Zycie w akademiku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-27, 09:52   #31
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
no wiesz, kazdą piłeczkę można odbić w ten sposób ale znam osoby które mają naprawdę ciężkie studia i muszą pracować bo rodzice nie mogą im dać więcej niż np. na mieszkanie. i na zycie muszą zarobić. i zarabiają, i da się.
Nie rozumiesz. Znam co najmniej kilka osób, które MUSZĄ być na weekendach w domu z przyczyn rodzinnych. Ja teraz mam taką sytuację. A w miastach takich jak Wrocław, Warszawa, Kraków promocje to nie problem. Na wioskach i w małym miastach takiego czegoś nie ma.
Ja na standard życia swój staram się nie narzekać, bo rzadko sobie czegoś odmawiam, a stołuję się lepiej niż niektóre osoby, które mają 3 razy tyle co ja na miesiąc. Tylko dalej mnie intryguje te 30 zł na tydzień przez cały rok i z niecierpliwością czekam na odpowiedź użytkowniczki
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:04   #32
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
30 złotych tygodniowo? Na JEDZENIE, PICIE, ROSSMANA? 30 ZŁOTYCH na całe utrzymanie córki w innym mieście tygodniowo? To tak się da w ogóle? I to jeszcze nie z musu, czyli kiepskiej sytuacji materialnej, bo jak piszesz w innym poście, rodzice w miarę dobrze sobie radzą.

30zł tygodniowo daje zawrotną kwotę 4,30zł dziennie i Ty za to codziennie jesz, pijesz, a także w skali miesiąca kupujesz sobie żele pod prysznic, szampon, podpaski, długo by jeszcze wymieniać? I jeszcze sama na luzie proponujesz autorce wątku, żeby nie prosiła o 100zł tygodniowo tylko o 50. Zlituj się, albo wytłumacz mi jak to robisz, czym się żywisz i jak udaje Ci się przeżyć za tyle pieniędzy. I czy jak chcesz sobie kupić coś droższego, jak piszesz, jakieś kosmetyki, to jak, oszczędzasz po złotówce dziennie (zostaje niecałe 3,5zł dziennie...) przez pół roku? I jeszcze z ciekawości, skoro rodzice nie dają Ci więcej pieniędzy, nie przyszło Ci do głowy albo nie masz potrzeby popracowania sobie gdzieś? W Twoim przypadku 120zł, czyli jakieś DWA DNI pracy jako kelnerka - i to bez napiwków - równałoby się PODWOJENIEM miesięcznej STAWKI ŻYWIENIOWEJ.

Sorry, że tak męczę, ale po prostu ścięło mnie z nóg, a ciekawość była za silna Pozdr



Bo nie jest. Tak zupełnie realnie. Jedzenie kosztuje, wszelakie rzeczy higieniczne też, poza tym ksero, komunikacja miejska. Chyba że masz zamiar codziennie jeść frytki z piekarnika i bułki z pasztetem, ale długo tak nie pociągniesz )

Nieee, to nie jest tak że ja dostaje 30zł na tydzień od rodziców. Ja sobie sama przeznaczam 30zł na tydzień. (napisałam w pierwszym poście że to na jedzenie picie i drobne rzeczy do higieny, waciki np.) Nie mam zwyczaju stołować się na mieście, bo nawet jeśli mam na to kasę, to nie mam czasu. Kupię sobie w poniedziałek troche jedzenia, chleb, jakieś obiadowe rzeczy wezmę czasem z domu i spokojnie mi starczy. Całą resztę kasy odkładam zazwyczaj na ciuchy To nie jest kwestia mojej sytuacji finansowej, czy tego, że rodziców nie stać. Tak sobie już układam wszystko, ze wole sobie kupić coś fajnego niż przejadać 100zł w tygodniu. Ale to jest oczywiście indywidualna sprawa każdego

Dopiszę to jednak, żeby zaspokoić Twoją ciekawość Dostaję miesięcznie 500zl od rodziców, z czego 300płacę za pokój i 40 za telefon. Reszta jest dla mnie (ksero, szampony, jakieś tam zeszyty, ogólnie na wszystko co mi się chce) czyli zostaje mi jakieś 150zł. Do tego babcia dorzuca mi jakieś 300zł. Nie zawsze, ale zazwyczaj co miesiąc daje. Także mam jakieś 450zł co miesiąc dla siebie. Nie wydaje mi się żeby to było mało. Ale jak widzę, że niektóre z Was za tyle tylko jedzą, a na całą resztę mają jeszcze osobną kasę,, to nie ukrywam zdziwienia, bo uważam że na jedzenie to jest duuuużo za dużo. Ale to tylko moja opinia, nikt nie musi sie ze mną zgadzać
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.



Edytowane przez Madzialenka_21
Czas edycji: 2011-09-27 o 10:09
Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:10   #33
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

ja tylko pisze, że zawsze jest jakieś wyjście, czasem trzeba z czegoś zrezygnować, iść na kompromis itp. nigdy nie jest tak ze się nie da, w to akurat nie uwierzę.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Ja sobie sama przeznaczam 30zł na tydzień. (napisałam w pierwszym poście że to na jedzenie picie i drobne rzeczy do higieny, waciki np.)
no tak, ale chyba zdarza Ci się wykraczać ponad ten budżet, bo jak sobie kupisz paczkę podpasek za 6 zł to nie chodzisz potem półtora dnia głodna?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:15   #34
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
no tak, ale chyba zdarza Ci się wykraczać ponad ten budżet, bo jak sobie kupisz paczkę podpasek za 6 zł to nie chodzisz potem półtora dnia głodna?
Oczywiście, że mi się zdarza. Ale mówimy tutaj o jedzeniu, a nie o podpaskach. Napisałam, że na wszystkie inne rzeczy poza żarciem mam osobne pieniądze. I na pewno wole sobie kupić buty za 200zł niż wydać 200zł na jedzenie.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:17   #35
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
A w miastach takich jak Wrocław, Warszawa, Kraków promocje to nie problem. Na wioskach i w małym miastach takiego czegoś nie ma.
Podobnież jak i uniwersytetów i akademików.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Ale jak widzę, że niektóre z Was za tyle tylko jedzą, a na całą resztę mają jeszcze osobną kasę,, to nie ukrywam zdziwienia, bo uważam że na jedzenie to jest duuuużo za dużo. Ale to tylko moja opinia, nikt nie musi sie ze mną zgadzać
To zależy od tego jak kto lubi wydawać pieniądze, czy lubi sobie przyrządzić coś dobrego do jedzenia, czy czasem oszamać coś na mieście jak nie ma kiedy wrócić do pokoju, czy imprezuje itp. Nie każdy też może przywozić milion słoików z żarciem z domu

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Ale jak widzę, że niektóre z Was za tyle tylko jedzą, a na całą resztę mają jeszcze osobną kasę,, to nie ukrywam zdziwienia, bo uważam że na jedzenie to jest duuuużo za dużo. Ale to tylko moja opinia, nikt nie musi sie ze mną zgadzać
No właśnie, niektórzy wolą nie odejmować sobie od ust i nie żywić się za 4zł dziennie - niektórzy piją 2 butelki wody tyle warte... ;| - niż kupować sobie kolejną parę butów, a inni robią na odwrót Każdy jak lubi.

Edytowane przez InkluzjaOstateczna
Czas edycji: 2011-09-27 o 10:20
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:20   #36
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
I na pewno wole sobie kupić buty za 200zł niż wydać 200zł na jedzenie.
no ja dokładnie odwrotnie jak już wcześniej pisałam, kwestia jakie kto ma potrzeby
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:20   #37
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Podobnież jak i uniwersytetów i akademików.
Chyba nie trudno wywnioskować, że chodziło o powroty do domu rodzinnego na weekendy
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:21   #38
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
To zależy od tego jak kto lubi wydawać pieniądze, czy lubi sobie przyrządzić coś dobrego do jedzenia, czy czasem oszamać coś na mieście jak nie ma kiedy wrócić do pokoju, czy imprezuje itp. Nie każdy też może przywozić milion słoików z żarciem z domu
Ja niestety też nie mogę, bo mieszkając w akademiku musiałabym chyba spać z tymi słoikami każdy wydaje pieniądze na co chce. Ja akurat należe do osób, które o jedzeniu myśla na samym końcu. I nie muszę codziennie jeść w restauracji. Szczerze mówiąc, dziwi mnie, że niektórzy muszą.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:23   #39
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Zycie w akademiku

a jeszcze jestem ciekawa jednego.

Czy w Waszych akademikach są jakieś pomieszczenia dla rozrywki?
Np. siłownia, sala TV, billard itp?
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:30   #40
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Ja niestety też nie mogę, bo mieszkając w akademiku musiałabym chyba spać z tymi słoikami każdy wydaje pieniądze na co chce. Ja akurat należe do osób, które o jedzeniu myśla na samym końcu. I nie muszę codziennie jeść w restauracji. Szczerze mówiąc, dziwi mnie, że niektórzy muszą.
Czytam i nie wierzę. 30 zł na tydzień jedzenia? I jeszcze mówisz, że wolisz kupic buty niż lesze jedzenie? Pomysl lepiej o swoim zdrowiu bo znam takich po dzieki temu mają dzis wrzody...

Za 30 zł nie kupisz produkty na cały tydzień. Chleb 3 zł, masło 5 zł, jakas wędlina na cały tydzień 10 zł, ser 5 zł, mleko 3 zł - to juz jest 26 zł. A gdzie warzywa? Gdzie białko? Chyba że jesz na obiad najtańszy makaron i sos ze słoika....

Może jestem dziwna ale oszczędzanie na jedzeniu jest dla mnie jakąs paranoją Wolę zjesc wartosciowy posiłek, który dostarcza mojemu organizmowi odpowiednich wartosci odżywczych niż kupic buty
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:35   #41
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
I nie muszę codziennie jeść w restauracji. Szczerze mówiąc, dziwi mnie, że niektórzy muszą.
a kto tu napisał że musi? ja nie jadam w restauracjach w ogóle, a na miescie bardzo rzadko. wystarczy kupić warzywa, owoce, chleb z piekarni a nie bułke wrocławską z biedronki, ser za 20zł/kg a nie produkt seropodobny itp.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-27, 10:36   #42
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Zycie w akademiku

Ja nie mieszkam w akademiku, ale już bez mamusi ( ) i szczerze mówiąc gdy liczyliśmy z TŻ, jak mniej więcej rozłożą nam się wydatki miesięczne, to na jedzenie w wyliczeniach przeznaczaliśmy ok 100zł tygodniowo na osobę. Tylko na jedzenie. I szczerze mówiąc wydawało mi się to, wydaje dalej, w miarę normalne.
Aczkolwiek jak w praktyce wyszło to nie wiem, bo zapomniałam zapisywać wydatki. Ale chyba mniej

Zaskakuje mnie, jak ktoś może wyżywić się przez tydzień za 30zł plus te drobne kosmetyczne rzeczy typu, jak rozumiem, papier toaletowy, czyli tak odliczmy na te rzeczy z 5zł, no to na jedzenie 25zł. Nie wiem, ja chyba za dużo jem, ale to jest dla mnie trochę niewyobrażalne. Sama woda mineralna kosztuje mnie minimum 7zł miesięcznie (licząc złotówkę za butelkę). Zostaje 18zł. Chleb za 2zł, jakaś mortadela 2zł za 20dkg, margaryna 2zł, pomidory 1zł - 7zł. Zostaje 11zł na 7 obiadów... nawet w moim barze mlecznym, gdzie za pierogi płacę 3.50zł to jest za mało.
Nie wiem, jestem w szoku i równocześnie podziwiam kogoś, kto faktycznie potrafi tak żyć.

Chyba że tej wałówki z domu faktycznie jest bardzo dużo.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 10:58   #43
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Nie wiem, ja chyba za dużo jem, ale to jest dla mnie trochę niewyobrażalne.
a Ty, obżartuchu. powinnaś chłonąć światło z lodówki a nie ją zapychać żarciem
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:08   #44
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Może warto nauczyć się troche oszczędności. Potem piszecie, że na wszystko brakuje kasy. Sorry, nie mam zwyczaju przejadać takich sum i na pewno wasze zdziwienie mojego zdania nie zmieni. Uważam, że starcza mi na wszystko i niczego nie muszę sobie odmawiać. I nie ma dla mnie znaczenia czy zjem świeżą bułkę z biedronki czy świeżą z piekarni to jest wręcz śmieszne.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:09   #45
Torina
Raczkowanie
 
Avatar Torina
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 283
Dot.: Zycie w akademiku

Dla mnie również jest niemożliwe wyżyć za 30 zł tygodniowo. Co prawda większe posiłki - kurczaki, kotlety itp itd, to dostałam od mamy, ale to mimo wszystko kupuję pieczywo, serki do smarowania, serki wiejskie, soki marchewkowe, wodę itd ... Plus do tego jakieś środki higieniczne... Dla mnie 100 zł tygodniowo to takie minimum.
__________________
***
Torina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:11   #46
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Zycie w akademiku

Ja mimo, że nie mieszkałam w akademiku to mieszkałam sama i sama się żywiłam. Wydawałam ok 400 zł miesięcznie na jedzenie i to bez większych szaleństw. Mimo to starałam się jesc zdrowo i nie jadłam żadnych makaronów, chińskich zupek, sosów z torebek/słoików. Nie kupowałam też najtańszej, pełnej chemii wędliny czy jakis serków topionych i innych paskudztw. Jak człowiek chce się zdrowo odżywiac to niestety trochę kosztuje. I nie wyobrażam sobie nie jesc codziennie mięsa/ryby i warzyw. Samo mięso na 7 obiadów kosztuje przecież więcej niż 30 zł tygodniowo

A co do rad jesli chodzi o kuowanie jedzenia to polecam:
- warzywa i owoce kupowac w marketach, nie w warzywniakach (cena)
- ja chlem mroziłam bo jem go mało - 1 kromka co 2-3 dni jak mnie najdzie ochota, więc kupowałam porządny razowy chleb i pakowałam po kromce do woreczka i do zamrażalnika - w ten sposób nie wyrzucałam splesniałego chleba i miałam go kiedy naszła mnie ochota
- zakupy w biedronce - nie mówię o mięsie i wędlinach, ale można tam dostac dobry nabiał w fajnej cenie czy produkty typu orzechy, tanie przyprawy, tunczyk w puszcze itd
- zabieranie jedzonka na uczelnię/do pracy - ja do pojemnika robiłam sobię sałatkę z warzyw i pokrojonego kurczaka lub tuńczyka - smacznie, zdrowo i kebaby nie kuszą
- owsianka - cudowne i tanie sniadanie - paczka płatków kosztuje ok 2-3 zł i starcza na jakis miesiąc, do tego mleko i jakis owoc - tanie, smaczne i pożywne sniadanie
- duże opakowania - np. serek wiejski, ktory kocham kupowałam w duzych pojemnikach, bo wychodził dużo taniej niż małe opakowania


Dzięki takim rozsądnym zakupom udało mi się ograniczyc wydatki na jedzenie ale jesc w miarę zdrowo chemię proponuje kupowac w makro - zlozyc się ze wspóllokatorka i kupi zapas proszku, plynu do anczyń, zelu pod prysznic itd Opłaca się.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Może warto nauczyć się troche oszczędności. Potem piszecie, że na wszystko brakuje kasy. Sorry, nie mam zwyczaju przejadać takich sum i na pewno wasze zdziwienie mojego zdania nie zmieni. Uważam, że starcza mi na wszystko i niczego nie muszę sobie odmawiać. I nie ma dla mnie znaczenia czy zjem świeżą bułkę z biedronki czy świeżą z piekarni to jest wręcz śmieszne.
A możesz napisac jak wygląda twój przykładowy jadłospis? Pytam z ciekawosci, bo zastanawia mnie jakim cudem się miescisz w tej kwocie.
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:18   #47
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

No jasne. Jak kupie we wtorek (nie w poniedzialek bo dopiero w poniedzialek wracalam od siebie) chleb, herbatę, serek do smarowania czy pasztet, pomidor, to chyba nie zjem tego w jeden dzień. Zazwyczaj obiad wezmę z domu, jakiś kotlet, mięso mielone, czy rybę. To też mam już na 3 dni. Rzadko jem 3 razy dziennie, bo jak wychodzę np. o 7.00 to sniadanie mam z głowy. Wracam to zjem jakąś kanapke, chyba, że jest pora obiadowa to robie obiad. Żadna filozofia. Może dla jednego śniadanie czy kolacja to 5 kanapek. Ja tyle nie zjadam bo nie mam takich potrzeb. 2 mi zupełnie wystarczą.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.



Edytowane przez Madzialenka_21
Czas edycji: 2011-09-27 o 11:26
Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:22   #48
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Jak kupie we wtorek (nie w poniedzialek bo dopiero w poniedzialek wracalam od siebie)
a, to moze trzeba było od razu zaznaczyć że nie zywisz się sama 7 dni w tygodniu
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:23   #49
hauuu
Wtajemniczenie
 
Avatar hauuu
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
No jasne. Jak kupie we wtorek (nie w poniedzialek bo dopiero w poniedzialek wracalam od siebie) chleb, herbatę, serek do smarowania czy pasztet, pomidor, to chyba nie zjem tego w jeden dzień. Zazwyczaj obiad wezmę z domu, jakiś kotlet, mięso mielone, czy rybę. To też mam już na 3 dni. Rzadko jem 3 razy dziennie, bo jak wychodzę np. o 7.00 to sniadanie mam z głowy. Wracam to zjem jakąś kanapke, chyba, że jest pora obiadowa to robie obiad. Żadna filozofia. Może dla jednego śniadanie czy kolacja to 5 kanapek. Ja tylko nie zjadam bo nie mam takich potrzeb. 2 mi zupełnie wystarczą.
Ok czyli odpada Ci spora suma, bo przywozisz kilka obiadów. Co do jedzenia rzadziej niż 3 razy dziennie to wszystko tłumaczy. Myslałam że jesz racjonalnie i wystarcza Ci 30 zł Nie będę Ci tłuc, że to niezdrowe bo to twoje zdrowie i twoja sprawa ale przecież sniadanie można zabrac ze sobą i zjesc w przerwie między zajęciami

Dokładając do tych twoich 30 zł te obady, które przywozisz i fakt, że odżywiasz się nie zdrowo, to w przypadku osoby, ktora chce jesc zdrowo i nie przywozi obiadów to uzbiera się kwota 100 zł jak nic
hauuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-27, 11:26   #50
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
a, to moze trzeba było od razu zaznaczyć że nie zywisz się sama 7 dni w tygodniu

Niee, żywię sie się od poniedziałku, do piątku. Weekendy odpadają. Wracam wtedy do domu. Jem od kolacji w poniedziałek, do śniadania w piątek.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:30   #51
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Madzialenka_21 Pokaż wiadomość
Niee, żywię sie się od poniedziałku, do piątku. Weekendy odpadają. Wracam wtedy do domu. Jem od kolacji w poniedziałek, do śniadania w piątek.
no to właśnie, ja piszę o takich a nie innych kwotach bo żywię się sama 7 dni w tygodniu i nie przywożę niczego z domu. no i tak jak hauuu wyżej napisała, zdrowo, bo jest rożnica pomiędzy "oszczędnie" a "niezdrowo".
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 11:59   #52
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez monikaa17 Pokaż wiadomość
no wiem, że nie,ale nie jestem typem imprezowiczki i obawiam się że wieczne imprezy moglyby mi troche ciążyc:/
bd. miec jedną wspólokatokę(za to kuchnia i łazienka na korytarzu :P )
wiem,ze do 22,ale czy ciężko jest taką zgodę uzyskac;]
to zależy tak naprawdę od pań recepjonistek.
Pamiętam, że ja jak spałam u koleżanki w akademiku to musiałam zapłacić 10 czy 15 zł.
Żadnych problemów

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

aha, a z wyjściem różnie bywało, raczej problemów nigdy nie miałam (byłam odwiedzającym) wystarczyło powiedzieć w recepcji, że wyjdę o tej i o tej:0
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 12:00   #53
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
a Ty, obżartuchu. powinnaś chłonąć światło z lodówki a nie ją zapychać żarciem
To wy nie wykręcacie tej lampki? Oesu, co za marnotrawstwo prądu i pinięsy...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-27, 12:07   #54
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
To wy nie wykręcacie tej lampki? Oesu, co za marnotrawstwo prądu i pinięsy...
a no taki jest juz ze mnie burżuj
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 12:20   #55
Flossy15
Rozeznanie
 
Avatar Flossy15
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 645
Dot.: Zycie w akademiku

Ee to ja też będę mieszkała w akademiku w tym roku. Koedukacyjny (niestety). Ale jakoś to będzie. Warto spróbować myślę, bo jak się nie spodoba, to za rok można zwijać żagle i gdzie indziej szukać lokum. Jeśli chodzi o jedzenie, to ja chciałabym wydawać max.400zł miesięcznie, co prawda bez stresu, bo ze 150-200 zł by mi jeszcze zostawało na ciuchy, kosmetyki. Ale, jakbym miała wybrać ciuch, czy żarcie, to jednak to drugie . No ja się na głodniaka nie umiem uczyć. No i ja muszę 3 razy dziennie jeść (albo i częściej) i to nie jakiś shit. I nie mam na myśli mega wykwintnych dań, czy jedzenia w barach, ale coś zdrowego, bo 5 lat jedzenie chińskich zupek na bank się na zdrowiu odbije . No, ale każdy jest inny.
Flossy15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 12:25   #56
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zycie w akademiku

CO ? jak miaklabym przezyc za 200 zlotych miesiecznie to chyba bym nie mogla nic jesc! O LOL! bez kitu .. nie wiem czy podziwiam czy co,po prostu to jest dla mnie niewyobrażalna kwota! musialabynm wogole zarzucic kupywanie ubran bo nie stac by mnie bylo na jedzenie o kserze ksiazkach juz nie mówię.. :O
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 12:40   #57
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
musialabynm wogole zarzucic kupywanie ubran bo nie stac by mnie bylo na jedzenie o kserze ksiazkach juz nie mówię.. :O
no ale kupowanie ubrań i książek co miesiac to już nie są wydatki pierwszej potrzeby i się tego zazwyczaj nie robi jak się ma ograniczone fundusze albo utrzymują nas rodzice (no mi by było głupio z pieniędzy moich rodziców kupowac sobie bluzki i jakies tam innie pierdoły w każdym miesiacu, kupuję tylko jak mi się cos zniszczy i potrzebuję nowego)
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 12:46   #58
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Zycie w akademiku

Ja kiedyś kochałam zakupy, ale teraz wolę sobie pójść na kawę za dyszkę niż tę dyszkę dokładać do butów. Takim jestem burżujem, estetyczno-bywalczym, że tak powiem.
Na mieście jem (na razie) raz, dwa razy w tygodniu.

Edytowane przez sugarcane
Czas edycji: 2013-01-06 o 18:26
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 13:03   #59
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
no ale kupowanie ubrań i książek co miesiac to już nie są wydatki pierwszej potrzeby i się tego zazwyczaj nie robi jak się ma ograniczone fundusze albo utrzymują nas rodzice (no mi by było głupio z pieniędzy moich rodziców kupowac sobie bluzki i jakies tam innie pierdoły w każdym miesiacu, kupuję tylko jak mi się cos zniszczy i potrzebuję nowego)
Mi glupio akurat nie jest w tej chwili.Nie chodzi mi o to,ze jestem rozwydrzoną laską co biega i wydaje kase,ale np ubrania to moje ogromne hobby uwielbiam modę.U mnie tez na ksero niestety wydaje sie sporo ;/ o ksiazkach nie mówię.
Ale gdybym byla w jej przypadku pewnie musialabym wszystko ograniczyc..
Mowilam w kwestii zmiany z bieżącego stylu zycia na jej styl

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

W barze familijnym na Nowym Świecie

Podaj adres,chetnie kiedys zaiwtam!!

za 30 to ja sobie nie wyobrażam przeżycia przez dwa dni
ja dokladnie tez nie:P tzn bez przesady,czasem wydam 5 zlotych dziennie,ale zazwyczaj chcac miec ludzki obiad to jzu makaron czy cos tam,i z 15-20 się schodzi ;/ zazwyczaj.Poza tym wydaje jak mowilam na ubrania..
Wspolczuje Madzialence..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 13:21   #60
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: Zycie w akademiku

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Wspolczuje Madzialence..

Hahahaha niby czego? że mam kase na wszystko czego mi potrzeba? Moge sobie kupic drogie ciuchy, iść do kosmetyczki, fryzjera. Nie rozumiem czego tu współczuć a to ze sie za 2 stówy tygodniowo nie objadam to raczej moja zaleta, a nie kwestia biedy czy Bóg wie czego. Nie rozśmieszaj mnie proszę
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.