Pogaduchy o wszystkim i o niczym. :) cz. I.

[natasia20]

Napisane przez Angels2708

Wiesz z zasadzie my jestesmy juz 2 latka ;P ale wierz mi czasem marzy mi sie bycie samej w swoim pokoiku sama z myślami itd

rozumiem
ale wiadomo że tak na codzień to jednak lepiej i ja bym tak już chciała

[enamour]

Hej Misiaczki Pysiaczki

Wita Was enamourka z ogromnym bólem głowy
Co do tego ile jesteśmy razem, to 2 lata i 7 miesięcy

Co do mieszkania razem, to chcielibyśmy, ale ja nie mam pracy. Ostatnio moja babunia zaczęła wynajmować kawalerkę (tylko jeden pokoik) i płaci 400 zł (już z rachunkami). Nam by jeden pokój wystarczył. On powiedział, że za taką cenę to bym nie musiała pracować, On by sam na nią zarobił. Mówił, że chciałby, żebyśmy za ok. pół roku-rok razem zamieszkali, bo być może wyprowadzi się 20 km ode mnie. No i musi prawo jazdy zrobić a dla mnie chce kupić jakąś bmw, którą potem sam będzie jeździł

[Angels2708]

Mieszkanie z ukochaną osobą no nie powiem fajne jest ale wiesz to potem wszystko takie monotonne jest... jak nie mieszkacie razem to wiesz ten moment że czekasz na niego wypindrowana ;P i wystrojona hehe a tak to wiesz nie ma już tego przynajmniej u mnie tego już nie ma ale wiesz trza kiedyś dorosnąć i założyć rodzinke a do tego trzeba mieszkać razem. Ja mam szczęście bo mój ma połowe domku czyli dół .. jest to tylko w zasadzie dwa pokoiki kucznia duża i łazienka no i przedpokój ale nam wcale więcej nie trzeba

[enamour]

No właśnie ja na swojego nie czekam wypindrowana, no chyba, że od razu gdzieś wychodzimy. Jak on przychodzi to jestem bez makijażu, włosy roztrzepane lub koczek, mam na sobie legginsy, duży t-shirt lub bokserkę i skarpeciochy Bo wtedy mogę siadać tak jak jest mi wygodnie i w ogóle, a w jeansach mi nie wygodnie po domu chodzić

U mnie Tż kilka razy pomieszkiwał np. tydzień jak rodziców nie było. I było nam cudownie razem. Razem gotowaliśmy, sprzątaliśmy

Jem batona, może głowa przestanie bolec

[201605041146]

cześć kochane właśnie wróciłam z up, okazało się że na darmo tam poszłam, nie dostałam ejszcze odpowiedzi co do stażu, a mieli dać do końca wrzesnia...ehh... jutro znowu do up. zdenerwowałam się...

co do mieszkania z ukochanym, fajnie jest naprawdę, nawet jak oboje robimy różne rzeczy to fajna ta świadomość że ktoś jest tez w domu, no i budzić i zasypiać przy kochanej osobie przez peirwsze pól roku po ślubie mieszkaliśmy z teściami, od lutego mieszkamy sami i rewelacja, nie ma to jak być tylko we 2

a maluję się dzień w dzień, chcę być zadbaną żona mimo że po ślubie +5kg na stanie ale walcze z tym biegając

[Asiaa90]

Cześć

[enamour]

Napisane przez Asiaa90

Cześć

Cześć moja kochaneczko

[Angels2708]

Napisane przez anettka

cześć kochane właśnie wróciłam z up, okazało się że na darmo tam poszłam, nie dostałam ejszcze odpowiedzi co do stażu, a mieli dać do końca wrzesnia...ehh... jutro znowu do up. zdenerwowałam się...

co do mieszkania z ukochanym, fajnie jest naprawdę, nawet jak oboje robimy różne rzeczy to fajna ta świadomość że ktoś jest tez w domu, no i budzić i zasypiać przy kochanej osobie przez peirwsze pól roku po ślubie mieszkaliśmy z teściami, od lutego mieszkamy sami i rewelacja, nie ma to jak być tylko we 2

a maluję się dzień w dzień, chcę być zadbaną żona mimo że po ślubie +5kg na stanie ale walcze z tym biegając

ja jeszcze żonką nie jestem ale też staram się ładnie wyglądać co dzień a na wyjście to już pół dnia się szykuje ;P

Enamour ja też tak uwielbiam chodzić po domku wiesz jak to się mówi wszędzie dobrze ale w domu najlepiej a żeby też tak było to ubierasz się tak żeby było ci jak najwygodniej a ja właśnie powolutku kończę takie mega długie skarpetki na szydełku właśnie tak po domku heheh na piękne jesienne dni będą w sam raz jak tylko skończę zaraz się pochwalę bo takich długalaśnych skarpetek jeszcze nigdy nie zrobiłam hahah ;*

[enamour]

Zobaczcie jaka słodziutka dziewczynka

[Angels2708]

Napisane przez enamour

Zobaczcie jaka słodziutka dziewczynka

śliczna

[enamour]

Powiedzcie mi kochane babeczki jak wygląda razem to połączenie?
Te buty brzydko wyglądają na zdjęciu, ale to moje nowe koturny

P1230198.jpg

[201605041146]

Napisane przez Angels2708

ja jeszcze żonką nie jestem ale też staram się ładnie wyglądać co dzień a na wyjście to już pół dnia się szykuje ;P

Enamour ja też tak uwielbiam chodzić po domku wiesz jak to się mówi wszędzie dobrze ale w domu najlepiej a żeby też tak było to ubierasz się tak żeby było ci jak najwygodniej a ja właśnie powolutku kończę takie mega długie skarpetki na szydełku właśnie tak po domku heheh na piękne jesienne dni będą w sam raz jak tylko skończę zaraz się pochwalę bo takich długalaśnych skarpetek jeszcze nigdy nie zrobiłam hahah ;*

kochana jak skończysz to wstaw zdjęcie tych skarpetek mi się marzą właśnie takie grube skarpety na zimeja też po domu chodzę wygodnie, nie chodzę w dzińsach bo to niewygodne, tylko legginsy, spodenki

enamour mi się podobaja buty i te dzinsy, koszula tylko coś mi nie pasi, ale ja to daleko z nowościami modowymi jestem

co to za spodnie masz? strasznie fajne

[Chatul]

Napisane przez Angels2708

Mieszkanie z ukochaną osobą no nie powiem fajne jest ale wiesz to potem wszystko takie monotonne jest... jak nie mieszkacie razem to wiesz ten moment że czekasz na niego wypindrowana ;P i wystrojona

Co kto lubi. Ja lubię tę swobodę. To, że mogę przy TŻ-ecie założyć dresy, niedbale związać włosy, a jemu i tak się będę podobać Ale ja nigdy nie czułam potrzeby wielkiego strojenia się itd.

[enamour]

Aneciu portki kupiłam na ryneczku za 60 zł
Są jak legginsy, takie obcisłe, kolor się sprał ale i tak je kocham
A w tym zestawie właśnie o koszulę mi chodziło, bo nie mam z czym jej nosić

Napisane przez Chatul

Co kto lubi. Ja lubię tę swobodę. To, że mogę przy TŻ-ecie założyć dresy, niedbale związać włosy, a jemu i tak się będę podobać Ale ja nigdy nie czułam potrzeby wielkiego strojenia się itd.

To masz takie same podejście jak ja Lubię się dla Niego stroić, ale jak gdzieś razem wychodzimy. Bo w domu, jak coś jemy, zawsze się ubrudzę, więc po co mam brudzić koszulki 'wyjściowe' skoro mogę upaprać stary t-shirt. Wczoraj jedliśmy kanapki. I co? Jak próbowałam trafić kanapką to ust, t pomidor i ser mi spadł na włosy a potem na koszulkę i byłam cała brudna. Jak mogło być inaczej Więc z moim talentem, to wolę nie nosić ulubionych bluzek w domu

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

Aneciu portki kupiłam na ryneczku za 60 zł
Są jak legginsy, takie obcisłe, kolor się sprał ale i tak je kocham
A w tym zestawie właśnie o koszulę mi chodziło, bo nie mam z czym jej nosić




To masz takie same podejście jak ja Lubię się dla Niego stroić, ale jak gdzieś razem wychodzimy. Bo w domu, jak coś jemy, zawsze się ubrudzę, więc po co mam brudzić koszulki 'wyjściowe' skoro mogę upaprać stary t-shirt. Wczoraj jedliśmy kanapki. I co? Jak próbowałam trafić kanapką to ust, t pomidor i ser mi spadł na włosy a potem na koszulkę i byłam cała brudna. Jak mogło być inaczej Więc z moim talentem, to wolę nie nosić ulubionych bluzek w domu

Napisane przez enamour

Powiedzcie mi kochane babeczki jak wygląda razem to połączenie?
Te buty brzydko wyglądają na zdjęciu, ale to moje nowe koturny

Załącznik 4252031

Witam

Połączenie mi się podoba. Tylko ta bluzka nie w moim stylu. Ale za to jeansy, torebka i buty są boskie
Te buty są w modzie w tym sezonie.

Co do ubioru w domu. Ja najczęściej chodzę w dresie, leginsach lub spodenkach. Do tego rozciągnięta ulubiona koszulka , włosy najczęściej związane, ulubione kapcie z żabą ( kapcie są wielkie, ale za to jakie wygodne i jak ładnie wyglądają). Lubię wygodę. Poza tym z moim szczęściem zawsze coś wyleję, coś mi spadnie. Wolę nie nosić czystych wyjścioweych ubrań. Ostatnio piłam kubusia i machnęłam trochę ręką i niestety kubuś wylądował na ścianie, kanapie i fotelu moich rodziców. Dobrze, że są ze skóry to wystarczyło tylko wytrzeć Z moim szczęściem zawsze coś mi spadnie. Przykład? Wczoraj przed pracą na ulubioną bluzkę spadł mi pomidor. Została czerwona plama a ja musiałam szukać nowej bluzki
Co do pecha moich rodziców to już nawet nie dziwi. Jak coś nie wywinę przez cały dzień to jest CUD!

[enamour]

Dziękuję nienaruszona

No to ja mam tak, jak jestem z moim chłopakiem ; ) Ostatnio byliśmy na szarlotce, to musiał mi buzię wycierać, bo ja jak dzieciak cukier puder na ustach miałam. Przy innych się tak nie brudzę, tylko przy nim zawsze tak wychodzi

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

Dziękuję nienaruszona

No to ja mam tak, jak jestem z moim chłopakiem ; ) Ostatnio byliśmy na szarlotce, to musiał mi buzię wycierać, bo ja jak dzieciak cukier puder na ustach miałam. Przy innych się tak nie brudzę, tylko przy nim zawsze tak wychodzi

Hehe To Ty masz tak tylko przy swoim chłopaku. Ja w marcu byłam na ślubie i weselu kuzynki. Jeszcze nie zaczęłam jeść rosół a już wylałam na obrus. Jak siadałam to pociągnęłam za obrus niechcący . To tylko mi może się zdarzyć. Ostatnio też robiłam ciasto i niechcący wysypałam prawie całą mąkę. Wszystko w kuchni prawie było białe

[enamour]

hehehe, jak to moja babcia mówi jestem "ciućka"

Mi też się często zdarza coś głupiego zrobić np. kogoś popchnąć, coś wylać, ale cóż taki nasz urok



Mój blog przeszedł remont

[Angels2708]

Napisane przez enamour

Powiedzcie mi kochane babeczki jak wygląda razem to połączenie?
Te buty brzydko wyglądają na zdjęciu, ale to moje nowe koturny

Załącznik 4252031

świetne połączenie mi się wydaje że ta bluzka idealnie pasuję do własnie takiego zestawu

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

hehehe, jak to moja babcia mówi jestem "ciućka"

Mi też się często zdarza coś głupiego zrobić np. kogoś popchnąć, coś wylać, ale cóż taki nasz urok



Mój blog przeszedł remont

ciućka? hahaha

Dokładnie taki nasz urok ze mnie zawsze żartują. Jak idę z kubkiem herbaty to słyszę " Uwaga. Zawraz coś wyleje" ale dla mnie to już normalka. Zaakceptowałam to Teraz już się z tego tylko śmieję.

Piszesz bloga? o czym?

Ja pisałam przez 5 lat ale usunęłam. Nie miałam na niego czasu i jakoś weny mi brakowało by go kontynuować.

[Chatul]

Napisane przez enamour

To masz takie same podejście jak ja Lubię się dla Niego stroić, ale jak gdzieś razem wychodzimy. Bo w domu, jak coś jemy, zawsze się ubrudzę, więc po co mam brudzić koszulki 'wyjściowe' skoro mogę upaprać stary t-shirt. Wczoraj jedliśmy kanapki. I co? Jak próbowałam trafić kanapką to ust, t pomidor i ser mi spadł na włosy a potem na koszulkę i byłam cała brudna. Jak mogło być inaczej Więc z moim talentem, to wolę nie nosić ulubionych bluzek w domu

Ja w ogóle nie lubię się stroić. Zawsze chodzę podobnie ubrana. Tylko w domu chodzę w jakichś niewyjściowych spodniach. A jak jesteśmy z TŻ-em sami, to nago

[enamour]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;29699725]ciućka? hahaha

Dokładnie taki nasz urok ze mnie zawsze żartują. Jak idę z kubkiem herbaty to słyszę " Uwaga. Zawraz coś wyleje" ale dla mnie to już normalka. Zaakceptowałam to Teraz już się z tego tylko śmieję.

Piszesz bloga? o czym?

Ja pisałam przez 5 lat ale usunęłam. Nie miałam na niego czasu i jakoś weny mi brakowało by go kontynuować.[/QUOTE]

tak piszę, zerknij link mam w podpisie
piszę o modzie, kosmetykach i o fotografi

Napisane przez Chatul

Ja w ogóle nie lubię się stroić. Zawsze chodzę podobnie ubrana. Tylko w domu chodzę w jakichś niewyjściowych spodniach. A jak jesteśmy z TŻ-em sami, to nago

Nago? Pewnie Tż szczęśliwy

[mandragona]

ja dziś uciekam z Tż na kolejną "sesję" o fotografii fajnie że u nas w mieście coś takiego urządzają w ramach"Galerii Bezdomnej" różne wykłady o foto i właśnie pokazy zdjęć na które dziś jedziemy...


Dziś od 2 w nocy ledwo spałam tak mnie bolał brzuch @ się zbliża czuję to w piersiach itd niech już w końcu nadejdzie bo zwariować idzie.

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Ewelina tak? Nie wiem czy dobrze pamiętam
Byłam na blogu i bardzo mi się podoba jego formuła. Te lakiery są świetne, i myślę, że je jutro zakupię . Tylko nie wiem czy u mnie w kiosku będą. Oby były. Bardzo ładne kolorki.

W ogóle to strasznie mi się spodobała ta narzuta . Gdybym miała kasę to kupiłabym ją. Niestety jestem spłukana w tym miesiącu a do 10 jeszcze daleko. Teraz na pewno nic nie kupię. W paździenriku zaczynam kurs na prawo jazdy i muszę wpłacić kasę, więc spodziewam się, że nic mi prawie nie zostanie. Dobrze , że w wakacje kupiłam nowe ciuchy. Pod koniec sierpnia była wyprzedaż

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez mandragona

ja dziś uciekam z Tż na kolejną "sesję" o fotografii fajnie że u nas w mieście coś takiego urządzają w ramach"Galerii Bezdomnej" różne wykłady o foto i właśnie pokazy zdjęć na które dziś jedziemy...


Dziś od 2 w nocy ledwo spałam tak mnie bolał brzuch @ się zbliża czuję to w piersiach itd niech już w końcu nadejdzie bo zwariować idzie.

Współczuję Mi tydzień temu się skończył. Całe szczęście.

[enamour]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;29700194]Ewelina tak? Nie wiem czy dobrze pamiętam
Byłam na blogu i bardzo mi się podoba jego formuła. Te lakiery są świetne, i myślę, że je jutro zakupię . Tylko nie wiem czy u mnie w kiosku będą. Oby były. Bardzo ładne kolorki.

W ogóle to strasznie mi się spodobała ta narzuta . Gdybym miała kasę to kupiłabym ją. Niestety jestem spłukana w tym miesiącu a do 10 jeszcze daleko. Teraz na pewno nic nie kupię. W paździenriku zaczynam kurs na prawo jazdy i muszę wpłacić kasę, więc spodziewam się, że nic mi prawie nie zostanie. Dobrze , że w wakacje kupiłam nowe ciuchy. Pod koniec sierpnia była wyprzedaż[/QUOTE]

Tak, Ewelina.
To fajnie, jak Ci się podoba

Mówisz o tej w paski, którą wystawiłam na allegro?

[Angels2708]

Kobitki mam już skarpetki
Ale uwaga!!!!! tam gdzie są najdłuższe taki mix kolorowe widać krzywe nóżki bo tak właśnie miało byc... tak jakoś zabawniej to wygląda zdjęcia robił mi mój brat który jak widać z resztą nie potrafi robić fotek ale co tam mam nadzieję że mimo to wam się spodobało

Możecie się śmiać ;P

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez mandragona

ja dziś uciekam z Tż na kolejną "sesję" o fotografii fajnie że u nas w mieście coś takiego urządzają w ramach"Galerii Bezdomnej" różne wykłady o foto i właśnie pokazy zdjęć na które dziś jedziemy...

Dziś od 2 w nocy ledwo spałam tak mnie bolał brzuch @ się zbliża czuję to w piersiach itd niech już w końcu nadejdzie bo zwariować idzie.

W moim mieście też jest Galeria Bezdomna Współczuję bolącego brzuszka

Napisane przez Angels2708

Kobitki mam już skarpetki
Ale uwaga!!!!! tam gdzie są najdłuższe taki mix kolorowe widać krzywe nóżki bo tak właśnie miało byc... tak jakoś zabawniej to wygląda zdjęcia robił mi mój brat który jak widać z resztą nie potrafi robić fotek ale co tam mam nadzieję że mimo to wam się spodobało

Możecie się śmiać ;P

Różowe cudowne!


Enamoureczku, zerknełam na Twój blog, świetne lakiery Aż swoje pomalowałam na wściekły róż, ostatnio był koralowy o taki klik!

[Chatul]

Angels2708, świetne! Zwłaszcza te pierwsze

Napisane przez enamour

Nago? Pewnie Tż szczęśliwy

Pewnie, że szczęśliwy Ja też lubię jak on chodzi nago

[ArabicPrincess]

ale superowe Ci te skarpetki wyszły zwłaszcza te krótsze różowo-fioletowe cudne moje kolory heheh

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

Tak, Ewelina.
To fajnie, jak Ci się podoba

Mówisz o tej w paski, którą wystawiłam na allegro?

Tak. Ta w paski, jest cudna

Napisane przez Angels2708

Kobitki mam już skarpetki
Ale uwaga!!!!! tam gdzie są najdłuższe taki mix kolorowe widać krzywe nóżki bo tak właśnie miało byc... tak jakoś zabawniej to wygląda zdjęcia robił mi mój brat który jak widać z resztą nie potrafi robić fotek ale co tam mam nadzieję że mimo to wam się spodobało

Możecie się śmiać ;P

Ale świetne skarpetki Idealne na chłodniejsze dni
Czemu mamy się śmiać? Moim zdaniem są super. Sama mam skarpetki aż do kolan na zimę. Tyle , że kupiłam je w sklepie. Mam już je dwa lata i dalej mi służą, są bardzo ciepłe

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2970044 6]W moim mieście też jest Galeria Bezdomna Współczuję bolącego brzuszka



Różowe cudowne!


Enamoureczku, zerknełam na Twój blog, świetne lakiery Aż swoje pomalowałam na wściekły róż, ostatnio był koralowy o taki klik! [/QUOTE]


Koralowy ładny kolorek. Mam z tej firmy taki lakier tylko, że żółty. Pod innym kątem wygląda jakby miał takie małe przejaśnienia zieleni.
Ładny kolor ale wadą tego lakieru jest to, że trzeba malować dwa lub trzy razy. Za pierwszym razem nic nie widać prawie.