WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[nina1406]

zapomniałam dodać że stosuję również szampon Dermena.

[MalaArielka]

Napisane przez Malgorzatka21

Hormony jakie badałam to :
-fT4 - 1,13 ng/dL
-TSH- 2,29 uIU/mL
-LH- 10,1 mIU/mL
-estradiol- 24,5 pg/ml
-FSH- 7,0 mIU/mL
Testosteron- 23,0 ng/dl
-prolaktyna-34,8 ng/dl
-DHS(DHEA-SO4)- 159 ug/dl

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Każdy lekarz , który spojrzał na to TSH ( a było tych lekarzy około 10) to mówił, że w porządku, że nie ma się czego przyczepić tutaj.
To sama nic więcej nie robiłam z tą tarczycą, no jedynie to usg.

No bo według norm to jest to dobre TSH, więc tym się kieruje większość lekarzy. Jednak może ono wpływać na włosy... No ale może w Twoim przypadku to nie jest tego wina... Trudno powiedzieć...

[soleil1985]

Szkoda,że nikt nie odpisał na mojego posta dalej nie mogę się zdecydować co kupić,Vitapil czy Rewalid,a muszę cos zamówić w przyszłym tygodniu. Dzisiaj znowu wyleciało mi masę włosów,za to przy czole mam dużo króciutkich włosów,czy to normalne,że boli mnie tam trochę skóra?

[Kamilka54]

Napisane przez soleil1985

Szkoda,że nikt nie odpisał na mojego posta dalej nie mogę się zdecydować co kupić,Vitapil czy Rewalid,a muszę cos zamówić w przyszłym tygodniu. Dzisiaj znowu wyleciało mi masę włosów,za to przy czole mam dużo króciutkich włosów,czy to normalne,że boli mnie tam trochę skóra?

Vitapilu nie polecam, biorę go 2 miesiące i na razie efektów brak.
Może trzeba poczekać, sama nie wiem.
A co do tych krótkich włosów- też mam takie, ale nie czuję w tych miejscach żadnego bólu, ani swędzenia.

[inverso]

Napisane przez soleil1985

Szkoda,że nikt nie odpisał na mojego posta dalej nie mogę się zdecydować co kupić,Vitapil czy Rewalid,a muszę cos zamówić w przyszłym tygodniu. Dzisiaj znowu wyleciało mi masę włosów,za to przy czole mam dużo króciutkich włosów,czy to normalne,że boli mnie tam trochę skóra?

Revalid zamów! Nie ma nic lepszego na włosy!

[Malgorzatka21]

Napisane przez MalaArielka

No bo według norm to jest to dobre TSH, więc tym się kieruje większość lekarzy. Jednak może ono wpływać na włosy... No ale może w Twoim przypadku to nie jest tego wina... Trudno powiedzieć...

No ja sama nie wiem już nic z tego...
Ale póki co oszczędzę sobie badań, chyba że natknę się na coś, co naprawdę wyda mi się prawdopodobne.
Póki co, może będę walczyc z łupieżem tłustym.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez inverso

Mi także lecą w tych miejscach, ale jeszcze mam ten nieszczęsny placek na środku głowy i tuż na samym szczycie czoła na przedziałku. Z tego co widzę to lecą z całej głowy i są już bardzo rzadkie, a gdyby ktoś pociągnął za mój kitek to pewnie wszystkie od razu by wyleciały łącznie z cebulkami. A te wcierki od dermy nic nie dają ;/

Mi ogólnie włosy lecą z całej głowy, tylko właśnie po bokach i nad uszami są widoczne dość spore prześwity.
A Ty nie wiesz, dlaczego zrobił Ci się ten placek na głowie ? Może to, to łysienie plackowate, co ? Ale oby nie...

[KONICZYNKA 47]

Dziś w bibliotece zobaczyłam książkę pt: "Co zrobić, żeby nie wypadały włosy".

Oczywiście wypożyczyłam - na wypadek gdyby moim włosom zamarzyła się zbiorowa dezerterka z głowy - i się wczytuję. Podobno te normy badań krwi jakimi się kierują lekarze bagatelizując problemy łysiejących kobiet są zbyt szerokie.
Jest tam napisane o badaniu śliny (ale to amerykański autor książki) więc nie wiem czy takie badanie jest w Polsce wykonywane na szeroką skalę.

[tadyszka]

mam maly problem. Moj tz kupil mi zwykla rzepe 2kilogramowa
( http://www.google.com/imgres?q=steckruebe&u...1 aSXCw&zoom=1 )

zamiast czarnej rzepy (tak naprawde to nazwa tylko zwyczajowa, bo to jest czarna rzodkiew) http://www.biolebensmittel.at/ezimagecatalogue/...65878-400x500.jpg

powiedzcie mi czy moge z tej zwyklej rzepy rowniez nakladac sok na skalp na wypadajace wlosy?

[MalaArielka]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Dziś w bibliotece zobaczyłam książkę pt: "Co zrobić, żeby nie wypadały włosy".

Oczywiście wypożyczyłam - na wypadek gdyby moim włosom zamarzyła się zbiorowa dezerterka z głowy - i się wczytuję. Podobno te normy badań krwi jakimi się kierują lekarze bagatelizując problemy łysiejących kobiet są zbyt szerokie.
Jest tam napisane o badaniu śliny (ale to amerykański autor książki) więc nie wiem czy takie badanie jest w Polsce wykonywane na szeroką skalę.

Ciekawe A piszą coś o tarczycy?

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez tadyszka

mam maly problem. Moj tz kupil mi zwykla rzepe 2kilogramowa
( http://www.google.com/imgres?q=steckruebe&u...1 aSXCw&zoom=1 )

zamiast czarnej rzepy (tak naprawde to nazwa tylko zwyczajowa, bo to jest czarna rzodkiew) http://www.biolebensmittel.at/ezimagecatalogue/...65878-400x500.jpg

powiedzcie mi czy moge z tej zwyklej rzepy rowniez nakladac sok na skalp na wypadajace wlosy?

Wg. mnie niewiele to da. Lepiej zrobić surówkę.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez MalaArielka

Ciekawe A piszą coś o tarczycy?

Piszą nawet o łysieniu w następstwie ukąszenia kleszcza.

[Kamilka54]

Wreszcie dziś przy okazji zakupów weszłam do laboratorium i zdecydowałam się dla świętego spokoju na badanie TSH. W poniedziałek będą wyniki, zobaczymy co wyjdzie. Jeśli w normie-a że nie mam innych objawów oprócz wypadających włosów i nieregularnych @ (które mam od zawsze) to chyba na tym poprzestanę.
Jeśli będę miała wątpliwości, to zrobię jeszcze ft3,ft4.

[nina1406]

Napisane przez soleil1985

Szkoda,że nikt nie odpisał na mojego posta

Tobie już ktoś odpisał, mi jeszcze nie

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez nina1406

witajcie! mam ogromny problem z wypadającymi włosami. od 2 miesięcy w ogromnych ilościach mi wypadają. domyślam się przyczyny: odstawienie tabletek antykoncepcyjnych oraz po zrobieniu badań okazało się, że mam również problemy z tarczycą. jak na razie chodzę do endokrynologa w związku z tarczycą ale mama radzi mi żebym wybrała się w związku z włosami do dermatologa. myślicie że warto się do niego wybrać jeżeli znam przyczynę wypadania włosów? jak na razie łykam belissę, 3 razy dziennie pije pokrzywę, 2 razy w tyg nakładam maseczkę WAX i raz w tyg. robię sobie maseczkę z drożdży (1/3 op drożdży, 1 łyżezka nafty kosmetycznej z olejkiem rycynowym, 2 żółtka i kilka kropel cytryny). moje włosy zrobiły się miękkie w dotyku i wyglądają na zdrowsze. zauważyłam też, że trochę mniej ich wypada, w dalszym ciągu jeszcze za dużo niż powinno także dalej stosuję maseczki, tabletki i herbatkę z pokrzywy.

Od kiedy zaczełaś kurację suplementowo-maseczkową? I którego Waxa używasz?
Bo jeśli mniej więcej od miesiąca to za krótko na efekty. Na Twoim miejscu do zestawu dodałabym jeszcze wcierki.
I zamiast belissy łykałabym coś lepszego, myślę, że już ten Revalid jest lepszy składowo.

[Fuzukatsu]

Ja dziś w ramach wzmocnienia włosów umyłam je szamponem Radical ze skrzypem, wtarłam w skórę Neril, a na zakończenie kilka psików mgiełką Radical. Może pomoże...

[inverso]

Napisane przez Malgorzatka21

Mi ogólnie włosy lecą z całej głowy, tylko właśnie po bokach i nad uszami są widoczne dość spore prześwity.
A Ty nie wiesz, dlaczego zrobił Ci się ten placek na głowie ? Może to, to łysienie plackowate, co ? Ale oby nie...

Mi także lecą włosy z całej głowy, a że mam łysienie plackowate to jestem pewna bo w tym miejscu gdzie mam mega placek [5x5cm już !] to skóra jest bardzo tępa i nic się z nią nie dzieje ... gdy byłam u dr trycholog to powiedziała że skóra w tym miejscu jest za płytko i bardzo ukrwiona i prawie w całości są na nim martwe mieszki włosowe, czyli znikome są szanse aby mi w tym miejscu włosy odrosły... Ale na proponowane przez nią zabiegi się nie skuszę, bo mnie zwyczajnie na to nie stać.

Ale żaden lekarz, dermatolog czy endokrynolog nie potrafią odpowiedzieć dlaczego mam to łysienie plackowate ... Być może dostanę skierowanie na oddział dermatologiczny by mi tam zrobili serię niezbędnych i darmowych badań.

[MalaArielka]

Napisane przez Kamilka54

Wreszcie dziś przy okazji zakupów weszłam do laboratorium i zdecydowałam się dla świętego spokoju na badanie TSH. W poniedziałek będą wyniki, zobaczymy co wyjdzie. Jeśli w normie-a że nie mam innych objawów oprócz wypadających włosów i nieregularnych @ (które mam od zawsze) to chyba na tym poprzestanę.
Jeśli będę miała wątpliwości, to zrobię jeszcze ft3,ft4.

To dobrze, daj znać o wynikach

Ja też się wybiorę za jakiś czas na badanie TSH plus ft3 i ft4. Ale to dopiero wtedy kiedy będę miała na to kasę

[aga24zuzia]

Napisane przez inverso

Revalid zamów! Nie ma nic lepszego na włosy!

Zgadzam się

[Malgorzatka21]

Napisane przez inverso

Mi także lecą włosy z całej głowy, a że mam łysienie plackowate to jestem pewna bo w tym miejscu gdzie mam mega placek [5x5cm już !] to skóra jest bardzo tępa i nic się z nią nie dzieje ... gdy byłam u dr trycholog to powiedziała że skóra w tym miejscu jest za płytko i bardzo ukrwiona i prawie w całości są na nim martwe mieszki włosowe, czyli znikome są szanse aby mi w tym miejscu włosy odrosły... Ale na proponowane przez nią zabiegi się nie skuszę, bo mnie zwyczajnie na to nie stać.

Ale żaden lekarz, dermatolog czy endokrynolog nie potrafią odpowiedzieć dlaczego mam to łysienie plackowate ... Być może dostanę skierowanie na oddział dermatologiczny by mi tam zrobili serię niezbędnych i darmowych badań.

W takim razie, to skierowanie na oddzial bardzo by Ci się przydało.
A może sama obstawiasz jakieś przyczyny tego łysienia plackowatego?

Czytałam teraz troszke na ten temat, niestety niewiele jest.
Jednak niby najczestszymi przyczynami są: zaburzenia genetyczne , lub reakcja na stres czy szok.
Tutaj myslę, że jest dobry artykuł na ten temat.
http://www.poradnia.pl/lysienie-plac...-leczenia.html
Chociaż pewnie już nie jedno czytałaś w tej sprawie...

[angel303]

Witam serdecznie, jestem tu po raz pierwszy choć czytam Was od dawna.

Piszę bo wiem przez co przechodzicie, ja od miesiąca mam spokój z włosami Nie wiem jak opisać krótko swoją historię bo wiele przeszłam ale dla wielu z Was mój sposób na wypadające włosy może okazać się również skuteczny

Mój problem zaczął się od marca tego roku. Włosy zaczęły wypadać mi garściami, były wszędzie, najbardziej niepokojące było gdy po nocy na poduszce znajdowałam ok 30 włosów. Nie wspomnę o myciu czy rozczesywaniu. Kilka razy pokusiłam się o to żeby je liczyc ale jak dochodziłam do setki odpuszczałam.
Myślę że przez ten okres 5 miesięcy mogłabym zrobić pokaźną perukę.

W efekcie włosy bardzo mi się przerzedziły, tak że widoczne są prześwity
Dodam jeszcze, że nie tak dawno włosy były moim ogromnym atutem. Perspektywa wyłysienia i ciągłe zbieranie ich z podłogi spowodowały że popadłam w depresję
Zaczęłam łapać się każdej deski ratunku. Zrobiłam badania hormonalne, które są ok, do czegoś tam można było się przyczepić ale kilku endokrynologów stwierdziło, że to nie ma związku z włosami. Trochę szukanie dziury w całym. Dodam, że mam łysienie androgenowe, które nie wyszło z badań hormonalnych.
Potem były wszelkie badania z krwi, coraz to nowsze, od podstawowych po bardzo szczegółowe, kortyzole, przeciwciała tarczycowe. Wszystko było ok. Jedynie Ferrytyna okazala się bardzo niska.
Sama drążyłam temat, siedziałam w necie i pouczałam lekarzy. Wylądowałam u kilku specjalistów dermatologów, zrobiłam trichogram i trichoskopię. Oprócz stwierdzonego ŁA niczego nie znaleziono. Przez te mesiące łykałam suplementy garściami, witaminę c, żelazo, cynk, wit D3 i inne. Jakaś masakra
Na lekarzy, badania i specyfiki do wcierania we włosy straciłam majątek. W zielarskim zamawiałam zioła, piłam pokrzywę. Nie malowałam włosów, znacznie skróciłam ale miałam wrażenie, że kiedy wcieram w nie te specyfiki to wypada ich więcej i więcej.
Na koniec zrobiłam analizę pierwiastkową i ona też niczego nowego nie wniosła.

Z czasem zauważyłam, że mimo tak dużych strat coś tam jeszcze mam na glowie i wciąz rosną mi nowe. Wspomagam się nanogenem. Na ŁA biorę verospiron. I to tyle. Odstawiłam wszystkie inne leki, wcierki, witaminy i suplementy. Łykanie ich nie przyniosło żadnej poprawy. Dopiero poprawę przyniosło mi coś co jest dla nas najważniejsze.
PRAWIDŁOWE I ZDROWE ODŻYWIANIE.
Udałam się do dietetyczki, ułożyła mi jadłospis, dostałam mnóstwo przepisów, dieta ułożona jest tak, żeby organizmowi dostarczać każdego dnia odpowiednią ilość składników odżywczych, szczególnie tych ważnych dla włosów. Istotna jest tu wiedza jak łączyć produkty, żeby zwiększyć ich przyswajalność. Nie oszukujmy się wszystkie doskonale wiemy, że najlepsze witaminki nie będą tak dobrze przyswajane w tabletkach jak w pożywieniu.
Nie jest to tania dieta i dość pracochłonna, ale przynajmniej wiem, że robę coś dla całej siebie że prawidłowe odżywianie ma swoje pozytywne skutki dla całego organizmu. Zanim wpadłam na ten genialny i jak banalny sposób jadłam szybko, w locie nie zwracając uwagi na to co jem. Połknęłam garść witamin i myslałam, że to załatw sprawę. Nic bardziej mylnego.
Dziewczyny przyjrzyjcie sie swojemu menu. To nie dotyczy oczywiście kobiet z problemami hormonalnymi, tarczycą czy innymi schorzeniami. To dotyczy tych, którym lekarze nie potrafią udzielić odpowiedzi na pytanie " dlaczego"?
Szacunek dla tych które dobrnęły do końca

[MalaArielka]

Angel303, bardzo ciekawy post, myślę, że udany debiut w tym wątku
Masz rację, zdrowe odżywianie( ja bym jeszcze dodała brak większych stresów) ma kluczową rolę w przeciwdziałaniu wypadaniu. Zresztą ogólnie chcąc być zdrowym i pięknym to powinno się tak odżywiać.
Ja jednak mam z tym problem. Nie lubię owoców( blee), ani warzyw. Jednak staram się je jeść mimo wszystko...
Mogłabyś podać przykładowy dzień takiej diety? Albo jakieś konkretne posiłki?

[Kamilka54]

Napisane przez MalaArielka

To dobrze, daj znać o wynikach

Ja też się wybiorę za jakiś czas na badanie TSH plus ft3 i ft4. Ale to dopiero wtedy kiedy będę miała na to kasę

Dam znać na pewno, jutro tż odbierze mi wyniki.
Za TSH zapłaciłam 20zł, więc domyślam się, że pewnie ft3,4 kosztują też w granicach 20zł każde.

[MalaArielka]

Napisane przez Kamilka54

Dam znać na pewno, jutro tż odbierze mi wyniki.
Za TSH zapłaciłam 20zł, więc domyślam się, że pewnie ft3,4 kosztują też w granicach 20zł każde.

Pół roku temu kosztowało u mnie po 25 zł.
Daj znać ile zapłaciłaś

[inverso]

Napisane przez MalaArielka

Pół roku temu kosztowało u mnie po 25 zł.
Daj znać ile zapłaciłaś

Ja w Toruniu za te badania płacę po 16 i 17zł + 3zł za wkłucie

[MalaArielka]

Napisane przez inverso

Ja w Toruniu za te badania płacę po 16 i 17zł + 3zł za wkłucie

No niestety u mnie w mieście jest drogo A jeśli chce się zbadać kilka rzeczy naraz to sporo kasy wychodzi...

[skarbek2012]

Czy któraś z was ma może tak że wyniki badań hormonów szybko się zmieniają? Ja badałam TSH i wyszło 1,5 a tydzien później 2,0. To samo z prolaktyną za pierwszym razem wyszła trzykrotnie ponad normę a po tygodniu idealnie się w normie miesciła;/ Dodam że nie zażywałam wtedy żadnych tabletek z hormonami. A badałam w tym samym laboratorium za każdym razem.

[phenomena]

Eh, włosy mi ciągle lecą, okresu nie mam od ponad 60 dni, cykle mi sie wydłużają.. TSH, morfologia w porządku...
Dostałam skeirowanie na badania hormonalne do szpitala, ale mam tak rzadko okresy, że nie moge trafić w odpowiedni dzień

[skarbek2012]

Napisane przez Malgorzatka21

Oki, dziekuje Ci bardzo
Chodzi o to, że ja tak się boje już wcierania czegoś w skórę bo wtedy to naprawde jest koszmar, ale spróbuje .

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------


U trychologa nie byłam, dlatego, że u mnie w pobliżu nie ma takiego lekarza. Dopiero w Rzeszowie.
Ale z ciekawości chciałabym iść.
Tylko teraz no ciężko z kasą a i jeszcze mam uraz do lekarzy. I tak o ...

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------


Staram się włosów nie liczyć i nie liczę już od 3 miesięcy...
Ale na oko jest tak około 200 teraz.
Wcześniej, jak stosowałam szampon ziołowy i nie trzymałam go aż tak długo na głowie no i nie wcierałam tak porządnie ( jak ten teraz- Selsun Blue) to wypadało mi już no mało tak około 80-100.
A od kiedy stosuje ten Selsun Blue to jest no pogorszenie.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------


A jak u Ciebie ?

Czyli jesteś z okolic Rzeszowa? Bo ja tak i powiem ci że niestety w Rzeszowie trychologa nie ma. Najbliżej jest w Krakowie, byłam rok temu, wizyta 80zł i zlecono mi badania hormonalne, niestety z wynikami już nie poszłam bo zbankrutowałabym jeżdżąc tak często do Krakowa i płacąc tyle za wizyty Teraz kiedy widzę że jest tylko gorzej to poważnie zastanawiam się czy jednak nie spróbować jeszcze z tym trychologiem. W Rzeszowie odwiedziłam już wiekszość dermatologów przez te 6 lat i niestety żaden mi nie pomógł, to samo było z endokrynologami tak na prawdę to po tych 6 latach mam chyba większą widzę (prkatyczną) niż oni wszyscy razem wzięci na temat wypadania włosów. Bo jak ide na wizytę a on mi przepisuje kolejną nowość na rynku bo wszystko inne wypróbowałam to jaki to ma sens. Nie wspomnę już jak sie trzeba prosić o skierowanie na badania i to takie najbardziej podstawowe Co z tego że dostane skierowanie na TSH jak jest jeszcze cala masa hormonów które przydałoby się zbadać a to niestety kosztuje

[Fuzukatsu]

Ja dziś policzyłam włosy które wyciągnęłam rano podczas mycia i odżywkowania- 110

[MalaArielka]

Napisane przez skarbek2012

Czy któraś z was ma może tak że wyniki badań hormonów szybko się zmieniają? Ja badałam TSH i wyszło 1,5 a tydzien później 2,0. To samo z prolaktyną za pierwszym razem wyszła trzykrotnie ponad normę a po tygodniu idealnie się w normie miesciła;/ Dodam że nie zażywałam wtedy żadnych tabletek z hormonami. A badałam w tym samym laboratorium za każdym razem.

Jeśli chodzi o prolaktynę to należy ją badać w pewnym określonym czasie cyklu, ponieważ jej ilość jest zmienna.
Jeśli chodzi o TSH to mi się też różniło dość znacznie. Ja jednak badałam w odstępie ok.3 tygodniowym.
Przypuszczam, że na poziom tych hormonów może mieć wpływ stres, dieta... Mam nadzieję, że odpowiednią dietą można obniżyć TSH bez konieczności brania hormonalnych lekarstw...

[fiaa]

Napisane przez MalaArielka

Jeśli chodzi o prolaktynę to należy ją badać w pewnym określonym czasie cyklu, ponieważ jej ilość jest zmienna.
Jeśli chodzi o TSH to mi się też różniło dość znacznie. Ja jednak badałam w odstępie ok.3 tygodniowym.
Przypuszczam, że na poziom tych hormonów może mieć wpływ stres, dieta... Mam nadzieję, że odpowiednią dietą można obniżyć TSH bez konieczności brania hormonalnych lekarstw...

aby zbadac DOKLADNIE poziom prolaktyny, robi się 3 oddzielne pobrania krwi w odstępie półgodzinnym, ja mialam robione w 21. dniu cyklu. dopiero wtedy mozna określić w miarę racjonalnie jej prawdziwy poziom, bo akurat ten hormon jest bardzo chwiejny - na jego wpływ ma nawet to, w jakim stopniu jestesmy najedzone