Polecamy:

lena_mi · 2011-10-10, 16:03

Cytat:

Napisane przez agnes99

evvcia_ moja siostra rodziła w lipcu w Bielańskim (porodówka jest świezo po remoncie) i ja też tam mam zamiar rodzić. lekarza prowadzącego też mam z tego szpitala

a jak na poporodówce? bo zauważyłam że z tym mają problem szpitale, a w końcu tam też spędzimy trochę czasu..
Ja Bielański miałabym bliziutko, ale lekarza mam z Inflanckiej.
Z drugiej strony - lekarz na porodzie pojawia się podobno na 5 minut.. No chyba że coś niedobrego się dzieje.
Ale najważniejsze żeby dobrą położną miec..

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:

Napisane przez ewelajna25

Ja nie zjem nigdy galarety na zimno z zatopionym w niej mięśem i warzywami, bo mnie obrzydza sam widok i to, że się trzęsie...W smaku, jak kiedyś wzięłam kęsa, także mnie nie przekonuje

A najbardziej lubię komentarze typu:jak to, tatara/flaków/galarety etc nie zjesz????Przecież to pyszne, jak można nie chcieć zjeść!? Mój komentarz-jak można w taki sposób namawiać, i nie rozumieć, że ludzie mają swój kulinarny gust???

fuj tatar, fuj galareta i flaki.. też nie lubię. a do tego oliwki :/

MegMakeUp · 2011-10-10, 16:06

Cytat:

Napisane przez Zia_

No pewno ze bedzie widac!!! Beda juz rece, nogi, wszystko! Ja wlasnie z 11 tygodnia mam najfajniejsze zdjecia gdzie widac wsyzstkie paluszki, stopke, buzke (taka alienowata, bo to kosci widac w 2D

) Takze przygotuj sie na szok i wzruszenie

Jejka... no to się straszliwie cieszę

i nie mogę się doczekać

Aguśkaa83 · 2011-10-10, 16:32

Piekne te Wasze historie

Jolkaaa · 2011-10-10, 16:54

Witajcie

Od wczoraj zaczął mi się straszny ból zęba

istna masakra muszę jak najszybciej iść z tym do dentysty...

Cytat:

Napisane przez evvcia_

Dzień... dobry wieczór

podczytuję panie od czasu do czasu już od pierwszej części wątku

również będę szczęśliwą mamusią wiosennego dzidziusia

miło jest poczytać, że ktoś tzn. Wy macie podobne problemy i rozterki jak ja

To moja pierwsza ciąża, mam dopiero (choć to może złe słowo

) 21 lat i w ogóle wszystko się w moim życiu skomplikowało, ale staram się ze wszystkim sobie dzielnie radzić

przyznam, że wizaż jest w pewnym sensie jedną z podpór w tym czasie

Dlatego chciałabym zapytać czy mogę dołączyć?

Witaj

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Cytat:

Napisane przez evvcia_

zaraz właśnie druknę wiadomość

a tak teraz na szybkości to Wam powiem, że jestem w 14+1 tc, termin wg OM mam na 7 kwietnia, a więc praktycznie na Wielkanoc

i muszę Wam powiedzieć, że mam przeczucie od początku, że to będzie córeczka

ciekawe czy moje przeczucia się sprawdzą

to mamy podobnie ja mam termin na 8kwietnia

a przeczucia miałam na chłopca, lecz teraz już sama nie wiem i doczekać się nie mogę kiedy się dowiem

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

No wiec ja zaliczylam wizyte u dentysty. Pieczatke w karcie ciazy mam

I jestem zadowolona bo mam do leczenia tylko jeden zabek (niewielki ubytek).
Usuwalam dzis tylko kamien nazebny i osad jakas pasta polerska.

A nie wiem czy wiecie: w czasie ciazy nalezy nam sie dwukrotne (na nfz-darmowe) usuwanie kamienia nazebnego. Bo normalnie raz na rok.
Ale ze pierwsze usuwanie kamienia mialam dzis, dopiero moge za 6 m-cy a wtedy bede juz po porodzie (bo to bedzie kwiecien). Wiec od dzisiejszego dnia mam liczyc dokladnie 6 m-cy i mam na to 42 dni od tego dnia co bedzie za 6 m-cy

Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam, ale warto wiedziec

A u dentysty byłaś prywatnie czy na nfz??

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

kombinezon 62, bo po pierwsze to okrycie wierzchnie a po drugie nie wiesz do konca jaka dzidzia bedzie duza. Ciuszki do szpitala 56, pewnie i tak bobas bedzie w nich plywal, jednak w razie w mozesz zakupic tez pare spioszkow i kaftanikow w r. 62 i tak je uzyjesz.

dziękuję bardzo

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cytat:

Napisane przez Furczak

Witam Was wszystkie serdecznie!!
Ja również chciałabym do Was dołączyć... ciężko mi było nadrobić cały wątek ale udało się

Dzisiaj byliśmy na wizycie u naszej Pani Dr i na razie wszystko ok. Za niecałe 2 tygodnie mamy USG genetyczne i mam nadzieję poznać juz płeć

Dzisiaj mamy 13+1 tc, to nasz pierwszy dzidziuś i bardzo się cieszymy

Termin porodu wychodzi jakoś na 12 kwietnia.

Witaj

Gratuluję

anagat · 2011-10-10, 17:09

No Lachony..to ja już wiem, czemu nam się tu tak fajnie gada..
Same normalne babki tu są.
Żadnych udziwnionych sukni, ani fiu bździu na głowie.
Agucha.. ty dżago jedna..
Ivonka, jaka Ty malusia jestes

Zariah.. no fiu fiu.. A o biuście się nie wypowiadam, jako decha wklęśnięta..
Emigra, widzisz, a ja żałuję kościelnego ślubu;/

No wszystkie pięknie wyglądały

Chiqua, fajna fryzurka

Trzymała Ci się do końca?

Ochhh.. jak ja uwielbiam śluby

Rybka, ja nie wiem gdzie Ty niby te 10 kg upchnęłaś.. Może waga się zepsuła???
Ja już po pracy.. Po południu miałam tylko kurs - wprowadzają u nas nowy system komputerowy.. jakiś międzykrajowy.. Nie wiem, na razie wygląda na baaardzo pracochłonny i dość skomplikowany.
Ja nie mam zaufania do irlandzkiej komputeryzacji za grosz..
Mam nadzieję, że jakoś damy radę;/

A poza tym jestem straaasznie głodna. A nie wiem co zjeść;/

Wracam nadrabiać zaległości.. Ale najpierw żarcie

agabi · 2011-10-10, 17:23

dziewczyny, właśnie obejrzałam sobie Wasze fotki

jesteście prześliczne i przesympatyczne.wszystkie .

buzzzziakiiii

MegMakeUp · 2011-10-10, 17:31

Ja też obejrzałam fotki

I wiecie tyle lasek w jednym miejscu

Wszystkie jesteście naprawdę ładne,a Wasze zdjęcia ślubne jakoś mnie tak nastroiły romantycznie

Same piękne, promienne i zadbane mamy tu mamy

Postaram się wstawić zdjęcie mojego mikro brzuszka jutro

Ja tam coś widzę i TŻ stwierdził,że "coś tam" już widać więc wstawię

tikki85 · 2011-10-10, 17:32

Śliczne te Wasze zdjęcia ślubne. Ja też dodałam kilka swoich

emigra · 2011-10-10, 17:41

Cytat:

Napisane przez anagat

No Lachony..to ja już wiem, czemu nam się tu tak fajnie gada..
Same normalne babki tu są.
Żadnych udziwnionych sukni, ani fiu bździu na głowie.
Agucha.. ty dżago jedna..
Ivonka, jaka Ty malusia jestes

Zariah.. no fiu fiu.. A o biuście się nie wypowiadam, jako decha wklęśnięta..
Emigra, widzisz, a ja żałuję kościelnego ślubu;/

No wszystkie pięknie wyglądały

Chiqua, fajna fryzurka

Trzymała Ci się do końca?

Ochhh.. jak ja uwielbiam śluby

Rybka, ja nie wiem gdzie Ty niby te 10 kg upchnęłaś.. Może waga się zepsuła???
Ja już po pracy.. Po południu miałam tylko kurs - wprowadzają u nas nowy system komputerowy.. jakiś międzykrajowy.. Nie wiem, na razie wygląda na baaardzo pracochłonny i dość skomplikowany.
Ja nie mam zaufania do irlandzkiej komputeryzacji za grosz..
Mam nadzieję, że jakoś damy radę;/

A poza tym jestem straaasznie głodna. A nie wiem co zjeść;/

Wracam nadrabiać zaległości.. Ale najpierw żarcie

oj a dlaczego?

Tikki, Twoj maz ma super fryzure

i jestescie tak podobni do siebie

Ivonka, jaka Ty malusia przy mezu

Rybka, ja tam nie widze tych 10 kg

brzuszek sliczny

rzeczywiscie wszystkie buzki przesympatyczne

cziqua · 2011-10-10, 17:43

Cytat:

Napisane przez anagat

No wszystkie pięknie wyglądały

Chiqua, fajna fryzurka

Trzymała Ci się do końca?

do samiuskiego końca

kolega sie postarał żeby sie nie rowalila fryzurka

karolca · 2011-10-10, 17:43

Później przejrzę maila i pooglądam sobie resztę

MegMakeUp, mój mąż jeszcze niedawno pytał kiedy będzie widać brzuszek. Teraz jak ubiorę dopasowane ciuchy to taki dumny chodzi, że już widać

Szkoda trochę, że ciężko idzie mu okazywanie uczuć, zwłaszcza radości (moja mama go trochę szkoli, jak powinien mnie teraz traktować

), ale oczy zawsze go zdradzają

Puścili w TV fragment mojej ulubionej piosenki Celine Dion "Tell Him" i mam taki nastrój do wzruszeń teraz

anagat · 2011-10-10, 17:57

Hehe.. opowiedz mi swoją historię..
TO moja jest taka

W marcu 2009 oboje lecieliśmy do Polski. On do siebie, ja do siebie.. Czekamy na lotnisku na mój lot(był pierwszy), a Radek mi mówi: 'no wiesz, co? Moze bys tak jakąs salę zabukowała na wesele na przyszły rok??'
No to zabukowałam

Na 1 maja 2010

W sierpniu on był w Polsce sam. Wiedziałam, że kupi pierścionek, ale tak się denerwował, że mi się pierścionek nei spodoba, że oświadczył się dopiero pod koniec września

Pierścionek mi się NIE spodobał

Dzień po zaręczynach ściągnęłam i powiedziałam, ze może kiedyś córce na komunię taki sprezentować (matttko, ale ja jestem okropna).

Następny pierścionek kupiliśmy tydzień po ślubie

Po czym ja się przekonałam do mojego pierwszego, bo bardzo ładnie wygląda na tym samym palcu , co obrączka

Prawdziwa sucz ze mnie~!
A on naprawdę kochany facet.. A ciążą cieszy się niesamowicie

Ja myślałam, że on mało uczuciowy jest kiedyś. Totalnie zmieniłam zdanie, odkąd mamy psa..
Jak facet do psa mówi pieszczotliwie, to nie może być mało uczuciowy.

Tikki.. sunia jest CUDOWNA

Ja jakoś specjalnym fanem owczarków nie jestem, ale ona jest prześlicza.. No i te kłapnięte uchole.. cuuuudo..

A reakcja na dziecko bardzo pozytywna.

Jak znajdziesz chętnego rodzica z małym dzieciaczkiem, to poznaj ich ze sobą

My mamy super znajomych , którzy nam zaufali i swoją roczną córeńkę do nas przyprowadzali

Mała baaardzo nieśmiała, a z psem oswoiła się po 3 wizycie i potem traktowała go jak 'mała stara'. Stał jej na drodze, to ona go pac rączką, aż się odsunął

A ona 11 kg , a pies 25

Oczywiście z oczu ich na moment nie spuszczaliśmy

Zariah · 2011-10-10, 18:02

Cytat:

Napisane przez ewelajna25

A najbardziej lubię komentarze typu:jak to, tatara/flaków/galarety etc nie zjesz????Przecież to pyszne, jak można nie chcieć zjeść!? Mój komentarz-jak można w taki sposób namawiać, i nie rozumieć, że ludzie mają swój kulinarny gust???

moj TZ w tym celuje

takie pyszne flaczki jem, dlaczego Ty nie chcesz. Jakbys mojej babci flaczki sprobowala to bys sie na pewno przekonala.

Cytat:

Napisane przez cziqua

oj a nasz ślub to byl totalny spontan

bez oswiadczyn w dodatku

super sprawa! spontan slub

u nas bylo co prawda 8 misiecy przygotowan ale zupelnie samotnych.
ja w Uk, slub w PL. Wszystko zalatwilismy w 3 dni (znalezlismy sale, zaltwilismy kosciol i nauki przedmalzenskie

)
A reszte sama wszystko planowalam i bylo to dosc samotne... i srednio sie przy tym bawilam bo potem mialam watpliwosci co do kazdej decyzji.

Jakos nie wpadalm zeby na wizaz wejsc i skonsultowac z dziewczynami - byloby o wiele fajniej i pewnie. Poddalyby mi kilka fajnych pomyslow.
No ale juz po ptokach... Ogolnei bylo naprawde dobrze.
Tylko samochod byl zwykly ale juz nam kasy nie starczylo bo za wszystko placilismy sami. Tylko mama uszyla sukienke - takze ten koszt odpadl.
Ale na weselu swoim bawilam sie genialnie, trwalo od 6 po poludniu do 6 rano i nawet babcia zostala do konca.
Prawie nikt nie wyszedl przed 5ta

(tu sie przechwalam troche

)
U mnie tez nie bylo oswiadczyn. Po prostu postanowilismy ze sie pobieramy w drodze po zakupy do supermarketu

pierscionek wybieralismy razem..
hm.. malo romantycznie.

Cytat:

Napisane przez ivonka7

Cześć! ja parę dni temu trafiłam na artykuł który mnie zasmucił -a to dlatego że sama jestem muzykiem (skrzypaczka) i muzyki obecnie słucham dla siebie, dla własnego relaksu. Ale myślałam o poszczaniu muzyki brzuszkowi aż do tego co przeczytałam...
ponoć ten nurt muzyki prenatalnej to tylko jedna z wielu teorii i w rzeczywistości może bardziej szkodzić dziecku niż pomagać. Tłumaczyli to tym że nigdy nie wiemy w jakiej fazie świadomości jest dziecko (no chyba że właśnie nas kopie) i niejako "przeszkadzamy" mu w rozwoju tych funkcji które ono instynktownie kształtuje w macicy (dotyk, smak, połykanie, ssanie, nauka dźwięku bicia serca, głosów otaczających go) i żeby przypadkiem nie przystawiać ani słuchawek ani głośników do brzucha -ponieważ decybele mogą zakłócać życie płodowe dziecka np. kiedy śpi, uczy się lub po prostu odpoczywa (to tak jak my tez nie zawsze mamy ochotę na muzykę).
Także sama raczej nie będę nadgorliwa w tym względzie.

ja bede sluchac muzyki nie za glosno. na pewno nei bede przykladac Sluchawek do brzuszka. Ale jak normalne dzwieki z zewnatrz halasuja przez caly dzien to dziecku to nie przeszkadza wiec lagodna muzyka wieczorkiem w tle dla relaksu tez mu nie zaszkodzi mysle?

Cytat:

Napisane przez MegMakeUp

U
Swoją drogą miałam dzisiaj kiepski poniedziałek.
Z samego rana przychodzi do mnie moja Pani kierownik i pyta mnie: Pogodziłaś się już z tym,że jesteś w ciąży ?
Ja wywaliłam na nią oczy. Rok się staraliśmy o dzidzię i czekaliśmy na tą ciążę,a ona mi tu z takim tekstem.
Tak mnie zirytowała,że myślałam,że ją klepnę w łeb bo nie wiem już jak to nazwać. Na szczęście po obiadku poprawił mi się humorek ;D

Jutro idę zrobić badania, w piątek mam dodatkowe USG,a w poniedziałek wizytę i mam nadzieję,że już cokolwiek będzie widać...coś więcej niż białą kropkę. Jak myślicie ? Od poniedziałku będzie gdzieś 12 tydz...

No co za babsko okropne? Skad sie biora tacy „madrzy” ludzie?
Widocznie ona nie marzy o byciu mama....

a widac bedzie na pewno. cale sliczne malenstwo. raczki, nozki, glowke i jak bedziesz miala szczescie to moze nawet do Ciebie pomacha

a i mialam jeszcze dodac cos o zdjeciach slubnych:

chiqua jestes pardzo odobna to corki mojego "przyszywanego" wujka.

Sliczna dziewczyna a jaka fajna. Uwilebiam ja niesamowicie. Teraz mieszka w Kanadzie ale pamietam ja jako super laseczke ze swietnym charakterem.

gosica a Twoje wloski mi sie strasznie spodobaly. ja tez baaardzo chcialam podobna

ale mi powiedzieli ze sie trzymac nie bedzie wiec w koncu mialam upieta. A tobie sie trzymaly?

Na tych zdjeciach na mailu nie widac bo to juz sesja dnia nastepnego – dlatego wlos mi wisi bez ladu i skladu

(jak wroce do domu to Wam wrzuce dzielo mego fryzjera - bez probnej robilam i na poczatku bylam przerazona jak zobaczylam swoja lepecynke w tej fryzurce a potem mi sie bardzo spodobalo

)
Bardzo mi sie podobaja Twoje wloski na slubie. Boskie!

Aguska - ale piekny tren. i suknia Ja taki chcialam ale stchorzylam i kazalam mamie skrocic w plaszczu i teraz oczywiscie zaluje

no ogolnie same komplementy moglabym nadawac. anagat ma racje. same fajne babeczki zadnych udziwnien w sukniach. wszsytkie piekne

cziqua · 2011-10-10, 18:02

śliczne macie te fotki

ivonka jakie ty maleństwo jesteś sweet

tikki a Twój mężus jakie zaj..... loczki ma

no i wygladalas cudownie

no i bębenki macie świetne

wszystkie

jak mój troche urośnie to wrzucę

jak na razie kg idą w boczki :/ i w zanik talii :/ chociaż w spodniach ciążowych troszke już chyba widac

ale zdaniem męża najbardziej widac cycki

aaagga · 2011-10-10, 18:05

Cytat:

Napisane przez joanaros

To super wynik

Jak to zrobiłaś?

Ja wczoraj też porządkowałam szafę. O kilku ciuchach zapomniałam, że mam. Na dodatek doszłam do wniosku, że mam za dużo

Przełożyłam na bliższą półkę te w które wejdę w czasie ciąży

dunkan, rzecz jasna. Co fajnego zostaje to ból serca jak się ma zjeść chleb biały, makaron lub ziemniaki... 6 miesięcy nic słodkiego do ust nie wzięłam...

zaimpo nowałam sama sobie

cziqua · 2011-10-10, 18:11

Cytat:

Napisane przez Zariah

moj TZ w tym celuje

takie pyszne flaczki jem, dlaczego Ty nie chcesz. Jakbys mojej babci flaczki sprobowala to bys sie na pewno przekonala.

super sprawa! spontan slub

u nas bylo co prawda 8 misiecy przygotowan ale zupelnie samotnych.
ja w Uk, slub w PL. Wszystko zalatwilismy w 3 dni (znalezlismy sale, zaltwilismy kosciol i nauki przedmalzenskie

)
A reszte sama wszystko planowalam i bylo to dosc samotne... i srednio sie przy tym bawilam bo potem mialam watpliwosci co do kazdej decyzji.

Jakos nie wpadalm zeby na wizaz wejsc i skonsultowac z dziewczynami - byloby o wiele fajniej i pewnie. Poddalyby mi kilka fajnych pomyslow.
No ale juz po ptokach... Ogolnei bylo naprawde dobrze.
Tylko samochod byl zwykly ale juz nam kasy nie starczylo bo za wszystko placilismy sami. Tylko mama uszyla sukienke - takze ten koszt odpadl.
Ale na weselu swoim bawilam sie genialnie, trwalo od 6 po poludniu do 6 rano i nawet babcia zostala do konca.
Prawie nikt nie wyszedl przed 5ta

(tu sie przechwalam troche

)
U mnie tez nie bylo oswiadczyn. Po prostu postanowilismy ze sie pobieramy w drodze po zakupy do supermarketu

pierscionek wybieralismy razem..
hm.. malo romantycznie.

chiqua jestes pardzo odobna to corki mojego "przyszywanego" wujka.

Sliczna dziewczyna a jaka fajna. Uwilebiam ja niesamowicie. Teraz mieszka w Kanadzie ale pamietam ja jako super laseczke ze swietnym charakterem.

ja nawet pierścionka nie mam

stwierdziliśmy że szkoda kasy

no ja też mam za✂✂✂ist y charakter

nie no żartuję mąż mówi że go wk......

ale i tak mnie kocha

anagat · 2011-10-10, 18:13

Tikki, ja się też w Twoim małżu zakochałam.. Kocham loki, uwielbiam.. Jakby mój akie włosy miał, to bym nic tylko go po głowie głaskała

Zeżarłam bagietkę z masłem czosnkowym i kotleciki z lidla

Wczoraj zdrowo, dziś średniawo

Ale wreszcie mi ciepło i nie jestem głodna

Odpisała mi pani w spr. pilates.. I wygląda na to ,że od jutra zaczynam

Ciekawe co to będzie.. Muszę jakiś ciuch przygotować rozsądny

Bo w samych wycierusach łażę;/

Jak patrzę na inne Polki w Ire, to one się wyróżniają ładnymi ciuchami.. a ja jak jakiś oberwaniec.
Nie cierpię zakupów. Na ogół starcza mi energii na tutejszego primarka(jak kto woli penisa

).. I do innych sklepów już nie wchodzę.
Echh.. No nie umiem się ubierać elegancko, a moja praca mnie totalnie demobilozuje, bo w robocie przebieram się w rozwalone niebieskie portasy XL plus koszulka niebieska w tym samym rozmiarze.. Plus papierowa czapa na łeb.. tragedia chodząca..

Furczak · 2011-10-10, 18:17

My ślubu też nie mamy i też chcemy dopiero jak po porodzie dojdziemy do siebie i bedziemy mieli czas zeby spokojnie zorganizowac slub, bo wesela nie chcemy. Oczywiscie u nas tez rodzinka naciskala zeby wesele na sto osob zrobic albo i wiecej, bo rodzina liczna... Wiec postanowilismy zaczac od powiekszania rodziny, potem slub

i juz o weelu nie. wspominaja

aaagga · 2011-10-10, 18:26

Cytat:

Napisane przez cziqua

ok 155 tys mieszkańców 78km2 powierzchni

To podobnie jak ja. Ale chyba ja cię źle zrozumiałam. Zrozumiałam że w twoim mieście jest tylko 2 ginków...

i że jeszcze łatwo się do nich dostać. To pomyslałam ze albo w twoim mieście mieszkaja sami faceci albo to jakies małe miasteczko...

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Cytat:

Napisane przez julliczka

Wbrew pozorom, to nie są studia łatwe, jest wiele takich bio i chemicznych przedmiotów, a najgorsze są statystyczne

Biochemię akurat spoko przeżyłam.

Robiłam specjalność biotechnologia chemiczna

. Wszystkie te przedmioty to bajka w porównaniu z fizyką kwantową

(kończyłam polibude) choćbym 10 lat nad tym siedziała, nie ma szans tego pojąć a nawet wykuć, wolałabym czołem gwoździe wbijać

niż znowu to zdawać

anagat · 2011-10-10, 18:33

Emigra, pytałaś się czemu żałujemy ślubu kościelnego.
Z prostego powodu, że kościół katolicki obecnie budzi w nas jedynie negatywne odczucia. Coś na kształt głębokiego niesmaku, rzekłabym wręcz obrzydzenia.
To było jedyny ukłon w stronę rodziców, wszystko inne było załatwione nietradycyjnie- noc przedślubna w hotelu, brak błogosławieństwa.

I chyba po prostu oboje czujemy niesmak wobec swojej własnej postawy.
Zrobiliśmy coś wbrew swoim przekonaniom i teraz żałujemy, ale jest za późno.
Trudno sie mówi. Kościół wymazaliśmy z pamięci, a cała reszta była po prostu rewelacyjna

Najdebilniejsze były nauki przedmałżeńskie.. grrr.. w Ire robiliśmy..
Głupie babsko mi wmawiało, że kobieta może sobie sama wymacać szyjkę macicy i sprawdzić w jakiej fazie cyklu jest obecnie

Bardzo szczerze poprosiłam ją, żeby mi zademonstrowała na sobie.
Prosiłam się również, żeby pokazała mi badania, które rzekomo cytowała,
Oba pytania pominęła milczeniem..
Typowe zachowanie Pisiakowców;/
Takiego zakłamania i ciemnoty po prostu nie trawię:/

Aaaa żeby było jasne.. były to POLSKIE nauki przedmałż. w Irlandii.

Furczak · 2011-10-10, 18:43

Przepraszam dziewczyny ze tak pisze nieskladnie i bez pl znakow ale przez tel drukuje :-P

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

A na naukach przedmalzenskich tez bylismy, tak przy okazji jak znajomi robili swoje nauki przed swoim slubem. Nie ma czego opowiadac w zwiazku z tym co tam uslyszelismy:-S

aaagga · 2011-10-10, 18:56

Cytat:

Napisane przez emigra

Dziewczyny, co myslicie o muzyce prenatalnej? Ja od zawsze chcialam puszczac dzidzi w brzuszku jakies spokojne utworki, kolysanki prenatalne. Narazie moje dziecie slucha Seweryna Krajewskiego ''Kolysanka dla okruszka'' i http://www.youtube.com/watch?v=xbe-o...eature=related. Wczoraj puszczalam Jej delfinki i tym podobne z yt wlasnie

zastanawiam sie nad kupnem jakiejs plyty z taka muzyka. Ponoc w okresie prenatalnym dzieci zapamietuja dzwieki i emocje i po urodzeniu niektore dzwieki moga je uspokajac i dawac im pozucie bezpieczenstwa. Jeszcze ponoc udowodniono, ze dzieci ktorym puszczalo sie muzyke prenatalna szybciej sie rozwiaja - ale dokladnie tych badan nie przytoczono, wiec nie wiem

Czytałam gdzies że dziecko nie słyszy wszystkich dźwięków np. nie słyszy skrzypiec ale słyszy np. basy

Aguśkaa83 · 2011-10-10, 18:56

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

A u dentysty byłaś prywatnie czy na nfz??

tam gdzie chodze mam leczenie za darmo, ale za plombe musze juz zaplacic. Oczywiscie za lepsza

Tam jest i na nfz i prywatnie.
Pewne zabiegi ktore przysluguja nam w ramach kasy chorych sa tam wykonywane ale to co nie przysluguje to juz za to sie placi.

Cytat:

Napisane przez Zariah

Aguska - ale piekny tren. i suknia Ja taki chcialam ale stchorzylam i kazalam mamie skrocic w plaszczu i teraz oczywiscie zaluje

dzieki

tez sie zatsnawialam dlugo nad tym trenem ale mi sie marzyl zawsze a jak Pani w salonie pokazala ze latwo sie go podpina i nie przeszkadza w tancu to sie w koncu przekonalam

Cytat:

Napisane przez anagat

Nie cierpię zakupów. Na ogół starcza mi energii na tutejszego primarka(jak kto woli penisa

).. I do innych sklepów już nie wchodzę.
Echh.. No nie umiem się ubierać elegancko, a moja praca mnie totalnie demobilozuje, bo w robocie przebieram się w rozwalone niebieskie portasy XL plus koszulka niebieska w tym samym rozmiarze.. Plus papierowa czapa na łeb.. tragedia chodząca..

Ja tez nie znosze chodzic po sklepach meczy mnie to.
A w pracy ja tak jak Ty ciagle w przebraniu i jakos tak zapominam ze trzeba by sobie cos kupic zeby miec do chodzenia poza praca

balbinka20 · 2011-10-10, 18:59

Cześć!!!
ivonka jaka Ty malutka i śliczniutka jesteś

Ty i cziqua na tych zdjęciach wyglądacie jakbyście mialy po 15lat (nie obrażajcie się oto

). Cziqua a Twój facet wygląda na młodszego od mojego Tżta

W ogóle wszystkie wyglądacie uroczo. I bardzo zazdroszcze Wam, bo my swój ślub odłożyliśmy na niewiadomo kiedy

karolca niech zgadnę-w 1z10 usłyszałas tę nutkę,hę? bo ja tam ją sobie przypomniałam i już setny raz ją słucham

Skoro ślubem nie mogę,to chociaż oświadczynami się pochwale,a co!
3podejścia były

Pierwsze-nieoficjalne.O tych oświadczynach wie tylko nasza dwójka. Miesiąc przed wyjazdem,w 3rocznice naszego zwiazku (hahahahaha jak to brzmi

) Tż wymyślił wycieczkę w nasze magiczne miejsce (tzw "kopiec"-na jego miejscu kiedyś jakiś zamek był,ale to daaaaaaaaaaaawno było,teraz to go podobno rozkopali archeolodzy

) i powiedział do mnie,że skoro tu się wszystko zaczęło (pierwsze buzi

i wyznanie

) to tutaj chce przenieśc nasz związek na wyższy poziom (

) i uklęknął i ładnie wygłosił formułkę

. Zaskoczył mnie bo trochę wcześniej mi powiedział,że prędzej mogę się śmierci spodziewać niż zaręczyn

. Wtedy byłam zła,ale teraz to mi się wydaje,że to celowe zagranie było.

Wtedy jeszcze pierścionka nie dostałam (wiadomo,student...). Drugie miały miejsce już w UK. a nie zgadniecie czemu je ponowił-bo był zazdrosny i bał się,że odejdę

. Parę minut po 6 rano przyszedł do pokoju,bach na kolana,ja taka zaspana patrzę i pytam go co na rozrabiał skoro na klęczkach przepraszał będzie. A on z taką poważną miną zapytał... Pobudka była że ho ho. Z tym że i wtedy pierścionka nie bylo,bo się przeprowadzaliśmy... Kupił go dopiero przed wyjazdem do Polski. Bo oczywiście jak powiedziałam rodzicom to się oficjalnych domagali. Więc musieliśmy odstawić szopkę. kwiatki,czekoladki,płacze ,osz jak ja nie lubie tego!! te ostatnie wcale mnie się nie podobały,bo skończyły się awanturą teściostwa na temat ślubu. Bo już wtedy chcieli ustalić datę itd,a my nawet przez chwilę o tym nie myśleliśmy... Pomyślałam teraz,że skoro odłożylismy ślub to 4podejście też będzie musiało być

zasugeruję mu to w przyszłości...

ech te moje posty jak zwykle w cholere długie,wybaczcie....:pliz :

karolca · 2011-10-10, 19:00

Cytat:

Napisane przez aaagga

Czytałam gdzies że dziecko nie słyszy wszystkich dźwięków np. nie słyszy skrzypiec ale słyszy np. basy

Basów się na ogól nie słyszy a czuje

szczególnie te słabsze basy są niemal niesłyszalne nawet dla nas, ale powodują specyficzne drgania.

anagat · 2011-10-10, 19:00

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

Ja tez nie znosze chodzic po sklepach meczy mnie to.
A w pracy ja tak jak Ty ciagle w przebraniu i jakos tak zapominam ze trzeba by sobie cos kupic zeby miec do chodzenia poza praca

Czyli sie rozumiemy

rybka13 · 2011-10-10, 19:07

anagat i emigra nie wiem jak z tymi moimi kilogramami, ale jak byłam na pierwszej wizycie to im waga inaczej pokazała jak moja, tyle że przyrost był ten sam-7kg, teraz się ważyłam ze 3 dni temu i jest 10 na plusie. Pocieszające jest to, że nawet teraz z ta waga wyglądałabym nieźle, bo wcześniej gdzieniegdzie kości mi wystawały

Także z jednej strony dla mnie te 10kg to mega dużo bo nigdy tyle nie przytyłam max.1-2 kg, a z drugiej strony nie czuje tak tego po sobie...

anagat · 2011-10-10, 19:07

Balbinko, moje posty też długie są

Jak ktoś nie chce , to nie czyta

Ooo to była kolejna nietradycyjna rzecz- żadnych zaręczyn wśród rodziny. My tego cyrku nie uznajemy i tyle. Tak samo rodzice nie mieli nic do powiedzenia..Ojciec dowiedział się, że biorę ślub podwożąc mnie do restauracji, w której bukowałam wesele

Ja męża rodziców widziałam RAZ JEDEN przed ślubem. Spotkaliśmy się w restauracji

I jeszcze mieliśmy debila za kelnera..grrr

MoniaHan · 2011-10-10, 19:19

jake superanckie Wasze zdjecia Dziewczeta

, slubu koscielnego nie chce - ale suknie biala tak!!

sliczne suknie mialyscie naprawde. jak juz pojde do fryzjera w sobote to tez wrzuce jakies zdjecia z brzusiem, a w ogole to jak ogladalam Wasze fotki to chyba dzidzia sie ruszala - i to bardzo czesto, bo zrobilam znow kruszonke z jablkami i cukru w niej sporo bylo - wiec dziecko skakalo sobie, chyba to TO tak mi sie wydaje.

monika83 · 2011-10-10, 19:19

Dziewczyny, zlitujcie się! nie nadążam za Wami! nic nie piszę bo chcę najpierw nadrobić, ale chyba spasuję, zostało mi 10 stron

Czuje się już znacznie lepiej, choc zdaza mi sie jeszcze spotykac z porcelaną, dlatego tez zyje troche aktywniej i nie mam dla Was tyle czasu

Grauluje poznanych plci, widze ze dziewuszki sa na fali. Moj mezulek tez ma przeczucie ze bedzie dziewczynka, nastepna wizyte mam 28 pazdziernika, lekarz powiedzial ze moze juz cos bedzie widzial

A tak w ogole to u mnie dzis ostatni dzien 13 tygodnia, to niesamowite jak czas szybko leci, zaraz bedzie polmetek!
Macie jeszcze jaies fajne przepisy na jedzenie? duzo rzeczy mnie odrzuca i wciaz szukam nowych inspiracji.
P.S. musze sie sprezyc z pisaniem, bo nie moge sie doczekac 100 postow i ogladania Waszych brzuszków!

2011-10-10, 16:32	#4383
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Piekne te Wasze historie __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu!

2011-10-10, 17:09	#4385
anagat Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 005	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) No Lachony..to ja już wiem, czemu nam się tu tak fajnie gada.. Same normalne babki tu są. Żadnych udziwnionych sukni, ani fiu bździu na głowie. Agucha.. ty dżago jedna.. Ivonka, jaka Ty malusia jestes Zariah.. no fiu fiu.. A o biuście się nie wypowiadam, jako decha wklęśnięta.. Emigra, widzisz, a ja żałuję kościelnego ślubu;/ No wszystkie pięknie wyglądały Chiqua, fajna fryzurka Trzymała Ci się do końca? Ochhh.. jak ja uwielbiam śluby Rybka, ja nie wiem gdzie Ty niby te 10 kg upchnęłaś.. Może waga się zepsuła??? Ja już po pracy.. Po południu miałam tylko kurs - wprowadzają u nas nowy system komputerowy.. jakiś międzykrajowy.. Nie wiem, na razie wygląda na baaardzo pracochłonny i dość skomplikowany. Ja nie mam zaufania do irlandzkiej komputeryzacji za grosz.. Mam nadzieję, że jakoś damy radę;/ A poza tym jestem straaasznie głodna. A nie wiem co zjeść;/ Wracam nadrabiać zaległości.. Ale najpierw żarcie

2011-10-10, 17:23	#4386
agabi Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 682	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) dziewczyny, właśnie obejrzałam sobie Wasze fotki jesteście prześliczne i przesympatyczne.wszystkie . buzzzziakiiii

2011-10-10, 17:31	#4387
MegMakeUp Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Olecko Wiadomości: 683	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Ja też obejrzałam fotki I wiecie tyle lasek w jednym miejscu Wszystkie jesteście naprawdę ładne,a Wasze zdjęcia ślubne jakoś mnie tak nastroiły romantycznie Same piękne, promienne i zadbane mamy tu mamy Postaram się wstawić zdjęcie mojego mikro brzuszka jutro Ja tam coś widzę i TŻ stwierdził,że "coś tam" już widać więc wstawię __________________ Wymianka książkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=692837 Mój blog: http://maadzikowo.blogspot.com/ Tymon jest już z nami !! WYmianka kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post40767725

2011-10-10, 17:43	#4391
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Później przejrzę maila i pooglądam sobie resztę MegMakeUp, mój mąż jeszcze niedawno pytał kiedy będzie widać brzuszek. Teraz jak ubiorę dopasowane ciuchy to taki dumny chodzi, że już widać Szkoda trochę, że ciężko idzie mu okazywanie uczuć, zwłaszcza radości (moja mama go trochę szkoli, jak powinien mnie teraz traktować ), ale oczy zawsze go zdradzają Puścili w TV fragment mojej ulubionej piosenki Celine Dion "Tell Him" i mam taki nastrój do wzruszeń teraz __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2011-10-10, 17:57	#4392
anagat Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 005	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Hehe.. opowiedz mi swoją historię.. TO moja jest taka W marcu 2009 oboje lecieliśmy do Polski. On do siebie, ja do siebie.. Czekamy na lotnisku na mój lot(był pierwszy), a Radek mi mówi: 'no wiesz, co? Moze bys tak jakąs salę zabukowała na wesele na przyszły rok??' No to zabukowałam Na 1 maja 2010 W sierpniu on był w Polsce sam. Wiedziałam, że kupi pierścionek, ale tak się denerwował, że mi się pierścionek nei spodoba, że oświadczył się dopiero pod koniec września Pierścionek mi się NIE spodobał Dzień po zaręczynach ściągnęłam i powiedziałam, ze może kiedyś córce na komunię taki sprezentować (matttko, ale ja jestem okropna). Następny pierścionek kupiliśmy tydzień po ślubie Po czym ja się przekonałam do mojego pierwszego, bo bardzo ładnie wygląda na tym samym palcu , co obrączka Prawdziwa sucz ze mnie~! A on naprawdę kochany facet.. A ciążą cieszy się niesamowicie Ja myślałam, że on mało uczuciowy jest kiedyś. Totalnie zmieniłam zdanie, odkąd mamy psa.. Jak facet do psa mówi pieszczotliwie, to nie może być mało uczuciowy. Tikki.. sunia jest CUDOWNA Ja jakoś specjalnym fanem owczarków nie jestem, ale ona jest prześlicza.. No i te kłapnięte uchole.. cuuuudo.. A reakcja na dziecko bardzo pozytywna. Jak znajdziesz chętnego rodzica z małym dzieciaczkiem, to poznaj ich ze sobą My mamy super znajomych , którzy nam zaufali i swoją roczną córeńkę do nas przyprowadzali Mała baaardzo nieśmiała, a z psem oswoiła się po 3 wizycie i potem traktowała go jak 'mała stara'. Stał jej na drodze, to ona go pac rączką, aż się odsunął A ona 11 kg , a pies 25 Oczywiście z oczu ich na moment nie spuszczaliśmy

2011-10-10, 18:02	#4394
cziqua Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 1 371	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) śliczne macie te fotki ivonka jakie ty maleństwo jesteś sweet tikki a Twój mężus jakie zaj..... loczki ma no i wygladalas cudownie no i bębenki macie świetne wszystkie jak mój troche urośnie to wrzucę jak na razie kg idą w boczki :/ i w zanik talii :/ chociaż w spodniach ciążowych troszke już chyba widac ale zdaniem męża najbardziej widac cycki __________________ Filip Jan 16.04.2012 godzina 16:30 najszczęśliwszy dzień w moim życiu narodziny syna Filipa!!!

2011-10-10, 18:13	#4397
anagat Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 005	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Tikki, ja się też w Twoim małżu zakochałam.. Kocham loki, uwielbiam.. Jakby mój akie włosy miał, to bym nic tylko go po głowie głaskała Zeżarłam bagietkę z masłem czosnkowym i kotleciki z lidla Wczoraj zdrowo, dziś średniawo Ale wreszcie mi ciepło i nie jestem głodna Odpisała mi pani w spr. pilates.. I wygląda na to ,że od jutra zaczynam Ciekawe co to będzie.. Muszę jakiś ciuch przygotować rozsądny Bo w samych wycierusach łażę;/ Jak patrzę na inne Polki w Ire, to one się wyróżniają ładnymi ciuchami.. a ja jak jakiś oberwaniec. Nie cierpię zakupów. Na ogół starcza mi energii na tutejszego primarka(jak kto woli penisa).. I do innych sklepów już nie wchodzę. Echh.. No nie umiem się ubierać elegancko, a moja praca mnie totalnie demobilozuje, bo w robocie przebieram się w rozwalone niebieskie portasy XL plus koszulka niebieska w tym samym rozmiarze.. Plus papierowa czapa na łeb.. tragedia chodząca..

2011-10-10, 18:17	#4398
Furczak Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Ługi :D Wiadomości: 142	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) My ślubu też nie mamy i też chcemy dopiero jak po porodzie dojdziemy do siebie i bedziemy mieli czas zeby spokojnie zorganizowac slub, bo wesela nie chcemy. Oczywiscie u nas tez rodzinka naciskala zeby wesele na sto osob zrobic albo i wiecej, bo rodzina liczna... Wiec postanowilismy zaczac od powiekszania rodziny, potem slub i juz o weelu nie. wspominaja

2011-10-10, 18:33	#4400
anagat Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 005	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Emigra, pytałaś się czemu żałujemy ślubu kościelnego. Z prostego powodu, że kościół katolicki obecnie budzi w nas jedynie negatywne odczucia. Coś na kształt głębokiego niesmaku, rzekłabym wręcz obrzydzenia. To było jedyny ukłon w stronę rodziców, wszystko inne było załatwione nietradycyjnie- noc przedślubna w hotelu, brak błogosławieństwa. I chyba po prostu oboje czujemy niesmak wobec swojej własnej postawy. Zrobiliśmy coś wbrew swoim przekonaniom i teraz żałujemy, ale jest za późno. Trudno sie mówi. Kościół wymazaliśmy z pamięci, a cała reszta była po prostu rewelacyjna Najdebilniejsze były nauki przedmałżeńskie.. grrr.. w Ire robiliśmy.. Głupie babsko mi wmawiało, że kobieta może sobie sama wymacać szyjkę macicy i sprawdzić w jakiej fazie cyklu jest obecnie Bardzo szczerze poprosiłam ją, żeby mi zademonstrowała na sobie. Prosiłam się również, żeby pokazała mi badania, które rzekomo cytowała, Oba pytania pominęła milczeniem.. Typowe zachowanie Pisiakowców;/ Takiego zakłamania i ciemnoty po prostu nie trawię:/ Aaaa żeby było jasne.. były to POLSKIE nauki przedmałż. w Irlandii. Edytowane przez anagat Czas edycji: 2011-10-10 o 18:34

2011-10-10, 18:43	#4401
Furczak Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Ługi :D Wiadomości: 142	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Przepraszam dziewczyny ze tak pisze nieskladnie i bez pl znakow ale przez tel drukuje :-P ---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- A na naukach przedmalzenskich tez bylismy, tak przy okazji jak znajomi robili swoje nauki przed swoim slubem. Nie ma czego opowiadac w zwiazku z tym co tam uslyszelismy:-S

2011-10-10, 18:59	#4404
balbinka20 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 892	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Cześć!!! ivonka jaka Ty malutka i śliczniutka jesteś Ty i cziqua na tych zdjęciach wyglądacie jakbyście mialy po 15lat (nie obrażajcie się oto). Cziqua a Twój facet wygląda na młodszego od mojego Tżta W ogóle wszystkie wyglądacie uroczo. I bardzo zazdroszcze Wam, bo my swój ślub odłożyliśmy na niewiadomo kiedy karolca niech zgadnę-w 1z10 usłyszałas tę nutkę,hę? bo ja tam ją sobie przypomniałam i już setny raz ją słucham Skoro ślubem nie mogę,to chociaż oświadczynami się pochwale,a co! 3podejścia były Pierwsze-nieoficjalne.O tych oświadczynach wie tylko nasza dwójka. Miesiąc przed wyjazdem,w 3rocznice naszego zwiazku (hahahahaha jak to brzmi) Tż wymyślił wycieczkę w nasze magiczne miejsce (tzw "kopiec"-na jego miejscu kiedyś jakiś zamek był,ale to daaaaaaaaaaaawno było,teraz to go podobno rozkopali archeolodzy) i powiedział do mnie,że skoro tu się wszystko zaczęło (pierwsze buzi i wyznanie) to tutaj chce przenieśc nasz związek na wyższy poziom () i uklęknął i ładnie wygłosił formułkę. Zaskoczył mnie bo trochę wcześniej mi powiedział,że prędzej mogę się śmierci spodziewać niż zaręczyn. Wtedy byłam zła,ale teraz to mi się wydaje,że to celowe zagranie było. Wtedy jeszcze pierścionka nie dostałam (wiadomo,student...). Drugie miały miejsce już w UK. a nie zgadniecie czemu je ponowił-bo był zazdrosny i bał się,że odejdę. Parę minut po 6 rano przyszedł do pokoju,bach na kolana,ja taka zaspana patrzę i pytam go co na rozrabiał skoro na klęczkach przepraszał będzie. A on z taką poważną miną zapytał... Pobudka była że ho ho. Z tym że i wtedy pierścionka nie bylo,bo się przeprowadzaliśmy... Kupił go dopiero przed wyjazdem do Polski. Bo oczywiście jak powiedziałam rodzicom to się oficjalnych domagali. Więc musieliśmy odstawić szopkę. kwiatki,czekoladki,płacze ,osz jak ja nie lubie tego!! te ostatnie wcale mnie się nie podobały,bo skończyły się awanturą teściostwa na temat ślubu. Bo już wtedy chcieli ustalić datę itd,a my nawet przez chwilę o tym nie myśleliśmy... Pomyślałam teraz,że skoro odłożylismy ślub to 4podejście też będzie musiało być zasugeruję mu to w przyszłości... ech te moje posty jak zwykle w cholere długie,wybaczcie....:pliz : __________________ "Hell is empty and all the devils are here." William Shakespeare Julian:22.03.2012 Leon:26.02.2015 Iiiii nadchodzi nowe ❤️

2011-10-10, 19:07	#4407
rybka13 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 3 353	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) anagat i emigra nie wiem jak z tymi moimi kilogramami, ale jak byłam na pierwszej wizycie to im waga inaczej pokazała jak moja, tyle że przyrost był ten sam-7kg, teraz się ważyłam ze 3 dni temu i jest 10 na plusie. Pocieszające jest to, że nawet teraz z ta waga wyglądałabym nieźle, bo wcześniej gdzieniegdzie kości mi wystawały Także z jednej strony dla mnie te 10kg to mega dużo bo nigdy tyle nie przytyłam max.1-2 kg, a z drugiej strony nie czuje tak tego po sobie...

2011-10-10, 19:07	#4408
anagat Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 005	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Balbinko, moje posty też długie są Jak ktoś nie chce , to nie czyta Ooo to była kolejna nietradycyjna rzecz- żadnych zaręczyn wśród rodziny. My tego cyrku nie uznajemy i tyle. Tak samo rodzice nie mieli nic do powiedzenia..Ojciec dowiedział się, że biorę ślub podwożąc mnie do restauracji, w której bukowałam wesele Ja męża rodziców widziałam RAZ JEDEN przed ślubem. Spotkaliśmy się w restauracji I jeszcze mieliśmy debila za kelnera..grrr

2011-10-10, 19:19	#4409
MoniaHan Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 2 481	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) jake superanckie Wasze zdjecia Dziewczeta, slubu koscielnego nie chce - ale suknie biala tak!!sliczne suknie mialyscie naprawde. jak juz pojde do fryzjera w sobote to tez wrzuce jakies zdjecia z brzusiem, a w ogole to jak ogladalam Wasze fotki to chyba dzidzia sie ruszala - i to bardzo czesto, bo zrobilam znow kruszonke z jablkami i cukru w niej sporo bylo - wiec dziecko skakalo sobie, chyba to TO tak mi sie wydaje. __________________ *Hania 14.03.2012* http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

2011-10-10, 19:19	#4410
monika83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 378	Dot.: 2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :) Dziewczyny, zlitujcie się! nie nadążam za Wami! nic nie piszę bo chcę najpierw nadrobić, ale chyba spasuję, zostało mi 10 stron Czuje się już znacznie lepiej, choc zdaza mi sie jeszcze spotykac z porcelaną, dlatego tez zyje troche aktywniej i nie mam dla Was tyle czasu Grauluje poznanych plci, widze ze dziewuszki sa na fali. Moj mezulek tez ma przeczucie ze bedzie dziewczynka, nastepna wizyte mam 28 pazdziernika, lekarz powiedzial ze moze juz cos bedzie widzial A tak w ogole to u mnie dzis ostatni dzien 13 tygodnia, to niesamowite jak czas szybko leci, zaraz bedzie polmetek! Macie jeszcze jaies fajne przepisy na jedzenie? duzo rzeczy mnie odrzuca i wciaz szukam nowych inspiracji. P.S. musze sie sprezyc z pisaniem, bo nie moge sie doczekac 100 postow i ogladania Waszych brzuszków!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)