Maturzyścia '09 - nareszcie część XXVI!

[kasiencja]

no coś w tym jest, u mnie pełno osób studiuje dwa kierunki. bardzo różne - od polonistyki przez anglistykę czy historię do informatyki i o ile ten kolega z informatyki rzeczywiście ma pomysł na siebie, wie że chciałby się zajmować na przykład sztuczną inteligencją, o tyle czasem ten drugi kierunek naprawdę jest z nudów czy co ja nie mam pomysłu na takowy, więc wolę skupić się na jednym, a zrobić sobie w międzyczasie jakieś fajne praktyki, a potem podyplomówkę na przykład.

[nicRu]

Dlatego właśnie sądzę, że drugi kierunek powinni dostawać ludzie nie tylko przekraczający jakiś próg punktowy, ale potrafiący uzasadnić swój wybór (czemu dwa takie a nie inne kierunki) jakimiś sensownymi argumentami Reszta jeśli ma widzimisię, to by zapłaciła.

[muchahahaha]

Napisane przez anlejka

Mucha, Mucha powiedz, że starasz się o stypendium socjalne, prawda?
I powiedz, że u Ciebie też takie cyrki są, proooooszę.
Wyszłam dziś po raz czwarty z dziekanatu. Po raz drugi płacząc z bezsilności i z beznadziejności mojej sytuacji. I coraz bardziej zniechęca mnie do siebie uś. Jak go kiedyś ubóstwiałam i w ogóle był cudowną uczelnią, teraz jak widzę budynek to mam taki wstręt, że śniadanie mi się cofa

Staram się i mam dość :/. Dali jakieś nowe oświadczenia i ni jak nie mam pojęcia jak je wypełnić

[agusia642]

Kurcze jestem w szoku, w niedzielę chrzciny a dziś okazało się z różnych powodów, że poproszono mnie na chrzestną.. nie wiem nic, tylko tyle że się trochę stresuję

[nikki999]

Napisane przez agusia642

Kurcze jestem w szoku, w niedzielę chrzciny a dziś okazało się z różnych powodów, że poproszono mnie na chrzestną.. nie wiem nic, tylko tyle że się trochę stresuję

Co chcesz wiedzieć? Jestem na świeżo

[Marguerita]

Napisane przez agusia642

Kurcze jestem w szoku, w niedzielę chrzciny a dziś okazało się z różnych powodów, że poproszono mnie na chrzestną.. nie wiem nic, tylko tyle że się trochę stresuję

ee bycie chrzestną nie jest takie trudne ;p też to przechodziłam tylko dowiedziałam się trochę wcześniej że mam nią być

Ja już w domu zabieram się za szukanie informacji do prezentacji z angola

[anlejka]

Napisane przez muchahahaha

Staram się i mam dość :/. Dali jakieś nowe oświadczenia i ni jak nie mam pojęcia jak je wypełnić

U mnie doszedł tylko jeden załącznik. Ale robią problemy o wszystko byle tylko nie przyjąć dokumentów. Raz się przyczepiły, że miałam ksero zaświadczeń o dochodach, a powinnam mieć oryginał. Potem się przyczepiły, że ojciec nie jest zarejestrowany na bezrobociu, a powinien być. A na sam koniec, że mam za niskie alimenty i żeby się starać o stypendium powinnam się sądzić o wyższe alimenty Dziś miałam iść oddać wniosek. To panie mnie poinformowały, że mam być na uroczystym rozpoczęciu roku akademickiego i że z tej okazji dziekanat dziś nieczynny

[invissible]

Hej!

Ja jeszcze wrócę do tematu drugiego kierunku i opłat - macie trochę racji, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi, którzy idą na drugi kierunek na zasadzie "spróbuję - jak nie wyjdzie, to rzucę". Uważam, że jeśli student jest ambitny, ma dobre oceny na pierwszym kierunku, to dlaczego ma mu się odmawiać drugiego kierunku za darmo? Nie każdego stać na czesne, a nie oszukujmy się - dzisiaj student z jednym kierunkiem jest uważany za coś "oczywistego" dla pracodawcy, żeby się wybić, trzeba mieć więcej. I nawet jeśli te kierunki się zupełnie nie łączą - ja np. chciałam studiować coś innego niż moja europeistyka, która mnie totalnie nie interesuje. Ale traktuję to poważnie i nie rzucam ani euro, ani filologii, jak mi się nie spodoba... Zresztą, myślę, że i tak tyle będzie opinii, ilu studentów.

Zmykam zaraz czytać teksty na jutro, bo dziś mam zajęcia do 21. Znów.

[muchahahaha]

Napisane przez anlejka

U mnie doszedł tylko jeden załącznik. Ale robią problemy o wszystko byle tylko nie przyjąć dokumentów. Raz się przyczepiły, że miałam ksero zaświadczeń o dochodach, a powinnam mieć oryginał. Potem się przyczepiły, że ojciec nie jest zarejestrowany na bezrobociu, a powinien być. A na sam koniec, że mam za niskie alimenty i żeby się starać o stypendium powinnam się sądzić o wyższe alimenty Dziś miałam iść oddać wniosek. To panie mnie poinformowały, że mam być na uroczystym rozpoczęciu roku akademickiego i że z tej okazji dziekanat dziś nieczynny

O masakra, to faktycznie jakieś chore te babki u Ciebie
Wziełam dziś głęboki oddech i poszłam tam do dziekanatu, powiedziałam, że nie wiem jak mam wypełnić dokumenty, ale na szczęście trafiłam na miłą Panią (pierwszy raz ) i mi wszystko wytłumaczyła. Do kiedy masz termin oddania?

[anlejka]

Do wczoraj
Wczoraj jeszcze w drugim dziekanacie pani mówiła, że dziś można oddać. Dziś nam powiedzieli, że dziekanaty są nieczynne. Załącznik nr 7 można składać do 15, więc myślę, że raczej papiery na stypendium też. Tym bardziej, że wpadł weekend i przyjmowali dopiero od 5 Ale to jest Uniwersytet Śmiechu, więc nigdy nic nie wiadomo
A teraz siedzę i rysuję milion zwierząt z ZOO.
Tak, skończyłam praktyki, jestem uzależniona od dzieci, mam praktyki w swojej praktykowej szkole i jestem ulubienicą opiekunki praktyk

[maalwiinkaa2]

a ja muszę się chyba wybrać na badanie krwi -.- bo coś czuję, że moja przyjaciółka anemia powraca ze zdwojoną siłą od ponad tygodnia nic tylko bym spała, mam problem żeby wejść na moje 3 piętro (gdzie chodzę bardzo często w ciągu dnia, bo tu na uczelnię, 3 razy z psem, tu do sklepu i nigdy problemu nie było) a teraz jak jestem na 1 piętrze to muszę odpocząć -.- masakra jakaś...

[organizm]

Napisane przez agusia642

Kurcze jestem w szoku, w niedzielę chrzciny a dziś okazało się z różnych powodów, że poproszono mnie na chrzestną.. nie wiem nic, tylko tyle że się trochę stresuję

Ale czemu? Przecież tu nie ma nic do stresowania się! Ja już mam dwójkę, trzecie w drodze

Napisane przez maalwiinkaa2

a ja muszę się chyba wybrać na badanie krwi -.- bo coś czuję, że moja przyjaciółka anemia powraca ze zdwojoną siłą od ponad tygodnia nic tylko bym spała, mam problem żeby wejść na moje 3 piętro (gdzie chodzę bardzo często w ciągu dnia, bo tu na uczelnię, 3 razy z psem, tu do sklepu i nigdy problemu nie było) a teraz jak jestem na 1 piętrze to muszę odpocząć -.- masakra jakaś...

Idź idź, bo wszystko łatwiej na samym początku wyleczyć

[nicRu]

No dlatego ja jestem zdania, ze student powinien miec prawo do bezplatnego studiowania 2 kierunkow jesli serio ma dobre oceny, albo potrafi te potrzebe umotywowac (bo np na informatyce rozumiem, gdy ktos nie ma samych 4.5 oraz 5, a raczej 4rki, bo często o lepszą ocenę niż 4 jest masakrycznie cięzko, u mnei stypendystom zdarza sie miec nawet 3,5 bo jednym nadrobią gdy drugie pojdzie "gorzej" ).

Vinka, zbadaj zbadaj
Ja mam problem ze znalezieiem zamiany na laborki zbey isc do lekarza :/

[Anamirya]

Ale jestem padnięta po całym dniu a jutro jeszcze koło i pojutrze kolejne.

Vinka idz sie zbadaj nawet jeśli okaże się, że nie masz anemii to warto. A poza tym to moze rób jakos tak okresowo te badania krwi? Np. co kilka miesięcy?

Yh muszę się wygadać.

Ale mam w domu sytuacje... Mama jedzie na 3 tyg. do sanatorium, a nie ma nic kasy i tato tez jej nie chce dać "bo ona nie potrzebuje", jakiś strasznie skąpy się zrobił ostatnio. Ja sama ledwo ciągnę tutaj we Wrocławiu też, bo dostaje tylko na mieszkanie+200zł na życie... A czasu na prace zero.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez organizm

Idź idź, bo wszystko łatwiej na samym początku wyleczyć

Napisane przez nicRu

Vinka, zbadaj zbadaj
Ja mam problem ze znalezieiem zamiany na laborki zbey isc do lekarza :/

Napisane przez Anamirya

Vinka idz sie zbadaj nawet jeśli okaże się, że nie masz anemii to warto. A poza tym to moze rób jakos tak okresowo te badania krwi? Np. co kilka miesięcy?
[/COLOR]

ych, no muszę

Dziewczyny, nie wiecie po jakim czasie wpłynie na konto kasa za te wybory?

[invissible]

Cześć!

Jestem właśnie w biegu między jednymi zajęciami, a drugimi... Wpadłam sie przywitać, może wieczorem będę mieć wolną chwilę...

Vinia, zdrówka!

[invissible]

Co tu taka cisza?

Ja się załamałam. Wczoraj znów oczekałam się (z grupą 6 innych osób) na seminarium - najpierw pół godziny przed, potem pół godziny, jak juz powinno trwać - i prowadzący nie przyszedł. Co więcej, nigdzie go nie było i nie brał klucza do żadnej sali. Poszliśmy do domu. Dziś okazało się, że seminarium było, w jakiejś zadupiastej sali i nikt nie dał znać, ze jest zmiana. :/

[organizm]

Ale cisza

Ja byłam na jednych zajęciach, a zaraz idę do lekarza

Inv nie lubię takiego czegoś.. u mnie jest zwyczaj, że jak ktoś zmienia salę to pozostawia na tej starej kartkę z informacją..

[maalwiinkaa2]

Hej

czy u Was na uczelni internet też tak wolno chodzi? u mnie to jakaś masakra. Miałam dziś 2godz Internetowych Systemów Rezerwacji gdzie mieliścmy zrobić plan wycieczki z wszystkim. Przez te 2 godz komputer zawiesił się 10 razy, neta straciłam jakieś 5... I jak tu pracować? A na pytanie czy możemy to zrobić w domu bo na tych kompach się nie da pracować, babka odpowiadała, że nie, mamy to robić na zajęciach ciekawe jak.

zimno jak diabli, a ja byłam w bibliotece wypożyczyłam nowe książki, jutro wolne już więc będę czytać. A z pracy nikt nie dzwoni

[organizm]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej

czy u Was na uczelni internet też tak wolno chodzi? u mnie to jakaś masakra. Miałam dziś 2godz Internetowych Systemów Rezerwacji gdzie mieliścmy zrobić plan wycieczki z wszystkim. Przez te 2 godz komputer zawiesił się 10 razy, neta straciłam jakieś 5... I jak tu pracować? A na pytanie czy możemy to zrobić w domu bo na tych kompach się nie da pracować, babka odpowiadała, że nie, mamy to robić na zajęciach ciekawe jak.

zimno jak diabli, a ja byłam w bibliotece wypożyczyłam nowe książki, jutro wolne już więc będę czytać. A z pracy nikt nie dzwoni

Wiesz co no nie śmigał jakoś super, ale takich problemów też nie mieliśmy.

Wróciłam od lekarza i hmm.. sama nie wiem co myśleć

[Serendipity]

vinka ja już dostałam za wybory dzisiaj.

wkleiłam 2 zestawy, w tym jeden z zoo dzisiejszego: http://sabbath-stone.blogspot.com/20...o-i-skora.html

[agusia642]

Hej, ja właśnie suszę włosy po farbowaniu, ale jasne chociaz jutro w świetle dziennym zobaczymy co tak na prawdę z tego wyszło

teraz 3 dni pracowałam na degustacji wina i właśnie popijam sobie jedno

Seren, fajna kurtka też mam podobną na oku, tzn ta z kozuchem

[nieznajoma19]

Spędziłam dzisiaj 3 godziny w empiku i kupiłam kalendarz Kot Simona

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Serendipity

vinka ja już dostałam za wybory dzisiaj.

wkleiłam 2 zestawy, w tym jeden z zoo dzisiejszego: http://sabbath-stone.blogspot.com/20...o-i-skora.html

dzięki że napisałaś sprawdziłam konto i też mam

Napisane przez organizm

Wiesz co no nie śmigał jakoś super, ale takich problemów też nie mieliśmy.

Wróciłam od lekarza i hmm.. sama nie wiem co myśleć

co się dzieje?

[nicRu]

Organizm, pisz, jak cos to pirv
Ec, ja juz po 2 tygodniach nei daje rady. Nie mam czasu na nic, a chcialabym chociaz sie wyspac, poczytac normalna ksiazke etc...

[Renia90]

Organizm

ja dzisiaj oddałam dopiero indeks do dziekanatu razem z podaniem o warunek.. całe szczęście tylko jeden. trudno.

cały tydzień pobudka 5:30.. jutro także, więc ide pod prysznic i do spania.

w weekend musze ogarnąć dom i siebie bo w tygodniu na nic nie mam czasu i siły :/

[sydunia]

Dobry wieczóóóóór. Wróciłam i padam. W związku z czym ruszam spać, żeby nie myśleć o tym, że to już koniec najbardziej zwariowanych 2 tygodni w moim życiu (i nie rozpamiętywać głupstw, które zrobiłam)

[organizm]

Napisane przez Renia90

Organizm

ja dzisiaj oddałam dopiero indeks do dziekanatu razem z podaniem o warunek.. całe szczęście tylko jeden. trudno.

cały tydzień pobudka 5:30.. jutro także, więc ide pod prysznic i do spania.

w weekend musze ogarnąć dom i siebie bo w tygodniu na nic nie mam czasu i siły :/

Nie przejmuj się warunkiem. Zdasz sobie spokojnie w tym roku

Napisane przez sydunia

Dobry wieczóóóóór. Wróciłam i padam. W związku z czym ruszam spać, żeby nie myśleć o tym, że to już koniec najbardziej zwariowanych 2 tygodni w moim życiu (i nie rozpamiętywać głupstw, które zrobiłam)

Jak się wyśpisz koniecznie napisz coś więcej!!

Dzięki Dziewczyny, ogólnie chodzi o to, że lecząc jedno szkodzę sobie na drugie.. w poniedziałek idę do nowej lekarki, zobaczę co ona mi powie

[sydunia]

Napiszę jak będę miała chwilę. Póki co olałam poranny wykład (dobrze, bo wykładowca się nie zjawił), ale za godzinę muszę na ćwiczenia czy laborki, czy cokolwiek iść. A potem ogarnąć walizkę i do domu.

[muchahahaha]

czeeeeeeść