XXL-ki chudną do M-ki :)

[MaryAnne]

Napisane przez katiennn

dzięki dziewczyny a macie jakiś pomysł na coś dietetycznego z podsmażonymi pieczarkami? uwielbiam jeeee

ja miałam dzisiaj na obiad podsmażone pieczarki z cebulą + ziemniak w kawałkach (u mnie upieczony) + 2 jajka w kawałkach + odrobina jakiegoś tłuszczu (albo niekoniecznie)

[czwarta_plaga_egipska]

Napisane przez katiennn

a z czym tego tunczyka?

Polecam moją ukochaną sałatkę z tuńczykiem. Potrzebujemy:
- połowę małej główki sałaty lodowej
- tuńczyka w kawałkach w sosie własnym
- zielony ogórek
- mały kawałek czerwonej papryki, chociaż nie jest konieczny
- trochę cebulki
- kilka łyżek jogurtu naturalnego
- koperek, pieprz, szczypta soli

Najpierw przyrządzamy tuńczyka. Należy uprażyć na patelni odrobinę posiekanej cebulki, następnie dorzucić odsączonego tuńczyka i dobrze go podgrzać. Przyda mu się trochę soli i pieprzu. Sałatę kroimy w kostkę 2x2cm, ogórek w taką... no nie wiem, 0,5x0,5cm a czerwoną papryczkę najdrobniej jak to tylko możliwe. Na talerz wykładamy sałatę, pokrojonego ogórka i posypujemy połową papryczki. Na tym ląduje tuńczyk z patelni, a na tuńczyku sos koperkowy (jogurt plus koperek, żadna filozofia) i reszta czerwonej papryki. Wygląda miodnie, smakuje cudnie, syci jak mało co.

[MaryAnne]

plaga dzięki za przepis, uwielbiam tuńczyka a sałatka wygląda ciekawie

[f_ola]

tuńczyk+ryż+cebulka+koper ek+ogórek konserwowy lub kiszony + czasami jajko

[Eldo_rado]

ja czasem jem po prostu widelcem tuńczyka z puszki

[f_ola]

Napisane przez Eldo_rado

ja czasem jem po prostu widelcem tuńczyka z puszki

i zagryzam ogórkiem kiszonym

[tyszka_]

Napisane przez katiennn

dzięki, dzięki! u mnie największy problem z tym, że te twarogi, ryby, pasty itp. zjadłabym z chlebeem :/

MaryAnne podoba mi się Twoja filozofia! też lubię siebie, w lustrze jak i poza nim

Z tym chlebem, to może byc problem jak nigdy nie jadłaś takich rzeczy. Mi sie w ogóle cięzko było kiedyś przekonać do jedzenia samego twarogu
Wszytsko kwestia przyzwyczajenia 2,3 razy zjadłam i teraz nawet lubię.

Napisane przez MaryAnne

Ja też mam problemy z tym lubieniem siebie, ale się staram Filozofia jest taka, lubię siebie niezależnie od warunków fizycznych, a ponieważ lubię siebie i życzę sobie jak najlepiej, a zwłaszcza spełnienia marzeń, to się odchudzam znaczy stoję po swojej własnej stronie tak jakby ee nie wiem jak to lepiej opisać

gratuluję spadków!

Dziekuję!

I to nie tak, że ja siebie nie lubię (mówie o wyglądzie oczywiście). Nieskromnie mówiąc, wydaje mi się że z twarzy jestem nawet całkiem ładna
Tylko, że gdybym mówiła, że lubię siebie (w sensie figurę) w każdym rozmiarze to już kłamstwo niestety. Dlatego tu jestem zresztą.
Niedługo jednak i ja i WY nie będziemy się musiały przejmować takimi pierdołami, bo nie będzie nic czego mogłybyśmy w swojej figurze nie lubić. Taki mam plan haha

Napisane przez f_ola

tuńczyk+ryż+cebulka+koper ek+ogórek konserwowy lub kiszony + czasami jajko

Potwierdzam. Uwielbiam takie połączenie (tylko ja nie daje koperku a daje za to paprykę). Pyszne na obiad

Napisane przez f_ola

i zagryzam ogórkiem kiszonym

LowLow ogórki kiszone

[katiennn]

o tak, z ryżem to lubię wszystko ale to też nie za dobrze na wieczór? chociaż już chyba lepiej niż chleb?

[whisky79]

Napisane przez tyszka_

Jeśli akurat przyda się też troszkę tłuszczów, to makrela wędzona. Już 2 dni mam smaka na nią, muszę wreszcie jutro kupić!

Oj ja wedzona makrelke to czesto jem-czasem nawet 2 razy w tygodniu.A pycha jest pasta z twarogu,makreli i posiekanej cebulki

[katiennn]

ale dawno nie jadłam cebuli! przypominacie mi o rzeczach, o których zapominam, że są do jedzenia

[Eldo_rado]

rozplanowałam posiłki na jutro i obiecuję- nie podjem nic poza planem

[katiennn]

Eldo kocham Twoją determinację!

[Eldo_rado]

zrobię wszystko, żeby wreszcie schudnąć

[katiennn]

kochana 7 kilosów za Tobą!

[Eldo_rado]

to samo mówiłam 2 mies temu... ba, 3 mies temu... ale okej, mam jeszcze resztki cierpliwości...

[f_ola]

Napisane przez Eldo_rado

to samo mówiłam 2 mies temu... ba, 3 mies temu... ale okej, mam jeszcze resztki cierpliwości...

daj lekom podziałać, organizmowi przyzwyczaić się do hormonów, a umysłowi odpocząć od tych okropnych emocji i przeżyć prywatnych. Spróbuj kochana zapomnieć lub choc wyrwać sie od tego na troche

[katiennn]

ale tak ładnie trzymasz. jestem przekonana, że będzie tego 1 października 63 lekko. a nie kusi Cię wejście na wagę?

[Eldo_rado]

Napisane przez f_ola

daj lekom podziałać, organizmowi przyzwyczaić się do hormonów, a umysłowi odpocząć od tych okropnych emocji i przeżyć prywatnych. Spróbuj kochana zapomnieć lub choc wyrwać sie od tego na troche

coś w tym jest... najgorzej jest mi co dzień patrzeć w lustro i szukac tego uśmiechu, który keidyś zawsze był na mojej twarzy... pytam siebie po co żyje i nie wiem, po prostu nie wiem...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez katiennn

ale tak ładnie trzymasz. jestem przekonana, że będzie tego 1 października 63 lekko. a nie kusi Cię wejście na wagę?

u mnie jest tak, ze 1 kg długo pada, potem 2 tyg nic... potem znów długo spada kolejny kg... po drodze coś wróci jeszcze ...masakra

[katiennn]

nie przejmuj się. powoli do celu! pamiętaj

dobranoc chudziny

[f_ola]

Dzień Doberek!
Eldo kochana zadanie dla Ciebie na poranki: stanąć w lustrze, obejrzeć się, przypomnieć co kiedyś było i powiedzenie z przekonaniem: jestem za✂✂✂ista

[whisky79]

Dzien dobry wszystkim
Ja wlasnie po 1sniadanku: owsianka z mlekiem sojowym i lyzeczka dzemu.
Za tydzien mam dostac @ i tak sie zastanawiam,czy mozliwe jest juz tydzien wczesniej miec PMS

[katiennn]

o tak. szukać w sobie pozytywów, plusów, tego co piękne inaczej można zwariować :P przeżyłybyście tydzień ze mną to pozbyłybyście się kompleksów razna zawsze, prawda folu?

whisky mnie już tydzień przed bolą piersi. możliwe jest, jeśli masz długi cykl ( czyt. dłuższy niż 28 dni ) ja mam 32

[whisky79]

Napisane przez katiennn

o tak. szukać w sobie pozytywów, plusów, tego co piękne inaczej można zwariować :P przeżyłybyście tydzień ze mną to pozbyłybyście się kompleksów razna zawsze, prawda folu?

whisky mnie już tydzień przed bolą piersi. możliwe jest, jeśli masz długi cykl ( czyt. dłuższy niż 28 dni ) ja mam 32

Ja cykle mialam zawsze 28 dniowe,a PMS moze tak 3-4 dni przed @ dopiero.Odkad zaczelam brac Parlodel cykl mi sie wydluzyl no i juz od wczoraj bola mnie piersi,szczegolnie sutki i mam takie wahania nastrojow,ze szok

[katiennn]

więc masz odpowiedź organizm różnie reaguje na leki i różne zmiany zachodza. jeśli jest to dla Ciebie uciążliwe, skonsultuj się z lekarzem

[whisky79]

Napisane przez katiennn

więc masz odpowiedź organizm różnie reaguje na leki i różne zmiany zachodza. jeśli jest to dla Ciebie uciążliwe, skonsultuj się z lekarzem

Jest troche uciazliwe ale...to jedyny sposob abym kiedykolwiek mogla miec dziecko...W sumie to musze sie po prostu przyzwyczaic i tyle bo przez m.in rok jeszcze bede brac te tabletki.Do tego mam te tabletki,ktore sa o wiele lepiej tolerowane(no i odpowiednio drozsze przy tym)

[czwarta_plaga_egipska]

Serwus, dziewczęta.
Wczoraj do 1:00 w nocy dusiłam F5 odświeżając stronę na usosie - od północy trwały zapisy na zajęcia, brrr. Całe szczęście dzisiaj mam wolne, mogłam pospać do dziewiątej.

Z ciekawości weszłam na wagę. Jest 14 kg mniej.

Dzisiaj mam lipę jeśli chodzi o posiłki, niczego nie zaplanowałam, wykorzystam to, co mam w domu.
I śniadanie: dwie kromki chleba żytniego z pasztetem (w sumie dwie płaskie łyżeczki) i szczypiorkiem, pół dużej pomarańczy i szklanka koktajlu jogurtowego z malinami
II śniadanie: reszta pomarańczy i druga szklanka koktajlu
obiad: pomidorowa ze świeżych pomidorów duszonych na łyżeczce oliwy z oliwek z makaronem (80g po ugotowaniu), gotowana marchewka i dużo dużo gotowanego mięska z kurczaka
podwieczorek: duży kubek gorącego mleka 2% z łyżeczką miodu
kolacja: serek wiejski light plus kanapka z szynką z indyka, pomidorem, ogórkiem... a jak mnie najdzie ochota to nawet z plasterkiem żółtego sera!

[katiennn]

plaga 14 kg mniej i mówisz/piszesz to z takim spokojem??? gratulacje!! ostatnio było 12 tak?

[czwarta_plaga_egipska]

Było dokładnie 12,5. Czuję, że waga znów poszybuje w dół - tępo życia mi się zmienia: wróciły studia, doszła "praca". Nie mam czasu na lenistwo.

Na studiach nikt nie zauważył, że mnie ubyło. Dziwne, bo zwracali uwagę nawet na to, że mam inny, bardziej smukły kształt nadany brwiom... a 10 cm mniej w pasie i biodrach to nie łaska dostrzec. :P

Mimo to bardzo się cieszę. Może na początku listopada będzie 8 z przodu! Umrę wtedy ze szczęścia.

[f_ola]

14 kg? SZAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁ!!!

Pokochaj USOSa! ♥ jeszcze pare lat z nim Cię czekaaaa

[whisky79]

Napisane przez czwarta_plaga_egipska

Serwus, dziewczęta.
Wczoraj do 1:00 w nocy dusiłam F5 odświeżając stronę na usosie - od północy trwały zapisy na zajęcia, brrr. Całe szczęście dzisiaj mam wolne, mogłam pospać do dziewiątej.

Z ciekawości weszłam na wagę. Jest 14 kg mniej.

Gratuluje!!!