Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 105 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-16, 20:37   #3121
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dziewczyny, przepraszam was że ja tak o sobie ciągle i ciągle pytania i to też o sobie, ale obiecuję że jak będę w domu to nadrobię bo tu wchodzę na chwilę jak mały jest tak jak np. teraz na ważeniu i myciu.

Do mam po sn.
1. Jak to u was było z tymi szwami? Też miałyście wrażenie że jak usiądziecie na dwójeczkę albo że jak kichniecie to wam popękają? normalnie jakąś fobię mam.
2. Jakie macie w końcu laktatory? Bo tż mi juro kupuje - ponoć ściąganie boli mniej niż mały gryzoń, prawda? I nie wiem kompletnie czy brać elektryczny czy ręczny i jakiej firmy. A tu to nawet poczytać opinii nie mogę.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:40   #3122
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Jak aniołek A ja doszłam do wniosku, ze mam zerową kondycję
a co to jest kondycja?
Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość

Mam pytanko- czy jak wasze dzieciaczki śpią zostawiacie je same w pokoju? Bo ja w sumie tak, nawet jak ma okresy czuwania i otwarte oczka, ale co chwile biegam i sprawdzam czy nic się nie dzieje
ja zostawiam jak musze coś zrobić, ale też co chwile zaglądam jak nie śpi a ja robie np. coś w kuchni to wkładam natalcie w fotelik i zabieram z sobą
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Łóżko obok dziewczyna piła dzisiaj rycynę to ją mega przeczyściło, każdą stroną , poszła na kroplówkę teraz, ciekawe co z tego będzie

Ode mnie właśnie wyszedł zakochany tato i babcia. Tż normalnie świata nie widzi poza małym, ciągle chciał go na rękach nosić a jak ja go brałam to widziałam że tylko czeka kiedy oddam zrobili mu tyle zdjęć, że aż ludzie z korytwarza się gapili i śmiali
Później wam podeślę jakieś

Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale po próbach przystawienia malucha bezskutecznie, dałam mu smoczek. Dziamga go tak radośnie, a ja mam wyrzuty dawałyście małym smoczki???
Później poprosiłam o pomoc w przystawianiu- to tak bolało jak się zassał, że nie wiem czy dam radę karmić + czy skurcze nie były mniej bolesne haha

I co jadłyście w szpitalu ? Bo mi te objady średnio leżą a okazuje się że mam jabłko- to jakąś laskę obok okrzyczeli... mam banana i aż boję się jeść...

A i dziękujemy z Filipkiem za wszystkie miłe słowa
i wysyłamy porodowe fluidki.
u mnie w szpitalu dietą karmiących w ogóle się nie przejmowali, dostawałyśmy wszystko to co inni

mnie tez na początku sutki masakrycznie bolały, krwawiły nawet, smarowałam alantanem i byłam dzielna i jakoś dało rade

opis porodu fantastyczny poród to super sprawa, co nie?
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie nad spotkaniem z doradcą laktacyjnym.

Mój codziennie cieplutko ubrany, chyba go przegrzewam , kombinezonik futerko zakładamy lub bluzę z kapturem, na to kocyk, do wózka i śmigamy na spacerek.
Jak zrobić, żeby dziecko spało 3h?? Mój w dzień śpi max 2, wtedy zdążę jakiś obiad zakręcić czy poodkurzać lub coś z praniem.
Nasz zostaje sam jak śpi - np. wieczorkiem, w dzień jest głównie ze mną.

Aha ja odpisałam wszystkim a zapomniałam o Caltei:
- szczepionki polecono nam skojarzone
- polecono też te z rotawirusami
- pneumokoki jeśli dziecko będzie miało kontakt z dziećmi chodzącymi do przedszkola lub rodzice pracują w dużych skupiskach ludzi itp.
- prywatnie - żaden pracownik sanepidu nie szczepi dzieci p/rotawirusom i pneumokokom
I wiedziałam tyle co wiem. My mamy szczepienie 7 października więc jeszcze jest czas, by to przemyśleć.

A Franuś utył w sumie prawie kg od urodzenia i waży 4860 gram!!!
jak masz możliwośc spotkania z doradcą to czemu nie

rzeczywiście cieplutko ubrany, ale u Ciebie chyba już dużo chłodniej niż u mnie

no to Ci doradzili z tymi szczepieniami ciekawe co nasza pani doktor powie na ten temat.
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:41   #3123
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy można z takim dzieckiem wychodzić na spacer 2xdziennie? Bo mój zaliczył 2 wycieczki - najpierw autkiem do lekarza - 1,5 godziny w kolejce, masakra, a potem po karmieniu w domku zaliczyliśmy 1,5 godziny spacerku.
jak dla mnie im więcej na podwórku tym lepiej póki jest w miare ładnie
Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,
własnie wróciliśmy ze szpitala. Na razie nie mam siły nadrobić tego co pisałyście przez te 3 dni, ale Archinta przekazywała mi na bierząco najważniejsze wydarzenia. Gratuluję wszystkim nowym mamom i sama dziękuję za gratulacje.
Na razie muszę się ogarnąć i napiszę jak to wszystko wyglądało.
Wrzucam zdjęcie mojego Kurczaka. Tak Go z mężem nazywamy, bo jest maciupki i tonie nawet w rozmiarze 56
słodziak
maciupki człowieczek maciupkiej mamusi


Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
a to moja Mynia jeden z pierwszych dni w szpitalu

aha i dziewczyny POLECAM OWIECZKĘ LUB INNEGO ZWIERZAKA STERNTALER Z BIJACYM SERDUSZKIEM - SPRAWDZA SIĘ


ja mam tą owieczke i nie bardzo Natalcie kręci, na początku robi oczy jak pięć złoty i się skupia a po minucie olewa tą maskotke totalnie, lepiej na nią działa dźwięk pozytywki z misia kuleczki który puszczałam do brzusia

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
Mój synek chce spać nawet dłużej- nie zawsze budzi się na karmienia, muszę go wybudzać. Raz ze zmęczenie przynęłam to przespał 5,5 h Także muszę pilnować żeby jadł ile trzeba.

PO smoczku nie chciał piersi? dziwne. ja mojemu często smoczek daje bo ma duży odruch ssania i cały czas "szuka " mimo że nie jest głodny. Pytałam położnej i mówiła, że jak najbardziej można smoczek podać.

Z owoców jadłam jabłka, banany i maliny. Oczywiście wszystkie rozprażone

Ja muszę dokupić jakąś karuzelę na łóżeczko i matę na podłogę, choć ta przyda się pewnie dopiero za jakiś czas
natalcia w nocy pierwszy sen ma taki 5-6 godzin ale jej nie wybudzam, położna mówiła że raz na dobre dzieciątko może pospać tak długo
ona też szuka ciągle ale smoczek niebardzo ją kręci i zazwyczaj wypluwa, już woli swoją piąstke ssac, a najlepiej to cyca, cyca i cyca nawet jak już nic nie leci

Niunia karuzele dostała od teściowej ale taką której chyba nie pójdzie doczepić do łóżeczka turystycznego, na chrzest natalcia dostanie bujaczek-leżaczek i też chce kupić mate edukacyjną po chrzcinach

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Dziś miałam wizytę- jestem pozamykana na wszystkie spusty, także jak widać nie wpycham się w kolejkę
Jedyne co mnie dziwi, że mały 3 tyg. temu ważył pod 3kg i teraz też... nie wiem czy ost. za dużo mu naliczyła??? Bo wtedy wychodziło, że od poprzedniej wizyty przybrał cały 1kg i mnie przeraziło. No nic staram się tym nie szczypać- w końcu wiadomo jak to jest z tym usg.

Właśnie wypiłam pierwszy napar z liści malin. I wzięłam Arnica Montana 15ch (homeopatyk) w szkole rodzenia nam polecano by ssać od 38tyg. niby ma jakoś pomóc przy porodzie. Ma jakiś wpływ na krzepliwość czy coś. Ogólnie polecana przy wysiłkach- równiez dla sportowców. Po porodzie mam się przerzucić na wersję 9ch
pozamykana mówisz
a ta waga to pewnie z błędu ta wyszło
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:41   #3124
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
OSTRO Z TYM SMOKIEM WYGLĄDA ZA✂✂✂IASZCZO !!
cotka czemu podłe? ja mojego karmię butlą ... jak nie chcesz/boisz się karmić to się nie zmuszaj, ja wyszłam z takiego założenia i jestem bardzo zadowolona a mój mysio pysio najedzony
Właśnie ja chcę karmić, ale problem jest taki, że po porodowym przystawieniu mały zrobił mi z sutkiem ( jak narazie karmię tylko jedną piersią przez nierozstrzygnięty problem z drugą) masakrę roku a dzisiaj poprosiłam położną o pomoc, to mnie tak powyciskała te cycki mały doprawił sutki, ze nawet w osłonkach przeżywam katorgę. I chciałabym mu dać dzisiaj modyfikowane żeby mi cycek miał szansę wrócić do stanu poprzedniego, ale boję się co będzie jak mu posmakuje, albo nie wiem co. No nic, lecę bo mały do odbioru o 22
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:45   #3125
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

cotka ze szwami miałam takie same uczucie a co do laktatora to mam Tomme Tippe ręczny i daje rade
spokojnej nocki
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:47   #3126
mmadziaa
Rozeznanie
 
Avatar mmadziaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 959
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

nooo co do dwójeczki po sn i ze szwami to tragedia ... dokładnie to samo wrażenie. ja na drugi dzień zakrztusiłam się chlebem to była maskara jak zaczęłam kaszleć ...
mmadziaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:52   #3127
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
cotka ze szwami miałam takie same uczucie a co do laktatora to mam Tomme Tippe ręczny i daje rade
spokojnej nocki
Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
nooo co do dwójeczki po sn i ze szwami to tragedia ... dokładnie to samo wrażenie. ja na drugi dzień zakrztusiłam się chlebem to była maskara jak zaczęłam kaszleć ...
Ale szybko po mogłyście normalnie? Bo ja mam wrażenie że mi się chce, ale jak docieram tam gdzie trzeba to mija

A laktator nie boli?
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-16, 20:53   #3128
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.
zajedwabisty

Podłe?? Weź przestań!!! Nie katuj się kobieto tylko rób to co uważasz za słuszne!
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Żaden pałac - domek 117 m2, tyle tylko że pełno okien ma (pojedyncze skrzydła) Jak go kupowaliśmy mój ex obiecał, że będzie mył okna, a teraz to mycie przypadło mi w spadku No i już nawet nie liczę piwnicznych okienek
to jeszcze okienka masz Szaleństwo!
Ale na wywoływanie porodu chata idealna
Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Archi super, że wszystko ok co do wagi to moja tez od 2 tyg jakby stała w miejscu...teraz to te pomiary o kant d... rozbić

może obie urodzimy w terminie skoro i u ciebie i u mnie wszystko pozamykane jeszcze, a zostało prawie 2 tygodnie
No ja mam nadzieje,ze o kant d... rozbić... bo już sie wystarczająco nastresowałam ...

Razem byłoby raźniej

Kolorowych snów
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam was że ja tak o sobie ciągle i ciągle pytania i to też o sobie, ale obiecuję że jak będę w domu to nadrobię bo tu wchodzę na chwilę jak mały jest tak jak np. teraz na ważeniu i myciu.

Do mam po sn.
1. Jak to u was było z tymi szwami? Też miałyście wrażenie że jak usiądziecie na dwójeczkę albo że jak kichniecie to wam popękają? normalnie jakąś fobię mam.
2. Jakie macie w końcu laktatory? Bo tż mi juro kupuje - ponoć ściąganie boli mniej niż mały gryzoń, prawda? I nie wiem kompletnie czy brać elektryczny czy ręczny i jakiej firmy. A tu to nawet poczytać opinii nie mogę.
Kolejna przeprasza,że os sobie- Cotek- no po Tobie się tego nie spodziewałam!!! Przecież ledwo co urodziłaś! Spoko luzik

U nas szeroko polecana jest firma MEDELA- konkretnie laktator Harmony (ręczny bo elektryczne za✂✂✂iaszczo drogie).
Pamiętam,ze Ancia tez kiedyś coś pisała o tej firmie.
Ale chyba ile ludzi tyle opinii...
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:54   #3129
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość

teraz pora na jakąś dzeiwczynkę - Aguś, do roboty

Aguś ty miałaś chyba kupować ten monitor oddechu Angelcare? kupiłaś go?

1. Robię co mogę i nic
2. Kupiłam Sprawdzałam i działa, już zamontowałam go w łóżeczku.
u TEGO sprzedawcy

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
No nie badz taka, podziel sie z nami
no dobra mamy jeden termin mogę się podzielić


Spray u Ciebie też poszło ekspresem, zazdroszczę

Miss hot szybciuto Cię wypuścili, super!!!
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.

Edytowane przez agnieszka 0605
Czas edycji: 2011-09-16 o 20:59
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:56   #3130
mmadziaa
Rozeznanie
 
Avatar mmadziaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 959
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale szybko po mogłyście normalnie? Bo ja mam wrażenie że mi się chce, ale jak docieram tam gdzie trzeba to mija

A laktator nie boli?
no też tak miałam że jak siadłam na klopie to przechodziło ale w końcu 2 poszła chyba w 3 dobie tyle że była konsystencji takiej że nie musiałam cisnąć i tak mi się chciało że poszło samo ... a tak to aż do powrotu do domu robiłam ze dwa trzy razy 2 centymetrowe dwójeczki bo poprostu nie dałam rady inaczej a do tej pory mam tak że czuję że chce mi się siku a jak sikam to już nie czuje że sikam - kutfa może coś ze mną nie tak !!!

Edytowane przez mmadziaa
Czas edycji: 2011-09-16 o 21:05
mmadziaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 20:59   #3131
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

cotka, ja w szpitalu nie umiałam ... ale nikomu się nie przyznałam bo mogliby mnie nawet do domu nie puścić

z laktatorem nie wiem jak przy poranionych sutkach bo w szpitalu nie miałam laktatora, ale teraz pierwsze 2-3 zassania troszke bolą a potem w ogóle tego nie czuje, tak samo jak małą przystawiam to tylko jak złapie to pobolewa a potem już ok a smarujesz czymś sutki?


a Filipek ze smoczkiem do schrupania jest
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-16, 21:06   #3132
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

Gratuluje mamuśkom nowym
Kochana jak chcesz karmic to radze sie przemeczyc.. smaruj sutki twoim mleczkiem i jakas mascia do poranionych sutek (polecam bepanthen)
Jak Filipek tak kocha smoka to jak mu dasz butle moze tak byc ze sie szybko przezuci na nia
i cycki pojda w odstawke...


Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam was że ja tak o sobie ciągle i ciągle pytania i to też o sobie, ale obiecuję że jak będę w domu to nadrobię bo tu wchodzę na chwilę jak mały jest tak jak np. teraz na ważeniu i myciu.

Do mam po sn.
1. Jak to u was było z tymi szwami? Też miałyście wrażenie że jak usiądziecie na dwójeczkę albo że jak kichniecie to wam popękają? normalnie jakąś fobię mam.
2. Jakie macie w końcu laktatory? Bo tż mi juro kupuje - ponoć ściąganie boli mniej niż mały gryzoń, prawda? I nie wiem kompletnie czy brać elektryczny czy ręczny i jakiej firmy. A tu to nawet poczytać opinii nie mogę.
1. oj tutaj niestety trzeba sie przelamac....
Poczekaj az Ci sie konkretnie zachce... Pij duzo wody zeby dwojeczka nie byla za twarda.. ihihh... tak troszke jest ciezko do tygodnia a nawet chyba dluzej...
Nie pamietam dokladnie... slyszalam ze niektore dziewczyny robily sobie lewatywki

2. mialam aventu i byl dobry tylko ze ja wlasnie duuuzo odciagalam i szybko mi poszly gumki
ktore sa w tym laktatorze (mozna dokupic bo sa wymienne) .. No i reczny to jak duzo odciagasz to jednak reka boli... teraz sie zastanawiam nad medela elektryczna taka:
http://www.bangla.babyonline.pl/agd-...tric-p1030.htm
Ma bardzo dobre opinie.... i jest w miare tani jak na na elektryczny
Stokrotka miala go kupowac.... Moze juz zakupila i cos Ci o nim powie
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 21:09   #3133
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
widać umościłaś mu super domek
A lek. coś mówił czy masz się zgłaszać po terminie i kiedy?

U nas jest, ze po 7 dniach bezwzględnie do szpit.
no super super tylko, że mała cholerka nie wie, że poza brzuchem też ma super domek już przygotowany więc niech wyłazi już

już pisałam wcześniej. mam datę na wywołanie ustaloną...
źle zrobiłam, że się nastawiłam na datę wyliczoną przez ginka w Polsce ale zrobił mi mega full badanie, poobliczał i wyszło mu na 7.09 i jeszcze dodał, że pewnie nie donoszę do tego terminu... taa... niech ja go dorwę jak będę w Pl
tutaj wyliczyli mi na 14.o9 termin, o ile można to 3sekundowe usg nazwać wyliczeniem
agnyska wróci to poproszę o zmianę daty na 1str, żeby w błąd nie wprowadzać.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy
ale słodziak

spray dzielna byłaś, gratulacje

sharifa ja też się pocieszam, że skoro tyle czekam to jak mnie weźmie z zaskoczenia to rach ciach i mój poród będzie trwał 2minuty <wiem wiem, ale jakoś się muszę pocieszać co nie>
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 21:19   #3134
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
no super super tylko, że mała cholerka nie wie, że poza brzuchem też ma super domek już przygotowany więc niech wyłazi już

już pisałam wcześniej. mam datę na wywołanie ustaloną...
źle zrobiłam, że się nastawiłam na datę wyliczoną przez ginka w Polsce ale zrobił mi mega full badanie, poobliczał i wyszło mu na 7.09 i jeszcze dodał, że pewnie nie donoszę do tego terminu... taa... niech ja go dorwę jak będę w Pl
tutaj wyliczyli mi na 14.o9 termin, o ile można to 3sekundowe usg nazwać wyliczeniem
agnyska wróci to poproszę o zmianę daty na 1str, żeby w błąd nie wprowadzać.
To musisz z odsłoniętym brzuchem po domu śmigać żeby mały się napalił na to co mu przygotowaliście i zechciał wyjść

A z tym terminem u Ciebie to właśnie coś mi świtało, ze jakieś masz różne ale nie pamiętałam.
3mam ciągle kciuki

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Jakoś padam dziś na pyszczek- dobranoc mamuśki i przyszłe mamuśki
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 21:21   #3135
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
To musisz z odsłoniętym brzuchem po domu śmigać żeby mały się napalił na to co mu przygotowaliście i zechciał wyjść

A z tym terminem u Ciebie to właśnie coś mi świtało, ze jakieś masz różne ale nie pamiętałam.
3mam ciągle kciuki

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Jakoś padam dziś na pyszczek- dobranoc mamuśki i przyszłe mamuśki
haha dobra będę śmigać

dziękuję za kciuki, przydadzą się

dobranoc
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 21:22   #3136
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ja się również żegnam <bo u mnie nadal nic i nic i zero ... >
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 22:04   #3137
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
nooo co do dwójeczki po sn i ze szwami to tragedia ... dokładnie to samo wrażenie. ja na drugi dzień zakrztusiłam się chlebem to była maskara jak zaczęłam kaszleć ...
haha co ty powiesz ja po 3 dniach w szpitalu dostałam tabletki na przeczyszczenie poszło mi ładnie i bezboleśnie, a bałam sie cholernie, prawie jak drugi poród
a w domu teraz jestem po 3 tygodniach i niestety dalej czuje dyskomfort przy dwójce, taki lekki ból i jest raz na kilka dni, czuje się dalej jak bym rodziła przy dwójce

aa i szwy ciągneły niemiłosiernie jak kaszlałam, a przecież była chora, to jak Jackson za kroczę się łapałam przy kaszlu

dobra rzecz dziś sobie drugiego szwa wyciągnełam, jeszcze mam dwa ale oporne są wogóle to nie boli, raczej ja się boję że coś sobie zrobię ale nie powiem blizna jest
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale szybko po mogłyście normalnie? Bo ja mam wrażenie że mi się chce, ale jak docieram tam gdzie trzeba to mija

A laktator nie boli?
ja podświadomie się bałam i mi się odechciewa
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 22:28   #3138
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

i skonczylo sie nocne grasowanie...
Cala nasza nocna warta urodzila

Ja tez juz spadam do wyrka....

Dobranoc mamusie
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 22:31   #3139
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cotka-porod rewelacja, jestes niemozliwa
Spray-Ciebie tez widze z zaskoczenia wzielo

A ja wrocilam od gin i jest za✂✂✂iscie..szyjki oczywiscie nie ma, rozwarcie caly czas takie samo jakie bylo od dwoc tyg, maly ma glowke juz tak nisko ze nie mozna bylo dzisiaj nawet zrobic pomiaru bo glowka jest znieksztalcona juz i wpasowana w ten kanal wiec nie wiem ile juz wazy, ginka mowi ze pewnie juz cos ok 3500 jak nie wiecej. powiedziala ze spuchlam cala, heh to tez sie tak czuje, jak nabity balon z woda..mialam znowu ktg i znowu cos z tetnem, ja zwariuje przez to, w pon mamy jechac na nastepne ktg i w srode na nastepne; rodzic sobie moge w kazdej chwili ale mam czekac na regularne skurcze, taaa i znowu bedzie to samo co ostatnio, byly w cholere bolesne, co 5 min przez pare godz i i tak nie bylo akcji porodowej, jak ja teraz rozpoznam czy to te wlasciwe? ogolnie juz mi sie chce ryczec, nie dlatego ze jestem niecierpliwa, ale dlatego ze chce go miec przy sobie zeby wiedziec na 100% ze z tetnem i serduszkiem wszystko jest w porzadku. Mialam sie nie schizowac ktg a znoiwu tak wyszlo, wybaczcie.
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-16, 22:37   #3140
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

ale cisza, co to wszystkie rodzą, a te po urodzeniu śpią z dzieciaczkami
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 22:55   #3141
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.


Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Ach... jeszcze mu "odbija" ale nie robię scen - nie wywołuję kłótni. Nie wiem, czy dobrze robię ale jest lepiej kiedy ma "poluzowaną smycz" pozostaje mi wierzyć, że nic złego nie robi... Np. w piątek się nie odzywał a ja ze spokojem raz po raz puściłam mu strz. napisałam co się dzieje, że się nie odzywa, to napisał późnym popołudniem - Boże człowieku, byłem w szpitalu, miałem palca szytego. Wyczułam, że jest wypity, bo znam go nie od dziś... zaniepokoiłam się jednak, czy naprawdę coś mu się stało ale nic się więcej nie odzywał - nie ładnie z jego strony... przecież się martwiłam... w sobotę też się nie odzywał, puszczał raz po raz strz... i w niedzielę też późnym popołudniem zaczął się łaskawie odzywać - typu - co robię i czemu się nie odzywam... Do dziś nie wiem czym był taki zajęty... i okazało się, że palca rozciął ale nie miał szytego i w sobotę solne sobie zrobił - nie wiem co, z kim świętował... Gdybym nie była taka spokojna to do dziś bym się do niego nie odzywała ale też nie doczekała bym się wieści co robił w weekend - mam żal ale staram się myśleć pozytywnie...
Kasiu za nastawienie, tak trzymaj trochę zaufania nie zaszkodzi
Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Ale uspokojona to się nie czuję... Moje odczucia opisuje to zdanie wypowiedziane przez Kota na pustyni"Ku..a, nie ogarniam tej kuwety".

Mam obecnie 34+5, czyli do terminu 5 tygodni i 2 dni, do donoszenia według tutejszych standardów 10 dni. Miałam 3 ktg, na każdym skurcze między 40 a 80, odczuwalne przeze mnie i położną, która dotykała brzucha. Czopa nie mam. Na szczęście szyjka zamknięta. Dali 2 dawki sterydów na rozwój płuc, bo od ukończonego 34 tygodnia nie powstrzymują porodu. Mieli wykonać badanie mające stwierdzić czy mam szanse urodzić w ciągu najbliższego tygodnia-nie zrobili, bo maszyna się popsuła. Czy powtórzą-nie bo po 34 tygodniu w sumie się go nie wykonuje.

Zalecenia-brak. odpoczywać-nie ma potrzeby.

Ale widziałam małego, nasłuchałam się serduszka,wzięli wymaz na paciora i nie musiałam przez 24h obsługiwać moich panów-zawsze coś.

Może zmotywuje to też Tż do decyzji o zakupie wózka. Ja już naciskać nie będę. Najwyżej nie będzie wózka.

To tyle.

A nie, na koniec wkurzyłam teściową, trochę mi przykro, ale tym razem nie wyciągnę ręki jako pierwsza. Powiedziała mi, że stracha jej napędziłam,to jej powiedziałam, że następnym razem powiem jej coś, jak już urodzę, żeby jej stracha nie napędzać. Strzeliła mi focha i się rozłączyła.

Trzymam kciu
to niech dzidzia jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku i sobie przybierze na wadzetrochę się przeraziłam, jak trafiłaś do szpitala bo ja mam termin kilka dni przed Tobą, a torba nie spakowana, wózka też jeszcze nie ma
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość

Udanej imprezki .
dziękuję


A Franuś utył w sumie prawie kg od urodzenia i waży 4860 gram!!!
jak ładnie przybiera
Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,
własnie wróciliśmy ze szpitala. Na razie nie mam siły nadrobić tego co pisałyście przez te 3 dni, ale Archinta przekazywała mi na bierząco najważniejsze wydarzenia. Gratuluję wszystkim nowym mamom i sama dziękuję za gratulacje.
Na razie muszę się ogarnąć i napiszę jak to wszystko wyglądało.
Wrzucam zdjęcie mojego Kurczaka. Tak Go z mężem nazywamy, bo jest maciupki i tonie nawet w rozmiarze 56
jaki słodziak
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Zaczęło się od listy- jak już każdy wie. Co prawda miała małe udogodnienia typu masaż łydek ( dorwałam tż przy meczu jak siedział bezczynnie ) i masaż brzucha, ale dla mnie to norma bo masowany miałam codziennie.

Dodatkowo bardzo jestem teraz zadowolona z pomalowanych paznokci bo nie wstyd przed ludźmi i poszłam za ciosem i jak wyprostowałam włosy to stwierdziłam, ze szkoda zeby się zmarnowało i kazałam sobie zdjęcia z brzuszkiem robić .- jak się okazuje ostatnie. Kij z tym że wyszłam strasznie, ale są
W każdym razie jak obudziłam się w nocy i zobaczyłam, że jestem cała to siedząc na klopku klnęłam sobie pod nosem i obiecywałam, ze nie tknę już liści malin i w tyłku mam te wszystkie cuda.

Położyłam się i po chwili zaczęło się...
Bóle lędźwi, przechodzące na brzuch, regularnie co 7 a później 5 min. Nie słabły jak się ruszałam, w każdej pozycji masakra. Więc stwierdziliśmy z tż że jedziemy bo jak to nie TO, to będziemy mieli w końcu ktg.
Oczywiście nic do jedzenia "na drogę" w domu, więc jedliśmy w aucie bułki maczane w serku topionym , jeszcze zabłądziliśmy ... i zjadło nam kasę za buty... no mówię wam.

Babka na IP miła, zrobiła wywiad, średnio wierzyła chyba że mam skurcze, zaczęła badać tętno na tym takim... i nie mogła znaleźć serduszka! Matko co ja tam przeszłam. Jeszcze spytała mnie czy ruchy czułam dzisiaj . Ja łzy w oczach, automatycznie skurcze ustały... a okazało się że maszyna zepsuta.

Wysłała mnie na KTG, oczywiście nic, ale już zbadajmy jak jestem i niby mam te skurcze...
Tu oczywiście też perypetie, bo miałam wrażenie "pełności" tylniej i nie umiałam się rozluźnić jak mi wziernik wsadzała. Opieprzyła mnie i kazała mi podwinąć nogi- dżizasss co za ból. I oczywiście polała się krew, okazało się że odszedł czysty czop i niby rozwarcie na pół cm. Więc zostawmy panią na patologi ciąży, jak znajdzie się miejsce- miejsce się znalazło.
I w skrócie bo już się rozpisałam jak durna. Nikt chyba nie wierzył że mnie boli, każdy patrzył i mówił że to tylko przepowiadacze. Ktg nic nie pokazało. A robili je z 3 razy. Wieczorem ból się nasilił. Ani usiąść na klopie. A czyściło mnie konkretnie. Ani siedzieć na łóżku, chodzenie trochę pomagało.
Poszłam na wywiad lekarski, patrzę na jej notatki a tam rozpoznanie to poród fałszywy hahah. A już mnie wtedy brało konkretnie.
Później ktg, myślałam że nie dam rady. Ona mówi że nic a ja się trzęsłam, duszno mi było. Już nie dawałam rady- a była już 21.30 okolo. Więc powiedziała, że się zbadamy. A tam 3cm rozwarcia. Patrzy na mnie zdziwiona. Ja na nią. Ona pyta mnie o lewatywę, dzwonienie po bliskich- nie spodziewałam się że to już...
O 22.30 byłam na porodówce. Już ledwo dawałam radę na skurczach. Były częste i cholernie mocne- trzymały po minucie . Babka nie chciała puścić mnie pod prysznic bo jeszcze KTG musi. Po 2 minutach podeszła, mówi że zbada ginekologicznie a tam 8cm. Nie dałam rady dojść pod prysznic bo jak powiedziałam że muszę dwójeczkę to powiedziała że parte idą. Przy 10cm odeszły wody... Bolało, ale jak dowiedziałam się jak blisko jes główka to się zmobilizowałam i jakoś poszło. Mogłam wziąć gaz rozweselający, ale nie miałam sił go używać. Pamiętam jak krzyczałam ze śmierdzę i że przepraszam jak mnie skurcze brały to niechcący łózko przestawiałam bo ono takie na przyciski było hahah i zła byłam że jak mi mogą przestawiać że mi niewygodnie. Pamiętam że nie krzyczałam, ale wydawałam jakieś przerażliwe dźwięki i co to za ulga parte w porównaniu do skurczu. A najlepszy moment to moment kiedy spytala czy może mnie naciąć bo wiedziałam że jak mnie natnie to już zaraz koniec.
Nacięcie czuć jako szczypanie a zszywanie prawie nie bolało dzisiaj przyszły babki na obchód i nie mogły się dopatrzeć gdzie mnie nacinano.
Położną miałam niesamowitą ( swoją drogą prowadziła zajęcia u nas na szkole rodzenia i miałam chwilę zastanowienia czy nie opłacać jej a tu proszę- teraz mam dylemat jak jej podziękować). Bardzo mi pomogła, wyciszała mnie, fajnie tłumaczyła... Ah, miło teraz to wspominam. Jedynie co źle to te kurcze pod koniec na porodówce.
Cotka niesamowity opis czytałam z zapartym tchem naczekałaś się na Filipka, ale przynajmniej poród nie był zły i trafiłaś na fajnych ludzi super
Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość

No to teraz ja napiszę jak to było u nas.
We wtorek położyłam się bardzo późno. Czułam się dobrze, nic się nie zapowadało i tak dla picu zaczęłam sobie masować brzuch okrężnymi ruchami. Tak z kwadrans. Znudziło mi się i poszłam w kimę. O drugiej w nocy obudził mnie ból podbrzusza, taki jak na okres. Po chwili przeszedł więc zaczęłam przysypiać. A tu znowu. Myślę sobie - o cholera, skurcze przepowiadające Nawet nie liczyłam częstotliwości, bo wydawało mi się to bez sensu, przecież kilka godzin wcześniej ginka powiedziała mi, że szyjka zamknęta i mogę sobie jeszcze poczekać. Tylko, że te 'przepowiadające' jakoś wściekle często i boli jak diabli. Zaczęłam łazić po pokoju i liczyć. Zgroza, wychodzi mi, że co 6 minut. Zaczynam panikować i wymyślać setki powodów dla których jeszcze nie chcę rodzić. Na przykład, że mam rano do wysłania paczkę z allegro i książkę z biblioteki do oddania.
Pełznę pod prysznic, ale ciepła woda nic nie daje. TŻ się budzi więc mu ściemniam, że skurcze mam co 12 minut i nieregularne, ale ciężko oszukiwać jak ból przyciśnie. bo mi aż łzy idą i małż się zaraz łapie, że kłamię. Skurczybyki mam teraz jak w zegarku co 5 minut po 45 sekund. Poddaję się. O szóstej rano jedziemy na IP. Tam bada mnie lekarz i stwierdza rozwarcie na 2 palce i odejście czopa. Kieruje mnie od razu na porodówkę. Dostajemy przytulny pokoik, robią mi KTG, a małż 'dogaduje się' z położną odziałową, która po tym pojawia się od razu i nie odstępuje nas na dłużej niż 2 minuty. Lekarz znów mnie bada i okazuje się, że rozwarcie postępuje i mam 5 cm. Pyta o ZZO więc się radośnie zgadzam, bo napiernicza mnie już masakrycznie. Dostaję kłucie w kręgosłup i ból rzeczywiście robi się znośny. Kolejne badanie i rozwarcie na 7 cm. Przekłuwają mi pęcherz. Dziwne uczucie, jakbym miala kran z ciepłą wodą w kroczu. TŻ trzyma się dzielnie, chociaż jest bielszy od ściany. Łażę z nim pod rękę po całej porodówce, robię przysiady i nawet tańczymy jakieś nerwowe pogo, bo mnie to odprężą. O 11.30 moja położna zaprasza mnie do kolejnego badania i okazuje się, że mogę rodzić, bo jest full rozwarcie. Złażą się ludzie, w sumie jest nas w pokoju 7 osób, w tym ja i TŻ. Każą mi przeć więc prę, boli strasznie, wyję jak potępieniec, a mojego małża asekurują dwie osoby, bo się aż chwieje z tych emocji. Eryk się rodzi i dostaje 10 apgar, ale od razu słyszę, że jest tyci tyci. W każdym razie nawet mnie nie porozrywało, szyjkę mam całą a na piśce tylko JEDEN szew. Kładą mi dziecko na brzuchu, taki gorący serdelek a ja ryczę z ulgi, emocji i miłości do tego małego stworzenia i do mojego męża, który tak dzielnie mi towarzyszył chociaż przez całą ciąże twierdził, że się na to nie pisze.

Potem się okazuje, że Eryk jednak jest hipotrofikiem, a ja nie mam zupełnie pokarmu. Trochę siary na początku, a potem nic. Wióry a nie cycki. Masaże nie pomagają, Eryk przy cycku też nie. Ciągnie i dostaje szału, bo nie idzie nawet kropla. Musimy karmić go butelką co mnie potwornie przygnębia.
ale Ci szybko kochana poszło bardzo pozytywne emocje wzbudza Twój opis fajnie, że się za bardzo nie nacierpiałaś i tylko jeden szew super
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 23:19   #3142
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
ciacho
życzę udanej imprezy
dziękuję
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Jesteśmy już w domu, dziś o 16 nas wypisali, póki co niezły bałagan po powrocie, tym bardziej, że Grześ odmówił drzemki i marudził, dopiero na spacerze na huśtawce padł i śpi przyniesiony przez męża, a Tomcio powoli się aklimatyzuje, też zasnął niedawno
Ja się czuję jako tako


Nawet nie próbuję nadrobić i na pewno nie będę teraz na bieżąco - zresztą jakoś się przyzwyczaiłam do braku kompa


Jeszcze chciałam dodać, że po porodzie spotkałam na szpitalnym korytarzu mamę naszych bliźniaczków egwene6 - urodziła w poniedziałek 12.09 dziewczynkę i chłopca, jeszcze zostali w szpitalu
Niestety nic więcej nie wiem
hejka witaj w domku i jak znajdziesz trochę czasu to czekamy na opis porodu a jak tam Grześ zareagował na braciszka??
i gratulacje dla Egwene
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Dziś miałam wizytę- jestem pozamykana na wszystkie spusty, także jak widać nie wpycham się w kolejkę
Jedyne co mnie dziwi, że mały 3 tyg. temu ważył pod 3kg i teraz też... nie wiem czy ost. za dużo mu naliczyła??? Bo wtedy wychodziło, że od poprzedniej wizyty przybrał cały 1kg i mnie przeraziło. No nic staram się tym nie szczypać- w końcu wiadomo jak to jest z tym usg.
z tym usg to nic nie wiadomo, ja też się zastanawiałam kiedy źle obliczyło, bo jak byłam 3 tyg temu to mały ważył 1,6kg a teraz 3kg i nie chce mi się wierzyć, że przez 3 tyg przybrał prawie 1.5 kg
Ale kochana Twoje życzenie się spełnia i Piotruś cierpliwie czeka aż mamuśka się ogarnie z nowym mieszkankiem i wyprawką
Cytat:
Napisane przez DzastaW Pokaż wiadomość
Gratulacje nowym mamusiom =)))
Nie było Mnie dwa dni i już kolejne mamy =)
dzisiaj byłam na wizycie, od początku przytyłam 16 kg., szyjka idealnie przygotowana do porodu, główka dobrze ułożona. Ginka powiedziała że nie powinnam urodzić po terminie, więc w ciągu dwóch tygodni zostane mamą =) we wtorek mam usg by dowiedzieć się ile waży młody =)
hej za dobre prognozy co do porodu
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

Gratuluje mamuśkom nowym
cudny jest
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
..szyjki oczywiscie nie ma, rozwarcie caly czas takie samo jakie bylo od dwoc tyg, maly ma glowke juz tak nisko ze nie mozna bylo dzisiaj nawet zrobic pomiaru bo glowka jest znieksztalcona juz i wpasowana w ten kanal wiec nie wiem ile juz wazy, ginka mowi ze pewnie juz cos ok 3500 jak nie wiecej. powiedziala ze spuchlam cala, heh to tez sie tak czuje, jak nabity balon z woda..mialam znowu ktg i znowu cos z tetnem, ja zwariuje przez to, w pon mamy jechac na nastepne ktg i w srode na nastepne; rodzic sobie moge w kazdej chwili ale mam czekac na regularne skurcze, taaa i znowu bedzie to samo co ostatnio, byly w cholere bolesne, co 5 min przez pare godz i i tak nie bylo akcji porodowej, jak ja teraz rozpoznam czy to te wlasciwe? ogolnie juz mi sie chce ryczec, nie dlatego ze jestem niecierpliwa, ale dlatego ze chce go miec przy sobie zeby wiedziec na 100% ze z tetnem i serduszkiem wszystko jest w porzadku. Mialam sie nie schizowac ktg a znoiwu tak wyszlo, wybaczcie.
oj biedna Ty nasza na pewno wszystko będzie w porządku, a to ktg pewnie do bani jesttrzymam żeby kolejne skurcze to już były TE
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 00:03   #3143
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

spray, cotynato: byłyście dzielne i tak to wszystko opisałyście że aż chce się rodzić

co do laktatorów to czy któraś ma/używała tego?
http://allegro.pl/laktator-reczny-ph...806884029.html
warto go komuś polecić??

czy taki?
http://allegro.pl/laktator-philips-a...822919901.html

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

proponuję Wam dziewczyny wstawić jeszcze po kilka fotek maleństw a w poniedziałek pobiegne z wrażania na porodówkę urodzić chyba bo nie wytrzymma normalnie!! cuda!
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-17, 05:22   #3144
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Cotka-porod rewelacja, jestes niemozliwa
Spray-Ciebie tez widze z zaskoczenia wzielo

A ja wrocilam od gin i jest za✂✂✂iscie..szyjki oczywiscie nie ma, rozwarcie caly czas takie samo jakie bylo od dwoc tyg, maly ma glowke juz tak nisko ze nie mozna bylo dzisiaj nawet zrobic pomiaru bo glowka jest znieksztalcona juz i wpasowana w ten kanal wiec nie wiem ile juz wazy, ginka mowi ze pewnie juz cos ok 3500 jak nie wiecej. powiedziala ze spuchlam cala, heh to tez sie tak czuje, jak nabity balon z woda..mialam znowu ktg i znowu cos z tetnem, ja zwariuje przez to, w pon mamy jechac na nastepne ktg i w srode na nastepne; rodzic sobie moge w kazdej chwili ale mam czekac na regularne skurcze, taaa i znowu bedzie to samo co ostatnio, byly w cholere bolesne, co 5 min przez pare godz i i tak nie bylo akcji porodowej, jak ja teraz rozpoznam czy to te wlasciwe? ogolnie juz mi sie chce ryczec, nie dlatego ze jestem niecierpliwa, ale dlatego ze chce go miec przy sobie zeby wiedziec na 100% ze z tetnem i serduszkiem wszystko jest w porzadku. Mialam sie nie schizowac ktg a znoiwu tak wyszlo, wybaczcie.
oj Ty biedna, znowu będą Cię męczyć...
oby tym razem wszystko było ok

a poza tym dzień dobry mamuśki
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 06:26   #3145
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale szybko po mogłyście normalnie? Bo ja mam wrażenie że mi się chce, ale jak docieram tam gdzie trzeba to mija

A laktator nie boli?
Jak jest nawał to trochę boli, ale potem przynosi od razu ulgę. A jak ściągniesz pokarm prawie do końca to jest takie cudowne uczucie ulgi, że się go nie da opisać Mnie mąż dokupował laktator bo ja nie zdążyłam (poród z zaskoczenia w końcu i wybrał ręczny z aventu z nasadką masującą. Do tego dokupił sterylizator do mikrofalówki z zestaw butelek i osłonki na sutki. I z czystym sercem mogę polecić ten zestaw.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Właśnie ja chcę karmić, ale problem jest taki, że po porodowym przystawieniu mały zrobił mi z sutkiem ( jak narazie karmię tylko jedną piersią przez nierozstrzygnięty problem z drugą) masakrę roku a dzisiaj poprosiłam położną o pomoc, to mnie tak powyciskała te cycki mały doprawił sutki, ze nawet w osłonkach przeżywam katorgę. I chciałabym mu dać dzisiaj modyfikowane żeby mi cycek miał szansę wrócić do stanu poprzedniego, ale boję się co będzie jak mu posmakuje, albo nie wiem co. No nic, lecę bo mały do odbioru o 22
Przy pierwszych karmieniach płakałam z bólu, klęłam pod nosem, ale zaciskałam żeby bo mi zależało. Ale po 3 dniu stwierdziłam że idę po mieszankę bo nie wytrzymam. Z sutków leciała już krew Wtedy trafiłam na super położną która mi doradziła co i jak. Zaczęłam używać laktatora, kapturków, często przystawiać małego, smarować brodawki, i gdzieś tak około 5 doby po porodzie zaczęło mi się już dobrze karmić

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość

natalcia w nocy pierwszy sen ma taki 5-6 godzin ale jej nie wybudzam, położna mówiła że raz na dobre dzieciątko może pospać tak długo
ona też szuka ciągle ale smoczek niebardzo ją kręci i zazwyczaj wypluwa, już woli swoją piąstke ssac, a najlepiej to cyca, cyca i cyca nawet jak już nic nie leci
Mój też by przespał z 6 h, ale położna mówiła, żeby na razie go w nocy budzić, a tak koiło 3 miesiąca to już niech śpi w nocy ile chce

Ignaś też ssie piąstkę, ale chyba wolę żeby miał smoczek, choć to też żadne rozwiązanie. Na szczęście possie chwilę i wypluwa także aż tak chyba nie potrzebuje

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
a co to jest kondycja?

ja zostawiam jak musze coś zrobić, ale też co chwile zaglądam jak nie śpi a ja robie np. coś w kuchni to wkładam natalcie w fotelik i zabieram z sobą


no to Ci doradzili z tymi szczepieniami ciekawe co nasza pani doktor powie na ten temat.
A jaki masz fotelik?

My na wizytę za 2 tyg idziemy, nie wiem na razie nic o szczepieniach, muszę coś poczytać . A Wy które szczepionki kupujecie?

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

[[/COLOR][/SIZE]
Mnie na początku sama myśl o karmieniu bolała. Gdyby nie to że mąż mnie mobilizował i pomagał, to zrezygnowalabym

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Żaden pałac - domek 117 m2, tyle tylko że pełno okien ma (pojedyncze skrzydła) Jak go kupowaliśmy mój ex obiecał, że będzie mył okna, a teraz to mycie przypadło mi w spadku No i już nawet nie liczę piwnicznych okienek
117 m...Duży dom Super też bym tak kiedyś chciała...My mamy mieszkanko-60 m- ale ma tez plusy- szybciutko się sprząta

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość

co do laktatorów to czy któraś ma/używała tego?
http://allegro.pl/laktator-reczny-ph...806884029.html
warto go komuś polecić??
Ja mam ten laktator i jest m bardzo zadowolona
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 07:00   #3146
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

Gratuluje mamuśkom nowym
jaki on słodziutki z tym smokiem
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Cotka-porod rewelacja, jestes niemozliwa
Spray-Ciebie tez widze z zaskoczenia wzielo

A ja wrocilam od gin i jest za✂✂✂iscie..szyjki oczywiscie nie ma, rozwarcie caly czas takie samo jakie bylo od dwoc tyg, maly ma glowke juz tak nisko ze nie mozna bylo dzisiaj nawet zrobic pomiaru bo glowka jest znieksztalcona juz i wpasowana w ten kanal wiec nie wiem ile juz wazy, ginka mowi ze pewnie juz cos ok 3500 jak nie wiecej. powiedziala ze spuchlam cala, heh to tez sie tak czuje, jak nabity balon z woda..mialam znowu ktg i znowu cos z tetnem, ja zwariuje przez to, w pon mamy jechac na nastepne ktg i w srode na nastepne; rodzic sobie moge w kazdej chwili ale mam czekac na regularne skurcze, taaa i znowu bedzie to samo co ostatnio, byly w cholere bolesne, co 5 min przez pare godz i i tak nie bylo akcji porodowej, jak ja teraz rozpoznam czy to te wlasciwe? ogolnie juz mi sie chce ryczec, nie dlatego ze jestem niecierpliwa, ale dlatego ze chce go miec przy sobie zeby wiedziec na 100% ze z tetnem i serduszkiem wszystko jest w porzadku. Mialam sie nie schizowac ktg a znoiwu tak wyszlo, wybaczcie.
biedna nasza wspolczuje ze cie tak mecza wszyscy ale z małym napewno wszystko jest dobrze tylko sprzet jakis felerny
trzymam kciuki zeby nastepne skurcze skonczyły sie z malenstwem u boku
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 07:15   #3147
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry
Chałupka lśni i nic poza tym... ale pocieszam się wciąż, że jednak o te kilka dni poród sobie przyspieszyłam i czekam...
Wczoraj wieczorem nie mogłam usnąć, bo czułam małą w brzoskwince - często tak mam i czuję nieprzyjemny dyskomfort poza tym czuję się lepiej niż przed akcją -sprzątanie... Miłego dnia
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 07:44   #3148
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witajcie kochane!!
spray i cotka super opisy.. .obie jesteście dzielne!!!! i szczerze Wam zazdroszczę, że jesteście już po
Dzieciaczki też macie śliczne do zakochania!

Ciekawe co u Agnes....macie jakieś wieści?

Ja z dnia na dzień czuję się bardziej zmęczona i zniecierpliwiona
do tego źle sypiam...ok już nie marudzę

Milego weekendu życzę i kilka czerwonych postów z pięknymi zdjęciami maluszków
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 07:50   #3149
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Agnyska była dziś na forum, nawet posta napisała i komp się zrestartował W każdym bądź razie kazała wam przekazać, że ma zastój pokarmu i nikomu tego nie życzy. Dziś będzie walczyć ciocią-pielęgniarką, żeby puściło. Mąż kochany, całą noc przeżyli dzięki niemu

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Właśnie ja chcę karmić, ale problem jest taki, że po porodowym przystawieniu mały zrobił mi z sutkiem ( jak narazie karmię tylko jedną piersią przez nierozstrzygnięty problem z drugą) masakrę roku a dzisiaj poprosiłam położną o pomoc, to mnie tak powyciskała te cycki mały doprawił sutki, ze nawet w osłonkach przeżywam katorgę. I chciałabym mu dać dzisiaj modyfikowane żeby mi cycek miał szansę wrócić do stanu poprzedniego, ale boję się co będzie jak mu posmakuje, albo nie wiem co. No nic, lecę bo mały do odbioru o 22
Nasza położna mówiła, że jak taka sytuacja, że z jakiś powodów nie można karmić choć pokarm jest, to ściągać od siebie i np. mieszać z mlekiem modyfikowanym. I potem coraz mniej mleka modyfikowanego a coraz więcej swojego. A gdyby dziecko przyzwyczaiło się do smoka butelkowego i gardziło brodawką, to nakładek na piersi używać, bo budowę mają podobną do butelkowych smoczków. I trzymamy za Twoje karmienie i szybką regenerację sutków
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 08:28   #3150
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Hej Ależ mój syn dzisiaj był łaskawy w nocy - normalnie mogłabym powiedzieć, że się wyspałam I oczko przestało mu ropieć I za tydzień w niedzielę robimy chrzciny

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Jesteśmy już w domu, dziś o 16 nas wypisali, póki co niezły bałagan po powrocie, tym bardziej, że Grześ odmówił drzemki i marudził, dopiero na spacerze na huśtawce padł i śpi przyniesiony przez męża, a Tomcio powoli się aklimatyzuje, też zasnął niedawno
Ja się czuję jako tako


Nawet nie próbuję nadrobić i na pewno nie będę teraz na bieżąco - zresztą jakoś się przyzwyczaiłam do braku kompa

No i gratulacje dla mamuś, które w międzyczasie urodziły
agnyska81

anetika
spray
lausanne
cotynato


---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Jeszcze chciałam dodać, że po porodzie spotkałam na szpitalnym korytarzu mamę naszych bliźniaczków egwene6 - urodziła w poniedziałek 12.09 dziewczynkę i chłopca, jeszcze zostali w szpitalu klask i:
Niestety nic więcej nie wiem
Witajcie

GRATULACJE dla Egwene

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

Gratuluje mamuśkom nowym
Cudny jest. Co do karmienia to musisz sama podjąć decyzję bo jak mu zasmakuje butla to może być koniec i cyca nie zechce Powodzenia

Laktaor mam avent ręczny - ściągałam raz i jestem zadowolona, jest dużo delikatniejszy niż dziecko

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
a co to jest kondycja?
Chyba takie coś, że nie dostajesz zadyszki po 15 minutach spaceru Ale nie pamiętam bo to dawno było jak miałam kondycję

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Cotka-porod rewelacja, jestes niemozliwa
Spray-Ciebie tez widze z zaskoczenia wzielo

A ja wrocilam od gin i jest za✂✂✂iscie..szyjki oczywiscie nie ma, rozwarcie caly czas takie samo jakie bylo od dwoc tyg, maly ma glowke juz tak nisko ze nie mozna bylo dzisiaj nawet zrobic pomiaru bo glowka jest znieksztalcona juz i wpasowana w ten kanal wiec nie wiem ile juz wazy, ginka mowi ze pewnie juz cos ok 3500 jak nie wiecej. powiedziala ze spuchlam cala, heh to tez sie tak czuje, jak nabity balon z woda..mialam znowu ktg i znowu cos z tetnem, ja zwariuje przez to, w pon mamy jechac na nastepne ktg i w srode na nastepne; rodzic sobie moge w kazdej chwili ale mam czekac na regularne skurcze, taaa i znowu bedzie to samo co ostatnio, byly w cholere bolesne, co 5 min przez pare godz i i tak nie bylo akcji porodowej, jak ja teraz rozpoznam czy to te wlasciwe? ogolnie juz mi sie chce ryczec, nie dlatego ze jestem niecierpliwa, ale dlatego ze chce go miec przy sobie zeby wiedziec na 100% ze z tetnem i serduszkiem wszystko jest w porzadku. Mialam sie nie schizowac ktg a znoiwu tak wyszlo, wybaczcie.
Biedna
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.