Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[201607040946]

Napisane przez ania0408

kaguya-dzięki za wsparcie ile już masz odrostu?

centymetr haha

Napisane przez Sweet Cake

Wiatm Was dziewczyny
Jestem nową Wizażanką, założyłam dziś konto właśnie ze względu na to forum Postanowiłam pożegnać się z farbowańcami i powitać swoje naturalne włoski ale wiem, ze to będzie dla mnie katorga - moje naturalne włosy są koloru średniego bolndu a farbowańce są czarne :P
Ponoć ładnie mi w tym kolorze ze względu na to że mam ciemne oczy ale:
1. Niszczę włosy
2. Odrosty bardzo odróżniają się od reszty włosów
3. Tęsknię ze jaśniejszym kolorem - wydaje mi się, ze trochę mnie "rozświetli"
4. Zakończyłam na zawsze swoją przygodę z solarium i teraz ciemne włosy sprawiają, że wyglądam ponuro i blado
Odrostu jeszcze nie widać, więc zaczynam tu od zera w centymetrach
Będę czesała włosy w kitkę aż podrosną chociaż z 15 cm i wtedy ciaaaach!
Jestem prawie pewna że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu i za jakies 1,5 roku będę biegać w średnim blondzie

hej, kochana, jestem w tej samej sytuacji co ty mam piękny nawet nie śreni tylko jasny blondzik na czerni CENTYMETR, najgorszy jest kontrast, wygląda to baaaardzo niechlujnie, zazdroszcze wszystkim dziewczynom, ktore nie mają tego problemu

[ania0408]

maja55 -> do ostatniego płukania dodaje do litrowego kubka z wodą odrobinę octu winnego.
Tak na oko może to będzie łyżka stołowa.

Ocet winny dlatego że chce rozjaśnić. Ocet jabłkowy podobno delikatnie przyciemnia. Ogólnie podobno ocet ma za zadanie wygładzić strukturę włosa.

[xyolax]

Dziewczyny, ścięłam włosy! Jestem teraz mniej więcej pół na pół naturalki : farbowańce Poszło sporo bo ok. 10 cm + ścięte przeze mnie 3 cm kilka dni wcześniej... Ale jestem zadowolona

[Ivonea]

no i widzisz ^_^ nie bolało ^_-
teraz już jest bliżej niż dalej!
Gratuluje odwagi!

[xyolax]

Napisane przez Ivonea

no i widzisz ^_^ nie bolało ^_-
teraz już jest bliżej niż dalej!
Gratuluje odwagi!

Troszkę bolało, tyle włosów poszło No ale warto było, nigdy nie mogę się nazachwycać końcówkami po fryzjerze Zamierzam teraz częściej chodzić, ostatni raz byłam aż wstyd się przyznać, ale półtora roku temu I muszę przyznać, że od naprawdę bardzo dawna po takim mocnym ciachaniu nie wyszłam zadowolona od fryzjera, a teraz... bardzo się cieszę... Teraz intensywnie dbam i zapuszczam... Ostatnio zaniedbałam moje włosy, do tego Alpecin zrobił mi susz na głowie :/
Możecie polecić jakiś delikatny szampon, który raczej nie powinien wysuszyć czupryny na wiór?
Odpada BD i ziołowe szampony.

[agaa91]

Napisane przez xyolax

Dziewczyny, ścięłam włosy! Jestem teraz mniej więcej pół na pół naturalki : farbowańce Poszło sporo bo ok. 10 cm + ścięte przeze mnie 3 cm kilka dni wcześniej... Ale jestem zadowolona

pochwal się nową fryzurką nam wszystkim!

[maja55]

Napisane przez ania0408

maja55 -> do ostatniego płukania dodaje do litrowego kubka z wodą odrobinę octu winnego.
Tak na oko może to będzie łyżka stołowa.

Ocet winny dlatego że chce rozjaśnić. Ocet jabłkowy podobno delikatnie przyciemnia. Ogólnie podobno ocet ma za zadanie wygładzić strukturę włosa.

Dziękuję

Spróbuję dodać do ostatniego płukania ocet, mam chyba jabłkowy w domu.

[201607040946]

Napisane przez xyolax

Dziewczyny, ścięłam włosy! Jestem teraz mniej więcej pół na pół naturalki : farbowańce Poszło sporo bo ok. 10 cm + ścięte przeze mnie 3 cm kilka dni wcześniej... Ale jestem zadowolona

jesteś wielka!

moim natchnieniem stała się siostra, ona miała również farbowane na czarno, a naturalne ma rude. chciała zapuszczać naturalki, więc raz rozjaśniła, potem już tylko przeczekała okres odrostow, ciachnęła do brody,m i po 2 latach ma włosy półdługie!!! mało jej brakuje,a będa do zapięcia stanika!!!

[Hazel_Eyed]

Napisane przez xyolax

Dziewczyny, ścięłam włosy! Jestem teraz mniej więcej pół na pół naturalki : farbowańce Poszło sporo bo ok. 10 cm + ścięte przeze mnie 3 cm kilka dni wcześniej... Ale jestem zadowolona

oo widzisz no to gratuluję
ja na razie czekam, aż jeszcze podrosną.... i potem pomyślę o skróceniu

[xyolax]

Napisane przez agaa91

pochwal się nową fryzurką nam wszystkim!

Nie mam się czym chwalić Może wstawię zdjęcie jakoś na dniach jak doprowadzę włoski trochę do porządku, bo nie dość, że Alpecin zrobił mi susz na głowie, to jeszcze fryzjerka potraktowała mnie gorącym powietrzem suszary I co dziwne po umyciu szamponem nie nałożyła mi odżywki tylko spryskała włosy czymś i tyle...

Napisane przez kaguya

jesteś wielka!

moim natchnieniem stała się siostra, ona miała również farbowane na czarno, a naturalne ma rude. chciała zapuszczać naturalki, więc raz rozjaśniła, potem już tylko przeczekała okres odrostow, ciachnęła do brody,m i po 2 latach ma włosy półdługie!!! mało jej brakuje,a będa do zapięcia stanika!!!

Hyhy Wybierałam się do tego fryzjera jak sójka za morze
Łoo... Ja nie byłam na tyle odważna, żeby ciachnąć do brody

Napisane przez Hazel_Eyed

oo widzisz no to gratuluję
ja na razie czekam, aż jeszcze podrosną.... i potem pomyślę o skróceniu

Dziękuję A dokąd obecnie Twoje włosy sięgają?

[Hazel_Eyed]

Napisane przez xyolax

Dziękuję A dokąd obecnie Twoje włosy sięgają?

do ramion, no może z tyłu ciut dłuższe, a naturalki mi sięgają mniej więcej do ucha - zalezy z której strony przedziałka zawsze robię z prawej strony przedziałek to z prawej już są do ucha, a z lewej trochę jeszcze brakuje

[Sztynka]

Przyłączam się do was dziewuszki.
Z natury byłam jasna blondynką. W młodości eksperymentowałam od czerni po fiolety, rudości, granaty i mahonie. Jestem typem zimnym , typowy mysi blond. Zawsze myślałam , ze mój naturalny kolor jest do bani. Teraz obserwując na ulicy, chcę wrócić do natury. Zapuściłam odrost, po czym widzę, że włosy znacznie mi ściemniały, o jakieś 2 czy 3 tony od ciągłego farbowania. Z tym, ze ja farbuję rzadko, co 3 4 miesiące. Z zawodu jestem fryzjerką, więc dbałam o nie odpowiednio. od czerwca nie farbuję. Nie miałam kasy i kupiłam garniera ehh jakiś popielaty i wyszedł za jasny. teraz mam 5 cm odrostu , ścięłam włosy o jakieś 10 cm i zapuszczam włosy i odrost. Witam was
Moja fotencja z odrostem

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Stuknęło 15msc

[xyolax]

Napisane przez Hazel_Eyed

do ramion, no może z tyłu ciut dłuższe, a naturalki mi sięgają mniej więcej do ucha - zalezy z której strony przedziałka zawsze robię z prawej strony przedziałek to z prawej już są do ucha, a z lewej trochę jeszcze brakuje

A dokąd chcesz zapuścić?


[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;29807374]Stuknęło 15msc [/QUOTE]


Widzę piękny złoty poblask


No dobra, wrzucam jedno foto odrazu po fryzjerze, włosy wyciągnięte na szczotce, dlatego się wydają w miarę długie, jak mi się później powywijały to zrobiły się o połowę krótsze, ledwo za ramiona

2. foto widać susz

[biemi]

Napisane przez xyolax

Troszkę bolało, tyle włosów poszło No ale warto było, nigdy nie mogę się nazachwycać końcówkami po fryzjerze Zamierzam teraz częściej chodzić, ostatni raz byłam aż wstyd się przyznać, ale półtora roku temu I muszę przyznać, że od naprawdę bardzo dawna po takim mocnym ciachaniu nie wyszłam zadowolona od fryzjera, a teraz... bardzo się cieszę... Teraz intensywnie dbam i zapuszczam... Ostatnio zaniedbałam moje włosy, do tego Alpecin zrobił mi susz na głowie :/
Możecie polecić jakiś delikatny szampon, który raczej nie powinien wysuszyć czupryny na wiór?
Odpada BD i ziołowe szampony.

no to hard corowo je traktujesz że aż 1,5 roku ich nie ścinałaś moje by się dawno połamały, ja obowiązkowo co 3mc na podcięcie końcówek w innym wypadku robią mi się takie małe brzydkie kuleczki na końcówkach

[Hazel_Eyed]

Napisane przez xyolax

A dokąd chcesz zapuścić?

zasadniczo to im dłuższe tym lepiej ale minimum do ramion chcę mieć swoje, chociaż jakieś podcięcie pewnie wczesniej zrobię bo to trochę potrwa zanim urosną do ramion naturalki

[xyolax]

Napisane przez biemi

no to hard corowo je traktujesz że aż 1,5 roku ich nie ścinałaś moje by się dawno połamały, ja obowiązkowo co 3mc na podcięcie końcówek w innym wypadku robią mi się takie małe brzydkie kuleczki na końcówkach

Hardcorowo traktowałam je rozjaśniając czuprynę kilka lat na platynę, to dopiero była katorga! Przez około 2/3 lata włosy stały w miejscu przez to, że non stop się kruszyły, sięgały kilka cm za ramiona, nie mogłam ich zapuścić, dodając do tego paskudne cieniowanie... Brrrrrr! Nigdy więcej! Także teraz z dumą się tak 'zapuściłam' I żałuję, że tak późno zdecydowałam się na powrót do swoich włosów.

No i mam uraz do fryzjerów Ciężko znaleźć dobrego, który nie zrobi wszystkiego po swojemu tylko będzie liczył się z klientem... Przynajmniej ja trafiałam na nieodpowiednich

A co do tego 1,5 roku to czasem sama sobie ciachałam kilka cm końców no i jak wyłapałam jakąś rozdwajającą się końcówkę to też obcinałam. Także w aż takim tragicznym stanie to nie były.

Te kropeczki na końcówkach są okropne, też ich pełno miałam, a jeszcze gorzej jak się na długości włosów, przez nie się włosy łamią

Napisane przez Hazel_Eyed

zasadniczo to im dłuższe tym lepiej ale minimum do ramion chcę mieć swoje, chociaż jakieś podcięcie pewnie wczesniej zrobię bo to trochę potrwa zanim urosną do ramion naturalki

Skąd ja to znam Ale to do ramion to już Ci niewiele brakuje, więc lada moment a będą długchne

[agaa91]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;29807374]Stuknęło 15msc [/QUOTE]
brawo gratulacje

Napisane przez xyolax

A dokąd chcesz zapuścić?





Widzę piękny złoty poblask


No dobra, wrzucam jedno foto odrazu po fryzjerze, włosy wyciągnięte na szczotce, dlatego się wydają w miarę długie, jak mi się później powywijały to zrobiły się o połowę krótsze, ledwo za ramiona

2. foto widać susz

no no widzę, że sporo ciachnęłąś, ale to na pewno włosom wyjdzie na dobre i do całych naturalek już bliżej niż dalej
taaak, ja też nie lubię jak mi fryzjerka włosy suszarką wysuszy tuż przy skalpie , taki susz to ja mam codziennie, naturalki mam gładkie a te rozjaśniane puszą mi się strasznie...

[Sweet Cake]

Jejku dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, że tak mocno Wam się nie odróżniają kolory odrostów od włosów naturalnych no ale sama sobie jestem winna nikt mi nie kazał mazać się na czarno

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

ale ja miałam czarne farbowańce 3 razy je rozjaśniałam, po rozjaśnianiu wyglądały tak:

uważam, ze teraz są w o niebo lepszej kondycji, a nie podcięłam ich ani o mm. Także myślę, że jednak naprawienie ubytków jest możliwe.

[xyolax]

Napisane przez agaa91

brawo gratulacje


no no widzę, że sporo ciachnęłąś, ale to na pewno włosom wyjdzie na dobre i do całych naturalek już bliżej niż dalej
taaak, ja też nie lubię jak mi fryzjerka włosy suszarką wysuszy tuż przy skalpie , taki susz to ja mam codziennie, naturalki mam gładkie a te rozjaśniane puszą mi się strasznie...

No napewno, zyskały bardzo na objętości co mi się bardzo podoba No i mam nadzieję, że teraz szybko odrosną

Dokładnie, jeszcze jak tym gorącym nawiewem... Aż mnie skręcało tam u niej, ale mówię już dobra, raz się poświęcę
A olejujesz dalej? Mi na puszenie bardzo oleje pomagały

Napisane przez Sweet Cake

Jejku dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, że tak mocno Wam się nie odróżniają kolory odrostów od włosów naturalnych no ale sama sobie jestem winna nikt mi nie kazał mazać się na czarno

A naturalki jakie?

[Sweet Cake]

xyolax moje naturalki to ciemny/średni blond dokładnie już nie pamiętam nawet ponieważ farbuje od gimnazjum z czego dumna nie jestem :/ wiem tylko że na odrostach w zestawieniu z czernią wyglądają jak szaro siwe niech rosną jak najszybciej żebym mogła ściąć te czarnuchy

[201607040946]

Sweet cake -- to smućmy się razem, bo moje naturalki sa jeszcze jasniejsze niż twoje

[Bayka]

Napisane przez Sztynka

Przyłączam się do was dziewuszki.
Z natury byłam jasna blondynką. W młodości eksperymentowałam od czerni po fiolety, rudości, granaty i mahonie. Jestem typem zimnym , typowy mysi blond. Zawsze myślałam , ze mój naturalny kolor jest do bani. Teraz obserwując na ulicy, chcę wrócić do natury. Zapuściłam odrost, po czym widzę, że włosy znacznie mi ściemniały, o jakieś 2 czy 3 tony od ciągłego farbowania. Z tym, ze ja farbuję rzadko, co 3 4 miesiące. Z zawodu jestem fryzjerką, więc dbałam o nie odpowiednio. od czerwca nie farbuję. Nie miałam kasy i kupiłam garniera ehh jakiś popielaty i wyszedł za jasny. teraz mam 5 cm odrostu , ścięłam włosy o jakieś 10 cm i zapuszczam włosy i odrost. Witam was
Moja fotencja z odrostem

witamy serdecznie pozostaje zyczyc wytrwałości a włoski mogą się wydawqać ciemniejsze niż kiedys, ze wględu na kontrast przy tych jasnych, no i przyzwyczajenie- od dłuższego czasu widziałaś siebie tylko w jasnych włosach, więc teraz vten odrost może się wydawać bardzo ciemny, tż tak miałam, a teraz jak mam już ze 30 cm odrostu to widzę, że włosy wcale nie są tak bardzo ciemne

[agaa91]

Napisane przez xyolax

No napewno, zyskały bardzo na objętości co mi się bardzo podoba No i mam nadzieję, że teraz szybko odrosną

Dokładnie, jeszcze jak tym gorącym nawiewem... Aż mnie skręcało tam u niej, ale mówię już dobra, raz się poświęcę
A olejujesz dalej? Mi na puszenie bardzo oleje pomagały

od wakacji nie olejowałam z czystego lenistwa, poza tym większość wakacji spędziłam poza domem i nie miałam za bardzo jak olejować, ostatnio nałożyłam mieszankę kokos, rycyna, miód na włosy na jakieś 2,5h i włosy miałam takie gładkie , muszę wrócić do regularnego olejowania ale obawiam się nadmiernego przetłuszczania a ostatnio zauważyłam, że moje włosy bez olejowania zbyt szybko się przetłuszczają. Myję codziennie i używam ziołowych szamponów+odżywka isana b/s..

[xyolax]

Napisane przez Sweet Cake

xyolax moje naturalki to ciemny/średni blond dokładnie już nie pamiętam nawet ponieważ farbuje od gimnazjum z czego dumna nie jestem :/ wiem tylko że na odrostach w zestawieniu z czernią wyglądają jak szaro siwe niech rosną jak najszybciej żebym mogła ściąć te czarnuchy

No ja wiem, że Ci ciężko, sama przez pewien czas miałam czarne włosy i w momencie jak włosy mi rosły i miałam odrost wyglądało jakbym łysiała, masakra

W sumie te pierwsze centymetry są najgorsze... Ale można je zakryć np. chodząc w takich szerszych materiałowych opaskach (sama to praktykowałam , dobry patent bo nie widać odrostów) albo z chustą, wkleiłam zdjęcia w załącznikach. Strasznie mi się to podoba

Napisane przez agaa91

od wakacji nie olejowałam z czystego lenistwa, poza tym większość wakacji spędziłam poza domem i nie miałam za bardzo jak olejować, ostatnio nałożyłam mieszankę kokos, rycyna, miód na włosy na jakieś 2,5h i włosy miałam takie gładkie , muszę wrócić do regularnego olejowania ale obawiam się nadmiernego przetłuszczania a ostatnio zauważyłam, że moje włosy bez olejowania zbyt szybko się przetłuszczają. Myję codziennie i używam ziołowych szamponów+odżywka isana b/s..

Widzę, że tak jak ja Też się w wakacje ociągałam i zaniedbałam moje włosiska, przez co musiałam ciachnąć, ale też wracam do regularnego olejowania, dzisiaj na noc miałam olej z winogron i oliwę z oliwek i włoski są takie ahhhh Także nie oglądaj się tylko wracaj do regularnego olejowania i problem zniknie!

Nie poradzę Ci niczego na przetłuszczanie, bo sama mam z tym problem Ale jeśli obawiasz się nadmiernego przetłuszczania to może nie nakładaj przy samym skalpie, zacznij kilka cm niżej lub np. od ucha. Ja często nakładałam od ucha w dół no i raz na jakiś czas na całe naturalki, żeby je dopieścić i nie miałam problemu z nadmiernym przetłuszczaniem, choć moje włosy są naprawdę podatne na to..

[srebrna_smuga]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;29809350]ale ja miałam czarne farbowańce 3 razy je rozjaśniałam, po rozjaśnianiu wyglądały tak:

uważam, ze teraz są w o niebo lepszej kondycji, a nie podcięłam ich ani o mm. Także myślę, że jednak naprawienie ubytków jest możliwe.[/QUOTE]


o wow, faktycznie masakrycznie to wyglądało, podjęłaś bardzo dobrą decyzje

xyolax gratuluję decyzji była bardzo dobra

Wstawiam zdjęcie moich włosków, 10 października będą miały 11 m-ce

a i mały gratis, z wyprostowaną grzywką która mi odrosła od feralnego ścięcia

[xyolax]

Napisane przez srebrna_smuga

o wow, faktycznie masakrycznie to wyglądało, podjęłaś bardzo dobrą decyzje

xyolax gratuluję decyzji była bardzo dobra

Wstawiam zdjęcie moich włosków, 10 października będą miały 11 m-ce

a i mały gratis, z wyprostowaną grzywką która mi odrosła od feralnego ścięcia

Dziękuję Dużo czasu minęło zanim ją podjęłam, ale było warto

Jakie już długie wow, piękna grzywa i jak błyszczy

[srebrna_smuga]

Napisane przez xyolax

Dziękuję Dużo czasu minęło zanim ją podjęłam, ale było warto

Jakie już długie wow, piękna grzywa i jak błyszczy

Zobaczysz, za chwile zrobisz drugie cięcie i zostaną same naturalki

Dziękuję, staram się jak mogę żeby szybko rosły a z grzywki jestem mega zadowolona, co prawda serce mnie kłuje jak muszę ją prostować bo normalnie to jest loczkiem ale dla takiego efektu warto.

[Anioleczka]

Napisane przez Sztynka

Przyłączam się do was dziewuszki.
Z natury byłam jasna blondynką. W młodości eksperymentowałam od czerni po fiolety, rudości, granaty i mahonie. Jestem typem zimnym , typowy mysi blond. Zawsze myślałam , ze mój naturalny kolor jest do bani. Teraz obserwując na ulicy, chcę wrócić do natury. Zapuściłam odrost, po czym widzę, że włosy znacznie mi ściemniały, o jakieś 2 czy 3 tony od ciągłego farbowania. Z tym, ze ja farbuję rzadko, co 3 4 miesiące. Z zawodu jestem fryzjerką, więc dbałam o nie odpowiednio. od czerwca nie farbuję. Nie miałam kasy i kupiłam garniera ehh jakiś popielaty i wyszedł za jasny. teraz mam 5 cm odrostu , ścięłam włosy o jakieś 10 cm i zapuszczam włosy i odrost. Witam was
Moja fotencja z odrostem

Witamy Śliczniusi odrost
Wiecie co, jak tak patrzę na te zdjęcia włosków to nie widziałam chyba ani jednej osoby której farbowane włosy byłyby ładniejsze niż naturalne- zwłaszcza w kontraście farbowańce-naturalki widać taką różnicę. Te farbowane są pozbawione blasku, takie matowe, zniszczone a naturalne tak pięknie się mienią Nawet czasami ciężko określić odcień, bo mam wrażenie że się zmienia w zależności od światła i innych warunków. Po co nam były te farby...