Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[vouge13]

Napisane przez miki223

A ma to znaczenie w przypadku picia ziółek, czy do płukanek też powinno się gotować?

Chyba powinno się gotować, wywar będzie mocniejszy.
Ale pytajcie tatty, bo ja to laik jestem.

Napisane przez photoholic

Ja się wczoraj wycwaniłam i założyłam rękawiczki na czas tarcia i wyciskania soku. Cwaniak ze mnie że ho ho

weeeeeeeeeź, właśnie starłam i nie mam rąk. po prostu nie mam rąk. tak STRASZNIE pieką i są czerwone i umieram, ratunku. jak ja mam ten sok na głowę nałożyć?

[Patryka]

Na noc wysmarowałam włosy olejkiem rycynowym, rano zmyłam to odżywką Isana z Babassu, na to dałam Biovaxa, podgrzałam trochę i trzymałam pod czepkiem i ręcznikiem tak z 40 minut. Włosy niby miękkie, nawet bardzo, ale dalej takie puchate, nie gładkie Nie takie proste i gładkie jak wasze... i jak się patrzy z boku, to pełno takich odstających włosków, wygładziłam je trochę olejkiem rycynowym, ale to jeszcze nie to.

Dodaję fotę z dzisiaj, zdjęcie trochę przekłamało kolory, u góry nie mam takich ciemnych, kolor mam jednolity z gdzieniegdzie jasnymi pasemkami od słońca.

I jak tak patrzę na to zdjęcie, wychodzi mi, że dobrze być niską do zapuszczania włosów :P Te moje 53 cm na dłuższe wyglądają, gdy ma się 160 cm wzrostu

[photoholic]

Oooj, znam ten ból :/. Współczuję. Następnym razem na pewno będziesz pamiętać o rękawiczkach, ja nie zapomniałam.

A zauważyłam, że niektórzy mają taką dziwną strukturę włosów, której się chyba nie da wygładzić przez nawilżanie, nie wiadomo co się robi i tak takie zostaną. Ja mam kilka takich włosów i najczęsciej one mi odstają jak jest deszcz albo wilgotność wzrasta.

[fortepianistka]

Napisane przez Patryka

I jak tak patrzę na to zdjęcie, wychodzi mi, że dobrze być niską do zapuszczania włosów :P Te moje 53 cm na dłuższe wyglądają, gdy ma się 160 cm wzrostu

Ja sobie juz myslalam nieraz że niskie dziewczyny to pewnie do pasa mają ze 20 cm mniej niż ja która mam 173cm, ale trudno- coś za coś

Nie wiem jak wy to robicie ze was rzepa parzy w ręce ;o

[vouge13]

Napisane przez Patryka

Na noc wysmarowałam włosy olejkiem rycynowym, rano zmyłam to odżywką Isana z Babassu, na to dałam Biovaxa, podgrzałam trochę i trzymałam pod czepkiem i ręcznikiem tak z 40 minut.

udało ci się zmyć rycynę odżywką?

Napisane przez photoholic

Oooj, znam ten ból :/. Współczuję. Następnym razem na pewno będziesz pamiętać o rękawiczkach, ja nie zapomniałam.

mam tylko takie zimowe

Nałożyłam sok na łeb - na początku myślałam, że zwariuję, teraz pieczenie trochę się zmniejszyło. Mam nadzieję, że nie wyłysieję Ale przynajmniej wiem, że rzepka działa.

[Patryka]

Napisane przez vouge13

udało ci się zmyć rycynę odżywką?

tak, już drugi raz tak zrobiłam w ciągu kilku dni pamiętam, że kiedyś miałam z tym problem, ale widocznie nakładałam za dużo olejku. łatwiej się zmywa niż szamponem.

EDIT:
zastanawiam się jeszcze, jak Wy to robicie, że macie takie proste i gładkie włosy. domyślam się, że obywa się bez prostownicy, w końcu jak wiadomo nie służy ona włosom. moje niestety, niby proste, a jak widać po zdjęciu, nie chcą być takie "idealnie" proste po wyschnięciu można to jakoś sposobem zrobić, by były gładsze i bardziej proste? kupiłam sobie szczotkę z naturalnego włosia, ale jeszcze mi nie przyszła, może to pomoże?

[vouge13]

Napisane przez Patryka

zastanawiam się jeszcze, jak Wy to robicie, że macie takie proste i gładkie włosy. domyślam się, że obywa się bez prostownicy, w końcu jak wiadomo nie służy ona włosom. moje niestety, niby proste, a jak widać po zdjęciu, nie chcą być takie "idealnie" proste po wyschnięciu można to jakoś sposobem zrobić, by były gładsze i bardziej proste? kupiłam sobie szczotkę z naturalnego włosia, ale jeszcze mi nie przyszła, może to pomoże?

hmm, a może by tak podkreślić skręt? może masz falowane włosy i to tym nie wiesz :P
druga opcja - może za krótko stosujesz odżywki, maski etc. żeby zobaczyć efekt?

[coldold]

Napisane przez vouge13

hmm, a może by tak podkreślić skręt? może masz falowane włosy i to tym nie wiesz :P

Właśnie miałam o tym pisać. Mysia (?) o tym pisała, że długo myślała, że ma proste włosy a okazały się kręcone i kiedy przerzuciła się na pielęgnację dla kręconowłosych to jej włosy wiele zyskały.
Edit: Mam https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=9508

[Patryka]

Napisane przez vouge13

hmm, a może by tak podkreślić skręt? może masz falowane włosy i to tym nie wiesz :P
druga opcja - może za krótko stosujesz odżywki, maski etc. żeby zobaczyć efekt?

Napisane przez coldold

Właśnie miałam o tym pisać. Mysia (?) o tym pisała, że długo myślała, że ma proste włosy a okazały się kręcone i kiedy przerzuciła się na pielęgnację dla kręconowłosych to jej włosy wiele zyskały.

Bardzo mi się podoba to co piszecie, chciałabym chociaż falowane
A generalnie to odżywkę stosuję prawie zawsze po umyciu, ale taką "zwykłą", najczęściej Isanę, no i trochę (trochę mocno...) je przesuszyłam suszarką i słońcem (z natury też niestety są suche). Teraz zmasowany atak urządziłam od niedawna, tylko wydaje mi się, ze jak o nie dbam, jeszcze gorzej się układają
Ale tchnęłyście we mnie nadzieję, poczytam o kręconych

[coldold]

Napisane przez Patryka

Bardzo mi się podoba to co piszecie, chciałabym chociaż falowane
A generalnie to odżywkę stosuję prawie zawsze po umyciu, ale taką "zwykłą", najczęściej Isanę, no i trochę (trochę mocno...) je przesuszyłam suszarką i słońcem (z natury też niestety są suche). Teraz zmasowany atak urządziłam od niedawna, tylko wydaje mi się, ze jak o nie dbam, jeszcze gorzej się układają
Ale tchnęłyście we mnie nadzieję, poczytam o kręconych

Zerknij na link, który Ci wkleiłam. Spora baza wiedzy.

[czarnaaa33]

Napisane przez Patryka

tak, już drugi raz tak zrobiłam w ciągu kilku dni pamiętam, że kiedyś miałam z tym problem, ale widocznie nakładałam za dużo olejku. łatwiej się zmywa niż szamponem.

EDIT:
zastanawiam się jeszcze, jak Wy to robicie, że macie takie proste i gładkie włosy. domyślam się, że obywa się bez prostownicy, w końcu jak wiadomo nie służy ona włosom. moje niestety, niby proste, a jak widać po zdjęciu, nie chcą być takie "idealnie" proste po wyschnięciu można to jakoś sposobem zrobić, by były gładsze i bardziej proste? kupiłam sobie szczotkę z naturalnego włosia, ale jeszcze mi nie przyszła, może to pomoże?

Jak chcę bardziej proste, to po myciu, osuszeniu i rozczesaniu grzebieniem z szeroko rozstawionymi zebami, smaruję jantarem na całej długości-rozczesuje delikatnie grzebieniem gęstym, a potem wygładzam delikatnie je rozciagając/całe grube pasmo -jakbym kitke chciała zrobić/ od karku w dół. I tak kilka razy. Potem czekam aż wyschną, nawilżam lekko dłonie chi jedwabiem i jeszcze raz je dłońmi prostuję. Na mnie działa))

[sylkas]

o jaaaacie Patryka mam ten sam problem co Ty! tylko że u mnie dochodzi jeszcze "problem" miliona różnej długości kręcących się i odstających na wszystkie strony baby hair... dodatkowo wierzchnia warstwa włosów (pomijając baby hair) przez to, że rok temu została zmasakrowana tureckim słońcem w ogóle nie chce się kręcić...ale też nie jest idealnie gładka, tafli wody niestety nie ma...co widać z resztą u mnie na zdjęciu. Rok czasu intensywnie dbam o włosy i niestety wygładzenia nie zauważyłam...za to co raz bardziej kręcą mi się włosy od spodu ...tylko co z tego skoro przez tę wierzchnią warstwę włosów (która się nie kręci, nawet nie faluje) muszę je czesać normalnie i rozczesywać te loki co mam pod spodem...przez co robi mi się jeszcze większe siano ;/ dopiero na sam wieczór (a myję włosy rano) one się delikatnie wygładzają, ale to delikatnie...
chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać aż ta wierzchnia warstwa włosów całkowicie mi odrośnie ...czyli jeszcze jakieś 3 lata przede mną

[agulaaaa]

ja trzymałam rzepkę przez półtorej godziny na początku troszkę piekła
teraz jakąś maseczkę z olejem

[Patryka]

Napisane przez coldold

Zerknij na link, który Ci wkleiłam. Spora baza wiedzy.

o kurcze..! przeczytałam link i jeszcze o pielęgnacji i stylizacji mysi... chyba wypróbuję porady, bo kiedy pisze o wlosach, i jakie to miała z nimi problemy, zanim doszła do tego że falowane, to normalnie jak moje

Napisane przez czarnaaa33

Jak chcę bardziej proste, to po myciu, osuszeniu i rozczesaniu grzebieniem z szeroko rozstawionymi zebami, smaruję jantarem na całej długości-rozczesuje delikatnie grzebieniem gęstym, a potem wygładzam delikatnie je rozciagając/całe grube pasmo -jakbym kitke chciała zrobić/ od karku w dół. I tak kilka razy. Potem czekam aż wyschną, nawilżam lekko dłonie chi jedwabiem i jeszcze raz je dłońmi prostuję. Na mnie działa))

dzięki za opis nie mam za to ani jantara, ani jedwabiu, więc nie spróbuję

Napisane przez sylkas

o jaaaacie Patryka mam ten sam problem co Ty! tylko że u mnie dochodzi jeszcze "problem" miliona różnej długości kręcących się i odstających na wszystkie strony baby hair... dodatkowo wierzchnia warstwa włosów (pomijając baby hair) przez to, że rok temu została zmasakrowana tureckim słońcem w ogóle nie chce się kręcić...ale też nie jest idealnie gładka, tafli wody niestety nie ma...co widać z resztą u mnie na zdjęciu. Rok czasu intensywnie dbam o włosy i niestety wygładzenia nie zauważyłam...za to co raz bardziej kręcą mi się włosy od spodu ...tylko co z tego skoro przez tę wierzchnią warstwę włosów (która się nie kręci, nawet nie faluje) muszę je czesać normalnie i rozczesywać te loki co mam pod spodem...przez co robi mi się jeszcze większe siano ;/ dopiero na sam wieczór (a myję włosy rano) one się delikatnie wygładzają, ale to delikatnie...
chyba nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać aż ta wierzchnia warstwa włosów całkowicie mi odrośnie ...czyli jeszcze jakieś 3 lata przede mną

sylkas, ale przecież Ty masz niesamowicie pięknie gładkie włosy!
moim włosom też słońce zaszkodziło, tyle że nasze, polskie

[sylkas]

Napisane przez Patryka

sylkas, ale przecież Ty masz niesamowicie pięknie gładkie włosy!
moim włosom też słońce zaszkodziło, tyle że nasze, polskie

no coś Ty, gdyby były niesamowicie gładkie to od lampy z aparatu błyszczałyby się niczym tafla wody, a tak nie jest, widać na zdjęciu że każdy włos odbija światło w inną stronę, poza tym to zdjęcie było zrobione minutę po obcięciu 17 cm włosów...czyli że tak powiem "czuły jeszcze ciężar" przez co były bardziej proste niż są teraz, no i tak jak mówiłam - wierzchnia warstwa włosów przez to że jest spalona słońcem (i mimo rocznej już intensywnej pielęgnacji: oleje, maski, wcierki, Jantar na długość) w ogóle się nie faluje :/

Patryka musimy przerzucić się na pielęgnację Mysi - może to nam pomoże ja co prawda od wiosny włosów szamponem nie myję, tylko odżywką (szampon tak mniej więcej raz na 2 tygodnie, a włosy myję codziennie, chyba że nigdzie nie wychodzę danego dnia to mają luz ), próbowałam też kiedyś metody koszulkowej czy jak to się nazywa (bawełnianą koszulkę rozłożyłam płasko na łóżku, pochyliłam się nad nią tak jak bym myła włosy w wannie, położyłam na niej włosy tak że czubkiem głowy dotknęłam koszulki, zawiązałam koszulkę i tak chodziłam po domu 3 godziny żeby sobie wyschły w takiej "pozycji") ...efekt...napuszone falo-loki :/ co prawda zrobiłam to tylko raz i nie użyłam żadnych kosmetyków do stylizacji loków...może to dlatego były napuszone? cholender znowuż nie chciałabym używać pianek bo mają alkohol (chyba że są jakieś które go nie mają w składzie?) ani mgiełek z sylikonami, gdyż myję włosy odżywką a odżywka sylikonów nie zmyje... co robić co robić? :/

[syla929]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Nawet dłużej niż dwa tygodnie...Ja tak robię i mam zapas wcierki na cztery miesiące, która nie traci swoich właściwości.
Alkohol świetnie konserwuje.

A ile tego należy dodać? mniej więcej jakie proporcje?

[Miss Transept]

Hej!
Natchnęłyście mnie na tę czarną rzodkiew, dzisiaj kupiłam, starłam i mam pytanie. Jak wycisnąc z tego sok? Bo mi wyszły same suche wióry

[meflina]

dziewczyny , a powiedzcie mi , czy na takich caałkiem prostych jak druty włosach można wyczarować chociażby fale? Gdybym przestawiła się na produkty dla CG ?

[vouge13]

Napisane przez Miss Transept

Hej!
Natchnęłyście mnie na tę czarną rzodkiew, dzisiaj kupiłam, starłam i mam pytanie. Jak wycisnąc z tego sok? Bo mi wyszły same suche wióry

Może starłaś na zbyt dużych oczkach. Ja ścieram na najmniejszych a jak kończy mi się cierpliwość to na tych prawie najmniejszych
Może też kupiłaś dużą i mało soczystą. Najwięcej soku mają te małe.

[Miss Transept]

Napisane przez vouge13

Może starłaś na zbyt dużych oczkach. Ja ścieram na najmniejszych a jak kończy mi się cierpliwość to na tych prawie najmniejszych
Może też kupiłaś dużą i mało soczystą. Najwięcej soku mają te małe.

Starłam na najmniejszych. Może faktycznie była za stara. A co do wielkości to coś ok pięści. Myślałam że będzie ok. Ale nic to, może coś wycisnę

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez syla929

A ile tego należy dodać? mniej więcej jakie proporcje?

Ja używam spirytusu 95%.
Na litr soku daję szklankę 250 ml spirytusu.
czyli cztery szklanki soku + szklanka spirytusu.

[vouge13]

Dziewczyny, jak myślicie, czy po nałożeniu wcierki mogę szczotkować włosy zamiast wcierać? Będzie jakaś różnica w działaniu?
Bo:
1. niezbyt mi to masowanie wychodzi
2. ręce strasznie szybko mi mdleją

[_cornelia_]

Napisane przez Patryka

I jak tak patrzę na to zdjęcie, wychodzi mi, że dobrze być niską do zapuszczania włosów :P Te moje 53 cm na dłuższe wyglądają, gdy ma się 160 cm wzrostu

hehe, racja. Ja będę mieć trochę ponad 60 i mam krótsze ;p

[miki223]

Napisane przez meflina

dziewczyny , a powiedzcie mi , czy na takich caałkiem prostych jak druty włosach można wyczarować chociażby fale? Gdybym przestawiła się na produkty dla CG ?

Dołączam się do pytania. Też mam z tym problem, mi pomagają tylko wałki

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez vouge13

Dziewczyny, jak myślicie, czy po nałożeniu wcierki mogę szczotkować włosy zamiast wcierać? Będzie jakaś różnica w działaniu?
Bo:
1. niezbyt mi to masowanie wychodzi
2. ręce strasznie szybko mi mdleją

Nie, bo wcierka ma trafić na skórę a szczotkując rozprowadzasz ją na włosy.

[gimli666]

Napisane przez miki223

Dołączam się do pytania. Też mam z tym problem, mi pomagają tylko wałki

Jest pewien sposób... na skarpetkę .
Nie potrafię Wam opisać, ale wrzucę linka do filmiku, na którym jest to dokładnie pokazane ---> http://www.youtube.com/watch?v=3FV-YO46E8Y

Nie próbowałam na sobie, ponieważ fale mam na co dzień, ale jestem ciekawa czy ktoś już próbował ze skarpetą? W wakacje miałam małą manię i robiłam sobie czasem koka na skarpetce .

O ile dobrze pamiętam to ktoś dzielił się tym linkiem kiedyś na którymś z wątków wizażowych(chyba, że znowu coś pomyliłam).

(Nawiasem mówiąc bardzo lubię kanał tej dziewczyny. Ma ciekawe pomysły na fryzury, ładne włosy, lubi genialny zespół Omnia i fantasy! ^^)

[smutna_dziewczyna]

A ja jestem załamana Dzis umyłam włosy i podczas płukania wyleciało mi ponad 30 włosów oraz dodatkowo przy zmywaniu odżywki d/s kolejne 15 włosów, czyli w sumie ponad 50 jakby wszystko dokładnie zliczyć Nie wiem co się dzieje. Może ja za bardzo je pielęgnuje? No bo myję włosy co 2-gi dzień.

[sylkas]

Napisane przez smutna_dziewczyna

A ja jestem załamana Dzis umyłam włosy i podczas płukania wyleciało mi ponad 30 włosów oraz dodatkowo przy zmywaniu odżywki d/s kolejne 15 włosów, czyli w sumie ponad 50 jakby wszystko dokładnie zliczyć Nie wiem co się dzieje. Może ja za bardzo je pielęgnuje? No bo myję włosy co 2-gi dzień.

a w ciągu dnia dużo włosów Ci wypada? bo jeżeli za dnia trzymają się głowy i wypadają jedynie przy myciu (może zbyt intensywnie masujesz skalp?) to przy myciu włosów co drugi dzień wychodzi Ci zaledwie 25 włosów dziennie
...ja sobie to tak tłumaczę bo też mi przy myciu wypada trochę włosów...chyba zbyt intensywnie masuję skalp...ale ja nie potrafię inaczej, tak samo przy wcierkach

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez sylkas

a w ciągu dnia dużo włosów Ci wypada? bo jeżeli za dnia trzymają się głowy i wypadają jedynie przy myciu (może zbyt intensywnie masujesz skalp?) to przy myciu włosów co drugi dzień wychodzi Ci zaledwie 25 włosów dziennie
...ja sobie to tak tłumaczę bo też mi przy myciu wypada trochę włosów...chyba zbyt intensywnie masuję skalp...ale ja nie potrafię inaczej, tak samo przy wcierkach

Właśnie nie masuję intensywnie.Wszystko robię delikatnie Wcześniej nie miałam takiego problemu i po prostu nie mam pojęcia o co chodzi. A w ciągu dnia nie widzę wypadania włosów. Cały dzień mam je zwinięte w gumkę, więc nawet nie zauważę, jeśli coś wypadnie. Akurat dziś pierwszy raz użyłam oleju Khadi i mam nadzieję, że będzie ich wypadało dużo mniej.

[vouge13]

Ja dzisiaj przy nakładaniu odżywki spróbowałam inaczej masować głowę - a raczej zamiast masować to uciskać. Może to da jakiś efekt
A co do odżywki - pierwszy raz użyłam Garnier awokado i jest super! Po nałożeniu włosy pozlepiały mi się w hmm, strąki, potem dość dziwnie się ją zmywało - tzn włosy były dziwne w dotyku. Tak jakby każdy włos był oddzielony od reszty. A po wyschnięciu - super. Są miękkie i błyszczące.
Nie wiem czy ta odżywka na każdego tak podziała, bo moje włosy są naprawdę mało wymagające.

Jutro u mnie nafta. Swoją drogą też macie to wszystko jakoś rozpisane, czy stosujecie wg nastroju?