Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[marao]

Witam się w słoneczną niedzielę. Jadę dzisiaj z mężem do Łodzi i pochodzę sobie trochę po Ikea jak on pojedzie na zajęcia.

Napisane przez rinco

Ja też co chwilę jestem głodna I zaczęłam jeść kolację - wcześniej mój ostatni posiłek był ok. 17-18 i potem już nic nie jadłam do rana - a teraz muszę coś zjeść na noc, bo inaczej mnie rano skręca. Ale mam tak, że jem tylko jak czuję głód, jak nie czuję to mnie odrzuca od jedzenia, więc nie ma mowy o podjadaniu.

Mam dokładnie tak samo. Jem tylko jak jestem głodna. Nawet jogurty jako przekąski mi nie wchodzą. A wczęsniej jadalam je między posiłkami A teraz stoją i termin im się kończy

Napisane przez kism

Nie wiem jak reszta dziewczyn, ale ja uważam, że jeszcze na to zdecydowanie za wcześnie. Przecież i my tutaj niewiele jeszcze się znamy. Z czasem jak sądzę część osób się wykruszy, część zżyje się bardziej... I przede wszystkim, jak miałyby do nas dołączyć i poznać się z nami mamusie czerwcowe, których na razie jest niewiele? Pewnie w przyszłości zrobimy sobie klub lub cokolwiek do umieszczania zdjęć lub pisania o intymnych sprawach, ale na razie zupełnie nie widzę takiej potrzeby.
Poza tym zapytam wprost, dlaczego tak bardzo Ci na tym zależy? Masz tu nicka (zresztą już nawet dwa z tego co zauważyłam), nie podajesz swojego nazwiska, wieku i imienia też nie musisz, jeśli nie masz ochoty, nikt nie wie kim jesteś w realu...

Jestem takiego samego zdania co Ty. Klub założymy, jak się lepiej poznamy. W tej chwili nie widzę potrzeby prowadzenia rozmów w K.

[mar2sia]

Dzień dobry

Kism - jestem tego samego zdania co do klubu.

Waniliowa_mama - podłość ludzka nie zna granic niestety

Śliweńko - my jutro zaczynamy 11 tydzień
Masz już brzuszek? Bo mój się zaczyna zaokrąglać, przytyłam 1 kg. Wczoraj babcia stwierdziła, że wyładniałam, buzia mi się zrobiła jakaś inna, a mi się wydaje, że wyglądam niezbyt atrakcyjnie, no cóż...

marao ja płaciłam za betę 38

[Ewunia_1984]

Alez Wam zazdroszcze tego 11 tc, ja zaczynam dopiero 8. Moj maz tez mi w kolko powtarza, ze ciaza mi sluzy bo wyladnialam Pomimo 8 tc i tego, ze nic nie przytylam, a wrecz schudlam to moj brzuch jest jakis ogromny. Wczoraj nawet tak pomyslalam, ze tam chyba wszystko szybciej rosnie niz moje cialo jest na to gotowe. Za to moje piersi... Cukiereczki!!! Taki duze i ladne

[Pandzia_2010]

Olafek poszedł spać, szarlotka (pierwsza w moim zyciu) upiekla sie wiec mam chwile dla Was


czy macie przeczucie co bedzie?? widzialyscie pasy ciaze na allegro z napisem "wychodzę na wiosnę" sie usmialam, albo "u mamuni najlepiej"


jutro zamawiam rzecz jasna :love :

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

o wlasnie moja Mala paskuda wstala więc zaraz muszę dać mu obiadek i ruszyć na rower heh, w tej ciazy nie mam czasu posiedziec.

w 1 ciazy siedzialam i jadlam i wyszlo mi to na niezbyt dobre

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

co do klubu potwierdzam i ja trzeba poczekac jeszcze mamy czas

[mar2sia]

Napisane przez Ewunia_1984

Alez Wam zazdroszcze tego 11 tc, ja zaczynam dopiero 8. Moj maz tez mi w kolko powtarza, ze ciaza mi sluzy bo wyladnialam Pomimo 8 tc i tego, ze nic nie przytylam, a wrecz schudlam to moj brzuch jest jakis ogromny. Wczoraj nawet tak pomyslalam, ze tam chyba wszystko szybciej rosnie niz moje cialo jest na to gotowe. Za to moje piersi... Cukiereczki!!! Taki duze i ladne

cukiereczki, padłam

Mój też jest zachwycony piersiami szkoda tylko, że są takie wrażliwe na dotyk...

Pandzia nie mam żadnego przeczucia, wszyscy chcą chłopaka i mówią, że tak będzie. Dla mnie wszystko jedno dopiero teraz zaczynam się przyzwyczajać do faktu bycia w ciąży, mówię do brzuszka per kochanie albo maleństwo

[aneczka240]

Ja za betę płaciłam 29 zł. Jeszcze muszę zrobić toxo i dwie serie kosztują 72 zł Mam kicię, więc muszę zrobić. Dostałam skierowanie na badania od dwóch lekarzy (z NFZ i prywatnego) i prywatny zaznaczył ich więcej niż państwowy. Lekarz z przychodni pytał o grupę krwi, to mówię, że mam w książeczce zdrowia dziecka zapisaną, a on nic nie powiedział, a prywatna lekarka zaznaczyła na skierowaniu od razu badanie grupy krwi Połączę te dwa skierowania i co będzie darmowe to zrobię w poniedziałek lub we wtorek, a te płatne po wypłacie
Ja sobie kupiłam bluzkę z My Tummy z obrazkiem pszczółki na kwiatku w miejscu brzuszka
A co do przeczucia, to od początku mam wrażenie, że to będzie chłopak Szymon, a jak będzie dziewczynka to będzie Julka (po mojej babuni )
Dziś mamy słodki dzień lenistwa - wczorajsza impreza zakończyła się o 3 nad ranem. Wypiłam ponad litr soku jabłkowego A zaraz ugotuję sobie pomidorówkę, którą bym mogła jeść codziennie A poranne mdłości przespałam, bo się obudziłam po 11
Miłego dnia Mamusie

[natalontko]

Napisane przez Karla_1982

Cześć Dziewczyny?

Można do Was dołączyć?

Dziś odebralam wyniki betaHCG - 122 U/l - juhuuu, z zakresu laboratoryjnego wynika, że to 4 tc! Do lekarza wybieram się najpewniej w 7-8 tc, wcześniej czytałam że raczej nie ma sensu, jak Wy uważacie?

Pozdrawiam ciepło wszystkie przyszłe Mamusie Wizażankowe )

czesc

Napisane przez katalinka3

Ja również witam wszystkie przyszłe mamy ;-) Czytam Was od początku, ale dopiero dzisiaj miałam wizytę lekarską i odważyłam się do Was dołączyć. Termin mam wyznaczony na 23 maja. Dzisiaj widać było serduszko naszego maleństwa. Czekamy z niecierpliwością na nasze Maleństwo. Na szczęście czas mi się nie dłuży ponieważ w domu bryka zbuntowana dwulatka ;-) Pozdrawiam serdecznie. A w kwestii jedzenia czy farbowania włosów to z doświadczenia wiem, że należy zachować zdrowy rozsądek.

witaj zazdraszczam serduszka

Napisane przez mar2sia

Obchodzicie Dzień Chłopaka?

choc powiedzialam mezowi, ze 2 kreski to jego prezent ode mnie

Napisane przez zabka85

No wiec byłam u gina.Jestem w piątym tygodniu jednak i serduszka nie ma ale lekarz powiedzial że wszystko idzie idelanie,jajeczko szybko rosnie ma 2 cm,ma dobry kształt i najważniejsze jest w miejscu gdzie ma być.Kazał mi przyjśc za 10 dni ale odczekam i pójdę za 2 tygodnie żeby być już pewna tego co widzę a mam nadzieję że serduszko się pojawi.Ale samo zdjęcie ukazujące moją ciązę przyprawia mnie o wzruszenie ;( ale oczywiście ze szczęscia

super, najwazniejsze, ze wszystko dobrze

Napisane przez aneczka240

Mam nadzieję, że będzie dobrze Popłakałam się

Napisane przez vanioliova_mama

Witam serdecznie drogie Mamusie! Pierwszy raz zarejestrowałam się na wizażu, także jestem tu całkiem nowa Wczoraj zrobiłam test ciążowy i ukazały się dwie upragnione kreski Ponieważ jestem realistką, to wolę jeszcze w zbytnią ekscytację nie wpadać i poczekać do badań betaHCG i do USG. Ale mam szczerą nadzieję pozostać tu z Wami

Drogie Mamusie, mnie bardzo zależy na dyskrecji, a chętnie przyłączyłabym do Waszego zacnego już grona Czy to forum będzie kiedyś zamknięte? Wówczas chętniej bym o sobie opowiedziała, pozwierzała się itd. Nie lubię "podczytywaczek", bo będziemy zapewne pisać o bardzo osobistych sprawach

Gratuluję wszystkim obecnym Mamusiom i trzymam kciuki za kolejne staraczki, któe jeszcze w czewcu zostaną Mamusiami

Aha, mój termin wychodzi mniej więcej na 5-10 czerwca, to był mój drugi cykl starań

witaj
jesli chodzi o Klub to mysle tak jak reszta, jeszcze troche poczekajmy

Napisane przez kism

natalontka, pytaj śmiało, jak chcesz coś wiedzieć
Poniżej objaśnienia tych najpopularniejszych skrótów:
OM - ostatnia miesiączka
tp - termin porodu
tc - tydzień ciąży, np. 8t2d to 8 skończonych tygodni i 2 dni, inaczej 9tc - dziewiąty tydzień ciąży, bo ten tydzień już jest w trakcie
@ - miesiączka
# - poronienie

ooo dzieki wielkie


Czesc

Wczoraj bylismy na leciu u dziadka, ale sie najadlam w koncu gloda nie bylam No i oczywiscie wieczne pytania dlaczego nie pije Nikt jeszcze nie wie o ciazy, czekamy na wizyte u gina.

A dzis u nas piekna pogoda, maz w pracy na pikniku prawyborczym, maja tam stanowisko z garkami moze namowie rodzicow i sie przejedziemy, szkoda marnowac tak ladnej pogody na siedzenie w domu

U mnie poki co tylko bolace piersi, a tak to zero objawow ciazy pewnie do czasu

dzis 6t2d

[marao]

Napisane przez natalontko

U mnie poki co tylko bolace piersi, a tak to zero objawow ciazy

dzis 6t2d

U mnie tak samo 6t2d i bez objawów poza piersiami i częstym siusianiem.

[natalontko]

Napisane przez marao

U mnie tak samo 6t2d i bez objawów poza piersiami i częstym siusianiem.

to tak jak u mnie, tez chodze czesto do wc poki co jeszcze nie w nocy

[aneczka240]

Ja nie zauważyłam częstszego siusiania A piję jak smok na kacu Mąż mi pomidoróweczkę robi z ryżem.Lekkie mdłości mnie jednak nie minęły - a myślałam, że je przespałam Dziś 5t5d Po obiadku się wykąpię i może pójdziemy na spacerek - pogoda jest śliczna i aż żal myśleć, że za kilkanaście dni będzie smutno i ponuro

[natalontko]

Napisane przez aneczka240

Ja nie zauważyłam częstszego siusiania A piję jak smok na kacu Mąż mi pomidoróweczkę robi z ryżem.Lekkie mdłości mnie jednak nie minęły - a myślałam, że je przespałam Dziś 5t5d Po obiadku się wykąpię i może pójdziemy na spacerek - pogoda jest śliczna i aż żal myśleć, że za kilkanaście dni będzie smutno i ponuro

ja tego siusiania jakos tez nie traktuje, ze to przez ciaze, po prostu wiecej pije, wiecej siusiam

[marao]

A ja właśnie piję normalnie a siusiam na potęgę.

[npg88]

Dziewczynki, utworzyłam klub mam majowo-czerwcowych 2012... Jeśli któraś chciałaby dołączyć, proszę dać znać

[kism]

Dzień dobry!

Napisane przez waniliowa_mama

Po porostu z przyjemnością bym się Wam przedstawiła i poopowiadała o sobie dalej, ale z doświadczenia (niestety) wiem, że na różnych forach bywają koleżanki-podczytywaczki. Miałam raz taką sytuacje, że pisałam niby też jako anonim, ale pisałam o sobie różne rzeczy z bieżącego życia i na tej podstawie pewna osoba, która mnie zna mnie odszukała i wiedziała o mnie wszystko.

Rozumiem, nie ma sprawy. Masz rację, niestety czasem jak trafisz na jakiegoś upierdliwca, to potrafi nawet po forach Cię śledzić Toteż ja staram się pisać tu tak samo, jak rozmawiałabym w realu ze znajomymi...
I wiecie co, czytałam też ostatnio ciekawy artykuł o prywatności w internecie i było to napisane też z perspektywy naszych rosnących dzieci... Przecież to co my tu piszemy, nie zniknie za np. 10 lat i kiedyś nasze dzieci mogą to przeczytać, więc trzeba o nich pisać tak, żeby kiedyś nie wstydziły się, nie miały nam za złe tego, co o nich piszemy Dało mi to do myślenia...

Napisane przez mar2sia

my jutro zaczynamy 11 tydzień
Masz już brzuszek? Bo mój się zaczyna zaokrąglać, przytyłam 1 kg. Wczoraj babcia stwierdziła, że wyładniałam, buzia mi się zrobiła jakaś inna, a mi się wydaje, że wyglądam niezbyt atrakcyjnie, no cóż...

Ja też już mam trochę większy brzuszek, o chodzeniu w normalnych ubraniach (nie licząc tych elastycznych, np. dresu) nie ma już mowy. Kupiłam sobie do pracy spodnie rozmiar większe (chyba już Wam pisałam ), ale to było dobre na te 2-3 tyg., a teraz dalej są w pupie za luźne i mi spadają jak chodzę, a zaczynają gnieść w brzuch, jak siedzę. Rozglądam się powoli za jakimiś eleganckimi ciążowymi, bo zamierzam jeszcze popracować i musi mi być w pracy wygodnie a wolę kupić je trochę wcześniej niż któregoś dnia obudzić się i stwierdzić, że nie mam w czym iść do pracy

Napisane przez natalontko

U mnie poki co tylko bolace piersi, a tak to zero objawow ciazy pewnie do czasu
dzis 6t2d

Napisane przez marao

U mnie tak samo 6t2d i bez objawów poza piersiami i częstym siusianiem.

Doczekacie się, doczekacie, dziewczynki Jeszcze Was zdążą zmęczyć te objawy

[Freya_85]

Widzę, że zeszło na temat sikania Ja dzisiaj w nocy pobiłam chyba swój rekord: wstawałam 7 razy.
Z innych objawów, to pobolewa mnie brzuch i piersi mi się trochę powiększyły. No i jestem ciągle głodna. Mam nadzieję, że skoro mnie mdłości nie dopadły (5tc 6dc) to może ich nie będę mieć.
Strasznie tanio płaciłyście za betę, ja dałam 40zł Ciekawa jestem ile zaśpiewają za resztę badań z krwi.
Co do założenia zamkniętego klubu, to ja bym poczekała, aż dołączą do nas mamusie z końca czerwca.

[natalontko]

Napisane przez kism

Doczekacie się, doczekacie, dziewczynki Jeszcze Was zdążą zmęczyć te objawy

nie strasz

[conslusion]

witam!

jeśli pozwolicie, to chciałabym do was dołączyć

jestem w 5 tyg (licząc od ostatniej @) - o ciąży dowiedziałam się z testu zrobionego w dzień, w którym miała przyjść @. u lekarza byłam 3 dni później, ale na usg nie było jeszcze nic widać, beta wyszła mi 40,5
lekarz określił termin na 31 maja

jest to moja pierwsza ciąża, staraliśmy się o nią 4 cykle - a teraz zamiast się cieszyć, zamartwiam się czy wszystko będzie ok
zwłaszcza, że w lipcu gin stwierdziła brak owulacji, przepisała reklamówkę tabletek, których nawet nie zdążyłam zacząć łykać i masz - jest ciąża

ja póki co nie mam żadnych objawów, może troszkę bolą mnie sutki,
i przez kilka dni miałam mdłości, dlatego właśnie zdecydowałam się na zrobienie testu - ale po teście jakoś dziwnie mdłości ustąpiły ...

a aktualnie mam zapalenie gardła i martwię się podwójnie

[Olik23]

Napisane przez conslusion

witam!

jeśli pozwolicie, to chciałabym do was dołączyć

jestem w 5 tyg (licząc od ostatniej @) - o ciąży dowiedziałam się z testu zrobionego w dzień, w którym miała przyjść @. u lekarza byłam 3 dni później, ale na usg nie było jeszcze nic widać, beta wyszła mi 40,5
lekarz określił termin na 31 maja

jest to moja pierwsza ciąża, staraliśmy się o nią 4 cykle - a teraz zamiast się cieszyć, zamartwiam się czy wszystko będzie ok
zwłaszcza, że w lipcu gin stwierdziła brak owulacji, przepisała reklamówkę tabletek, których nawet nie zdążyłam zacząć łykać i masz - jest ciąża

ja póki co nie mam żadnych objawów, może troszkę bolą mnie sutki,
i przez kilka dni miałam mdłości, dlatego właśnie zdecydowałam się na zrobienie testu - ale po teście jakoś dziwnie mdłości ustąpiły ...

a aktualnie mam zapalenie gardła i martwię się podwójnie

conslusion, może do lekarza trzeba się przejść z gardłem? Nieleczona choroba może być bardziej szkodliwa dla ciąży niż branie leków. Wiem, że w czasie ciąży na gardło to Bioparox chyba lekarze zapisują, antybiotyk w spreju do gardła.

Ja to dziś padam na twarz, cały dzień gości mieliśmy i korzystając z cudownej jesiennej pogody zrobiliśmy kończącego sezon grilla. Najadłam się jak dzika

Witam wszystkie nowe Mamusie

[mar2sia]

Napisane przez kism

Doczekacie się, doczekacie, dziewczynki Jeszcze Was zdążą zmęczyć te objawy

Ja już wymiękam... dzisiaj zasłabłam w kościele, nie wiem o co chodzi

[aneczka240]

A powiedzcie mi, czy macie tzw. "odruch mamy" ? Polega on na tym, że nieświadomie łapiecie/głaszczecie/trzymacie brzuszek Ja sama tego nie zauważyłam, ale właśnie znajomy przyłapał mnie na tym, że gdy siadałam na krześle to trzymałam brzuszek (którego jeszcze nie ma widocznego of kors )

[natalontko]

Napisane przez mar2sia

Ja już wymiękam... dzisiaj zasłabłam w kościele, nie wiem o co chodzi

Napisane przez aneczka240

A powiedzcie mi, czy macie tzw. "odruch mamy" ? Polega on na tym, że nieświadomie łapiecie/głaszczecie/trzymacie brzuszek Ja sama tego nie zauważyłam, ale właśnie znajomy przyłapał mnie na tym, że gdy siadałam na krześle to trzymałam brzuszek (którego jeszcze nie ma widocznego of kors )

ja tez tak mam ale zwracam na to uwage przy innych ludziach

[kism]

Napisane przez Freya_85

Ja dzisiaj w nocy pobiłam chyba swój rekord: wstawałam 7 razy.
Strasznie tanio płaciłyście za betę, ja dałam 40zł Ciekawa jestem ile zaśpiewają za resztę badań z krwi.

O rany To chyba nie wyspałaś się za bardzo
Rzeczywiście, droga u Ciebie ta beta, może rozglądnij się za innym laboratorium

Napisane przez conslusion

jeśli pozwolicie, to chciałabym do was dołączyć
jest to moja pierwsza ciąża, staraliśmy się o nią 4 cykle - a teraz zamiast się cieszyć, zamartwiam się czy wszystko będzie ok
zwłaszcza, że w lipcu gin stwierdziła brak owulacji, przepisała reklamówkę tabletek, których nawet nie zdążyłam zacząć łykać i masz - jest ciąża
a aktualnie mam zapalenie gardła i martwię się podwójnie

conslusion, witaj
Nie przejmuj się brakiem owulacji w lipcu, ważne że teraz była
Natomiast co do przeziębienia, to faktycznie trzeba na siebie uważać, dużo wypoczywać i leczyć się domowymi środkami. Jeśli to nie pomaga, to zdecydowanie do lekarza, a przy temp dochodzącej do 38 st, trzeba zażyć paracetamol - to zalecenia mojej zaufanej internistki.
Niestety wspominała też, że szkoda że Bioparox został wycofany ze sprzedaży (po prostu firma zrezygnowała z produkcji czy jakoś tak, a nie że był wadliwy), bo to był bardzo dobry lek w ciąży, bo działał tylko miejscowo...

Napisane przez aneczka240

A powiedzcie mi, czy macie tzw. "odruch mamy" ? Polega on na tym, że nieświadomie łapiecie/głaszczecie/trzymacie brzuszek Ja sama tego nie zauważyłam, ale właśnie znajomy przyłapał mnie na tym, że gdy siadałam na krześle to trzymałam brzuszek (którego jeszcze nie ma widocznego of kors )

Mamy, mamy I to jak najbardziej świadomie Może nie jakoś nachalnie przy ludziach, ale jak sobie np. leżę w łóżku, to głaszczę Okruszka

[Pandzia_2010]

Napisane przez mar2sia

Ja już wymiękam... dzisiaj zasłabłam w kościele, nie wiem o co chodzi

wiecej odpoczynku i cukru

[Efijy]

kism

dzięki za info odnośnie zgagi przejrzałam jeszcze raz i rzeczywiście był wątek.

[marao]

Napisane przez mar2sia

Ja już wymiękam... dzisiaj zasłabłam w kościele, nie wiem o co chodzi

Odpoczywaj Kochana!

Napisane przez aneczka240

A powiedzcie mi, czy macie tzw. "odruch mamy" ? Polega on na tym, że nieświadomie łapiecie/głaszczecie/trzymacie brzuszek Ja sama tego nie zauważyłam, ale właśnie znajomy przyłapał mnie na tym, że gdy siadałam na krześle to trzymałam brzuszek (którego jeszcze nie ma widocznego of kors )

Ja mam. Wczoraj się mnie mąż zapytał, czemu się tak głaskam po brzuchu, jak jeszcze nic nie widać. A ja to nieświadomie robię.

conslusion witam nową przyszłą mamusie

[vivik]

witam!

Ja również chciałabym dołączyć. Jestem w pierwszej ciąży, wg moich obliczeń jest to 5t4d.
Udało się nam w drugim cyklu
Pierwsza wizyta u lekarza już za mną, lekarka powiedziała że 4tydzień, nie wiem jak ona to obliczyla... Zrobilam badanie na bete - wyszło 2744.
Dostałam skierowanie na USG, w przyszłym tygodniu się na nie zapiszę. Jakoś niewiele nawet mówiła, sądziłam, że poda mi mniej wiecej termin porodu. Powiedziała, że szczególną uwagę mam teraz zwracać na plamienia, krawienia czy upławy i jeśli by się takie pojawiły to od razu zaleciła wizytę.
Spodziewałam się więcej po pierwszej wizycie, ale może dopiero po badaniu USG będzie jakoś konkretniej.

Z pierwszych objawów jakie zaobserwowałam to mam dość częste zawroty głowy i kłucie w brzuchu no i oczywiście ból piersi.
Dzisiaj także odczułam po południu jakieś zmęczenie i ogólną niechęć do czegokolwiek

Pozdrawiam was wszystkie i cieszę się na te wspólne 9 miesięcy!

[Dasti80]

Cześć dziewczynki

Mało ostatnio piszę bo nie mam siły, cały czas się kuruję i już powoli przechodzi ale gardełko jeszcze pobolewa. Ja biorę bioparox (akurat miałam w domu z kiedyś) prenatal (syrop dla ciężąrnych) oscillococillum (homeopatyczny) rutinoscorbin i domowe sposoby, ale leczyć się trzeba bo może się za bardzo rozwinąć.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Witam nowe mamusie

[rinco]

Ja płaciłam za betę 22 zł

Co do sikania to nie chodzę częściej w dzień, ale za to zdarza mi się, że mi w nocy pęcherz rozsadza i muszę się przejść do kibelka A wcześniej nigdy tak nie miałam. I w ogóle częściej mi się chce pić w ciągu dnia, praktycznie cały czas mnie suszy.

Chyba zaczęłam mieć lekkie mdłości To znaczy mam je zamiast uczucia głodu. Jak sobie zjem konkretny posiłek to mijają, a potem za jakiś czas znowu są i wtedy znowu muszę coś zjeść (choć czasami to na siłę, bo ciężko się w siebie wpycha jedzenie jak czujesz, że cię mdli). Mam tak przez cały dzień, nie tylko z rana.

A dziś pojechaliśmy sobie na wycieczkę samochodem i w pewnym momencie jak mnie zmuliłooooo... normalnie musieliśmy się w tempie ekspresowym zatrzymywać, bo musiałam po prostu NATYCHMIAST wyjść na powietrze, inaczej by się to skończyło katastrofą...

Ja się też zaczynam trochę głaskać po brzusiu...

U mnie dziś jest 6t4d wg ostatniego USG, ale ponieważ było widać dopiero tylko pęcherzyk, więc lekarz powiedział, że właściwy wiek będzie można ocenić jak już się dzidziuś ujawni, więc podchodzę do tego trochę z rezerwą i czekam na następne USG, które będzie za tydzień we wtorek

No i witam nowe mamuśki

[Dasti80]

Jutro mam wizytę i zaczynam 10 tydzień mam nadzieję że się nic nie pokiełbasiło przez to przeziębienie

[kism]

Napisane przez vivik

Ja również chciałabym dołączyć. Jestem w pierwszej ciąży, wg moich obliczeń jest to 5t4d.
Udało się nam w drugim cyklu
Pierwsza wizyta u lekarza już za mną, lekarka powiedziała że 4tydzień, nie wiem jak ona to obliczyla...
Spodziewałam się więcej po pierwszej wizycie, ale może dopiero po badaniu USG będzie jakoś konkretniej.

vivik, witaj
Może lekarka miała na myśli wiek ciąży od poczęcia, czasem na początku tak lekarze mówią. W "normalnym" 4 tc mało która kobieta wie już, że jest w ciąży
Odnośnie Twojego rozczarowania pierwszą wizytą, wspomnę to, o czym już pisałyśmy tu na wątku - lekarze w większości na tym etapie ciąży nie są skłonni do potwierdzania ciąży, zakładania karty ciąży, itp ponieważ stosunkowo często na tym etapie zdarzają się poronienia Poczekaj spokojnie do następnej wizyty Jeśli dalej lekarka nie będzie skłonna do rozmów, to może zastanów się nad zmianą lekarza...

Napisane przez rinco

Chyba zaczęłam mieć lekkie mdłości To znaczy mam je zamiast uczucia głodu. Jak sobie zjem konkretny posiłek to mijają, a potem za jakiś czas znowu są i wtedy znowu muszę coś zjeść (choć czasami to na siłę, bo ciężko się w siebie wpycha jedzenie jak czujesz, że cię mdli). Mam tak przez cały dzień, nie tylko z rana.

rinco, podobno z tego co czyłatam w większości źródeł poranne mdłości są porannymi tylko z nazwy Mogą się równie dobrze zdarzać przez całą dobą

Napisane przez Dasti80

Jutro mam wizytę i zaczynam 10 tydzień mam nadzieję że się nic nie pokiełbasiło przez to przeziębienie

Zdróweczka i czekamy na dobre wieści

Ja już wszystko zaplanowałam. Jutro muszę iść do pracy, przekazać obowiązki, z Maksiem zostaje moja mama, a po południu idę z nim do lekarza i biorę zwolnienie do końca tyg. Mam tylko nadzieję, że lekarka wymyśli nam jakieś sensowne leczenie, niech będą nawet zastrzyki, byle nie szpital Mi też dobrze zrobi kilka dni w domu, niby takie lekkie to moje przeziębienie, ale cały czas mnie trzyma ból gardła albo katar, albo jedno i drugie

Ja na dziś już raczej się żegnam, jutro pobudka o 6ej
Papa