Technik farmacji -warto?

[Lavi92]

Ja co prawda mam tylko rok przerwy z chemii ale mimo to nie potrafię rozwiązać zadania tak o. A tu pani dyktuje zadanie raz dwa, czasem nawet nie zdąże zapisac a ona już rozwiązania chce... To mnie przeraża. Wiadomo, że to moja sprawa i nauczyciel nie będzie mi tłumaczył zadań ale jakoś inaczej sobie to wyobrażałam Ale dobrze wiedzieć, że moge na was liczyć

[martynusia222]

Napisane przez Lavi92

Ja co prawda mam tylko rok przerwy z chemii ale mimo to nie potrafię rozwiązać zadania tak o. A tu pani dyktuje zadanie raz dwa, czasem nawet nie zdąże zapisac a ona już rozwiązania chce... To mnie przeraża. Wiadomo, że to moja sprawa i nauczyciel nie będzie mi tłumaczył zadań ale jakoś inaczej sobie to wyobrażałam Ale dobrze wiedzieć, że moge na was liczyć

A dlaczego nie? Nie mówię, że na lekcji, ale na przerwie czy jakiejś wolnej godzinie, ja na początku nie umiałam dobierać współczynników w reakcjach i po lekcji podeszłam do nauczyciela i poprosiłam o wytłumaczenie, nie było problemu.
Ja też nie miałam na początku lekko, ale siedziałam naprawdę godzinami i analizowałam te zadania po pare razy aż w końcu się nauczyłam.
Pocieszę Cię, później jest trochę łatwiej

[Lavi92]

Akurat te zajęcia są z koleżanką z pracy mojej mamy i mi po prostu głupio. Wiem, że to idiotyczne podejście ale wg mnie pomysli sobie, że jestem po prostu słaba z chemii i po co ja tam w ogóle jestem.
A wiesz to jest tak, że ona rzuca zadanie i mamy robić i wszyscy robią a ja tylko coś próbuje i udaje, że robie. A teraz wymyśliła, że będzie każda na tablicy robiła i wtedy się okaże co kto umie a ja nie umiem nic! Musiałabym sobie to dopiero poprzypominać
A jak już jedno załapałam i chciałam po swojemu sobie policzyć to już coś innego dała.

[Alyssum]

Napisane przez Lavi92

Akurat te zajęcia są z koleżanką z pracy mojej mamy i mi po prostu głupio. Wiem, że to idiotyczne podejście ale wg mnie pomysli sobie, że jestem po prostu słaba z chemii i po co ja tam w ogóle jestem.
A wiesz to jest tak, że ona rzuca zadanie i mamy robić i wszyscy robią a ja tylko coś próbuje i udaje, że robie. A teraz wymyśliła, że będzie każda na tablicy robiła i wtedy się okaże co kto umie a ja nie umiem nic! Musiałabym sobie to dopiero poprzypominać
A jak już jedno załapałam i chciałam po swojemu sobie policzyć to już coś innego dała.

nie przejmuj się naprawdę, chyba każda tutaj na początku miała z czymś problem w szkole przecież to normalne wg mnie nie ma co sobie stawiać mega wymagań po trochu po trochu a się uda.

[Lavi92]

Mam nadzieje, że jakoś sie uda bo chciałabym skończyć już tę szkołę a potem na studia. A tak? wyleciec po tygodniu?
A jak wyglądają kolokwia z analizy z ćwiczeń? Zadania te co na ćwiczeniach się przerabia?
Własnie myślę, że może faktycznie nie będzie źle, jak są u nas dziewczyny, które sa hoho po liceum i niekoniecznie musza chcemie pamiętac a dają sobie rade...

[Lucyferyna]

hej czy farmacja stosowana janickiego jest dobra? warta plecenia?

[martynusia222]

Dobra

[Lucyferyna]

a jakie książki pomogły wam w powtórkach do egzaminu ? jestem na 2 roku i chciałabym się zaopatrzyć w jakś fajną, zrozumiale napisaną pomoc naukową myślałam właśnie o tej farmacji stosowanej....

[miminka10]

Napisane przez Lucyferyna

a jakie książki pomogły wam w powtórkach do egzaminu ? jestem na 2 roku i chciałabym się zaopatrzyć w jakś fajną, zrozumiale napisaną pomoc naukową myślałam właśnie o tej farmacji stosowanej....

Po roku nauki i przy powtórkach to chyba najlepsza są już własne notatki i to oczywiście co już masz w głowie

[martynusia222]

Napisane przez Lucyferyna

a jakie książki pomogły wam w powtórkach do egzaminu ? jestem na 2 roku i chciałabym się zaopatrzyć w jakś fajną, zrozumiale napisaną pomoc naukową myślałam właśnie o tej farmacji stosowanej....

Ja uczyłam się do egzamu z krówczyńskiego i jachowicz

[coraal]

Cześć, postanowiłam napisać na tym forum, ponieważ w tym roku zdaję maturę. Moim marzeniem jest farmacja, zastanawiam się nad studiami oraz szkołą policealną, z chemii jestem...średnia, dlatego obawiam się, że na studiach sobie nie poradzę. Technik wydał mi się dobrym wyjściem, mam tylko pytanie, które mnie dręczy, może wydać się śmieszne... jak to jest z receptami? Boję się, że nie będę potrafiła ich rozczytać Ciężko jest wybrać zawód, który będzie wykonywało się przez całe życie, nie jestem w 100% zdecydowana, odradzacie czy polecacie? proszę o odpowiedź Zwracam się do was z tym pytaniem, ponieważ nie mam nikogo znajomego, który się tym zajmuje...

[Morfinka 20]

Napisane przez coraal

Moim marzeniem jest farmacja, zastanawiam się nad studiami oraz szkołą policealną, z chemii jestem...średnia, dlatego obawiam się, że na studiach sobie nie poradzę.

Cóż niestety, żeby dostać się na farmację trzeba być z chemii bardzo dobrym, bo bez matury rozszerzonej z chemii nie ma co o tym myśleć. Jak już byś się dostała, to i pewnie dałabyś radę się utrzymać, bo słyszałam, że ze studiów jednak wcale nie tak łatwo wylecieć jak się wydaje.

[martynusia222]

Napisane przez coraal

Cześć, postanowiłam napisać na tym forum, ponieważ w tym roku zdaję maturę. Moim marzeniem jest farmacja, zastanawiam się nad studiami oraz szkołą policealną, z chemii jestem...średnia, dlatego obawiam się, że na studiach sobie nie poradzę. Technik wydał mi się dobrym wyjściem, mam tylko pytanie, które mnie dręczy, może wydać się śmieszne... jak to jest z receptami? Boję się, że nie będę potrafiła ich rozczytać Ciężko jest wybrać zawód, który będzie wykonywało się przez całe życie, nie jestem w 100% zdecydowana, odradzacie czy polecacie? proszę o odpowiedź Zwracam się do was z tym pytaniem, ponieważ nie mam nikogo znajomego, który się tym zajmuje...

Co do recept teraz coraz więcej jest drukowanych - na szczęście, mam nadzieję, że z czasem będą już tylko drukowane, bo naprawdę zazwyczaj ciężko jest rozczytać receptę, a pomylić się nie można.

[coraal]

Mhm, dzięki Słyszałam, że niektórzy ucząc się w państwowych szkołach w systemie dziennym, studiują zaocznie. Co o tym myślicie?

[zollla]

Witam,
wie ktoś może w jakim trybie zaocznym/wieczorowym/dziennym są prowadzone zajęcia w Omedze we Wrocławiu?
Jak wygląda rynek pracy w tym zawodzie we Wrocławiu?
Ile gdzieś tak godzin dziennie są zajęcia w państwowej szkole?

[marudka88]

hej
ja we wrocławiu jestem na 2roku w szkole na skwierzyńskiej i powiem ci szczerze, ze moja szkola poza państową na stawowej jest najlepsza
u nas jest najwieksza zdawalność więc gorąco polecam.

jeśli chodzi o rynek pracy bez farta i znajomosci cieżko jest znaleźć na początku staż, prace już łatwiej bo jest pełno aptek a częściej chca technikow wiadomo taniej. Jeśli chodzi o zarobki to sam wrocław max 2000tys zł na rękę. Lepiej dojeżdzać do jakiejs wiochy poza wrockiem bo róznice zarobków sa nawet do 1500tys

pozdrawiam

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

a zapomniałam dopisac u mnie w szkole zajecia sa na 1 roku czwartek i piątek od 15.40 do ok 21 sob,niedziela 8-15 mniej wiecej. czesne 300zł

na 2 roku zajecia sa w piatek od 15.20 do 21 prawie sob niedz 8-15. i jeden dzien w tyg od pon do czw. jest w 3-4 sem praktyka w aptece szpitalnej hurtowni farm. hasco leku i aptece ogolnodostepnej

[zollla]

Marudka88 dziękuję A jak się nazywa ta szkoła? mają stronę www? Ile mniej więcej Twoi znajomi szukali stażu?
No chciałabym chodzić do państwowej, ale mam za dużo zajęć a nie chcę opuszczać ani tych ani tych... Ten rozkład zajęć bardzo by mi pasował

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

A w lutym jest nabór?

[Lavi92]

I jutro kolejny dzień w szkole... Nie chce nastawiać się pesymistycznie ale jakoś nie umiem.
Czytam wątek i widzę że większość miała podobne wątpliwości... ale czy u mnie one minął?

[moooniaaaa]

Jak człowiek pozna leki to łatwiej rozczytać receptę. A druga sprawa,że teraz większość jest drukowanych. Na praktykach może 2-3 razy miałam kłopot z przeczytaniem co lekarz nabazgrał A niektórzy nawet b.ładnie pisza


Od października zaczynam staż w aptece ogólnodostępnej

[Alyssum]

ja z rozczytaniem się to już nie mam problemów ale niektóre są takie "perełki" że masakra jakaś ;/ ale to już b. rzadko, że nie wiem co jest czym
ja mam wrażenie, że nigdy nie zdam tego egzaminu, teraz zaczyna mnie łapać dół totalny...

[MadlenK]

Napisane przez Lavi92

I jutro kolejny dzień w szkole... Nie chce nastawiać się pesymistycznie ale jakoś nie umiem.
Czytam wątek i widzę że większość miała podobne wątpliwości... ale czy u mnie one minął?

Lavi92 poszłaś od razu po maturze do studium?

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez Alyssum

ja z rozczytaniem się to już nie mam problemów ale niektóre są takie "perełki" że masakra jakaś ;/ ale to już b. rzadko, że nie wiem co jest czym
ja mam wrażenie, że nigdy nie zdam tego egzaminu, teraz zaczyna mnie łapać dół totalny...

mam podobne odczucia

[Alyssum]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;29492786]mam podobne odczucia[/QUOTE]

[Lavi92]

Napisane przez MadlenK

Lavi92 poszłaś od razu po maturze do studium?

Tak, w tym roku pisałam.

[coraal]

Ja podobnie zamierzam,z tym, że matura w tym roku żałujesz?czy jesteś zadowolona?

[Lavi92]

Napisane przez coraal

Ja podobnie zamierzam,z tym, że matura w tym roku żałujesz?czy jesteś zadowolona?

Jeśli to pytanie do mnie to mogę stwierdzić, że jak na początek to jestem przerażona ale mam nadzieje, że będzie co raz lepiej a jak nie to zrezygnuje bo nie chce się ośmieszać z chemią Ale dużo zależy z jaką osobą ma się zajęcia...

[coraal]

Podobnie jak w liceum zależy jak kto wytłumaczy... Dziękuję za odp. Coraz bardziej jestem przekonana żeby kierować się na technika farmacji, moje marzenie a studiujesz coś jeszcze?

[MadlenK]

Napisane przez Lavi92

Jeśli to pytanie do mnie to mogę stwierdzić, że jak na początek to jestem przerażona ale mam nadzieje, że będzie co raz lepiej a jak nie to zrezygnuje bo nie chce się ośmieszać z chemią Ale dużo zależy z jaką osobą ma się zajęcia...

Przepraszam za ciekawość, ale z góry byłaś nastawiona na takie studium czy miałaś może inne plany?

[coraal]

MadlenK ---> miałam zadać to samo pytanie, bo ciągle się waham...

[Lavi92]

Napisane przez coraal

Podobnie jak w liceum zależy jak kto wytłumaczy... Dziękuję za odp. Coraz bardziej jestem przekonana żeby kierować się na technika farmacji, moje marzenie a studiujesz coś jeszcze?

Gdybym umiała chemię to byłabym naprawdę zadowolona i na pewno bym nie zrezygnowała czy cos.

Napisane przez MadlenK

Przepraszam za ciekawość, ale z góry byłaś nastawiona na takie studium czy miałaś może inne plany?

Tu odpowiem razem : nie, nie była nastwaiona na ten kierunek. To była moja ostateczna ostateczność gdyby coś nie wypaliło ze studiami. No i tak się stało, nie otworzyli mi kierunku i wylądowałam tu. Dlatego nawet nie zostawiłam sobie zeszytów z chemii, nic. Tak samo nic nie powtarzałam... A no i dodatkowo przyszłam na zajęcia dopiero po 1,5 tygodnia wieć mam tez zaległości.
Ale i tak po tym planuje iśc na "mój" kierunek

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez coraal

MadlenK ---> miałam zadać to samo pytanie, bo ciągle się waham...

Spróbować nie zaszkodzi Lepiej próbować niż żałować.