Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

Hmm, dalej się nie mogę dostać na ich stronę :/ skoro jest promocja na essiaki to je w pierwszej kolejności: Da Bush, Lapis of Luxury i splash of Grenadine

O, a ja już mogę, może trafiasz w złe godziny

Jaka to książka Nigelli? Ja wczoraj odebrałam z merlina książkę o ciastach słodkich i wytrawnych Michela Roux. Jest tak piękna, że w autobusie się zachwycałam całą drogę i potem w domu... Mam ochotę zrobić z niej prawie wszystko na raz

Napisane przez iceflower

Dam znać, jak przetestuję, mam nadzieję, że będzie dobry bo już mnie męczy poszukiwanie dobrego wysuszacza.

Namówiłam już Karolinę, to ponamawiam znów Was - idealny wysuszacz do seche vite. Na transie wcale nie jest drogi, a jest bez porównania lepszy niż wszystkie inne, jakich używałam. Maluję paznokcie tuż przed snem i rano nie są w ogóle odgniecione, a ręce trzymam pod poduszką
Jedyny minus to to, że ma toluen, ale nie trzeba go wąchać przecież

[isa666]

Napisane przez iceflower

Kupiłam za to też rękawiczki na rowerek i w sama pore bo dzisiaj to by michyba rano dłonie przymarzly do kierownicy, gdybym ich nie miała.

Fakt, u mnie rano było strasznie zimno i mgła. Czułam się jak w listopadzie, brr...

Strasznie mi się dzień dziś wlecze, ale zaraz po pracy idę na zakupy do Bonarki. Może jakiegoś ciucha jesiennego wreszcie kupię

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Namówiłam już Karolinę, to ponamawiam znów Was - idealny wysuszacz do seche vite. Na transie wcale nie jest drogi, a jest bez porównania lepszy niż wszystkie inne, jakich używałam. Maluję paznokcie tuż przed snem i rano nie są w ogóle odgniecione, a ręce trzymam pod poduszką
Jedyny minus to to, że ma toluen, ale nie trzeba go wąchać przecież

Mnie namawiać nie trzeba, zakup Seche to dla mnie kwestia czasu, ale chcę spróbowac najpierw znaleźć coś bardziej przystępnego cenowo i lepiej dostępnego.

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Mnie namawiać nie trzeba, zakup Seche to dla mnie kwestia czasu, ale chcę spróbowac najpierw znaleźć coś bardziej przystępnego cenowo i lepiej dostępnego.

Na transdesign chyba był za 4 $, z przesyłką wychodzi mniej niż 7$ - to nawet nie tak drogo, ale racja, jest nie tak łatwo dostępny:/ sabbatha polecała jeszcze wysuszacz Poshe, ale jego jest chyba jeszcze trudniej zdobyć...

Ja sobie kupiłam dużą butlę seche - ma ponad 100ml

Przedwczoraj byłam na siłowni... i wszystko mnie boli Najgorzej jak długo siedzę w pracy i mam gdzieś iść, bo chodzę jak pokraka

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Myślę, że one wypadają od stresu i przestaną, jak przestaną mieć powody.

Mi tez sporo wypada, jestem pewna, że nieregularny tryb życia, 12godzinne zmiany w pracy(w tym nocne) i stres mają w tym największy udział. Muszę znaleść cos dobrego do łykania/picia żeby się trochę wzmocnic od środka.

Napisane przez iceflower

Wypróbowałam krem Uriage Xemose - jest fajny, dokładnie taki jak chciałam - nawilżył skórę przyjemnie, lekko też natłuszcza, dla mnie to plus. Tylko nie wiem, kiedy zużyję to wielkie pudełko.

A mogłabyś go porównać do jakiegoś innego kremu? Mam na myśli działanie i konsystencję.

Napisane przez kochanie

Kupiłam dziś torebkę na etorebkę Dziękuję Basiu za kod Nie mogę się doczekać aż dojdzie! Ale teraz do końca miesiąca mam odwyk od wszystkiego oprócz jedzenia

Kod poleca się na przyszłość A którą torebkę wybrałaś? Mi chodzi po głowie kawowa Margo, ale zdecyduję się na nią jesli będzie mi pasować do jesiennego luku

Napisane przez kochanie

Ja wczoraj odebrałam z merlina książkę o ciastach słodkich i wytrawnych Michela Roux. Jest tak piękna, że w autobusie się zachwycałam całą drogę i potem w domu... Mam ochotę zrobić z niej prawie wszystko na raz

Zapraszam do mojej kuchni, nie mam nic przeciwko byciu królikiem doświadczalnym, który by wszystko po kolei degustował

Napisane przez isa666

Strasznie mi się dzień dziś wlecze, ale zaraz po pracy idę na zakupy do Bonarki. Może jakiegoś ciucha jesiennego wreszcie kupię

Ja mam straszną ochotę na jesienne zakupy. Najbardziej chciałabym nowe kozaki i płaszczyk, widziałm już pare ciekawych rzeczy ale wydanie 600-700zl na raz studzi mój zapał.

Ostatnio powiedziano nam w pracy że będziemy miały służbowe mundurki mamy pomierzyć się same... gdyby zrobiła to profesjonalnie krawcowa to jakos to by wyglądało, a tak to obawiam się, że tu będzie za krótko, za ciasne, a tam zbyt workowate..

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Wysuszacz lakier chyba, nie otworzyłam jeszcze bo mam pomalowane paznokcie idealnym lakierem do pracy (Eveline Instant Colour nr 496 - efekt dłoni manekina, wygląda świetnie i trzyma się do tygodnia) i zostaną takie minimum do jutra.
Dam znać, jak przetestuję, mam nadzieję, że będzie dobry bo już mnie męczy poszukiwanie dobrego wysuszacza.

Rękawiczki takie kupiłam: http://www.motocyklowo.pl/Rekawice_m...arne-2362.html

U mnie najbliżej do manekinowatego mani ma bell air flow 707, ale ma w sobie krople kakao i różu. A ze zdjęć podoba mi się Opik Santantonio pogooglałam i w sumie ten Eveline sie wydaje jaśniejszy niż mój bellek, muszę poszukac w drogerii.

Mnie też męczy brak dobrego wysuszacza, tak to jest jak się ciągle chce czegoś lepszego

Fajne, mi by się przydały typowo na rower

Napisane przez kochanie

O, a ja już mogę, może trafiasz w złe godziny

Jaka to książka Nigelli? Ja wczoraj odebrałam z merlina książkę o ciastach słodkich i wytrawnych Michela Roux. Jest tak piękna, że w autobusie się zachwycałam całą drogę i potem w domu... Mam ochotę zrobić z niej prawie wszystko na raz

Namówiłam już Karolinę, to ponamawiam znów Was - idealny wysuszacz do seche vite. Na transie wcale nie jest drogi, a jest bez porównania lepszy niż wszystkie inne, jakich używałam. Maluję paznokcie tuż przed snem i rano nie są w ogóle odgniecione, a ręce trzymam pod poduszką
Jedyny minus to to, że ma toluen, ale nie trzeba go wąchać przecież

Też już wchodzę, chociaż co jakiś czas nie moge wejść na konkretną markę

Hmm, nie wiem, robiłam fotki u Mag a miała ksiązki 3

Ja się boję Seche- nie toleruję efektu "skracania" spodniej warstwy lakieru a się naczytałam że Seche tak robi. Podobno INM Out The Door jest lepsiejszy i to na niego zapoluję następnym razem. z kolei ten mój revlon jest własnie bez toluenu- coś za coś

Napisane przez kochanie

Przedwczoraj byłam na siłowni... i wszystko mnie boli Najgorzej jak długo siedzę w pracy i mam gdzieś iść, bo chodzę jak pokraka

Ja jeszcze do wczoraj czułam mięśnie używane podczas weekendowego zbierania warzyw

Napisane przez sleepy

Ja mam straszną ochotę na jesienne zakupy. Najbardziej chciałabym nowe kozaki i płaszczyk, widziałm już pare ciekawych rzeczy ale wydanie 600-700zl na raz studzi mój zapał.

Ja się nawet zainteresowałam modą jesienną, sporo trendów jest w moim guście. A jeszcze jak kupię kozaki po paru latach szukania to będę w siódmym niebie

[isa666]

Napisane przez kochanie

Przedwczoraj byłam na siłowni... i wszystko mnie boli Najgorzej jak długo siedzę w pracy i mam gdzieś iść, bo chodzę jak pokraka

Mnie bolą łydki od skakanki. Ale wczoraj dość dużo skakałam, więc to zrozumiałe. Mam nadzieję, że skakanka pomoże mi zrzucić trochę sadła z brzucha, bo podobno na to też działa

Napisane przez sleepy

Ja mam straszną ochotę na jesienne zakupy. Najbardziej chciałabym nowe kozaki i płaszczyk, widziałm już pare ciekawych rzeczy ale wydanie 600-700zl na raz studzi mój zapał.

Też chcę kozaki, ale na zimę. Jeszcze póki co się nie rozglądałam za nimi, ale widziałam w RE sporo fajnych oficerek i coś takiego chcę kupić

Zlazłam całego H&M i jestem zła, bo nic tam nie kupiłam poza brzoskwiniowym szaliczkiem Mierzyłam kilka tuniko-sukienek, bo chciałam kupić jakąś do legginsów i dupa - wszystko jakieś strasznie szerokie (mierzyłam rozmiar S a nawet jedną wzięłam XS, a i tak cały biust mi wyłaził, bo miała taki kopertowy, zakładany dekolt ).
W Stradivariusie też bida z nędzą, widziałam tylko, że ten mój fuksjowy żakiet, który kupiłam w lipcu jest teraz dostępny prawie w każdym kolorze

Ostatecznie w RE kupiłam obcisłą sukienko-tunikę z dodatkowym paskiem. Jest błękitna w takie kwiatowe esy-floresy przypominające jakiś orientalny wzór i ma łódkowy dekolt. Zaletą jest to, że ma podszewkę, więc nie będzie w niej zimno
Tylko cena mniej fajna, 129 zł za taką zwykłą kieckę

[kochanie]

Napisane przez sleepy

Kod poleca się na przyszłość A którą torebkę wybrałaś? Mi chodzi po głowie kawowa Margo, ale zdecyduję się na nią jesli będzie mi pasować do jesiennego luku


Zapraszam do mojej kuchni, nie mam nic przeciwko byciu królikiem doświadczalnym, który by wszystko po kolei degustował

Kupiłam czarną aidę: http://etorebka.pl/s03.php?f=0311 nigdy (!) nie miałam czarnej torebki Bardzo mi się podoba na żywo, ale póki co jeszcze śmierdzi
Ja mam u siebie w domu dużego królika doświadczalnego Ale nie mam czasu tego wszystkiego piec. Wczoraj wieczorem chciałam, to zabrakło mąki i już nie starczyło zapału żeby iść do sklepu ale w weekend coś upiekę na pewno!

Napisane przez rzyrafka

U mnie najbliżej do manekinowatego mani ma bell air flow 707, ale ma w sobie krople kakao i różu. A ze zdjęć podoba mi się Opik Santantonio pogooglałam i w sumie ten Eveline sie wydaje jaśniejszy niż mój bellek, muszę poszukac w drogerii.
[...]
Ja się boję Seche- nie toleruję efektu "skracania" spodniej warstwy lakieru a się naczytałam że Seche tak robi.

Ja chyba mam ten Eveline na paznokciach dzisiaj, nie pamiętam numeru tylko, ale faktycznie świetny do pracy.
Hm, ja nie zauważyłam skracania lakieru, nie wiem, od czego to zależy...

Napisane przez isa666

Mnie bolą łydki od skakanki.

widzę, że nie tylko ja jestem obolała Ale nic to, jutro idę rano na basen

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Mi tez sporo wypada, jestem pewna, że nieregularny tryb życia, 12godzinne zmiany w pracy(w tym nocne) i stres mają w tym największy udział. Muszę znaleść cos dobrego do łykania/picia żeby się trochę wzmocnic od środka.

No tryb życia to się zawsze musi odbijac na urodzie, ja w tym miesiącu jestem kłębkiem nerwów, więc nic dziwnego jak zostanę łysa. Na wzmocnienie piję tran i skusiłam się na polecaną przez Isę pokrzywę (pijemy razem z TŻem od całych dwóch dni bo on chce oczyścić cerę, a ponoć i na to pomaga) - jest strasznie niedobra w smaku, ale dolewam soku malinowego i się da pić.

Napisane przez sleepy

A mogłabyś go porównać do jakiegoś innego kremu? Mam na myśli działanie i konsystencję.

Hmm... a do jakiego byś chciała? Ostatnio miałam i najlepiej pamiętam LRP Hydraphase Intense Riche? Znasz ten, ewentualnie mogę spróbować go porównać do czegoś co miałam kiedyś, o ile będę pamiętać?

Napisane przez rzyrafka

U mnie najbliżej do manekinowatego mani ma bell air flow 707, ale ma w sobie krople kakao i różu. A ze zdjęć podoba mi się Opik Santantonio pogooglałam i w sumie ten Eveline sie wydaje jaśniejszy niż mój bellek, muszę poszukac w drogerii.

On jest fajny bardzo, chociaż w zależności od światła zauważam w nim nutkę różu, której mogłoby nie być, ale jak go kupowałam to się nie zastanawiałam zbytnio, porwałam coś jasnego na szybko, bo potrzebowałam się przemalować przed rozmową kwalifikacyjną, a zapomniałam lakieru do TŻa.

Napisane przez rzyrafka

Fajne, mi by się przydały typowo na rower

Ja chciałam z palcami i te polecił mi kolega, który dużo jeździ na rowerze i rzeczywiście jak oglądąłam w Decathlonie typowo rowerowe, to te są lepiej wykonane i solidniejsze, a też lekkie i materiałowe.

Napisane przez isa666

Ostatecznie w RE kupiłam obcisłą sukienko-tunikę z dodatkowym paskiem. Jest błękitna w takie kwiatowe esy-floresy przypominające jakiś orientalny wzór i ma łódkowy dekolt. Zaletą jest to, że ma podszewkę, więc nie będzie w niej zimno
Tylko cena mniej fajna, 129 zł za taką zwykłą kieckę

Ja nie wiem skąd oni w Reserved się teraz tak cenią byłam tam ostatnio i rzeczywiście kilka rzeczy mi sie podobało, ale jakość materiałów i wykonania pozostaje marna moim zdaniem.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Na wzmocnienie piję tran i skusiłam się na polecaną przez Isę pokrzywę (pijemy razem z TŻem od całych dwóch dni bo on chce oczyścić cerę, a ponoć i na to pomaga) - jest strasznie niedobra w smaku, ale dolewam soku malinowego i się da pić.

Pokrzywa niedobra?
Ja poszłam na całość i od wczoraj po przeczytaniu wątku na fryzjerskim zaczęłam pić drożdże (zalewa się je wrzątkiem albo gorącym mlekiem i chlup!). Drożdże są dopiero niedobre, ale i tak myślałam, że będzie to gorszy smak

A na cerę też na pewno pomogą tak jak i pokrzywa, ale najpierw będzie wysyp

[iceflower]

Uważaj na drożdże jeżeli miewasz tendencje do grzybic, podobno wtedy nie powinno sie spożywac ich w nadmiarze, a juz napewno nie surowych.

[kochanie]

Napisane przez isa666

Pokrzywa niedobra?

Mi pokrzywa też smakuje

Zdenerwowałam się, nie dostałam takie podwyżki jak chciałam Niby zarabiam 2 razy więcej niż w zeszłym roku w innej firmie, ale i tak jestem zła

[iceflower]

Dla mnie pokrzywa okropna.

Kochanie, mozę nastepnym razem się uda?

Ja niedługo kończę praktyki według planu i zaczynam się martwić o swoją przyszłość.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Uważaj na drożdże jeżeli miewasz tendencje do grzybic, podobno wtedy nie powinno sie spożywac ich w nadmiarze, a juz napewno nie surowych.

Wiem, dlatego zamierzam nie pić ich dłużej niż miesiąc (podobno i tak potem trzeba pół roku zrobić przerwy)
Poza tym właśnie zalewanie wrzątkiem ma zabić drożdże a zostawić tylko te składniki, które organizm sobie pobierze.

[iceflower]

No teoretycznie giną w 60 stopniach.

[Organzza]

Napisane przez kochanie

Namówiłam już Karolinę, to ponamawiam znów Was - idealny wysuszacz do seche vite. Na transie wcale nie jest drogi, a jest bez porównania lepszy niż wszystkie inne, jakich używałam. Maluję paznokcie tuż przed snem i rano nie są w ogóle odgniecione, a ręce trzymam pod poduszką
Jedyny minus to to, że ma toluen, ale nie trzeba go wąchać przecież

dotarła moja lista chciejstw lakierowych?
pamiętam jak chwaliłyście z Karoliną Seche, więc jestem go bardzo ciekawa

Napisane przez kochanie

Kupiłam czarną aidę: http://etorebka.pl/s03.php?f=0311 nigdy (!) nie miałam czarnej torebki Bardzo mi się podoba na żywo, ale póki co jeszcze śmierdzi

bardzo ładna
nigdy? niewiarygodne

Napisane przez isa666

Pokrzywa niedobra?
Ja poszłam na całość i od wczoraj po przeczytaniu wątku na fryzjerskim zaczęłam pić drożdże (zalewa się je wrzątkiem albo gorącym mlekiem i chlup!). Drożdże są dopiero niedobre, ale i tak myślałam, że będzie to gorszy smak

o rany, zazdroszczę samozaparcia ja kiedyś miałam drożdże w tabletkach z jakimiś witaminami (Dromin?), taka forma jest gorsza niż te zalewane? pytam z ciekawości, bo raczej nie skusiłabym się ponownie

Napisane przez kochanie

Zdenerwowałam się, nie dostałam takie podwyżki jak chciałam Niby zarabiam 2 razy więcej niż w zeszłym roku w innej firmie, ale i tak jestem zła

ojej, czyli inaczej niż umawiałaś się z szefem? niefajnie
mam nadzieję, że wkrótce dostaniesz tyle, ile chciałaś

[isa666]

Napisane przez Organzza

o rany, zazdroszczę samozaparcia ja kiedyś miałam drożdże w tabletkach z jakimiś witaminami (Dromin?), taka forma jest gorsza niż te zalewane? pytam z ciekawości, bo raczej nie skusiłabym się ponownie

Nie wiem czy te w tabletkach są gorsze, myślę, że nie. po prostu chodzi o sam fakt, że zamiast się faszerować prochami (a ja ich zażywam sporo) lepiej pić drożdże naturalne

Przyszedł mój olej kokosowy z Ecospa. Z Helfów jeszcze nie wysłali, pewnie wyślą w poniedziałek.

kochanie a to niedobre szefostwo Pogadaj z nimi czemu dali Ci mniej niż się umawialiście.

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

Kupiłam czarną aidę: http://etorebka.pl/s03.php?f=0311 nigdy (!) nie miałam czarnej torebki Bardzo mi się podoba na żywo, ale póki co jeszcze śmierdzi

Ja chyba mam ten Eveline na paznokciach dzisiaj, nie pamiętam numeru tylko, ale faktycznie świetny do pracy.
Hm, ja nie zauważyłam skracania lakieru, nie wiem, od czego to zależy...

Ciekawa, chociaż ja wolę chyba trochę wyższe

No nie wiem, Sally Hansen też mi tak robiły od pewnego momentu uzywania

A jak tam nasze zamówionko?

Napisane przez iceflower

No tryb życia to się zawsze musi odbijac na urodzie, ja w tym miesiącu jestem kłębkiem nerwów, więc nic dziwnego jak zostanę łysa. Na wzmocnienie piję tran i skusiłam się na polecaną przez Isę pokrzywę (pijemy razem z TŻem od całych dwóch dni bo on chce oczyścić cerę, a ponoć i na to pomaga) - jest strasznie niedobra w smaku, ale dolewam soku malinowego i się da pić.

On jest fajny bardzo, chociaż w zależności od światła zauważam w nim nutkę różu, której mogłoby nie być, ale jak go kupowałam to się nie zastanawiałam zbytnio, porwałam coś jasnego na szybko, bo potrzebowałam się przemalować przed rozmową kwalifikacyjną, a zapomniałam lakieru do TŻa.

Ja chciałam z palcami i te polecił mi kolega, który dużo jeździ na rowerze i rzeczywiście jak oglądąłam w Decathlonie typowo rowerowe, to te są lepiej wykonane i solidniejsze, a też lekkie i materiałowe.

Ja nie wiem skąd oni w Reserved się teraz tak cenią byłam tam ostatnio i rzeczywiście kilka rzeczy mi sie podobało, ale jakość materiałów i wykonania pozostaje marna moim zdaniem.

Aż tuyle stresów masz w pracy? Niefajnie
Ja tylko piję aqua slim i na prawdę zmniejsza mi to apetyt
Aaa no i olej lniany łykam po 2 łyżki zmiksowane z serkiem białym, ale taki specjalny "budwigowy" http://oleofarm.pl/olej-lniany-budwigowy.html tata mnie wciągnął w "uszczelnianie błon komórkowych" włąsnie zaczęlismy drugą butelkę, mam nadzieję, ze coś to da chociaż teraz odczywam jakby lekkie przeziębienie

No dobra, nie reklamuj mi już go

Tak mówisz? A gdzie je można kupić stacjonarnie? Czy netowo brałaś?

Ale chyba i tak ssię poprawili w stosunku do zeszłego sezonu- tak mi się zdaje.

Napisane przez iceflower

Ja niedługo kończę praktyki według planu i zaczynam się martwić o swoją przyszłość.

Z tym stażem w CV może łatwiej będzie coś znaleźć?

Co do mojego kolegi to jeszcze raz wielkie dzięki , podjechaliśmy dziś tam do sekretariatu i pani nam powiedziała dokładnie to samo

Napisane przez isa666

Nie wiem czy te w tabletkach są gorsze, myślę, że nie. po prostu chodzi o sam fakt, że zamiast się faszerować prochami (a ja ich zażywam sporo) lepiej pić drożdże naturalne

łykałam kiedyś te w tabletkach, okropne i nic mi nie dały
Czuje powakacyjne przesuszenie skóry, a masełko TBSkowe marakujkowe superowo sobie radzi! Zaczynam rozumieć jak można tyle płacić za smarowidło

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Aaa no i olej lniany łykam po 2 łyżki zmiksowane z serkiem białym, ale taki specjalny "budwigowy" http://oleofarm.pl/olej-lniany-budwigowy.html tata mnie wciągnął w "uszczelnianie błon komórkowych" włąsnie zaczęlismy drugą butelkę, mam nadzieję, ze coś to da chociaż teraz odczywam jakby lekkie przeziębienie

Ja właśnie ten budwigowy piłam w zeszłym roku na przełomie lata i jesieni, ale niewiele mi to dało. Tej mieszanki z serkiem nigdy nie robiłam, ale sam olej jest wstrętny

[bossy]

Ja olej lniany uwielbiam i piję go prosto z gwinta (z 1l butelki ). z serkiem wiejskim też lubię. ale olej musi być koniecznie nierafinowany.
i lubię też pokrzywę, tzn. jej smak. piję ją już od jakiegoś czasu, czasem zapominam na dłużej i wtedy robi się przerwa a potem znów regularnie kilka mcy.

a rzyrafko olej lniany rozbija tkankę tłuszczową tę upartą.

[isa666]

Tata mnie wyciągnął rano na zakupy i wróciłam z 2 sweterkami H&M. Jeden to takie poncho z golfem a drugi przypomina narzutkę, ale oba są z tej samej ciepłej wełny. Będą super na zimniejsze dni
Mierzyłam też kilka oficerek w RE, jedne bardzo mi się spodobały, są za 299 zł i ze skóry, więc powinny być w porządku na zimę. Szkoda tylko, że wszystkie bez wyjątku odstają mi w łydkach i wyglądam jak w gumiakach Ale w sumie już się do tego przyzwyczaiłam

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Ja właśnie ten budwigowy piłam w zeszłym roku na przełomie lata i jesieni, ale niewiele mi to dało. Tej mieszanki z serkiem nigdy nie robiłam, ale sam olej jest wstrętny

Ja przez pewien czas robiłam, trochę mi się to znudziło ostatnio jednak

Napisane przez bossy

Ja olej lniany uwielbiam i piję go prosto z gwinta (z 1l butelki ). z serkiem wiejskim też lubię. ale olej musi być koniecznie nierafinowany.
i lubię też pokrzywę, tzn. jej smak. piję ją już od jakiegoś czasu, czasem zapominam na dłużej i wtedy robi się przerwa a potem znów regularnie kilka mcy.

a rzyrafko olej lniany rozbija tkankę tłuszczową tę upartą.

Mi właśnie smakuje lepiej niż oliwa z oliwek i idealnie komponuje się z malinami-wg mnie podbija smak pestek
A Ty też ten budwigowy pijesz? Podobno wlaśnie tylko on ma odpowiednie proporcje kwasów omega 3 do omega 6.
O kurka, skąd masz takie informacje o tłuszczyku? To mnie tu zagięłaś i zmotywowałaś jednocześnie

Napisane przez isa666

Tata mnie wyciągnął rano na zakupy i wróciłam z 2 sweterkami H&M. Jeden to takie poncho z golfem a drugi przypomina narzutkę, ale oba są z tej samej ciepłej wełny. Będą super na zimniejsze dni
Mierzyłam też kilka oficerek w RE, jedne bardzo mi się spodobały, są za 299 zł i ze skóry, więc powinny być w porządku na zimę. Szkoda tylko, że wszystkie bez wyjątku odstają mi w łydkach i wyglądam jak w gumiakach Ale w sumie już się do tego przyzwyczaiłam

Wczoraj byłam chwilę w galerii i też chciałam fo Re po tę torbę co pisałam, ale akurat sklep w remoncie byłam też w Avonie i przygarnłęam tylko sztyft do stóp przeciw otarciom aa i z rossmanna farbkę do włosów- mus lorealowy o ton ciemniejszy- konsekwentnie nadal chcę zejsść stopniowo do brązu

Komputerek mi się znowu pierniczy, więc mam do monitora podpiętego lapka mamusi, jutro idę kupić klawiaturkę na usb żeby można go było zamknąć i niedługo dostanę swojego lapka w sumie ten co mama ma mi się bardzo podoba: http://www.samsung.com/pl/consumer/p...ype=prd_detail

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

hmm, kończy mi się karta debetowa do mbanku i pytają czy chcę visę electron paywave czy master card paypass. Mam rzucić monetą czy może macie do powiedzenia coś negatywnego o którejś z nich albo o którymś z tych systemów zbliżeniowych?

[isa666]

rzyrafko ja dostałam jakiś czas temu paypass, ale jeszcze z niej nie korzystałam Nie lubię płacić kartą, wolę wyjąć trochę realnej gotówki i płacić "żywymi" pieniędzmi. Łatwiej wtedy kontrolować wydatki.
Gratuluję nowego laptopa

Kliknęłam wczoraj w aptece emulsję Avene SPF 20, będzie na jesień w sam raz. Na mrozy i zimę znów wezmę tę z SPF 50

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

No dobra, nie reklamuj mi już go

Jeszcze ci powiem, ze szafa Eveline z tymi lakierami jest na Karmelickiej w Firlicie.
A ten wysuszacz do lakieru testowałam w weekend - może nie działa tak szybko jak Insta-Dri ale faktycznie po kilku minutach paznokcie są użytkowo suche a po kilku kolejnych już całkiem, tak że się nie uszkodzą.

Napisane przez rzyrafka

Z tym stażem w CV może łatwiej będzie coś znaleźć?

No zobaczymy jak to będzie, najpierw chciałabym wyjaśnić wszystkie sprawy tutaj. A jak twoje poszukiwania?

Napisane przez rzyrafka

Co do mojego kolegi to jeszcze raz wielkie dzięki , podjechaliśmy dziś tam do sekretariatu i pani nam powiedziała dokładnie to samo

Cieszę się że mogłam pomóc.

Napisane przez rzyrafka

Czuje powakacyjne przesuszenie skóry, a masełko TBSkowe marakujkowe superowo sobie radzi! Zaczynam rozumieć jak można tyle płacić za smarowidło

U mnie idealnie sobie radzi miodowa Balea. Chyba od czasu masełek TBS - kakaowego i oliwkowego nie miałam nic, co by tak fajnie działało.

Napisane przez isa666

Mierzyłam też kilka oficerek w RE, jedne bardzo mi się spodobały, są za 299 zł i ze skóry, więc powinny być w porządku na zimę. Szkoda tylko, że wszystkie bez wyjątku odstają mi w łydkach i wyglądam jak w gumiakach Ale w sumie już się do tego przyzwyczaiłam

Też muszę kupić płaskie kozaki na zimę, na samą myśl robi mi się słabo. Oglądałam wczoraj na Butyku i mam dwa typy, ale też na bank będą w łydkach jak kalosze.

A najchętniej to kupiłabym sobie płaskie bardziej sportowe i mocniej ocieplane i drugie miejskie na niedużym obcasie, tylko mój budżet chyba tego nie wytrzyma w tym roku (jeszcze zależy jak będzie z pracą ).

Napisane przez rzyrafka

hmm, kończy mi się karta debetowa do mbanku i pytają czy chcę visę electron paywave czy master card paypass. Mam rzucić monetą czy może macie do powiedzenia coś negatywnego o którejś z nich albo o którymś z tych systemów zbliżeniowych?

To już nie dają normalnych kart w mBanku tylko zbliżeniówki? Ja mam ważną jeszcze pół roku, ale wcale nie wiem czy bym taką chciała. Mi się wydaje, że Paypass powszechniejszy. Chociaz wydaje mi się, że dobrym sposobem jest sprawdzić, który system mają w SP i w Rossmannie.

Napisane przez isa666

rzyrafko ja dostałam jakiś czas temu paypass, ale jeszcze z niej nie korzystałam Nie lubię płacić kartą, wolę wyjąć trochę realnej gotówki i płacić "żywymi" pieniędzmi. Łatwiej wtedy kontrolować wydatki.

To ja nie znoszę płacić gotówką i staram się jej w ogóle nie mieć. Np. teraz mam w portfelu 2 zł na wypadek jakbym musiała dopłacic do obiadu. Mi jest o wiele łatwiej kontrolować wydatki na karcie, gotówka mi się "rozbiega".

[Hosenka*]

Miałam kiedyś olej lniany - nie przypadł mi do gustu

Kupiliśmy mieszkanie

[iceflower]

Gratulacje Hosenko

[isa666]

Napisane przez iceflower

Też muszę kupić płaskie kozaki na zimę, na samą myśl robi mi się słabo. Oglądałam wczoraj na Butyku i mam dwa typy, ale też na bank będą w łydkach jak kalosze.

To ja nie znoszę płacić gotówką i staram się jej w ogóle nie mieć. Np. teraz mam w portfelu 2 zł na wypadek jakbym musiała dopłacic do obiadu. Mi jest o wiele łatwiej kontrolować wydatki na karcie, gotówka mi się "rozbiega".

Ja się jeszcze obawiam tylko jednego w płaskich kozakach: że będą śliskie. Te "moje" w RE mają płaską podeszwę, zresztą jak prawie wszystkie ich kozaki. Jedne miały taki jakby traper, ale nie były z twardej skóry tylko takiego miękkiego, skórko-materiałowego czegoś przyjemnego w dotyku (zapomniałam nazwy ).

Ja bym nie mogła zupełnie zrezygnować z gotówki w portfelu. Zawsze mam parę groszy w monetach i co nieco w papierku Poza tym zawsze przy płatności kartą mam obawę, że pin nie przejdzie, albo się terminal zablokuje

Napisane przez Hosenka*

Kupiliśmy mieszkanie

Super

[iceflower]

Napisane przez isa666

Ja się jeszcze obawiam tylko jednego w płaskich kozakach: że będą śliskie. Te "moje" w RE mają płaską podeszwę, zresztą jak prawie wszystkie ich kozaki. Jedne miały taki jakby traper, ale nie były z twardej skóry tylko takiego miękkiego, skórko-materiałowego czegoś przyjemnego w dotyku (zapomniałam nazwy ).

No płaskie zazwyczaj są niestety śliskie, ale mi już w zeszłym roku bardzo takich butów brakowało, bo obie pary płaskich - i miejskie i bardziej sportowe mi sie zniszczyły tak, że musiały zostać wyrzucone (chciałabym doczekać dnia, kiedy chodniki nie będę posypywane solą, tylko piaskiem albo żużlem ).
Jednak nie da się całej zimy przechodzić na obcasach, szczególnie jak jest duży śnieg, chociaż kiedyś miałam inne zdanie na ten temat.

[fuksjaa]

Cześć dziewczyny.
Jej, tyyle czasu mnie tutaj nie było.. Powoli muszę nadrobić zaległości.

U mnie milion zmian. tak w skrócie - , obroniłam się w czerwcu, teraz kończę moją przeprowadzkę do Gdańska, zaczynam nowe studia, pracę i generalnie czuję, że zaczynam żyć.

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Kochanie, mozę nastepnym razem się uda?

No mam nadzieję

Dziewczyny, przepraszam, że nic nie pisałam, byłam cały weekend poza domem - dziś wieczorem złożę zamówienie, mam nadzieję