dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:)

[cassie24]

Tylko co forum to podaje sprzeczne informacje na temat tej diety... to nie jest dieta mono, jest dosc ciekawa i nie chodzi sie po niej glodnym

Mało znana w Polsce dieta ryżowa to jedna z najskuteczniejszych diet na świecie. Opracowana została na amerykańskim Duke University, gdzie przebadano ją pod kątem bezpieczeństwa. Została wymyślona w roku 1934 przez Waltera Kempnera. Podczas swoich badań wpływu różnego jedzenia na choroby jak nadciśnienie czy cukrzyca odkrył on, że te występują rzadziej u osób, które spożywają duże ilości ryżu. Stworzył więc dietę opartą na ryżu, owocach, sokach z dodatkiem suplementów, witamin i żelaza. W USA stosuje się ją leczeniu przewlekłych chorób. Dieta ryżowa stosowana od lat 40-tych tych minionego wieku przez lata stała się kompletnym, sprawdzonym i powszechnie szanowanym program dietetycznym poprawiającym stan zdrowia. Jest programem stworzonym do szybkiego odchudzanie w czasie od 2 do 4 tygodni. A co najlepsze obiecuje utratę 10 kg w miesiąc.
Jest to dieta mało kaloryczna, restrykcyjna, bowiem dostarcza dziennie około 1000 kalorii. Dieta powoduje jednak, że w czasie jej stosowania czujemy się syci. Bez konsultacji z lekarzem można ją stosować przez 2-3 tygodnie i powtórzyć dopiero po 3 miesiącach. Jeśli chcemy stosować ją dłużej lub częściej to koniecznie skonsultujmy to z lekarzem.
Ważne jest aby wzbogacić dietę takimi składnikami bogatymi w witaminę B1 jak: warzywa, owoce, mięso białe, produkty zbożowe grubego przemiału, rośliny strączkowe, drożdże, orzechy, słonecznik i ryby. W czasie trwania diety dopuszczalne są przekąski w postaci owoców np. pół banana, 1 pomarańcza lub jabłko. Dozwolone jest też pieczywo chrupkie w postaci 1 lub 2 kromek dziennie (wtedy bez owoców). Możemy też skusić się na mały jogurt naturalny lub kefir. Dieta ryżowa jest uboga w sól i tłuszcz.
Jednak jej główny składnik to ryż, który zawiera dużo potasu i mało sodu, dzięki czemu usuwa nadmiar wody z tkanek. Zapewnia także organizmowi równowagę kwasowo-zasadową, co usprawnia trawienie. Ziarna ryżu zawierają śladowe ilości tłuszczu, są niskokaloryczne. Dlatego można najadać się do syta. To magnez sprawia że nie czuje się głodu. Dieta dostarcza dużej ilości witamin, błonnika i magnezu, który pozwala utrzymać właściwy poziom cukru we krwi. Oprócz trzech podstawowych posiłków należy codziennie pić 2 litry płynów: wody niegazowanej, soków owocowych, herbatek ziołowych.
Jest to dieta bogata w błonnik, a jej główne zalety to obniżanie poziomu cholesterolu we krwi i pozytywny wpływ na serce. Błonnik wpływa także pozytywnie na pracę jelit i pomaga usuwać toksyny powstałe podczas procesów trawiennych. Poza tym błonnik wypełnia żołądek a nie jest trawiony, więc daje uczucie sytości pomimo, że nie wpływa znacząco na ilość spożywanych kalorii.
Przykładowe jadłospis diety ryżowej:
Śniadanie:
1) Gotowany ryż z jogurtem light i owocami, szklanka nie słodzonej herbaty.
2) 1 kromka chleba pełnoziarnistego z masłem i 1 rożek serka topionego bez dodatków, kawa lub herbata bez cukru lub ze słodzikiem.
3) 1 kromka chleba z wędliną lub białym serem, kawa lub herbata bez cukru lub ze słodzikiem.
4) 2 kromki chleba plus 150 g gotowanej fasoli.
5) Szklanka soku pomidorowego, pudding owocowy z suszoną śliwką i łyżką rodzynek.
6) 3 kromki chleba ryżowego, liść zielonej sałaty, 2 plastry pomidora, 1 rzodkiewka.
7) Szklanka soku pomarańczowego i sałatka z pomarańczy, jabłka, ananasa, czerwonej papryki, banana i ryżu.
8) Ryż z bananem.
9) 3-4 wafle ryżowe cienko posmarowane masłem i miodem naturalnym, jabłko.
10) 3 wafle ryżowe cienko posmarowane topionym serkiem, jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem usmażona na łyżce margaryny, kiwi.
II Śniadanie:
1) 2 kromki pieczywa ciemnego z plasterkiem chudej wędliny i sałatą, jabłko.
2) 2 wafle ryżowe z ananasem, mała pomarańcza.
3) 1 szklanka mleka, 1 jogurt naturalny lub 100 g twarogu, 1 owoc średniej wielkości.
4) Kromka chleba pełnoziarnistego z żółtym serem i sałatą, kiwi.
5) Pół szklanki ryżu dmuchanego zalanego szklanką mleka, łyżka konfitur z żurawiny.
6) 2 jajka na twardo, kromka chleba, herbata.
7) Koktajl bananowy.
8) 2 kromki pieczywa ciemnego z sałatą, serem białym i pomidorem.
9) 2 wafle ryżowe, 4 łyżki twarożku wiejskiego, 4 rzodkiewki.
10) 1 kromka ciemnego chleba z miodem, sok z dyni.
Obiad:
1) Gotowany ryż z kawałkiem piersi z kurczaka, do popicia sok warzywny.
2) Ryż z groszkiem, 2 liście zielonej sałaty, szklanka soku pomarańczowego.
3) 3 szklanki nie gotowanych warzyw lub 1,5 szklanki warzyw gotowanych i ryż na sypko.
4) Sałatka wegetariańska z brązowym ryżem i ananasem.
5) Garnek warzyw z ryżem na wołowinie.
6) Gotowany ryż, grillowana pierś kurczaka, surówka ze szparagów i truskawek (można je zastąpić jabłkiem, pomarańczą lub brzoskwinią).
7) Ryż po chińsku.
8) Kotleciki ryżowe z zieloną sałatą i pomidorem.
9) Ragout z indyka z brązowym ryżem i surówką z czerwonej kapusty.
10) Knedle z ryżu ze śliwką.
Podwieczorek
1) Sałatka warzywna (groszek, fasola, kukurydza, odrobina jogurtu, zioła).
2) 400 g owoców np: truskawek.
3) Koktajl owocowy.
4) Pudding morelowy.
5) 2 wafle ryżowe z konfiturą żurawinową, sok.
6) Mus ryżowo-dyniowy.
7) Kawałek arbuza, 2 ciasteczka ryżowe.
8) Koktajl marchwiowo-pomarańczowy.
9) 2 ryżowe racuszki, sok grapefruitowy.
10) 2 szyszki ryżowe, herbata.
Kolacja
1) Ryż zapiekany z jabłkami i odrobiną cynamonu.
2) Ryż z jogurtem naturalnym i serem żółtym.
3) Sałatka z kurczakiem, ryżem i sosem winegret.
4) Zapiekanka ryżowa z cebulką, czosnkiem, posiekaną natką pietruszki i ziołami prowansalskimi.
5) Grillowany dzwonek łososia, 3 łyżki gotowanego ryżu (białego i brązowego), kilka strąków gotowanej fasolki szparagowej.
6) 4 wafle ryżowe posmarowane masłem, 2 listki sałaty, serek wiejski ze szczypiorkiem, posiekaną natką pietruszki, tymiankiem i rzeżuchą, skropić sokiem z cytryny.
7) 3 – 4 wafle ryżowe z pastą z ryby wędzonej.
8) Sałatka z ryżu, papryki i kukurydzy.
9) Pilaw z ryżu na zielono.
10) Risotto z pieczarkami, cebulą i czosnkiem.

[cassie24]

Spadek wagi odnotowany 0,4kg mniej
Milego dnia!

[Aniaa_89]

cassie24 witaj
i gratuluje spadku

ja wczoraj trochę grzesznie, no ale cóż za tydz mój TŻ jedzie na 1,5miesiąca do pracy do Szwecji, to wtedy już na prawdę się biorę ostro za siebie, żadnych grzeszków itd, żeby do jego powrotu stracić choć z 5kg

dziś na śniadanie był tylko mały jogurt biszkoptowy, ale w ogóle jeść mi się nie chce. Chyba jakaś choroba mnie rozkłada więc ćw dziś żadnych nie będzie

[cassie24]

Ale mam dzisiaj paskudny dzien... pol nocy nie przespanej, jakies koszmary mi sie snily, starszy syn sie przeziebil i pol nocy mnie wolal... nie wyspana na maxa a w dodatku chyba sie od Niego zarazilam bo juz mnie zatoki bola...

energia=0 sila=0 chec na cokolwiek=0

[niuniulka1989]

Hey

Cassie - dzięki za info o diecie Muszę się nią zainteresować, bo widzę że są u Ciebie efekty Gratulacje!


U mnie na śniadanko była duuża jajecznica z 3 jaj, ale takich "własnych", znajoma Mamy przynosi Jej i dostało mi się trochę Jaja naprawdę jakieś giganty Do tego sporo polędwicy sopockiej i troszeczkę cebulki. Na 2ś (czyli teraz) wszamałam małego banana Jestem padnięta, od 8 rano sprzątam (przez mały remoncik mieliśmy) , jeszcze sporo mi zostało Tak więc mam ciekawy ostatni dzień wakacji

[cassie24]

Od kilku dni jak slysze JAJKA to mam przed oczami 77 letnia babcie ktora karmila swoje kury marihuana hehe czytalam o tym kilka dni temu
A tak na serio uwielbiam jajka swojskie zwlaszcza!

Po calodniowym jedzeniu nie mialam juz wogole checi zjesc kolacji, taka bylam syta ale obowiazkowo zjadlam
Poza tym zauwazylam ze mam szybsza przemiane materii, dzsiaj juz 4 razy bylam w wc dla przykladu na turbo mialam zatwardzenia przez kilka dni.
Milego wieczorku!

[cassie24]

Witam
Waga znowu spadla 62,9kg

[Aniaa_89]

gratuluję kolejnego spadku

ja walczę z chorobą, więc z dietą średnio, ćwiczeń brak ale póki co skupiam się na tym, żeby mi przeszło jak najszybciej

[cassie24]

Aniaa duzo zdrowka

Ja poki co zupelnie zapomnialam dzisiaj o cwiczeniach... jakos mi to ulecialo, jutro poskacze na skakance

[mmadzik]

hej
sniadanie wsianka z owocami
drugie sniadanie : batonik zbozowy
przekaska: kisc winogron
obiad : kasza z warzywami
podwieczorek: 200 g puree , szklanka soku bez cukru
kolacja: jogurt naturalny sojowy + garsc migdalow

co myslicie?

[cassie24]

Nie ma to jak byc przed @ waga zawsze pokazuje nie to co powinna... nie nawidze tego.

[niuniulka1989]

Hey Dziewczyny

Przepraszam że się nie odzywam, ale u mnie naprawdę nieciekawie Zeszły tydzień był niezły, w weekend było gorzej i nadal się to przeciąga Jutro muszę wrócić do zdrowego żywienia bo coraz gorzej ze mną

Mmadzik - wcale nie ma u Ciebie białka w jadłospisie. Dodaj kurczaka do obiadu następnym razem!

[mmadzik]

niuniulka- nie jem miesa

[niuniulka1989]

Napisane przez mmadzik

niuniulka- nie jem miesa

Wegetarianka? Może jedz jaja i biały ser - źródło białka

[mmadzik]

czesc wegetarian nie je tez wszelkich produktow zwierrzecych a nabail tez do nich nalezy. jajka za to jem

[cassie24]

Ja mam dzisiaj ciezki dzien... i totalnie anty dietowy. Sniadanie, dwrugie sniadanie, podwieczorek i kolacja dietowe ale obiad niekoniecznie ;( obiad pol biedy ale jak co miesiac przed @ mam ataki na slodkie i pokonalo mnie haribo
Od jutra mam nadzieje bedzie lepiej.

[Aniaa_89]

hej dziewczyny

trochę mnie nie było, ale przez moją chorobę i ostatnie dni z TŻtem przed jego wyjazdem z dietą średnio, ćwiczeń też nie było, dlatego się nic nie odzywałam

ale od jutra już nie ma zmiłuj i znów się biorę ostro za siebie
do połowy listopada chcę ok 5kg zgubić

[cassie24]

U mnie poki co waga stoi ale jestem przed okresem wiec to standard
Ne martwie sie nic a nic

[Aniaa_89]

moje podsumowanie dnia

I 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z pastą jajeczną
II 2jajka sadzone, trochę ziemniaków, sałatka (pomidor, kawałek papryki, ogórek kiszony)
III placuszki otrębowe z dżemem morelowym
IV 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z serkiem topionym i pomidorem; Activia Zboża o smaku brzoskwini z musli

wiem, że idealnie nie jest, ale w porównaniu do poprzednich dni to mega poprawa
ćwiczeń nadal brak, bo jeszcze walczę z kaszlem, więc poczekam aż mi całkiem przejdzie


a Wy jak tam?

[asiuniaa1987]

Czesc Kochane

Wracam do Was po dluzszej przerwie, czas wziac sie radykalnie za siebie.Koniec wakacji,objadania, tym rzem musi sie udac zwlaszcza z wasza pomoca. Mnie ostatnio nie bylo bo to wyjazdy,to wakacje,to zagranica.Skonczylam studia ale zaczynam nowe podyplomowe,zapisuje sie na kursy angielskiego i francuskiego,a takze planuje na silownie lub fitness a co u was?

[Aniaa_89]

no w końcu się ktoś tu pojawił

już myślałam, że tylko ja tu się odchudzam

ja twardo walczę, mam nadzieję, że w końcu uda mi się pozbyć tych zbędnych kg motywacja jest, więc musi się udać!

[niuniulka1989]

Hey


Ja mam aktualnie @ i apetyt jak stąd do Las Vegas

[cassie24]

Napisane przez niuniulka1989

Hey


Ja mam aktualnie @ i apetyt jak stąd do Las Vegas

No to nie jestes sama...

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Hey


Ja mam aktualnie @ i apetyt jak stąd do Las Vegas

mnie @ czeka za tydzień
zresztą nie ma się co @ wykręcać, dieta i ćwiczenia muszą być

ja w końcu dzisiaj poćwiczyłam i od razu mi lepiej

moje podsumowanie dzisiejsze:
I 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z serem, pomidorem i papryką
II rosół
III grejpfrut
IV miseczka twarogu
60min na orbitreku; brzuszki
+ masaż bańkami chińskimi

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

mnie @ czeka za tydzień
zresztą nie ma się co @ wykręcać, dieta i ćwiczenia muszą być

ja w końcu dzisiaj poćwiczyłam i od razu mi lepiej

moje podsumowanie dzisiejsze:
I 2kromki ciemnego chleba domowej roboty z serem, pomidorem i papryką
II rosół
III grejpfrut
IV miseczka twarogu
60min na orbitreku; brzuszki
+ masaż bańkami chińskimi

Hooo hooo, ale pojadłaś

U mnie nie wiem jak jutro, dzień mam zakręcony - dużo godzin na uczelni i do tego długa przerwa pomiędzy nimi

[cassie24]

Ja leze i kwicze dawno sie tak fatalnie nie czulam... moze jak jutro bede sie lepiej czula to pocwicze, dzis nie dam rady

Podsumowanie dnia?
hmmm
na sniadanie chleb z nutella
obiad ryz z gotowana marchewka i kawalkiem gotowanej piersi z kurczaka
podwieczorek paczka haribo
kolacja ryz z madarynkami

nie wyglada to za ciekawie ale jak mam @ od slodyczy metalowy sejf mnie nie odgoni i kropka.

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Hooo hooo, ale pojadłaś

U mnie nie wiem jak jutro, dzień mam zakręcony - dużo godzin na uczelni i do tego długa przerwa pomiędzy nimi

no nie wiem, co to ma znaczyć za dużo, za mało czy co?
dla mnie wystarczająco

jak długa przerwa to spoko, zawsze można wrócić do domu czy coś
ja w czwartki mam zajęcia od 11;30 do 20;05. I Pomiędzy okienko 2h czyli najgorsze z możliwych bo siedzieć na uczelni i czekać to długo, wracać do domu się nie opłaca, beznadzieja

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez cassie24

Ja leze i kwicze dawno sie tak fatalnie nie czulam... moze jak jutro bede sie lepiej czula to pocwicze, dzis nie dam rady

skończy się @ to będzie lepiej

[niuniulka1989]

Malutko, malutko moim zdaniem

Jutro od rana prowadzę warsztat na zajęciach i BARDZO się stresuję, a że stresy zajadam... to nie robię podsumowania bo było duuużo za dużo Mam nadzieję, że jutro będzie choć trochę lepiej

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Malutko, malutko moim zdaniem

Jutro od rana prowadzę warsztat na zajęciach i BARDZO się stresuję, a że stresy zajadam... to nie robię podsumowania bo było duuużo za dużo Mam nadzieję, że jutro będzie choć trochę lepiej

no może wygląda to na mało, ale najadłam się tym, więc to najważniejsze nie ma sensu więcej w siebie wpychać, jak nie jest się głodnym

a na jaki temat ten warsztat?
na pewno wszystko dobrze pójdzie. Trzymam kciuki

ale za to zajadanie stresów to baty się należą to jest strasznie zgubne
ćwiczenia chociaż jakieś były? ostatnio tak ładnie Ci z nimi szło

[niuniulka1989]

Ćwiczeń nie było, brzuch mnie boli przez @

Warsztat nt. autoprezentacji Nie lubię wszelkich publicznych wystąpień przed obcymi, stąd stresowanie Pocieszam się myślą, że jutro o tej porze to wszystko już będzie za mną