Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez beata_1988

to może lepiej że wam kolki minęły już, po jakim leku Wam przeszł? u nas Sab działą bo kiedyś robiłąm eksperyment odstawienia i przez 2 karmienia nie dawałam kropelek i na wieczór był książkowy atak kolki

Beatko używałam sab ale odstawiłam i tak samo płakał więc stwierdziłam że jak nic nie pomaga to po co mam faszerować małego, odstawiłam nabiał i przeszło bo nadal karmię cycem ...... teraz staram się usypiać małego jak zaczyna tak płakać .... tylko mam problem żeby spał sam

mam pół butelki sab więc jak chcesz to mogę Ci dać

[AgaGuernsey]

Sloneczko zbieg okolicznosci? Bo Antek ma wlasnie 3 tyg. No i probuje karmic spod pachy, ale oboje sie meczymy.

[beata_1988]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Beatko używałam sab ale odstawiłam i tak samo płakał więc stwierdziłam że jak nic nie pomaga to po co mam faszerować małego, odstawiłam nabiał i przeszło bo nadal karmię cycem ...... teraz staram się usypiać małego jak zaczyna tak płakać .... tylko mam problem żeby spał sam

mam pół butelki sab więc jak chcesz to mogę Ci dać

na razie mam dzięki Zance - ale w razie czego to się odezwę - dzięki za pamięć

[83monia]

Napisane przez AgaGuernsey

Kajool, Sloneczko no masakra z tymi piersiami. Ja sie przedwczesnie wczoraj cieszylam, ze goraczki nie mam, a jednak mnie dopadla juz wczoraj, dzisiaj tez mialam. Zostala mi tylko jedna tabletka paracetamolu, a jestem sama i nie chce w takim stanie wychodzic z domu, ale pewnie bede musiala.

Dziewczyny wczoraj byla u mnie polozna i ona poradzila zadzialac tak: liscie kapusty zalac goraca woda, zeby one sie nagrzaly, rozbic je, natluscic oliwa piersi, oblozyc tymi liscmi i okryc recznikiem. I tak posiedziec nawet z godzine. Potem prysznic cieply na te guzki i rozmasowanie ich i od razu po tym dziecia do cyca niech sciaga. I musze powiedziec, ze chyba dziala! Bylam zdziwiona, ze ciepla kapucha, bo do tej pory dzialalam zimna, ale ona powiedziala, ze zimna to jak jest nawal, a ja nawalu nie mam, tylko zatkany kanalik.


Aniu spoznione zyczenia. Sto lat!

No to se popisalam... maly robi kupsko, trzeba go przebrac...

ma sens, mi mówili że ciepło rozszerza kanaliki a zimno zwęża. wiec jak masz zatkany to rozszerzasz ciepłem (bigosik ) i jakos przepchnie zator, a jak nawał to zwężasz zimnem, wtedy mniej leci.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez beata_1988

na razie mam dzięki Zance - ale w razie czego to się odezwę - dzięki za pamięć

w razie czego mam odpowiednik niemiecki sab simpexu - lefax. dwie butle. moje dziecko niekolkowe, w razie czego jedna mam napoczeta (daje czasem wieczorem jak wrzaskliwa) wiec mi te dwie niepotrzebne.

[dziubek79]

Napisane przez aania_20

Kurka, laptop mi padł
Kiedyś już bateria wysiadła na amen, a wczoraj chyba ładowarka
Teraz nie wiem czy lepiej kupić te rzeczy czy w nowego laptopa zainwestować, tym bardziej że mój już trochę ma...

dobrze że TŻ swojego do pracy nie zabrał bo jakbym ja bez Was do weekendu przeżyła

ja bym doradzała inwestycje w nowy , ceny w tej chwili dośc ustabilizowane a co nowy sprzęt to nowy

Napisane przez aania_20

co za ludzie.....http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

i to tak blisko mnie !! normalnie szok, biedne dziecko skazane na problemy zdrowotne a tą matkę to bym

a czytałyście na tej samej stronie to :
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...rtaz-maly.html


no a w ogóle to dzień dobry

co do usypiania wieczornego to my odkładamy do łóżeczka ,włączamy konika i wychodzimy chyba że ma problemy z zaśnięciem, pluje smokiem to przychodzimy tyle razy ile trzeba albo postoimy u niego jak chce potrzymać nasz za palec i tak zasnąć ale odpukać większych problemów nie ma

u nas nocka z pobudką o 4 potem o 7 i o 10 drugie śniadanko

[wodaqua]

Jejku, Was nadgonic....
Ale udało się, więc witam!
Dzisiaj Zosieńka skończyła 7 tygodni, jak ten czas leci! Jest cudna, pogodna, spokojna, uśmiechami wali nawet o 6 rano (dziś tatę na imieniny uraczyła, ale był zadowolony ), tylko wieczorami kolki męczą - wczoraj od 19 do 22 popłakiwała, prężyła się, tak mi jej szkoda było, masaże, suszarka, noszenie nie pomagały, widać taka uroda.
Pogoda piękna, więc zaraz ruszam na jakiś dłuższy spacer i do Lidla na zakupy - jutro znajomi do nas przychodzą (wreszcie kontakt z ludzmi ), oni się od roku o dziecko starają i mam nadzieję, że mimo wszytsko nie będzie im przykro patrzeć na nasze szczęście.
Przyszło zamówione wiaderko, już 2 razy kapaliśmy, ale jakoś szału nie ma, podejrzewam, ze wesoło to będzie jak zacznie sie chlapanie łapkami i wodne szaleństwa. Ale grunt, że się nie bała i nie płakała.
Agni, mnie też tak cycki bolą, kłucie co jakiś czas mam, nie wiem czy to tak ma być, już przywykłam.
Ania, spóźnione życzenia! Pogody ducha w życiu rodzinnym! Fajny wiek, swoja drogą...
Marina, fajnie że jesteś szcęśliwa, nareszcie zaczniecie normalnie żyć!
Nerolka, Twoja Iza poważne kroki poczynia ! A "zabawy" Twoich chłopaków rozśmieszają nas niesamowicie! Jaenak jesteśmy też przerażeni! Ciekawe czy z Zosiaka też bedzie taki szaleniec... Mam nadzieję, że (po grzecznych rodzicach) nie
Usypianie - niestety zazwyczaj przy cycu, ale ona wywala sutka i sobie na rękach śpi, poza tym w lezaczu-bujaczku na wibracjach, ofkors z pieluszką, otulona kocykiem (lubi tak jak mama). W ogóle co do spania, to zauważyła, że Zosia o wiele lepiej i spokojniej śpi kiedy jest cieplutko opatulona, więc opatulam.
Aga, metoda na kanalik zapisana, też nie słyszałam o rozgrzewaniu kapusty!
Monia, Ty pichciłaś już jedzenie dla Kingi - masz sprawdzone przepisy? Dostałam 3 dynie i sporo marchwi, możnaby cos z tym zrobić, ale wolę od kogoś zajomego przepisy.
Kurka, chce iść na spacer, a niuniek śpi Szkoda mi jej budzić...
Może ciacho zrobię
Miłego dnia!

[iustyna1]

Napisane przez aania_20

Kurka, laptop mi padł
Kiedyś już bateria wysiadła na amen, a wczoraj chyba ładowarka
Teraz nie wiem czy lepiej kupić te rzeczy czy w nowego laptopa zainwestować, tym bardziej że mój już trochę ma...

dobrze że TŻ swojego do pracy nie zabrał bo jakbym ja bez Was do weekendu przeżyła

dobrze,dobrze bo ostatnio tyle piszemy, że byś nie nadrobiła . Małżowy laptop też się sypie... ciekawe czy zabierze mi tego ( ten też jego ale słabszy jest, tylko że jemu jest potrzebny do pracy a mi do wizazu i allegro )

Napisane przez AgaGuernsey

Kajool, Sloneczko no masakra z tymi piersiami. Ja sie przedwczesnie wczoraj cieszylam, ze goraczki nie mam, a jednak mnie dopadla juz wczoraj, dzisiaj tez mialam. Zostala mi tylko jedna tabletka paracetamolu, a jestem sama i nie chce w takim stanie wychodzic z domu, ale pewnie bede musiala.

oj wiem co to gorączka od piersi i ból, walcz żeby się antybiotykiem nie skończyło

Napisane przez beata_1988

o, włąśnie - do mnie przedwczoraj jakaś natrętna baba dzwoniła i chciała mi usilnie wcisnąć jakieś 3 pary majteczek za 39zł ale się nie dałam ale taka była upierdliwa że szok - ciężko się jej było pozbyć..

no nic nie mów, pół godziny ją spławiałam, a jak usłyszałam po raz kolejny tekst:"to ja proszę o potwierdzenie danych do wysyłki i pozwolę sobie na wysłanie darmowego kuriera" to mnie aż trzęsło (chyba z 5 razy w rozmowie wtrącała a ja za każdym razem się nie zgadzałam).

odpowiedziałam jej na koniec bardzo dobitnie, że nie zgadzam się na wysyłkę to powiedziała "oj"

ale szczerze mówiąc to ci sprzedawcy telefoniczni są coraz lepiej wyszkoleni, każdy mój argument przebijała, że mi nie potrzebne bo niedawno kupowałam bieliznę -to za 6 tygodni przesyłka dopiero będzie, że muszę coś dotknąć zanim kupię - że mogę odesłać w ciągu 10 dni.... No strasznie uparta baba


Brumuś jak noc?

[meszsares]

dzien dobry
Aaniu - spoznione, ale szczere - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:roza :

Napisane przez telik

wczorak kupiłam słynną fridę
kurcze ja nie wiedziałam że te glutki samemu sie wciąga buzią
niezły ubaw miałam jak zobaczyłam

a pisalam Ci, zeby kupic KATAREK lepszy, skuteczniejszy i w ogole fajna rzecz

Napisane przez zanetaa88

Takie te nosidelko ma znaczenie wiek dziecka?

ma znaczenie, dla maluszkow nie trzymajacych glowki powinno sie miec specjalne wkladki, a tak w ogole to nosidelko zaleca sie od 6tego miesiaca (niezaleznie od tego, co pisze producent)

Napisane przez CarmelaSoprano

My własnie mamy bondolino
http://allegro.pl/bondolino-nosidlo-...822586485.html
wkłada sie szybko, można spokojnie uzywac/zawiązać bez pomocy drugiej soby, jest dla dzieci od 56cm, czyli dla waszych od urodzenia

moi szwagrowie kupili i prawie nie uzywali, bo wkurzalo ich to zawiazywanie. Jednak zapiecia chyba sa lepsze, a z pewnoscia daja jakies wieksze poczucie pewnosci, ze sie nie rozwiaze...

Ja przymierzalam rozne ergonomiczne nosidelka i powiem jedno - tylko ERGO BABY
http://www.ergobaby.eu/en/ergo_baby_products.html
Zaneta - twoj TZ pracuje w DE to niech kupi takie, serio. Ja sobie sprowadzilam, nie wiem, moze teraz mozna je juz dostac w PL.
Sa uwazane za najlepsze na Zachodzie, mysle ze warto wydac te 100eur

[sygine]

Witam
No i znowu mnie 2 dni nie było a tu tyle do nadrabiania Staram się chociaż czytać, bo już na odpisanie zazwyczaj nie starcza czasu. Łapię ostatnie chwile dobrej pogody i staram się jak najwięcej z małym na dworze przebywać A teraz łobuziak śpi, więc robię pranie i czytam czytam czytam...
A u nas jakieś marudne dni się rozpoczęły - chyba skok Mały marudzi, płacze że chce jeść a jak dostanie mleko to wypija 20 ml i nie chce więcej a po godzinie jak już mleko wylane przypomina mu się że znowu coś by zjadł Ja się śmieję że wszedł w komitywę z kotami, bo czego on nie wypije to koty dostają i uwielbiają wprost MM
A my z mężusiem postanowiliśmy zrobić sobie tatuaże z okazji 1 rocznicy ślubu i jesteśmy umówieni w studio na 15 października

[83monia]

sygine - wow, niezly prezencik na rocznicę....

wodaqua - przepis? nie mam. gotuje i miele, potem zamrażam. blenderem mi starcza zmielenie. robie rozne kombinacje. a sok do słoików i mam do picia (tylko cukru dodałam jeszcze). robilam sama dynie, dynie z jabłkiem, samo jabłko, jabłko z owocmami leśnymi, samą marchewkę . i chyba na tyle. teraz już nie będę robić bo mam tego za dużo... za to zrobiłam dżem dyniowo-jabłkowy i pyszny wyszedł (z dodatkiem cukru żelującego): ugotowalam dynie z jabłkiem, zlałam sok, wsypałam cukru żelujacego, zmieliłam blenderem, zagotowalam i do słoików

[wodaqua]

Monia, kurcze, to łatwizna Dam radę Dzięki za rady!
Jeśli chodzi o dynię, to u nas takie coś się robi:
http://gotowanie.onet.pl/13897,0,1,d...a_przepis.html

[jacieeeee]

Napisane przez 83monia

sygine - wow, niezly prezencik na rocznicę....

wodaqua - przepis? nie mam. gotuje i miele, potem zamrażam. blenderem mi starcza zmielenie. robie rozne kombinacje. a sok do słoików i mam do picia (tylko cukru dodałam jeszcze). robilam sama dynie, dynie z jabłkiem, samo jabłko, jabłko z owocmami leśnymi, samą marchewkę . i chyba na tyle. teraz już nie będę robić bo mam tego za dużo... za to zrobiłam dżem dyniowo-jabłkowy i pyszny wyszedł (z dodatkiem cukru żelującego): ugotowalam dynie z jabłkiem, zlałam sok, wsypałam cukru żelujacego, zmieliłam blenderem, zagotowalam i do słoików

Napisane przez wodaqua

Monia, kurcze, to łatwizna Dam radę Dzięki za rady!
Jeśli chodzi o dynię, to u nas takie coś się robi:
http://gotowanie.onet.pl/13897,0,1,d...a_przepis.html

O Matko!!! Czarna magia A kiedy na to czas znaleźć ??? Jak ja nawet nie umiem się zorganizować tak, żeby okna umyć

[telik]

Napisane przez meszsares

dzien dobry
Aaniu - spoznione, ale szczere - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:roza :

a pisalam Ci, zeby kupic KATAREK lepszy, skuteczniejszy i w ogole fajna rzecz

myślałam że zartujesz
głupi głupek ze mnie
a to też jakiś aspirator?

[dziubek79]

Napisane przez sygine

Witam
No i znowu mnie 2 dni nie było a tu tyle do nadrabiania Staram się chociaż czytać, bo już na odpisanie zazwyczaj nie starcza czasu. Łapię ostatnie chwile dobrej pogody i staram się jak najwięcej z małym na dworze przebywać A teraz łobuziak śpi, więc robię pranie i czytam czytam czytam...
A u nas jakieś marudne dni się rozpoczęły - chyba skok Mały marudzi, płacze że chce jeść a jak dostanie mleko to wypija 20 ml i nie chce więcej a po godzinie jak już mleko wylane przypomina mu się że znowu coś by zjadł Ja się śmieję że wszedł w komitywę z kotami, bo czego on nie wypije to koty dostają i uwielbiają wprost MM
A my z mężusiem postanowiliśmy zrobić sobie tatuaże z okazji 1 rocznicy ślubu i jesteśmy umówieni w studio na 15 października

a może jednak nie płacze z głodu , może ma inne potrzeby i dlatego nie chce jeść ?? my tak samo na początku nie wiedzieliśmy o co chodzi , trzeba trochę poznac dziecko i rodzaje płaczu. Czasem potrzebuje bliskości , czasem chce żeby go potrzymac za rączkę, czasem chce pić (jest na mm) , czasem chce "pogadać " i być w centrum uwagi. Może nie podawaj od razu jedzenia tylko spróbuj innych opcji

[Marina1]

Żesz no, zeżarło mi taaakiego długiego posta z odpisywaniem i cytatami. Wystąpił mi jakiś błąd na stronie co się nazywał ,,kurza twarz". Serio, tak pisało...

I nie pamiętam już co i komu...

Wiem, że :

Patik - oj tak, czułam się fatalnie odcięta od świata...
A u mnie długo by opowiadać. Przeszłam m. in przeprawę z teściami ( nie podoba im się to, że idę na studia, bo w ich mniemaniu matka ma siedzieć z dzieckiem, a nie przewalać pieniądze ((kur** jakby mi dawali kasę !!! )) na niepotrzebne wykształcenie. Ale najlepiej mamy jechać za granicę wszyscy i pracować, bo będziemy biedę tak klepać do końca życia - ich słowa...)..

A Igi...
To zależy od dnia...Wczoraj był aniołek, a dziś dokazuje. Dokucza mu jeszcze kolka niestety, no i bez syropku kupa nie pójdzie. Tyle dobrze, że zainteresujesz go już czymś i można odwrócić uwagę od płaczu ( ale nie zawsze się udaje...)
Ale jest już taki fajny, śmieje się ( ale nie w głos ).
Ale czasem normalnie to dalej mam ochotę mu wlać...

A pękający lakier mam czarny i biały z essence. Fajne są, ale czarny fajniejszy.

Kurde, no i właśnie się mi drze znów.


teliku odnośnie KATARKU, to mi raz mama jedna mówiła, że się go podłącza do rury odkurzacza, ale nie chce mi się wierzyć...

[wodaqua]

Napisane przez jacieeeee

O Matko!!! Czarna magia A kiedy na to czas znaleźć ??? Jak ja nawet nie umiem się zorganizować tak, żeby okna umyć

Oj nie myśl Kochana, że ja to z palcem w zrobię. Też nie mam na nic czasu, ale może małża do pilnowania małej na dłuższy czas zatrudnię i jakoś te mixy zrobię... Teraz to wszytsko na raty robię, potrafię kilka rzeczy na raz jak trzeba, mała spi jak zając pod miedzą, więc co chwilę muszę zaglądać, więc obiad trochę 1 dnia przygotuję, dokończę drugiego, albo mąż jak z pracy wróci. Pranie biegiem wynoszę, wcześniej wieczorem pralkę szykuje, włącznie z wlewaniem płynów, rano jak na siku lece włączam i potem się kisi i czeka na dobry moment Zosi, żeby wynieść. Ubieram się na raty, maluje przy karmieniu (bo założyłam sobie, że nie zrobię z siebie zaniedbanej mamuśki!), wózek na spacer też wczesniej szykuję, bo mała nie lubi ubrana czekać aż wsio przygotuję... Więc na wariackich papierach... Kiedyś miałam wszytsko zaplanowane, poukładane, a teraz... Trochę mnie to drażni, ale chyba trzeba przywyknąć...

[DaKaro]

Bry .

Monia Ty jeszcze masz czas na przetwory, podziwiam.

Agni tez mnie czasem tak kluje w piersiach, nie wie, moze pokarm sie zbiera?

[agulaaabar]

Dziewczynki mogę Was prosić o głosy na Filipa

http://www.spameremjestem.pl/galeria_przebojowe_lato/985

[Scio]

Czy kjtoś mnie jeszcze pamieta?

Odcięli nam neta, bo zapomniałam zapłacic rachunku, którego oczywiście mi nie przysłali


Poza tym jutro bronię mgr-a wszystko na wariackich papierach. Plis kciuki

Moja Agata kończy dziś hmm... 15 tygodni. Powoli wyciągam pajacyki na 68, bo 62 za krótkie w nogach. Agu jest na 25 centulu jeżeli chodzi o wage i na 90 jeżeli chodzi o wzrost


P.S. Ja w glanach do tej pory pomykam.

[83monia]

dza karo, wodaqua - ja tez na raty wszystko robie. rano mala spi 9-12 wiec mam troche czasu. potem juz sie rozkreca... i nie da rady

[aania_20]

Napisane przez AgaGuernsey

Aniu spoznione zyczenia. Sto lat!

No to se popisalam... maly robi kupsko, trzeba go przebrac...

dziękuję

Napisane przez dziubek79

ja bym doradzała inwestycje w nowy , ceny w tej chwili dośc ustabilizowane a co nowy sprzęt to nowy

chyba tak zrobię

Napisane przez iustyna1

no nic nie mów, pół godziny ją spławiałam, a jak usłyszałam po raz kolejny tekst:"to ja proszę o potwierdzenie danych do wysyłki i pozwolę sobie na wysłanie darmowego kuriera" to mnie aż trzęsło (chyba z 5 razy w rozmowie wtrącała a ja za każdym razem się nie zgadzałam).

chyba z tą samą firmą miałam do czynienia babka chyba z 3 razy dzwoniła, ostatecznie chyba zadziałał dopiero tekst że bieliznę to mi mąż kupuje więc nie ma mowy żebym zamówiła
A oni niezłe prania mózgów przechodzą przed rozpoczęciem pracy, wiedzą jakie są najczęstsze argumenty na nie, więc niełatwo ich zagiąć...

Napisane przez meszsares

dzien dobry
Aaniu - spoznione, ale szczere - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:roza :

dziękuję

Napisane przez sygine

A my z mężusiem postanowiliśmy zrobić sobie tatuaże z okazji 1 rocznicy ślubu i jesteśmy umówieni w studio na 15 października

niezły prezent jakie robicie, zdradzisz?

Wodaqua, dziękuję
mówisz że taki fajny?

A co do usypiania - zostawiacie dzieciom jakąś maleńką lampkę tam gdzie śpią? czy śpią w zupełnej ciemności?

[nerola]

Słyszałyście?
http://bilmo.net/mp3/15732/wiktoria_-_nie_pij_tato.html
Bosz jak mi wspomnienia wróciły.Tyle kopów....

[aania_20]

Napisane przez agulaaabar

Dziewczynki mogę Was prosić o głosy na Filipa

http://www.bobovita.pl/galeria_przebojowe_lato/985

zrobione

Napisane przez Scio

Poza tym jutro bronię mgr-a wszystko na wariackich papierach. Plis kciuki

[Natka_]

Hej

Brumku biedny Tymuś, jak nocka?

Wodaqua ojj niech te paskudne kolki ucichną

Sygine a jakie robicie?

Beatko od nas jest 4,5h drogi do Wiednia, więc wcale nie tak długo. Myślę, że damy radę

AgaG ojej co Was tak pozałatwiały te kanaliki

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Aniu ja na początku zostawiałam lampkę z niani włączoną, ale jak sie w nocy przebudził to go to rozbudzało na cacy, a tak otworzy oczka, ciemno jest to spowrotem zamyka

[nerola]

Agulaaa zagłosowałam

[agulaaabar]

Napisane przez nerola

Słyszałyście?
http://bilmo.net/mp3/15732/wiktoria_-_nie_pij_tato.html
Bosz jak mi wspomnienia wróciły.Tyle kopów....

Znamy.. aż za dobrze

Napisane przez aania_20

zrobione

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez nerola

Agulaaa zagłosowałam

[zanetaa88]

Napisane przez DaKaro

Namawiam, namawiam. Powiedziała, że jeśli Malwinka będzie jadła ładnie z butli, to nie ma problemu. A ona pięknie pije herbatkę z butli, gdy ma czkawkę, więc chyba będzie ok.
Na razie się stresuję, bo auta jeszcze nie mam, muszę coś kupić, tylko nie możemy się w tej kwestii porozumieć z mężem. Ja chcę autko do 22 tysięcy góra, a on by wydał nawet do 35 tysięcy, bo chce nowsze. Dla mnie to głupota tyle wrzucić w samochód, skoro za mniejszą kasę też można mieć coś fajnego.

Ale to facet on uznaje, że im więcej wyda tym będzie lepsze
Ja bym znalazła i za 10 tys dobre

Napisane przez aania_20

Normalnie....(wiem że to nieładnie) pozazdrościć
choć ja na swoją nie mogę narzekać


pewnie że tak, dołaczam do planujących wyjazdy z dzieciaczkami Na razie co prawda z jedną sztuką, ale planujemy

żaneta, zmień mi na pierwszej stronie na 27...

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Katar mnie zamęczy...
no nic, zmykam do spania. Dobranoc!

Coś wisi w powietrzu bo większość ma katar
Ja też z jedną sztuka planuję wyjazd + mąż oczywiście.
a wy gdzie chcecie się wybrać ?

Napisane przez youyou

co do wieku to piszą że jest od urodzenia..... ale muszę zrobić głębszy research w tym temacie jeszcze tak naprawdę nie wiem dokładnie co kupię, myślałam też o Bondolino... zobaczymy...
Na pewno chcę kupić takie nosidło ergonomiczne poza chustą właśnie na takie wypady, bo jedyną wadą chusty jest to źe dośc długo się wiąże i nie można szybko dziecka włożyć /wyjąć.

Wakacje z dzieckiem - pewnie! trasa zajęła nam ponad 2 tygodnie.
wspominam to super - Filip zaczął raczkować nad Adriatykiem zreszta uważam ze z takim małym dzieckiem łatwiej się zorganizować.

No właśnie i dlatego kupiłam chustę i mi leży
nie mam cierpliwości do niej zupełnie.
I przeraża mnie wiązanie

Napisane przez Natka_

Jak fajnie!
My na wakacje planujemy lecieć z młodym do Hiszpanii.
A w kwietniu wybieram sie sama autem z Dominikiem do Wiednia do mojego taty

Ja boję się autostrad

Napisane przez 83monia

ja dzis mam lepsza noc, kindze katar przechodzi i ladnie spala. no i my w koncu tez. teraz ja inhaluje. o dziwi nie drze sie jak jej brat w jej wieku tylko spokojnie siedzi.

macie jakis sposob by dziecko zasypialo wieczorem tak jak wy chcecie a nie 23-24? bo u nas takie ma godziny. po kapieli czasem kimnie na chwile a potem wariuje, gada, kupe robi..

Moja wie że po kąpieli papanie i sen.
Od początku tak robiłam.
Zgaszenie światła, nic nie mówie i jestem tylko Ja i ona w sypialni
Gdy zje kładę ją do łóżeczka i nic nie mówie,
kiedy zaczyna jęczyć daję smoczek i głaszczę po główce,
zdarza się że zasypia raz dwa a zdarza się że 3 razy jej smok wypadnie i ryk, wkładam smoka i znowu głaszcze po główce.
A i mam jedną melodię z karuzeli która ja usypia- wie ze bedzie spanie.

Napisane przez CarmelaSoprano

My własnie mamy bondolino
http://allegro.pl/bondolino-nosidlo-...822586485.html

wkłada sie szybko, można spokojnie uzywac/zawiązać bez pomocy drugiej soby, jest dla dzieci od 56cm, czyli dla waszych od urodzenia

Właśnie wiem,
ale cena dla mnie zabójcza


Pisze te posty od rana,
jak nie Emilie
to mam chęć na sprzątanie,
jak nie sprzątanie to głodna jestem

Natka TY dajesz swojemu przystojniakowi wodę, jak chce pic czy tylko mleko ?

[dziubek79]

Napisane przez agulaaabar

Dziewczynki mogę Was prosić o głosy na Filipa

http://www.bobovita.pl/galeria_przebojowe_lato/985

zagłosowane

Napisane przez Scio

Czy kjtoś mnie jeszcze pamieta?

Odcięli nam neta, bo zapomniałam zapłacic rachunku, którego oczywiście mi nie przysłali


Poza tym jutro bronię mgr-a wszystko na wariackich papierach. Plis kciuki

Moja Agata kończy dziś hmm... 15 tygodni. Powoli wyciągam pajacyki na 68, bo 62 za krótkie w nogach. Agu jest na 25 centulu jeżeli chodzi o wage i na 90 jeżeli chodzi o wzrost


P.S. Ja w glanach do tej pory pomykam.

pewnie że pamiętamy
za obronę
dla Agatki-już taka dorosła

Napisane przez nerola

Słyszałyście?
http://bilmo.net/mp3/15732/wiktoria_-_nie_pij_tato.html
Bosz jak mi wspomnienia wróciły.Tyle kopów....

uwielbiam tą piosenkę, swietny ma dziewczyna głos
ja na szczęście nie mam żadnych takich wspomnień... moja rodzinka oszczędziła mi takich przeżyć...

DaKaro a ja sie nie dziwię że chce kupić droższe, prawda jest taka że kupisz tanio auto ale to ile potem często trzeba kasy włożyć w naprawy lepiej zainwestowac w nowsze autko, dla mnie bardzo dobre podejście

[karolinee1983]

Dzień dobry w końcu udaje mi się wskoczyć na chwilę bo wcześniejsze mini drzemki Mai mi na to nie pozwoliły

U nas nocka podobna do ostatnich - po kąpieli i wieczornym karmieniu Maja spała 5h bez przerwy, ale za to później pobudka co 2 lub co 1h bo znowu brzuszek ją męczył Dałam jej ten espumisan na wieczór ale nawet bąka żadnego nie puściła! A prężyła się i kwiliła jak zwykle bidulka


Ja dziś robię test na skazę białkową tzn. wcięłam mały jogurt naturalny z dodatkiem dżemu z czarnych porzeczek. Ale pyszneeee to było! Zobaczymy, czy będzie reakcja - mam nadzieję, że nie...


A jutro rano my mamy szczepienie. Nadal nie wiem, czy 5w1 czy 6w1 trzymajcie proszę kciuki

Napisane przez aania_20

co za ludzie.....http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

Natłuc tylko takiej...

Napisane przez Scio

Poza tym jutro bronię mgr-a wszystko na wariackich papierach. Plis kciuki

Proszę i powodzenia!

[beata_1988]

Aaniu_20 - ja bym już raczej zainwestowała w nowego lapka - mój ma 4 lata już i bateria mi w nim trzyma może 10 minut całe szczęście że na kablu ok bez zarzutu, robiłam mu formata niedawno i teraz śmiga, ale ja w sumie potrzebuje go go neta, czasem jakąś pracę napisać, ot do codziennego użytku.
Ja mam Asusa

Napisane przez wodaqua

Dzisiaj Zosieńka skończyła 7 tygodni, jak ten czas leci! Jest cudna, pogodna, spokojna, uśmiechami wali nawet o 6 rano (dziś tatę na imieniny uraczyła, ale był zadowolony ), tylko wieczorami kolki męczą

za 7 tygodni


a Julcia dzisiaj kończy 2 miesiące


kiedy to zleciało

Napisane przez iustyna1

dobrze,dobrze bo ostatnio tyle piszemy, że byś nie nadrobiła . Małżowy laptop też się sypie... ciekawe czy zabierze mi tego ( ten też jego ale słabszy jest, tylko że jemu jest potrzebny do pracy a mi do wizazu i allegro )

no nic nie mów, pół godziny ją spławiałam, a jak usłyszałam po raz kolejny tekst:"to ja proszę o potwierdzenie danych do wysyłki i pozwolę sobie na wysłanie darmowego kuriera" to mnie aż trzęsło (chyba z 5 razy w rozmowie wtrącała a ja za każdym razem się nie zgadzałam).

odpowiedziałam jej na koniec bardzo dobitnie, że nie zgadzam się na wysyłkę to powiedziała "oj"

ale szczerze mówiąc to ci sprzedawcy telefoniczni są coraz lepiej wyszkoleni, każdy mój argument przebijała, że mi nie potrzebne bo niedawno kupowałam bieliznę -to za 6 tygodni przesyłka dopiero będzie, że muszę coś dotknąć zanim kupię - że mogę odesłać w ciągu 10 dni.... No strasznie uparta baba

mnie dokładnie do tego samego komp potrzebny aktualnie

a co do tej baby to identyko - na każdy mój argument miała swoje kontrargumenty ze dwa przynajmniej i tez jak mówiłam że bielizne wole obejrzeć i "pomacac" to mówiła że mam czas żeby się zastanowić i w razie czego mogę odesłać, i to że za 6 tygodni będzie przesyłka tak samo mi mówiła

Napisane przez sygine

Ja się śmieję że wszedł w komitywę z kotami, bo czego on nie wypije to koty dostają i uwielbiają wprost MM

to im się zapewne ładnie futerka świecą jak je MM karmisz.

Fajny prezent na rocznice sobie sprawicie

Napisane przez Marina1

Przeszłam m. in przeprawę z teściami ( nie podoba im się to, że idę na studia, bo w ich mniemaniu matka ma siedzieć z dzieckiem, a nie przewalać pieniądze ((kur** jakby mi dawali kasę !!! )) na niepotrzebne wykształcenie. Ale najlepiej mamy jechać za granicę wszyscy i pracować, bo będziemy biedę tak klepać do końca życia - ich słowa...)..

matko, no co za ludzie...

a g**no ich obchodzi bo to Wasza kasa i przede wszystkim TWOJA PRZYSZŁOŚĆ a jeśli twierdzą że wydawanie pieniędzy na studia to przepuszczanie kasy to sory - ale ja bym nie miała o czym gadac z takimi ludźmi.... a co na to tż na taką postawe jego rodziców wobec Ciebie?

taaa.. bo im się wydaje że za granicą to za darmo kasę dają... i najlepiej harować jak wół po budowach albo zasuwać za granicą z mopem i wiadrem albo na zmywaku niż się kształcić... boshe..... ręce opadają.. dobrze że się wyprowadziliście stamtąd

Napisane przez wodaqua

Teraz to wszytsko na raty robię,
Pranie biegiem wynoszę, wcześniej wieczorem pralkę szykuje, włącznie z wlewaniem płynów, rano jak na siku lece włączam i potem się kisi i czeka na dobry moment Zosi, żeby wynieść. Ubieram się na raty, maluje przy karmieniu (bo założyłam sobie, że nie zrobię z siebie zaniedbanej mamuśki!), wózek na spacer też wczesniej szykuję, bo mała nie lubi ubrana czekać aż wsio przygotuję... Więc na wariackich papierach... Kiedyś miałam wszytsko zaplanowane, poukładane, a teraz... Trochę mnie to drażni, ale chyba trzeba przywyknąć...

jakbym o sobie czytała

chyba żadne dziecko nie lubi czekać ubrane do spaceru aż mamusia wyszykuje siebie i wózek na spacerek - moja dopóki nie poczuje że ją niosę w nosidle i wsadzam do wózka to się będzie kręcić wiercić jakby robaki miała - jak jest ubrana do wyjścia to wyjście musi być natychmiast bo się niecierpliwi