Znów na dzidziusia czekamy, ale o pierścionkach nie zapominamy - Czekajki część VIII

[dudusiu]

Napisane przez solll

Witaj Jego i dudusiu tez

witam tak wpadłam na chwilę, bo już nie czekam, ale może zostanę, jeśli mnie nie wyrzucicie

[Jego]

Napisane przez dudusiu

dziękuję za poprawienie czasami się opamiętuję, ale czasami zapominam

Napisane przez solll

Witaj Jego i dudusiu tez

cześć

[solll]

Napisane przez dudusiu

witam tak wpadłam na chwilę, bo już nie czekam, ale może zostanę, jeśli mnie nie wyrzucicie

Nikogo wyrzucać nie będziemy

Ciekawe jak tam Montii z małym

[201606201204]

Napisane przez Dagunia

dudusiu życzę cudownego dnia 13-stego
Może się spotkamy na wątku PM2013

Napisane przez dudusiu

jestem tam już drugą część, zapraszam

Mam nadzieję, że i ja dołączę do tego grona, ale póki nie będzie konkretnych planów, to pozostanę tutaj.

[dudusiu]

Napisane przez Isabelle_

Mam nadzieję, że i ja dołączę do tego grona, ale póki nie będzie konkretnych planów, to pozostanę tutaj.

zawsze można się w dwóch wątkach udzielać

[forumkowiczka]

WItam wszystkich
Kiedys juz tutaj chyba pisalam, ale jesli moge to dolacze do Was poraz kolejny

Ok ?

[201606201204]

Napisane przez dudusiu

zawsze można się w dwóch wątkach udzielać

Oczywiście.
Witaj Forumowiczka.

[forumkowiczka]

Witam

[201606201204]

Forumowiczka my się nie znamy na pewno. Długo jesteś z Tżtem? Studiujesz, pracujesz?

[natasia20]

Ja uciekam na spacer z TZ
Forumowiczka witaj

[forumkowiczka]

WItam, witam

Z moim Tż jesteśmy razem 9 lat Dokładnie 9 września minęło 9...
Jak w większości pewnie związków bywało różnie, suma sumarum jesteśmy razem!

Skończyłam studia-co prawda licencjata z zakresu kosmetologii, obecnie odbywam półroczny staż w studiu zdrowia i urody.

[201606201204]

Jeszcze się nie zaczęły studia a ja juz mam dość. W weekedny zjazdy, w tygodniu praca i jeszcze angielski w poniedziałki i środy.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez forumkowiczka

WItam, witam

Z moim Tż jesteśmy razem 9 lat Dokładnie 9 września minęło 9...
Jak w większości pewnie związków bywało różnie, suma sumarum jesteśmy razem!

Skończyłam studia-co prawda licencjata z zakresu kosmetologii, obecnie odbywam półroczny staż w studiu zdrowia i urody.

Fju fju niezły staż muszę przyznać.

[dudusiu]

Napisane przez forumkowiczka

WItam, witam

Z moim Tż jesteśmy razem 9 lat Dokładnie 9 września minęło 9...
Jak w większości pewnie związków bywało różnie, suma sumarum jesteśmy razem!

Skończyłam studia-co prawda licencjata z zakresu kosmetologii, obecnie odbywam półroczny staż w studiu zdrowia i urody.

ooo, kosmetologia, czyli znasz się na cerach, czy coś w ten deseń?

[forumkowiczka]

Napisane przez dudusiu

ooo, kosmetologia, czyli znasz się na cerach, czy coś w ten deseń?

Głupio byłoby powiedzieć, że się nie znam. Mam z tym na codzień do czynienia.
No szmat czasu, trzeba przyznać.Oboje mamy po 23 lata dlatego do tej pory nie bardzo myslalam o slubie, zareczynach,pierscionkach ,dzieciach, wspolnym zyciu...ale teraz coraz bardziej frustruje mnie cala sytuacja...

[dudusiu]

Napisane przez forumkowiczka

Głupio byłoby powiedzieć, że się nie znam. Mam z tym na codzień do czynienia.
No szmat czasu, trzeba przyznać.Oboje mamy po 23 lata dlatego do tej pory nie bardzo myslalam o slubie, zareczynach,pierscionkach ,dzieciach, wspolnym zyciu...ale teraz coraz bardziej frustruje mnie cala sytuacja...

o wow, zeszliście się mając po 14 lat? jestem pod wrażeniem, że taka młodzieńcza miłość przetrzymała
to dobrze w sumie, bo czasami mam problem z gębą i nie ma nikogo, kto by mi mogl poradzic cos

[forumkowiczka]

Napisane przez dudusiu

o wow, zeszliście się mając po 14 lat? jestem pod wrażeniem, że taka młodzieńcza miłość przetrzymała
to dobrze w sumie, bo czasami mam problem z gębą i nie ma nikogo, kto by mi mogl poradzic cos

Zgadza się, zaczęliśmy być razem jeszcze w gimnazjum i do tej pory jakoś tak trwamy przy sobie

A jakie masz problemy?

[Rodzynka1989]

Napisane przez natasia20

Tyle się znacie z TŻ?
My przed byciem razem znaliśmy się 2 i pół tygodnia

My się znaliśmy miesiąc

Napisane przez dudusiu

witam tak wpadłam na chwilę, bo już nie czekam, ale może zostanę, jeśli mnie nie wyrzucicie

Na coś na pewno czekasz

Napisane przez dudusiu

zawsze można się w dwóch wątkach udzielać

Ano nawet w 10 jak się ktoś potrafi połapać


Dziewczyny, nie umiem do Was wcześniej zaglądać, bo żyję w epoce kamienia łupanego U mnie w wiosce codziennie od 8 do 14 nie ma prądu A teraz z kolei w pracy jestem...
Jutro od rana znów w pracy...grrr...a po pracy na urodziny do babci TŻta. W niedzielę sobie poodpoczywam

Daga za założenie wątku, ktoś to musiał wziąć w swoje ręce


forumkowiczka to może pogadaj na ten temat z TŻtem, będziesz mieć jasność

[dudusiu]

Napisane przez forumkowiczka

Zgadza się, zaczęliśmy być razem jeszcze w gimnazjum i do tej pory jakoś tak trwamy przy sobie

A jakie masz problemy?

dzisiaj, jak popatrzę do lusterka... strefa T to moja pięta achillesowa, przed okresem zawsze wychodzą mi takie podskórne pryszcze, które nie chcą wyjść do wierzchu i długo schodzą, na brodzie podobnie... czasami ropiejące wągry, od nich mam wiecznie czerwonawy nos i takie krostki na czole, co wygląda jak potówka u dziecka a grzywkę mam zazwyczaj zapiętą do góry.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez Rodzynka1989

My się znaliśmy miesiąc

Na coś na pewno czekasz

Ano nawet w 10 jak się ktoś potrafi połapać


Dziewczyny, nie umiem do Was wcześniej zaglądać, bo żyję w epoce kamienia łupanego U mnie w wiosce codziennie od 8 do 14 nie ma prądu A teraz z kolei w pracy jestem...
Jutro od rana znów w pracy...grrr...a po pracy na urodziny do babci TŻta. W niedzielę sobie poodpoczywam

Daga za założenie wątku, ktoś to musiał wziąć w swoje ręce

a my niecały tydzień i zaczęliśmy ze sobą chodzić

no teraz na wyjazd, na studia, na slub...

ja jestem aktywna w 3 wątkach

brzmi to, jakbyś gdzieś w Afryce mieszkała, bo tam tak mają

[forumkowiczka]

Ja chyba naleze do tych osob ktore wola siedziec cicho i czekac...
Ostatnio powiedzial ze chce abysmy zbierali pieniadze...zaczelismy.Al e kiedy pytam na co to mowi ze napewno sie przydadza.Ze moze unikniemy w przyszlosci kredytu,a przynajmniej takiego na 30 lat, moze na slub beda...a ja chcialabym jakies jasne odpowiedzi. CO kiedy gdzie za ile...

A wiecie co mnie najbardziej wqrza? Jak widze albo dowiaduje sie poczta pantoflowa o kolejnych zareczynach kolezanek,albo co gorsza o nastepnych slubach

[dudusiu]

Napisane przez forumkowiczka

Ja chyba naleze do tych osob ktore wola siedziec cicho i czekac...
Ostatnio powiedzial ze chce abysmy zbierali pieniadze...zaczelismy.Al e kiedy pytam na co to mowi ze napewno sie przydadza.Ze moze unikniemy w przyszlosci kredytu,a przynajmniej takiego na 30 lat, moze na slub beda...a ja chcialabym jakies jasne odpowiedzi. CO kiedy gdzie za ile...

A wiecie co mnie najbardziej wqrza? Jak widze albo dowiaduje sie poczta pantoflowa o kolejnych zareczynach kolezanek,albo co gorsza o nastepnych slubach

może Twój facet należy do ludzi, do których trzeba mówić wprost? albo pół żartem pół serio zagadnij "Kochanie, ile lat chcesz jeszcze ze mną tylko chodzić?"

[Rodzynka1989]

Napisane przez dudusiu

a my niecały tydzień i zaczęliśmy ze sobą chodzić

no teraz na wyjazd, na studia, na slub...

ja jestem aktywna w 3 wątkach

brzmi to, jakbyś gdzieś w Afryce mieszkała, bo tam tak mają

Heh, i tydzień wystarczy. Tylko my się w marcu poznaliśmy - raz się widzieliśmy, za miesiąc wziął mnie na imprezę i tak jakoś samo wyszło

Ha ha W Afryce Nie no, mała, opolska wieś, wiochaaaa

[forumkowiczka]

Napisane przez dudusiu

może Twój facet należy do ludzi, do których trzeba mówić wprost? albo pół żartem pół serio zagadnij "Kochanie, ile lat chcesz jeszcze ze mną tylko chodzić?"

Nie wydaje mi sie. Chociaz w niektorych sytuacjach-masz racje!
Przez te 9 lat on mnie poznal na wylot wiec wie co chce powiedziec..

[Rodzynka1989]

Napisane przez forumkowiczka

Ja chyba naleze do tych osob ktore wola siedziec cicho i czekac...
Ostatnio powiedzial ze chce abysmy zbierali pieniadze...zaczelismy.Al e kiedy pytam na co to mowi ze napewno sie przydadza.Ze moze unikniemy w przyszlosci kredytu,a przynajmniej takiego na 30 lat, moze na slub beda...a ja chcialabym jakies jasne odpowiedzi. CO kiedy gdzie za ile...

A wiecie co mnie najbardziej wqrza? Jak widze albo dowiaduje sie poczta pantoflowa o kolejnych zareczynach kolezanek,albo co gorsza o nastepnych slubach

Ja bym tak normalnie nie mogła Chciałabym wiedzieć na czym stoję i czy kiedykolwiek zalegalizujemy związek. Bo nie ukrywam - nie każdemu na tym zależy, a mi owszem - zachciało się ślubu w mniej lub bardziej odległej przyszłości

Napisane przez dudusiu

może Twój facet należy do ludzi, do których trzeba mówić wprost? albo pół żartem pół serio zagadnij "Kochanie, ile lat chcesz jeszcze ze mną tylko chodzić?"

Otóż to. Rozmowa i po wszystkim

[dudusiu]

Napisane przez Rodzynka1989

Heh, i tydzień wystarczy. Tylko my się w marcu poznaliśmy - raz się widzieliśmy, za miesiąc wziął mnie na imprezę i tak jakoś samo wyszło

Ha ha W Afryce Nie no, mała, opolska wieś, wiochaaaa

też mieszkam na wsi

[forumkowiczka]

Napisane przez Rodzynka1989

Ja bym tak normalnie nie mogła Chciałabym wiedzieć na czym stoję i czy kiedykolwiek zalegalizujemy związek. Bo nie ukrywam - nie każdemu na tym zależy, a mi owszem - zachciało się ślubu w mniej lub bardziej odległej przyszłości

Otóż to. Rozmowa i po wszystkim

a moze i macie racje...kiedys jak o tym powiedzmy ze rozmawialismy powiedzial mi takie zdanie "na razie jeszcze mamay czas, ja sie ucze ty masz staz" wiec chyba jeszcze poczekam...
Wiem,ze chce byc ze mna.Tego jestem pewna.Ale nie ukrywam ze chcialabym juz nosic pierscionek ktory dla mnie ma duze znaczenie...nie tylko takie ze moge sie pochwalic przed innymi...

[solll]

Forumkowiczka- jedynie rozmowa, konkretnie powiedz, czego potrzebujesz, oczekujesz, inaczej będziesz się coraz bardziej frustrować, a on nie będzie wiedział, o co chodzi...

[Rodzynka1989]

Napisane przez dudusiu

też mieszkam na wsi

Heh, ale u nas ostatnio jak nie wody to prądu brakuje

Napisane przez forumkowiczka

a moze i macie racje...kiedys jak o tym powiedzmy ze rozmawialismy powiedzial mi takie zdanie "na razie jeszcze mamay czas, ja sie ucze ty masz staz" wiec chyba jeszcze poczekam...
Wiem,ze chce byc ze mna.Tego jestem pewna.Ale nie ukrywam ze chcialabym juz nosic pierscionek ktory dla mnie ma duze znaczenie...nie tylko takie ze moge sie pochwalic przed innymi...

I tu Cię rozumiem. Dla mnie pierścionek też miał duże znaczenie. I nie chwaliłam się nm na prawo i lewo. Jak ktoś zapytał, czy to zaręczynowy, to nie zaprzeczałam. A od zaręczyn zaczęliśmy poważnie myśleć o ślubie, odkładać pieniądze i powoli załatwiać formalności. Ale mój TŻ myślał, że ja nie chcę ślubu i bał się naciskać, więc ja zaczęłam na ten temat z nim rozmawiać i kiedyś spontanicznie podjął decyzję, że to już czas. I nie przeszkadza mi to, że 3 lata będę nosić pierścionek.
Ale wiem też, że co człowiek to inne zdanie na ten temat

[forumkowiczka]

Napisane przez solll

Forumkowiczka- jedynie rozmowa, konkretnie powiedz, czego potrzebujesz, oczekujesz, inaczej będziesz się coraz bardziej frustrować, a on nie będzie wiedział, o co chodzi...

Najbardziej hcyba w tym wszystkich boje się tego,ze on powie,ze w ogole nie jest na takie cos gotowy. Wiadomo nieraz w zartach jak znajomi pytaja kiedy slub to on odpowiada oooooho jeszze jeszcze.Ja niby tez smiechem chce ukryc co naprawde czuje ale wiecie jak jest

[dudusiu]

Napisane przez forumkowiczka

Najbardziej hcyba w tym wszystkich boje się tego,ze on powie,ze w ogole nie jest na takie cos gotowy. Wiadomo nieraz w zartach jak znajomi pytaja kiedy slub to on odpowiada oooooho jeszze jeszcze.Ja niby tez smiechem chce ukryc co naprawde czuje ale wiecie jak jest

tym bardziej musicie pogadać, może on boi się, że po ślubie będziesz chciała zrobić z niego pantofla?

[solll]

Forumkowiczko, ale w takim razie Ty nie wiesz, czy Tż chciałby w ogóle wziąć ślub, czy po prostu w tej chwili nie jest na to gotowy? Nie rozmawiacie o tym?