Mrówkę usypiamy, na Żelkę czekamy, pierścionki wymuszamy ! Zazdrośnice cz. 41

[upadly_aniol00]

Ja mam najbardziej problem z wągrami + teraz jakieś tam syfy mi wychodzą , myślałam o mikrobrazi czy jak to tam się zwie ale to już droższa sprawa i wolałabym w to zainwestować z pół roku może kilka miesięcy przed ślubem .

[kasia0912]

a ja ryczałam co noc do 3 roku życia

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

a ja ryczałam co noc do 3 roku życia

no to dałaś rodzicom popalić

[upadly_aniol00]

Ja jestem przeciwieństwem mojego brata on od małego potrafił się cały dzień bawić np. Łyżeczką i kubkiem a ja ciągle darłam się jak mogłam i nie mogłam się 5 minut niczym zabawić

[BYou]

na zabiegach się nie znam. Sama raz byłam na peelingu kawitacyjnym, raz na mikro i raz na oczyszczaniu manualnym jeszcze w liceum Może <któraś z Dziewczyn korzystała przed ślubem to pomoże Ci Aniołku. Obie z Peach pisałyście o dłoniach:ja raz na jakiś czas nakładam krem, takągrubą warstwę-najczęściej z tej serii garniera czerwonej i na to rękawiczki bawełnianena noc. Potem są takie gładkie jak pupcia niemowlaka. I czasem chodzę na parafinę
Teraz jak ściągłam żele z paznokci to mam fajną odżywkę z eveline-nakłada się codziennie po jednej warstwie przez tydzień i zmywa siępaznokcie nie są jak papier, mają wyrównaną płytkę

Anuszko taka zalatana jesteś?

Anioł na moją siostrę i Jej kolki działały masaże i mocne trzepotanie wózkiemmusiałam co jakiś czas chodzić z tatą do rymarza żeby nowe paski zrobiłale tej metody Gwizdakowi nie polecam

[Smerfetka_88]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja jestem przeciwieństwem mojego brata on od małego potrafił się cały dzień bawić np. Łyżeczką i kubkiem a ja ciągle darłam się jak mogłam i nie mogłam się 5 minut niczym zabawić

a to w rodzeństwach chyba zazwyczaj tak jest, że dzieci są swoim przeciwieństwem - jedno grzeczne, drugie nie, jedno się szybko rozwija, drugie nie, jedno otwarte, drugie zamknięte etc.

[kasia0912]

Ja z moim bratem to dwa różne bieguny. On zawsze był towarzyski, głośny i pewny siebie. Ja jestem cicha, trudno nawiązuję kontakty i nie znoszę być w centrum uwagi.
A w dzieciństwie ja byłam głośna wszędzie było mnie pełno, a mój brat spokojny i zawsze rozważał czy opłaca mu się pójście gdzieś

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

jeszcze nie mamy noclegu muszę poszukać

Crooze, gratuluję syna Czułam w kościach, że będziesz mieć syna Mówiłam nawet

a skąd. To była najgorsza noc odkąd się urodziła. Nasze dziecko bije rekordy nie spania. Nie śpi nadal. W nocy były wrzaski i jedzenie co godzina, a potem ulewanie, rzyganie. W końcu chwilę pospała na brzuchu leżąc na tż. Mnie łeb pęka a ta nadal nie śpi. Poszukuję żłobka z internatem, słyszała któraś o takim?

Jak znajdziesz jakiś nocleg, to daj znać, choć ja nie wiem jeszcze, czy będziemy potrzebować Ale jakieś namiary w razie czego by się przydały

I przykro mi, że macie teraz taki problem z małą... Może na spacerze zaśnie?

Napisane przez Gwizdak

gratuluję i współczuję

najgorsze jest to, że nie ma jednej dobrej metody. Ja wczoraj zjadłam kawałek bułki takiej chałko podobnej, naprawdę niewielki, ale może to to.

Tyle że ona jest dziwna, bo teraz jej np. nic nie boli, a nie śpi. Gada sama do siebie, łapami macha i nie śpi. Nic,idę się ubrać zaraz, ogarnąć i idę do mamy mama się nią zajmie może trochę, a ja się kimnę, bo ledwo na oczy patrzę

Dobrze móc liczyć na pomoc babci

Napisane przez Anuszka89

Hej



Co u Was zaręczyła się któraś?

Karinka



Magda, w dniu Twoich urodzin życzę Ci wszystkiego, co najlepsze, żebyś była szczęśliwa i wszystko układało się tak, jak tego pragniesz I dużo, dużo miłości

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

Ja z moim bratem to dwa różne bieguny. On zawsze był towarzyski, głośny i pewny siebie. Ja jestem cicha, trudno nawiązuję kontakty i nie znoszę być w centrum uwagi.
A w dzieciństwie ja byłam głośna wszędzie było mnie pełno, a mój brat spokojny i zawsze rozważał czy opłaca mu się pójście gdzieś

ja zawsze byłam cicha i spokojna i tak pozostało, choć jak się rozgadam to juz koniec
A rodzeństwa nie posiadam

[kasia0912]

Ja to zawsze jak jest większa grupa ludzi to siedzę cicho. Trudno mi się otworzyć. A zazwyczaj na trzecim spotkaniu normalnie gadam

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

Ja to zawsze jak jest większa grupa ludzi to siedzę cicho. Trudno mi się otworzyć. A zazwyczaj na trzecim spotkaniu normalnie gadam

ja w sumie podobnie, długo przekonuje się do ludzi, a potem mam już b. dobry kontakt. Chociaż teraz się to zmienia z racji zawodu - może tak: w kontaktach prywatnych jestem ostrożna, takich ogólnych i zawodowych nie mam problemów

[kasia0912]

A ja niestety ogólnie mam z tym problem. Dlatego mam problemy z nawiązywaniem kontaktów.

[BYou]

ja byłam jedynaczką przez 9 lat więc jak się pojawiła Sis-wrzeszcząca, nie dająca spać po nocach to nawet proponowałam Mamie żeby odniosła Ją do szpitala, sugerowałam nawet, że Ją podmieniliteraz nie wyobrażam sobie życia bez Niej
ale zawsze marzyłam o starszym bracie z fajnymi kolegami

Kasiu też tak mamza to mój TŻ łatwo nawiązuje kontakty i jest duszą towarzystwai tak się uzupełniamy.

[gothka152]

Ja jak pierwszy raz się z kimś spotykam to zaczynam się jąkać niekiedy ze stresu...

[magda2109]

Napisane przez Gwizdak

Magda, życzę Ci wszystkiego co najlepsze, żebyś potrafiła ułożyć swoje życie tak, by być szczęśliwą u boku kogoś, kto będzie CIę kochał i doceniał

Dziękuję

Napisane przez arrakis

Magda wszystkiego najlepszego z okazji urodzin - mialam napisac rano ale juz nie pamietam czy to zrobilam - mam juz zaniki pamieci na starosc jakies

Dziękuję

Napisane przez Ilsa Lund

i tak masz lepiej z miejscami do głaskania niż ja

Magda, w dniu Twoich urodzin życzę Ci żeby pozostały rok minął jak w mgnieniu oka, żeby Ci dziś ten olewacz nie wyskoczył z zaręczynami, żebyś potem znalazła lepszą pracę i żebyś nigdy już nie musiała się smucić z powodu faceta

Padłam! Ale dziękuję

Napisane przez stygmatek

Bry

Magda Wszystkiego Najlepszego!

A co do stóp- ja nie cierpię jak mi je ktoś dotyka. Nie wiem, dla mnie stopy są jakieś takie obleśne. I nie ważne, że umyte, zadbane- i tak śmierdziuchy
exowi raz jeden jedyny dałam sobie zrobić masaż stóp bo cały dzień byłam na obcasach i później nie mogłam chodzić.
R. parę razy też się bawił ale to dlatego, że ja jego stópki lubiłam (o dziwo).
A P. mnie straszy, że mi będzie masował stopy przecież jak mu powiem, że uważam stopy za najobrzydliwszą część ludzkiego ciała to mnie rzuci zanim ten związek się rozkręci

Dziękuję

Ze stopami mam tak samo, i kostkami u nóg. Po prostu nie można mnie tam dotykać TŻ zawsze wieczorem jak się chce ze mną podroczyć to właśnie łapie mnie pod kołdrą za kostki, a ja wtedy wywyjam nogami i drę się w niebo głosy

Napisane przez Choji

Madziu, spełnienia marzeń, super pracy, pięknej cery jak najdłużej, wyprostowania pokręconych ścieżek, multum zdrowia i wszystkiego czego sobie zapragniesz i zamarzysz

Dziękuję

Napisane przez gothka152

Dzień dobry

Magda, wszystkiego dobrego z okazji urodzin Szczęścia, spełnionej miłości, pogody ducha i jeszcze raz pieniędzy

Dziękuję

Napisane przez kasia0912

a ja ryczałam co noc do 3 roku życia

Ja podobno też nieźle dałam się mamie we znaki, bo miałam non stop kolki i non stop się darłam. I mi tak zostało, jak to mama mówi

Napisane przez BYou

Teraz jak ściągłam żele z paznokci to mam fajną odżywkę z eveline-nakłada się codziennie po jednej warstwie przez tydzień i zmywa siępaznokcie nie są jak papier, mają wyrównaną płytkę

To ta Diamonds coś tam? Czy 8 coś tam? Bo wiem że jakieś dwie są polecane

Napisane przez Hawwa87

Magda, w dniu Twoich urodzin życzę Ci wszystkiego, co najlepsze, żebyś była szczęśliwa i wszystko układało się tak, jak tego pragniesz I dużo, dużo miłości

Dziękuję

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

A ja niestety ogólnie mam z tym problem. Dlatego mam problemy z nawiązywaniem kontaktów.

da się nad tym pracować, ja czasem po prostu ludzi nei lubię i nie chce nawiązywac kontaktu

Napisane przez gothka152

Ja jak pierwszy raz się z kimś spotykam to zaczynam się jąkać niekiedy ze stresu...

to się często zdarza, można spróbować pójść do psychologa lub logopedy

[kasia0912]

Mi bardzo pomaga TŻ z tym,że jestem nie śmiała. On jest bardzo otwarty i jakoś mnie zmusza do tego,że otworzyć się trzeba

[Hawwa87]

Napisane przez kasia0912

Ja to zawsze jak jest większa grupa ludzi to siedzę cicho. Trudno mi się otworzyć. A zazwyczaj na trzecim spotkaniu normalnie gadam

Ja mam podobnie. Nie wiem, czy na trzecim spotkaniu już normalnie gadam Ale nawet w gronie kuzynów milczę i słucham tylko...

[sanrioo]

ja jestem raczej rozgadana i buzia mi się nie zamyka

dodałam w blogu ten chlebek dukana

[kasia0912]

Ja rodzinnych spotkaniach czasami coś powiem,ale generalnie jestem cicha. Moja rodzina uważa,że się alienuję. Nie umieją zrozumieć,że nie jestem taka jak mój brat i nie lubię skupiać na sobie uwagi.

[upadly_aniol00]

Ha to ja też taka jestem tu niby buzia mi się nie zamyka a jak kogoś poznam to milczę i uważnie słucham dopiero po którymś spotkaniu czuję się swobodnie .
Np. na pierwszym weselu u TŻ w rodzinie byłam w takim strasznie,że zapamiętałam tylko 2 kuzynki jego i 2 kuzynów na drugim weselu już troszkę pewniejsza byłam a na 3 weselu już było lajtowo rozmawiałam ze wszystkimi i to samo miałam w pracy , teraz już jest spoko jak mam problem idę się zapytać kogoś o coś czy normalnie gadam prawie ze wszystkimi

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

to się często zdarza, można spróbować pójść do psychologa lub logopedy

Do logopedy chyba nie bo to jest takie bardziej jąkanie, że w głowie mam wszystko poukładane, co chcę powiedzieć a jak mówię, to chcę szybko powiedzieć i się miesza I najlepsze że to tylko, jak spotykam się sam na sam z kimś obcym. Z prowadzeniem lekcji czy zajęć w przedszkolu nie mam problemu...

[BYou]

Magda na słoiczku pisze eveline 8w1 total action skoncetrowana odżywka do paznokci.

Gothko Smerfetka dobrze radzi--doczytałam
ja bym słowa nie wydusiła przed uczniami czy na jakimś wykładzie:/

[arrakis]

a ja jak bylam mala to przesypialam cala noc i prawie ni plakalam, zajmowalam sie sama soba i nie potrzebowalam towarzystwa, wrecz mnie irytowalo jak ktos przychodzil i zaklocal mi spokoj - tak mama mowila.
Ale ja bylam od poczatku na butelce bo mama nie miala pokarmu - wiec jak zjadlam wieczorem to spalam do rana - idealne dziecko i usmiechalam sie do lusterka tylko (znaczy sie do siebie) jak to juz kiedys pisalam

[Choji]

Napisane przez kasia0912

a ja ryczałam co noc do 3 roku życia

ja też długo nie dawałam spać, teraz za to odsypiam liczę że moje dziecko będzie bardziej litościwe niż ja za niemowlęcia dla mojej mamy

Napisane przez gothka152

Ja jak pierwszy raz się z kimś spotykam to zaczynam się jąkać niekiedy ze stresu...

mam kolegę co jedynie jak pije się nie jąka
przeżyjesz, nie jestem taka straszna

[stygmatek]

Ja się różnie zachowuję w stosunku do ludzi. Niby jestem towarzyska i nie jestem jakimś tam odludkiem, ale czasami jest tak, że jak kogoś poznam, to zapominam języka w gębie i siedzę i się patrzę. A czasami bywa tak, że mi się buzia nie zamyka i mogę nawijać non stop.

[kasia0912]

Ale za to potem jak podrosłam to umiałam sama się ze sobą bawić. Miałam wymyślonych przyjaciół i przez 3 czy 4 h nie było mnie dla nikogo

[stygmatek]

Napisane przez kasia0912

Ale za to potem jak podrosłam to umiałam sama się ze sobą bawić. Miałam wymyślonych przyjaciół i przez 3 czy 4 h nie było mnie dla nikogo

No to gratuluję

Ja jak byłam mała to się tak pierońsko bałam ludzi, że aż rodzicom wstyd przynosiłam. Np jak gdzieś szliśmy na spacer i jakaś sąsiadka pytała "jak się nazywasz" to zaczynałam ryczeć i wpadałam w taką histerię, że na całym osiedlu wiedzieli, że oto ja wyszłam z domu

[BYou]

Arrakis no istny ideał

Choji może wda się w TŻ

Stygmatku to też pewnie zależy od towarzystwa

Kasia też miałam przyjaciół na niby

[magda2109]

Napisane przez BYou

Magda na słoiczku pisze eveline 8w1 total action skoncetrowana odżywka do paznokci.

Gothko Smerfetka dobrze radzi--doczytałam
ja bym słowa nie wydusiła przed uczniami czy na jakimś wykładzie:/

Czyli to jednak "8 coś tam"

Więc maluje się nią paznokcie, na następny dzień zmywa i znowu maluje? Czy jak? Bo niekumata jestem coś dzisiaj Chyba sobie ją kupię, bo też mam paznokcie w opłakanym stanie po zdjęciu żelu...