Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[magdaavon]

Napisane przez fortepianistka

Dziewczyny ale to motywujące, patrząc na cienkie i niezbyt atrakcyjne włosy Madziochy na początku, które zamieniły się w tak gęste i jednolite...to daje nadzieje że każda z nas może mieć naprawde piękne włosy ! I jak widać w opisach pielęgnacja rzadko jest bardzo wymyślna, zwykła rycyna, szampony bez sls i maski.

Ja każdego dnia nie mogę się doczekać włosów to wcięcia w talii, wczoraj na wykładzie kumpel mi zmierzył że brakuje mi 11 cm. Obliczyłam że w normalnym tempie będzie to rok, ale w mocno przyspieszonym - niecałe poł roku ! extra.
Często przechylacie głowę do tyłu przed lustrem, żeby pomarzyć że macie włosy dużo dłuższe niż zwykle, i żeby poczuć jak smyrają plecki dużo niżej niż w rzeczywistości ? ja tak robie od dzieciństwa ;p

Dziś u mnie rzepka i moze rycyna z miodem i jajem, ale to wieczorkiem.

mam dokładnie tak samo nie mogę się doczekać kiedy urosną do tej długosci

[greige]

Fortepianistko, żeby moje włosy posmyrały plecy, musiałabym się nieźle nagimnastykować

A wczoraj odkryłam, że mam niezły gąszcza baby hair

[Aneta94Eg]

Moje już są do zapięcia stanika,a zapuszczam do pasa

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez fortepianistka

Dziewczyny ale to motywujące, patrząc na cienkie i niezbyt atrakcyjne włosy Madziochy na początku, które zamieniły się w tak gęste i jednolite...to daje nadzieje że każda z nas może mieć naprawde piękne włosy ! I jak widać w opisach pielęgnacja rzadko jest bardzo wymyślna, zwykła rycyna, szampony bez sls i maski.

Ja każdego dnia nie mogę się doczekać włosów to wcięcia w talii, wczoraj na wykładzie kumpel mi zmierzył że brakuje mi 11 cm. Obliczyłam że w normalnym tempie będzie to rok, ale w mocno przyspieszonym - niecałe poł roku ! extra.
Często przechylacie głowę do tyłu przed lustrem, żeby pomarzyć że macie włosy dużo dłuższe niż zwykle, i żeby poczuć jak smyrają plecki dużo niżej niż w rzeczywistości ? ja tak robie od dzieciństwa ;p

Dziś u mnie rzepka i moze rycyna z miodem i jajem, ale to wieczorkiem.

Skąd ja to znam

[dilula]

Moje w lipcu miały 59,5 cm ale ciachnęłam do 56, bo nie cierpię cienkich końców, a wtedy miałam tragicznie wycieniowane włosy Bardzo nieproporcjonalnie, bo wierzchnia warstwa była za gęsta i wyglądało to jak hełm. Więc ciągle - serio, z raz na tydzień a czasem częściej - podcinałam te warstwy, aby odległość między nimi wynosiła 3cm. Wtedy fale ładnie się układały, lepiej skręcały i fryzura nabierała jakiegoś ludzkiego wyglądu.
Włosy rosły mi tak szybko, że to ciągłe podcinanie/poprawianie miało sens, bo krótsze warstwy zbliżały się do tych cieńszych najdłuższych. Kiedy doszłam już do perfekcyjnego efektu, jaki chciałam uzyskać... przestał mi rosnąć dół A musiałam 31 sierpnia znowu ciachnąć 2cm na równo, żeby końce były grube I już wszystko wygląda pięknie i gęsto.

Rozpisałam się, ale tak jakoś mnie naszło Teraz włosy mi zwolniły i walczę o przyspieszenie, żeby mieć już tą wymarzoną długość do talii. I już nie wypadają Od tygodnia myję co 2 dni, na drugi dzień bez mycia razem z robieniem wcierki wypada parę włosków, a kolejnego dnia przy myciu z odżywką ok 30 i mam nadzieję, że niedługo będzie mniej. Bo wcześniej myłam codziennie, więc kudełki jakby szok przezywają, ale się nie przetłuszczają

[Miss Transept]

Śniło mi się dzisiaj, że nagle urosły mi włosy do pasa... Jak się obudziłam to byłam taka zawiedziona...

[sylvi300]

Napisane przez Miss Transept

Śniło mi się dzisiaj, że nagle urosły mi włosy do pasa... Jak się obudziłam to byłam taka zawiedziona...

fajny sen

[_cornelia_]

jak byłam mała, to włosy miałam zawsze pokręcone od warkocza i później je rozczesywałam, z czego robiła się szopa. nie wiem jak mogło mi się to podobać przez wiele lat miałam włosy podatne, u góry proste, końcówki wywiniete, niektóre nawet w loczki szły i mi się to podobało.
w zeszłym roku zaczęły mi się prostować (zaczęłam dokladać różne rzeczy do szamponów), nawet czasami się ktoś pytał, czy prostowałam. a od kilku dni sprawiają mi kłopot i są niedoułożenia. przeważnie mi się puszą. (mam nadzieję, że to nie od nakładanie oleju, bo wróciłam do tego jakiś tydzień temu)

[czarnaaa33]

A ja swoje ciachnę 10 października, bo 12 jest pełnia)). Dzisiaj na głowie mix:
oliwa z oliwek czosnkowa/babcia mi dziś zafundowała/, olej rycynowy, sok z rzepy i 2 żółtka od perliczki. Siedzę już godzinkę pod folia i z czapa zimową, zaczyna trochę pec, ale jeszcze z godzinkę chcę potrzymać.
I uwaga!!! Oliwa czosnkowa i rzepa z szybkością światła zmywa kolor nawet francuzkiej farby, która mi nigdy jeszcze sie nie wypłukiwała.
A metamorfozy dziewczyn...brak słów. Juz dawno czytam blog Anwen i po prostu dech zapierają te piekne włosisaka tych Lasek!!!

[greige]

Napisane przez Miss Transept

Śniło mi się dzisiaj, że nagle urosły mi włosy do pasa... Jak się obudziłam to byłam taka zawiedziona...

O rany, też miałam taki sen! Współczuję

[czarnaaa33]

Napisane przez czarnaaa33

A ja swoje ciachnę 10 października, bo 12 jest pełnia)). Dzisiaj na głowie mix:
oliwa z oliwek czosnkowa/babcia mi dziś zafundowała/, olej rycynowy, sok z rzepy i 2 żółtka od perliczki. Siedzę już godzinkę pod folia i z czapa zimową, zaczyna trochę pec, ale jeszcze z godzinkę chcę potrzymać.
I uwaga!!! Oliwa czosnkowa i rzepa z szybkością światła zmywa kolor nawet francuzkiej farby, która mi nigdy jeszcze sie nie wypłukiwała.
A metamorfozy dziewczyn...brak słów. Juz dawno czytam blog Anwen i po prostu dech zapierają te piekne włosisaka tych Lasek!!!

Po zmyciu....włosy mięciuteńkie jak u dziecka, sypkie, gładkie -super. Ale....nie wiem czemu, nie wiem jaka jest przyczyna po zastosowaniu jakiegokolwiek oleju na skalp po zmyciu i pierwszym rozczesywaniu /oczywiscie po masce latte i jedwabiu CHI/ znowu wyleciała cała garść włosów. Co prawda teraz po wyschnięciu nie lecą, ale ta ilość która wypadła jest przerażająca

[Elph]

Wcierałam Neril w skalp metodą z przedziałkami, ale trochę mi to czasu zajmuje. Tak 15- 20 min. Mam nadzieję, że się nie zniechęcę A przy używaniu strzykawki tez się robi przedziałki, czy wtedy po prostu się nakłada kropelki na skórę głowy?

Mi do mojej wymarzonej długości brakuje tak 15cm. Teraz mam minimalnie za zapięcie stanika, a chcę trochę dłuższe niż do pasa

Z tym podcinaniem włosów przed pełnią, to coś daje? Moja babcia i mama są święcie przekonane, że tak, ale ja mam raczej sceptyczne podejście do tego. Jednak w planach mam podcięcie końcówek, więc co mi szkodzi spróbować. Ale jakbym podcięła jutro (9 października) to coś to da, czy lepiej w poniedziałek?

[greige]

Napisane przez czarnaaa33

Po zmyciu....włosy mięciuteńkie jak u dziecka, sypkie, gładkie -super. Ale....nie wiem czemu, nie wiem jaka jest przyczyna po zastosowaniu jakiegokolwiek oleju na skalp po zmyciu i pierwszym rozczesywaniu /oczywiscie po masce latte i jedwabiu CHI/ znowu wyleciała cała garść włosów. Co prawda teraz po wyschnięciu nie lecą, ale ta ilość która wypadła jest przerażająca

Moim zdaniem przyczyną może być nakładanie na ciepło - wtedy rozszerzają się pory, no i oczywiście mieszki włosowe. Kiedyś kiedyś słyszałam negatywną opinię o farbach ziołowych (czasy chny, basmy i rubiny) dotyczącą właśnie nakładania na ciepło. Pamiętam również uwagę, by nie rozczesywać odżywki ze spłukiwaniem nakładanej podczas kąpieli, kiedy właśnie jest ciepło i skóra głowy rozpulchniona.

[adleajda]

Tez sie zastanawiam jak to jest z tyym podcinaniem kudelkow przed pelnia dziewczyny co o tym sadzicie?

[smutna_dziewczyna]

Dziś widziałam jak moja mama wcierała olejek Khadi w skalp bardzo intensywnie, a podczas mycia wypadł jej tylko 1 włos, a mi oczywiście ponad 30. I jak tu się nie wściekać?

[czarnaaa33]

Napisane przez greige

Moim zdaniem przyczyną może być nakładanie na ciepło - wtedy rozszerzają się pory, no i oczywiście mieszki włosowe. Kiedyś kiedyś słyszałam negatywną opinię o farbach ziołowych (czasy chny, basmy i rubiny) dotyczącą właśnie nakładania na ciepło. Pamiętam również uwagę, by nie rozczesywać odżywki ze spłukiwaniem nakładanej podczas kąpieli, kiedy właśnie jest ciepło i skóra głowy rozpulchniona.

Hmmm-a wiesz, że coś w tym jest. Co prawda ciepłego nie nakładałam, ale jak miałam na skalpie folię i czape zimową to sie ciepło zrobiło. Włosy rozczesuje dopiero po "ostygnieciu" i odciśnieciu w koszulkę. No, ale jak nie nakładam foli i czapy to nie wypadają!!! I ja nie wpadłam na to, że to to. Nastęonym razem nie przykryje niczym i zobaczymy. Zamierzam do swojej gotowej oliwy czosnkowej dodać jeszcze świezy czosnek i rozmaryn i tymianek)).

Co do podcinania przed pełnią...chyba działa. Na fb dałam niecały miesiąc temu fotkę włosów i kilka dni temu tez wstawiłam w tej samej pozycji z teraz to koleżanka w szoku była, że az tyle urosły. A w zeszłym miesiącu przed pełnią ciachnęłam ok. 2cm.

[syla929]

Też już prawie namówiłyście mnie na ciachnięcie w poniedziałek włosów.. Ale.. jeszcze jednak wstrzymam się i za miesiąc to zrobię. Tak strasznie mnie kusi ciachnięcie tych cienkich końców..Ale zobaczę przez miesiąc ile urosną, żebym wiedziała co i jak na nie działa.

[magdalenka_87]

czarnaaa33 super metamorfoza, podziwiam jakbym Cię znała to chyba bym Cię nie poznała włosy też super, a ta długość

Napisane przez greige

Moim zdaniem przyczyną może być nakładanie na ciepło - wtedy rozszerzają się pory, no i oczywiście mieszki włosowe. Kiedyś kiedyś słyszałam negatywną opinię o farbach ziołowych (czasy chny, basmy i rubiny) dotyczącą właśnie nakładania na ciepło. Pamiętam również uwagę, by nie rozczesywać odżywki ze spłukiwaniem nakładanej podczas kąpieli, kiedy właśnie jest ciepło i skóra głowy rozpulchniona.

mi też zawsze dużo włosów wypadało jak nakładałam olej na skórę głowy przez co zrezygnowałam z tego (nie licząc oleju z korzenia łopianu i rycynowego, ale tylko zmieszanego z naftą lub żelem aloesowym)...i po masce trzymanej pod czepkiem też dużo leci-tylko teraz jak to pogodzić skoro trzymanie masek w cieple daje u mnie takie dobre efekty

u mnie mija trzeci tydzień wcierania jantaru i picia drożdży, od jutra robię przerwę i nic nie wcieram, no może żel aloesowy i olej rycynowy przed myciem, niestety narazie włoski nie rosną szybciej dzisiaj je zmierzę i zobaczymy za miesiąc
poza tym kupiłam vitapil z biotyną i tak się zastanawiam czy można to połączyć z drożdżami?? co prawda tam są drożdże w składzie, ale jak teraz piję 1/2 kostki to zmniejszyłabym do 1/3 lub 1/4, bo w tych tabletkach tak dużo ich chyba nie ma

[dilula]

Napisane przez magdalenka_87

u mnie mija trzeci tydzień wcierania jantaru i picia drożdży, od jutra robię przerwę i nic nie wcieram, no może żel aloesowy i olej rycynowy przed myciem, niestety narazie włoski nie rosną szybciej dzisiaj je zmierzę i zobaczymy za miesiąc
poza tym kupiłam vitapil z biotyną i tak się zastanawiam czy można to połączyć z drożdżami?? co prawda tam są drożdże w składzie, ale jak teraz piję 1/2 kostki to zmniejszyłabym do 1/3 lub 1/4, bo w tych tabletkach tak dużo ich chyba nie ma

Nie łączyłabym tego ze sobą, tak bezpieczniej. Zbyt dużo witamin przynosi skutek wręcz odwrotny.

Ciacham jutro końcówki przed pełnią, nie ma bata! Chcę znowu moje 3 cm w 17 dni

[magdalenka_87]

Napisane przez dilula

Nie łączyłabym tego ze sobą, tak bezpieczniej. Zbyt dużo witamin przynosi skutek wręcz odwrotny.

Ciacham jutro końcówki przed pełnią, nie ma bata! Chcę znowu moje 3 cm w 17 dni

właśnie trochę się tego obawiam, ale w nadziei że samo picie drożdży mi przyśpieszy przyrost nie chce z nich jeszcze zrezygnować... chyba poczekam aż przyjdzie czas na przerwę od drożdży i dopiero zacznę vitapil
3cm w 17 dni to miałaś po podcięciu przed pełnią?

[dilula]

Napisane przez magdalenka_87

właśnie trochę się tego obawiam, ale w nadziei że samo picie drożdży mi przyśpieszy przyrost nie chce z nich jeszcze zrezygnować... chyba poczekam aż przyjdzie czas na przerwę od drożdży i dopiero zacznę vitapil
3cm w 17 dni to miałaś po podcięciu przed pełnią?

Tak będzie najlepiej - Vitapil po drożdżach

Nie przed pełnią, wcześniej jak zaczęłam łykać drożdże w tabletkach i pić skrzyp (dość dużą dawkę) Ale gdy końce włosów nagle przestały mi rosnąć, ciachnęłam parę milimetrów przed pełnią i dorobiłam się 2cm w 3 tygodnie. Więc przesąd chyba działa

[Patrysia007]

Napisane przez dilula

Tak będzie najlepiej - Vitapil po drożdżach

Nie przed pełnią, wcześniej jak zaczęłam łykać drożdże w tabletkach i pić skrzyp (dość dużą dawkę) Ale gdy końce włosów nagle przestały mi rosnąć, ciachnęłam parę milimetrów przed pełnią i dorobiłam się 2cm w 3 tygodnie. Więc przesąd chyba działa

Dziewczyny mam chyba głupie pytanie, ale gdzie sprawdzanie fazy księżyca? Kiedyś znalazłam cały kalendarzyk kiedy podcinać włosy, robić zabiegi pielęgnacyjne a kiedy jeszcze co innego, ale teraz nie wiem, gdzie mogę to znaleźć

[magdalenka_87]

kurczę obiecałam sobie że zetnę włosy dopiero w styczniu... chociaż może podcięłabym tą najdłuższą warstwę (mam cieniowane) tylko jak wtedy rosłyby mi szybko tylko te podcięte a te krótsze warstwy dalej swoim żółwim tempem

[Aneta94Eg]

Napisane przez smutna_dziewczyna

Dziś widziałam jak moja mama wcierała olejek Khadi w skalp bardzo intensywnie, a podczas mycia wypadł jej tylko 1 włos, a mi oczywiście ponad 30. I jak tu się nie wściekać?

Dobra mama
Moja mama jak ja nakładam codziennie coś na włosy to mówi: ,,Modnisia się znalazła,a śmieci nie ma komu wynieść'' I to są jej słowa codziennie

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Patrysia007

Dziewczyny mam chyba głupie pytanie, ale gdzie sprawdzanie fazy księżyca? Kiedyś znalazłam cały kalendarzyk kiedy podcinać włosy, robić zabiegi pielęgnacyjne a kiedy jeszcze co innego, ale teraz nie wiem, gdzie mogę to znaleźć

ja znalazłam tylko taki na pierwszej stronie tego wątku

http://kalender-365.de/kalendarz-ksiezycowy.php

[czarnaaa33]

Napisane przez Patrysia007

Dziewczyny mam chyba głupie pytanie, ale gdzie sprawdzanie fazy księżyca? Kiedyś znalazłam cały kalendarzyk kiedy podcinać włosy, robić zabiegi pielęgnacyjne a kiedy jeszcze co innego, ale teraz nie wiem, gdzie mogę to znaleźć

Kalendarz księżycowy jest na pierwszej stronie tego wątku.

A ja jednak ciachnęłam sama dzisiaj...umyłam dzisiaj, więc jutro nie będę myła-to dzisiaj ciachnęłam. W sumie nie wiem jaka różnica 2, czy 3 dni przed pełnią....

[magdaavon]

no i mnie skusiłyście tym podcinaniem przed pełnią
jak kupie dobre nożyczki to jutro ciachne, oby tylko prosto:P

[kruszynka_96]

Hej dziewczyny.
Dołączam się
Do ósmego roku życia włosy nie rosły mi praktycznie w ogóle Potem coś się ruszyło, ale i tak z natury są cienkie, raczej rzadkie, przyklapnięte, napuszone, z przesuszonymi końcówkami i rosną tak okropnie powoli, że nie widać praktycznie żadnej różnicy W dodatku od zawsze mam (a dopiero niedawno stwierdzone u bardzo dobrego dermatologa) suche łojotokowe zapalenie skóry.
Nigdy wcześniej nie miałam włosów dłuższych niż 15 cm. Trafiłam kiedyś na to forum, najpierw tylko czytałam, potem wcielałam w życie. Okazało się, że mam... kręcone włoski Wystarczyło je odpowiednio pielęgnować i okazać im trochę cierpliwości. Oczywiście cierpliwości na długo nie starczyło. I tak mam lepsze nawyki, jednak najbardziej pracochłonne czynności wyeliminowałam. Postanowiłam choć trochę do nich wrócić.
Piłam kiedyś pokrzywę, przez pierwszy miesiąc codziennie starannie oglądałam włoski, i byłam niezadowolona, że nic nie widać postanowiłam po prostu nie zwracać na to uwagi i pić ją i tak. Gdy skończyłam pierwsze opakowanie ponownie dokładnie się kudłom przyjrzałam i bylam w szkoku. Naprawdę porządnie urosły. Byłam taka dumna Długo ją piłam, przy trzeciej przerwie jednak mi się zapomniało przestałam pić. Przedwczoraj do niej wróciłam!
Zaczynam też myć odżywką, albo OMO, jeszcze zobaczę. To mi pomoże zaoszczędzić końcówki. Chociaż i tak fryzjera omijam z daleka Kiedyś jednak będę musiała tam zajrzeć. Apropo.. nie jestem zbyt przesądna... To podcinanie włosów ma jakieś uzasadnienie naukowe?

Przepraszam za długość, mam do tego słabość ;-)

[Aneta94Eg]

Witam Cię serdecznie.

Dziewczyny chciałabym zacząć pić skrzyp+pokrzywa,ale brakuję mi mobilizacji.
Chyba totalnie się załamie nie jestem taka ambitna i regularna jak wy.

[meflina]

zaczęły mi masowo wypadać włosy
nie dość że ani jednego baby hair to jeszcze to . wr.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

hmm .. to ja też ścinam dzisiaj , a co zobaczymy , może to coś da.

[Miss Transept]

Zmierzyłam sobie dzisiaj odrost i mam już 0,7cm, a hennowałam włosy tydzień temu Nie wierzę Może to kwestia picia 0,5l pokrzywy dziennie przez ostatni tydzień.

A włosy które wyrosły mi na zakolach rosną w zadziwiającym tempie. Już prawie w ogóle nie widac mi skóry w tych miejscach

Niestety włosy do pasa nadal mi nie urosły nagle