazalo w koncu moje za✂✂✂iaszcze skurcze, ale lekarze i pielegniarki stwierdzily ze przeciez weszlam dopiero w 38 tydz i to za wczesnie na porod i wiecie co? wyjde teraz moze na kretona, ale jadac do szpitala o tej 3 rano jechalam z mysla ze zobaczymy naszego synka. Plakac mi sie chcialo jak pomyslalam sobie, jakie to rozczarowanie ze to jesczze nie teraz a yteraz kiedy mnie tak zechizowali to tym bardziej chcialalbym miec juz cudenko przy sobie.
Ogólnie dziwne to, bo w końcu 37 tydzień to już donoszona. Ale z drugiej strony za wczesnie żeby wywoływać jak nic się nie dzieje. Swoją drogą jak to możliwe że przy tak regularnych skurczach wszystko ustało
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 00:10   #2362
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ok, sprobuje od poczatku ale uprzedzam ze bedzie mini referat niestety (to do cotki ):
z soboty na niedziele zaczely mi sie masakryczne skurcze, gdzies od 1 w nocy, bolalo jak nie wiem, meczylam sie, Ł poszedl zrobic mi goraca kapiel i przyszedl po mnie bo nie bylam w stanie w ogole sie podniesc, nie wspominajac o chodzeniu; wsadzil mnie do tej wanny i siedzialam tak dobre pol godz, kochany Ł dolweal mi goracej wody i siedzial caly czas przy mnie, skurcze nie przechodzily, wyszlam z wanny (tzn Ł mnie wyniosl), poszlismy sie jeszcze polozyc na moje zyczenie bo stwierdzilam ze jeszcze poczekamy bo byc moze to falszywy alarm; skurcze zaczely sie nasilac i byly co 5 min i to trwalo jakas godz, wtedy Ł pow ze koniec, jedziemy do szpitala, wzielam torby, spakowalismy sie do auta i pojechalismy; na miejscu weszlam do izby przyjec a ze byla 3:45 okazalo sie ze bylam jedyna pacjentka od popoludnia wiec nie musialam czekac ani nic, przyjeli mnie od razu, oczywiscie wypelnianie formalnosci itd i przyszedl jakis lekarz gbur, wygladal tak ze do teraz przechidza mnie dreszcze jak o nim pomysle..wyprosil Ł zeby mnie zbadac, babeczka ogolila mi krocze a ten mnie pyta co ile byly skurcze, wiec mowie ze co 5 min ale pozniej co 4-5, co 10 a pozniej znowu co 5 i tak juz caly czas, na to on ze to nieregularne, super zbadal mnie dowcipnie tak mocno ze jak sobie przypomne to czuje bol nadal; pytal czy mialam jakies badania w ost tyg wiec powiedzialam ze mialam badanie na GBS i wynik wyszedl ujemny, zapytal skad znam takie fachowe slownictwo..cycki mi opadly. wzieli mnie na sale porodowa i podlaczyli do ktg, bylo po 4, Ł pojechal do domu a ja lezalam pod tym dziadostwem godz, w miedzyczasie jakas babka rodzila wiec same wiecie..po godz odlaczyli mi kt, przyszla pielegniarka ktora tez zbadala mnie dowcipnie po czym stwierdzila ze faceci maja chyba jednak dluzsze palce i ona nie wie czy jest rozwarcie czy nie, heh, przyjechal jakis kolejny lekarz ktory rowniez mnie zbadal w taki sam sposob i powiedzial ze wszystko jest gotowe do porodu tylko rozwarcia brak i mam je rozchodzic, wiec chodzilam sobie godzinke, pozniej podlaczyli mnie znowu na godz pod ktg, po odlaczeniu od ktg przyjechal kolejny lekarz ktory zaczynal zmiane i ktory rowniez mnie zbadal w ten sam sposob(nie dam sie juz nigdy tam dotknac, przysiegam. No poza moja gin) stwierdzil ze moge wyjsc ale na wlasna odpowiedzialnosc bo on chce mnie zostawic na obserwacji no i ok, czekalam na lozko na oddziale jakas niecala godz, w koncu poszlam, znowu podpieli mnie pod ktg, skonczyli po godz, przyjechalo moje kochanie, poszlismy na dwor pochodzic, pojechal po 2 godz bo biedny tez byl niewyspany no i stwierdzilam ze ide chwile pospac. Pospalam moze 2 godz bo mialam kolejne ktg ktore tym razem wykrylo skurcze i to dosyc duze i ok, mialam nadz ze sie rozkreci i byc moze Miki bedzie juz z nami za niedlugo, ale nie. Po ktg kolacja(jesli to mozna nazwac kolacja) i pogadalam troche z dziewczynami z pokoju i sprobowalam zasnac bo dwie nocki prawie nieprzespane; w ciagu nocy co godz przychodzila pielegniarka sprawdzac serduszko malenstwa, mierzyla temp wiec co godz czlowiek sie budzil, do tego krzyki rodzacych kobiet i rylam sobie banie..wczoraj rano obchod, ja cala szczesliwa ze wyjde w koncu do domu bo nienawidze szpitali (trauma i nie bede opisywac teraz) a lek mi mowi ze w zyciu mnie nie wypusci bo na ktg cos zlego wyszlo z serduszkiem i tetnem dziecka i ze w ogole to ludzie chyba nie zdaja sobie sprawy po co przychodza do spzitala..poplakalm sie tztowi ptzestrasznie i juz w ogole bylam przerazona kolejnym badaniem; wrocilam do pokoju, kolejne ktg, serce mi latalo jak glupie bo bylam strasznie zdenerwowana, lezalam z bezruchu zeby tylko tetno bylo caly czas wykrywalne i scierplam przestrasznie, ale to nic; w nocy dopadly mnie bardzo bolesne skurcze ale sie dowiedzialam ze to:"przepowiadacze i to ma praw bolec i nic niestety nie zrobimy jesli akcja porodowa sama sie nie zacznie) w nocy znowu co godz sprawdzanie serduszka ta echosonda czy jak to tam sie nazywa, pozniej jakos ok 6 ktg; jak rano byl obchod odrynator wzial moje badania i wrocil po 10 min z tekstem ze trzeba zrobic dalsze badania bo cos jest nie tak u dziecka, wiec mi juz sie nogi ugiely, oczy jak spodki, ale pytam-co dalej? jakie badania? wyslala mnie w koncu na us, poszlam na to us, a koles mnie pyta od kiedy jestem wiec mowie ze z soboty na niedziele w sumie od 4 rano, a ten mnie pyta ze rozumie ze mialam juz usg, na to ja ze nie, ze mam praktycznie tylko ktg caly czas, gosc sie zdziwil i pow ze ok, to zrobimy pozniej jeszcze pomiarowe; badal mnie i badal bez emocji na twarzy wiec ja przerazona ze cos jest nie halo, a on tylko pow ze badamy przeplyw tetna w korze mozgowej maluszka i przeplyw tetna w pepowinie. Zdenerwowana czekam i czekam i po jakims czasie gosciu mowi ze wszystko wyglada na to ze jest w porzadku..ulga jak cholera wiec od razu zadzwonilam do Ł zeby po mnie przyjechal bo mnie pewnie wypisza, przyszedl ordynator i pow ze wszystko jest w porzadku, wiec zapytalam jak to sie ma do badania ktg i czy ktg jest w takim ukladzie niemiarodajne skoro wyszlo zle a koles mi mowi ze w sumie mogliby zrobic takie badania polowie kobiet w ciazy i ze byc moze ta polowa kobiet ciezarnych mialaby takie anomalia z dzieckiem, no cycki mi opadly. to mniej wiecej w skrocie, ogolnie jestem cholernie niewyspana, zmeczona tymi ktg bo bylo ich naprawde bardzo duzo a kazde trwa godz, w niedziele od 4 rano mialam ogolnie 6-7 razy(juz nawet z tego wszystkiego dokladnie nie pamietam), w poniedzialek 4 no i dzisiaj tez mialam i dzidzi sie prawie nie ruszalo; za to gdzies od 3 godz widze ze zaczyna wierzgac stopkami i sie bardzo wybrzuszac, wreszcie wraca do siebie, jak mogli tak "przetargac" maluszka to chyba mniej wiecej wszystko, jak mi sie cos przypomni to napisze, i jesczze raz dziekuje ze jestescie, nawet nie wiecie jakim bylyscie i jestescie dla mnie wsparciem, jak milo jest dostac esa, kochane moje
Lullka biedactwo kochane strasznie Ci współczuję, tego wszystkiego co tam przeszłaś, że Cię tak dupki straszyli ciągle tym serduszkiem Małego, nie mają po prostu sumienia. cały czas myślami byłyśmy z Tobą i czekałyśmy na wieści czy wszystko w porządku. Życzę Ci kochana aby poród przebiegł bezproblemowo i nie musiałaś już tyle cierpieć bo Ty biedna to chyba za nas wszystkie się wycierpiałaś
A co do Łukasza to wielki szacun, masz super Facetajest przekochany

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

to ja już się odmelduję kolorowych snów
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 00:15   #2363
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Nie cotka, ja naprawde nie chce i nie robie z siebie jakiejs bohaterki bo kazda kobietka gdzies tam ma albo skurcze, albo doskwiera jej cokolwiek innego dyskomfortowego zwiazanego z ciaza-ja naprawde ogarniam te slurcze bo kwestia juz chyba przyzwyczajenia, bezsennse noce sie zdarzaja ale moge je odespac w ciagu dnia i nie jest tak zle, po prostu nie czaje w ogole jak trzech lekarzy moze miec trzy inne teorie bo np ordynator ktoremu powiedzialam ze jeden lekarz kazal mi rozchodzic rozwarcie powiedzial ze to jest totalna bzdura i badz tu madry? i te traumatyczne krzyki tych kobiet..masakra. a z tymi skurczami to rzeczywiscie dziwna sprawa bo byly przez pare godz regularne i pozniej przestaly, nie wiem juz o co chodzi, czy ja mam tak bolesne przepowiadacze czy jak..a ktg to jest taki shit ze koniec, naprawde, z jednej strony pokazuje serduszko malenstwa ale z druhgiej strony babeczka ktora mnie wczoraj podpinala powiedziala ze nie ma reguly i ze to jest tylko sprzet

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
Lullka biedactwo kochane strasznie Ci współczuję, tego wszystkiego co tam przeszłaś, że Cię tak dupki straszyli ciągle tym serduszkiem Małego, nie mają po prostu sumienia. cały czas myślami byłyśmy z Tobą i czekałyśmy na wieści czy wszystko w porządku. Życzę Ci kochana aby poród przebiegł bezproblemowo i nie musiałaś już tyle cierpieć bo Ty biedna to chyba za nas wszystkie się wycierpiałaś
A co do Łukasza to wielki szacun, masz super Facetajest przekochany

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

to ja już się odmelduję kolorowych snów
Wiem kochana ze tu bylyscie myslami ze mna i bardzo dziekuje za wszystkie kciuki i cieple slowa spij dobrze
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 00:55   #2364
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

hej
Pestka z mała sa w szpitalu-mała ma żółtaczke =prosi o kciuki
biedne sa i na pewno Pestunia sie martwi mam nadzieje ze długo tam nioe bedą....


Agnyska duże gratulacje Benek jest cudny
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 01:04   #2365
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
hej
Pestka z mała sa w szpitalu-mała ma żółtaczke =prosi o kciuki
biedne sa i na pewno Pestunia sie martwi mam nadzieje ze długo tam nioe bedą....


Agnyska duże gratulacje Benek jest cudny

jej, trzymam mocniutko kciuki za Pestusie i malutka Lenke

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Dziewczynki ja ide nyny, mysle ze dzisiaj padne naprawde na twarz, za duzo wrazen, dobranoc wszystkim i jescze raz dziekuje ze jestescie i przepraszam jesli czasami nie odpisywalam ale nie mialam momentami takiej mozliwosci slodkich kochane mamusie
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 01:49   #2366
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

jej..wkońcu jestem na bieżąco

madzialena-lublin : Co do prezentów od tatusiów dla mamuś to ja włąśnie dzisiaj pytałam co mój mi kupi jak urodzę... a on się zaczął drapać po głowie i wielkie oczy zrobił...
swoją drogą termin mam na 21.09 a 22.09 będziemy obchodzić 4 rocznicę ślubu to chyba coś mi się należy :P
tak naprawdę to prezentów z okazji wydania dziecka na świat nie oczekuję – no może chociaż jeden kwiatek – byłoby mi baardzo miło :P
ale na rocznicę to nie odpuszczę

KarlaM : co do chust to ja słyszałam że mogą przyduszać dziecko... nie wiem ile w tym prawdy..nie znam się

Ancia: Ja mam ”pierwszy rok życia dziecka” z wyd Buchmann i przyznam się bez bicia że przeczytałam jak narazie kilka stron :P
z tego wydawnictwa Murkoff Heidi, Mazel Sharon mam „ o oczekiwaniu na dziecko” i też jeszcze nie dobrnęłam do końca?
Ciśnienie spoczynkowe mam w normie

Cotka: a mój tz nie chce mi masować ani cycków ani łydek ;( bo powiedział że mam donieść albo chociaż jeszcze troszkę się wstrzymać na co ja „ ile?” a on „no nie wiem, jeszcze troszkę” :P
co do tego Dlaczego chce mi się płakać? Może to przez hormony, może z bezsilności, że nic nie mogę zrobić w żadnym kierunku...porodu się boję a te odzywki innych ludzi czasami doprowadzają mnie do szału

a za tą Twoją UWAGĘ powinnaś dostać... już myśłałam że przeczytam „UWAGA odeszły mi owdy”..


natka: dostałaś pierścionek
moj by mi chyba powiedział jakbym mu coś o pierścionku wspomniała „a za co?” bo tyle mamy teraz opłat związanych z mieszkaniem że aż mi głupio o cokolwiek prosić...
zresztą dla mnie wyjątkowym prezentem byłaby obecnośc tż przy poodzie i jego pomoc... oraz widok tż z naszym maleństwem na rękach <3

pestka: dobrze to to tylko małe draśnięcie na pupci...
kurczę a jkaby tak dziecko się ruszało bardzo np machało rączkami to co mogą mu uciąć paluszek lub rączkę? Brrr.. aż strach pomyślec...
3mma kciuki żeby pobyt w szpitalu nie trwał długo ...

aa2: ja na patologię nie brałam suszarki do włosów i żałowałam bo w mokrych paradowałam... na porodówkę już chyba będę mądrzejsza i spakuję suszarę

malamutka: a czym się „trzepie”piersi przy nadmiarze pokarmu?? packą?


Anetika: kciukaski , żeby jutro gładko poszło ..hmm.. jutro..tzn dzisiaj

archinta: dziękuję że pytasz moje spoczynkowe ciśnienie jest w normie, ale zauważyłam że jak tylko o godzinkę spóźnię się z przyjmowaniem leków to już ciśnienie idzie w górę...
ale czuję się o niebo lepiej na lekach

Agnyska: dobrze że wszystko się dobrze skończyło i jakiego słodziutkiego masz synka

AgnesD: kciuki za skurcze!!

Stokrotka: Sara - piękna panienka

lulla: zgadzam się z tym że ktg to tylko sprzęt, który może się mylić...
u mnie w szpitalu mówili że jak akcja serca jak jest ok 110 lub 180 to jest ok... dziwne mi się zawsze wydawało że 110 to trochę za mało a 180 to za dużo...
i najlepsze ..skurcze... w zeszłym tyg miałam kilka po 60-80% i czułam je a babka do mnie że to nic nie znaczy, że sprzęt się też myli ...


a my z L. zaczęłiśmy wczoraj 39 t.c

kolorowych
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 05:51   #2367
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Dziewczynki przepraszam gorąco za spóźnione info, ale mnie Agnyska poza domem zastała, z tel nie mogłam się podłączyć do wizaż i....
W każdym bądź razie:

O 16 PRZEZ CC URODZIŁ SIĘ BENEK 3200G, 53CM. SZCZĘŚCIARZ BYŁ OWINIĘTY PĘPOWINĄ I MIAŁ JESZCZE NA NIEJ WĘZEŁ PRAWDZIWY. LEKARZE PRZYTOMNI I SUPER ZADZIAŁALI.

zdjęcie ma dotrzeć do Cotki na maila
gratulacje

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
hej

DZIĘKUJMY ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA I GRATULACJE
DZISIAJ WRÓCILIŚMY DO DOMU... I CIESZYMY SIĘ SOBĄ

Ja jestem tak zapatrzona w małą,że w sumie mimo,że nic praktycznie przy niej nie muszę robić poza karmieniem..to ciężko mi się oderwać wzrokiem od niej... rozkochała Nas w Sobie na zabój... : love:

Mała jest Aniołkiem.. śpi baardzo dużo, wstaje-je,robi kupę i idzie spać..

jutro zdam relacje z porodu napewno-obiecuję. a jak odnajdę kabel.. to jeszcze dziś dodam fotkę Naszej księżniczki .

buziaki dla Was od Sary
super, ze wszystko ok
czekamy na relację porodową

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Oto przystojniak Agnyskowy!!

Bernardzik!



Załącznik 4222993


no masz jakie piękności
śliczny golasek
a te minki




Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
ale kochana...
śliczna jest!

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ok, sprobuje od poczatku ale uprzedzam ze bedzie mini referat niestety (to do cotki )....
matko, ale Cię przemaltretowali
dobrze, że z maluszkiem wszystko ok, ale co Cię namęczyli - masakra... odpoczywaj sobie teraz o ile się da...
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 07:22   #2368
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Kurcze, dopiero widzę , że zdjęć jest więcej
Wrzucam resztę.
jaki słodziak i te minki śliczny

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale masz skierowanie czy ginek powiedział że masz iść i tyle?


Agnyska mnie rozwaliła, pisze, że poród jes serio super, ale już po Mówi że benio super i że super się dla niego ułożyło że tak się potoczyło. I oczywiście uściski dla wizażowych cioć
gratuluje jeszcze raz
mam nadzieje ze u kazdej bedzie tak ze porod to super sprawa

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
śliczna
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
I wszystkim mamusiom gratuluje maluszkow! Stokrotko w koncu sie doczekalas! Agnyska kochana, gratuluje slicznego Benia!klask i:

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Aaaaaaa zapomnialam chyba dopisac ze ktg wykazalo w koncu moje za✂✂✂iaszcze skurcze, ale lekarze i pielegniarki stwierdzily ze przeciez weszlam dopiero w 38 tydz i to za wczesnie na porod i wiecie co? wyjde teraz moze na kretona, ale jadac do szpitala o tej 3 rano jechalam z mysla ze zobaczymy naszego synka. Plakac mi sie chcialo jak pomyslalam sobie, jakie to rozczarowanie ze to jesczze nie teraz a yteraz kiedy mnie tak zechizowali to tym bardziej chcialalbym miec juz cudenko przy sobie.
ale przeszłas niezle was tam wymeczyli
mam nadzieje ze nastepna akcja skonczy sie juz z synkiem na rekach

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
hej
Pestka z mała sa w szpitalu-mała ma żółtaczke =prosi o kciuki
biedne sa i na pewno Pestunia sie martwi mam nadzieje ze długo tam nioe bedą....


Agnyska duże gratulacje Benek jest cudny
mocne kciuki
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 08:00   #2369
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witajcie!

AGNYSKO GRATULACJE WIELKIE!!!!!!k laski:
Witamy na świecie kolejnego przystojniaka

Stokrotko śliczna księżniczka...jeszcze raz gratulacje dla szczęśliwych rodzicow

lullaby współczucia.... jak można tak męczyć i stresować kobiety na finiszu??!! Czasem mam wrażenie, że Ci lekarze sumień nie mają...bo o sercach już nie wspominam...Wierzę, że w końcu doczekasz się swojej wrzeszczącej Nagrody...zresztą jak my wszystkie!!!

Ja już myślałam, że może po wczorajszej łazience się coś i u mnie rozkręci.... pobolało z godzinkę i cisza. Mój tż się cieszy, bo na razie zakazał mi się rozpakowywać....przynajmn iej do piątku, bo w czwartek w tv liga europy i 3 mecze, które chce obejrzeć...ciekawe co na to jego syn...chyba posłucha tatusia
A u nas dziś jeden z terminów z usg
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 08:00   #2370
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
przedstawiam Wam Sarę

- na pierwszej fotce ma 6godzin,a druga fotka z dzisiaj
Piękna

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Moonik wspominam te mokrości i inne dolegliwości z rozrzewnieniem
A podział obowiązków mamy nawet nocą - mąż wstaje, przewija, odbija, usypia- ja karmię.[COLOR="Silver"]
Mamy ten sam podział obowiązków Do tego ja dosypiam jak mąż przychodzi z pracy, a on rano kiedy czuwam nad małym i robię coś dla siebie

Dzisiaj była dobra noc- przespałam 8 h Co prawda, wiadomo że nie na raz, ale po 4 h przedzielone karmieniem. Wstałam o 6, poćwiczyłam wzięłam prysznic i czuję się jak nowo narodzona. W ogóle po wczorajszym dniu widzę, że trzeba leżec i odpoczywać ile się da. Nawet jak się spać nie chce to samo leżenie poprawia samopoczucie i nastrój

lullaby

Ależ miałaś przeżycia
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.