|
|
#691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
GRATULUJĘ SPADKÓW!!!!!!
7Laski lepiej wolniej a skuteczniej! U mnie zastój. @ a wczoraj kilka drinków ![]() idę was nadrabiać
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#692 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
U mnie dzisiaj niesamowity spadek... nie mam pojęcia jakim cudem...tyle nagrzeszyłam w tym tygodniu...
Z wagi 104,9kg na 101,6kg co oznacza, że spadło mi 3,3kg!!! Coś ze mną jest nie tak... |
|
|
|
#693 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
na początku odchudzania, zwłaszcza u osób z dużą nadwyżka można dostrzec spore (naprawdę spore!) spadki,. organizm tak reaguje na nagłe zmiany sposobu odżywania.
|
|
|
|
#694 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Hej dziewczyny, można się jeszcze dołączyć?
![]() Napisałam w innym wątku, ale tam coś mały ruch jest. Próbowałam się odchudzać w innych wątkach kilka mcy temu, ale przestałam i nic nie schudłam więc moje pierwsze postanowienie to się często udzielać no i zaczynam od nowa, bo co mi pozostało ![]() teraz jest ok 73 kg i chciałabym do świąt zrzucić przynajmniej tyle, żeby było widać różnicę (no 8 kg byłoby super) ![]() przyjmiecie mnie?
__________________
|
|
|
|
#695 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 84
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
My każdego chętnie przyjmujemy, prawda dziewczęta?
![]() Witam! ![]() MaryAnne ile masz wzrostu?;> i w ogóle napisz coś więcej o sobie
__________________
Start II: 12.11.2011 Rezultat: error 404 |
|
|
|
#696 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Jeszcze jedna sprawa, strasznie mnie to wkurza. Też macie czasem problem żeby się zalogować?? Mi notorycznie wyskakuje; Invalid Redirect URL (http://213.218.125.34/forum/showthread.php?p=29456264) I nie wiem co robić ![]() Witaj MaryAnne Już Cię dopisałam do listy spadków Życzę powodzenia!!
Edytowane przez gamilla Czas edycji: 2011-09-17 o 16:28 |
|
|
|
|
#697 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
8 kg w trzy miesiące to bardzo rozsądny cel. |
|
|
|
|
#698 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Co do jajek- nie mam pojęcia... 10? 12? Od paru dni się ograniczam, chcę jeść max. 8szt.tydzień (moje mają po ok. 50-55g/szt.). Cholesterol mierzyłam, jak jeszcze odżywiałam się niezdrowo i miałam o dziwo dobry, więc teraz raczej nie powinien być gorszy. Ale powiem Ci, że to zależy od organizmu chyba, bo mój ojciec- gruby potwornie, pożerające ogromnie ilości węgli, tłuszczy i wszystkie co niezdrowe, ma cholesterol w normie. Ja dziś się nie ważyłam, bałam się zobaczyć ile wyjdzie. Zważę się jutro rano, bo dziś trochę lepiej się czuję i chyba wracam do mojego normalnego jedzenia (sprzed paru dni).
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
|
#699 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
mam 166 cm. o mnie to nie wiem co do tej pory głównie zajmowałam się dzieckiem, a teraz moja szkraba poszła do przedszkola i ja też chcę ze wszystkim ruszyć do przodu mój największy problem to że jak jestem bardzo zmęczona albo zaaferowana, to jem mało i byle co, a po kilku dniach się oczywiście rzucam na żarcie. albo dla odmiany się staram pilnować jedzenia, ale popadam w przesadę w drugą stronę i też po kilku dniach nie wytrzymuję a z ćwiczeniami jeszcze gorzej, bo albo się rzucam ćwiczyć i po kilku dniach jestem tak zmęczona, że nie mam siły się ruszyć albo ćwiczę trochę, ale regularnie, dopóki nie nadejdzie pms i @ bo wtedy robię przerwę i potem wiadomo teraz mam plan powoli się rozkręcać, naprawdę powoli, ale regularnie.dzisiaj zobaczyłam, że jak na początku roku zapisałam swoją wagę to ważyłam tyle samo co teraz, a ciągle chce schudnąć, no więc koniec z wiecznym zadręczaniem się Dzięki, przyda mi się ![]() Cytat:
Podniosłaś mnie na duchu
__________________
|
||
|
|
|
#700 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Zaraz rzucę się na jedzenie, bo mnie ssie w żołądku po długim leśnym spacerze!
A dziś u mnie na talerzu gościło: I śniadanie: płatki żytnie (30g*) z mlekiem 2% (3/4 szklanki) oraz jabłko (120g) II śniadanie: jakaś dziwna mieszanka jogurtu naturalnego (50g? może niecałe) i 1,5 kubeczka Actimela, marchewka (110g) obiad: zupa pomidorowa ze świeżych pomidorków (3 dojrzałe pomidory [~390g] duszone na łyżeczce oliwy z oliwek [5g] zmiksowane ze szklanką bulionu warzywnego) z dwoma łyżkami makaronu (30g po ugotowaniu) i gotowanym mięsem kurczaka (110g) podwieczorek: grejpfrut (310g) kolacja: trzy kromki chrupkiego pieczywa błonnikowego (łącznie 16g) z szynką z indyka (70g), pomidorem (60g), ogórkiem i papryką żółtą Nie pamiętam, ile dokładnie to wszystko miało wartości energetycznej i odżywczej, ale pamiętam, że niestety nie dobiłam do 1000 kalorii, białka było w granicach 70-72g, węglowodanów poniżej 120g, tłuszczu <14g. *wszystkie wartości zaokrąglam w górę, do dziesiątek |
|
|
|
#701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Wstawiam mój dzisiejszy jadłospis:
I śniadanie: jajecznica z 2jajek kl. M z plasterkiem szynki, 25g chleba orkiszowego, kromka chrupkiego z błonnikiem z plasterkiem sera mierzwionego (3xcieńszego-25kcal), 50g rzodkiewek, 40g pomidora II śniadanie: 80g jabłka, 250g malin obiad: 170g piersi z kurczaka, 5 liści sałaty, 80g pomidora, 20g ogórka Podwieczorek: 5 plasterków* pieczonego schabu, jogurt pitny 0% Maćkowy Kolacja (plany): 7 plasterków* pieczonego schabu, 50g pomidora, 2 kromki chrupkiego z błonnikiem, 2 plasterki szynki- jedna drobiowa, druga pieczona z indyka, 20g ogórka * - te plasterki kroję takie cienkie kocham schab pieczony Ruch: 3h chodzenia (nie było to zbyt komfortowe przy bólu, ale dziś pozwolił mi chociaż chodzić), 400 powtórzeń ćw. na nogi i tyłek, no i hantle- ale jeszcze nie wiem jak długo powinnam ćwiczyć. Ogólnie z dziś jestem zadowolona. Nie kusi mnie do słodkiego. Myślę, że naprawdę źle działają na mnie płatki owsiane na śniadanie. Po dzisiejszym śniadnaniu nie byłam głodna i cierpliwie czekałam na każdy kolejny posiłek. Od razu lepiej mojej psychice Jutro wieczorem wyjeżdżamy z TŻ- jedziemy do Zakopanego, więc będziemy duuużo chodzić- po górach, jaskiniach i po mieście Przeraża mnie trochę ta podróż pociągiem- ponad 17h (a właściwie bliżej 18) w jedną stronę, tragedia. Do jedzenia na drogę biorę nektarynkę, ze 2 małe jabłka, 2 jogurty pitne 0%, zrobię sobie jakąś kanapkę (orkiszowy) z szynką, serem, sałatą i może wezmę parę chrupkich, a do tego serek homo wanilia Maćkowy + 2l wody. Licze, że dotrzemy do naszego lokum gdzieś po 18h podróży, jeśli nie będzie opóźnień. Starczy jedzenia, nie? Biorę więcej, jakbym nie mogła spać i czuła głód. Jak dotrzemy na miejsce, to powinniśmy dostać już obiad, więc śniadania też w pociągu. Przed wyjazdem zjemy obiad w domu (u mnie będzie taki jak dziś).
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#702 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
hihihi
![]() Pati_1982 Gratuluję takiego spadku i co najważniejsze utrzymania nowej, leeepszej wagi! Pozazdrościć. ![]() Bottega Biedna ![]() gamilla Super spadek!! Gratuluję spadków, dziewczyny! Ja się nie zważyłam, po 4-godzinnym śnie zupełnie mi wyleciało z głowy. ![]() Witaj MaryAnne ![]()
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#703 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
ja się zważę za tydzień... ciekawe czy zejście do 1200 ruszy trochę tym ostatnim zastojem?
|
|
|
|
#704 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
kurcze, jak patrzę na wasze jadłospisy, to widzę, że nie żartujecie
pomyśleć, że ja byłam dzisiaj z siebie zadowolona, bo nie kupiłam sobie chipsów ![]() Bottega ja do płatków owsianych na śniadanie musiałam się trochę przyzwyczaić, podobno to dlatego że mają dużo błonnika
__________________
|
|
|
|
#705 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#706 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cześć Kochane
![]() Nie było mnie troszkę ale wracam Mam chyba depresje nic mi nie ubyło w tym tygodniu A teraz jeszcze urlop ... boje się podjadania. Ale będzie czas na ćwiczonka |
|
|
|
#707 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
A ja kupiłam! Nawet dwie paczki. Znalazłam w biedronce takie cudo, chipsy jabłkowe. Skład obiecujący - 98% jabłka plus jakiś dziwny susz cytrynowy. Cała paczuszka to 62 kalorie. Oczywiście, nie zaprzeczam, że lepiej zjeść świeże jabłko, ale to dla mnie miła odmiana. Zwłaszcza, że te chipsy nie są jakieś gumowate tylko przyjemnie chrupiące. A właśnie takiego chrupania najbardziej mi brakowało...
|
|
|
|
#708 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Witam
Gratuluję spadków kilogramów A ja melduję iż nie muszę się zastrzelić, po tygodniu 1kg mniej chociaż po dzisiejszych wafelkach może być ciężko, ważne że piwo sobie już darowałam, choć mężuś kusił i nalegał![]() Jutro dam sobie porządny wycisk przy ćwiczeniach, żeby jakoś usprawiedliwić te dzisiejsze wafelki! |
|
|
|
#709 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
[QUOTE=MaryAnne;29460751 Witamy serdecznie
super że jesteś ogólnie zrobiło się nas więcej super moja waga na dzień dzisiejszy rano to 81,4 więc od 1 wrześnie prawie 5 kg i gratuluje Wam dziewczyny spadQ
__________________
_______________________
|
|
|
|
#710 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
odpisałam już wcześniej
Do tej pory jadłam ok. 10-12 jajek (po 50-55g), ale od paru dni ograniczam i chcę zjadać tak max. 8 na tydzień. Z moim cholesterolem wszystko ok ![]() Cytat:
Mają dużo węgli :Pmój TŻ przyjechał... znowu schudł... 176cm i 65kg! MASAKRA!
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-09-17 o 23:20 |
|
|
|
|
#711 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
andzia1989r- 82....79,9
Wredna- 117,6....115....113,6....112,5 czwarta_plaga_egipska- 108....98....97,7....96,2 propedeutyka-81....79,3.....79,1 Pasasymphonia-76.....71,9 gamilla-110....106,5....104,5....101,6 bottega-88,5....81,4.....80,6 katiennn-78,2.....72,5 wybOrOowa-86,2.....84,3.....82,4.....81,4 marzena22-84,5.....82.....82 Passskud-98.....95 Pandzia_2010-88 f_ola-65....65 rutino-90,5....88,7 mysiunia85g-96.....95 Marina89-80 LadyToofat-89 MaryAnne-73 GRATULACJE!!!!
Edytowane przez gamilla Czas edycji: 2011-09-18 o 09:16 |
|
|
|
#712 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Hej! Hej!
Ostatnio malo sie udzielam na forum, ale czytam Was codziennie i regularnie. Ja sama poprostu odchudzam sie troche inaczej niz Wy, jestem za leniwa, zeby sprawdzac ile czego zjadlam, podliczac kalorie itd. Jem wtedy kiedy mam poprostu na to czas i to na co mam ochote, oczywiscie staram sie unikac weglowodanow poza sniadaniem i zupelnie zrezygnowalam z cukru. Ale, ale glowny watek mi umyka... bo ja chcialam sie pochwalic przekroczeniem magicznej granicy 70kg... dzis rano (wczoraj zapomnialam) waga wskazala 69,7kg Gratuluje Wam wszystkich spadkow i wytrwalosci ![]()
__________________
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie. Immanuel Kant |
|
|
|
#713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Jestem czarna owca tego watku
![]() Ale staram się :P
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2011-09-18 o 10:59 |
|
|
|
#714 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
u mnie dziś 1kg w dół... jest 64
|
|
|
|
#715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
GRATULUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ ĘĘĘĘĘĘĘĘ
Podwójne brawa dla Ciebie za ten kilogram!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#716 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Wybacz Bottega, umknęło mi.
![]() Ważyłam się i właściwie nie bardzo mam jakiś spadek, moja nieelektroniczna waga raz pokazuje 89, raz 88, a raz nie wiadomo co, więc w ogóle u mnie to ważenie jest bezsensu. ![]() Super, że wy tak ładnie chudniecie!
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#717 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Eldo_rado, ogromne gratulacje! Ostatni cel już na wyciągnięcie ręki.
Ja zawsze ważę się w sobotę rano (no i czasem w środku tygodnia ), przed śniadaniem. Wy tak samo? A za tydzień mam rozpoczęcie roku akademickiego. Ja niiiijeeee chceeeę! |
|
|
|
#718 | |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() ja najczęściej się w sobotę rano ważę, na czczo. miałam za tydz się tak zważyć, ale dziś nie wytrzymałam
|
|
|
|
|
#719 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Też mam nieco utrudnione zadanie. Niby to wymówka, ale jestem genetycznie obciążona tendencja do tycia. Dodatkowo wieloma latami złego trybu życia doszczętnie zniszczyłam sobie metabolizm. Ciągła temperatura 35,1 i wieczne uczucie przemęczenia mówią same za siebie. Aby utrzymać szczupłą (o ile to możliwe) sylwetkę muszę być całe życie "na diecie". Ale wiecie, co? Cofnęłam czas o ponad 2 lata. Taką wagę jak dziś miałam ostatni raz w ogólniaku! |
|
|
|
|
#720 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
to co mówisz to żadna wymówka- u mnie jest to samo ... mimo zdrowotnych problemów to genetycznie nie mam tez ułatwionego zadania
cała rodzina ze strony mamy jest... jakby to powiedzieć... no gruba albo otyła (tylko tka to można określić) -> mama i babcia to okrągłe kobiety- duży biust, duży brzuch, duża pupa, duże nogi... i dlaczego ja tez mam takie cechy, ale oprócz dużego biustu? bycie ciągle 'na diecie' - u mnie tez tak musi byc, bo wystarczą 2 dni odstępstwa od zasad (które teraz są dla mnie właściwie codziennością) a waga już jest prawie kg na plusie ![]() ale nie poddam się, udowodnię wszystkim, że się mylą i że ja tez POTRAFIĘ! poza tym chcę w ten sposób trochę wzmocnić poczucie własnej wartości, które przez problemy osobiste jest zerowe . |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.



7



więc moje pierwsze postanowienie to się często udzielać
no i zaczynam od nowa, bo co mi pozostało 











nic mi nie ubyło w tym tygodniu

