Koty część II - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-29, 18:33   #3751
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez babti Pokaż wiadomość
u.
A jakie to były zmiany wokół pazurków? Bo moja ma kilka z ciemnobrązowym nalotem, nie wiem, czy to brud, czy coś innego, bo nie pozwala dotykać.
Chodzi normalnie, tylko mało. Ale gryzie pazurki, po tym zauważyłam, że coś jest nie tak. Przednie łapki myje, a tylne 'obgryza'.
Mój miał wtedy jakieś dziwne te pazurki niż normalnie, praktycznie nie widoczna zmiana dla kogoś, kto go nie znał, nawet wet długo badał, bo to 'zapalenie' jakby dopiero się zaczynało.
Ja radzę spisać pytania na kartce i przejść się na spokojnie do weta, rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości i następnym razem już będziesz wiedzieć co jest dla Twojego kota normalne, a co nie .

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:
Napisane przez klaudens Pokaż wiadomość
Kastrat 3 lata, nie wychodzi na dwór, czasem na smyczy na spacer jedynie
Eh, to jakiś wyjątkowy okaz Ci się trafił z dobrą przemianą materii, niemożliwą wręcz . Zamień się .

Ja mam kotkę sterylizowaną i trzeba uważać na nią niestety, bo teraz to mogłaby jeść cały czas.

Dzisiaj wróciłam do domu, patrzę na jej miskę i widzę, że są tam resztki jedzenia (a jak wychodziłam to miska była umyta). Wszyscy w domu mają zabronione ją karmić, tylko ja mogę, ale moja mama dziś nie wytrzymała i dała jej pół saszetki, bo Sonia wyglądała jakby umierała z głodu .

Nie wiem dlaczego, ale odkąd zmieniłam jej karmę mokrą z RC na Animondę vom F. to ciągle ma apetyt, prosi o jedzenie, stoi przed miską, chciałaby 2-3 saszetki dziennie a jak Pańcia nie da to je dużo chrupek (które do tej pory miała bez ograniczeń - ważę czasami i średnio dziennie znikało ok. 50-60 gram, ale teraz widzę, że muszę jej też podzielić na posiłki).

Wiecie może o co tu jej może chodzić ?

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez babti Pokaż wiadomość
Pewnie, że byłam, ale nic o samodzielnym czyszczeniu mi nie powiedziała. Jakiś płyn kotce wkropliła na kark i kazała się zgłosić za 2 tygodnie na powtórkę
Weci to czasami jak nie zapytasz to sami nie wpadną na to, żeby powiedzieć .

W sklepach zoo/u weta/na allegro jest wiele płynów do mycia uszu.

Niektórymi moczysz wacik i przecierasz małżowinę, inne 'wkraplasz' i poźniej trzeba ucho wymasować porządnie. Patyczkiem uszka też można umyć, ale najlepiej na spokojnie i gdy kot pozwoli .

Ja mogę myć patyczkiem gdy kotka śpi i tylko na zewnątrz delikatnie. Zakraplam jej też uszy i masuję a później chodzi królewna przez dwie godziny obrażona.

Ja na początku posiadania kota pojechałam do weta tak bez powodu i powiedziałam, żeby mi pokazał jak się myje uczy, oczy, nos, zęby i jak obciąć pazury, a nawet jak czesać (pod włos czy jak). Nikt wszystkiego sam od siebie nie wiedział.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:
Napisane przez martynkaa_m Pokaż wiadomość
Ja widzę powód, jak moje koty wracają do domu z deoru np po deszczu, uwalone błotem :P o, a młody nawet kiedyś wlazł w plaster do depilacji.... całe szczęście, że nic strasznego się nie stało, ale też trzeba było mu pomóc się wyczyścić z tego "kleju"


Cytat:
Napisane przez martynkaa_m Pokaż wiadomość
Nie lubię jednak myć kotów, to tylko w ostateczności. I najchętniej jakimiś szamponami np w sprayu
Ja mojej nie kąpię, bo ona albo siedzi na dywanie, albo na kocu, albo na poduszce, w ostateczności w swoim legowisku.

Powiedzcie proszę, jak wygląda mycie kota suchym szamponem ? Są widoczne efekty .

Jak miałam kocurka wychodzącego na smyczy to zawsze po powrocie myłam mu łapki w płynie do łap dla psów po spacerze - chyba dla kotów też się nadawał.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nie zawsze to jest regula ze rasowy bedzie cichy a dachowiec zboj

nie zawsze ale u mnie akurat tak było

Cycek zawsze jak ma cos zrobic to mysli i jak wychodzi ze moze cos sie stac to sie wycofuje

bo Cycek to mądry kot

Mlodszy Skuter do zboj, wdziek to ma ale slonia, fotografie zrzucane sa regularnie, raz zrzucil z polki nad kominkiem drewniana figurke kaczki i kaczce odpadla glowa, raz zrzucil z parapetu duza, ciezka, szklana figure ryby (na prezent slubny dostalismy, ciezka i nieporeczna jak diabli) - ryba przezyla bo spadla na dywan, ciagle szukam spinek bo wdrapuje sie na polki w lazience zeby je wziac i ukrywa po calym domu, codziennie musze zbierac papiery i ksiazki z podlogi bo zrzuca mi z biurka jak gania jak przyglup jak ma amoka, ciagle drze sie ze jest glodny i leci do kuchni jak tylko uslyszly ze ktores z nas tam jest, ryczy jak syrena strazacka, ostatnio zaczal podgryzac pozostawione samopas w przepokoju buty, obgryzl mi obcas obuwia biurowego (i teraz latam w baletkach), musze pamietac aby klasc buty na polke (polki sa nie zamykane ale o dziwo lezace na polkach buty nie sa interesujace) ... i moglabym tak dlugo,

masz trochę przy nim roboty i sprzątania

maz ma go dosc ale ja tego rozbojnika kocham, rano budze sie a on lezy na poduszce przytulony do moich wlosow, jak sie szykuje do pracy lazi za mna i ociera sie o nogi, nawet przestal bac sie suszarki i siedzi na krzesle obok mnie jak susze wlosy, czesto sam z siebie wskakuje mi na kolana, kladzie sie i przekreca na grzbiet zeby go po brzyszku pomyziac, jak sie ucze wieczorem to zawsze jest kolo mnie, czasami kladzie sie na biurku przy ksiazce, jak siedze z mezem na kanapie i ogladamy film jak nie ma miejsca na kanapie zeby mogl sie wygodnie polozyc to kladzie mi sie na stopach, jak sie bawimy to wklada cale swoje kocie serduszko w zabawe, zawsze jest skory do zabawy, zainteresowania nie traci nigdy chyba ze juz jest tak wykonczony ze lezy z otwartym pyskiem i wywalonym jezorem i oddycha glosno.

ale potrafi Ci kociak wszystko wynagrodzić
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 18:41   #3752
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o moim persie





Jakbym czytała o moim Chamie To mieszaniec pół perski.

Tak, z tym gadaniem !

Siedzę przy biurku. Siądzie za moimi plecami i :

On: - Mrrrrrrrauuuuuuuuuuuuuuu !
Ja: - Co chcesz?
On: - Mrauuuuuuuuuuuuuu!
Ja: - Głodny jesteś?
On: (tak cichutko) - Mrauuuu !

Fajnie masz, że możesz sobie tak z nim porozmawiać . Jak mówię do Sonii to patrzy na mnie z taką pustką w oczach - ja wiem, że ona mnie rozumie, ale Sonia wygląda na głupiutką .

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
co do kąpania, to nie widzę powodu, żeby kąpać krótkowłosego kota w ogóle! no chyba, że ma pchły, chorobę skóry albo naprawdę się ubrudzi
ufff ulga, a bałam się, że zostanę skrytykowana za to, że nie kąpię
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-09-29 o 18:39
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 20:03   #3753
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Fajnie masz, że możesz sobie tak z nim porozmawiać . Jak mówię do Sonii to patrzy na mnie z taką pustką w oczach - ja wiem, że ona mnie rozumie, ale Sonia wygląda na głupiutką .

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------



ufff ulga, a bałam się, że zostanę skrytykowana za to, że nie kąpię
ja ze swoją Comą też rozmawiam i mi odpowiada
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 20:42   #3754
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

[COLOR="Plum"]Resztę dopiszę jutro.
Dopisuję :

7 : amerykański krótkowłosy : temperament: umiarkowanie aktywny i reagujący, rzadko nieprzewidywalny,łagodny i cierpliwy wobec dzieci, łatwo akceptuje obecność psów i może dobrze współżyć z innymi zwierzętami. Cichy i nadający się do małych pomieszczeń.


Wypisałam koty w miarę dostępne w PL, bo są też takie rasy, których się w PL nie kupi

Teraz tak:


1. kot perski: długowłosy
a) pielęgnacja
- ze względu na sierść powinien przebywać wyłączne w mieszkaniu
- codzienne czesanie
b) ubarwienie
- obecnie ponad 180 odmian, podzielonych na 5 grup
2. kot birmański: półdługowłosy
a) pielęgnacja
- szczotkować 1-2 razy tygodniowo ; podczas linienia szczotkować częściej
- koty te cierpią czasem na dolegliwości przednich łap i na zatykanie nosa
b) ubarwienie
- złociste lub błękitnawe, wyraźnie kontrastujące z deseniem w kolorze seal, blue, rudym i lila ; niedawno uzyskano odmianę z rysunkiem tabby
- koty mają charakterystyczne białe skarpetki
3. kot ragdoll: półdługowłosy
a) pielęgnacja
- koty powinny przebywać w mieszkaniu
- szczotkowanie przynajmniej 2 razy tygodniowo
b) ubarwienie
- 4 : seal, niebieski, czekoladowy lila
- białe końce łap
4. kot norweski: półdługowłosy
a) pielęgnacja
- wymaga częstego szczotkowania
- sierść nie ma skłonności do kołtunienia ani mierzwienia
- zbyt częste stosowanie szamponów może uszkodzić warstwę tłuszczu chroniącą sierść
b) ubarwienie
- wszystkie kolory
5. kot egzotyczny: krótkowłosy
a) pielęgnacja
- wymaga szczególnej dbałości o wielkie i wystające oczy, a także o fałdy na pyszczku
- wymaga częstego szczotkowania
b) ubarwienie
- wszystkie odmiany i odcienie sierści persa
6. kot maine coon: półdługowłosy
a) pielęgnacja
- regularne szczotkowanie
b) ubarwienie
- wszystkie odmiany barwne
7. kot amerykański : krótkowłosy (jest to wiejski kot amerykański )
a) pielęgnacja
- wymagana co jakiś czas kąpiel ( szczególnie jeśli kot wychodzi na dwór)
- regularne szczotkowanie
- ma skłonności do obżarstwa
b) ubarwienie
- wielka rozmaitość wariantów barwnych

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2011-09-29 o 21:15
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 20:51   #3755
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Dopisuję :

7 : amerykański krótkowłosy : temperament: umiarkowanie aktywny i reagujący, rzadko nieprzewidywalny,łagodny i cierpliwy wobec dzieci, łatwo akceptuje obecność psów i może dobrze współżyć z innymi zwierzętami. Cichy i nadający się do małych pomieszczeń.

Wypisałam koty w miarę dostępne w PL, bo są też takie rasy, których się w PL nie kupi

Teraz tak:

[I]1. perski :

[I]2. birmański

3. ragdoll
[I]4. norweski
[I]5. maine coon
[I]6. egzotyczny
7 : amerykański krótkowłosy :

[I] - o co chodzi ?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 21:18   #3756
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez babti Pokaż wiadomość
Pewnie, że byłam, ale nic o samodzielnym czyszczeniu mi nie powiedziała. Jakiś płyn kotce wkropliła na kark i kazała się zgłosić za 2 tygodnie na powtórkę
A na pewno ma świerzba? Zapytaj wetkę o to, świerzb jest bardzo nieciekawy, bo nie dość, że się rozprzestrzenia to może powodować głuchotę.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 21:24   #3757
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
ja ze swoją Comą też rozmawiam i mi odpowiada
Heej

Ja też mam Comę

Wrzuć jakieś foty
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-29, 21:30   #3758
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Fajnie masz, że możesz sobie tak z nim porozmawiać . Jak mówię do Sonii to patrzy na mnie z taką pustką w oczach - ja wiem, że ona mnie rozumie, ale Sonia wygląda na głupiutką .[COLOR="Silver"]



Taki charakter kota, mój pers rzadko gada

Za to Chama mam czasem dość On nie odpuści jak jest głodny. Mrauczy, mrauczy, a jak mu nakładam jeść, to rozłoży się i mnie obserwuje.
Jak mówię do niego:
- Masz!

- to on wstaje, patrzy na mnie takim lekceważącym wzrokiem i mrauknie tak, jakby pytał:
- Ja coś zamawiałem?

- i... odchodzi wolnym krokiem do pokoju ...


---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
[I] - o co chodzi ?
Edytowane na poprzedniej stronie Za szybko mnie cytowałaś, sprawdzałam czy wszystko jest ok
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 21:39   #3759
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Eh, to jakiś wyjątkowy okaz Ci się trafił z dobrą przemianą materii, niemożliwą wręcz . Zamień się .

Ja mam kotkę sterylizowaną i trzeba uważać na nią niestety, bo teraz to mogłaby jeść cały czas.
Cycek tez ma tendencje do tycia i ciagle jest pilnowany z jedzeniem ale jak sobie przypominam to jako kociak tez byl raczej pulchny, choc po kastracji jakby tendencja tyciowa wzrosla, odkad jest z nami Skuter Cycek przeobrazil sie w Pudziana (codziennie trenuja zapasy i biegi), doslownie zrobil sie z niego taki napakowany klocek, jak sie go dotknie to czuc miesnie, tylko brzuszek to tluszcz, za to Skuter to prawdziwa wyscigowka, chudzina taka ze szok, z gory to mu kosci miednicowe widac a je ciagle, no ale moze sie to skonczyc niedlugo bo w poniedzialek idzie na ciecie (ma 4 miesiace i 2 tygodnie), zobaczymy jak on to przezyje, Cycek zupelnie bezbolesnie, jak wrocil z zabiegu to do 3 nad ranem szalal pomiedzy sypialnia i lazienka bawiac sie jakas nakretka i stara szczoteczka do zebow, w koncu usnal w zlewie (odbralismy go ok 18)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 22:08   #3760
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Dziewczyny, zauważyłyście jakieś jesienno- zimowe zmiany u Waszych kotów?
Mój Cham spał dzisiaj od co najmniej 15 do 23, czyli do teraz, bo go delikatnie obudziłam.
Jestem w szoku, bo od 19 był koncert o kolację i dzika gonitwa. A tu taki numer...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-29, 23:40   #3761
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zauważyłyście jakieś jesienno- zimowe zmiany u Waszych kotów?
Mój Cham spał dzisiaj od co najmniej 15 do 23, czyli do teraz, bo go delikatnie obudziłam.
Jestem w szoku, bo od 19 był koncert o kolację i dzika gonitwa. A tu taki numer...

U mnie futro przestało się ,,lenić" w tamtym tygodniu i już nie muszę dwa razy dziennie czesać furminatorem, żeby nie mieć kłaczków wszędzie .

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

Jak mówię do niego:
- Masz!
- to on wstaje, patrzy na mnie takim lekceważącym wzrokiem i mrauknie tak, jakby pytał:
- Ja coś zamawiałem?
- i... odchodzi wolnym krokiem do pokoju ...

Ja dzisiaj... no już wczoraj ... karmiłam kotkę TŻta i zrobiła dokładnie tak samo. Najpierw się do mnie łasiła, mruczała, pokazywała na lodówkę, a jak już jej dałam puszeczkę do miseczki to nie zjadła, poszła spać. Chyba tylko sprawdzała, czy jej urok dalej na mnie działa (parę lat temu wczasowała się u mnie przez dwa tygodnie i stąd się wzięła u mnie miłość to futer).


---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Cycek tez ma tendencje do tycia i ciagle jest pilnowany z jedzeniem ale jak sobie przypominam to jako kociak tez byl raczej pulchny, choc po kastracji jakby tendencja tyciowa wzrosla, odkad jest z nami Skuter Cycek przeobrazil sie w Pudziana (codziennie trenuja zapasy i biegi), doslownie zrobil sie z niego taki napakowany klocek, jak sie go dotknie to czuc miesnie, tylko brzuszek to tluszcz, za to Skuter to prawdziwa wyscigowka, chudzina taka ze szok, z gory to mu kosci miednicowe widac a je ciagle, no ale moze sie to skonczyc niedlugo bo w poniedzialek idzie na ciecie (ma 4 miesiace i 2 tygodnie), zobaczymy jak on to przezyje, Cycek zupelnie bezbolesnie, jak wrocil z zabiegu to do 3 nad ranem szalal pomiedzy sypialnia i lazienka bawiac sie jakas nakretka i stara szczoteczka do zebow, w koncu usnal w zlewie (odbralismy go ok 18)

fajnie opisujesz swoje kotki: Pudzian, napakowany klocek i wyścigówka
a w poniedziałek trzymamy kciuki za Skuterka
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-09-29 o 23:44
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 06:38   #3762
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość


-

fajnie opisujesz swoje kotki: Pudzian, napakowany klocek i wyścigówka
a w poniedziałek trzymamy kciuki za Skuterka
Jakos tak mi sie samo nasunelo, na fotkach tego niestety nie widac ale jak sie patrzy z gory na Cycka to taki nabity kloc idzie, najpierw troche przytyl w kg (przekroczyl 5 kg bo podjadal malemu karme) ale wazylam go wczoraj i okazuje sie ze juz to zrzucil, wazy 4.5 kg (maly swoja karme dostaje osobno) ale patrzac na niego to bym powiedziala ze wazy z 6 jak nic, no ale miesnie waza wiecej nic tluszcz

Ze Skuterem najgorsze bedzie to ze od 21 wieczorem do zawiezienia do veta ma nic nie jesc, tylko woda, juz sobie wyobrazam te jeki i wycia, jak jest totalnie glodny to wyje jak syrena strazacka dopki nie dostanie, ja to jakos znosze jego jeki, wycia i wybryki (w tej chwili oba lataja po domu i tluka sie jak po piekle) ale maz jest na skraju wyczerpania nerwowego, tak jak na Cycka kastracja w ogole nie zadzialala (w sensie psychicznym) to w przypadku Skutera chcialabym aby go troche stonowala bo boje sie ze maz moze jednak stracic cierpliwosc.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 07:32   #3763
martynkaa_m
Raczkowanie
 
Avatar martynkaa_m
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja mojej nie kąpię, bo ona albo siedzi na dywanie, albo na kocu, albo na poduszce, w ostateczności w swoim legowisku.

Powiedzcie proszę, jak wygląda mycie kota suchym szamponem ? Są widoczne efekty .

Jak miałam kocurka wychodzącego na smyczy to zawsze po powrocie myłam mu łapki w płynie do łap dla psów po spacerze - chyba dla kotów też się nadawał.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



Na pewno nie są to efekty tak dobre, jak przy normalnej kąpieli, ale jest o wiele mniej szarpania i wrzasków :P no i oczywiście jak kot przyjdzie w błocie calusieńki, to nie ma co się bawić w suche szampony. Ale np. jak przychodzi brudna stópka, to już tak no i ja właśnie np jak zobacze, że mi gnom przychodzi z brudnymi łapkami, to ciach spray w rękę i czyszcze - trwa to bardzo krótko, a dom i pościel czyste bez błotnych śladów kocich łapek
martynkaa_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 10:22   #3764
babti
Rozeznanie
 
Avatar babti
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
A na pewno ma świerzba? Zapytaj wetkę o to, świerzb jest bardzo nieciekawy, bo nie dość, że się rozprzestrzenia to może powodować głuchotę.
Na pewno, oglądałam dziada pod mikroskopem Hela dostała już jedną dawkę leku, za tydzień druga i podobnokażdy świerzb znika najpóźniej po drugiej dawce.

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Heej

Ja też mam Comę

Wrzuć jakieś foty
Też miałam Comę, owczarka niemieckiego


Chyba Heli żwirek nie pasuje W poniedziałek dostała do kuwety drewniany, sprzątam jej nie bieżąco. Dziś rano patrzę, a ona wypina tyłek nad dywanem Powąchałam i faktycznie, w nocy musiała już tam narobić. Na szczęście większa sprawa trafiła do kuwety. Teraz dostała z powrotem silikonowy, mam nadzieję, że odpuści sobie sikanie na dywan Miałyście tak kiedyś?
babti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 10:35   #3765
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez babti Pokaż wiadomość
Chyba Heli żwirek nie pasuje W poniedziałek dostała do kuwety drewniany, sprzątam jej nie bieżąco. Dziś rano patrzę, a ona wypina tyłek nad dywanem Powąchałam i faktycznie, w nocy musiała już tam narobić. Na szczęście większa sprawa trafiła do kuwety. Teraz dostała z powrotem silikonowy, mam nadzieję, że odpuści sobie sikanie na dywan Miałyście tak kiedyś?
Możliwe, że jej żwirek nie pasuje, skoro do tej pory bezbłędnie do kuwety trafiała.

Ja miałam kocura kastrata, który sikał np.na łóżko jak widział, że patrzę, jakby mi chciał zrobić na złość, no ale koty chyba nie myślą tymi kategoriami. Sprawę rozwiązały trzy kuwety: jedna na sioo, druga na qpale a trzecia do grzebania. Dwie nie wystarczały.

Sonia wykręciła ostatnio straszny numer. Pierwszy raz odkąd ją mam a i podejrzewam, że pierwszy raz w życiu nie poszła za potrzebą do kuwetki a zrobiła qpala na środku dywanu. Na drugi dzień wymiotowała, więc podejrzewam, że bolał ją brzuch i dlatego mi tak zrobiła, nie mogła inaczej dać znać, że coś nie tak. Oczywiście dwie wizyty u weta załatwiły sprawę.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 11:04   #3766
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Możliwe, że jej żwirek nie pasuje, skoro do tej pory bezbłędnie do kuwety trafiała.

Ja miałam kocura kastrata, który sikał np.na łóżko jak widział, że patrzę, jakby mi chciał zrobić na złość, no ale koty chyba nie myślą tymi kategoriami. Sprawę rozwiązały trzy kuwety: jedna na sioo, druga na qpale a trzecia do grzebania. Dwie nie wystarczały.
Moj maz nerwicy dostawal jak mielismy ponastawianych kuwet jak Skutera uczylam ze siku robi sie do kuwety a nie gdzie popadnie, w obu lazienkach mialam (w mezowej staly 2) plus w salonie, w salonie miejsca jako tako nie bylo wiec stala prawie na srodku.

Teraz mamy dwie kuwety-toytoye u meza w lazience, kotom wsio rawno do ktorej kuwety robia, potrafia nawet skorzystac z tej kuwety w ktorej jest juz qupal drugiego (sprzatamy na biezaco ale jak sie pracuje to caly dzien poza domem, wracam to pierwsze sprawdzam kuwety i czasami ktorys delikwent zanim wezme lopatke wlazi do kuwety). Do grzebania Skuter wybral wanne, kiedys kopal i sikal ale zeby go oduczyc zawsze po prysznicu nalewalam ok 15cm wody do wanny, pare razy oba koty sie nabraly i lataly potem mokre po domu, tak bylo ok 6 tygodni, Skuter zapomnial ze tam sikal, ale kopanie mu zostalo, kopie i potem siada z przyklaskiem i patrzy czy w wannie jest jakas spinka, albo na brzegu wanny, jak nie ma to patrzy na mnie rozpaczliwie zebym mu dala sie pobawic, Cycek pamieta ze w wannie moze byc woda i za kazdym razem sprawdza zanim wejdzie (pisalam ze to bardzo madry kot), dzisiaj sobie urzadzily zapasy w wannie, poszlam sie myc a tu koty w wannie walcza, dobrze ze bylam przed czasem, siadlam sobie na dywaniku i obserwowalam, kino smiechu potrafia zapewnic (niestety halas tez)
Cytat:
Sonia wykręciła ostatnio straszny numer. Pierwszy raz odkąd ją mam a i podejrzewam, że pierwszy raz w życiu nie poszła za potrzebą do kuwetki a zrobiła qpala na środku dywanu. Na drugi dzień wymiotowała, więc podejrzewam, że bolał ją brzuch i dlatego mi tak zrobiła, nie mogła inaczej dać znać, że coś nie tak. Oczywiście dwie wizyty u weta załatwiły sprawę.
Madra kotka
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 14:44   #3767
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

widziałyście ?

http://www.gadu-gadu.pl/ramka?url=ht...tm_medium=main

...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 18:20   #3768
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Heej

Ja też mam Comę

Wrzuć jakieś foty
moja Coma
czyżby imie kocie z zamiłowania do zespołu?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kot2.jpg (22,0 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg coma.jpg (30,4 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg comcia.jpg (63,1 KB, 10 załadowań)
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 19:34   #3769
Mags1983
Zakorzenienie
 
Avatar Mags1983
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kamenz;]
Wiadomości: 3 382
GG do Mags1983
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Niestety,dzisiaj rano kotka została uśpiona.Po prostu rozpadam się na miliony kawałków.....
+

Tak mi przykro ...

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Witam. To mój pierwszy post w tym wątku. Kotka, a właściwie Kotkę mam od niedawna. TŻ znalazł ją na schodach klatki schodowej jak szedł do pracy. Przyniósł do domu i ... Zakochałam się w niej i tak już u nas została.Nigdy wcześniej nie miałam kotka, i nie orientuję się ile może miesięcy. Muszę na dniach wybrać się do weterynarza, żeby ją zaszczepić, odrobaczyć itp, tylko nie wiem, czy na te pierwsze szczepionki nie jest już za późno. Pozdrawiam i pochwalę się Wam naszą Kitty )
Kitty przypomina mi mojego Salema. Kocur ma 4 miesiące i jest u nas od dwoch tygodni. Wracaliśmy do domu ze spaceru i znaleźliśmy go na drodze. W dniu naszej pierwszej rocznicy ślubu To był znak

Salem ma dwa oblicza: pocieszne, kochane i te z ADHD kiedy to skacze, biega, syczy i rzuca sie na wszystko. Dopiero uczę się kociej natury więc Wasz wątek będzie mi bardzo pomocny i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do kociego grona

Póki co byliśmy i weta i Salem został odrobaczony. Waży niecałe 2 kilogramy. Za tydzien idziemy na pierwsze szczepienie i założymy mu książeczkę zdrowia

Na ostatnim zdjęciu jest mój mąż. Salem uwielbia lizać mu głowę i włosy.... Czasami jak zacznie lizać go w nocy o 4 to potrafi skończyć o 6. I nie pomaga nakrywanie się kołdrą.... Wiecie czemu kot tak robi?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0206.jpg (70,3 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0208.jpg (82,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0297.jpg (118,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0300.jpg (142,3 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0279.jpg (83,2 KB, 14 załadowań)
__________________
Mags1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-30, 19:38   #3770
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Mags1983 Pokaż wiadomość
+

Tak mi przykro ...



Kitty przypomina mi mojego Salema. Kocur ma 4 miesiące i jest u nas od dwoch tygodni. Wracaliśmy do domu ze spaceru i znaleźliśmy go na drodze. W dniu naszej pierwszej rocznicy ślubu To był znak

Salem ma dwa oblicza: pocieszne, kochane i te z ADHD kiedy to skacze, biega, syczy i rzuca sie na wszystko. Dopiero uczę się kociej natury więc Wasz wątek będzie mi bardzo pomocny i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do kociego grona

Póki co byliśmy i weta i Salem został odrobaczony. Waży niecałe 2 kilogramy. Za tydzien idziemy na pierwsze szczepienie i założymy mu książeczkę zdrowia

Na ostatnim zdjęciu jest mój mąż. Salem uwielbia lizać mu głowę i włosy.... Czasami jak zacznie lizać go w nocy o 4 to potrafi skończyć o 6. I nie pomaga nakrywanie się kołdrą.... Wiecie czemu kot tak robi?
twój Salem przypomina mi moją Mambe
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 20:12   #3771
Mags1983
Zakorzenienie
 
Avatar Mags1983
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kamenz;]
Wiadomości: 3 382
GG do Mags1983
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
twój Salem przypomina mi moją Mambe
Czarną Mambę ?
__________________
Mags1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 20:52   #3772
MissTwisted
Zadomowienie
 
Avatar MissTwisted
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Wiadomości: 1 000
Dot.: Koty część II

Chociaż się wizażuję już ze dwa lata,to dopiero teraz odkryłam WiZOOż wpadłam się przywitać I pokazać moje kochane kocie dziecko, które właśnie w tym miesiącu skończyło roczek Pękam z dumy i pragnę wszystkim się pochwalić Oto Antoni M. Kwiatkowski
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 000_0014.jpg (118,1 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2011-08-14 00.15.01.jpg (58,6 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2011-09-17 23.12.31.jpg (94,6 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0589.jpg (87,1 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0565.jpg (107,3 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SAM_1226.jpg (67,6 KB, 9 załadowań)
__________________
SWAP PARTY W KĘDZIERZYNIE-KOŹLU!!! NA WSZYSTKIE PYTANIA ODPOWIADAM PRZEZ PW
MissTwisted jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 21:21   #3773
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Mags1983 Pokaż wiadomość
Czarną Mambę ?
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-30, 21:31   #3774
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez MissTwisted Pokaż wiadomość
Chociaż się wizażuję już ze dwa lata,to dopiero teraz odkryłam WiZOOż wpadłam się przywitać I pokazać moje kochane kocie dziecko, które właśnie w tym miesiącu skończyło roczek Pękam z dumy i pragnę wszystkim się pochwalić Oto Antoni M. Kwiatkowski
Hejka, kot

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Dziewczyny, coś dziwnego dzieje się z moim kotem

Pisałam, wczoraj spał od 15 do 23, lekko go przebudziłam, myślałam, że będzie chciał jeść, a on dalej poszedł spać W nocy szłam do toalety, leżał u mnie w nogach, wzięłam go do łazienki, zrobił siusiu, załatwił się i dalej poszedł ze mną spać.
Machałam mu tak palcem przed oczami, reaguje, przeciągał się...

Dzisiaj to samo Pojechałam o 10 do miasta, nikogo nie było w mieszkaniu. Wróciliśmy o 15.30, a Cham do tej pory nie zszedł z szafy Mama go zaczepiała, reaguje, ale nie schodzi. Z tego co się orientuję, nawet dzisiadł nie jadł A za mokre da się pokroić ...
Nie wiem, czy to ma jakiś związek z porą roku, czy jak Nie wymiotuje, ani nic.
Jutro przedzwonię do weta i zapytam, ale Wy może macie jakieś spostrzeżenia, rady
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 07:05   #3775
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II


Nie mam pojęcia. Jak siedział cały dzień na szafie to nie jadł ani nie sikał? Smutny jest? Czy tylko bardzo śpiący?
Daj znać co wet powie
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 10:35   #3776
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Mags1983 Pokaż wiadomość
Kitty przypomina mi mojego Salema. Kocur ma 4 miesiące i jest u nas od dwoch tygodni. Wracaliśmy do domu ze spaceru i znaleźliśmy go na drodze. W dniu naszej pierwszej rocznicy ślubu To był znak

Salem ma dwa oblicza: pocieszne, kochane i te z ADHD kiedy to skacze, biega, syczy i rzuca sie na wszystko. Dopiero uczę się kociej natury więc Wasz wątek będzie mi bardzo pomocny i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do kociego grona

Póki co byliśmy i weta i Salem został odrobaczony. Waży niecałe 2 kilogramy. Za tydzien idziemy na pierwsze szczepienie i założymy mu książeczkę zdrowia

Na ostatnim zdjęciu jest mój mąż. Salem uwielbia lizać mu głowę i włosy.... Czasami jak zacznie lizać go w nocy o 4 to potrafi skończyć o 6. I nie pomaga nakrywanie się kołdrą.... Wiecie czemu kot tak robi?
Salem śliczny . Faktycznie- podobny do Kitty Takie malutkie węgielki
Moja Kitty też lubi lizać, ale później to lizanie zamienia się w ciucianie... Potrafi ciuciać i ciuciać i albo zaśnie, albo mi całą rękę obślini, a jak zabiorę to jest wielkie " Miauuuuuuu?!" z pretensjami Moja Kitty lubi liznąć mnie po nosie, po brodzie, po policzku. Wczoraj polowała na moje włosy jak oglądałam film, a jak "upolowała" to zaczęła je ciuciać. Potrafi tez lizać moje nogi, czasami liznie palca u nogi, łokieć, a u mojego TŻ lubi lizać pachę- ale na to jej nie pozwalamy
Wydaje mi się, że takie lizanie to nic złego. Po prostu pokazuje swoją wdzięczność i to jak kocha

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość


Dziewczyny, coś dziwnego dzieje się z moim kotem

Pisałam, wczoraj spał od 15 do 23, lekko go przebudziłam, myślałam, że będzie chciał jeść, a on dalej poszedł spać W nocy szłam do toalety, leżał u mnie w nogach, wzięłam go do łazienki, zrobił siusiu, załatwił się i dalej poszedł ze mną spać.
Machałam mu tak palcem przed oczami, reaguje, przeciągał się...

Dzisiaj to samo Pojechałam o 10 do miasta, nikogo nie było w mieszkaniu. Wróciliśmy o 15.30, a Cham do tej pory nie zszedł z szafy Mama go zaczepiała, reaguje, ale nie schodzi. Z tego co się orientuję, nawet dzisiadł nie jadł A za mokre da się pokroić ...
Nie wiem, czy to ma jakiś związek z porą roku, czy jak Nie wymiotuje, ani nic.
Jutro przedzwonię do weta i zapytam, ale Wy może macie jakieś spostrzeżenia, rady
Kochana- mam nadzieję, że z Twoimi kotami wszystko ok. Sama nie wiem od czego mogą być takie ospałe... może ciśnienie? Jak będziesz wiedziała, to daj znać. Trzymam kciuki, żeby było wszystko jak najbardziej OK!

Aha. Kitty to dziewczynka Sprawdzałam i ma "kreseczkę" moja Pannica niegrzeczna
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 11:09   #3777
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Byłam dzisiaj u weta

1. gorączka 40,2
2. napina się , jak wetka badała go w okolicy nerek
3. miał pobieraną krew
a) ma bardzo mało krwinek białych: minimalna ilość wynosi od 5,5 tysiąca (?), a on ma zaledwie 1, 5
4. dostał serię zastrzyków, antybiotyk, pokarm i wodę drogą kropelkową i sama nie wiem co jeszcze - gorzej niż przy tym zatruciu

Po 12 mam zadzwonić i dowiedzieć się o wyniki biochemii. W najgorszym wypadku będę go musiała zawieźć i zostawić na jakiś czas

Przyjechałam z nim, ściągnęłam mu opatrunek po pobieraniu. Leżał, wymył się cały. Mam go 2 razy dziennie zanosić do kuwety. Załatwiał się przed wyjazdem, po przyjeździe nie chciał.

Zjadł trochę suchej i mokrej karmy, więc jest ciuteńkę lepiej . Połaził trochę po mieszkaniu, teraz siedzi na szafce i się myje.

Boziu, mam nadzieję, że nie będę go musiała zostawiać
Jeszcze jak na złość, tata mój chory- zawozi nas do weta- ja chora... Mam zakaz chuchania na niego i zbytniego zbliżania się, więc nici z przytulania Zrobiło mi się w pewnym momencie gorąco, słabo

Wetka była trochę zdziwiona, że nie chciał jeść ani nic, tym bardziej, że nigdy nie wychodzi na dwór (nie miał możliwości zarażenia się itd) pytała o to, pytała jeszcze czy jest kastratem (tak) , od kiedy go mam ( od 2 lat, odkąd skończył 3 m-ce.)

Myślała jeszcze, że te wymioty i biegunka mogły mieć powiązanie z dzisiejszym, ale raczej nie, bo on przytargał mydło...

I obowiązkowo muszę jeszcze jechać jutro.
Ech, normalnie...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 11:59   #3778
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj u weta

1. gorączka 40,2
2. napina się , jak wetka badała go w okolicy nerek
3. miał pobieraną krew
a) ma bardzo mało krwinek białych: minimalna ilość wynosi od 5,5 tysiąca (?), a on ma zaledwie 1, 5
4. dostał serię zastrzyków, antybiotyk, pokarm i wodę drogą kropelkową i sama nie wiem co jeszcze - gorzej niż przy tym zatruciu

Po 12 mam zadzwonić i dowiedzieć się o wyniki biochemii. W najgorszym wypadku będę go musiała zawieźć i zostawić na jakiś czas

Przyjechałam z nim, ściągnęłam mu opatrunek po pobieraniu. Leżał, wymył się cały. Mam go 2 razy dziennie zanosić do kuwety. Załatwiał się przed wyjazdem, po przyjeździe nie chciał.

Zjadł trochę suchej i mokrej karmy, więc jest ciuteńkę lepiej . Połaził trochę po mieszkaniu, teraz siedzi na szafce i się myje.

Boziu, mam nadzieję, że nie będę go musiała zostawiać
Jeszcze jak na złość, tata mój chory- zawozi nas do weta- ja chora... Mam zakaz chuchania na niego i zbytniego zbliżania się, więc nici z przytulania Zrobiło mi się w pewnym momencie gorąco, słabo

Wetka była trochę zdziwiona, że nie chciał jeść ani nic, tym bardziej, że nigdy nie wychodzi na dwór (nie miał możliwości zarażenia się itd) pytała o to, pytała jeszcze czy jest kastratem (tak) , od kiedy go mam ( od 2 lat, odkąd skończył 3 m-ce.)

Myślała jeszcze, że te wymioty i biegunka mogły mieć powiązanie z dzisiejszym, ale raczej nie, bo on przytargał mydło...

I obowiązkowo muszę jeszcze jechać jutro.
Ech, normalnie...
Tak mi przykro, ale trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i żeby Kotek szybko wyzdrowiał....
Ah.. te nieszczęsne mydło... Może lepiej kupcie w płynie?
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 13:23   #3779
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj u weta

1. gorączka 40,2
2. napina się , jak wetka badała go w okolicy nerek
3. miał pobieraną krew
a) ma bardzo mało krwinek białych: minimalna ilość wynosi od 5,5 tysiąca (?), a on ma zaledwie 1, 5
4. dostał serię zastrzyków, antybiotyk, pokarm i wodę drogą kropelkową i sama nie wiem co jeszcze - gorzej niż przy tym zatruciu

Po 12 mam zadzwonić i dowiedzieć się o wyniki biochemii. W najgorszym wypadku będę go musiała zawieźć i zostawić na jakiś czas

Przyjechałam z nim, ściągnęłam mu opatrunek po pobieraniu. Leżał, wymył się cały. Mam go 2 razy dziennie zanosić do kuwety. Załatwiał się przed wyjazdem, po przyjeździe nie chciał.

Zjadł trochę suchej i mokrej karmy, więc jest ciuteńkę lepiej . Połaził trochę po mieszkaniu, teraz siedzi na szafce i się myje.

Boziu, mam nadzieję, że nie będę go musiała zostawiać
Jeszcze jak na złość, tata mój chory- zawozi nas do weta- ja chora... Mam zakaz chuchania na niego i zbytniego zbliżania się, więc nici z przytulania Zrobiło mi się w pewnym momencie gorąco, słabo

Wetka była trochę zdziwiona, że nie chciał jeść ani nic, tym bardziej, że nigdy nie wychodzi na dwór (nie miał możliwości zarażenia się itd) pytała o to, pytała jeszcze czy jest kastratem (tak) , od kiedy go mam ( od 2 lat, odkąd skończył 3 m-ce.)

Myślała jeszcze, że te wymioty i biegunka mogły mieć powiązanie z dzisiejszym, ale raczej nie, bo on przytargał mydło...

I obowiązkowo muszę jeszcze jechać jutro.
Ech, normalnie...
kurcze...
jak będziesz go musiała zostawić u wetki, to trudno, najważniejsze, żeby Cham wyzdrowiał
już po dwunastej, jak wyniki ??
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-10-01 o 13:28
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-01, 16:00   #3780
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Mydła w płynie używam ja, reszta rodziny tego zwykłego.

Dzwoniłam o 12.30. Badania dobrze. Trzustka, wątroba, nerki w porządku.

Najprawdopodobniej załapał jakiegoś wirusa. Nie ma jeszcze typowych objawów, jak powiększenie węzłów chłonnych, czerwonego gardła itd. Jutro znowu muszę z nim jechać. Zobaczę, co dalej.

Teraz patrzy przez okno

Dzięki za wsparcie
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.