Jedenasta część nadchodzi- wódkę za niedługo trzeba będzie chłodzić!- PM2012 cz. XI

[kilianna]

Napisane przez niut0

niestety widziałam masakra!

Napisane przez Talaaa87

Ja tez byłam w ciężkim szoku jak to zobaczyłam....... . jak można wogóle na cos takiego się zgodzić?????

normalnie nie mogę w to uwierzyć

ale wiecie co, chyba po historii, że młodzi chcieli zdjecia ślubne w pozycjach kamastury już nic mnie nie zdziwi

[nena1984]

Napisane przez __Paulinka__

kupila wlasnie tą sukienke na wesele:P chce do niej mega swiecące dlugie kolczyki i bransoletke, zeby ozywic czarną suknieke

świetna

Napisane przez gosza_m

Było mega WOW. I to Wow kosztuje 2250zł. Ale niestety nie było bieli tylko crem i tego sie boję. Bo mogę się zgubić w tłumie.

ooo pokaż zdjęcie, chociaz podobnej

[Talaaa87]

Napisane przez kilianna

normalnie nie mogę w to uwierzyć

ale wiecie co, chyba po historii, że młodzi chcieli zdjecia ślubne w pozycjach kamastury już nic mnie nie zdziwi

ŻE CO????????????? normanie się powoli załamuje co ludziom może do głowy przyjść

[evoonia86]

jednej kandydatce na modelkę powiedzieli, że pięknie wyszła. mój Tż na to: "ta, jasne. to chyba było do konia "

[kilianna]

Napisane przez Talaaa87

ŻE CO????????????? normanie się powoli załamuje co ludziom może do głowy przyjść

ten fotograf znajomy, którego sąsiadka przekupiła jajami, kiedys mowil mi, że mial taką parę, co chciala, by im zrobił fotki w pozycjach kamastury. Normalnie mieli na sobie stroje ślubne, ale pozowali wg kamastury, różne pozycja np na pieska, czy co tam jeszcze jest.

Oto garść fajowskich slubnych zdjęć co by humorek przed snem poprawić

[Talaaa87]

Napisane przez evoonia86

jednej kandydatce na modelkę powiedzieli, że pięknie wyszła. mój Tż na to: "ta, jasne. to chyba było do konia "

Teraz przyszła moja kolej żeby opluć monitor

[kilianna]

o i jeszcze to

[Kabriela]

Wow, zaszalałyście Kobietki, to ja jako nowa na tym dziale po prostu wyszłam do pracy niczego nieświadoma wróciłam by poczytać co myślicie na temat rzęs a tu ponad 30 stron?
Świetnie, genialnie ale prawie nadrobiłam...
MOJA DATA TO 31.08.2012 r.
Załatwione: sala, fotograf, kamerzysta ( prawie)
Aktualnie uczęszczamy na nauki przedmałżeńskie mamy 10 spotkań z Księdzem i 3 w poradni. Ksiądz jest tak genialny, tak rewelacyjny, że bardzo się cieszę, że nie zdecydowałam się na wizje mojego przyszłego męża by zrobić nauki w jeden weekend.
Oprócz tego jestem w trakcie poszukiwań sukni, kilka mierzyłam i miałam upatrzone, jednak nie wiem czy to mi się nie zmieni...

[gosza_m]

Fot nie mam, bo nie wolno było. Tym bardziej w Annie, a tam przymierzyłam chyba z 7 kiecek. I przymierzałam wszystkie rodzaje oprócz falbanek

I tak:
W pierwszym salonie trafiłam na fajną babkę, która prosto z mostu powiedziała mi, że to, że jestem szczupła nie znaczy, że we wszystkim mi będzie dobrze. Tam właśnie przymierzyłam 4 suknie. Jedna była superowa, taka zwiewna empire. Podobno bardzo ładnie tez było w księżniczce, ale ja się w niej źle czułam. Za dużo tego było na mnie. Klasyczna A była ok, ale mnie nie powaliła. I jeszcze jedną na kształt A przymierzałam, ale zgodnie stwierdziłyśmy, że moje biodra wyglądają w niej mega szeroko. W tym tez salonie sprawdzałyśmy kolory i o dziwo śnieżna biel do mnie pasuje, ivory również świetnie i ecru. O dziwo, bo jestem naturalną blondynką, ale moja karnacja nie jest aż tak jasna. mam ten komfort, że kolory mi nie straszne. No podobno, bo i pani z salonu tak stwierdziła i moja koleżanka, która była ze mną. Najlepiej czułam się w ivory. A i babka z salonu bardzo bardzo kompetentna, widać było, że wie czym się zajmuje. Mówiła mi jak dobierać suknię, na co patrzeć, czego sie wystrzegać. I nie wciskała nic na siłę.
A i ona właśnie chciała mnie zobaczyć w princesce, ale potem stwierdziła, że w tej co mi się najbardziej podobała wyglądałam najlepiej (i jeszcze nie wiedziała, że akurat ta mi się najbardziej podoba).

Drugi salon- Anna.
Przymierzałam, przymierzałam, było ślicznie, zjawiskowo, aż w końcu było WOW i resztę tak tylko przymierzyłam, żeby było. Było WoW, ale na koniec przesympatyczna Pani z salonu przyniosła mi suknię, która też była piękna, no może nie na wieszaku ale na mnie... (skromność ponad wszystko!). Tam przymierzyłam 7 sukni. No najwięcej w stylu empire. Gładkie, proste, tiulowe, satynowe, z tafty, koronki, muślinu, ozdobne, z trenami, bez, welony, biżu... Aż się chciało przymierzać, bo fajna obsługa była.
Tutaj nawet kolejności nie pamiętam. 4 suknie mnie baaaaaaardzo zainteresowały, w tym suknia naszej niut0, 2 empire i jedna klasyczna A. Pozostałe 3 były ładne, ale nofink speszyl
Co zmieniłam suknię to ktoś przyszedł do salonu. Troche się dowartościowałam, nieskromnie powiem I bardzo spodobała mi się moja podkreślona talia. A to już jest coś, bo ja nigdy nie lubiłam swojej figury. Kolorystycznie tez było różnie. Znowu najbardziej podpasował mi kolor ivory (czy to jakiś znak???). I cos czuję, że w poniedziałek znowu odwiedze ten salon

Trzeci salon- obsługa nie powaliła... Ale tam przymierzyłam typową rybkę i też źle nie było, bardzo się sobie spodobałam. Ale zniechęciła mnie babka, która chciała mi na siłę wcisnąć tą suknię. I tam przymierzyłam tylko 2 suknie i mimo tego, że miałam ochotę więcej uciekłam stamtąd.

Ogólnie wypad udany, rozjaśniło mi to obraz siebie w dniu ślubu. I bardzo pozytywnie byłam zaskoczona tym, że to co spodobało mi się w katalogach spodobało mi się i na sobie.

Zaraz poszukam w necie zdjęć sukni, które przymierzałam, bo niestety nie mozna było robić zdjęć, a te 2 panie były takie fajne babki, że nie chciałam im sie sprzeciwiać.

[evoonia86]

Napisane przez kilianna

ten fotograf znajomy, którego sąsiadka przekupiła jajami, kiedys mowil mi, że mial taką parę, co chciala, by im zrobił fotki w pozycjach kamastury. Normalnie mieli na sobie stroje ślubne, ale pozowali wg kamastury, różne pozycja np na pieska, czy co tam jeszcze jest.

Oto garść fajowskich slubnych zdjęć co by humorek przed snem poprawić

popłakałam się ze śmiechu

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez Kabriela

Wow, zaszalałyście Kobietki, to ja jako nowa na tym dziale po prostu wyszłam do pracy niczego nieświadoma wróciłam by poczytać co myślicie na temat rzęs a tu ponad 30 stron?
Świetnie, genialnie ale prawie nadrobiłam...
MOJA DATA TO 31.08.2012 r.
Załatwione: sala, fotograf, kamerzysta ( prawie)
Aktualnie uczęszczamy na nauki przedmałżeńskie mamy 10 spotkań z Księdzem i 3 w poradni. Ksiądz jest tak genialny, tak rewelacyjny, że bardzo się cieszę, że nie zdecydowałam się na wizje mojego przyszłego męża by zrobić nauki w jeden weekend.
Oprócz tego jestem w trakcie poszukiwań sukni, kilka mierzyłam i miałam upatrzone, jednak nie wiem czy to mi się nie zmieni...

zaraz dopiszę Cię do kalendarzyka

[marylka80]

Dobry wieczorek

Kilka godzin minelo od zalozenia nowego watku, a wy juz 12 stron naskrobalyscie????

Szalone jestescie, naprawde

Mam taka prosbe do was, bo wy na biezaco jestescie z sukienkami, widze ze czesto zagladacie na allegro, gdyby przypadkiem wpadla wam w oko ponizsza sukienka w rozmiarze 36 to dajcie znac...potrzebuje na slub cywilny

Z gory dziekuje i lece was nadrabiac

[Talaaa87]

kilianna skąd Ty takie zdjęcia wzięłaś popłakałam się

[gosiulka22]

Napisane przez kilianna

ten fotograf znajomy, którego sąsiadka przekupiła jajami, kiedys mowil mi, że mial taką parę, co chciala, by im zrobił fotki w pozycjach kamastury. Normalnie mieli na sobie stroje ślubne, ale pozowali wg kamastury, różne pozycja np na pieska, czy co tam jeszcze jest.

Oto garść fajowskich slubnych zdjęć co by humorek przed snem poprawić

niektóre to przegięcie totalne

[Kabriela]

A to moja upatrzona, pierwsza ukochana...

[Talaaa87]

Napisane przez gosza_m

Fot nie mam, bo nie wolno było. Tym bardziej w Annie, a tam przymierzyłam chyba z 7 kiecek. I przymierzałam wszystkie rodzaje oprócz falbanek

I tak:
W pierwszym salonie trafiłam na fajną babkę, która prosto z mostu powiedziała mi, że to, że jestem szczupła nie znaczy, że we wszystkim mi będzie dobrze. Tam właśnie przymierzyłam 4 suknie. Jedna była superowa, taka zwiewna empire. Podobno bardzo ładnie tez było w księżniczce, ale ja się w niej źle czułam. Za dużo tego było na mnie. Klasyczna A była ok, ale mnie nie powaliła. I jeszcze jedną na kształt A przymierzałam, ale zgodnie stwierdziłyśmy, że moje biodra wyglądają w niej mega szeroko. W tym tez salonie sprawdzałyśmy kolory i o dziwo śnieżna biel do mnie pasuje, ivory również świetnie i ecru. O dziwo, bo jestem naturalną blondynką, ale moja karnacja nie jest aż tak jasna. mam ten komfort, że kolory mi nie straszne. No podobno, bo i pani z salonu tak stwierdziła i moja koleżanka, która była ze mną. Najlepiej czułam się w ivory. A i babka z salonu bardzo bardzo kompetentna, widać było, że wie czym się zajmuje. Mówiła mi jak dobierać suknię, na co patrzeć, czego sie wystrzegać. I nie wciskała nic na siłę.
A i ona właśnie chciała mnie zobaczyć w princesce, ale potem stwierdziła, że w tej co mi się najbardziej podobała wyglądałam najlepiej (i jeszcze nie wiedziała, że akurat ta mi się najbardziej podoba).

Drugi salon- Anna.
Przymierzałam, przymierzałam, było ślicznie, zjawiskowo, aż w końcu było WOW i resztę tak tylko przymierzyłam, żeby było. Było WoW, ale na koniec przesympatyczna Pani z salonu przyniosła mi suknię, która też była piękna, no może nie na wieszaku ale na mnie... (skromność ponad wszystko!). Tam przymierzyłam 7 sukni. No najwięcej w stylu empire. Gładkie, proste, tiulowe, satynowe, z tafty, koronki, muślinu, ozdobne, z trenami, bez, welony, biżu... Aż się chciało przymierzać, bo fajna obsługa była.
Tutaj nawet kolejności nie pamiętam. 4 suknie mnie baaaaaaardzo zainteresowały, w tym suknia naszej niut0, 2 empire i jedna klasyczna A. Pozostałe 3 były ładne, ale nofink speszyl
Co zmieniłam suknię to ktoś przyszedł do salonu. Troche się dowartościowałam, nieskromnie powiem I bardzo spodobała mi się moja podkreślona talia. A to już jest coś, bo ja nigdy nie lubiłam swojej figury. Kolorystycznie tez było różnie. Znowu najbardziej podpasował mi kolor ivory (czy to jakiś znak???). I cos czuję, że w poniedziałek znowu odwiedze ten salon

Trzeci salon- obsługa nie powaliła... Ale tam przymierzyłam typową rybkę i też źle nie było, bardzo się sobie spodobałam. Ale zniechęciła mnie babka, która chciała mi na siłę wcisnąć tą suknię. I tam przymierzyłam tylko 2 suknie i mimo tego, że miałam ochotę więcej uciekłam stamtąd.

Ogólnie wypad udany, rozjaśniło mi to obraz siebie w dniu ślubu. I bardzo pozytywnie byłam zaskoczona tym, że to co spodobało mi się w katalogach spodobało mi się i na sobie.

Zaraz poszukam w necie zdjęć sukni, które przymierzałam, bo niestety nie mozna było robić zdjęć, a te 2 panie były takie fajne babki, że nie chciałam im sie sprzeciwiać.

W tym trzecim salonie rzeczywiście jakieś babki dziwne i pewnie też bym uciekła... To jeżeli ten kolor ivory się powtórzył to może to Twój kolor??
A tak poza tym to relacja super... teraz tylko czekamy na zdjęcia tego WOWa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez __Paulinka__

kupila wlasnie tą sukienke na wesele:P chce do niej mega swiecące dlugie kolczyki i bransoletke, zeby ozywic czarną suknieke

bardzo ładna

Napisane przez gosza_m

Fot nie mam, bo nie wolno było. Tym bardziej w Annie, a tam przymierzyłam chyba z 7 kiecek. I przymierzałam wszystkie rodzaje oprócz falbanek

I tak:
W pierwszym salonie trafiłam na fajną babkę, która prosto z mostu powiedziała mi, że to, że jestem szczupła nie znaczy, że we wszystkim mi będzie dobrze. Tam właśnie przymierzyłam 4 suknie. Jedna była superowa, taka zwiewna empire. Podobno bardzo ładnie tez było w księżniczce, ale ja się w niej źle czułam. Za dużo tego było na mnie. Klasyczna A była ok, ale mnie nie powaliła. I jeszcze jedną na kształt A przymierzałam, ale zgodnie stwierdziłyśmy, że moje biodra wyglądają w niej mega szeroko. W tym tez salonie sprawdzałyśmy kolory i o dziwo śnieżna biel do mnie pasuje, ivory również świetnie i ecru. O dziwo, bo jestem naturalną blondynką, ale moja karnacja nie jest aż tak jasna. mam ten komfort, że kolory mi nie straszne. No podobno, bo i pani z salonu tak stwierdziła i moja koleżanka, która była ze mną. Najlepiej czułam się w ivory. A i babka z salonu bardzo bardzo kompetentna, widać było, że wie czym się zajmuje. Mówiła mi jak dobierać suknię, na co patrzeć, czego sie wystrzegać. I nie wciskała nic na siłę.
A i ona właśnie chciała mnie zobaczyć w princesce, ale potem stwierdziła, że w tej co mi się najbardziej podobała wyglądałam najlepiej (i jeszcze nie wiedziała, że akurat ta mi się najbardziej podoba).

Drugi salon- Anna.
Przymierzałam, przymierzałam, było ślicznie, zjawiskowo, aż w końcu było WOW i resztę tak tylko przymierzyłam, żeby było. Było WoW, ale na koniec przesympatyczna Pani z salonu przyniosła mi suknię, która też była piękna, no może nie na wieszaku ale na mnie... (skromność ponad wszystko!). Tam przymierzyłam 7 sukni. No najwięcej w stylu empire. Gładkie, proste, tiulowe, satynowe, z tafty, koronki, muślinu, ozdobne, z trenami, bez, welony, biżu... Aż się chciało przymierzać, bo fajna obsługa była.
Tutaj nawet kolejności nie pamiętam. 4 suknie mnie baaaaaaardzo zainteresowały, w tym suknia naszej niut0, 2 empire i jedna klasyczna A. Pozostałe 3 były ładne, ale nofink speszyl
Co zmieniłam suknię to ktoś przyszedł do salonu. Troche się dowartościowałam, nieskromnie powiem I bardzo spodobała mi się moja podkreślona talia. A to już jest coś, bo ja nigdy nie lubiłam swojej figury. Kolorystycznie tez było różnie. Znowu najbardziej podpasował mi kolor ivory (czy to jakiś znak???). I cos czuję, że w poniedziałek znowu odwiedze ten salon

Trzeci salon- obsługa nie powaliła... Ale tam przymierzyłam typową rybkę i też źle nie było, bardzo się sobie spodobałam. Ale zniechęciła mnie babka, która chciała mi na siłę wcisnąć tą suknię. I tam przymierzyłam tylko 2 suknie i mimo tego, że miałam ochotę więcej uciekłam stamtąd.

Ogólnie wypad udany, rozjaśniło mi to obraz siebie w dniu ślubu. I bardzo pozytywnie byłam zaskoczona tym, że to co spodobało mi się w katalogach spodobało mi się i na sobie.

Zaraz poszukam w necie zdjęć sukni, które przymierzałam, bo niestety nie mozna było robić zdjęć, a te 2 panie były takie fajne babki, że nie chciałam im sie sprzeciwiać.

o no i jest relacja czekam na foto upatrzonych sukien będziesz się decydować już na coś czy nadal szukasz?

[evoonia86]

Napisane przez Kabriela

A to moja upatrzona, pierwsza ukochana...

jak mi się podobają takie bolerka

[Kabriela]

Oj czekamy czekamy a ja w tym czasie wstawię jeszcze dwie upatrzone...co by nam się nie nudziło...

[Talaaa87]

Napisane przez Kabriela

Oj czekamy czekamy a ja w tym czasie wstawię jeszcze dwie upatrzone...co by nam się nie nudziło...

Dawaj może mnie się coś spodoba

[Kabriela]

Tak jak obiecałam moja druga faworytka...

[evoonia86]

ja się zbieram powoli, bo Tż wzywa dobrej nocki

[Kabriela]

ja też niestety zmykam bo MÓJ się przebudził i chce abym już wyłączyła kompa, nie szalejcie dziewczyny za bardzo, bo nie zdążę tego jutro nadrobić...dobranoc

[(kicia)]

z przymrużeniem oka http://demotywatory.pl/3469614/Poczekaj

[__Paulinka__]

Napisane przez nena1984

świetna

Napisane przez Ewusia_marchew

bardzo ładna

Mam nadzieje, ze bedzie pasowac

Gosza - super relacja! szkoda tylko, ze bez zdjec.. ale swietnie, ze juz masz jakas wizje siebie w Tym Dniu

oki, ja lece sie myc i spac... bo TZcik zmeczony juz lula dobranoc

[Talaaa87]

Napisane przez Kabriela

Tak jak obiecałam moja druga faworytka...

Bardzo ładna... mnie podobają się tego typu ramiączka, rozszerzane ku górze, ale tak na prosto nie opadające....

evoonia86 dobranoc spokojnej nocy i kolorowych snów

[justyna_g4]

No no no ale poszalałyście. Zostawiłam Was przed 15 bo Tż przyjechał teraz wchodzę i co nie dość, że tyle nadrabiania to jeszcze nowy wątek.

A ja się znów wkurzam na Tż bo mi śpi. Już pojechał do domu bo go obudziłam ale to jego zasypianie o 20 to czasem mnie do szału doprowadza!!

[Kabriela]

Jak to mi się wyświetla, że się załadowała, może odśwież stronkę...a jak nie to jutro już wrzucę, żeby nie rozgniewać mojego śpiocha

[Talaaa87]

Dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że Wy tak z TŻtami.... ja musze czekać do piątku niestety

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez Kabriela

Jak to mi się wyświetla, że się załadowała, może odśwież stronkę...a jak nie to jutro już wrzucę, żeby nie rozgniewać mojego śpiocha

Już jest edytowałam też mój wpis

[(kicia)]

Napisane przez Talaaa87

Dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że Wy tak z TŻtami.... ja musze czekać do piątku niestety

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


Już jest edytowałam też mój wpis

ja też zazdroszczem co prawda jutro się widzimy bo TŻcik robi obiad co prawda ja powinnam mu ugotować imieninkowy obiad ale mam troche roboty rano a tak to dopiero w sobotę... na weselu

[Kabriela]

Chcesz mi powiedzieć, że zazdrościsz mi słuchania pochrapywania mojego śpiocha, nie ma czego zazdrościć, jak chcesz nagram Ci na płytę...
:P
taaaa, to jest piękne w niektórych mężczyznach, że oni potrafią kłaść się spać tak wcześnie...