Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona czwarta!

[Siasiek]

Grazin moja miłość ostatnio panele śliczne. Wszyte mają obciążniki?

Aliczka ja mam ten aparat sp800uz i jeśli chodzi o zdjęcia to są całkiem niezłe. Gdy go kupowałam to się jarałam, teraz takiego bym nie kupiła. Wielkim minusem jest dla mnie to, że nie można sobie indywidualnie pogrzebać we wszystkich ustawieniach ale dla kogoś to chce po prostu "robić rodzinne zdjęcia" jest całkiem całkiem. No może mógłby sobie lepiej radzić w mało doświetlonych pomieszczeniach...

Lolka rozmiarówka jest różna ale wezmę Bułę do sklepu i będziemy przymierzać na żywca... Bo na allegro można po wymiarach próbować a nie po nazwie 6-9 czy 9-12...

Andziot fioletem miałam smarować gardełko bo trochę czerwone...a na nim pisze, że tylko na skórę (wodny mam)

Zaraz sobie Was pooglądam hehehee

[MoniaK]

Tymek poszedł na spacer a ja zmykam robić jabłka pod kruszonką

[gusiagatko]

Daisy wzruszylam sie czytajac Twojego posta

Lolka Gratuluje zapisania sie na kurs Ile raz w tygodniu kurs bedziesz miala?

Nadia kruszynka? Chyba na zdjeciach Uwierz mi jest za co zlapac Ma 2,5 miesiaca, wazy 5530 gramow i ma pokazna druga brode
Wkurza mnie teciowa (pisalam o tym w klubie) bo mowi do niej "tluscioch" a to brzmi tak ordynarnie A to przeciez nasza kluseczka kochana

dorkabl Piekne ubranko do chrztu kupilas

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez MoniaK

Tymek poszedł na spacer a ja zmykam robić jabłka pod kruszonką

[Paulizia]

Daisy i jej tz sa najlepszym przykladem jak dziecko potrafi zmienic My kobiety czujemy wiez wraz z rosnacym brzuchem i pierwszymi ruchami dziecka [pamietacie to?]. Faceci dopiero jak wezma pierwszy raz na rece. Moj tz przez cala moja ciaze byl taki sceptyczny. Nie wariowal, nie calowal brzucha. Cieszyl sie, ale nie czul tego co ja. Dopiero jak zobaczyl Antka pierwszy raz... no jak piorun milosc od pierwszego wejrzenia


Wczoraj minal rok od ujrzenia dwoch kresek na tescie. Test oczywiscie zachowany! Dzisiaj za to mija rok odkad nie pale nalogowo


Dorkabl swietne ubranko!!! Stylowe

[gusiagatko]

Napisane przez Paulizia

Dzisiaj za to mija rok odkad nie pale nalogowo

i tak trzymaj. U mnie rok bedzie 21.10



Moj Tz tez "wpadl" jak tylko Nadia pojawila sie na swiecie i kocha byc tata

[Siasiek]

Paulizia podwójne

No dobra mały zasnął idę się wykrzyczeć wrrr...wiecie gdzie.

[andziot]

Napisane przez Siasiek

Andziot fioletem miałam smarować gardełko bo trochę czerwone...a na nim pisze, że tylko na skórę (wodny mam)

dasz radę mu tam palucha wsadzić głęboko ????



wzruszyłam się jak czytam o tych waszych piorunach miłości
mi właśnie najbardziej żal, że nigdy już nie poczuję kopniaczków i czkawki w brzuszku
to cudowne uczucie !!!!!!!!!!!!!!!!!

[bassienka]

Sto lat Igusi i Tymusiowi z okazji ich świeta

zosia niani w sumie długo nie szukałam. teściowa troche rozpuścila wici po mieście, no i tak gdzieś w ciagu 2 tygodni zgłosiła się do nas ta dziewczyna.
przykro mi, ze u Ciebie z nianią nie wyszło. na pewno znajdziecie drugą? ja do Emilki nianie znalazłam na kilka dni przed powrotem do pracy, bo nie wiedziałam dokładnie kiedy będę wracała...

MoniaK super, ze na usg wszystko OK.
co do wychodzenia w zimie na spacer, to moja Emilka była przeważnie codziennie na podworzu, no chyba, ze padał obfity śnieg, albo wiało, czy bylo strasznie zimno. Miałam taką nianię, ze lubila chodzic na spacery

mary zdrówka dla Hani

night ja nie miałam moli, wiec nie pomogę

mamaoptymistka Twój Franek do pani ze sklepu sie smieje, a moja Oliśka to babki, która jest na plakacie w Biedronce. jak tam jesteśmy, to zawsze rechocze do niej

Siasiek dużo zdrowka chlopakom

daisy karmie Oliśkę co 2-3 godz

k190172 za wagę Igorka. No i jak dzisiaj wygląda miejsce po szczepionce? bylaś u lekarza?

sania ja dzisiaj pierwszy raz dalam marchewke z ziemniaczkiem. Ugotowałam obrane warzywa i zmiksowalam. aha i dodalam odrobine ściagniętego mleka, tak mi radziła pediatra. ależ mała sie zajadala, smakowało jej bardzooooo

spice ja nie wyczuwałam zadnych kuleczek w miejscu sutków u Oliwki i nie pamietam, zebym cos takiego znalazła u Miśki. dzisiaj przy kąpieli sprawdzę

jeszcze 3 strony mi zostały, ale dziecko mi się juz budzi. i tak spała 2 godziny, wiec jak na nią to i tak sukces


MoniaK, siasiek, zosia potwierdzone

[agus87]

Napisane przez bassienka

Hej
Alez mam dzisiaj marudę w domu na szczęście zasnęła już jakis czas temu, wiec mogłam zrobic album. jeśli macie ochotę, to zapraszam
ALBUM

zaraz zabieram sie za nadrabianie, moze chociaż troche uda mi sie przeczytac, a mam 7 stron

aha i mam do Was małą prośbę 8 października, czyli za jakieś 2,5 tygodnia mamy wesele. Brat mojego TZa sie żeni. No i nie wiem co mam zrobić z wlosami?? w albumie jest moje zdjecie, moze byście mi doradziły:
1. czy sciąć
2. czy zrobić jakies upięcie???
nie mam kompletnie pomyslu

dzieki

kochana masz wlosy mniej wiecej dlugosci jak moje
zerknij u mnie w albumie jak mialam spiete na slub brata

Napisane przez Paulizia

Agus87 cos na cieplo moze? Wodeczka bedzie? To lepiej by jakis bigosik, golabki, paszteciki z barszczem, bogracz...?

no oczywiscie, ze bedzie

no na cieplo bedzie udzien i pieczarki faszerowane
ale chce jeszcze cos
i wlansie te golabki beda najodpowiedniejsze, bo narobilam smaka mezowi jak sie spytalam
choc nad bograczem tez myslalam


ok mam wyniki oleńki

nie zgadza mi sie tak

OSAD - NABŁONKI OKRĄGŁE - 2-3 (powinno byc nieobecne)
OSAD - KRWINKI BIAŁE 5-6 (powinno byc max 6)
OSAD - BAKTERIE - d. liczne a nie powinno być w ogole


ktos pomoze???????????

[Siasiek]

Grazin meliskę sobie zrób zanim pójdziesz do k.


Andziot nie próbowałam ale rozumiem, że mogę.

[spice1985]

Paulizia ta brokuły z gerbera tak śmierdzą, że szok. Jak otworzyłam to mi się niedobrze zrobiło. Hanka nie cierpi Gerbera i ja także

Patrzyłam na kombinezony Columbia podane przez Ciebie i zastanawiam się jaki rozmiar kupić...Bo na aukcji jest rozmiar 74 i dodane 12m plus...Hmm...Hania nosi teraz rozmiar 74 ubranek teraz...nie pasuje mi to do 12 miesięcy które będzie miała w maju i teraz nie wiem czy kupować tego właśnie z linka co Moria podała...za 99 zł (nadal nie umiem wstawiać linków )

Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków za pokończone miesiące! Oleńka, Tymuś, Igutka i wszystkie inne o których ciotka spice pamięta, tylko jest gapowata ostatnio i nie może ogarnąć wszystkiego wokół siebie włącznie z forum:P

Ćwiczycie jeszcze? Ja nadal na diecie, ale wczoraj sobie odpuściłam ćw bo coś mnie brzuch bolał i dziś @ więc pewnie też będę zdechła. W ogóle to słyszałam,że aerobik i inne tego typu wygibańce nie spalają tkanki tłuszczowej,bo jest za wysoki puls i żeby spalić tłuszcz to potrzebne są aeroby typu orbitrek, bieżnia itd. Siłownia z kolei sprawia,że tłuszcz jest spalany jeszcze długo po wysiłku...Najlepiej wychodzi na to byłoby wykupić opcję full w fitness klubie,ale siłownia mnie trochę nudzi tak jak i bieżnia, orbitrek...a Was?

Jeszcze zastanawiam się nad powrotem do pracy,bo potrzebna nam kasa w sumie,ale jestem tak durna,że w czarną rozpacz wpadam,że mam dziecko zostawić Jak byłam w ciąży to myślałam,że będę chciała się wyrwać w domu i iść "do ludzi", a teraz niby narzekam,że codziennie to samo, nie mam jak i kiedy gdzie wyjść, buzi do kogo otworzyć,a jak pomyślę żeby Hanię Babci zostawić (Babci! która jest bardzo kochana i wspaniała zresztą!) to aż mną trzęsie...To chyba nie jest za normalne co? Jak sobie z tym poradzić...Doradźcie coś, bo widzę,że Wy zostawiacie dzieci z opiekunkami i jakoś normalnie to traktujecie (i bardzo dobrze,bo to normalne zachowanie!), a ja jakieś jazdy sobie robię...Zwł że mogę zostawić za darmo z Babcią i teściową w rodzinnym domu z ogródkiem mojego męża, więc nawet miałaby lepiej niż u nas w bloku.

[matallewar]

Spice Może wstrzymaj się jeszcze z zakupem?
Jak zacznie być zimno, to po prostu ją zmierzysz i zamówisz. Kurierem będzie max dwa dni później
Ja tak planuję, bo nie chcę potem wyrzucić, bo będzie za mały...

Edzik najbardziej lubi Hipp, Gerbera tylko deserki mam

A zachowanie raczej normalne. Ja płaczę, że chcę sama gdzieś wyjść, że stałam się kurą domową itp., a tymczasem jak zostawię Edę na 2 h babci, to non stop patrzę na tel, czy nie dzwoniła i strasznie chcę wracać do niego...
Aż tż się ze mnie śmiał
A tymczasem od stycznia MUSZĘ szukać pracy. I to na etat Nie wiem, jak ja przeżyję rozstanie z moim syneczkiem
Chyba gorzej niż on



Eda śpi.
Ale znów masakra z zasypianiem
Na plecach nie umie, bo go cały czas coś interesuje.
A na brzuchu ostatnio nie wyleży, bo próbuje raczkować. Potem się robi zmęczony i dalej raczkuje. I chyba go to zaczyna wkurzać, bo potem jest płacz...
Nerwy w strzępach. Idę się uczyć.

[spice1985]

Napisane przez matallewar

[B][I]
A zachowanie raczej normalne. Ja płaczę, że chcę sama gdzieś wyjść, że stałam się kurą domową itp., a tymczasem jak zostawię Edę na 2 h babci, to non stop patrzę na tel, czy nie dzwoniła i strasznie chcę wracać do niego...
Aż tż się ze mnie śmiał
A tymczasem od stycznia MUSZĘ szukać pracy. I to na etat Nie wiem, jak ja przeżyję rozstanie z moim syneczkiem
Chyba gorzej niż on

No ja na pewno gorzej niż Hanka,bo ona Babcię bardzo lubi Ja też,ale wiadomo, wiecie o co chodzi nooo. W dodatku mnie jeszcze zastanawia coś...jak dzidzia zacznie mówić, a mnie przy niej nie będzie,to powie pierwszy raz mama do babci...? Albo nie będzie bardziej do niej przywiązana niż do mnie skoro całe dnie z nią będzie? Wiem, głupia żem jest

[matallewar]

Spice może tak być. Mam koleżankę, z którą siedziała babcia i z babcią ma lepszy kontakt niż z mamą...

A ja nie mogę babci zostawić. U nas w grę wchodzi jedynie prywatny żłobek/klub malucha

[gosiek217]

andziot michaś wali i to bardzo, widocznie go to nie boli skoro robi tak ciągle,

Grazin super że załatwiliście chrzciny, firanki bardzo fajne, wstyd sie przyznać ja mieszkam już 1,5 roku w domku i dalej nie mam firanek są tylko rolety,

moria44 czytając twoją wewnętrzną refleksje czułamsię tak jakbym czytala o sobie, my tak mieliśmy czekac z dzieckiem a tu hop siup i jest michałek niespodziewanie a kocham go teraz nad życie i nie wyobrażam sobie życie bez niego,


daisy aż chce się czytac o takiej miłości



byliśmy na spacerze michas jeszcze śpi a ja dalej szukam kombinezonu i stroju na chrzest. Chrzciny mamy 16.10

Dorkabl bardzo mi się podoba ten komplet co kupiłaś na chrzest tez isę nad nim zastanawiam.

[agnieszka_pe25]

ja tylko na chwile.

sory kochane ze nie pisze , doczytuje tylko po kilka postow i na tym sie konczy......

teraz jeden moj dziec wykleja sobie kartke wycinkami z komiksow, a drugi ucial sobie drzemke


spice , to normalnie ze tak reagujesz.
ja podeszlam do norbiego od poczatku ze spokojem,
chetnie go zostawiam z moja mama, ona go miala na lapach wczesniej niz ja!(ja tylko na klacie po urodzeniu)

zostawiam z opiekunka, nie mam wyjscia,ale to nie tak ze robie to z checia, bite 8 h lampilam sie w telefon i czekalam. w glowie mialam tylko jak placze. tak mi ulzylo jak go zobaczylam wyluzowanego, radosnego na rasiach opiekunki ze szok!

z domi bylo gorzej bo byl moim pierwszym dzieckiem-to tez troszke inaczej, i zostawal w zlobku-zlobek super, ale ogolnie masakra jak na niego patrzylam jak go odbieralam



ide bo krzykacz krzyczy

[mimbi]

Napisane przez matallewar

Z dedykacją dla mimbi:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80194853/

Oh jaka szkoda, ze juz mam dywan w pokoju dziecioka Seria jest super, czaje sie na grzechotke marchewke, bo nie ma grzechotki brokulka. Na razie jednak na tapecie jest rzerafka, u nas pasuja tylko kopytka poki co. Ale faktycznie jest to jedyna rzecz do gryzienia, ktora mojemu dziecku sluzy rzeczywiscie do gryzienia. Cala reszta jest be.

Napisane przez mary poziomkowa

Pauliziu, a co ja będę mówić! W Gdańsku cudnie, jak zawsze, kocham to miasto, to mój drugi dom normalnie U Mimbsona super! Jeszcze bardziej się zakochałam w Mimbi, Misi,a teraz jeszcze w Bydgoszczy Piękne okolice

No jakze mi przyjemnie, ze teraz kochasz mnie juz miloscia wieczna i dozgonna. Dziecko moje przy Haneksie sie mega wyciszylo, natomiast jak Mary wyjechala to sa cyrki takie, ze dzisiaj nawet wlosow nie mialam kiedy umyc, Viburcol nie dzialal, mleko zle, jabluszko zle, mata zle, lozeczko zle, troche na raczkach polezala i dalej kwiczy. To, ze zrobilam rosol to jakies mistrzostwo mojej logistyki, bo nie mam kiedy isc na siku. Albo zatrudnie kogos do pomocy albo znikne z powierzchni ziemi przez to ciagle bieganie. A dodam, ze ja jeszcze probuje pracowac w domu i to jest wlasnie doskonale okreslenie tego, co robie - probuje, zasadniczo wszystkiego probuje, bo nic nie robie tak do konca, marze o tym, zeby umyc okna [marze o tym, zeby umyc okna???].
Jeszcze do tego TZ jest chory, zabkujace dziecko i chory TZ to naprawde za wiele na moje skolatane nerwy.

Przelecialam Was [przelecialam Was!] po lebkach i takie mnie sie problemy rzucily w me piekne zaspane oczęta:
- sloiczki - ja mam Gerbera, Hippa i Bobovite, nie widze jakis specjalnych fascynacji mojego dziecka, jabluszko wcina, marchewki na razie nie daje po tym, jak nam zrobila korek sredniowiecza. Poki co jemy tylko jabluszka i kleik ryzowy z jakis pozamlecznych wynalazkow. Jutro w planie morelka, na zaśkę mam jeszcze morelke z jabluszkiem, marchewke, brokulka, zupki i jakies tam inne cuda, ale podaje na razie tylko jednoskladnikowe.
- pranie zabawek - tez mialam sporo z napisem "czyscic wilgotna szmatka", ale wilgotna szmatka to ja sie conajwyzej sama moge podetrzec, wrzucilam wszystko na szybkie pranie 30stopni, 1200 obrotow i nic, zupelnie nic, sie nie zniszczylo, a wrzucalam takie szeleszczace i jakies z grzechotkami tez. Tak wiec nie zachecam, ale melduje, ze u mnie sie nic nie zepsulo. W razie czego nie chce miec Waszych zabawek na sumieniu.
- spiworek - u nas w nocy zimno jak pierun, wiec mamy dwa takie bez rekawkow, a dzisiaj na tablica.pl wyhaczylam jeszcze jeden z rekawkami i jutro go sobie odbiore, jak bede jechac do je*banego zusu s*rusu, bo mnie zus ostro zrobil w balona i to tak, ze nawet mi sie nie chce tego opisywac.

Tak wiec jestem wykrecona i wypluta, mam w sobie tyle energii co rura od odkurzacza, wygladam jak scierka do podlogi i mam ochote zamienic sie w mopa, zebym sobie stala w kacie i nikt nic ode mnie nie chcial czesciej niz 2x w tygodniu.

[matallewar]

mimbs w weekend będę mieć obie marchewki w domu, to zdam relacje, jak mniejsza

[mary poziomkowa]

Witam ponownie, mam 3 sekundy, bo lecę na pocztę [słyszysz, Mimbs?!:P], a potem na step

Gusiu, dzięki! Ja też mam taką nadzieję

Graża, nie mam żadnej wibrującej zabawki, ale ja to piorę wszystko, nawet słynnego królika

Camomile, dzięki! super, że Naduni lepiej na Nutramigenie

Andziot, MoniaK, marchewa z ogródka Babci, ziemniaki od znajomego sprzedawcy [niedaleko jest targ raz w tygodniu], pietruszka z Biedrony

Lolko, Hanka zawsze na dźwięk odkurzacza nasłuchuje jakby, obojętnie, czy płacze, czy rozmawia ze światłem, to zaprzestaje wszystkiego i słucha. Kiedy podchodzę z tym ustrojstwem, to mówię do Niej, żeby nie miała horroru za dużego, potem raz dwa i wyciągam, zaczyna się wkurzać i odpycha łapkami, ale odciąganie trwa 5 sekund, więc nawet nie zdąży się nakręcić

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Dementuję jakoby Mimbi wyglądała jak ścierka! Nikt mnie tak nie wkurza, jak CHUDE laski, które przetrą twarz płynem micelarnym, lekko wytuszują rzęsy, nałożą dżiny i wyglądają, jak milion dolców!

[eweska]

Napisane przez moria44

eweeesko zgłaszam dezaprobatę dla zdjęcia w banerze na Twoim blogu Jest ładne ale masz tysiąc tysięcy ładniejszych i w ogóle nie wyglądasz na nim do końca jak Ty, wydajesz się być zimna i nieprzystępna, no nie trybi mi to zdjęcie za chiny ludowe
A np. TU no jesteś przepiękna, przeboska, właśnie taka prawdziwa eweska

dzięki za opinię, nawet nie wiedziałam, że mogę być tak odebrana :P

[Lolka1212]

Napisane przez Paulizia

Lolka pizza no wiesz co? Katujesz mnie
Hmm... na caly listopad jedziecie? Moze uda Ci sie nadrobic?
(...)

A pokatuje jeszcze bardziej, bo napisze ze super pyszna wyszła
z salami, papryką, oliwkami, cebulka i serem :mnaim:


Na kursie to ciul nadrabianie, ale na wątku to dopiero by było
Na szczęście mężula od razu miał zapowiedziane, że ma mi karte do internetu sprawić, bo inaczej nigdzie nie jadę

Napisane przez Siasiek

(..) wezmę Bułę do sklepu i będziemy przymierzać na żywca...

Siasiek czemu Buła?! Z Toy Story ten Pan Kartofel czy jak?

niee, chociaż tam był chyba Bulwa

Napisane przez gusiagatko

Lolka Gratuluje zapisania sie na kurs Ile raz w tygodniu kurs bedziesz miala?

Nadia kruszynka? Chyba na zdjeciach Uwierz mi jest za co zlapac Ma 2,5 miesiaca, wazy 5530 gramow i ma pokazna druga brode
Wkurza mnie teciowa (pisalam o tym w klubie) bo mowi do niej "tluscioch" a to brzmi tak ordynarnie A to przeciez nasza kluseczka kochana

3 razy

Serio, serio Nadia taka malutka kruszynusia mi się kojarzyła patrząc na zdjęcia i filmiki A druga brodę to my też mamy hehe Zwłaszcza widac Antkowi jak na bujaczku sobie siedzi

A co do tesciowej, to fakt.. nie dziwię się, że się wkurzasz x 100
Jak tak do małego dzidziusia mozna mówić, no jak??

Napisane przez Paulizia

Wczoraj minal rok od ujrzenia dwoch kresek na tescie. Test oczywiscie zachowany!

A to superaśna rocznicę dziś macie
Przesyłam kwiatek dla twojego testu

Napisane przez Paulizia

Dzisiaj za to mija rok odkad nie pale nalogowo

Napisane przez gusiagatko

U mnie rok bedzie 21.10

Ehhh.. dziewczyny! w ogóle za to nawet wcześniejsze palenie to wam się nalezy lanie

..ale że Paulizia paliła to jescze jakoś ścierpię, bo wiem, że to Diabełek jest .. ale Gusia też?!

[gusiagatko]

Napisane przez Lolka1212

..ale że Paulizia paliła to jescze jakoś ścierpię, bo wiem, że to Diabełek jest .. ale Gusia też?!

Lolus, az 8 lat

[Mango08]

Igutko, Tymku!!! Wszystkiego najlepszego z okazji Waszych miesięcznic! [

Zaczęłam odpisywać duuuużo wcześniej, ale marudny dzień mamy także wklejam z worda na co zdążyłam odpiac...

Napisane przez ddaaiissyy

długo sie wlecze ten katarek.. choć mowi się, że zawsze trwa tydzien. Dla dorosłych jest meczący a co dopiero dla takich szkrabków. Biedactwo małe
Ni ja chyba tez do 6msc pokarmię..... kocham to robić i po prostu żal mi przerywac Zobaczmy co pani dr powie.

Daisy katar zazwyczaj pojawia się w nocy i męczy do ok. południa, pozostała część dnia oki. Ja przed ciążą i na początku karmienia, kiedy miałam krwawiące sutki mówiłam, że 6 m-cy to max na piersi, a teraz się zastanawiam, czy nie karmić troszkę dłużej. Podobnie jak Ty żałuję, że moja dziecina tak szybko dorasta... hehe jak to brzmi

Napisane przez mary poziomkowa

u nas kataru dzień kolejny, ale walczymy i chyba będzie to wygrana walka, bo już dziś jakoś lepiej. Na noc zapodałam Nurofen w czopku, a dziś zestaw katarek+Sterimar+Olbas+Ju vitC

Mary podziwiam, że dajesz radę używać Katarek, ja z fridą mam problemy, dlatego TŻ głównie czyści nią nosek. Misio fridy nie znosi, wierci się, wymachuje łapkami i krzyczy, ale przy Sterimarze scen nie robi My już od tygodnia działamy fridą i Sterimarem, a katar nie chce sobie pójść, w dzień w miare ok, a nocą pojawia sie ze wzmożoną siła;/. Zastanawiam sie czy nie wybrać się do lekarza, skoro trwa to już tydzień. Boję się, aby w jakieś większe przeziębienie się nie przemieniło. Wygooglowałam ten Olbas i JuvitC i idąc Twymi śladami postaram się tym powalczyć. Dużo zdrówka dla Hanexa i zazdrościmy okrutnie wyjazdu nad morze, my planowaliśmy podróż na koniec sierpnia, ale później wystraszyliśmy się, że za daleko i jedynie Zakopiec odwiedziliśmy.

Napisane przez moria44

daisy

Napisane przez moria44

a tak w ogóle to chciałam zauważyć, że chyba u Ciebie dokonała się największa przemiana macierzyńska Gdyby wrócić do Twoich pierwszych postów i porównać z obecnymi... no nie ten człowiek! Gabcia ma najkochańszą mamę i tatę na świecie, którzy by jej gwiazdkę z Niebie przynieśli i ptasim mleczkiem karmili gdyby tylko tego potrzebowała.
I taka moja wewnętrzna refleksja - czasem dzieci nie do końca planowane są dużo bardziej kochane niż te, które pojawiają się zgodnie z planem, kilka miesięcy po ślubie, no "po Bożemu", wiecie o co chodzi?
I wkurza mnie jak ktoś osądza jakiś związek i od razu skreśla daną parę jako "superrodziców" tylko dlatego, że oczekują na dziecko z tzw. "wpadki". Ja wiele razy słyszałam taki komentarz "wiesz, to z wpadki dziecko więc babcia chowa" no czy inne tego typu i pytam wtedy "No i co z tego?". Ku pokrzepieniu mego serca znam kilka par, które mają dziecko a panowali je gdzieś tam, kiedyś w dalekiej przyszłości a są teraz świetnymi rodzicami, całkowicie poświęconymi swoim dzieciom

Zgadzam się, że u Daisy ogromna przemiana! Nasz synal, tez jest z "wpadki", z wpadki w miesiąc po ślubie i po 10 latach bycia razem Planowaliśmy potomstwo, ale tak za ok. rok, a tu taka niespodzianka. Test zrobiłam dopiero w 8 tygodniu ciąży, bo nie wierzyłam, że brak okresu, ospałość, mdłości i tycie to mogą być oznaki ciąży Kiedy zobaczyłam dwie kreski od razu byłam przeszczęśliwa... Tak bardzo kochamy naszego synala

Idę nadrabiać...

[gosiek217]

znalazlam taki kombinezon jak wam się podoba (tzreba usunąć spacje przed tablica) http:// tablica.pl/oferta/kombinezon-zimowy-coccodrillo-rozm-74-stan-bdb--IDlonj.html

kurde musze się nauczyć wstawiać linki

[Mango08]

Napisane przez Lolka1212

Zapisałam się na kurs i od razu super się poczułam
Tylko nie wiem jak to w listopadzie będzie, bo jedziemydo Niemiec na troszkę, a zajęcia będą się normlanie odbywałały.. i albo zapłacę i starcę, bo opuszczę, albo wypiszę się z końcem października i późnoiej znowu wpiszę Zobaczę jeszcze, póki co nic nie mówiłam..
Dobrze się dziś czuję

Gratuluję zapisania się na kurs, ja chciałabym mój ang. odświeżyć, bo już długo nie używałam. Narazie kurs jest nierealny, więc książki zniosłam ze strychu.

Napisane przez dorkabl

Czesc dziewczynki
Staram sie podczytywac ale kurcze, jakos mi nie wychodzi pisanie. Czasu brak :/ Mam nadzieje ze o Dorce i Olku jeszcze pamietacie :P

Napisze tylko po krótce ze mam tez takie wagowe dylematy jak grazin - Olek nie ma jeszcze 4 miesiecy a 68 ma na styk :/
Chrzcimy chłopaka za 2 tyg, kupiłam ubranko
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-...829076881.html

My nadal jedziemy na pierwsi a wy tu juz o słoiczkach Chyba bedziemy z Eve ostatnie ze słoiczkami hihi (ciekawe gdzie biedaczka sie schowała, mam nadzieje ze dzieci daja jej odetchnac).

Zdrówka dla wszystkich zakatarzonych.

Dorka doskonale Cię rozumiem też mi czasu brakuje, dlatego tak rzadko piszę
Ubranko naprawdę świetne! Olek będzie wyglądał genialnie!

Napisane przez spice1985

Jeszcze zastanawiam się nad powrotem do pracy,bo potrzebna nam kasa w sumie,ale jestem tak durna,że w czarną rozpacz wpadam,że mam dziecko zostawić Jak byłam w ciąży to myślałam,że będę chciała się wyrwać w domu i iść "do ludzi", a teraz niby narzekam,że codziennie to samo, nie mam jak i kiedy gdzie wyjść, buzi do kogo otworzyć,a jak pomyślę żeby Hanię Babci zostawić (Babci! która jest bardzo kochana i wspaniała zresztą!) to aż mną trzęsie...To chyba nie jest za normalne co? Jak sobie z tym poradzić...Doradźcie coś, bo widzę,że Wy zostawiacie dzieci z opiekunkami i jakoś normalnie to traktujecie (i bardzo dobrze,bo to normalne zachowanie!), a ja jakieś jazdy sobie robię...Zwł że mogę zostawić za darmo z Babcią i teściową w rodzinnym domu z ogródkiem mojego męża, więc nawet miałaby lepiej niż u nas w bloku.

Napisane przez matallewar

A zachowanie raczej normalne. Ja płaczę, że chcę sama gdzieś wyjść, że stałam się kurą domową itp., a tymczasem jak zostawię Edę na 2 h babci, to non stop patrzę na tel, czy nie dzwoniła i strasznie chcę wracać do niego...
Aż tż się ze mnie śmiał
A tymczasem od stycznia MUSZĘ szukać pracy. I to na etat Nie wiem, jak ja przeżyję rozstanie z moim syneczkiem
Chyba gorzej niż on

Dziewczyny ja mam to samo co Wy, z jednej strony nie chciałabym być kurą domową, a z drugiej jak tylko gdzieś wyjdę to myślę o moim skarbie.

Napisane przez Paulizia

Wczoraj minal rok od ujrzenia dwoch kresek na tescie. Test oczywiscie zachowany! Dzisiaj za to mija rok odkad nie pale nalogowo

Paulizia gratuluję z okazji rocznicy testowej i rzucenia palenia!

[atiz]

o masakra!!!!!!!!!!!!!

http://allegro.pl/sliczny-spiworek-b...832207241.html

[Lolka1212]

Mangoo przepraszam zapomniałam odpisać trochę w biegu dziś jestem!

Dzięki za info na temat karmienia.. coraz częściej myślę, że moja pediatra albo coś nie tegez.. albo zapomniała, że ja ciągle piersią karmię i dlatego tak o tych zupkach po 4 miesiącu zaczęła mówić
Muszę skonsultować to z nią dokładnie


Ja też chciałbym się uczyć w domu.. ale wiem, że braknie mi motywacji i sił, żeby się zebrać.. jak w domu tyle ciekawszych rzeczy do zrobienia i jeszcze wizaż pod reką


No i przede wszytskim!! - super i baaardzo się cieszę, że z Ignasiem wszytsko w porządku i wcześniejsze przypuszczenia nie potwierdziły się!

Proszę ucałować Ignasia w czółko ode mnie i przypić piątkę w imieniu kolegi Antka

[mamaoptymistka]

hejka
pozdrawiam Was kochane z Karpacza.
Podróż minęła bardzo dobrze od nas jest 200km i z przerwami jechaliśmy 4h. Przerwa w Tesco była dość długa i owocna bo kupiłam Frankowi TO zachwycony jest bardzo.

Później może doczytam jak znajdę chwilkę. Jestem tu kilka godzin a już czuje się odprężona. I na pewno przytyję bo gofry tu są genialne.

[Lolka1212]

Napisane przez gusiagatko

Lolus, az 8 lat

Gusia nawet nie mów!! Ty mi się zawsze z aniołkiem i wzorem cnót kojarzyłaś

Napisane przez gosiek217

znalazlam taki kombinezon jak wam się podoba (tzreba usunąć spacje przed tablica) http:// tablica.pl/oferta/kombinezon-zimowy-coccodrillo-rozm-74-stan-bdb--IDlonj.html

kurde musze się nauczyć wstawiać linki

Gosiek sama nie wiem.. ale pięć dyszek nie za drogo chcą za używkę?!

Napisane przez atiz

o masakra!!!!!!!!!!!!!

http://allegro.pl/sliczny-spiworek-b...832207241.html

ludzie sa naprawdę czasem mega pomysłowi!

[Grazin]

ale jestem wkur !!!!!!!!!!!

napisałóam czemu k.
SIASIU i to nie przez Ciebie


powód mam swiety ale zła jestem jak osa