SPD off - topowo po raz drugi ;-)

[Anastazja86]

Napisane przez nurek119

Dudi wczoraj o 14.10 mielismy wyleciec na super wyczekane wakacje, o 11.30 bylismy na lotniku o 12 przeszliśmy odprawę itd wszystko pieknie cacy ale o 14 pojawia sie komunikat ze samolot jest opozniony i o 16 bedzie-okey. Ale o 16 pojawiło się ogłoszenie, że będzie o 18 a o 18 ze o 18.40 komunikat ze w dniu dzisjejszym samolot nie odleci dwie kolejne godziny zajelo im zorganizowanie nam hotelu i przelotu o 21 padlisy w hotelu i o 3.45 miał byc samolot ale o północy recepcjonistka zadzwoniła do pokoju ze lot jest przełozony na 8 rano wiec zbiorka o 5.30-okey. Pojechalismy na lotnisko i znowu odprawa itd i 8 a tam nic 8.20 komunikat ze samolot opozniony do 9.20 a o 11 komunikat ze samolot w dniu dzisjeszym nie poleci MEGA!! wiec 189 osob (z małymi dziecmi) po 24h podjeło secyzje ze rezygnuje bo na co tu czekac skoro i tak dwa dni w plecy jestesmy wiec co na 4 dni leciec??

Nuruś bardzo Ci współczuję tych nerwów i straconego czasu
dobrze że jedziecie do Grecji, mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem, musi być dobrze należą Wam się wakacje


witam

u mnie leje od rana
dzisiaj na obiad robię kotlety z piersi kurczaka, ziemniaki i duszoną marchewkę bo nie mam innego pomysłu
piję kawę bo ciśnienie w dół poleciało i spać się chce
w ogóle rozwalają mi się baleriny

[dudipopka]

mi sie baleriny rozwaliły na maksa pomykam w butach z czasów ciąży

lece do tesco bo mi schaba wykupią

[Puntodivista]

Napisane przez Anastazja86

piję kawę bo ciśnienie w dół poleciało i spać się chce

Ja piję teraz drugą i muszę to obwieścić światu

Mam kilka rzeczy do zrobienia w necie a pogoda temu sprzyja. Miało być uroczo a jesienna aura jakaś taka.

Napisane przez Lilo

Ciekawe co dziś się stanie jak już będziesz piła kawkę.

Dzisiaj spokojnie Ale chyba pomyślę nad zmianą zawodu

[lili1987]

My po spacerze, niby ciepło, ale tak pochmurno było , no ale najważniejsze, że świeżego powietrza zaczerpnęliśmy, a mała się wybiegała

Zaraz wypiję kawusię , bo zmulona jestem strasznie.

[Puntodivista]

Zapomniałam
Tradycyjnie: kciuki dla chłopaków: grają o brązik i w sumie jest lepiej niż myślałam

[Tetrix]

Dziękuję za miłe powitanie
Miałam dziś prasować, ale za tydzień się bronie i powoli wpadam w panikę Łączenie pracy zawodowej z edukacją nie jest zbyt korzystne.

[irenkaaa]

Napisane przez Tetrix

Ahoj!
.

hey hey

Nureczku a ja troszke wiem co czujesz ale straszne to musi byc . napisalam troszke bo moj pierwszy lot samolotem wygladal mniej wiecej tak ze mial byc o 9 wiec od rana na lotnisku ... komunikat ze opozniony pol godziny , potem dwie w rezultacie podjechalismy na plyte lotniska wsiadamy do samolotu a jakis gosciu sie rozmyslil.... wyjmowanie bagazy zeby sobie gosciu zostal... czas zmarnowany wszyscy wkurzeni ,,, potem juz mielismyu leciec okazalo sie ze uwaga cos z elektronika i ze musza to sprawdzic ... wysadzili nas , wywalili bagaze , wrocilismy na poczekalnie . nastepne pare godzin znow nas wioza tym autobusikiem , znow cos nietak ze swiatlem znow nas wrocili .. wiec w koncu sie okazalo po prawie 10 godzinach ze ok lecimy ( w miedzyczasie dali jakies kanapki i napoje na szczescie chociaz tyle ale za tyle godzin tylko raz a dzieci plakaly pol dnia)
lecimy lecimy a tu sie okazuje ze baba kapitan ( niemam nic do bab kierujacych pojazdami ale... trzeslo jak diabli i turbulencji takich juz na szczescie nigdy nie przezylam i juz nie chce - fakt wiekszy efekt robily panikujace dzieci i niektorzy ludzie ktorzy bardziej chyba z przemeczenia panikowali bo wyobrazalam sobie ze moglo byc gorzej) . to byl moj pierwszy i ostatni ( jak do tej pory a niemam zamiaru juz przeplacac) lot naszym krajowym ... wiadomo chyba .
a juz polatalam od tamtej pory ( jakies 4 -4,5 roku temu to bylo) jakies 20 razy .
dobrze ze mnie ten lot nie zrazil bo do tej pory uwielbiam latac
tyle ze strasznie to meczace bylo
czekanie
rozczarowanie
itd

takze zycze Ci nurus zeby wakacje w Grecji sie udaly


aaa mialam sie pochwalic kupilam sobie kapcie mam nadzieje ze odrazu sie nie rozwala ale nic porzadnego nie bylo w sklepach
albo jakies na cienkiej materialowej podeszwie albo takie jak kozaki zimowki z materialu wiec wzielam te

a jutro wooooolnnneeeee

[Anastazja86]

witam

u mnie na szczęscie dzisiaj deszczu nie ma

Tż pojechał na grzyby, mam nadzieję że dużo przywiezie

od dzisiaj dieta muszę zrzucić 4-5 kg normalnie spodnie mnie w tyłku i udach tak obciskają że jeszcze jakbym przytyła kilogram to chyba by pękły w szwach

póki co piję kawkę umyłam mamie juz głowę i wykąpałam ją za godzinkę podłączę jej jedzonko

dzisiaj chyba zrobię jajka na obiad bo nie mam pomysłu

[kobietasukcesu]

Ja dostaje czegos jak mi sie pociag spoznia 20 min nawet, a dopiero cos takiego

Wczoraj bylam w gorach- tzn troche oszukiwane, bo czesc trasy wjechana kolejka, przez co oczywiscie bol glowy- bo nagla, za duza roznica cisnien

A do tego bylam na zakupach- w koncu kupilam sweterki, ktore sa dobrej dlugosci- nie do pepka i nie do kolan Do tego w fajnej cenie- po 60 zl. Przy ostatnich cenach w sklepach to tanio wrecz. W cubusie widzialam sweter z bawelny 100% (czyli zaraz ksztalt straci) za 150 zl

lili: mnie sie dobrze dzisny z cubusa trzymaly, ale polecam tylko granatowe, bo po czarnych mialam czarne nogi przez jakis czas
A to jeden z niewielu sklepow, gdzie moge miec spodnie w ktorych jak siade to nie bedzie mi widac polowy pupy, tylko biore te z wyzsza talia, ktora jest u mnie dosc normalna talia.

[lili1987]

Napisane przez Anastazja86

od dzisiaj dieta muszę zrzucić 4-5 kg normalnie spodnie mnie w tyłku i udach tak obciskają że jeszcze jakbym przytyła kilogram to chyba by pękły w szwach

nie martw się, ja chce zrzucić jeszcze kilka kg więcej niż ty

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez kobietasukcesu

lili: mnie sie dobrze dzisny z cubusa trzymaly, ale polecam tylko granatowe, bo po czarnych mialam czarne nogi przez jakis czas
A to jeden z niewielu sklepow, gdzie moge miec spodnie w ktorych jak siade to nie bedzie mi widac polowy pupy, tylko biore te z wyzsza talia, ktora jest u mnie dosc normalna talia.

no właśnie takiego efektu, że widać tyłek jak usiądę chcę sobie zaoszczędzić
Zapiszę sobie nazwę sklepu i jak będę kupowała to wejdę do niego

Ja muszę niedługo się wziąć w garść i posprzątać, bo mi się taki bajzel od wczoraj zrobił
Nie mam znowu pomysłu co na obiad zrobić dla Tż.
Małej dziś zrobię jakąś zupę, ja może warzywa na patelnię z czymś zjem

[sikoreczka111]

dzień dobry a mnie obudził wlaśnie tel z agencji ... dostalam kolejne dni pracy ( mam tylko nadzieje, że nie wypali TŻ wyjazd w ten weekend, tylko w przyszły bo byśmy do domu wreszcie pojechali , a w ten weekend pracuję )

najlepsze jest to, że ładną wypłatkę za to dostanę taką jaką chciałam ( bo za miesiąc idziemy na wesele i potrzeba ciut więcej kasy ) i nawet uda się jeszcze cos odlożyć

[Anastazja86]

Napisane przez lili1987

nie martw się, ja chce zrzucić jeszcze kilka kg więcej niż ty

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

przybrać na wadze jest bardzo łatwo, gorzej zrzucić zbędny balast

Napisane przez sikoreczka111

dzień dobry a mnie obudził wlaśnie tel z agencji ... dostalam kolejne dni pracy ( mam tylko nadzieje, że nie wypali TŻ wyjazd w ten weekend, tylko w przyszły bo byśmy do domu wreszcie pojechali , a w ten weekend pracuję )

najlepsze jest to, że ładną wypłatkę za to dostanę taką jaką chciałam ( bo za miesiąc idziemy na wesele i potrzeba ciut więcej kasy ) i nawet uda się jeszcze cos odlożyć

super

[lili1987]

Napisane przez Anastazja86

przybrać na wadze jest bardzo łatwo, gorzej zrzucić zbędny balast

przybrać na wadze to ja potrafię nadzwyczajnie szybko
Pochwalę się weszłam przedwczoraj na wagę i 1,5 kg mniej było, mimo, że późnym popołudniem się ważyłam



---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez sikoreczka111

)

najlepsze jest to, że ładną wypłatkę za to dostanę taką jaką chciałam ( bo za miesiąc idziemy na wesele i potrzeba ciut więcej kasy ) i nawet uda się jeszcze cos odlożyć

fajnie

[sikoreczka111]

aa i od dziś dieta i to ostra ..0 slodyczy ... za 6 tyg wesele i muszę się wbić w starą kieckę ... także trzymajcie kciuki, a ja wskakuję na stepper

[Puntodivista]

Napisane przez Tetrix

Dziękuję za miłe powitanie
Miałam dziś prasować, ale za tydzień się bronie i powoli wpadam w panikę Łączenie pracy zawodowej z edukacją nie jest zbyt korzystne.

A czego się uczysz i w czym pracujesz? Trzaskasz praktykę już?

Napisane przez kobietasukcesu

A do tego bylam na zakupach- w koncu kupilam sweterki, ktore sa dobrej dlugosci- nie do pepka i nie do kolan

A jakiego jesteś wzrostu, że masz takie skrajne problemy ze swetrami? Zaciekawiło mnie to niesamowicie

Napisane przez sikoreczka111

dzień dobry a mnie obudził wlaśnie tel z agencji ... dostalam kolejne dni pracy ( mam tylko nadzieje, że nie wypali TŻ wyjazd w ten weekend, tylko w przyszły bo byśmy do domu wreszcie pojechali , a w ten weekend pracuję )

oby tak dalej

Napisane przez Anastazja86

przybrać na wadze jest bardzo łatwo, gorzej zrzucić zbędny balast

Bla bla bla, mi jest ciężko przybrać na wadze

Kawa, zmęczenie i dziwna pogoda

[Anastazja86]

Napisane przez lili1987

przybrać na wadze to ja potrafię nadzwyczajnie szybko
Pochwalę się weszłam przedwczoraj na wagę i 1,5 kg mniej było, mimo, że późnym popołudniem się ważyłam

super

Napisane przez sikoreczka111

aa i od dziś dieta i to ostra ..0 slodyczy ... za 6 tyg wesele i muszę się wbić w starą kieckę ... także trzymajcie kciuki, a ja wskakuję na stepper

trzymam kciuki ja też od dzisiaj dieta stepper też mam i na bank ruszę tyłek

Napisane przez Puntodivista

Bla bla bla, mi jest ciężko przybrać na wadze

zazdroszczę

[Caroline_88]

Napisane przez Puntodivista

A czego się uczysz i w czym pracujesz? Trzaskasz praktykę już?

A jakiego jesteś wzrostu, że masz takie skrajne problemy ze swetrami? Zaciekawiło mnie to niesamowicie

oby tak dalej

Bla bla bla, mi jest ciężko przybrać na wadze

Kawa, zmęczenie i dziwna pogoda

właśnie mi tak samo, mimo, żę nie jem systematycznie tylko jak mam chwile i do tego opycham się na noc i idę spać

[sikoreczka111]

30 min na stepperze za mną koszulka prawie cala mokra.. teraz sniadanko

tz musi mi baterię do wagi kupić, bo mi nie chodzi

[Nadia5]

Napisane przez sikoreczka111

30 min na stepperze za mną koszulka prawie cala mokra.. teraz sniadanko

tz musi mi baterię do wagi kupić, bo mi nie chodzi

Jeśli nie działa, to lepiej żyć w błogiej nieświadomości
Powiedziała ta co wchodzi 3razy z rzędu na wagę coby potwierdzić wynik

[oliwka__]

Ja wagę schowałam z pół roku temu i boję się wyciągnąć bo wiem, że przerazi mnie ten widok ja cały czas o odchudzaniu myślę ale dupa mi rośnie i nic na to nie poradzę bo leniwa jestem normalnie tyję

[Kelpie]

Napisane przez nurek119

Dudi wczoraj o 14.10 mielismy wyleciec na super wyczekane wakacje, o 11.30 bylismy na lotniku o 12 przeszliśmy odprawę itd wszystko pieknie cacy ale o 14 pojawia sie komunikat ze samolot jest opozniony i o 16 bedzie-okey. Ale o 16 pojawiło się ogłoszenie, że będzie o 18 a o 18 ze o 18.40 komunikat ze w dniu dzisjejszym samolot nie odleci dwie kolejne godziny zajelo im zorganizowanie nam hotelu i przelotu o 21 padlisy w hotelu i o 3.45 miał byc samolot ale o północy recepcjonistka zadzwoniła do pokoju ze lot jest przełozony na 8 rano wiec zbiorka o 5.30-okey. Pojechalismy na lotnisko i znowu odprawa itd i 8 a tam nic 8.20 komunikat ze samolot opozniony do 9.20 a o 11 komunikat ze samolot w dniu dzisjeszym nie poleci MEGA!! wiec 189 osob (z małymi dziecmi) po 24h podjeło secyzje ze rezygnuje bo na co tu czekac skoro i tak dwa dni w plecy jestesmy wiec co na 4 dni leciec??

Jakaś masakra.
Ale wiem coś o tym...Koczowałam na lotnisku w Wiedniu gdzie jedzenie było tak drogie, że byliśmy głodni.
Mam nadzieje, że podejście do urlopu nr 2 się uda! Należy Ci się.

U mnie pada, więc nici z jechania rowerem do pracy.

Ostatnio wydajemy masę kasy Niby kupujemy wszystko co potrzebne, a kasa się rozchodzi strasznie.

Ale za to sporo osób mi mówiło, że schudłam. Weszłam na wagę i mniej więcej 1,2 kg mniej (nie ważę się codziennie). Nie żebym miała zamiar chudnąć, ale fajnie i tak

Taaaak mi się nie chce iść do pracy.
Net na netboku przestał mi działać, a mogłabym sobie nadrobić.

Na uczelni wszystko mam załatwione

Jedyne czego mi brakuje to czasu. A za chwilę zajęcia i będzie gorzej.
Podpisałam nową umowę z telefonem (wzięłam Samsunga Galaxy mini) i nie mam nawet kiedy go sobie spersonalizować.

[lili1987]

Ja wróciłam ze sklepów.
60 zł poszło

Na obiad jednak:
-rosół dla małej (prócz tego mięsko-już zjadła z sosem )
-kurczak w sosie aksamitnym z ryżem i warzywami na patelnię dla mnie (baaardzo mi ten Fix zasmakował niby sos brązowy,a taki fajny posmak ma )
-ziemniaki ze schabem dla Tż

Pogoda jesienna kropiło jak byłam na dworze.

Czas na 2 kawkę

[Anastazja86]

Napisane przez lili1987

Ja wróciłam ze sklepów.
60 zł poszło

Na obiad jednak:
-rosół dla małej (prócz tego mięsko-już zjadła z sosem )
-kurczak w sosie aksamitnym z ryżem i warzywami na patelnię dla mnie (baaardzo mi ten Fix zasmakował niby sos brązowy,a taki fajny posmak ma )
-ziemniaki ze schabem dla Tż

i znowu robisz 3 obiady podziwiam

my już po obiedzie bo Tż do pracy na 14 pojechał
pogoda u mnie się poprawiła i słońce świeci a wczoraj cały dzień lało
zaraz biorę się za grzyby bo Tż zebrał pół reklamówki i wysuszę

[lili1987]

Napisane przez Anastazja86

i znowu robisz 3 obiady podziwiam

my już po obiedzie bo Tż do pracy na 14 pojechał
pogoda u mnie się poprawiła i słońce świeci a wczoraj cały dzień lało
zaraz biorę się za grzyby bo Tż zebrał pół reklamówki i wysuszę

to ładnie tych grzybków nazbierał
Dziś 3 obiady, a w weekend Tż sobie zgrzewa parówkę, bo mam w nosie gotowanie

[Lilo123]

Cześć

U mnie dziś letnia aura jeszcze. Pogodnie i cieplutko Po pracy bankowo idę na długiiii spacer.
Dziś na obiad u mnie rosół i potrawka z kurczaka z ryżem.

Po za tym, to nie lubię poniedziałków.

[oliwka__]

Anastazja gdzie wy te grzyby macie u nas normlanie w tym roku nic anic grzybów a ja w tym roku już nawet zakupiłam w sierpniu suszarkę do gryzbów i zła jestem bo nie mam jak wykorzystać jej a jak w zeszłym roku chciałam kupić to nigdzie nie było albo ceny powalające bo był szał pał na nie bo tyle grzybów było.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Lilo leję

Ja widzę że u wszytskich dziś poniedzielny obiad u mnie również potrafka z kurczaka z ryżem plus groszek i marchewka

[Nadia5]

Napisane przez oliwka__

Lilo leję

Ja widzę że u wszytskich dziś poniedzielny obiad u mnie również potrafka z kurczaka z ryżem plus groszek i marchewka

U mnie to nawet posobotni jeszcze Zmieniam tylko zostaw - smażone mielone z frytami, pulpety z ziemniakami. A dziś ostało się i takie i takie więc dla tż z ryżem a dla mnie z kaszą

[oliwka__]

Naduś u mnie właściwie też, w sobotę był rosół w niedzielę miała być potrawka ale wyszło tak że wczoraj zrobiłam fasolkę po bretońsku więc dziś potrawka z marchewką i groszkiem
A na jutro się już głowię czy właśnie schbowe czy może gulaszową zrobić ??

[kobietasukcesu]

Napisane przez Talullah

Ale ja biore forte - na recepte Dawka uderzeniowa (bez recepty jest chyba 5,5mg a na recepte 1 tabl ma 27mg)

Kobietasukcesu - jak takie sytuacje beda sie powtarzac to warto sie przejsc do lekarza Usg zawsze warto zrobic

N

To bylo pierwszy raz, ale jak sie powtorzy to pojde do lekarza

I tez biore forte, szkoda ze nieregularnie, bo zapominam Bo o kosmetykach pamietam jak leza na wierzchu, ale leki staram sie chowac do szuflady i sie zapomina.

[irenkaaa]

u nas dzis mielone
dla mnie z buraczkami
tz pomidorki z cebulka zajada