Brak mi....Przyjaciólki :(:(:(:(Czy ktoś też tak ma?? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-10-22, 08:08   #241
szati
Raczkowanie
 
Avatar szati
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 98
Cytat:
Napisane przez Madziarka.n Pokaż wiadomość
Hmm, kurczę a myślałam, że tylko ja nie mam przyjaciółki, bo jak widzę dookoła dziewczyny, uśmiechnięte, nawijające o różnych pierdółkach, to robi mi się strasznie smutno i czuję się najbardziej samotną osóbką na świecie.. Sama już nie wiem jak znaleźć sobie taką pokrewną duszyczkę..
Kochana Ty masz dopiero 22 lata ,a co ja mam powiedzieć -mam 32 czyli chyba troche gorsze szanse na poznanie fajnej kumpeli ,myśle ze to iz nie masz kolo siebie fajnej psiapsiuły to tylko kwestia czasu-chociaż już sama nie wiem ,bo ja tak siedze zamknieta w domu juz jakies 9 lat..........

Cytat:
Napisane przez Klariska Pokaż wiadomość
Tala mozesz mi ponarzekac z checia wyslucham i tez sobie ponarzekam na wszystko co mozliwe
Zauwazylam ze z Moim TŻtem zaczynamy na praktycznie wszystkie tematy juz rozmawiac, nawet ze mna poplotkuje Szkoda ze nie jest baba Choc... jak ostatnio zaciagnelam go do sklepu to doradzil w sprawie butow
A jakbym słytszała Was obie to zupełnie jak o sobie-ja juz na zakupy to zawsze TZ zabieram tyle tylko ,ze sie troche wścieka i w zasadzie tak radzi by było tanio i dobrze,wygodnie ,a ja znów uwielbiam kupowac cos co od razu wpada w oko,ale jestem już w takim dole ,ze ostatnio pytałam sie mu co sadzi czy Eris jest lepsza??Czy Clarins-popatrzył na mnie jak na wariatke-szkoda gadać.......

Cytat:
Napisane przez trawa Pokaż wiadomość
przyłaczam sie... nie mam przyjaciolki, wydaje mi sie ze to nie jest normalne. Ja nawet nie mam zwykłych kolezanek, z ktorymi moznaby gdzies wyjsc, spotkac sie. Mam TZ, który ma wielu przyjaciol i przez to czuje sie jeszcze gorzej. Nie zrozumcie mnie zle...ja sie ciesze, ze ma super kumpli, z którymi sie czesto spotyka. Jestesmy czasem razem z jego przyjaciolmi, ale wtedy ja sie doluje i mysle tylko o tym ze jestem gorsza, bo ja nie mam takich ludzi. Ostatnio gadalam z moim TZ i on stwierdzil, ze ja nie potrafie wejsc w rozmowe z jego przjaciolmi. Dlatego postanowilam w duchu nie chodzic wiecej na ich wspolne spotkania.... to ze mna jest cos nie tak wiem, nie jestem taka towarzyska. ..prosze poradzcie mi cos...
Ja mysle ,że nie chodzi o to iz nie jestes towarzyska tylko o to ,że masz zupełnie inne zainteresowania i dlatego w zasadzie nie umiesz sie z nimi bawić.Nie martw sie ja nawet koleżanki nie mam juz własciwie od jakis 9 lat,kompletnie nikogo ,a moi znajomi to pani w sklepie której mówie dzień dobry,wychowawczynie w szkole moich córek itp....Nie mam dosłownie NIKOGO,a bardzo lubie sie śmiac ,powygłupiac ,zaszaleć(jeśli jeszcze wogóle pamietam co to znaczy)Mój facet pracuje praktycznie non stop i to w grupie ponad 20-osobowej takze ma dość koleżenstwa i damskiego i meskiego,po pracy to juz tylko ryby albo spać.Nigdy nie zaproponował mi byśmy spotkali sie z Jego znajomymi ,bo twierdzi ,że na codzień w pracy ma ich tak dosyć,a jest raczej domatorem wiec to mu wystarcza-no a ja??Córy podrosły maja własne sprawy,ostatnio łapie sie na tym ,że zaczynam rozmawiać sama z soba.

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-24 o 21:36 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać.
szati jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-22, 13:37   #242
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Szati nie dziw sie ze w sprawie kosmetykow nie doradzil. Oni przeciez nie uzywaja takich rzeczy Musimy sie tu niestety zdac na siebie. Jednak gdybym miala wybierac pomiedzy przyjaciolka ktora we wszystkim pomoze, doradzi w sprawie ciuchow itp, zamiast TZta ktory wpiera mnie, doradza w trudnych sytuacjach i nie chce dla siebie korzysci, zawsze jest obok i co najwazniejsze Kocha mnie, to ja wole TŻta
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-22, 20:53   #243
lilly78
Zadomowienie
 
Avatar lilly78
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 371
GG do lilly78
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

ech szati, rozumiem Cię, im człowiek starszy tym trudniej zawrzeć jakieś bliższe znajomości, tym większy dystans między ludźmi...
i w ogóle dziewczyny, nie wiem, może ja jakaś dzikuska jestem, ostatnio byliśmy z TŻ na urodzinach kolegi, były różne znajome i wiecie co, starałam się naprawdę, ale jak mam gadać non stop o tym kto gdzie ile wypił, kto z kim, snuć intrygi, za plecami obmawiać, no po prostu aż mi się nie chciało odzywać za bardzo (zrzuciłam to na zmęczenie po pracy) ale czy ja mam za duże wymagania? czy może teraz tak wyglądają przyjaźnie? no bo ploteczki ploteczkami, imprezy imprezami, ale jakiś umiar i zasady... eeee, ja się do niczego nie nadaję, za staroświecka jestem...
__________________

* * * * *
moja pasja
* * * * *
ja na facebooku

[B]* * * * *
azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka
lilly78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-22, 22:26   #244
emmos
Zakorzenienie
 
Avatar emmos
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 481
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Jak ja Was rozumiem
__________________
Sama napiszę swoją historię
emmos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-22, 23:19   #245
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Emmos
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-23, 15:01   #246
emmos
Zakorzenienie
 
Avatar emmos
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 481
W postawowce mialam 3 przyjaciolki.Trzymalysmy sie zawsze razem, we 4, taka banda drombo mimo,ze poszlysmy do innych L.O. kontakty utrzymywalysmy nadal, bo bylysmy z tego samego miasteczka. Pozniej jedna wyprowadzila sie dosc daleko(widzimy sie 2 razy w roku), druga ma juz dzieciaszka i swoje zycie, a z 3 utrzymuje dosc dobry kontakt, ale studiujemy 300 km od siebie, wiec to juz nie jest to samo

W L.O. znalazlam wspolny jezyk z 3 innymi laseczkami.I znowu banda drombo numer II rozumialysmy i znalysmy jak lyse konie cale L.O wspolne zabawa.Po skonczeniu liceum jedna wyjechala za granice,a dwie poszly na studia razem. Spotykamy sie w miare czesto,piszemy eski i na gg,ale to nie to samo.

Na studiach zaprzyjaznilam sie z moja wspollokatora z akademika,ktora chodzi ze mna do tej samej grupy. Na poczatku bylo ok,az do momentu kiedy na tej samej uczelni zaczal studiowac moj TZ.Od tamtej pory Ona robi wszystko,aby odizolowac mnie od calej naszej grupy.Juz nie mieszkamy razem na szczescie.Jest mi zle,bo czuje sie strasznie samotna.Czuje sie jakbym zrobila cos zlego i wszyscy nagle odwracaja sie ode mnie.Wiem jednak ,ze ona jest doskonala aktorka i potrafi wszystkich przeciagnac na swoja strone.Ludzie nie widza tego,bo nie mieszkali z nia w jednym pokoju i nie przebywali 24h na dobe.TZ pomaga mi bardzo i jest tez moim przyjacielem.

Przyjaciel to wielki skarb i cudownie jest miec taka osobe przy swoim boku.Pogadac kiedy sie chce,powiedziec wszystko i miec pewnosc ze nie wyjdzie to dalej.I nawet kiedy taka osoba nie umie nam pomoc, to i tak super ze JEST.

A tak w ogole,to super,ze jest wizaz i ze mozna o swoich problemach porozmawiac z kims, kto czesto znajduje sie w podobnej sytuacji. I mimo,ze sie przeciez nie znamy szukamy jakis wiezi, zrozumienia, pomocy...
__________________
Sama napiszę swoją historię

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-24 o 21:35 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać.
emmos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-23, 19:39   #247
szati
Raczkowanie
 
Avatar szati
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 98
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Tak macie racje ,lecz wiecie co??nie zawsze człowiek jest rozumiany tak jak powinien,ja juz sobie myśle ,ze może lepiej nikogo nie szukać,tylkozamknac sie w sobie-ja mam nawet fajny sposób,coraz cześciej wyobrażam sobie jak żyje całkiem inaczej,robie wypady z kumpelami i wogóle żyje na innych obrotach-lubie tak sobie myślec jak ide spać,a zdarza sie coraz cześciej ,że już o 19-stej jestem w łóżku.Czasami tylko zaczynam sie obawiać czy nie łapie mnie jakaś deprecha??
szati jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-23, 21:30   #248
sylwia622
Rozeznanie
 
Avatar sylwia622
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Emmos z jakiej czesci Czestochowy dokladnie jestes ??
__________________
Gdzie są wszyscy ...
... przyjaciele ??
sylwia622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-23, 21:32   #249
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Sylwia622 moze znajdziesz przyjaciolke
Szati to nie deprecha, lecz leniwiec
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 13:14   #250
imago84
Wtajemniczenie
 
Avatar imago84
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 2 390
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

no czesc brakuje mi mojej izki jak cholera wyjezdza do chlopaka do krakowa studiuje zaocznie co drugi tydzien jej nie ma a ona nie tylko na te weekendowe dni znika tylko od piatku do wtorku srody nie majej ;/ bardzo mi zle mam wspanialesgo chlopaka ale jak juz ktos tu pow to nie to samo nie ma to jak sie zejdzie baba z babą
imago84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 15:41   #251
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 266
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez imago84 Pokaż wiadomość
no czesc brakuje mi mojej izki jak cholera wyjezdza do chlopaka do krakowa studiuje zaocznie co drugi tydzien jej nie ma a ona nie tylko na te weekendowe dni znika tylko od piatku do wtorku srody nie majej ;/ bardzo mi zle mam wspanialesgo chlopaka ale jak juz ktos tu pow to nie to samo nie ma to jak sie zejdzie baba z babą
Fajnie by było, gdybyś używała znaków interpunkcyjnych, bo taki tekst jest nieczytelny
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 18:08   #252
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 058
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Eh przyjaciolki ...
Myslalam ze je mialam .
Zawsze wszystko super, extra , mowimy sobie o wszystkim .

No ale niestety one za moimi plecami organizuja sobie wyjazdy wakacyjne( jakby w tajemnicy przede mna ) i zebym sie przypadkiem nie dowiedziala
Najczesciej nie dowiaduje sie wcale albo przypadkiem dzien przed
A wiedza ze oprocz nich nie mam nikogo

Czuje sie okropnie i zle
Mam lzy w oczach gdy to pisze
__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 18:44   #253
paula007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
Eh przyjaciolki ...
Myslalam ze je mialam .
Zawsze wszystko super, extra , mowimy sobie o wszystkim .

No ale niestety one za moimi plecami organizuja sobie wyjazdy wakacyjne( jakby w tajemnicy przede mna ) i zebym sie przypadkiem nie dowiedziala
Najczesciej nie dowiaduje sie wcale albo przypadkiem dzien przed
A wiedza ze oprocz nich nie mam nikogo

Czuje sie okropnie i zle
Mam lzy w oczach gdy to pisze
Ana, kochanie Mogę powiedzieć, że skąś to znam.
Ostatnio zaczęłam się przekonywać, że ludzie, którzy mnie otaczają (albo raczej otaczali) w większości byli względem mnie strasznie fałszywi. I to tacy, których uważałam za jednych z najbliższych mi osób... I dochodzę do wniosku, że dzisiaj naprawdę trudno spotkać ludzi godnych zaufania. Smutne, ale prawdziwe.
__________________



paula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 18:57   #254
lilly78
Zadomowienie
 
Avatar lilly78
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 371
GG do lilly78
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

ana_gabi, paula007, dokładnie, niestety, ale bardzo dobrze was rozumiem...
__________________

* * * * *
moja pasja
* * * * *
ja na facebooku

[B]* * * * *
azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka
lilly78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 19:22   #255
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Dochodze do wnosku ze ludzie powinni byc samowystarczalni.
Ana_gabi jesli bliskie osoby tak postepuja to znaczy ze nie chca Cie w swoim towarzystwie niestety i to nie jest prawdziwa przyjazn. To raczej sa tylko kolezanki. Nie zamartwiaj sie, znajdziesz na pewno kogos i one nie beda Ci potrzebne. Zawsze mozesz ze mna porozmawiac jak bedziesz miala zly dzien choc wiem ze nie zastapie przyjaciolki w realu.
Paula007 niestety w naszych czasach trudno znalezc prawdziwego przyjaciela/przyjaciolke. Ludzie sa strasznie zawistni,zazdroszcza wszystkiego. Nie mozna nikomu zawsze tak do konca ufac. Przyjacielem mozna nazwac osobe na ktorej zawsze mozna polegac, wspiera Cie niezaleznie od sytuacji i wynikajacych z tego konsekwencji.
Znam takich ludzi Moi rodzice przyjaznia sie z moja ciocia(przyszywana ciocia) juz od 15 lat. Taka przyjazn do konca zycia. Zawsze mogli na nia liczyc i ona na nich. Tez tak chce
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:15   #256
aliss0588
Zadomowienie
 
Avatar aliss0588
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 143
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

ja już zapomniałam co do wspólny wypad z przyjaciółką do pubu zwykłe ploty czy wygłupy odkąd ma chłopaka nie jestem jej już potrzebna, no przypomina sobie o mnie jak nie ma z kim jechać na zakupy, albo chce pożyczyć ciuch... straciłam do niej zaufanie bo tym jak ostatnio wyznała moje żale swojemu chłopakowi, chociaż obiecała że mu nie powie, czuje się porzucona i niepotrzebna jej, teraz wiem że moge polegać tylko na sobie i nie budzić nikogo zaufaniem
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie

aliss0588 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:33   #257
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

aliss0588 nie dziwie sie Tobie, jednak musisz zrozumiec ze ona jest w zwiazku i automatycznie poswieca chlopakowi wiecej czasu, bo jej na nim zalezy i pewnie go Kocha. Ograniczanie waszej znajomosci tylko do zakupow itp. jest niezbyt taktowne z jej strony, jak rowniez zdradzanie tego co mowisz jej. Mozesz albo z nia porozmawiac o tym, albo zrezygnowac z tej pseudo przyjazni.
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:36   #258
emmos
Zakorzenienie
 
Avatar emmos
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 481
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez sylwia622 Pokaż wiadomość
Emmos z jakiej czesci Czestochowy dokladnie jestes ??
Sylwia ja mieszkam w akademiku, w "Maluchu".Studiuje w Czestochowie na polibudzie, jestem na 3 roku.A Ty mieszkasz gdzies daleko od akademikow??

Odnosnie tematu, to musze Wam dziewczyny powiedziec,ze ciezko mi jest zrozumiec jacy ludzie moga byc dwulicowi, falszywi kumpela wydaje sie super,a po jakims czasie tak oszukuje itp,ze w zyciu bym sie tego nie spodziewala
__________________
Sama napiszę swoją historię
emmos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:36   #259
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 604
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

mnie tez, przez najblizsze miesiace na wygnaniu w Edynburgu i co najwyzej gadamy na gg. A tak buuuuuuuuuuuuczec mi sie chce czasem:-(
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:44   #260
aliss0588
Zadomowienie
 
Avatar aliss0588
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 143
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Klariska ja rozumiem że ona jest w związku i to szanuje, tylko sęk w tym że mi mój chłopak nie zabraniał mi się z nią spotykać, wręcz wypędzał mnie do niej na ploty jak mu trajkotałam 7 godzin bez przerwy nad uchem, nie ograniczał mi kontaktów z nią i ja tym bardziej tego nie robiłam! Chodzi o to że on jej wszystkiego zabrania, a na pierwszym miejscu spotkań ze mną. Ona przez niego nie ma juz własnego zdania, o wszytsko się go pyta, czy może nie iść do szkoły, czy może się chwile spóżnić do niego, czy może iść z siostrą do lekarza no dosłownie o byle błachostki!!! Najgorsze że jak mu się sprzeciwi to ona najnormalniej zaczyna beczeć, że ona go zostawi, że go nie kocha, czy to nie jest chore??? Bo dla mnie to jest manipulacja psychiczna!!!
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie

aliss0588 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:44   #261
paula007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Klariska dobrze powiedziane - ta zazdrość. Wiem, że to ludzkie uczucie, ale ja np. staram się je jakoś usuwać. Ktoś jest w czymś lepszy ode mnie, ale inni mogą mieć przecież gorzej. Z resztą life is life. Nie możemy być tacy sami. Dużo osób wydaje się jednak tego nie rozumieć. Już nieraz przeżyłam to na własnej skórze.
__________________



paula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 20:58   #262
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
W takim przypadku aliss0588 jesli on jej takich rzeczy zakazuje i ona sie podporzadkowala to nic Ci do tego. Mozesz jej jedynie zwrocic uwage na to jak jest u Ciebie a jak u niej. Facet nie powinien zakazywac kontaktow. Zwiazek polega na partnerstwie a nie na niewoli. Byc moze to jest jakas manipulacja, ale za jej przyzwoleniem bo sie zadluzyla w nim. Ona powinna z tym facetem porozmawiac powaznie na temat ich zwiazku. Nie mozna nikogo ograniczac.



Paula007 powiem Ci jak mojemu dziadkowi "Nie wszyscy sa tacy dobrzy jak Ty. Ludzie sie nie zmienia. Sa zawistni, zazdrosni i chca coraz wiecej kasy, a takich jak Ty jest za malo by cokolwiek zmienic". To byla gadka odnosnie polityki i jakos wtedy sie na mnie dziadek obrazil.
__________________


Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-24 o 21:34 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać.
Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 21:12   #263
aliss0588
Zadomowienie
 
Avatar aliss0588
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 143
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Klariska no skoro tak mówisz to nic mi do tego, nie mam się po co w to wtrącać, ona pozwoliła sobie na taką poplątanine i widocznie jej to pasuje dzięki wielkie za kilka słów wytłumaczenia, tego mi brakowało, opinii bezstronnej osoby
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie

aliss0588 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 21:33   #264
paula007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 054
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez Klariska Pokaż wiadomość
Paula007 powiem Ci jak mojemu dziadkowi "Nie wszyscy sa tacy dobrzy jak Ty. Ludzie sie nie zmienia. Sa zawistni, zazdrosni i chca coraz wiecej kasy, a takich jak Ty jest za malo by cokolwiek zmienic". To byla gadka odnosnie polityki i jakos wtedy sie na mnie dziadek obrazil.
Coś w tym jest, tylko, że akurat w życiu to nie o kasę zazwyczaj chodzi.
__________________



paula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 21:37   #265
sylwia622
Rozeznanie
 
Avatar sylwia622
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez emmos Pokaż wiadomość
Sylwia ja mieszkam w akademiku, w "Maluchu".Studiuje w Czestochowie na polibudzie, jestem na 3 roku.A Ty mieszkasz gdzies daleko od akademikow??

Odnosnie tematu, to musze Wam dziewczyny powiedziec,ze ciezko mi jest zrozumiec jacy ludzie moga byc dwulicowi, falszywi kumpela wydaje sie super,a po jakims czasie tak oszukuje itp,ze w zyciu bym sie tego nie spodziewala
No ja mieszkam na blesznie w domkach jednorodzinnych wiec spory kawalek nas dzieli.
__________________
Gdzie są wszyscy ...
... przyjaciele ??
sylwia622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 21:45   #266
emmos
Zakorzenienie
 
Avatar emmos
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 481
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez sylwia622 Pokaż wiadomość
No ja mieszkam na blesznie w domkach jednorodzinnych wiec spory kawalek nas dzieli.
Kto wie, moze kiedys miialysmy sie na ulicach domyslam sie, ze to urocze dzieciatko w avatarku to Twoj skarbek wiec teraz chyba zaczne zagladac kobitkom do wozkow i moze kiedys Cie rozpaznam
__________________
Sama napiszę swoją historię
emmos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 21:46   #267
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Paula007 zalezy o kim mowa. Bo jesli chodzi o politykow to mam takie wrazenie ze dla nich liczy sie tylko kasa :P
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 22:20   #268
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 8 133
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Cytat:
Napisane przez manolita Pokaż wiadomość
Zgłaszam się i ja.
Nie mam przyjaciólki, ani przyjaciela. TŻ jest TŻ,a nie powierniczką moich sekretów.
Kiedyś wydawało mi się , ze miałam przyjaciółkę, ale pżniej życie zweryfikowało moje wyobrażenia i doszłam d wnisku , ze to nie była przyjażń , tylko żerowanie na mojej ufności.

Czasami jest mi przykro z tego powodu, budzę się rano i myślę, ze jednak brak mi takiej prawdziwej "psiapsióły", z którą mogłabym pogadać o "dupie_maryny", o ważnych sprawach, ale i także o tym co skrywa moje serce.

Po wcześniejszych przeżyciach ciężko mi komuś zaufać, ale ciągle się staram.


jessu, ale smutno mi się zrobiło. Idę spać.
Dobranoc.
W sumie mogę się podpisac pod Monilitą. Ma/miałam identyczną sytuacje.

Jedna bardzo dobra koleżanka, kupe lat spędzonych razem. Mogłoby się wydawać, że rozumiałyśmy się bez słów, wszystko zawsze między nami grało, aż za idealnie... I teraz jak tak sobie rozpatruję tę całą przyjaźn z perspektywy prawie 2 lat kiedy się "rozstałyśmy", to sądzę, że ona się ze mną kolegowała, bo nikt inny z nią nie mógł wytrzymać. Tych jej wiecznych zazdrości, małpowanie zakupów, krąbrności, "much w nosie" itd. Ja ją bardzo lubiłam-serio nigdy mi jej sposób bycia nie przeszkadzał! I podejrzewam, że do dziś dnia byśmy się kolegowały, gdyby ona nie poznała chłopaka-już pomijam co to za kanalia z tego jej faceta. Wtedy się wszystko posypało, kontakt coraz rzadszy, coraz częściej wykręty... No na dobrą sprawę po co ja jej byłam potrzebna jak miała już chłopaka? Odpowiedź jest prosta-po nic.
I wszystko byłoby OK., ale gdyby choć trochę wyszła/próbowała wyjść z fasonem z tych 10 lat znajomości, a ona z dnia na dzień urwała kontakt-zero tel., maili-na moje też nie odpowiadała, nagle przestałam dla niej istnieć! Ale kiedy podczas już tych 2 lat nieodzywania się miała poważny problem, okropną zgryzotę, przyleciała do mnie z bekiem, ryczała jak dziecko-dosłownie... Przyszła do mnie, bo nie miała do kogo iść, wtedy i ja podczas smutku i kłopotów okazałam się dobrym słuchaczem. A jak jej się sytuacja poprawiła, wszystko wyszło na prostą, to okazało się, że znowu o mnie zapomniała i od roku jej nie widziałam, nic o niej nie słyszałam. Jakby zapadła się pod ziemię.
I teraz całkiem niedawno przez przypadek ją spotkałam na mieście-kilka dni temu... Trochę próbowała odwrócić kota do góry ogonem, że mnie zaprasza, że nie ma czasu, bo coś tam, że ten jej facet jest po operacji i to ją tak zmęczyło-zaabsorbowało, że blabla... Pozostałam obojętna na jej słowa, taka jestem-zalazła mi za skóre swoją postwa i niech się teraz nie próbuje przekabacać rzeczywistości.

Czasami żałuję, że jestem nieco dalej umiejscowiona od Śląska-niby blisko, ale kłopotliwy dojazd, bo chętnie zaprzyjaźniłabym się z jakąś Wizażanką, ale tak w realu. Jednak internetowe kontakty to nie jest to samo. Zwłaszcza, że ja lubię dużo gadać, śmiac się, wygłupiać, łazić po sklepach, knajpkach, a net tego wszystkiego TAK nie oddaje... Szkoda.

Ale się rozpisałam.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 22:30   #269
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Pomadka napisala :
Cytat:
Jednak internetowe kontakty to nie jest to samo. Zwłaszcza, że ja lubię dużo gadać, śmiac się, wygłupiać, łazić po sklepach, knajpkach, a net tego wszystkiego TAK nie oddaje... Szkoda.
Niestety to musi nam wystarczyc na teraz przynajmniej. Myslisz ze ja nie lubie gadac, smiac sie, wyglupiac itp?? Ja jestem Gadula okropna. Jakos ten moj TŻ ze mna wytrzymuje, a jak za duzo gadam to mi buzi daje Łobuz jeden.
Czasem sie zastanawiam czy dobre liceum wybralam. Stracilam znajome( z podstawowki) w sumie przez to ze poszlysmy do innych liceow. Jednak to byly dwa zupelnie inne srodowiska, ludzie sie inaczej zachowywali. Nie bawi mnie jakos teraz ich zachowanie. Dodam nawet ze jest malo zabawne, durne jak dla mnie. Moze cos ze mna jest nie tak TŻcik mi mowil ze widzi wielka roznice miedzy mna kiedys a teraz, ze stalam sie bardzo powazna, przynajmniej jak porownuje te moje znajome ze mna.

Chyba mam "doła"... bo TŻcik choruje
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-10-24, 22:47   #270
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??

Hmm, wygląda na to, ze mam podobne przeżycia z przyjaciółkami jak Pomadka. Ja w ogóle nie bardzo rozumiem to znikanie z naszego życia przyjaciółek, "bo facet". Miałam kilku facetów, ale zawsze znajdowałam czas dla niego i dla przyjaciół, na ogół dla wszystkich w tym samym czasie - po prostu brało sie TŻ-a pod pachę i siuu na imprezę.
Z moim obecnym na początku trochę inaczej to wygadało, bo to prawdziwa druga połówka. Tak dobrze mi z nim było (jest!), tak dobrze dopasowywał się do wszystkich moich potrzeb (i romantyczny spacer i impreza i kupowanie ciuchów), że przez jakiś czas zaniedbałam swoje towarzystwo, bo z nim było (jest!) mi najlepiej. Na szczęście moja koleżanka - juz niedługo świadkowa, która nigdy nie popadła w uzależnienie od facetów, szybko zmyła mi głowę (ona rozumie miłość, ale czasem trzeba pogadać tylko z babami o babach, i facetach też ) i już jest ok. Tak naprawdę nie wyobrażam sobie życia tylko z mężczyzną. Im więcej problemów, im więcej tzw. "dorosłego życia" tym bardziej mnie ciągnie do ludzi. I choć najlepiej zawsze dogadywałam się z mężczyznami, potrzebuję czasem babskich nasiadówek.
Miałam kilka przyjaciółek od serca, prawie sióstr i wszystkie one, mimo usilnych starań zniknęły z mego życia. Bo poróżniło nas wykształcenie, bo znalazła faceta... Oczywiście gdy facet znikał z zycia w bolesnych okolicznościach, przyjaciółka nagle się znajdowała. Od ostatniej "siostry" dzieli mnie raptem jakieś 500 m i nie mam z nią żadnego kontaktu. Wiem, że urodziła dwójkę dzieci, oferowałam spacerki, pomoc, dzwoniłam, pisałam, ale ileż można słuchać wymówek, że akurat nie może? Przestałam się więc narzucać. Co siekawe, z kumpelą, która obecnie mieszka w innym mieście, która też ma męża, dziecko, spotykam się regularnie mniej więcej co miesiąc. Dla chcącego nic trudnego.
Poznałam niedawno pewną miłą Wizażankę (a raczej to ona mnie poznała ), która mieszka rzut beretem ode mnie i spędziłyśmy wspólnie kilka udanych wieczorów. I pomimo, że obecnie stanowimy z TŻ-em weekendowa parę, a wkrótce weekendowe małżeństwo imamy bardzo mało czasu tylko dla nas, nie przeszkadza nam to spędzać weekendów z nią (czy innymi znajomymi). Szkoda tylko, że panna A niedługo wyjeżdża z Polski...
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.