Przyczajone Mamy Wizażowe :) - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-14, 19:56   #2101
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
A ta heparyna to jakaś maść tak polecasz coś konkretnego? Muszę sie wybrać do apteki bo ślub coraz bliżej i kiepsko się widzę




Zawsze będziesz mogła iść na opiekę, lekarz Ci wystawi
Najlepszy jest lioton1000 ale cena jest dość wysoka
Jeśli chodzi o opiekę: Ja brałam na zmianę z tż-tem dzięki temu nie mieliśmy jakiś długich okresów nieobecności.
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 21:34   #2102
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

beatka do kiedy zamierzam pracować teraz idę na wizytę 29.09 i wtedy już chyba skorzystam z L4 będę wtedy w 35 tygodniu i myślę że to będzie odpowiedni czas na małe wyciszenie i przygotowanie się do porodu popranie wszystkiego dla maleństwa i nabrania sił na pierwsze dni czy tygodnie kiedy to życie stanie na głowie chociaż wiem, ze pewnie jeszcze zdalnie będę w firmie i będę spędzać sporo czasu przed komputerem i na telefonie wiesz ja nie zdawałam sobie sprawy z tego ze jestem pracoholikiem

farahh
ja teraz nie używam podkładu bo ostatnio strasznie mi się cera popsuła, ale tak na co dzień to byłam zadowolona z podkładu AA fajnie się sprawował a cena przystępna i to bardzo, na "lepsze wyjścia" mam jakieś francuskie cudo dla profesjonalistów, koleżanka mi kiedyś przywiozła z wyjazdu no i to jest naprawdę super jak sie nim pomaluje to cały dzień bez żadnych zmian, ale buteleczka jest malutka i z tego co się domyślam to nie małe pieniądze kosztował,za to strasznie wydajny jest, ale prezent super
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 22:23   #2103
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Poczytuję was ale nie mam nawet ochoty pisać... Dzisiejszy dzień to totalna porażka jakaś.. Dawno w ciągu jednego dnia tyle rzeczy się nie zebrało..

Rano okazało się że dałam d**y na tych testach. Dowiedziałam się nieoficjalnie. Powiem szczerze że mnie to troche podłamało bo naprawdę nauczona byłam, liczyłam na tą robotę ze względu na kilka kwestii. Kurcze sprawdzałam odpowiedzi w domu i mi się zgadzały a tu dziś taka informacja.. Czuję się jakby mi ktoś młotkiem przywalił w brzuch.. Tż;owi nie powiedziałam nic dopóki sama nie przetrawiłam bo z żalu ryczec mi się chciało a nie lubię się nawet przy nim rozklejać. Powiedziałam mu popołudniu, wyjasniłam czemu nie powiedziałam mu wczesniej. Niespodziewałam się tak wspierającej mnie postawy z jego strony i jakże miło byłam zaskoczona. Ale tak czy siak szlag chce mnie trafić.

Koło południa okazało się że babka która miała teraz ten fitness w październiku/listopadzie otwierać, przenosi otwarcie na wiosnę . Także i z tym jestem w czarnej tyryryry..

Wysłalam chyba z 7 cv przez neta ale pewnie większość okaże się telemarketingiem mimo iż w ofercie o tym nie pisze ..

Do tego wszystkiego moja przyszła bratowa z któą mam bardzo,bardzo dobry kontakt miała dziś operację w klinice. Usuwali jej guza tuż przy samym mózgu.

Jedyne co dobre to PIERWSZY ZĄBEK MAI

Farahh zaadoptuj mnie, przeprowadzę się z tobą . A podkład jutro ci sprawdzę bo sama ostatnio zmieniałam i jestem z tego nowego zadowolona a teraz nawet mi się śmignąć do łazienki nie chce
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 06:48   #2104
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez beatkap1 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, dawno się nie odzywałam, bo i czasu nie było i jakoś ochoty na pogaduszki... Moje dziecko dostało jakiegoś szału chyba. Z grzecznego aniołka zamienila sie w gadatliwą (gadająca "po swojemu" oczywscie) Paskudę Budzi się o pólnocy i w najlepsze "Aguuuuu", "Agiiii". Nie żebym jej broniła, ale na Boga! Ma na to cały dzień A w dzień milczy i albo sie rozgląda po pokoju, albo śpi. Noc to jest "jej pora"

Farahh tak jak koleżanki powyżej podziwiam Cię ze wzgl. na tą przeprowadzkę. Mi się marzy taka odmiana, uwielbiam nowe wyzwania i chętnie bym im sprostała, tylko zauważyłam, że dziecko sprawiło , że... zmieniły mi się priorytety Owszem jestem bardziej "wojownicza" i już nie daję sobie w kaszę dmuchać (wcześniej, jak jej nie było, było zupełnie inaczej!) , ale z drugiej storny ten pęd do zmian zatrzymał się..i bardziej sie skupiam na "tu i teraz" nawet jesli nie jest tak jakbym chciała. Normlanie to bym pewnie zymchnęła za pracą gdzieś... ale "przecież jest dziecko" Ciekawe czy tak już zostanie? A można zapytać (bo nie wywnioskowałam tego z ostatnich postów, a nie chcę szperać po całym watku) - Ty się wyprowadziłaś ze względu na pracę faceta swojego? A co z Twoją pracą? Szukasz nowej? Tak "od podstaw" czy masz może jakieś kontakty, rekomendacje z poprzedniej pracy? Ja sobie właśnie zawodowego życia nie wyobrażam po takiej zmianie,bo jeszcze nie byłam w takiej sytuacji, ale kto wie. zycie przede mną. W jakim zawodzie pracujesz? No i dzieciaki zmieniają otoczenie - jak one to przechodzą? Jest radocha czy raczej marudzenie?

aha, farahh ja sobie bardzo chwalę maybelline silky (taki dwukolorowy), nie jest najdroższy, ale całkiem dobrze się spisuje. Ech... nie pamiętam kiedy ostatni raz się malowałam... To siedzenie w domu nie wychodzi mi na dobre chyba
Beatko pisz co u Was, bo ja lubię czytać Twoje posty Niunia musi być słodka jak tak gaworzy
Co do mojej wyprowadzki to sprawa wygląda tak, że my już od dość dawna zamierzaliśmy się przeprowadzić nad morze.. Głównym powodem było to, że ja znalazłam tam pracę (robię paznokcie i makijaże), szefowa zaproponowała mi dość przyzwoite warunki, a tutaj gdzie obecnie mieszkam mogę liczyć na 700 zł miesięcznie No i drugim powodem było to, że dzieci mogą iść do przedszkola, bo tutaj dostał się tylko jeden, a też było gadania od groma, że niby po znajomości się dostał.. Adam jeszcze by musiał rok czekać, bo przedszkole jest od 3 lat... No i w ogóle jakoś tak nam się spodobało nad morzem i postanowiliśmy się przeprowadzić.. Ja jeszcze mam sprawy rodzinne dość skomplikowane i lepiej będzie dla nas jak się przeniesiemy z dala od tego wszystkiego..No ogólnie, to wiesz jak to jest- jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Liczę, że tam będzie nam się ciut lepiej żyło, ale pewności też nie mam No risk, no fun Co do dzieci to starszy nie chce się przenieść, bo tutaj ma swoje koleżanki i kolegów i widzę, że mu przykro, że musi się z nimi rozstać, ale dzielnie pomaga mi pakować zabawki itd.. tłumaczę mu jak mogę, że to nic złego.. Zobaczymy jak będzie w praktyce.. A młodszy to chyba jeszcze nie jarzy Jemu tam obojętne, byle by żarcie było
Co do malowania, to jak urodziłam dzieci to nie malowałam się wcale! Dopiero jak Adaś skończył rok i kilka miesięcy no to przeprosiłam się z kosmetykami Ale też na co dzień się nie pindrzę, najwyżej jak idę gdzieś do kumpeli, albo na większe zakupy Ogólnie to nie lubię w ogóle podkładów, bo takie ciężkie mi się wydają, wolę troszkę się pudrem posmyrać, ale czasami podkład się przyda Moja szwagierka ma ten podkład o którym piszesz i też sobie właśnie chwali.. Muszę w takim razie spróbować..

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o opiekę: Ja brałam na zmianę z tż-tem dzięki temu nie mieliśmy jakiś długich okresów nieobecności.


Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość

farahh
ja teraz nie używam podkładu bo ostatnio strasznie mi się cera popsuła, ale tak na co dzień to byłam zadowolona z podkładu AA fajnie się sprawował a cena przystępna i to bardzo, na "lepsze wyjścia" mam jakieś francuskie cudo dla profesjonalistów, koleżanka mi kiedyś przywiozła z wyjazdu no i to jest naprawdę super jak sie nim pomaluje to cały dzień bez żadnych zmian, ale buteleczka jest malutka i z tego co się domyślam to nie małe pieniądze kosztował,za to strasznie wydajny jest, ale prezent super
No ciekawe co to za cudo Pokoik już urządzony?? Bo ja czekam ciągle na zdjęcia Założyłaś konto na FB??

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Poczytuję was ale nie mam nawet ochoty pisać... Dzisiejszy dzień to totalna porażka jakaś.. Dawno w ciągu jednego dnia tyle rzeczy się nie zebrało..

Rano okazało się że dałam d**y na tych testach. Dowiedziałam się nieoficjalnie. Powiem szczerze że mnie to troche podłamało bo naprawdę nauczona byłam, liczyłam na tą robotę ze względu na kilka kwestii. Kurcze sprawdzałam odpowiedzi w domu i mi się zgadzały a tu dziś taka informacja.. Czuję się jakby mi ktoś młotkiem przywalił w brzuch.. Tż;owi nie powiedziałam nic dopóki sama nie przetrawiłam bo z żalu ryczec mi się chciało a nie lubię się nawet przy nim rozklejać. Powiedziałam mu popołudniu, wyjasniłam czemu nie powiedziałam mu wczesniej. Niespodziewałam się tak wspierającej mnie postawy z jego strony i jakże miło byłam zaskoczona. Ale tak czy siak szlag chce mnie trafić.

Koło południa okazało się że babka która miała teraz ten fitness w październiku/listopadzie otwierać, przenosi otwarcie na wiosnę . Także i z tym jestem w czarnej tyryryry..

Wysłalam chyba z 7 cv przez neta ale pewnie większość okaże się telemarketingiem mimo iż w ofercie o tym nie pisze ..

Do tego wszystkiego moja przyszła bratowa z któą mam bardzo,bardzo dobry kontakt miała dziś operację w klinice. Usuwali jej guza tuż przy samym mózgu.

Jedyne co dobre to PIERWSZY ZĄBEK MAI

Farahh zaadoptuj mnie, przeprowadzę się z tobą . A podkład jutro ci sprawdzę bo sama ostatnio zmieniałam i jestem z tego nowego zadowolona a teraz nawet mi się śmignąć do łazienki nie chce
Kochana głowa do góry!!! Czasami są takie dni, że wszystko się nakłada i człowiek ma się ochotę zastrzelić, ale trzeba te złe rzeczy odsunąć na bok, a cieszyć się z tych dobrych, nawet najmniejszych (ząbek) ..
Współczuję Twojej bratowej i trzymam kciuki, żeby po operacji już wszystko było ok! A powiedz mi, czy Ty tak na gwałt potrzebujesz pracy? Co z Mają jak Ty pójdziesz do pracy? Mi z dziećmi jest dobrze w domu, wolałabym jednak gotować, sprzątać, prasować i być z nimi, niż iść do pracy, dzieci do przedszkola... No ale z jednej pensji policjanta, ciężko żyć I trzeba iść do pracy... A w sumie to się wysiedziałam 3 lata w domu... Więc najwyższa pora wyjść do ludzi..

Koraliku co u Ciebie??? Nic się nie odzywasz Wszystko ok??

A tak w ogóle to cześć!

Pogoda się brzydka zrobiła, pewnie będzie dziś padać...
Dzisiaj znowu nie wiem co zrobić na obiad...
Dziewczyny, która z Was ma konto na Facebooku???

Miłego Dnia!!!
__________________


Edytowane przez Farahh
Czas edycji: 2011-09-15 o 06:50
Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 09:18   #2105
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh no właśnie sprawdzałam jak sie to cudo nazywa ale na słoiczku nic nie ma tylko że profesjonalne nawet nazwy nie ma

Co do pokoiku to tż musi zrobić jeszcze poprawki no i później będę mogła sprzątać, ale niestety ten tydzień cały w pracy ma wiec pewnie będzie trzeba czekać do weekendu, pamiętam o zdjęciach, ale myślę że wkleję je dopiero jak będzie gotowy z meblami no chyba ze wkleję etap po etapie

Kamilko wiem że czasami są takie dni ze człowiek żałuję że się obudził ale później zawsze przychodzą następne i jest już dobrze. Może z tą pracą to jeszcze nic straconego
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 13:35   #2106
ciaputka01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 147
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cześć dziewczynki, jestem
Wpadłam na chwilkę na klub wszystko Wam opowiedzieć i odpisać na Wasze wpisy
ciaputka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 13:53   #2107
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Poczytuję was ale nie mam nawet ochoty pisać... Dzisiejszy dzień to totalna porażka jakaś.. Dawno w ciągu jednego dnia tyle rzeczy się nie zebrało..

Rano okazało się że dałam d**y na tych testach. Dowiedziałam się nieoficjalnie. Powiem szczerze że mnie to troche podłamało bo naprawdę nauczona byłam, liczyłam na tą robotę ze względu na kilka kwestii. Kurcze sprawdzałam odpowiedzi w domu i mi się zgadzały a tu dziś taka informacja.. Czuję się jakby mi ktoś młotkiem przywalił w brzuch.. Tż;owi nie powiedziałam nic dopóki sama nie przetrawiłam bo z żalu ryczec mi się chciało a nie lubię się nawet przy nim rozklejać. Powiedziałam mu popołudniu, wyjasniłam czemu nie powiedziałam mu wczesniej. Niespodziewałam się tak wspierającej mnie postawy z jego strony i jakże miło byłam zaskoczona. Ale tak czy siak szlag chce mnie trafić.

Koło południa okazało się że babka która miała teraz ten fitness w październiku/listopadzie otwierać, przenosi otwarcie na wiosnę . Także i z tym jestem w czarnej tyryryry..

Wysłalam chyba z 7 cv przez neta ale pewnie większość okaże się telemarketingiem mimo iż w ofercie o tym nie pisze ..

Do tego wszystkiego moja przyszła bratowa z któą mam bardzo,bardzo dobry kontakt miała dziś operację w klinice. Usuwali jej guza tuż przy samym mózgu.

Jedyne co dobre to PIERWSZY ZĄBEK MAI

Farahh zaadoptuj mnie, przeprowadzę się z tobą . A podkład jutro ci sprawdzę bo sama ostatnio zmieniałam i jestem z tego nowego zadowolona a teraz nawet mi się śmignąć do łazienki nie chce
Kochana zobaczysz, ze bedzie dobrze
Prace na pewno znajdziesz w niedlugim czasie, u mnie zawsze praca znajdywala sie w najmniej oczekiwanym momencie.
No i gratuluje pierwszego zabka.

beatkap a ile ma Twoja malutka?
Moja ma dwa i pol miesiaca i juz zaczyna gaworzyc ale na szczescie nie w nocy

Farahh mieszkac nad morzem fajna sprawa Co do samych przeprowadzek, to ich nie cierpie, tzn nie cierpie rozpakowywania rzeczy w nowym miejscu bo trzeba sie zastanawiac gdzie co ustawic, polozyc...
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 13:53   #2108
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh sama wiesz jak jest z tej jednej policyjnej pensji.. O.alcić mieszkanie, rachunki, jedzenie, pampki dla Niuni a u nas jeszcze kredyt to jakaś masakra.. Więc czy bym chciała czy nie to musze iść do pracy. Malutka jak znajdę pracę zostanie z moim tatą bo jest na emeryturze . Dziękuję Ci za słowa otuchy

No i pierwszy telefon w sprawie wyslanych cv dostałam.. I jak zwykle okazuje się że pod piękną nazwą "PRACA BIUROWA" ukrywa się telemarketing. Nerwy tylko dostałam.

U nas pogoda dziś piękna!Chociaż jak rano wychodziłyśmy było 12 stopni tylko. Za jakąś godzinkę jadę do rodziców, chcę żeby pomogli mi troszkę uporządkować te sprawy zawodowe.

Z przyszłą bratową dziwna sprawa rano wynikła.. Napisała do mojego brata że ma zabieg jutro, za 30 minut że pojutrze.. Jak to, jak rozmawiał z jej mamą i mówiła że po zabiegu już jest?? Wszyscy bardzo sie martwiliśmy że coś jest nie tak.. Sebastian zadzwonił w południe do jej mamy i okazało się że faktycznie jest już wczoraj po zabiegu, nie pamięta kilku ostatnich dni, dwa razy ją reanimowali na stole operacyjnym i dopiero dziś w południe zrobiła się "kontaktowa" .. Masakra poprostu..
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 14:34   #2109
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

martynko moja Hanka ma 7 tygodni. I nie gaworzy zbytnio, udaje się jej tylko "agu" i "agi". A tak to np. w nocy ...szczeka. No serio. Jak pies Taki mały kundelek Mamy z mężem ubaw. Wyrodni rodzice zaśmiewamy się z niej do łez normalnie, jak zaczyna tą swoją serię szczekania Śmiejemy się z mężem że nasze dziecko jest zmiennokształtne (oglądacie może "true blood" ?? )

marejta to dobrze, że sobie przed porodem odpoczniesz! naprawdę jest to konieczne, chociaż dla osoby zyjącej pracą prawie niewykonalne A w jakiej branży pracujesz, że będziesz nawet na L4 pod telefonem i netem? Życze powodzenia i odpoczywaj jak najwięcej, bo to już taki czas Jak w ogóle się czujesz pod koniec tej ciązy? męczą Cię: zgaga, opuchlizna nóg, bóle pleców i inne takie ? Dajesz radę? Wyprawka czeka czy czegoś jeszcze brakuje??

farahh z tego co opisujesz, to w jakiejś zaściankowej miejscowości mieszkałaś, że zarzucali CI, że dzieciak do przedszkola się dostał po znajomości... No i ta płaca też satysfakcjonująca nie była. Dobrze zrobiłaś!! Jak jest szansa poprawić swój byt (i swoich dzieci) to nalezy z niej skorzystać Daleko masz teraz resztę rodziny?

kamila za pierwszy ząbek (ile tygodni ma Twoja pociecha??) a także dla twojego faceta za jego reakcję w sprawie pracy Obyśmy zawsze na swoich mężczyznach mogły tak polegać!
Pracą sie aż tak nie martw. Każdej z nas pewnie coś w życiu zawodowym nie raz, nie dwa nie wypaliło (lub nie wypali) ale ja akurat wierzę w to, że skoro nie wyszło - to nie było nam pisane, a przed nami kolejne ciekawe wyzwania. Zobaczysz, ze za pare dni, tygodni nam tu napiszesz "Mam fajną pracę w końcu" jestem tego pewna!

moje dziecko jest masakrycznie przeziębione. Byłam z nią u lekarza - dostałysmy kropelki, maść rozgrzewającą i spray do nosa. Nie da sie jej tego zaaplikować, bo drze się jakbym ją ze skóry obdzierała... No ale jak trzeba to trzeba Poza tym uzylam dziś po raz pierwszy aspiratora i albo ja za mocno "wciągam" to powietrze i ją to boli, albo ona jest nadwrażliwa. Bo wystarczy, że zacznę się do jej noska "dobierać" to już jest płacz :/

mam pytanie do mam jak sobie radziłyscie z włosami po porodzie - ja tak tracę włosy, ze niebawem będę łysa chyba:/ nie wiem co robić

i jeszcze jedno (może jestem głupia) jaka jest idea tego klubu na wizażu? Po co pisać coś w klubie jak można na forum albo jakoś "prywatnie" ?(wiadomość prywatna, gg, facebook, cokolwiek). Nie rozumiem trochę po co te klubyAle ja niedoświadczona jestem w przesiadywaniu na forach to nie wiem
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 14:54   #2110
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Beatko pracuje w branży reklamowej, ogarniam całe biuro i mam pojęcie w większości spraw dlatego jestem świadoma że jeszcze będą do mnie dzwonić, poza tym dziewczyna która przyjdzie na moje miejsce też nie będzie wszystkiego wiedziała dlatego liczę sie z tym że będzie dzwoniła sie pytać, nie będę miała nic przeciwko temu, bo ja jak przyszłam do pracy to zostałam wrzucona na głęboką wodę bo dziewczyna, która pracowała przede mną odeszła a ja przyszłam dopiero po miesiącu wiec nie miałam kogo pytać i musiałam sie sama wszystkiego nauczyć ale to było ponad 4 lata temu to firma była mniejsza


A co do objawów ciążowych to nogi mam tak spuchnięte że skóry mi na nich brakuje, nadal chodzę w japonkach bo mi najwygodniej, ostatnio musiałam kupić sobie balerinki o rozmiar większe bo w moje nie wchodzę a cała szafa butów (to zawsze był mój słaby punkt ) zgaga mnie ostatnio męczy coraz bardziej i coraz częściej, a do tego od początku tego tygodnia nie mogę wytrzymać na plecy, dlatego też zaczęłam poważnie rozmyślać to L4
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 19:27   #2111
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Rano okazało się że dałam d**y na tych testach. Dowiedziałam się nieoficjalnie. Powiem szczerze że mnie to troche podłamało bo naprawdę nauczona byłam, liczyłam na tą robotę ze względu na kilka kwestii. Kurcze sprawdzałam odpowiedzi w domu i mi się zgadzały a tu dziś taka informacja.. Czuję się jakby mi ktoś młotkiem przywalił w brzuch..
Nieoficjalna brzmi, że nie poradziłaś sobie.
Oficjalna : testy zdane celująco
Ja tam wierzę, że ktoś się pomylił i nadal trzymam kciuki!!!!




Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Koło południa okazało się że babka która miała teraz ten fitness w październiku/listopadzie otwierać, przenosi otwarcie na wiosnę . Także i z tym jestem w czarnej tyryryry..

Wysłalam chyba z 7 cv przez neta ale pewnie większość okaże się telemarketingiem mimo iż w ofercie o tym nie pisze ..


Doskonale Cię rozumiem
Damy razem radę i znajdziemy fajną pracę



Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Jedyne co dobre to PIERWSZY ZĄBEK MAI


Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
A młodszy to chyba jeszcze nie jarzy Jemu tam obojętne, byle by żarcie było





Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Koraliku co u Ciebie??? Nic się nie odzywasz Wszystko ok??
Jestem, jestem
Cały czas poszukuję pracy, mam jeszcze parę pomysłów, w parę miejsc muszę uderzyć.
Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Dziewczyny, która z Was ma konto na Facebooku???
Ja

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Z przyszłą bratową dziwna sprawa rano wynikła.. Napisała do mojego brata że ma zabieg jutro, za 30 minut że pojutrze.. Jak to, jak rozmawiał z jej mamą i mówiła że po zabiegu już jest?? Wszyscy bardzo sie martwiliśmy że coś jest nie tak.. Sebastian zadzwonił w południe do jej mamy i okazało się że faktycznie jest już wczoraj po zabiegu, nie pamięta kilku ostatnich dni, dwa razy ją reanimowali na stole operacyjnym i dopiero dziś w południe zrobiła się "kontaktowa" .. Masakra poprostu..
Ciężkie chwile
Trudna operacja.....dobrze, że przyszła bratowa wraca do zdrowia, pamięć sama przyjdzie...:kciu ki:
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-16, 09:24   #2112
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

koraliku i kamilko trzymam kciuki za znalezienie pracy A skąd jesteście? Gdzie będziecie tej pracy szukać?
farahh ja mam konto na facebooku - pożeracz czasu ale zrezygnować nie umiem (to uzależnia )
dziewczyny drogie, nie dość, że dziecko mi się przeziębiło to i ja jestem chora całą noc nie spałam, katar, gardło do wymiany, leje mi się z nosa, mam gorączkę. Nie wiem co w tej sytuacji robić - tzn. jakie leki moge stosować by dziecku nie zaszkodzić, jakie syropy, jakie tabletki. Nawet nie wiem czy zwykły cCholinex na gardło mogę.... chyba wybiorę się do lekarza... tylko tak strasznie mi się nie chcę w tym stanie z domu wychodzić.i to z chory dzieckiem
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 10:02   #2113
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Witajcie


Wczoraj Nikoś miał imieniny. Była kawa i słodkie.
Nikodem zażyczył sobie ciasto z galaretką i malinami.
Pyszne babci wyszło!!!!!!
Jutro robimy małą imprezkę. Muszę zrobić zakupy, przygotować jedzonko, mama znów upiecze coś pysznego....może murzynka




Cytat:
Napisane przez beatkap1 Pokaż wiadomość
koraliku i kamilko trzymam kciuki za znalezienie pracy A skąd jesteście? Gdzie będziecie tej pracy szukać?
Ja mieszkam pod Poznaniem.
Szukam pracy raczej na nocną zmianę, względnie wcześnie rano do południa.
Muszę z Tż być samowystarczalna jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi.
Jak ich rozłożą przedszkolne choroby nie będę miał ich komu podrzucić. Dlatego wszystko musimy sobie poukładać i zorganizować.

A Ty gdzie mieszkasz? Czym się zajmowałaś?


Jutro mamy zwariowany dzień.
Wcześnie rano Tż idzie do mojej siory pomalować pokoik dla małej Blaneczki ( 28 dni do porodu)
Potem u nas imprezka, a w nocy muszę z siorą odebrać szwagra z wesela, bo jest fotografem.....to będzie długi dzień!!!!

Przypomniało mi się, że mam jeszcze niewykorzystaną sesję u szwagra
Ostatnią robił mi na kilka dni przed porodem Natalki, wspaniała pamiątka...


Marejta a Ty planujesz takie fotki?
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 15:23   #2114
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

W ciąży raczej nie planuję sesji bo strasznie niekorzystnie wyglądam ale kusi mnie sesja z maleństwem i tż
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 15:40   #2115
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
W ciąży raczej nie planuję sesji bo strasznie niekorzystnie wyglądam ale kusi mnie sesja z maleństwem i tż

Nie, nie, nie!!!!!!!
Nie zgadzam się
Wstaw jakąś fotkę z brzuszkiem


Widzę, że na dodatkowe USG się nie skusiłaś.
Podziwiam
Może 19 na wizycie się dowiesz.......
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 16:54   #2116
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Nie, nie, nie!!!!!!!
Nie zgadzam się
Wstaw jakąś fotkę z brzuszkiem


Widzę, że na dodatkowe USG się nie skusiłaś.
Podziwiam
Może 19 na wizycie się dowiesz.......

Oj, ja też tak miałam, że nie mogłam na siebie patrzeć w ciąży, mimo , że wszyscy mi mówili, ze pięknie wyglądam (a dopiero mój mąż). Na sesję nie zdecydowaliśmy się ale wyłącznie ze względów finansowych. Natomiast mamy zamiar zafundować sobie sesję w trójkę i tu już oszczędzać nie chcemy A fotkę z brzuszkiem też chętnie zobaczę... (czy to normalne, że czasami za tym brzuchem tęsknie? Wiecie co - jak byłam w ciąży to zaglądałam do wózków i marudziłam, że chcę już mieć dziecko przy sobie. A teraz ze wzruszeniem patrzę na kobiety z brzuszkami i im zazdroszczę... Uroczy widok ) I zbaczając z tematu - pochwalę się - odkąd jestem matką nieustannie przepuszczam w kolejce, ustępuje miejsca kobietom w ciaży... Póki sama nie byłam w ciaży nie miałam pojecia, że dźwiganie brzucha może aż tak boleć ) a że spotkało mnie wiele uprzejmości ze strony nieznajomych osób jak byłam w ciąży (w sumie odwrotne sytuacje też były niestety:/) to czuje, że mam dług do spłacenia
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-16, 20:39   #2117
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

koralik w grupie siła więc damy radę hehe. Ja cały czas wysyłam te cv, zobaczymy co z tego będzie. Już troszkę bardziej optymistycznie jestem nastawiona

beatkap1 trzymaj, trzymaj te kciuki . Ja mieszkam bardzo blisko Ciebie bo w Jaworznie . Także pracy szukam po Jaworznie, Mysłowicach, Sosnowcu, Katowicach.. A co do ideii naszego klubu to jest tak, że tutaj ja osobiście jak i widzę reszta dziewczyn nie napiszemy wszystkiego bo ktoś niepowołany może przeczytać. Tam jesteśmy w swoim gronie, wiemy że nikt więcej nie ma dostępu do tego co piszemy w klubie i czujemy się bezpieczne, mozemy pisac o wszystkim

Dziewczyny z przyszłą bratowa nie jest dobrze . Rano przewieźli ją z kliniki w Zabrzu do innej, okazało się że jedne guz przy mózgu wycieli ale podobno nie widzieli drugiego który pokazał się wieczorem na tomografie i jest z niego wyciek . Teraz wieczorem znów karetka zabrała ją do kolejnego szpitala już specjalistycznego w Bytomiu na neurochirurgię. Ona nic nie pamięta z przed kilku dni, pisze do nas że jest przed zabiegiem itd a przecież jest po.. Wyć mi się chce .. Nie dość że to przyszła bratowa to zarazem przyjaciółka na którą zawsze moge liczyć. Mój brat nie śpi po nocach, wyglada jak chodzące nieszczęscie. Na dodatek nie mógł być z nią bo jest skoszarowany na szkółce policyjnej. Jutro do niej jedzie, mam nadzieję że jak go zobaczy to lepiej się poczuje...

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

beatkap1 pytałaś ile moja Maja ma tygodni... Ho ho tygodni nielicze ale dziś dokładnie stuknęło jej 9 miesięcy . Podobno późne ząbkowanie spowodowane jest problemami z wagą i tak dalej...
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 10:54   #2118
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
koralik w grupie siła więc damy radę hehe. Ja cały czas wysyłam te cv, zobaczymy co z tego będzie. Już troszkę bardziej optymistycznie jestem nastawiona .

No widzę, że już lepiej z nastawieniem
Super!!!! Pewnie, że damy radę



Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z przyszłą bratowa nie jest dobrze . Rano przewieźli ją z kliniki w Zabrzu do innej, okazało się że jedne guz przy mózgu wycieli ale podobno nie widzieli drugiego który pokazał się wieczorem na tomografie i jest z niego wyciek . Teraz wieczorem znów karetka zabrała ją do kolejnego szpitala już specjalistycznego w Bytomiu na neurochirurgię. Ona nic nie pamięta z przed kilku dni, pisze do nas że jest przed zabiegiem itd a przecież jest po.. Wyć mi się chce .. Nie dość że to przyszła bratowa to zarazem przyjaciółka na którą zawsze moge liczyć. Mój brat nie śpi po nocach, wyglada jak chodzące nieszczęscie. Na dodatek nie mógł być z nią bo jest skoszarowany na szkółce policyjnej. Jutro do niej jedzie, mam nadzieję że jak go zobaczy to lepiej się poczuje....
O kurde....rzeczywiście nieciekawie to wygląda....
Ale trzeba mieć nadzieję, wiarę....trzymać kciuki i być dobrej myśli, że medycyna i lekarze widzą jak to wszystko poskładać
Może jak Twój brat ją odwiedzi to poczuje się lepiej, coś się jej przypomnij......
Jak się czegoś dowiesz napisz nam tutaj, ok?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
beatkap1 pytałaś ile moja Maja ma tygodni... Ho ho tygodni nielicze ale dziś dokładnie stuknęło jej 9 miesięcy .

Dla Majeczki najlepsze życzenia na 9 miesiąc życia
Już niedługo roczek......



Ja dziś szykuję imprezkę dla Nikosia.
Najpierw wypijemy kawkę, potem przejdziemy się na spacer do wesołego miasteczka. Przeciągnę trochę gości, niech się dotlenią
A jak wrócimy do domku to zrobimy domową pizze, jakieś piwko,drinka.... co kto będzie chciał.
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 08:53   #2119
Buka Paskudna
Przyczajenie
 
Avatar Buka Paskudna
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 17
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej Dziewczyny

W końcu urodziłam W poniedziałek wieczorem, przez cc. Cały tydzień byłam w szpitalu, w piątek puścili nas do domu.
Na razie jestem totalnie zakręcona (wczoraj nie mogłam skojarzyć jaki dzień tygodnia mamy ) ale powoli regulujemy sobie rytm dnia.
Młody zdrowiutki (dostał 10pkt w skali Apgar), mimo, że przy porodzie było zagrożenie zamartwicą (do cesarki przygotowali mnie w 5 minut, bałam się, że pokroją mnie na żywca ).
Ja też się dobrze czuję, brzuch nawet tak bardzo nie dokucza, chociaż przy wstawaniu boli.
Tata młodego super współopiekuje się małym, więc nie jestem zbyt zmęczona, tylko trochę niewyspana.

Pozdrawiam Was wszystkie
Buka Paskudna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 15:53   #2120
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Buka GRATULACJE!! Najważniejsze że dzidzia zdrowa! Mnie do cc szykowali jeszcze szybciej,tyle co cewnik założyli i znieczulenie dali, też się balam. Cieszę się że dobrze się czujesz. A wszystko powli sobie uporzadkujesz i z zamknietymi oczami będziesz robić
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 17:18   #2121
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Buka SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!

Kamilko co u Twojej przyszłej bratowej? Jakieś zmiany? Mam nadzieję, że na lepsze!!!

Farahh kiedy ostatecznie się wyprowadzasz?
Wszystko już gotowe, spakowane?

mamz
a co tam u Was ?
Jak Wam mijają dni?

Karola synek już wyzdrowiał?
Od poniedziałku zawita w żłobku?


U mnie imprezka imieninowa się udała.
Natalka padła o 20:30, Nikoś z siostrzenicą buszowali do 23:00
Jutro zwykły dzień, dzieciaki do przedszkola, Tż do pracy....
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 19:00   #2122
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

koralik nadal nie ciekawie... Po dzisiejszym sms'ie do mnie mam wrażenie że nie kojarzy nawet mnie :-/.. Wyników z tomografu jeszcze nie ma, krwiaki i pęcherzyki powietrza w głowie próbują zwalczac farmakologicznie. Wczoraj jej rodzice byli na konsultacji w klinice neurochirurgii i powiedzieli że gdyby trzebabyło otwierać głowę to ją przyjmą.. Okazuje się że jedyny lekarz który zajmuje się takimi sprawami jest w .... Warszawie.. To ja do jasnej cholery nie rozumiem po co ją tutaj trzymają jeszcze.. Lekarzowi nie podoba się wyciek z głowy, żólty z domieszką krwi. Pobrali ten płyn do badania, boją się że to z rdzenia ... Normalnie chodzę i ciągle myślę.. Wszyscy myślimy....
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 19:11   #2123
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
koralik nadal nie ciekawie... Po dzisiejszym sms'ie do mnie mam wrażenie że nie kojarzy nawet mnie :-/.. Wyników z tomografu jeszcze nie ma, krwiaki i pęcherzyki powietrza w głowie próbują zwalczac farmakologicznie. Wczoraj jej rodzice byli na konsultacji w klinice neurochirurgii i powiedzieli że gdyby trzebabyło otwierać głowę to ją przyjmą.. Okazuje się że jedyny lekarz który zajmuje się takimi sprawami jest w .... Warszawie.. To ja do jasnej cholery nie rozumiem po co ją tutaj trzymają jeszcze.. Lekarzowi nie podoba się wyciek z głowy, żólty z domieszką krwi. Pobrali ten płyn do badania, boją się że to z rdzenia ... Normalnie chodzę i ciągle myślę.. Wszyscy myślimy....

Nieciekawie
Brak mi słów....
A jak zareagowała na Twojego brata? Poznała go?
Nie pamiętam czy wcześniej pisałaś....jak to się stało, że została operowana? Miała kłopoty zdrowotne czy to wynik jakiegoś wypadku?
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 20:37   #2124
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Poznała go, cieszyła się. Jak jechał pożegnali się z nią a za 15 minut pisała mu sms'a czy wyszedł z sali do lekarza czy pojechał do domu. Nie pamiętała chyba że się żegnali... To nie jest wynik żadnego wypadku. Ona już wiedziała o tym guzku od kilku lat i że rośnie, naciska na mózg. Przez ten ucisk często mdlała, miała niedowład chwilowy nóg, rąk, straszne bóle głowy które zawsze kończyły sie kroplówką na pogotowiu. Najlepsze jest to że żadna klinika, żaden lekarz nie chciał się podjąć tego zabiegu podając za argument "Jesteś za młoda, gdybyś miała ponad 60 lat to byśmy się nie zastanawiali..." Dla mnie chore podejście, dziewczyna ma 21 lat, całe zycie przed sobą!Mi też brak jakichkolwiek słów, nie umiem nawet napisac co czuję...



Dziewczyny mam pytanie, czy podawałyście dzieciom kaszki melczno-ryżowe?? Tam pisze że tylko wode się dodaje, melko modyfikowane ma w składzie. Faktycznie z samą wodą mam robić?? Majka butle je tylko rano i wieczorem, to do żadnego posiłku już mm nie dodawać?? Bo już sama zgłupialam a boję się że nie daję mm i może być głodna, nie dostawac tyle wartości odżywczych co powinna...
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 09:08   #2125
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Buka Paskudna Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

W końcu urodziłam W poniedziałek wieczorem, przez cc. Cały tydzień byłam w szpitalu, w piątek puścili nas do domu.
Na razie jestem totalnie zakręcona (wczoraj nie mogłam skojarzyć jaki dzień tygodnia mamy ) ale powoli regulujemy sobie rytm dnia.
Młody zdrowiutki (dostał 10pkt w skali Apgar), mimo, że przy porodzie było zagrożenie zamartwicą (do cesarki przygotowali mnie w 5 minut, bałam się, że pokroją mnie na żywca ).
Ja też się dobrze czuję, brzuch nawet tak bardzo nie dokucza, chociaż przy wstawaniu boli.
Tata młodego super współopiekuje się małym, więc nie jestem zbyt zmęczona, tylko trochę niewyspana.

Pozdrawiam Was wszystkie
Kochana gratuluję no i trochę zazdroszczę
Z dnia na dzień będzie już tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
koralik nadal nie ciekawie... Po dzisiejszym sms'ie do mnie mam wrażenie że nie kojarzy nawet mnie :-/.. Wyników z tomografu jeszcze nie ma, krwiaki i pęcherzyki powietrza w głowie próbują zwalczac farmakologicznie. Wczoraj jej rodzice byli na konsultacji w klinice neurochirurgii i powiedzieli że gdyby trzebabyło otwierać głowę to ją przyjmą.. Okazuje się że jedyny lekarz który zajmuje się takimi sprawami jest w .... Warszawie.. To ja do jasnej cholery nie rozumiem po co ją tutaj trzymają jeszcze.. Lekarzowi nie podoba się wyciek z głowy, żólty z domieszką krwi. Pobrali ten płyn do badania, boją się że to z rdzenia ... Normalnie chodzę i ciągle myślę.. Wszyscy myślimy....
To faktycznie nie ciekawie, jak mogę coś doradzić to w Lublinie jest prof. Trojanowski jest naprawdę dobry w swoim fachu. My mieliśmy podobny problem w rodzinie i szukaliśmy pomocy za granicą i tam właśnie powiedziano nam że po co my szukamy u nich pomocy jak jeden z lepszych lekarzy przyjmuje u nas. Faktycznie tak było, jest to prawdziwy lekarz z powołania, podczas wizyty podjął od razu decyzję o operacji ratując tym życie bliskiej mi osobie. Może spróbujcie

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

A dziewczyny to nie jest tak ze ja czuję sie gruba czy coś tylko po prostu przez zatrzymującą się w organizmie wodę jestem cała spuchnięta, nie mówię tylko o nogach i stopach ale o całym ciele, dlatego nie zdecyduję się raczej na sesję właśnie z tego powodu
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 10:45   #2126
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)




U mnie pada. Jest szaro i ponuro



Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Poznała go, cieszyła się. Jak jechał pożegnali się z nią a za 15 minut pisała mu sms'a czy wyszedł z sali do lekarza czy pojechał do domu. Nie pamiętała chyba że się żegnali... To nie jest wynik żadnego wypadku. Ona już wiedziała o tym guzku od kilku lat i że rośnie, naciska na mózg. Przez ten ucisk często mdlała, miała niedowład chwilowy nóg, rąk, straszne bóle głowy które zawsze kończyły sie kroplówką na pogotowiu. Najlepsze jest to że żadna klinika, żaden lekarz nie chciał się podjąć tego zabiegu podając za argument "Jesteś za młoda, gdybyś miała ponad 60 lat to byśmy się nie zastanawiali..." Dla mnie chore podejście, dziewczyna ma 21 lat, całe zycie przed sobą!Mi też brak jakichkolwiek słów, nie umiem nawet napisac co czuję...





Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie, czy podawałyście dzieciom kaszki melczno-ryżowe?? Tam pisze że tylko wode się dodaje, melko modyfikowane ma w składzie. Faktycznie z samą wodą mam robić?? Majka butle je tylko rano i wieczorem, to do żadnego posiłku już mm nie dodawać?? Bo już sama zgłupialam a boję się że nie daję mm i może być głodna, nie dostawac tyle wartości odżywczych co powinna...


Masz na myśli takie kaszki smakowe np. nestle?
Moje dzieciaki je jadły, one mają mm w składzie.
Do tego piszesz, że Majeczka jeszcze dwie butle mleczka wypija tj razem 3 posiłki mleczne,moim zdaniem akurat
Do tego jeszcze obiadek, owoc czy deser..... na pewno nie jest głodna, a jak by była to pewnie by się domagała płaczem jedzonka


Z picem mleka u mnie jest tak, że Natalka do dziś potrafi wypić 3 butelki( za to mi wstyd, że butelki ) mleka jak jest w przedszkolu( rano, wieczorem i jak wróci do domu)
Do tego je normalne posiłki w normalnych ilościach. Mleko pije tylko Bebiko 3 bananowe takie ma fanaberie smakowe
Jak ma dzień wolny i jest w domu to czasami i 5 butelek padnie wtedy wydaje mi się, że mam noworodka





Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
A dziewczyny to nie jest tak ze ja czuję sie gruba czy coś tylko po prostu przez zatrzymującą się w organizmie wodę jestem cała spuchnięta, nie mówię tylko o nogach i stopach ale o całym ciele, dlatego nie zdecyduję się raczej na sesję właśnie z tego powodu
Rozumiem
Mnie też się to przytrafiło, najgorzej u mnie wyglądały nogi i buzia.
Na pocieszenie napiszę, że na 3 dzień po porodzie opuchlizna mi zeszła , szkoda, że nie z dodatkowymi kg ale dobre i to!!!


Czy Ty dziś masz wizytę u gina?
Może dzieciątko się dziś ujawni....


Farahh wzywam Cię...............daj znać co u Ciebie!!!!!!!!!!
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 10:53   #2127
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość



Rozumiem
Mnie też się to przytrafiło, najgorzej u mnie wyglądały nogi i buzia.
Na pocieszenie napiszę, że na 3 dzień po porodzie opuchlizna mi zeszła , szkoda, że nie z dodatkowymi kg ale dobre i to!!!


Czy Ty dziś masz wizytę u gina?
Może dzieciątko się dziś ujawni....

No właśnie u mnie najgorzej wyglądają stopy i okolice kostek, ale całe nogi, rece twarz też jest spuchnięta, wczoraj utkneliśmy w korku i tż szukał czegoś w schowku w samochodzie i mówi o twoje rękawiczki, zawsze miałam szczupłe dłonie ale niestety wczoraj nie byłam wstanie włożyć ręki w moje skórkowe rękawiczki, w których w zeszłą zimę miałam jeszcze luz tak więc sama rozumiesz
No właśnie słyszałam że ta opuchlizna schodzi zaraz po porodzie
W piątek idziemy na to wesele, sukienkę mam i wszystkie dodatki kupione, największy problem miałam z butami bo nic nie szło dostać ale w końcu kupiłam jak tak można nazwać "eleganckie" balerinki i nie zamierzam się tym przejmować, bo to mi ma być wygodnie a i tak nie było łatwo bo musiałam kupić rozmiar większe a pani w sklepie mówiła że one wypadają rozmiar większe więc by wychodziło że właściwie dwa rozmiary większe buty muszę kupować no ale balerinki jeszcze do pracy czy na co dzień wynoszę a takich typowo weselnych butów nawet jakby mi sie w końcu udało jakieś kupić już bym nigdy nie założyła

Nie wizytę mam dopiero 29.09 i mam nadzieję że dziecko się ujawni
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 11:17   #2128
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Marejta opuchlizna szybko schodzi, to fakt. chociaż ja mam wrażenie, że ciąża zwiększyła mi stopy Nie wiem czy to możliwe, ale buty które miałam przed ciążą troche 'luźniejsze" mam dobre, ale te które były 'na styk' - za cholere nie umiem do nich stopy wsadzić:/ myślałam, że to kwestia paru tygodni, ale moja Hania ma już 7, a ja nadal niektórych butów nie umiem ubrać ALe to chyba nie jest regula, pewnie taka moja "uroda" :/
A jak tam w pracy? Dajesz sobie radę czy już żyjesz tym, że niebawem słodki odpoczynek i L4?

buka serdecznie gratulacje!!! Ja też zazdroszczę MImo, że Hania ma dopiero 7 tygodni z czulością wspominam pierwsze dni, gdy była taka krucha, maleńka i niczego nieświadoma Opowiadaj jak tam pierwsze dni z bobasem upływaja?

kamilko a wiesz, że ja od niedawna też w Jaworznie? i nawet jak dziś szłam do przychodni z małą to widziałam na słupie ogłoszeniowym info, że targi pracy są jutro. Wybierasz się może?
Bardzo przykro mi z powodu Twojej bratowej. Widzę, że coraz więcej srtesu macie z dnia z dzień... Życzę aby się poukładało, taka młoda dziewczyna, a takie rzeczy

Farahh co u Ciebie? nad morzem też taka pogoda jak u nas? Kisimy się z małą w domu bo zimno i ponuro jest.

Dziewczyny po porodach, mam parę pytań -jak długo jak schodziły kilogramy? Mi zostało niby 4 kg na plusie po porodzie, ale kilogramy to mniejszy problem - moja skóra na całym ciele jest mało elastyczna i nie wiem co z tym robic? Polecacie jakieś kremy? Czy po prostu mam sobie zafundować karnet na fitness?
I jeszcze jedno - jakimi szczepionkami szczepiłyscie dziecko? Mam do jutra zdecydować czy NFZ czy skojarzone i jest tyle głosów za i przeciw, że nie wiem co robić... Jak to z Waszej perspektywy wygląda?
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 11:34   #2129
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez beatkap1 Pokaż wiadomość

I jeszcze jedno - jakimi szczepionkami szczepiłyscie dziecko? Mam do jutra zdecydować czy NFZ czy skojarzone i jest tyle głosów za i przeciw, że nie wiem co robić... Jak to z Waszej perspektywy wygląda?

Ja dwa razy szczepiłam Infanrix Hexa.
Poleciła mi położna.



marejta jestem ciekawa jak będziesz wyglądać w kreacji weselnej.
Dasz się namówić na jedną foteczke?
A jak nie to ładnie opisz słowami co sobie kupiłaś
Balerinki- jak najbardziej to teraz najwygodniejsze buty dla Was.
Zazdroszczę Wam tego piątkowego wyjścia.
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 12:17   #2130
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Koralik mam sukienkę model 1042 strona 5 http://haloo.pl/images/pdf/katalog%2...%202011_12.pdf do tego te balerinki, kremowy szal i torebkę, niestety mam krótkie włosy do ramion i ostatnio wcale mi nie rosną po tej akcji z fryzjerką i moim ścięciu włosów prawie do pasa, no ale moja obecna fryzjerka stwierdziła że coś jesteśmy wstanie podpiąć, we włosy chcę wpiąć kwiatka no i makijaż myślę że będę jak na moje obecne możliwości dobrze wyglądać no jak będę po to postaram się wstawić jakąś fotkę
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister

Edytowane przez marejta
Czas edycji: 2011-09-19 o 12:21
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.