Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[LouLou25]

bry
so tak cicho na wywatku?
puscilyscie Totka? 50 baniek do wygrania dzisiaj

[nafnaf]

Heloł

Napisane przez Cindy28

Heh
Bardzo możliwe, że tak będzie, jednak póki co cicho sza
Dziś powiedziałam wstępnie Mamie, to się jush martwi,
że tak daaaleeekooo będę od domu

To ciiiii Żeby nie zapeszyć

Napisane przez VI4

Ech, wróciłam właśnie z wizyty z babcią u geriatry. Była i teściowa, i mój TŻ. Diagnoza na podstawie objawów - alzheimer. Gdyby babcia trafiła do lekarza dwa lata temu, dałoby się te objawy zahamować - ale babcia nie chciała słyszeć o badaniach. Prze✂✂✂ane.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;29644594]wieczorne bry
dziekuje za rady odnosnie prezentu, mam jeszcze troche czasu wiec bede kombinowac
bede w PL od 8 do 11 grudnia w wawie u sis, tzn w wawie tylko do pt popoludnia, potem jade do mamy w me rodzinne strony
jesli ktoras ma mozliwosc to baaardzo chetnie reflektuje na spotkanko czwartkowe
wrocilam z fikolkow, padam na cycki, ale swoich mi zal wiec znajde inne co by na nie pasc
chyba cos bredze [/QUOTE]
O, jak w Wawie, to ja chyba najbliżej bym do Ciebie miała To najwyżej bliżej grudnia się będziemy zgadywać; a może ktoś jeszcze się przyłączy?

Napisane przez Alvesta

to kręcenie tyłkiem to miał być arabski taniec z chustą dzwoniącą brzuchem nie umiem ruszać ale biodrami już tak. Komplementy zbierałam jeszcze na poprawinach, aż mi głupio było

No i prawidłowo robiłaś, bo przy tańcach arabskich się właśnie najwięcej wywija biodrami i zadkiem Flaszka Ci się słusznie należała

Napisane przez Alvesta

otóż to
i jeszcze za darmo umarło, tu się zgina dziób pingwina, siała baba mak

Nie słyszałam jeszcze o takiej rymowance, ale śmieszne to

Napisane przez jiuna

dzień dobry
zaraz jadę do weta na zdjęcie szwów
kociura tak się boi jazdy autem, jak widzi że ją niosę do samochodu to jest sztywna

dziś też u mnie ciepło
teściowie już spakowani
to będzie cudowny dzień

Ciepło A jak słonecznie Tak, że jak szłam sobie dzisiaj chodnikiem, to słońce mnie oślepiło (pomimo sanglassów na nosie), nie zauważyłam krawężnika, i wyłożyłam się jak długa Myślałam, że będę zęby z ulicy zbierać, ale na szczęście skończyło się tylko na otarciach Niezłej rozrywki dostarczyłam z rana ludziom na ulicy
Jiuna, to miłego dnia sam na sam z TŻtem

Napisane przez LouLou25

bry
so tak cicho na wywatku?
puscilyscie Totka? 50 baniek do wygrania dzisiaj

Właśnie mam w zasiegu wzroku punkt totolotka, stoi do niego dwunastoosobowa kolejka

[jiuna]

Napisane przez LouLou25

bry
so tak cicho na wywatku?
puscilyscie Totka? 50 baniek do wygrania dzisiaj

zgłasza się nałogowa graczka
aż 2 zakłady mam
jak jutro nie będę pisać tzn że jadę po moje miliony
kupię sobie spa i dostaniecie dożywotni karnet na zabiegi

Napisane przez nafnaf

Ciepło A jak słonecznie Tak, że jak szłam sobie dzisiaj chodnikiem, to słońce mnie oślepiło (pomimo sanglassów na nosie), nie zauważyłam krawężnika, i wyłożyłam się jak długa Myślałam, że będę zęby z ulicy zbierać, ale na szczęście skończyło się tylko na otarciach Niezłej rozrywki dostarczyłam z rana ludziom na ulicy
Jiuna, to miłego dnia sam na sam z TŻtem

no właśnie już jestem po pierwszym drinku i na tym nie koniec

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Ja puściłam lotka za porażającą kwotę 18złociszy, /u mnie to niesamowite, nigdy więcej niż 6 nie wydałam/, zatem jeśli wygram, to stawiam wszystkim tu obecnym pizzę

wogole, bryja dziś na szkoleniu 8 ha w innej miejscowości, dopierom wróciła.

[Rilla82]

Bry!
Przepraszam,że się tak nieśmiało udzielam, ale zapiepsz w pracy mam haniebny. Dziewczyny wrocławskie, skoro Nafik w czwartek do nas zjedzie, to może jakaś imprezka w szerszym gronie?

[Gipssis]

A Wy co?Swietujecie juz na poczet wygranej w totka? I ja zagralam-2 zaklady puscilam,jak mam wygrac to wystarczy I bendem najszczodrzejsza Jak wygram to PODZIELE sie z Wami!!!

[bridgeta]

Napisane przez LouLou25

bry
so tak cicho na wywatku?
puscilyscie Totka? 50 baniek do wygrania dzisiaj

Nie puściłam
W sumie była wczoraj po ANgorę jak zawsze i się zastanawiam - puścić, czy nie. Ale stwierdziłam, że jak trafię np piątkę to się wkurzę, a z szóstką to nie miałabym co zrobić tyle forsy. Więc nie puściłam.
Ja ogólnie chciałabym dostać tak z 200-300 tyś, żeby kupić mieszkanie. Reszty chcę się sama dorobić, zresztą ja chcę pracować, jak miesiąc nie pracowałam to w łeb dostawałam. Nie nadaję się do siedzenia w domu.
Jedyne czego sama się nie dorobię to właśnie mieszkanie. Sama kredytu nie dostanę a z żadnym facetem nie wezme, bo nie wierzę, że z kimś wytrzymam te co najmniej 25 lat

[LouLou25]

Napisane przez jiuna

zgłasza się nałogowa graczka
aż 2 zakłady mam
jak jutro nie będę pisać tzn że jadę po moje miliony
kupię sobie spa i dostaniecie dożywotni karnet na zabiegi

Napisane przez Gipssis

A Wy co?Swietujecie juz na poczet wygranej w totka? I ja zagralam-2 zaklady puscilam,jak mam wygrac to wystarczy I bendem najszczodrzejsza Jak wygram to PODZIELE sie z Wami!!!

Ja puscilam swoje stale numerki, a ze ostatnio uszczelilam trojke, to mialam za free
Jak wygram to wykupie wszyyystkie niszowe perfumerie w tym kraju i zaloze ogolnokrajowa sieciowke z super promocjami. Skoncza sie wyzylowane ceny, a Wy bedziecie dozywotnio otrzymywac pachnidla

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;29659388]Ja puściłam lotka za porażającą kwotę 18złociszy, /u mnie to niesamowite, nigdy więcej niż 6 nie wydałam/, zatem jeśli wygram, to stawiam wszystkim tu obecnym pizzę
[/QUOTE]
chyba pizzerie

[Gipssis]

Napisane przez nafnaf

Heloł


Ciepło A jak słonecznie Tak, że jak szłam sobie dzisiaj chodnikiem, to słońce mnie oślepiło (pomimo sanglassów na nosie), nie zauważyłam krawężnika, i wyłożyłam się jak długa Myślałam, że będę zęby z ulicy zbierać, ale na szczęście skończyło się tylko na otarciach Niezłej rozrywki dostarczyłam z rana ludziom na ulicy

Nafik

Napisane przez LouLou25

Ja puscilam swoje stale numerki, a ze ostatnio uszczelilam trojke, to mialam za free
Jak wygram to wykupie wszyyystkie niszowe perfumerie w tym kraju i zaloze ogolnokrajowa sieciowke z super promocjami. Skoncza sie wyzylowane ceny, a Wy bedziecie dozywotnio otrzymywac pachnidla

Ja chcem do spolki dołączyc

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez bridgeta

Nie puściłam

Ja ogólnie chciałabym dostać tak z 200-300 tyś, żeby kupić mieszkanie. Reszty chcę się sama dorobić, zresztą ja chcę pracować, jak miesiąc nie pracowałam to w łeb dostawałam. Nie nadaję się do siedzenia w domu.
Jedyne czego sama się nie dorobię to właśnie mieszkanie. Sama kredytu nie dostanę a z żadnym facetem nie wezme, bo nie wierzę, że z kimś wytrzymam te co najmniej 25 lat

Coz za pesymizm
Brid,trza bylo poslac,jak bys wygrala wzielabys sobie- niech Ci bedzie 500 tyś,a reszte ja bym przygarnela Jak juz tak bardzo bys nie chciala tej forsy!!!

[Jula]

Napisane przez Rilla82

Bry!
Przepraszam,że się tak nieśmiało udzielam, ale zapiepsz w pracy mam haniebny. Dziewczyny wrocławskie, skoro Nafik w czwartek do nas zjedzie, to może jakaś imprezka w szerszym gronie?

Ja chętnie Nafika poznam, tylko, że w czw na 21.00 jestem umówiona na a'la panieński w pt pracuje caaaaały dzionek - a Wy to chyba już wyruszacie. Jakbyście były na mieście tak 16-19 to chętnie na małą kawę wyskoczę.

[LouLou25]

Napisane przez Gipssis

Ja chcem do spolki dołączyc

no Ty bys byla szefowa slaskiego oddzialu

Napisane przez Gipssis

Brid,trza bylo poslac,jak bys wygrala wzielabys sobie- niech Ci bedzie 500 tyś,a reszte ja bym przygarnela Jak juz tak bardzo bys nie chciala tej forsy!!!

ano troche by sie rozdalo na bidne dzieci, a reszte Brid moglaby przeznaczyc na prawdziwie potrzebujacych, czyli Nas, coby nam zapewnic dostanie zycie w bezdzieciowosci, no bo kto nam poda szklanke herbaty? jedynie sluzba

[Gipssis]

Napisane przez LouLou25

no Ty bys byla szefowa slaskiego oddzialu

No dobra,niech Ci bedzie

ano troche by sie rozdalo na bidne dzieci, a reszte Brid moglaby przeznaczyc na prawdziwie potrzebujacych, czyli Nas, coby nam zapewnic dostanie zycie w bezdzieciowosci, no bo kto nam poda szklanke herbaty? jedynie sluzba

Ty to masz Lou leb na karku! Patrz o sluzbie nie pomyslalam Znowu kolejny wydatek

[kaarooo]

A jaaaaaaaaaaaaaaaa?
Ja tez kcem! Od października jestem bezrobotna

Podeptałabym dzisiaj bachorki, bo mi pod nogi właziły, ale siem rodzice czepli
I mamuniu jestem wykończona!

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Gipssis

A Wy co?Swietujecie juz na poczet wygranej w totka? I ja zagralam-2 zaklady puscilam,jak mam wygrac to wystarczy I bendem najszczodrzejsza Jak wygram to PODZIELE sie z Wami!!!

Ja powtarzam, że jak mam wygrać to jednym kuponem. Ale wątpię, zagrałam na chybił trafił, a nie numerkami, bo czasu nie miałam

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Haaa! Trafiłam jedną liczbę - 40

[Gipssis]

Napisane przez kaarooo;29665725:

[/COLOR

Haaa! Trafiłam jedną liczbę - 40

To juz po losowaniu???? Zapomnialam,zapoda ktos numerki?

[kaarooo]

Dobra, na lotto.pl nie ma wyników... zerkłam na te z 24.. to cofam, to jeszcze nie trafiłam :P

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Losowanie: 14, 15, 25, 27, 37, 40
I tak trafiłam tylko 40

[LouLou25]

ale fajne numerki ale i tak milionerem nie zostane, tym razem

w jednym trafilam 14 i 40, w drugim 15 i 40, jednego numerka mi zabraklo do kasy na kolejne kupony

[nafnaf]

Alem się obżarła Zrobiłam Milkowego kuraka musztardowo - miodowego Dobryyyy Polecam Tylko następnym razem dodam jednak trochę mniej miodu, a więcej musztardy To teraz chyba jeszcze lodami trzeba poprawić - Movenpick Creme brulee się do mnie uśmiecha z lodówki

Napisane przez jiuna

no właśnie już jestem po pierwszym drinku i na tym nie koniec

Oho, to pewnie przez ten cały bezteściowy czas niezłe balangowanie będzie Myszy sobie harcują jak kota nie ma

Napisane przez Rilla82

Bry!
Przepraszam,że się tak nieśmiało udzielam, ale zapiepsz w pracy mam haniebny. Dziewczyny wrocławskie, skoro Nafik w czwartek do nas zjedzie, to może jakaś imprezka w szerszym gronie?

O tak, tak

Napisane przez LouLou25

Ja puscilam swoje stale numerki, a ze ostatnio uszczelilam trojke, to mialam za free
Jak wygram to wykupie wszyyystkie niszowe perfumerie w tym kraju i zaloze ogolnokrajowa sieciowke z super promocjami. Skoncza sie wyzylowane ceny, a Wy bedziecie dozywotnio otrzymywac pachnidla

Lou, a jakie to są niszowe perfumerie? Bo ja znam Sephorę, Douglasa i Marionnaud, ale niszowe to one raczej nie są

Napisane przez Jula

Ja chętnie Nafika poznam, tylko, że w czw na 21.00 jestem umówiona na a'la panieński w pt pracuje caaaaały dzionek - a Wy to chyba już wyruszacie. Jakbyście były na mieście tak 16-19 to chętnie na małą kawę wyskoczę.

Też Cię chętnie poznam

O, i Alvestę też super byłoby znów zobaczyć

Napisane przez Gipssis

Ty to masz Lou leb na karku! Patrz o sluzbie nie pomyslalam Znowu kolejny wydatek

Ach, ciężkie jest życie bogacza Służbę opłać Rauty i bankiety obskocz Na zakupy do Paryża tudzież Mediolanu śmignij I jeszcze martw się po nocach, że cię okradną

A ja tam czekam z graniem do kolejnej kumulacji Jak będzie, to potraktuję to jako znak od losu i skreślę numerki A jak wygram, to funduję Wam luksusowy, co najmniej miesięczny wypad pod palemki (powiedzmy, w lutym, bo to chyba najbardziej dobijający miesiąc w roku) do najbardziej wypasionego hotelu, jaki znajdę I wynajmę nam szesnastu superprzystojnych kelnerów, którzy będą donosić nam drinki nad basen i nas wachlować

[Cindy28]

Bry wieczór
Tyż puściłam totka i tyż nic nie wygrałam
W jednym 15 i 27 -los nie był dla mnie łaskawy

Ale za to Sis przytachała 3 reklamówy 'darów' z Norge
Mam piękny polarek, taki jak chciałam
Schnie, więc Wam póki co nie pokażę
Cieniutki, ale mega ciepły + zielone świeczniki [chorowałam na nie]
Chociaż i tak najbardziej cieszę się ze skarpetek
Z jakiejś ichniej wełny, stópki nie będę mi w końcu marzły

A aktualnie podgryzam francuską czekoladkę,
popijając francuskim winiaczem
W takich momentach właśnie cieszę się, że część Rodzinki wyemigrowała

[LouLou25]

Napisane przez nafnaf

Lou, a jakie to są niszowe perfumerie? Bo ja znam Sephorę, Douglasa i Marionnaud, ale niszowe to one raczej nie są

Lulua, Galilu i przede wszystkim Quality, ktora ma kilka punktow w calym kraju

Napisane przez Cindy28

W takich momentach właśnie cieszę się, że część Rodzinki wyemigrowała

fajne dary
A moja cala, skromna objetosciowo rodzinka siedzi w Pl i walowek nigdy nie mialam. Jedyne od kumpeli ze szkoly. Jej ojciec pracowal w Niemczech wiec czestowala slodyczami z Aldiego

[Gipssis]

I ja tyz nic nie trafilam
Tym nie za wesolym akcentem koncze dzisiejszy wieczor A milo bylo tak pomarzyc o sluzbie,niszowych perfumeriach i SPA z pizza w zanadrzu

Dobranoc niedoszle milionerki

[kaarooo]

Jakie niedoszła, przyszłe, przyszłe!
Ja mam tam zamiar coś wygrać, ale od tej pory zawsze skreślam swoje

[bridgeta]

Pamiętacie pewnie angliste. Jakieś 2 tyg temu spotkałam go w mieście, był z kolega,tylko powiedziałam mu cześć. Dziś dostałam od niego smsa, że spodobałam się temu koledze i że ten chce się ze mną umówić! Zastanawiam się czy nie jestem za stara na takie randki w ciemno

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez bridgeta

Pamiętacie pewnie angliste. Jakieś 2 tyg temu spotkałam go w mieście, był z kolega,tylko powiedziałam mu cześć. Dziś dostałam od niego smsa, że spodobałam się temu koledze i że ten chce się ze mną umówić! Zastanawiam się czy nie jestem za stara na takie randki w ciemno

oj tam, oj tam, na to się nigdy nie jest za starym

miło

Brymam 3-kę

[kaarooo]

Brid, nigdy się nie jest za starym na randki!

[201609062117]

Bry!
Do mnie wczoraj przyjechał kolega z 2. butelkami tequilii... zostało pół w związku z tym dziś jestem nieprzytomna, skacowana i tradycyjnie głodna i obiecałam sobie, że więcej nie pije... do wieczora oczywiście ażeby tak dobry trunek się nie zmarnował
Więc Nafiku jutro nie wolno na mnie krzyczeć, bo będę cierpieć przeokrutnie

[Apsik13]

Hello

Właśnie siedzę w pracy i po raz miliardowy słucham o małżeńsko - dzieciowo - domowych perypetiach mojej koleżanki
Lubię tą dziewczynę, ale jak zaczyna mi pokazywać ciuszki na allegro dla syna, mówić o cenach, wyliczać koszty utrzymania malucha, opowiadać co jadł, jakich leków nie przyjmuje, kiedy się przewrócił i jak się go kąpie... to już nie lubię jej tak, jak mi się wydawało
Mało tego, zadaje mi pytania związane z dziećmi i rzeczami, które się im kupuje, oczekuje mojej rady albo odpowiedzi i nie przyjmuje do wiadomości, że ja NIE MAM dzieci i nie pogadam sobie z nią o czymś, o czym nie mam bladego pojęcia!
Co mnie obchodzą wkładki laktacyjne i to, gdzie są najtańsze!!!
No chyba że powiększą mi cycki, to sobie je kupię i przykleję...
Dobrze, że niedługo do domu
Z tych męczących chwil (bardzo długich dodam) wyniosę dobrą lekcję - kiedy będę miała własne dziecko, z pewnością nie będę wykańczać swoimi zaj.ebist.ymi opowieściami bezdzietnych koleżanek bo wiem jak to jest

[Rilla82]

Napisane przez bridgeta

Pamiętacie pewnie angliste. Jakieś 2 tyg temu spotkałam go w mieście, był z kolega,tylko powiedziałam mu cześć. Dziś dostałam od niego smsa, że spodobałam się temu koledze i że ten chce się ze mną umówić! Zastanawiam się czy nie jestem za stara na takie randki w ciemno

Powtórzę za Aneszną, "oj tam, oj tam". Właściwie to czemu nie? Jeśli będzie klapa, powstaniesz nagle z miejsca i z okrzykiem: "o ludzie, zostawiłam żelazko na gazie!!!", opuścisz miejsce ew. schadzki.

Napisane przez pinkswan

Bry!
Do mnie wczoraj przyjechał kolega z 2. butelkami tequilii... zostało pół w związku z tym dziś jestem nieprzytomna, skacowana i tradycyjnie głodna i obiecałam sobie, że więcej nie pije... do wieczora oczywiście ażeby tak dobry trunek się nie zmarnował
Więc Nafiku jutro nie wolno na mnie krzyczeć, bo będę cierpieć przeokrutnie

Proszę mi się tu oszczędzać na weekendowe tańce, hulanki, swawole

Napisane przez Apsik13

Z tych męczących chwil (bardzo długich dodam) wyniosę dobrą lekcję - kiedy będę miała własne dziecko, z pewnością nie będę wykańczać swoimi zaj.ebist.ymi opowieściami bezdzietnych koleżanek bo wiem jak to jest

Ja się w sumie nie znam, ale na podstawie obserwacji, zaczynam dochodzić do niechybnych wniosków, że po porodzie niemówienie o kupach i laktatorach jest genetycznie niemożliwe

[kaarooo]

Chyba masz rację, bo każda baba po ciąży głupieje i zaczyna gadać tylko o kupkach maluchów.. jejq nieeee...!

[LouLou25]

bry

Napisane przez bridgeta

Zastanawiam się czy nie jestem za stara na takie randki w ciemno

Na randki w ciemno czy jasno nigdy sie nie jest za starym
Powazny minus dla mnie taki, ze to kumpel.

Napisane przez Apsik13

Co mnie obchodzą wkładki laktacyjne i to, gdzie są najtańsze!!!

nie wiem so to, ale brzmi oblesnie

A ja sie douczam anglika. Myslalam o kursie od pazdziernika, ale jako zem odnalazla ipoda z lekcjami to bedzie ekonomiczniej i o kazdej porze dnia i nocy

[Cindy28]

Napisane przez LouLou25

fajne dary
A moja cala, skromna objetosciowo rodzinka siedzi w Pl i walowek nigdy nie mialam. Jedyne od kumpeli ze szkoly. Jej ojciec pracowal w Niemczech wiec czestowala slodyczami z Aldiego

U mnie każdy jest w innej części Juropy
Obejmujemy Norge, Szwecję, Francję, Anglię, Irlandię,
Włochy, Stany, Australię... Mam zamiar do trzydziestki nawiedzić Wsiech

Napisane przez bridgeta

Pamiętacie pewnie angliste. Jakieś 2 tyg temu spotkałam go w mieście, był z kolega,tylko powiedziałam mu cześć. Dziś dostałam od niego smsa, że spodobałam się temu koledze i że ten chce się ze mną umówić! Zastanawiam się czy nie jestem za stara na takie randki w ciemno

Primo- stary może być pies, więc bez takich!
Secundo- idź, poszalej, a jeśli koleś nie przypadnie Ci do gustu, to tak jak pisze Rilla- zawsze możesz się wykręcić

Napisane przez pinkswan

Bry!
Do mnie wczoraj przyjechał kolega z 2. butelkami tequilii... zostało pół w związku z tym dziś jestem nieprzytomna, skacowana i tradycyjnie głodna i obiecałam sobie, że więcej nie pije... do wieczora oczywiście ażeby tak dobry trunek się nie zmarnował
Więc Nafiku jutro nie wolno na mnie krzyczeć, bo będę cierpieć przeokrutnie

Tequilla- DOBROĆ
Uwielbiam

Napisane przez Apsik13

Hello

Właśnie siedzę w pracy i po raz miliardowy słucham o małżeńsko - dzieciowo - domowych perypetiach mojej koleżanki
Lubię tą dziewczynę, ale jak zaczyna mi pokazywać ciuszki na allegro dla syna, mówić o cenach, wyliczać koszty utrzymania malucha, opowiadać co jadł, jakich leków nie przyjmuje, kiedy się przewrócił i jak się go kąpie... to już nie lubię jej tak, jak mi się wydawało
Mało tego, zadaje mi pytania związane z dziećmi i rzeczami, które się im kupuje, oczekuje mojej rady albo odpowiedzi i nie przyjmuje do wiadomości, że ja NIE MAM dzieci i nie pogadam sobie z nią o czymś, o czym nie mam bladego pojęcia!
Co mnie obchodzą wkładki laktacyjne i to, gdzie są najtańsze!!!
No chyba że powiększą mi cycki, to sobie je kupię i przykleję...
Dobrze, że niedługo do domu
Z tych męczących chwil (bardzo długich dodam) wyniosę dobrą lekcję - kiedy będę miała własne dziecko, z pewnością nie będę wykańczać swoimi zaj.ebist.ymi opowieściami bezdzietnych koleżanek bo wiem jak to jest

Ja zawsze w takich momentach opowiadam o szaleńczych imprezach , podróżach i proszę o pomoc w doborze sexownych gadżetów [pejcze, widły pochodnie ] u mnie działa, jest spokój na jakiś czas