Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[konspiracja]

Napisane przez vitreus

na dworzu to on spaceruje ze mną przy wózku tylko, po pół godzinie musimy wracać do domu bo nie chce mu się iść. z placu zabaw nic już nie zostało, jest tylko ławka, nawet piaskownicyu nie ma. Rowerka nie umie pedałować, tylko siedzi a to chyba jeszcze gorzej niż jak chodzi przecież. Mi też jest ciężko z tym rowerkiem jak jeszcze Majcia jest. Dziecko w chuście, rowerek w jednej, Oskar w drugiej i ze schodów trzeba zejść.
Dzisiaj znów na dwór nie wyjdę bo wiatrzysko takie, że mi prawie głowę urwało na balkonie.

Vitreus ale ja tu czegoś nie rozumiem, jesteś z dziećmi tylko pół godzinki na dworze i to nie zawsze, bo jak wieje to nie idziesz? Ja rozumiem że nie ma fajnego placu zabaw, ale ja bym zrobiła tak, że małą do wózka i niech śpi gdzieś pod drzewkiem i pod Twoim okiem, a dla Oskara piłka i dalej Mama, bawisz się z nim. Piłka, autka, berek, cokolwiek żeby mogł pobiegać i wyszaleć się

Napisane przez vitreus

Mam komputer stacjonarny, a była cisza i myślałam, że bajki ogląda.


Tak go biję, że się śmieje, bo pampersa ma. ale w kącie go stawiam.

Wczoraj przemęczyłam go i nie spał w dzień, obudził się o ósmej rano, spać go położyłam o dwudziestej, a zasnął i tak po dziesiątej.

Po prostu muszę przeżyć ten trudny okres

Wątpię czy ma tu coś do rzeczy 'trudny okres" dziecko Ci się przed tv nie zmęczy.
I u mnie raczej nie zdarzają się takie sytacje żeby mały nie był w pomieszczeniu w którym akurat ja jestem, no chyba że chodzi o krótkie wyjście do wc Też nie wiem co by wykombinowal, jakbym tak zdała się na jego kreatywność Jakoś zawsze tak wychodzi że sam przechodzi się bawić, tam gdzie mamusia.
No i dużo by jeszcze pisać o tych klapsach i takim dłuugim kącie... Może jak nie przynoszą oczekiwanych efektów to warto coś zmienić?

Napisane przez elalank

powodzenia w pracy. Ja już powoli mam stresa, że za 1,5 miesiąca kończy mi się macierzyński i co dalej

odbieram Olkę o 14, tj jak wstają po leżakowaniu.

Coś wymyślisz

I co wszystkie dzieci tak wychodzą

Napisane przez gucia6

my jestesmy w zlobku gdzies o 8.15, bo ok 8.30 maja krag powitalny... szkoda by bylo, zeby Sandra byla wyeliminowana z tego
a odbieram tez ok 14, po drzemce

Też o 14 Pytam, bo jak Staś teraz zostal na cały etat, to po 16 juz prawie nikogo nie ma... Nie podoba mi się to, myślałam, że będę po niego w miarę szybko, a okazuje się że zamykamy szeregi....
To do ktorej ci rodzice pracują? Muszę coś pokombinować z czasem pracy

Napisane przez pietrusia

Jajniki mnie przeszły bolec, mam nadzieje ze to była owulacja bo ostatkiem sił dopałam wtedy Tz-ta

Powodzenia!
I dla Gochy!

Kto ma dobry termometr? Ale nie elektroniczny?

[pietrusia]

Napisane przez suonko2

[
pietrusia jak kontrol?

żeby wszyscy mieli taka kontrol jak u nas cała kontrol trwała 30 min cos tam sprawdził u dyra w gabinecie i sie zmył u nas nawet nie był wiec chłopa nie widziałam

Napisane przez konspiracja

Powodzenia!
I dla Gochy!

Nie dziękuje

A ja sie do pracy szykuje ale tak jakos jeszcze do was wpadłam, dobrze ze dzis piatek

[aniulka8204]

cześć mamuśki

Napisane przez gucia6

Ela, Ania, ale wam zazdroszcze, ze juz macie maluszki przy sobie... mnie jeszcze troche turlania czeka

jeszcze musisz wytrzymać a ja zazdroszcze Tobie bo czasem tęskni mi się za tym brzuszkiem i kopniaczkami no ale narazie wstrzymuję się od zafasolkowania się moze za jakieś 5lat jeśli się uda to kto wie

Napisane przez pietrusia

No ale szybciej sie doczekasz niz ja
Mnie od wczoraj strasznie jajnik boli pracy

Aniulka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN

dziękuję ślicznie

Napisane przez katekatee

Witam. Troszkę mnie nie było ale odkąd mam co weekend zajęcia to się po prostu nie wyrabiam Pracę napisałam, oddałam i czekam na potwierdzenie że jest ok bo nie zamierzam w niej nic więcej zmieniać. Za to teraz muszę zabrać się za naukę bo za miesiąc mam egzamin z całego materiału ze studiów W domu ok, Wiktor szaleje na całego, na nocnik nie chce siadać ale informuje nas o tym ze zrobił siku, także mam nadzieję że do krok w dobrą stronę W pracy też ok, od nowego roku wstępuję w nowy związek tj. spółkę cywilną. Przemyslałam to sobie i wiem że to jedyne słuszne rozwiązanie w mojej obecnej sytuacji i przy obecnej konkurencji na rynku. A w spółkach to jak w małżeństwie trzeba sie po prostu starać i będzie ok



Aniulka jacy oni są słodcy Nie dawaj tu proszę takich zdjęć bo to się może źle dla mnie skończyć...

Zmykam do domku bo juz 17 sie zbliża.

dzięki
oj jak się ma swój interes to niestety na wszystko czasu brak i trzeba ganiać by się kręciło


zmieniliśmy Pawełkowi mleczko bo zaczynał mieć taką buzie szorstką jak Agusia kiedyś, zmieniliśmy na bebilon pepti i narazie kupy są o wiele wiele luźniejsze o kolorze musztardowym a nie takie zbite i zielonkawe jak miał cały czas buzia delikatnie sie poprawiła no ale straszne gazy ma i wydaje mi sie że jednak popimo tamtych twardych kup to poprzednio nie miał takich gazów i nie wiem czy mu to pasuje czy nie bo dużo ostatnio marudzi no chyba że wkońcu przebija sie ten ząbek

zapomniałam powiedzieć że wygrałam te 100zł do wydania na kosmetyki w rossmanie w konkursie na wizażu

pogoda u nas dziś straszna, leje i leje

miłego dnia kobitki papa

[karenina19]

Napisane przez martaN23

dziś już lepiej

Napisane przez pietrusia

Jajniki mnie przeszły bolec, mam nadzieje ze to była owulacja bo ostatkiem sił dopałam wtedy Tz-ta

Napisane przez AlwaysPerfect

dziewczyny sorki za nieobecnosc ale jestem tak przyziebiona ze nawet oddychac mi sie nie chce...

Duzo zdrowka

Napisane przez DiTu77

Kareninko, bardzo dziękuję za pamięć Jestem z Wami i tu i w klubie...
Cześć Mamusie
Reszta w klubie

Jak dobrze Cie widziec Ide do Klubu w takim razie...

Napisane przez aniulka8204

zapomniałam powiedzieć że wygrałam te 100zł do wydania na kosmetyki w rossmanie w konkursie na wizażu

Dzien doberek

u nas pogoda juz typowo jesienna i wcale nie mam na mysli zlotej polskiej jesieni...
Wczoraj nie bylismy na rowerze wiec dzisiaj nie ma mocnych, maly juz o 7.30 stal z rowerkiem pod drzwiami i obiecalam, ze po drzemce idziemy...

Musimy tez isc w koncu do sklepu z zabawkami i wybrac prezenty do Kosza Urodzinowego André dla jego gosci...bardzo podoba mi sie ten niemiecki zwyczaj - przynajmniej kupuje w prezencie to, co ktos naprawde chce dostac W Pl o tym nie slyszalam, ale moze cos sie zmienilo..?


Ide po kawke

[tarasia]

weekend!!
tylko gdzie ta pogoda sie podziała

Napisane przez konspiracja

Hej, żyjemyW pracy na razie mam dwa tyg na rozruch, a potem ruszamy z nowymi zadaniami.

Co jeszcze- czasu jest rzeczywiście mało...
Ela, Trasia o ktorej zabieracie dziewczynki ze żłobka? tzn Ela, a inne dzieci??

ja zaprowadzam Nilę na 8, w środy na 7:00, a odbiera ja tż między 15 a 16 (czesem uda mu się wcześniej skończyć to po 15, a jak nie to i 16:10 tez się zdarzyła).

Napisane przez AlwaysPerfect

dziewczyny sorki za nieobecnosc ale jestem tak przyziebiona ze nawet oddychac mi sie nie chce...

dużo zdrowia

Napisane przez martaN23

dziś już lepiejco prawda jeszcze nie chodzi tak jak powinna ,ale choć nocka spokojnatylko po wczorajszym ciągle się przytula i na kolanach chce tak się upłakała
Także spadam do Oli moze jutro da mi poczytać

cieszę się!

Napisane przez konspiracja

I co wszystkie dzieci tak wychodzą


Też o 14 Pytam, bo jak Staś teraz zostal na cały etat, to po 16 juz prawie nikogo nie ma... Nie podoba mi się to, myślałam, że będę po niego w miarę szybko, a okazuje się że zamykamy szeregi....
To do ktorej ci rodzice pracują? Muszę coś pokombinować z czasem pracy

Kto ma dobry termometr? Ale nie elektroniczny?

też nasunęło mi się to pytanie. to co ci rodzice maja za pracę?, a może oddają dzieci tak dla świętego spokoju. ( nie mam tu na myśli oczywiście Eli
nasz żłobek działa od 7 - 16 ale większość rodziców odbiera dzieci po 15

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

konspi, a jaki ty chcesz inny niż elektroniczny? rtęciowe wycofali ze sprzedarzy, a takie które przykłąda się do czoła nie są dokładne.

[elalank]

heloł

w końcu przyszła jesień
od kilku dni nie mamy auta, bo daliśmy koledze do sprawdzenia czy wszytsko jest sprawne i podróże z 2 dzieci autobusami to niezłe wyzwanie! Oczywiście dziś autobus, raz. że stanął daleko od krawęznika, to 2. krawężnik był taki niski, że musiałam podnieść wózek z Alą i oczywiście mi nikt nie pomógł I czuję teraz, że rana po CC coś mnie pobolewa ech...

Napisane przez konspiracja

I co wszystkie dzieci tak wychodzą


Też o 14 Pytam, bo jak Staś teraz zostal na cały etat, to po 16 juz prawie nikogo nie ma... Nie podoba mi się to, myślałam, że będę po niego w miarę szybko, a okazuje się że zamykamy szeregi....
To do ktorej ci rodzice pracują? Muszę coś pokombinować z czasem pracy

Kto ma dobry termometr? Ale nie elektroniczny?

tego nie wiem.

A często jest tak, że dzieci odbierają babcie lub opiekunki Z tego co zaobserwowałam.
Moja koleżanka ma pracę, w której często musi zostać dłużej, więc zatrudnia dziewczynę, która codziennie odbiera jej synka, zaprowadza do domu i jest z nim dopóki ona nie wróci z pracy.

ja mam elektroniczny i paskowy (a ten jest do doooopy)

Napisane przez aniulka8204

zmieniliśmy Pawełkowi mleczko bo zaczynał mieć taką buzie szorstką jak Agusia kiedyś, zmieniliśmy na bebilon pepti i narazie kupy są o wiele wiele luźniejsze o kolorze musztardowym a nie takie zbite i zielonkawe jak miał cały czas buzia delikatnie sie poprawiła no ale straszne gazy ma i wydaje mi sie że jednak popimo tamtych twardych kup to poprzednio nie miał takich gazów i nie wiem czy mu to pasuje czy nie bo dużo ostatnio marudzi no chyba że wkońcu przebija sie ten ząbek

zapomniałam powiedzieć że wygrałam te 100zł do wydania na kosmetyki w rossmanie w konkursie na wizażu

ja się na trzecie nie piszę

a jakie mieliście wcześniej mleko? bo u nas tez kupy brak i taka jest gęściejsza ostatnio robiła w poniedziałek, a bąki ma takie śmierdzące, że gdybym takiego poczuła gdzieś od kogoś, to w życiu bym nie powiedziała, że to 3,5 miesięczne dziecko

gratuluje wygranej Super!
A jest lista czy Ci wysłali info o wygranej? bo ja chyba też brałam udział, z tego co pamiętam

Napisane przez tarasia

też nasunęło mi się to pytanie. to co ci rodzice maja za pracę?, a może oddają dzieci tak dla świętego spokoju. ( nie mam tu na myśli oczywiście Eli
nasz żłobek działa od 7 - 16 ale większość rodziców odbiera dzieci po 15

no ja myślę
napisałam wyżej

[asioczka]

czesc dziewczynki. ja znow bylam bez kompa, lece nadrabiac, co naklikalyscie

[aniulka8204]

Napisane przez elalank

heloł
Oczywiście dziś autobus, raz. że stanął daleko od krawęznika, to 2. krawężnik był taki niski, że musiałam podnieść wózek z Alą i oczywiście mi nikt nie pomógł I czuję teraz, że rana po CC coś mnie pobolewa ech...


ja się na trzecie nie piszę

a jakie mieliście wcześniej mleko? bo u nas tez kupy brak i taka jest gęściejsza ostatnio robiła w poniedziałek, a bąki ma takie śmierdzące, że gdybym takiego poczuła gdzieś od kogoś, to w życiu bym nie powiedziała, że to 3,5 miesięczne dziecko

gratuluje wygranej Super!
A jest lista czy Ci wysłali info o wygranej? bo ja chyba też brałam udział, z tego co pamiętam

oj Elu ludzie są teraz okropni, zero pomocy zero współczucia, patrzą jak się człowiek męczy ale cholery nie pomogą
jak cie nie przestanie boleć blizna to może idz się skonsultować z lekarzem

my na początku mieliśmy isomil bo z powodu nietolerancji tak jak u Agusi i miał twarde kupki zbite takie i lekko zielonkawe i buzia zaczęła mu się robić szorstka ale problemów większych nie było z brzuszkiem, zmieniliśmy teraz na bebilon pepti i kupa jest musztardowa i luźna no i niby taka ma być ale bąki to tak samo smrodlawe strasznie tylko dużo ich ma nie tak jak przy isomilu. buzia też lepsza i nie wiem co robić bo marudzi mi strasznie i czy to na zęby czy znów te mleko
poobserwuje go jeszcze i zobacze czy nie wrócić do isomilu.

a jeśli o wygraną chodzi to jest lista ale Ciebie tam niestety nie ma

[Maria2008]

Marta mam nadzieje, że już z nóżką bedzie w porządku

AlwaysPerfect zdrówka

aniulka gratuje wygranej

konspi my mamy taki do czoła i zwykły elektroniczny i powiem szczerze, że wole chyba ten zwykły Kinia niechce zabardzo dać dotknąć czoła i temp. jest mierzona po kilka razy i różnie wychodzi.

U nas była moja mama. My byliśmy na zakupach chcieliśmy kupić trzewiki, ale nigdzie nie było rozmiaru. Już nawet chciałam kupić w daichmanie ale tam były elefanty i takie sobie za 110zł więc wole dołożyć te 30zł i mam lepsze. W końcu kupiłam na all w poniedziałek mają być
Pogoda u nas też do bani

[suonko2]

Napisane przez aniulka8204

zmieniliśmy Pawełkowi mleczko bo zaczynał mieć taką buzie szorstką jak Agusia kiedyś, zmieniliśmy na bebilon pepti i narazie kupy są o wiele wiele luźniejsze o kolorze musztardowym a nie takie zbite i zielonkawe jak miał cały czas buzia delikatnie sie poprawiła no ale straszne gazy ma i wydaje mi sie że jednak popimo tamtych twardych kup to poprzednio nie miał takich gazów i nie wiem czy mu to pasuje czy nie bo dużo ostatnio marudzi no chyba że wkońcu przebija sie ten ząbek

zapomniałam powiedzieć że wygrałam te 100zł do wydania na kosmetyki w rossmanie w konkursie na wizażu

pogoda u nas dziś straszna, leje i leje

miłego dnia kobitki papa

Lena była na Bebilonie Pepti dłuższy czas i bąki puszczała strasznie, ale problemów brzuszkowych nie miała. Gratuluję wygranej

[AlwaysPerfect]

dziewczyny dziekuje za zyczenia zdrowka ale chyba skoncze na antybiotyku....nic mi sie nie polepsza

aha a co do termometrow to ja mam taki do ucha i mierze nim nam wszytskim temperature i ja jestem zadowolona

[suonko2]

A zapomniałam, co do termometrów to ja mam taki: http://allegro.pl/termometr-microlif...860759802.html i jestem z niego zadowolona, bo elektronicznym nijak nie dało się zmierzy Lenie temperatury...

[konspiracja]

Napisane przez tarasia

też nasunęło mi się to pytanie. to co ci rodzice maja za pracę?, a może oddają dzieci tak dla świętego spokoju. ( nie mam tu na myśli oczywiście Eli
nasz żłobek działa od 7 - 16 ale większość rodziców odbiera dzieci po 15

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

konspi, a jaki ty chcesz inny niż elektroniczny? rtęciowe wycofali ze sprzedarzy, a takie które przykłąda się do czoła nie są dokładne.

U nas jest lista i podpisuje sie godzinę przyprowadzenia i odebrania dziecka i najwięcej dzieci po 14 wychodzi. Przez ten m-c jak Staś się przyzwyczajał ja też odbierałam go po 14 i owszem dziedkowie sie zdarzają, ale najczęściej rodzice...

Ja do tej pory miałam elektroniczny (do ucha i czoła) ale średnio bylo z dokładnością. Rozmawialam z babką w aptece i najlepsze są bezdotykowe, takie jakie mają w szpitalach.

Napisane przez elalank

A często jest tak, że dzieci odbierają babcie lub opiekunki Z tego co zaobserwowałam.
Moja koleżanka ma pracę, w której często musi zostać dłużej, więc zatrudnia dziewczynę, która codziennie odbiera jej synka, zaprowadza do domu i jest z nim dopóki ona nie wróci z pracy.

Ooo,,,, na to bym nie wpadła...
Wspólczuję dzisiejszych przejść miejskich... Pełna cooolturka jak widzę.

Napisane przez AlwaysPerfect

dziewczyny dziekuje za zyczenia zdrowka ale chyba skoncze na antybiotyku....nic mi sie nie polepsza

aha a co do termometrow to ja mam taki do ucha i mierze nim nam wszytskim temperature i ja jestem zadowolona

U mnie też gardło się nadal waha czy mnie rozłożyć czy nie...

Napisane przez suonko2

A zapomniałam, co do termometrów to ja mam taki: http://allegro.pl/termometr-microlif...860759802.html i jestem z niego zadowolona, bo elektronicznym nijak nie dało się zmierzy Lenie temperatury...

Dzięki
Jak tam rekrutacja? I napisz coś, co to za praca?

Miłego weekendu:jupi :

[zebra666]

Aniulka gratuluje!

Always zdrówka!

Termometr mam jakiś zwykły elektr. ale przydałby się lepszy, bo oczywiście Piotrek nie chce dać sobie mierzyć temperatury...

[gucia6]

z termometrow to ja mam jeden elektroniczny campol i jeden rteciowy... chyba ostatni jaki byl zezwolony do sprzedzazy , ale oczywiscie tym nie mierze temp Sandrze

tylko ja sie zastanawiam, po co wam jakies niewiadomo jak dokladne termometry?
to nie sa przeciez pomiary analityczne, tylko chodzi o to, zeby sprawdzic, czy dziecko ma goraczke, czy nie, a jesli tak, to czy przekracza te 38 lub 39 st. To przeciez nie jest az tak istotne, czy ma 38.8, czy 39.2... cos na zbicie temp i tak trzeba dac...

ale to tylko moja skromna opinia

no i poza tym mierze malej temp tylko jesli podejrzewam, ze jest chora... bo tak sobie dla kontroli to nie widze sensu... sobie tez przeciez co chwile nie mierze

[pietrusia]

Witam

Ale cisza

U mnie dzis zalatny dzien jutro mamy odpust i rodzinka przyjdzie na obiad wiec sprzatanko dzis cały dzien.

[AlwaysPerfect]

witam ciutke lepiej sie czuje wiec moge pare slow skrobnac....poniezej zalaczam fotki mojej malej Olimpki...i wlasnie mam pytanko....jak juz obejrzycie fotki w jaki sposob moge je usunac bo nie chce zeby ciagle byly na watku juz kiedys mialam nie mila sytuacja z jedna z uzytkowniczek forum i nie chce by to sie powtorzylo a poza tym tez nie chce by prawie kazdt mogl ogladac zamieszczane fotki!!!!!!

[AlwaysPerfect]

juz mam.....znalazlam jak i jeszcze jedno pytanie...jakie "warunki" musze spelniac/ spelnic by dostac sie do waszego klubu...wiem ze moze na dzien dzisiejszy to za krotko sie znamy ale pytam bo chodzi mi glownie o to ze zdjecia wolabym zamieszczac w klubie niz na ogolnym forum wiec same rozumiecie skad to moje pytanie

a Gucia ja tez nie latam za mala z termometrem tylko jak mam podejrzenia ze moze miec goraczke...dobra koncze

milego weekendu

[kachula27]

zdrowka dla chorowitkow a dla wszystkich milego weekendu

Ja wlasnie zaczełam urlopik wiec 2 tyg laby od pracy ale bedzie ciezka praca w domu bo remont pelna para rusza w poniedzialek

[gucia6]

Napisane przez AlwaysPerfect

witam ciutke lepiej sie czuje wiec moge pare slow skrobnac....poniezej zalaczam fotki mojej malej Olimpki...i wlasnie mam pytanko....jak juz obejrzycie fotki w jaki sposob moge je usunac bo nie chce zeby ciagle byly na watku juz kiedys mialam nie mila sytuacja z jedna z uzytkowniczek forum i nie chce by to sie powtorzylo a poza tym tez nie chce by prawie kazdt mogl ogladac zamieszczane fotki!!!!!!

sliczna masz corcie

a zdjecia mozesz usunac poprzez edycje swojego postu

[AlwaysPerfect]

dziekuje Guciu

[vitreus]

Jeśli chodzi o termometr to ja mam od początku rtęciowy i nim mierzę gorączkę dzieciom. Jakoś nikt nie protestuje na szczęście

Always - jaka słodka

[magdawikp]

Alweys zawsze możesz fotki umieścic w swoim profilu i tylko zaproszone osoby je zobaczą
a mała słodka

[Maria2008]

Alweys śliczna Olimpia

konspi ja nawet nie wiem jakie to bezdotykowe bo u nas w szpitalach to albo nie mają albo jak już to zwykłe

[konspiracja]

Napisane przez gucia6

tylko ja sie zastanawiam, po co wam jakies niewiadomo jak dokladne termometry?
to nie sa przeciez pomiary analityczne, tylko chodzi o to, zeby sprawdzic, czy dziecko ma goraczke, czy nie, a jesli tak, to czy przekracza te 38 lub 39 st. To przeciez nie jest az tak istotne, czy ma 38.8, czy 39.2... cos na zbicie temp i tak trzeba dac...

Guciu ja sie zgadzam. Ale jak mierzę trzy razy i za każdym mam inny wynik to termometr jest do ... no do niczego... Ja mialam do tej pory Baby ono i teraz calkiem siadł, przy moim stanie podgorączkowym (mierzonym na rtęciowym oraz sprawdzonym na samopoczuciu...) pokazuje mi 34st to chyba coś mocno jest nie tak Teraz chciałam kupić coś, co nam dłużej i skuteczniej posłuży...

A mnie chyba rozłożyło...aaaaa psik........

Rano byliśmy na Festiwalu Krasnaludków. Pogoda średnia, a Stasiowi najbardziej podobało sie malowanie kredą

A, i Staś nam dziś deklamował pierwszy wierszyk ze żłobka: "na polanie w lesie chodzi pani jesień, różne skarby niesie..."

[pietrusia]

Dobry wieczór ale cisza

Always śliczną masz córeczke

U mnie juz po imprezie, wysprzatane teraz mozna odpoczywac

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

Guciu ja sie zgadzam. Ale jak mierzę trzy razy i za każdym mam inny wynik to termometr jest do ... no do niczego... Ja mialam do tej pory Baby ono i teraz calkiem siadł, przy moim stanie podgorączkowym (mierzonym na rtęciowym oraz sprawdzonym na samopoczuciu...) pokazuje mi 34st to chyba coś mocno jest nie tak Teraz chciałam kupić coś, co nam dłużej i skuteczniej posłuży...

A mnie chyba rozłożyło...aaaaa psik........

Rano byliśmy na Festiwalu Krasnaludków. Pogoda średnia, a Stasiowi najbardziej podobało sie malowanie kredą

A, i Staś nam dziś deklamował pierwszy wierszyk ze żłobka: "na polanie w lesie chodzi pani jesień, różne skarby niesie..."

a no chyba, ze takie buty... ale to mimo wszystko nie bawilabym sie w jakies dziwne wynalazki, tylko kupila najzwyklejszy termometr elektr z apteki...

albo baterie sprawdzic w tym starym

brawo za wierszyk dla Stasia

[martaN23]

proszę was uspokójcie mnie::już się tak czaję z przebiciem Oli uszutż mówi,zeby to w końcu zrobić,bo później będzie gorzej.A ja mam takiego stresamądry,bo będzie siedział w samochodzie a ja z nią pójdę nie?no właśnie!Powiedzcie jak wasze dziewczyny zniosły przebijanie uszek?

[gucia6]

Napisane przez martaN23

proszę was uspokójcie mnie::już się tak czaję z przebiciem Oli uszutż mówi,zeby to w końcu zrobić,bo później będzie gorzej.A ja mam takiego stresamądry,bo będzie siedział w samochodzie a ja z nią pójdę nie?no właśnie!Powiedzcie jak wasze dziewczyny zniosły przebijanie uszek?

my chcemy tez Sandrze przebic uszka, duzo o tym rozmawialismy z tztem, kolczyki zreszta dostanie teraz na urodziny (nie uciekna, a ze zlota sie nie zepsuja ), ale postanowilismy, ze przebijemy uszka jak mala bedzie sama tego chciala... takze moze za rok, 2 - 3 lata, moze jak pojdzie do szkoly, a moze wcale jak nie bedzie chciala

teraz byloby to troche jak zadawanie bolu, z powodu, ktorego ona nie rozumie, a tylko dlatego, ze my chcielibysmy, zeby miala kolczyki
A pozniej wcale nie musi byc gorzej. Im dziecko starsze tyl lepiej wytlumaczyc, ze to moze bolec, ze rana musi sie zagoic itd. Ja sama przebijalam uszy jak mialam jakies 10 lat i wcale zle nie bylo

[zebra666]

Konspi gratulacje dla zdolnego Stasia!

Marta ja miałam przebijane uszy jak miałam kilka lat i abrdzo dobrze to wspominam- sama chciałąm meić kolczyki, bo podobały mi się u innych dziewczynek. Nikt mnie nie zmuszał- sama wyraziłam zgode. Poza tym czemu ma byc gorzej? Przecież to rzadne bolesne zabiegi- pyk i po sprawie....