Kosmetyki Essence - część XI

[elizka1987]

Napisane przez dzolls

No właśnie też nie rozumiem. Wsadzać palucha-ok, ale jak już ma się swoje, zapłacone i zaplute, ale litości, nie w sklepie

Jak się wczoraj zdenerwowałam. Kupiłam balsam do ust w h&m. I co?!!! Wracam do domu otwieram, a tam wstrętne odciski po paluchach!! ;(

Napisane przez plineczka003

No tragiczne są Ciesze się, że stojąc wtedy przed półką w Naturze nie wzięłam 10 innych kolorów. Ale to wszystko przez dziewczyny które pisały, że one są takie super itd
W życiu gorszego lakieru nie miałam Te z C&G są świetne, tak szybciutko zasychają Bardzo lubię też lakierki z Wibo.

Jeśli chodzi o pędzle Ecotools to swojego czasu byłam na nie totalnie napalona. A jak weszły do Rossmanna przestały mnie podniecać

A ja polecam Eveline Colour instant. Bardzo długo wytrzymuje, a na moich paznokciach mało co się trzyma.

Napisane przez AnulaPPP

Zachęciłyście mnie do tego żelowego topa
ale jeszcze jednego jestem ciekawa - czy któraś z Was testowała je pod kątem rozmazywania wzorków? (np czarnych, ze stempelków itp)

Ja też coraz poważniej myślę o żelowym topie.

Napisane przez lele

czy taki malusi? mały, ale nie malusi:P hmm, może ktoś na palcu przenosi sobie próbki eyelinera do domu?


a ja jestem zadowolona z tego pędzla do różu. Testowałam go z różami sleeka i do niech się dobrze sprawdził. Jeszcze muszę zobaczyć jak z innymi, ale wydaje mi się, że do M.A.C'a będzie on zbyt miękki faktycznie. Na dniach wstawię całość recenzji na blogu, jak jeszcze w innych kombinacjach go potestuję.
e tam, pędzli zawsze mało




ale są droższe..

Czasami warto wydać troszkę więcej żeby mieć pewność, że coś nam dłużej i lepiej posłuży.

[NioseWamPicie]

w H&M kosmetyki są bardzo często macane niestety :/

[ama09]

Napisane przez NioseWamPicie

w H&M kosmetyki są bardzo często macane niestety :/

też się z tym spotkałam dlatego już tam nie kupuję
wszystkie kosmetyki powinny być zaklejane, a testery dostępne

[nadi111]

Ja już żadnych kosmetyków nie kupuję nie sprawdziwszy ich wcześniej Jak już mam zamiar wrzucić coś do koszyka to sprawdzam, czy ktoś wcześniej tego nie macał

[Hazel_Eyed]

Napisane przez nadi111

Ja już żadnych kosmetyków nie kupuję nie sprawdziwszy ich wcześniej Jak już mam zamiar wrzucić coś do koszyka to sprawdzam, czy ktoś wcześniej tego nie macał

ja robię tak samo, raz kupiłam cień My Secret i po przyjsciu do domu zobaczyłam, że wymacany (a przecież są testery tych cieni ) i od tamtej pory zawsze patrzę co biorę żeby uniknąć takich niespodzianek

[lele]

Napisane przez elizka1987

Czasami warto wydać troszkę więcej żeby mieć pewność, że coś nam dłużej i lepiej posłuży.

Ależ oczywiście! Mój wpis dotyczył cen ecotools w rossmanie.

Napisane przez nadi111

Ja już żadnych kosmetyków nie kupuję nie sprawdziwszy ich wcześniej Jak już mam zamiar wrzucić coś do koszyka to sprawdzam, czy ktoś wcześniej tego nie macał

Ja tez..

[ouuGlamour]

O jezu, długo mnie nie było na tym wątku
U mnie w naturze pojawiły się lakiery brokatowe, nowy błyszczyk, nowe szminki i parę innych dupereli, ale I love wciąż nie ma!

Zakupiłam pędzel do pudru i kredkę longlasting Think Khaki, które możecie wygrać między innymi na moim rozdaniu, więc serdecznie zapraszam!!
Również oddaję puder kwiatkowy Blossoms, bo nie polubiliśmy się..
http://lajfstyle.blogspot.com/2011/0...oim-blogu.html
Zapraszam

[SexiChic]

Dziewczynki zaszłam dzisiaj do Natury a tam co? Surprise! Pojawiły się wreszcie nowości Essence Widziałam nowy pędzelek do pudru, puder sypki, nowe kolory lakierów, cienie w musie i jakieś inne dzindzibołki Chciałam ten skośnie ścięty pędzelek do różu ale on niestety nie dotarł

A no i skusiłam się w końcu na Mystic Purple. Mystic Lemon też miałam w koszyczku ale jakoś tak nie byłam przekoana i w końcu go odłożyłam na półkę.

[Magdzia94]

O to skoczę sobie jutro do natury

[SexiChic]

Powodzenia Ja się natknęłam jak Pani wystawiała kosmetyki z poprzedniej dostawy. Dzisiaj miała być kolejna więc pewnie doszło więcej nowości

[Sadunia]

Napisane przez SexiChic

Dziewczynki zaszłam dzisiaj do Natury a tam co? Surprise! Pojawiły się wreszcie nowości Essence Widziałam nowy pędzelek do pudru, puder sypki, nowe kolory lakierów, cienie w musie i jakieś inne dzindzibołki Chciałam ten skośnie ścięty pędzelek do różu ale on niestety nie dotarł

A no i skusiłam się w końcu na Mystic Purple. Mystic Lemon też miałam w koszyczku ale jakoś tak nie byłam przekoana i w końcu go odłożyłam na półkę.

aaa, nie oddycham!!! natura!!! wroclawianki, poprosze relacje!!!

[SexiChic]

Napisane przez Sadunia

aaa, nie oddycham!!! natura!!! wroclawianki, poprosze relacje!!!

Ale spokojnie oddychaj. Jak już dotarły do mojej Natury to w innych na pewno też już są

[buffy249]

Byłam dzisiaj w Tesco Extra i dorwałam wreszcie szminkę z 50's GR - niestety tylko czerwoną. Została jeszcze jedna, oprócz tego były cienie i kredki, a z lakierów zostały już tylko dwie sztuki tego srebrno-złotego Love me tender.

[adzia2223]

To się chyba zdecyduję na tą kredkę Amber Think khaki już mam i bardzo lubię

[Fufka]

Hej dziewczyny! Mam nie essence'owe pytanie... Byłam dzisiaj w Rossie, na standzie manhatannu żelowe linery i zagięte pędzelki. Skusiłam się na pędzelek (2,99zł!), głównie ze względu na cenę. I mam w związku z tym pytanie, jak myślicie można by użyć tego pędzla do linera w kałamarzu? Bo ten kałamarzowy przestał mi pasować...

[Sadunia]

Napisane przez SexiChic

Ale spokojnie oddychaj. Jak już dotarły do mojej Natury to w innych na pewno też już są

ha, no prosze, jutro mam okropne badania dopracowe, ktore jeszcze sa kolo pracy mojego ex'a, a tu moze sie okazac, ze nie ma tego zlego, bo natura jest zaraz obok

[dolce&gabbana]

Kupiłam kredkę amber Dopadłam ostatnią.
Po za tym było pełno kredek khaki, widziałam oba nowe pędzelki i to chyba tyle z nowości w Sferze.

[Arrianna]

a ja się zastanawiam nad linerem żelowym z essence (ta miałam tylko te z denim wanted) - czy któraś tu ma powieki bardzo "oleiste" lol tak że bez baz to cień ani rusz i może mi powiedzieć jak się u niej to trzyma? Na moich powiekach rzadko co wytrzymuje a szukam linera którego nałoże rano i o ktorym zapomnę do wieczora nie martwiac się o pandę tudzież inne zjawiska przyrodnicze na twarzy :P
hmm i ciągle myślę czy jest sens w kupowaniu cieni w kremie :/ a takie ładne :/

[Charmain]

Eyeliner u mnie trzyma się ok cały dzień
Za to cienie właśnie zbierają mi się w załamaniu, szczególnie na jednej powiece która jest trochę opadająca

[goooosienka]

Napisane przez Arrianna

a ja się zastanawiam nad linerem żelowym z essence (ta miałam tylko te z denim wanted) - czy któraś tu ma powieki bardzo "oleiste" lol tak że bez baz to cień ani rusz i może mi powiedzieć jak się u niej to trzyma? Na moich powiekach rzadko co wytrzymuje a szukam linera którego nałoże rano i o ktorym zapomnę do wieczora nie martwiac się o pandę tudzież inne zjawiska przyrodnicze na twarzy :P
hmm i ciągle myślę czy jest sens w kupowaniu cieni w kremie :/ a takie ładne :/

Ja mam, i u mnie niestety po paru godzinach odbija się u góry

[pierniczkowa]

Napisane przez Arrianna

a ja się zastanawiam nad linerem żelowym z essence (ta miałam tylko te z denim wanted) - czy któraś tu ma powieki bardzo "oleiste" lol tak że bez baz to cień ani rusz i może mi powiedzieć jak się u niej to trzyma? Na moich powiekach rzadko co wytrzymuje a szukam linera którego nałoże rano i o ktorym zapomnę do wieczora nie martwiac się o pandę tudzież inne zjawiska przyrodnicze na twarzy :P
hmm i ciągle myślę czy jest sens w kupowaniu cieni w kremie :/ a takie ładne :/

ja mam ten fioletowy i u mnie trzyma caly dzien mimo, ze powieki mam bardzo oleiste (oczywiscie liner nakladam na cien, pod ktorym jet baza)

[vril]

Też mam fioletowy liner w żelu i trzyma się bezbłędnie, nigdy mi sie nie rozmazał, nie odbił i nie zbladł, niemniej ja używam bazy pod cienie Too Faced i może to akurat gra tu rolę.
Ciągle nie mogę trafić na zielony NYC, a jeszcze straszycie co chwilę, że Natventuristy nie będzie, to juz w ogóle się pożegnam z zielonymi linerami chyba

Przy kredce Amber mnie wczoraj zaćmiło, bo ją odłożyłam zamiast pobiec do kasy
A propos kredek - macie u siebie podwójną niebieską Blue&Me?

[Luna83]

Napisane przez Fufka

Hej dziewczyny! Mam nie essence'owe pytanie... Byłam dzisiaj w Rossie, na standzie manhatannu żelowe linery i zagięte pędzelki. Skusiłam się na pędzelek (2,99zł!), głównie ze względu na cenę. I mam w związku z tym pytanie, jak myślicie można by użyć tego pędzla do linera w kałamarzu? Bo ten kałamarzowy przestał mi pasować...

Jak go przetestujesz to napisz proszę jak się to cudo za 2,99 sprawuje

[elizka1987]

Napisane przez Luna83

Jak go przetestujesz to napisz proszę jak się to cudo za 2,99 sprawuje

Też mam ten pędzelek i jest na prawdę dobry.

[Anesthesia]

Napisane przez SexiChic

A no i skusiłam się w końcu na Mystic Purple. Mystic Lemon też miałam w koszyczku ale jakoś tak nie byłam przekoana i w końcu go odłożyłam na półkę.

Myślę, że z Mystic Purple będziesz zadowolona Ja się z nim bardzo polubiłam.

Mam fioletowy eyeliner i u mnie w ogóle się nie kseruje. A pędzelek za 2,99zł muszę upolować, nie ważne nawet jaki by on był. Oby tylko do niedzieli jeszcze jakiś na mnie czekał w krakowskim galeriowym Rossmannie :P

['Estelle']

Napisane przez Arrianna

a ja się zastanawiam nad linerem żelowym z essence (ta miałam tylko te z denim wanted) - czy któraś tu ma powieki bardzo "oleiste" lol tak że bez baz to cień ani rusz i może mi powiedzieć jak się u niej to trzyma? Na moich powiekach rzadko co wytrzymuje a szukam linera którego nałoże rano i o ktorym zapomnę do wieczora nie martwiac się o pandę tudzież inne zjawiska przyrodnicze na twarzy :P
hmm i ciągle myślę czy jest sens w kupowaniu cieni w kremie :/ a takie ładne :/

U mnie ten liner się sprawdził. Wytrzymuje cały dzień bez poprawek. Jest tak trwały, że nawet dwufazowy Awokado z Bielendy ciężko go zmywa
Jedynie zaraz po nałożeniu, jeśli warstwa jest gruba, radziłabym poczekać kilka minut, bo czasem [ale też nie zawsze] się odbija. Tu jednak ze względu na to, że nie wysechł, a nie z powodu tłustości powiek

[ouuGlamour]

Napisane przez 'Estelle'

U mnie ten liner się sprawdził. Wytrzymuje cały dzień bez poprawek. Jest tak trwały, że nawet dwufazowy Awokado z Bielendy ciężko go zmywa
Jedynie zaraz po nałożeniu, jeśli warstwa jest gruba, radziłabym poczekać kilka minut, bo czasem [ale też nie zawsze] się odbija. Tu jednak ze względu na to, że nie wysechł, a nie z powodu tłustości powiek

U mnie sprawdził się czarny i zielony. Mam wrażenie, że fiolet jest jednak nieco słabszy. Zarówno w pigmentacji jak i trwałości.. I lubi nie nakładać się równomiernie.. nie wiem od czego to zależy.

Poświęciłam mu posta na moim blogu, więc zapraszam ! może się przyda moja recenzja.
http://lajfstyle.blogspot.com/2011/0...-recenzja.html

[jamapi]

Napisane przez Arrianna

a ja się zastanawiam nad linerem żelowym z essence (ta miałam tylko te z denim wanted) - czy któraś tu ma powieki bardzo "oleiste" lol tak że bez baz to cień ani rusz i może mi powiedzieć jak się u niej to trzyma? Na moich powiekach rzadko co wytrzymuje a szukam linera którego nałoże rano i o ktorym zapomnę do wieczora nie martwiac się o pandę tudzież inne zjawiska przyrodnicze na twarzy :P
hmm i ciągle myślę czy jest sens w kupowaniu cieni w kremie :/ a takie ładne :/

jestem właścicielką mega tłustych powiek i u mnie ten eyeliner całego dnia nie nie wytrzymuje
po przyjściu z pracy mam wyraźne prześwity itp.;
ale żadnej pandy i nic z tych rzeczy, po prostu jakby znikał....

mimo wszystko i tak go uwielbiam, bo i tak najdłużej się u mnie utrzymuje

wieczorem zarzucę linka do mojego bloga, bo akurat na dziś mam zaplanowaną jego recenzję i będą też właśnie zdjęcia z efektem po kilku godzinach

[lele]

Napisane przez Fufka

... I mam w związku z tym pytanie, jak myślicie można by użyć tego pędzla do linera w kałamarzu? Bo ten kałamarzowy przestał mi pasować...

w sumie dlaczego nie?

Napisane przez ouuGlamour

U mnie sprawdził się czarny i zielony. Mam wrażenie, że fiolet jest jednak nieco słabszy. Zarówno w pigmentacji jak i trwałości.. I lubi nie nakładać się równomiernie.. nie wiem od czego to zależy.

też sądzę, że fioletowy jest o wiele gorszy od czarnego.. W sumie to denerwują mnie te prześwity w fioletowym tak, że go prawie nie używam

[ouuGlamour]

Napisane przez lele

też sądzę, że fioletowy jest o wiele gorszy od czarnego.. W sumie to denerwują mnie te prześwity w fioletowym tak, że go prawie nie używam

u mnie też leży... odkręciłam go parę dni temu, i już widzę parę pęknięć. Ale jeszcze nie stwardniał, tyle dobrze..