Panny Młode 2014 :) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-24, 08:43   #481
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
chcielibyśmy aby zaczęło się w kościele ok. 16, a skończyło o 1 w nocy. NIESTETY... Nasi rodzice stoją za tradycją murem, a ponieważ wychodzi nam ponad 80 osób (liczne rodziny z masą dzieci :/), wesele nie będzie takie małe, jak chcemy. A ja nie wiem, czy wytrzymam do 3-5 rano. Ogólnie ciężko znoszę takie przyjęcia i zawsze jestem już wykończona. Chyba po prostu się zmyjemy po północy i tyle. (
U nas zaczynają w modę wchodzić śluby w godzinach 19-21 w kościele oczywiście. Wtedy wszyscy są mniej zmęczeni i mogą bawić się całą noc. My myślimy, że godzina 19 byłaby w sam raz.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
No to sprawa wygląda troszkę inaczej. Tak czy siak dużo zależy też od charakteru rodziców /teściów.

Ide dziś na wesele
Jego mama nie jest taka zła. Myślę, że się dogadamy
Ja jadę na wesele w przyszłą sobotę.
Udanej zabawy!!!!!
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 09:02   #482
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
U nas zaczynają w modę wchodzić śluby w godzinach 19-21 w kościele oczywiście. Wtedy wszyscy są mniej zmęczeni i mogą bawić się całą noc. My myślimy, że godzina 19 byłaby w sam raz.

Ja jadę na wesele w przyszłą sobotę.

U nas o godzinie 19 to już wesele trwa pełna parą, ślub najprawdopodobniej będzie o godzinie 12 chyba że ta godzina była by już zajęta to max 13 ale później już nie chce. Wesel trwają u nas do 2 -3 w nocy i prawie wszyscy goście zawsze zostają do samego końca i wytrzymują a później poprawiny od 13 do 20.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 13:16   #483
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez wioliix Pokaż wiadomość



też jesteś rocznik92 widzę a skończyłaś LO?bo ja mam jeszcze ostatnią klasę technikum
Skończyłam LO

My będziemy ze sobą przeszło 4,5 roku w dniu ślubu, także nie za dużo nie za mało
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 13:36   #484
xPaulax19
Raczkowanie
 
Avatar xPaulax19
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Dęblin
Wiadomości: 179
GG do xPaulax19
Wink Dot.: Panny Młode 2014 :)

A ja chce wesele od 14 albo 15 do rana a poprawin nie będzie tylko dla rodziców i rodzeństwa zrobimy na drugi dzień grilla Myślę że nie będzie źle a wesele ma być na około 130-140 osób bo mamy sporą rodzinkę i ja i mój facet wiem sporo ale ciężko kogoś ująć bo to już taka bliższa rodzinka
xPaulax19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 14:52   #485
lilou_89
Przyczajenie
 
Avatar lilou_89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20
Dot.: Panny Młode 2014 :)

U mnie tez bedzie tak ok. 130 - 140 osob, ale u mnie to raczej przyjaciele robia ta liczbe, a nie rodzina i po prostu bardzo chcemy ich zaprosic duze wesela, bo dla mnie to bedzie duze wesele, tez sa fajne zreszta kazda z nas zrobi, co bedzie uwazala za sluszne ale 200 osob na weselu... nie ogarniam :P
__________________
"Zdecydowanie się na aktorstwo jest jak prośba o przyjęcie do domu wariatów. Każdy może się starać, lecz tylko patentowani pomyleńcy zostaną przyjęci"

Eldo => Zapiski z 1001 nocy => jak ja sie tym jaram :P
lilou_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 19:23   #486
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez lilou_89 Pokaż wiadomość
U mnie tez bedzie tak ok. 130 - 140 osob, ale u mnie to raczej przyjaciele robia ta liczbe, a nie rodzina i po prostu bardzo chcemy ich zaprosic duze wesela, bo dla mnie to bedzie duze wesele, tez sa fajne zreszta kazda z nas zrobi, co bedzie uwazala za sluszne ale 200 osob na weselu... nie ogarniam :P
W zeszłym roku byłam na weselu, na którym bawiło się 230 osób - to się nazywa "spęd". Masakra.....ale to wszystko było moim zdaniem na pokaz - Janosik, pieczone prosiaki, pokaz sztucznych ogni, drinki z palemkami itp.

U nas będzie 90-100 osób.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
U nas o godzinie 19 to już wesele trwa pełna parą, ślub najprawdopodobniej będzie o godzinie 12 chyba że ta godzina była by już zajęta to max 13 ale później już nie chce. Wesel trwają u nas do 2 -3 w nocy i prawie wszyscy goście zawsze zostają do samego końca i wytrzymują a później poprawiny od 13 do 20.
Po prostu na Śląsku jest taka tradycja. Wiem coś o tym, ponieważ spora część mojej rodzinki zamieszkuje te tereny.
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 06:55   #487
wioliix
Rozeznanie
 
Avatar wioliix
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 864
Dot.: Panny Młode 2014 :)

[QUOTE=niulka_1985;2959620 3]U nas zaczynają w modę wchodzić śluby w godzinach 19-21 w kościele oczywiście. Wtedy wszyscy są mniej zmęczeni i mogą bawić się całą noc. My myślimy, że godzina 19 byłaby w sam raz.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------


u mnie a jestem ze śląska msza jest około 12 13 a wesele trwa do bialego rana ale kazdy rozumie że para młoda wychodzi wcześniej ok 2 dziekuje gością a reszta dalej sie bawi
wioliix jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-25, 10:24   #488
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
W zeszłym roku byłam na weselu, na którym bawiło się 230 osób - to się nazywa "spęd". Masakra.....ale to wszystko było moim zdaniem na pokaz - Janosik, pieczone prosiaki, pokaz sztucznych ogni, drinki z palemkami itp.
U mnie w rodzinie takie wesela 160 - 200 osób to norma i nie uważam tego za "spęd". I na takich weselach świetnie się bawię tak jak chociażby wczoraj I niedługo lecę na poprawiny, chociaż miałam nie iść

Mamy duże NAJBLIŻSZE rodziny i sporo znajomych. I naprawdę ciężko kogokolwiek wykreślić z listy, chociaż i mnie troszkę przeraża ta lista gości .Może uda się ją jeszcze jakoś zredukować.
Ale jest ich tak dużo bo teraz wszystkie dzieci tak podorastały że trzeba je zapraszać z os. towarzyszącą więc prawie `1/3 gości przybywa właśnie na tym.

Poza tym ktoś kto robi wesele na 50 osób Twoje może uważać za "spęd".
__________________

iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 11:38   #489
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie takie wesela 160 - 200 osób to norma i nie uważam tego za "spęd". I na takich weselach świetnie się bawię tak jak chociażby wczoraj I niedługo lecę na poprawiny, chociaż miałam nie iść

Mamy duże NAJBLIŻSZE rodziny i sporo znajomych. I naprawdę ciężko kogokolwiek wykreślić z listy, chociaż i mnie troszkę przeraża ta lista gości .Może uda się ją jeszcze jakoś zredukować.
Ale jest ich tak dużo bo teraz wszystkie dzieci tak podorastały że trzeba je zapraszać z os. towarzyszącą więc prawie `1/3 gości przybywa właśnie na tym.

Poza tym ktoś kto robi wesele na 50 osób Twoje może uważać za "spęd".
haha no własnie my będziemy mieli ok. 60 gości no maxymalnie 70 (licząc to wszytsko na szybko) i dla mnie powyżej 100 to już wielkie i huczne weselicho ale oczywiście, że każda z nas zrobi tak żeby było jej dobrze
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 12:02   #490
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Panny Młode 2014 :)

My będziemy prosić około 140 ludzi ale z pewnością wszyscy nie przyjadą tak więc mysle że będzie wesele gdzieś na 100 - 120 osób.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 13:11   #491
Ewelka90
Raczkowanie
 
Avatar Ewelka90
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 172
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Ufff przebrnęłam przez wszystko, ale mnie tu dawno nie było... Nie mam czasu ostatnio na nic...

My będziemy mieć po 24 lata w dniu ślubu A razem będziemy 7 lat Dużo, ale nie przeraża mnie to, bo na takim etapie związku już będę pewna, będziemy akceptować wszystkie swoje wady. Będziemy mieszkać wtedy 3 lata razem... Wesele planujemy na około 90 osób.
Które z Was mieszkają z tż-tami?? I czy w ogóle któraś jeszcze prócz mnie ma już pierścionek na palcu??

Co do gotowania to umiem, ale to dlatego, że po prostu bardzo lubię, pod warunkiem, że w kuchni jestem sama i nikt mi w garnki nie zagląda

Co do sukni to wiem na pewno, że chcę żeby była na jedno ramię Kwiaty marzą mi się białe, ale rodzaju też jeszcze nie wiem... Pewnie białe róże albo storczyki

I witam wszystkie nowe PMki 2014
Ewelka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 13:32   #492
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Ewelka90 Pokaż wiadomość
Które z Was mieszkają z tż-tami?? I czy w ogóle któraś jeszcze prócz mnie ma już pierścionek na palcu??

Co do gotowania to umiem, ale to dlatego, że po prostu bardzo lubię, pod warunkiem, że w kuchni jestem sama i nikt mi w garnki nie zagląda
Ja nie mieszkam z TŻ. TŻ pracuje zagranicą i widujemy się tylko w weekendy. Ale za to mam tak jak ty juz pierścionek od 20 sierpnia

Co do gotowania mam to samo lubie ale jak nikt mi się nie wtrąca.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 13:36   #493
Ewelka90
Raczkowanie
 
Avatar Ewelka90
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 172
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Ja nie mieszkam z TŻ. TŻ pracuje zagranicą i widujemy się tylko w weekendy. Ale za to mam tak jak ty juz pierścionek od 20 sierpnia

Co do gotowania mam to samo lubie ale jak nikt mi się nie wtrąca.
Myślałam, że tylko ja tu jestem zaręczona
Ewelka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 14:16   #494
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Ewelka90 Pokaż wiadomość
Myślałam, że tylko ja tu jestem zaręczona

Z tego co wiem to jest jeszcze pare innych dziewczyn zaręczonych.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 14:35   #495
aassiiaa1988
Żona Idealna :)
 
Avatar aassiiaa1988
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PoZ :)
Wiadomości: 31 706
GG do aassiiaa1988
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Ewelka90 Pokaż wiadomość
Które z Was mieszkają z tż-tami?? I czy w ogóle któraś jeszcze prócz mnie ma już pierścionek na palcu??
ja mieszkam prawie 2 lata z TŻ-tem a pierścionek mam od ponad roku

my wesele będziemy mieć raczej średnie ok 70 - 90 osób może trochę więcej może trochę mniej.

__________________

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same..


27.12.2013r.

15.04.2016r.

07.07.2017r.

Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019
aassiiaa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-25, 18:26   #496
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Ja nie mieszkam z TŻ i do ślubu pewnie nie zamieszkamy razem, chyba że przed samiótkim ślubem

A ja bardzo bym chciała.

Wróciłam z poprawin i się utwierdziłam w przekonaniu że są bez sensu.
__________________

iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 19:17   #497
Ewelka90
Raczkowanie
 
Avatar Ewelka90
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 172
Dot.: Panny Młode 2014 :)

iwoncia, a tz nie chce czy jak??

ja też uważam, że poprawiny są bez sensu
Ewelka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 20:19   #498
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Ewelka90 Pokaż wiadomość
iwoncia, a tz nie chce czy jak??

Jakbym się , uparła to TŻ by się zgodził ale chyba nie o to chodzi, bo wiem że nie byłby szczęśliwy.

Ale to przez jego rodziców. Są strasznie staroświeccy w tym względzie i nie chce rozpoczynać z nimi wojny o kolejną sprawę.


A z tym to byłaby jak 3 wojna światowa, bo oni nadal żyją w przekonaniu że ich synek zachowa czystość do ślubu i że antykoncepcja będzie nam obca. ale cóż, nie będę ich wyprowadzać z błędu i tak mają mnie za diabła i ladacznice która niszczy życie i przyszłość ich synowi, który niestety nie spełni ich wygórowanych ambicji.

Co ciekawe pierwszym i jedynym chłopakiem z ktorym się calowałam był TŻ a o puszczalstwo posądzili mnie jak byłam jeszcze dziewicą, nie rozmawiając ze mną ani razu. A ich powód? Bo oni pracują z młodzieżą i wiedzą co się teraz wyprawia i co siedzi w głowach młodych dzoewczyn
( są nauczycielami w najgorszych szkołach wzgl poziomu w okolicy)> Zapomniałam dodać że chcę TŻ złapać na dziecko i żeby na mnei uważal...

Co do niespełnionych ambicji - TŻ nie dostał się na politechnikę warszawską tylko na lubelską i mają DO MNIE o to żal. I jeszcze usłyszałam od nich że jeśli coś bedzie mu szło nie tak to mnie bedą o to obwiniać.
Tylko że dzięki mnie TŻ dobrze napisał maturę i podwyższył swoją średnią na świadectwie maturalnym bo mu trułam dupę cały czas żeby się uczył Bo mu się nie chciało.Ale wiechałam mu na ambicję
I odkąd przeniosłam się do lublina lepiej mu idzie na studiach i może w tym roku nawet dostanie stypendium naukowe.Ale oczywiście tu znów problem - myśleli że na magisterkę ściągnę go do warszawy i znów pretensje do mnie.

Wiem że nie z nimi żyję i będę żyć, ale przykro mi że ktoś kto powinien być mi bliski, bo to rodzice mojego przyszłego męża, dziadkowie moich przyszłych dzieci a tak mnie traktują. Zwł że teściowie mojego rodzeństwa są mili a jedni nawet bardzo bardzo fajni.

Przepraszam że zatruwam wątek, ale jakoś tak mi trochę lżej jak napisałam to w końcu.
Ale to tylko kropla w morzu tego co my się z nimi mamy. Na szczęście nie jesteśmy gówniarzami i nie mają wpływu na nasze życie. Chociaż TŻ jeszcze trochę na "mózg" działają, dlatego przełożyliśmy ślub. I dlatego pewnie nie zamieszkamy razem przed ślubem.Ale i nad tym już powoli pracuję.
__________________


Edytowane przez iwoncia8
Czas edycji: 2011-09-25 o 20:22
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 20:30   #499
Ewelka90
Raczkowanie
 
Avatar Ewelka90
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 172
Dot.: Panny Młode 2014 :)

iwoncia8 no tak to już bywa...

najważniejsze, żeby tż był za Tobą, a nie za rodzicami, wtedy na pewno wszystko się ułoży...

dacie rade jak nie będziecie ulegać ich wpływom, może w końcu coś do nich dotrze
Ewelka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-25, 21:00   #500
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Ewelka90 Pokaż wiadomość
iwoncia8 no tak to już bywa...

najważniejsze, żeby tż był za Tobą, a nie za rodzicami, wtedy na pewno wszystko się ułoży...

dacie rade jak nie będziecie ulegać ich wpływom, może w końcu coś do nich dotrze
Wiem, na szczęście TZ jest cały za mną a ja jestem daleka od tego żeby mieli jakikolwiek wpływ na nasze życie.

TŻ jest czasem ciężko i chciałby żebyśmy żyli w zgodzie, mi też nie lekko bo sama bym tego chciała ale póki co staramy się nie wywołać większej wojny, stąd te niektóre decyzje(niestety tu jakiś wpływ jest).

Ale ustaliliśmy z TŻ że damy im szanse do naszego ślubu( z nadzieją że nasze stosunki się poprawią), ja jestem jeszcze zdolna im wybaczyć, ale jeśli nic się nie zmieni to po prostu (brzydko mówiąc) on również będzie ich miał kompletnie w poważaniu.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Orientujecie się może jak to z salami? Jak chce się obejrzeć i poznać menu i cenę i warunki umowy to wcześniej trzeba dzwonić i się umawiać na spotkania?
My mamy niby upatrzoną salę (jak już pisałam) ale nie wiem jak to w innych miejscach sie odbywa. Bo chcemy pojeździć i pooglądać też inne. Oczywiście za jakiś niecały rok dopiero ale jestem ciekawa.
__________________

iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 08:07   #501
Cathe_Elen
Raczkowanie
 
Avatar Cathe_Elen
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 223
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
Dla mnie to już są oficjalne. Nie lubię takich "szopek" (bez urazy ). Po co się robi oficjalne zaręczyny, skoro te prawidłowe tylko we 2 już były?
Dla mnie to bez sensu Ale może któraś ma jakieś logiczne wytłumaczenie?



Odważnie po 1,5 roku planować ślub. Ja bym się nie odważyła, mimo że wiedziałam że to ten jedyny.
Po 2 latach (chyba książkowo- jak to mówią klapki na oczach sie otwierają) przyszedł mały kryzys po którym- zaakceptowałam nie tylko jego zalety ale też wady, niektóre polubiłam- i po jego przejściu byłam już gotowa na 10000000% Czyli ok 2,5 roku związku.

Ale to może tylko ja jestem taka nadgorliwa i mi 100% nie wystarczy

Czasem jeszcze teraz zastanawiam się czy tego chce ( czy przetrwam wieczną wojnę z teściami) czy to ten jedyny, wtedy wyobrażam sobie życie bez niego- i co? PUSTKA.
"MIŁOŚĆ WSZYSTKO PRZETRZYMA" nawet teściów

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------




1. Bardzo dużo PM mówi że wesele zleciało zanim się obejrzały i jakby mogły to by chciały jeszcze dłużęj, to są takie emocje że zmęczenie przyjdzie na 2 dzień dopiero. Także spokojnie wytrzymasz. Po prostu trzeba się dobrze wyspać i wypić mocną kawę rano. No i pozytywnie się nastawić i bawić z gośćmi podczas wesela bo spać się chce jak się siedzi.

2. Nie nastawiaj się od razu tak negatywnie. My bedziemy mieć ok 200 osób z najbliższej rodziny więc kto ma "gorzej"??.Koszt wesela wyniesie ok 50 tys na bide. Nam finansują lokal wódke i zespól rodzice - bo chcą - bo taka tradycja w rodzinei właśnie - i to oni chcą tych gości. Jakby nie finansowali to też byśmy zrobili przyjęcie małe bez kuzynostwa.
I czasem warto iść na kompromis niż mieć kłótnię i nerwówkę w rodzinie.
Po 1: mam problemy z sercem, więc wiem, że nie dam rady wysiedzieć do bardzo późna.

Po 2: Nikt w rodzinie się nie kłóci. Po prostu rodzice twierdzą, że wypada zaprosić wszystkich i tyle, my się z tym nie zgadzamy, ale ponieważ rodzice finansują nam wesele - nie chcemy się z nimi spierać.

Po 3: dla mnie półtora roku a dwa lata to żadna różnica. Kryzys może przyjść nawet po 3, 5, 15 latach i ludzie się później rozwodzą. Dodam też, że byłam z poprzednim chłopakiem 3 lata i dopiero wtedy przestaliśmy się dogadywać - więc jakby nie patrzeć co będzie to będzie. Z poprzednim nie mieszkałam, z obecnym, ale narzeczonym, mieszkam i jest cudownie.

Obecny partner oświadczył mi się po roku i niecałych 4 miesiącach bycia razem. To świadczy tylko o tym, że mieszkanie razem bardzo nam sprzyja i żyć bez siebie nie możemy.

Po 4: wesele chcieliśmy małe ze względu na to, że potrzebujemy pieniądze na budowę domu i kupno działki. A ponieważ rodzicom się nie przelewa, chcieliśmy skromne wesele (mas 14 tysięcy) i pomoc od nich w postaci dołożenia się do działki. Tymczasem oni chcieli zaprosić wszystkich, dlatego koszt to 20 tysięcy. W dodatku ja jeszcze studiuję, co wiąże się z dodatkowymi kosztami w najbliższych latach.

Po 5: nie wiem o co chodzi z oficjalnymi zaręczynami. Mój TŻ oświadczył mi się bez dodatkowych widzów w postaci rodziców, a narzeczeństwo ogłosiliśmy oficjalnie rodzicom przy winie.

Przepraszam, jeśli któraś z wypowiedzi mogła Cię urazić, nie chciałabym żeby coś źle zabrzmiało.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
U nas zaczynają w modę wchodzić śluby w godzinach 19-21 w kościele oczywiście. Wtedy wszyscy są mniej zmęczeni i mogą bawić się całą noc. My myślimy, że godzina 19 byłaby w sam raz.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------



Jego mama nie jest taka zła. Myślę, że się dogadamy
Ja jadę na wesele w przyszłą sobotę.
Udanej zabawy!!!!!
A ja akurat lubię moich przyszłych teściów. Są bardzo w porządku (przynajmniej dla mnie), ale trochę źle traktują mojego narzeczonego (moim zdaniem bardzo niesprawiedliwie w porównaniu do jego braci). Ale cóż.

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
U nas o godzinie 19 to już wesele trwa pełna parą, ślub najprawdopodobniej będzie o godzinie 12 chyba że ta godzina była by już zajęta to max 13 ale później już nie chce. Wesel trwają u nas do 2 -3 w nocy i prawie wszyscy goście zawsze zostają do samego końca i wytrzymują a później poprawiny od 13 do 20.
Do 2-3 jest ok, gorzej jak goście siedzą do 6 rano :P Byłam na takim weselu, para młoda była tak zmęczona, że na noc (a raczej dzień) poślubną to chyba nawet nie mieli siły.

Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
Skończyłam LO

My będziemy ze sobą przeszło 4,5 roku w dniu ślubu, także nie za dużo nie za mało
O, 4,5 roku to tak jak my.

[QUOTE=wioliix;29611399]
Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
U nas zaczynają w modę wchodzić śluby w godzinach 19-21 w kościele oczywiście. Wtedy wszyscy są mniej zmęczeni i mogą bawić się całą noc. My myślimy, że godzina 19 byłaby w sam raz.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------


u mnie a jestem ze śląska msza jest około 12 13 a wesele trwa do bialego rana ale kazdy rozumie że para młoda wychodzi wcześniej ok 2 dziekuje gością a reszta dalej sie bawi
Też jestem ze Śląska i ubolewam nad tradycją, że ślub o 12-13 i zabawa do rana. Co do godziny rozpoczęcia całej ceremonii postawiliśmy na swoim, tj. w kościele ok. 16. Wstanę późno (choć pewnie i tak nie będę spać ze stresu ), spokojnie (pewnie nie xD) wybiorę się do kosmetyczki, do fryzjera, ubiorę itd.

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Z tego co wiem to jest jeszcze pare innych dziewczyn zaręczonych.
Ja.

I proszę, niech mi ktoś spokojnie wytłumaczy - planowanie ślubu z chłopakiem, który oficjalnie nie zapytał jeszcze "wyjdziesz za mnie?"? Nie chcę nikogo urazić! Owszem, my rozmawialiśmy z TŻ o ślubie, ale tak pomiędzy wierszami, coś w stylu: "Rany, ale zdjęcia ślubne w tym miejscu musiałyby być piękne", o tradycji itp. Ale myślenie o swoim ślubie zaczęłam dopiero po oficjalnych (w sensie po zapytaniu się mnie) oświadczynach i wypowiadanie się na tym forum.

U tych nie-zaręczonych jest tak, że planujecie ślub bez zaręczyn (datę, gości itd), a pierścionek wybieracie same? Nie znałam tej tradycji.

Wprawdzie czytałam Wasze zdanie na ten temat (np "nie potrzebuję pierścionka"), ale czy Wasze TŻy też go nie potrzebują?
Cathe_Elen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 08:35   #502
moniczka_90
Zakorzenienie
 
Avatar moniczka_90
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
I proszę, niech mi ktoś spokojnie wytłumaczy - planowanie ślubu z chłopakiem, który oficjalnie nie zapytał jeszcze "wyjdziesz za mnie?"? Nie chcę nikogo urazić! Owszem, my rozmawialiśmy z TŻ o ślubie, ale tak pomiędzy wierszami, coś w stylu: "Rany, ale zdjęcia ślubne w tym miejscu musiałyby być piękne", o tradycji itp. Ale myślenie o swoim ślubie zaczęłam dopiero po oficjalnych (w sensie po zapytaniu się mnie) oświadczynach i wypowiadanie się na tym forum.

U tych nie-zaręczonych jest tak, że planujecie ślub bez zaręczyn (datę, gości itd), a pierścionek wybieracie same? Nie znałam tej tradycji.

Wprawdzie czytałam Wasze zdanie na ten temat (np "nie potrzebuję pierścionka"), ale czy Wasze TŻy też go nie potrzebują?
nie bardzo rozumiem ostatnie zdanie... wszystko co JA tutaj napisałam to piszę w liczmnie mnogiej, zawsze piszę "my" czyli ja i mój TŻ więc w moim przypadku to czego ja potrzebuję potrzebuje też mój TZ i odwrotnie.
Ja się nie kieruję tradycją, TŻ też nie bo my mamy głeboko w d... takie coś jak "tradycja" albo "co ludzie powiedza" itp. I rzeczywiście jest tak, ze ja do maksimum szczęscia nie potrzebuję pierścionka... baa nie potrzebuję nawet obrączki... obrączki ze srebra nosimy z TZem od ponad 3 lat, na bodajże ,5 roku nawet wygrawerowałam coś na obrączce TZa i cieszył się z tego jak małe dziecko Wiem, ze TŻ mi się oświadczy i wiem, ze weźmiemy ślub ale to czy ja dostane pierścionek jest mało ważne.
Z tego co mi wiadomo to moi rodzice nie mieli oświadczyn i zyją po slubie chyba 25 lat i jakoś żyją bez tego pierścionka zaręczynowego wiec nie bardzo rozumiem dziewczyny które tak bardzo chcą mieć ten brylant czy cośtam na tym palcu ale to tylko moje zdanie i odpisałam w skrócie bo musze sie szykowac do pracy nie chciałam oczywiscie nikogo urazić i możemy dyskutować dalej
__________________
żona 2014
mama 2018
przyszła mama 2020
moniczka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 10:24   #503
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
Po 1: mam problemy z sercem, więc wiem, że nie dam rady wysiedzieć do bardzo późna.

Po 2: Nikt w rodzinie się nie kłóci. Po prostu rodzice twierdzą, że wypada zaprosić wszystkich i tyle, my się z tym nie zgadzamy, ale ponieważ rodzice finansują nam wesele - nie chcemy się z nimi spierać.

Po 3: dla mnie półtora roku a dwa lata to żadna różnica. Kryzys może przyjść nawet po 3, 5, 15 latach i ludzie się później rozwodzą. Dodam też, że byłam z poprzednim chłopakiem 3 lata i dopiero wtedy przestaliśmy się dogadywać - więc jakby nie patrzeć co będzie to będzie. Z poprzednim nie mieszkałam, z obecnym, ale narzeczonym, mieszkam i jest cudownie.

Obecny partner oświadczył mi się po roku i niecałych 4 miesiącach bycia razem. To świadczy tylko o tym, że mieszkanie razem bardzo nam sprzyja i żyć bez siebie nie możemy.

Po 4: wesele chcieliśmy małe ze względu na to, że potrzebujemy pieniądze na budowę domu i kupno działki. A ponieważ rodzicom się nie przelewa, chcieliśmy skromne wesele (mas 14 tysięcy) i pomoc od nich w postaci dołożenia się do działki. Tymczasem oni chcieli zaprosić wszystkich, dlatego koszt to 20 tysięcy. W dodatku ja jeszcze studiuję, co wiąże się z dodatkowymi kosztami w najbliższych latach.

Po 5: nie wiem o co chodzi z oficjalnymi zaręczynami. Mój TŻ oświadczył mi się bez dodatkowych widzów w postaci rodziców, a narzeczeństwo ogłosiliśmy oficjalnie rodzicom przy winie.


Przepraszam, jeśli któraś z wypowiedzi mogła Cię urazić, nie chciałabym żeby coś źle zabrzmiało.



A ja akurat lubię moich przyszłych teściów. Są bardzo w porządku (przynajmniej dla mnie), ale trochę źle traktują mojego narzeczonego (moim zdaniem bardzo niesprawiedliwie w porównaniu do jego braci). Ale cóż.



Do 2-3 jest ok, gorzej jak goście siedzą do 6 rano :P Byłam na takim weselu, para młoda była tak zmęczona, że na noc (a raczej dzień) poślubną to chyba nawet nie mieli siły.



O, 4,5 roku to tak jak my.
Napisałam jak było u nas, nie znaczy że u wszystkich tak ma być.Zresztą to niby jakoś naukowo potwierdzone że niby po 2 latach przychodzi kryzys. natomiast do naukowego podejścia w tych sprawach jestem sceptycznie nastaswiona, poprostu tak słyszałam

Oficjalne oświadczyny to takie, gdzie TŻ przy rodzinie ( choćby przy rodzicach) wyciąga pierścien i kwiaty i klęka przed Tobą no i prosi Cię o rękę. Istnieje też wersja starsza gdzie prosi o Twoją rękę Twojego ojca.
Oczywiście zwykle się odbywa tak że normalne zaręczynny już były sam na sam, a takie są poprostu dla rodziny czy cos... Jednym słowem taka szopka .


Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość

Też jestem ze Śląska i ubolewam nad tradycją, że ślub o 12-13 i zabawa do rana. Co do godziny rozpoczęcia całej ceremonii postawiliśmy na swoim, tj. w kościele ok. 16. Wstanę późno (choć pewnie i tak nie będę spać ze stresu ), spokojnie (pewnie nie xD) wybiorę się do kosmetyczki, do fryzjera, ubiorę itd.



Ja.

I proszę, niech mi ktoś spokojnie wytłumaczy - planowanie ślubu z chłopakiem, który oficjalnie nie zapytał jeszcze "wyjdziesz za mnie?"? Nie chcę nikogo urazić! Owszem, my rozmawialiśmy z TŻ o ślubie, ale tak pomiędzy wierszami, coś w stylu: "Rany, ale zdjęcia ślubne w tym miejscu musiałyby być piękne", o tradycji itp. Ale myślenie o swoim ślubie zaczęłam dopiero po oficjalnych (w sensie po zapytaniu się mnie) oświadczynach i wypowiadanie się na tym forum.

U tych nie-zaręczonych jest tak, że planujecie ślub bez zaręczyn (datę, gości itd), a pierścionek wybieracie same? Nie znałam tej tradycji.

Wprawdzie czytałam Wasze zdanie na ten temat (np "nie potrzebuję pierścionka"), ale czy Wasze TŻy też go nie potrzebują?
A możesz mi wytłumaczyć dlaczego nie można tego planować bez oficjalnych zaręczyn?
Mój TŻ zapytał mnie nieoficjalnie, tzn. bez pierścionka, klękania, tylko jak leżeliśmy na łóżku spytał się szepcząc do ucha czy chciałabym być jego żoną bo on tego pragnie z całych sił, a potem jeszcze kilka razy w innych okolicznościach powtarzał.

Jakby mój TŻ potrzebowal pierścionka to by mi go dał. Jak widać nie potrzebuje tak samo jak ja.

No i oczywiście masz rację to nie jest tradycja, ( zresztą ja nie bede wybierać sama pierścionka, ale nei mam nic przeciwko temu), ale dlatego że klękanie i dawanie pierścionka jest tradycją to musze z przygotowaniami czekać na niego?
Jakby trzymać się tradycji staropolskiej, pierścionek powinno nosić się na serdecznym palcu prawej ręki, o rękę prosić powinno się ojca, i rodzina PM powinna dać jej odpowiedni posag, nie wspomnę o innych. Jak widać nie wszyscy się tego trzymają.

PS źle mi się zacytowało, już poprawione

EDIT: rozumiem że dla niektórych tradycje które praktykuje np w rodzinie mogą być bardzo ważne, ale proszę też żebyś zrozumiała że dla niektórych nie są one tak ważne... Pierścionek kiedyś tam będzie, dla mnie nie ma różnicy czy przed planowaniem ślubu czy po. Ilu ludzi, tyle zdań

Aha, u mnie w rodzinie zaręczyny zwykle są ok 2 lata przed ślubem. Dla mnie to bez różnicy

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
nie bardzo rozumiem ostatnie zdanie... wszystko co JA tutaj napisałam to piszę w liczmnie mnogiej, zawsze piszę "my" czyli ja i mój TŻ więc w moim przypadku to czego ja potrzebuję potrzebuje też mój TZ i odwrotnie.
Ja się nie kieruję tradycją, TŻ też nie bo my mamy głeboko w d... takie coś jak "tradycja" albo "co ludzie powiedza" itp. I rzeczywiście jest tak, ze ja do maksimum szczęscia nie potrzebuję pierścionka... baa nie potrzebuję nawet obrączki... obrączki ze srebra nosimy z TZem od ponad 3 lat, na bodajże ,5 roku nawet wygrawerowałam coś na obrączce TZa i cieszył się z tego jak małe dziecko Wiem, ze TŻ mi się oświadczy i wiem, ze weźmiemy ślub ale to czy ja dostane pierścionek jest mało ważne.
Z tego co mi wiadomo to moi rodzice nie mieli oświadczyn i zyją po slubie chyba 25 lat i jakoś żyją bez tego pierścionka zaręczynowego wiec nie bardzo rozumiem dziewczyny które tak bardzo chcą mieć ten brylant czy cośtam na tym palcu ale to tylko moje zdanie i odpisałam w skrócie bo musze sie szykowac do pracy nie chciałam oczywiscie nikogo urazić i możemy dyskutować dalej
Calkowicie się z Tobą zgadzam
__________________


Edytowane przez iwoncia8
Czas edycji: 2011-09-26 o 10:21
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:38   #504
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
a pierścionek wybieracie same?
W pewnym sensie tak mój TŻ zadzwonił i zapytał, jaki mam rozmiar palca i ogólnie jakie pierścionki mi się podobają. Ostateczny wybór w jego rękach
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:49   #505
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Osobiście bym nie chciała, żeby mój TŻ przychodził do rodziców i pytał ich o zgodę itp. nie podoba mi się taka tradycja, w końcu ślub bierze ze mną a nie z moim ojcem. Moi rodzice zaręczyn jako takich nie mieli, po prostu tata kupił mamie pierścionek, który jej się spodobał i żyją razem szczęśliwie 20 lat i wątpię czy mój tata nawet pamięta, czy się mamie oświadczył czy nie TŻ mój wie, jaki typ pierścionków mi się podoba,chyba pamięta, jaki mam rozmiar dla mnie to nie robi różnicy czy mi się oświadczy za tydzień czy za pół roku, nosimy srebrne obrączki, więc oboje traktujemy się poważnie i chcemy być ze sobą

Co do teściów moich przyszłych, to są nawet fajni nigdy nic przykrego nie usłyszałam od nich, choć na początku mama TŻ nie była co do mnie przekonana, ale z czasem jej przeszło i wszystko jest ok

U nas nie wesele pewnie będzie na min.150 osób, mam dużą rodzinę, TŻ troszku mniejszą, ale dochodzą jeszcze znajomi, których chcemy zaprosić, więc trochę się nazbiera ludzi z czego pewnie nie przyjdzie cześć, ale to zawsze jest tak, że pewna ilość osób nie przychodzi i na to już nic nie poradzimy
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:51   #506
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
W pewnym sensie tak mój TŻ zadzwonił i zapytał, jaki mam rozmiar palca i ogólnie jakie pierścionki mi się podobają. Ostateczny wybór w jego rękach
Ja oglądałam z nim w internecie obrączki i pierścionki więc wie jakie mi się podobają, ale ostateczny wybór należy do niego.
Ale nie wiem jak to załatwi z rozmiarem, bo ja nie mam pojęcia jaki mam rozmiar bo nie noszę pierścionków. Więc nawet na swój palec nie wsadzi żeby sprawdzić( zresztą i tak ma za duże palce). Będzie musiał pokombinować

Eh, najchętniej to bym sama poszła żeby nie trzeba było potem przerabiać. ( a truje TŻ że nie jest romantyczny)
__________________

iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:53   #507
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
Ja oglądałam z nim w internecie obrączki i pierścionki więc wie jakie mi się podobają, ale ostateczny wybór należy do niego.
Ale nie wiem jak to załatwi z rozmiarem, bo ja nie mam pojęcia jaki mam rozmiar bo nie noszę pierścionków. Więc nawet na swój palec nie wsadzi żeby sprawdzić( zresztą i tak ma za duże palce). Będzie musiał pokombinować

Eh, najchętniej to bym sama poszła żeby nie trzeba było potem przerabiać. ( a truje TŻ że nie jest romantyczny)
Haha też mu truję mój mam nadzieję, że pamięta, jak nie to może zadzwonić albo pójdziemy razem
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:55   #508
Cathe_Elen
Raczkowanie
 
Avatar Cathe_Elen
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 223
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość
W pewnym sensie tak mój TŻ zadzwonił i zapytał, jaki mam rozmiar palca i ogólnie jakie pierścionki mi się podobają. Ostateczny wybór w jego rękach
O rozmiar pierścionka też pytał Ale to nie w sensie "Chce ci kupić pierścionek zaręczynowy, jaki nosisz rozmiar?", tylko delikatnie wypytywał.

Cytat:
Napisane przez moniczka_90 Pokaż wiadomość
nie bardzo rozumiem ostatnie zdanie... wszystko co JA tutaj napisałam to piszę w liczmnie mnogiej, zawsze piszę "my" czyli ja i mój TŻ więc w moim przypadku to czego ja potrzebuję potrzebuje też mój TZ i odwrotnie.
Ja się nie kieruję tradycją, TŻ też nie bo my mamy głeboko w d... takie coś jak "tradycja" albo "co ludzie powiedza" itp. I rzeczywiście jest tak, ze ja do maksimum szczęscia nie potrzebuję pierścionka... baa nie potrzebuję nawet obrączki... obrączki ze srebra nosimy z TZem od ponad 3 lat, na bodajże ,5 roku nawet wygrawerowałam coś na obrączce TZa i cieszył się z tego jak małe dziecko Wiem, ze TŻ mi się oświadczy i wiem, ze weźmiemy ślub ale to czy ja dostane pierścionek jest mało ważne.
Z tego co mi wiadomo to moi rodzice nie mieli oświadczyn i zyją po slubie chyba 25 lat i jakoś żyją bez tego pierścionka zaręczynowego wiec nie bardzo rozumiem dziewczyny które tak bardzo chcą mieć ten brylant czy cośtam na tym palcu ale to tylko moje zdanie i odpisałam w skrócie bo musze sie szykowac do pracy nie chciałam oczywiscie nikogo urazić i możemy dyskutować dalej

Po prostu chodzi mi o to, że my z TŻ rozmawialiśmy o ślubie (jak już pisałam), o jej tradycji bla bla bla. Jakbyśmy to widzieli itd. Ale nad datą się nie zastanawialiśmy przed zaręczynami (ja przynajmniej uważam, że nie powinno się naciskać na chłopaka o datę ślubu, mi po prostu by było głupio rozmawiać o tym przed zaręczynami - to jest o konkretnej dacie, liczyć gości itd.).

I nie jestem za żadną tradycją! Po prostu zwyczajnie JA UWAŻAM I TAK CZUJĘ, że zaręczyny "wyjdziesz za mnie?" bez pierścionka, nawet ze zwykłym tulipanem MUSZĄ BYĆ. To, że pół roku wcześniej pytał się mnie co chwile, czy z nim będe do końca, śpiewał mi piosenki czy zostane jego żoną - ok, zawsze odpowiadałam, że tak. Rozmawialiśmy o weselu, ale przenigdy nie przyszłoby mi do głowy, że bez takiego znaczącego "wyjdziesz za mnie/zostaniesz ze mną na zawsze" i klęknięciu załatwia się wesele i prosi gości.
Przynajmniej ja bym tak nie chciała.

Dla mnie załatwianie wesela i terminu w kościele zaczyna się wtedy, kiedy kobieta powie TAK, czego w następstwie jest powiadomienie rodziców (mimo, że nie lubię informować rodziców o żadnych planach mojego życia ), że mamy zamiar się pobrać. Wg mnie =- ujmę to - "dziecinne" (bo nie mogę teraz znaleźć odpowiedniego słowa) traktuje się zamiary młodziutkiej pary (przez znajomych, rodziców itd itd) co do ślubu - coś w sensie - tak ciociu, pobierzemy się kiedyś.

Mam 20 lat. Mój TŻ 23. Niektórzy (albo większość) w tym wieku wolą imprezować, bawić się uczuciami innych. Dlatego też ważne dla nas było, aby oficjalnie powiedzieć wszystkim - pobieramy się za 3 lata. A nie tylko rozmawiać o tym we dwójkę, że coś tam, kiedyś tam.

Obrączek też nie potrzebujemy, ale ponieważ to symbol "zajętości" bardzo się to nam podoba. Siedząc gdzieś w restauracji inni mogą zobaczyć - "o, to oni już w tym wieku są małżeństwem?" To jest bardzo fajne.

Przed zaręczynami wiedziałam, że weźmiemy ślub, tylko nie wiedziałam kiedy (zwyczajnie głupio było mi o tym rozmawiać, bo to tak jakbym chciała od niego to wyciągnąć co i na kiedy planuje )i nie mogłam tego powiedzieć rodzicom, koleżankom - nikomu. No bo jak? A teraz jestem szczęśliwą wariatką.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, bo nie chciałam.

A tak na koniec dodam: tak miło jest, kiedy mój TŻ przedstawia mnie znajomemu spotkanemu gdzieś na ulicy - "a to moja narzeczona Kasia." Od jakiegoś czasu oboje czujemy się "lepiej" - przez to nazewnictwo. Jak mówię: "O mój kochany narzeczony wrócił " to on aż nie może z radości.

Edytowane przez Cathe_Elen
Czas edycji: 2011-09-26 o 12:59
Cathe_Elen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 13:23   #509
niulka_1985
Zadomowienie
 
Avatar niulka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 1 978
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
O rozmiar pierścionka też pytał Ale to nie w sensie "Chce ci kupić pierścionek zaręczynowy, jaki nosisz rozmiar?", tylko delikatnie wypytywał.
To znaczy, jesteśmy zaręczeni od lipca, a teraz, aby tradycji stało się zadość szuka dla mnie pierścionka. Datę ślubu też już mamy - 21/06/2014 r.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:
Napisane przez iwoncia8 Pokaż wiadomość
Ja oglądałam z nim w internecie obrączki i pierścionki więc wie jakie mi się podobają, ale ostateczny wybór należy do niego.
Ale nie wiem jak to załatwi z rozmiarem, bo ja nie mam pojęcia jaki mam rozmiar bo nie noszę pierścionków. Więc nawet na swój palec nie wsadzi żeby sprawdzić( zresztą i tak ma za duże palce). Będzie musiał pokombinować

Eh, najchętniej to bym sama poszła żeby nie trzeba było potem przerabiać. ( a truje TŻ że nie jest romantyczny)
Idź do jubilera i zmierz sobie palec. Ja tak zrobiłam.
niulka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 13:28   #510
iwoncia8
Raczkowanie
 
Avatar iwoncia8
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 387
GG do iwoncia8
Dot.: Panny Młode 2014 :)

Cytat:
Napisane przez Cathe_Elen Pokaż wiadomość
O rozmiar pierścionka też pytał Ale to nie w sensie "Chce ci kupić pierścionek zaręczynowy, jaki nosisz rozmiar?", tylko delikatnie wypytywał.




Po prostu chodzi mi o to, że my z TŻ rozmawialiśmy o ślubie (jak już pisałam), o jej tradycji bla bla bla. Jakbyśmy to widzieli itd. Ale nad datą się nie zastanawialiśmy przed zaręczynami (ja przynajmniej uważam, że nie powinno się naciskać na chłopaka o datę ślubu, mi po prostu by było głupio rozmawiać o tym przed zaręczynami - to jest o konkretnej dacie, liczyć gości itd.).

I nie jestem za żadną tradycją! Po prostu zwyczajnie JA UWAŻAM I TAK CZUJĘ, że zaręczyny "wyjdziesz za mnie?" bez pierścionka, nawet ze zwykłym tulipanem MUSZĄ BYĆ. To, że pół roku wcześniej pytał się mnie co chwile, czy z nim będe do końca, śpiewał mi piosenki czy zostane jego żoną - ok, zawsze odpowiadałam, że tak. Rozmawialiśmy o weselu, ale przenigdy nie przyszłoby mi do głowy, że bez takiego znaczącego "wyjdziesz za mnie/zostaniesz ze mną na zawsze" i klęknięciu załatwia się wesele i prosi gości.
Przynajmniej ja bym tak nie chciała.

Dla mnie załatwianie wesela i terminu w kościele zaczyna się wtedy, kiedy kobieta powie TAK, czego w następstwie jest powiadomienie rodziców (mimo, że nie lubię informować rodziców o żadnych planach mojego życia ), że mamy zamiar się pobrać. Wg mnie =- ujmę to - "dziecinne" (bo nie mogę teraz znaleźć odpowiedniego słowa) traktuje się zamiary młodziutkiej pary (przez znajomych, rodziców itd itd) co do ślubu - coś w sensie - tak ciociu, pobierzemy się kiedyś.

Mam 20 lat. Mój TŻ 23. Niektórzy (albo większość) w tym wieku wolą imprezować, bawić się uczuciami innych. Dlatego też ważne dla nas było, aby oficjalnie powiedzieć wszystkim - pobieramy się za 3 lata. A nie tylko rozmawiać o tym we dwójkę, że coś tam, kiedyś tam.

Obrączek też nie potrzebujemy, ale ponieważ to symbol "zajętości" bardzo się to nam podoba. Siedząc gdzieś w restauracji inni mogą zobaczyć - "o, to oni już w tym wieku są małżeństwem?" To jest bardzo fajne.

Przed zaręczynami wiedziałam, że weźmiemy ślub, tylko nie wiedziałam kiedy (zwyczajnie głupio było mi o tym rozmawiać, bo to tak jakbym chciała od niego to wyciągnąć co i na kiedy planuje )i nie mogłam tego powiedzieć rodzicom, koleżankom - nikomu. No bo jak? A teraz jestem szczęśliwą wariatką.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, bo nie chciałam.

A tak na koniec dodam: tak miło jest, kiedy mój TŻ przedstawia mnie znajomemu spotkanemu gdzieś na ulicy - "a to moja narzeczona Kasia." Od jakiegoś czasu oboje czujemy się "lepiej" - przez to nazewnictwo. Jak mówię: "O mój kochany narzeczony wrócił " to on aż nie może z radości.
Po 1 nikogo nie uraziłaś bo napisałaś co Ty czujesz i co dla Ciebie jest ważne Masz prawo mieć inne zdanie i się z kimś nie zgadzać Robisz to kulturalnie więc nie musisz za każdym razem przepraszać

Nie wiem jak u innych, ale u mnie żadnego naciskania o datę ślubu nie było. Ustaliliśmy razem że pobieramy się wtedy i wtedy. I koniec. I nie było ani mi ani jemu głupio. Rozmowa jak każda inna i plany też jak każde inne. Co za różnica przed czy po pierścionku.

Moja rodzina wie o naszych planach,( jego też) i wszyscy traktują to poważnie. Nawet o tyle poważnie że wg sąsiadów bierzemy za rok.

Nie jest dla mnie ważna opinia ciotki czy sąsiadki.
Traktujemy się poważnie i dla mnie najważniejsze jest uczucie a nie to czy mówię na mojego TŻ chłopak czy narzeczony. Choć nie powiem, na pewno jest to miła odmiana, zwł na początku

Tak czy siak, cieszę się że jesteś szczęśliwa i że wszystkie trafiłyśmy na TŻ którzy odzwierciedlają nasze przekonania

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
Napisane przez niulka_1985 Pokaż wiadomość




Idź do jubilera i zmierz sobie palec. Ja tak zrobiłam.

Poczekam Sprawdzę na ile mój TŻ jest kreatywny Wredulec jestem

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

PS. Nawet TŻ rodzice biorą nas poważnie bez pierścionka, mimo że są tradycjonalistami;p (przeszcześliwi raczej nie są ale... )

Może po prostu jesteśmy sami w sobie jako para tak wiarygodni
__________________


Edytowane przez iwoncia8
Czas edycji: 2011-09-26 o 13:37
iwoncia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.