Norwegia.Jest tu ktoś??? - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-03, 17:53   #991
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Hej
Angeells
jeśli masz umowę o pracę to ukrainka która została przyjęta po tobie nie może pracować dłużej niż ty Najpierw powinni "obstawić" ciebie i zwiększyć ci ilość godzin a dopiero potem pomyśleć o niej Nie może być tak że ktoś przyjęty po tobie ma większą ilość godzin No chyba że ty tak chcesz.
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 20:53   #992
NAUGHTYxANGEL
Zadomowienie
 
Avatar NAUGHTYxANGEL
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 145
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Hej
Angeells jeśli masz umowę o pracę to ukrainka która została przyjęta po tobie nie może pracować dłużej niż ty Najpierw powinni "obstawić" ciebie i zwiększyć ci ilość godzin a dopiero potem pomyśleć o niej Nie może być tak że ktoś przyjęty po tobie ma większą ilość godzin No chyba że ty tak chcesz.
Nie zgodze sie z Toba, gdyz oni moga to uzasadnic, ze ona zna lepiej jezyk i jest bardziej wydajniejsza (szybciej pracuje). Poza tym powodow moze byc milion. Ale 3mam za ANGEELLS

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez angeells Pokaż wiadomość
własnie niedawno ta lizusowata litwinka z którą robie mówiła że zapisała się na jakiś darmowy kurs norweskiego w bergen i to sie nazywało jakoś na R... kojarzyła mi się ta nazwa z Reksem ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć nazwy tej placówki i wspominała że sporo polaków z nią w grupie jest
Nie pomoge Ci w nazwie.
Orientuje sie, ze pierwsze dwie godziny sa darmowe na platnych kursach, a pozniej podejmujesz decyzje, czy chcesz uczeszczac na w/w kurs, czy tez np. czujesz sie bardziej na silach i wolisz wyzszy poziom, albo nizszy, etc. A i zazwyczaj wiekszosc kursow wlasnie na przelomie wrzesnia i pazdziernika sie rozpoczyna.
NAUGHTYxANGEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-03, 21:42   #993
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez NAUGHTYxANGEL Pokaż wiadomość
Nie zgodze sie z Toba, gdyz oni moga to uzasadnic, ze ona zna lepiej jezyk i jest bardziej wydajniejsza (szybciej pracuje). Poza tym powodow moze byc milion. Ale 3mam za ANGEELLS .
A ja się nie zgodzę z Tobą Nie wydaje mi się żeby do sprzątania tak bardzo potrzebny był jej język, to po pierwsze. a po drugie jak ma dojśc do wprawy skoro tak mało pracuje Według powodów które podałaś Angeells nie nadaję się do tej pracy więc po co ją trzymają Zatrudniając ją zdawali sobie sprawę że nie zna języka norweskiego więc nie moga sobie teraz niczego tym uzasadniac.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

szperałam szperałam i znalazłam Fragment z prawa pracy

§ 14-3. (1) Deltidsansatte har fortrinnsrett til utvidet stilling fremfor at arbeidsgiver foretar ny ansettelse i virksomheten.


A tu wszystko gdyby ktoś był zainteresowany

http://www.lovdata.no/all/nl-20050617-062.html
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 10:17   #994
angeells
Rozeznanie
 
Avatar angeells
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: BERGEN
Wiadomości: 972
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

syla39 dziękuję za zainteresowanie moim przypadkiem moja znajoma była teraz w hotelu i ecepcjonistka powiedziała jej że póki co cały miesiąc chcą żeby pracowała litwinka a my tak z doskoku przy większej liczbie gości potem będzie pracowała np moja koleżanka cały miesiąc a potem ja i czemu ma to służyć nie bardzo wiem... no ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce języka ona lepiej nie zna i robi o wiele dłużej ode mnie pokoje
__________________
Zapuszczam włosy ^^
17cm(27.12.11)->
19cm(27.01.12)

Olejek rycynowy na brwi i rzęsy
30.12.2011-> widoczna poprawa

Piję drożdże 01.02.12

Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012
angeells jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 11:14   #995
madzik_190
Przyczajenie
 
Avatar madzik_190
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cześć dziewczyny

Właśnie dziś prze przypadek trafiłam na ten wątek i chćetnie zostanę z Wami na dłużej

Ja do Norwegii przyleciałam 30.08 i tak jak chyba większość z Was zdecydowałam się na przyjazd z powodów lepszej pracy i nieco leszego życia niż to które proponuje nam Polska.

Pracuję i uczę się języka. W Polsce skończyłam pedagogikę specjalną i niestety nigdzie, w żadnej szkole, przedszkolu czy ośrodku nie mogłam znaleźć pracy. Jedyna oferta jaka się pojawiła to praca w sieciowym sklepie z odzieżą za... niecałe 800 zł. Żyć nie umierać

Tutaj bardzo chciałabym się w miarę możliwości szybko nauczyć się języka i znaleźć pracę w przedszkolu, choćby jako asystent Mam nadzieję, że mi się to uda.

Jestem tu krótko i zdarzały mi się chwile zwątpienia, ale wiem, że nie mam do czego wracać. Poza tym jeszcze nie do końca przyzwyczaiłam się do bergeńskiego deszczu, który mnie poprostu dobija
madzik_190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 12:36   #996
angeells
Rozeznanie
 
Avatar angeells
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: BERGEN
Wiadomości: 972
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

madzik_190 mieszkasz w Bergen? Jak miło widzieć kolejną duszyczkę w tym deszczowym mieście ja byłam w przedszkolach imają miejsca jako asystentki tylko język trzeba znać chociaż podstawy myślę że bez problemu dostaniesz tu prace w tym zawodzie
__________________
Zapuszczam włosy ^^
17cm(27.12.11)->
19cm(27.01.12)

Olejek rycynowy na brwi i rzęsy
30.12.2011-> widoczna poprawa

Piję drożdże 01.02.12

Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012
angeells jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 13:36   #997
madzik_190
Przyczajenie
 
Avatar madzik_190
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez angeells Pokaż wiadomość
madzik_190 mieszkasz w Bergen? Jak miło widzieć kolejną duszyczkę w tym deszczowym mieście ja byłam w przedszkolach imają miejsca jako asystentki tylko język trzeba znać chociaż podstawy myślę że bez problemu dostaniesz tu prace w tym zawodzie
Oj, nawet nie wiesz jakbym chciała. W końcu znaleźć taką pracę bardziej na stałe i jakoś ułożyć sobie życie. Ja nie potrzebuję luksusów. Chciałabym móc żyć na tyle normalnie, żeby nie musieć wybierać czy kupić to czy tamto, bo na dwie rzeczy to mi nie starczy A ty w jakim zawodzie chciałabyś znaleźć pracę? Masz jakieś konkretne plany?
madzik_190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-06, 15:03   #998
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Madzik nie pociesze cie - znalezc cos na stale jest ciezko. Przewaznie dostajesz vikariaty i engasjamenty i inne cholerstwo czasowe. I tak leci w kolko. Zeby miec gdzie mieszkac i pozadnie zjesc to trzeba sie napracowac by jakos przyzwoicie zyc. Uwierz mi kredyt na dom, oplaty za prad, jedzenie tez nie najtansze, auto trzeba miec bo wszedzie daleko - benzyna tez nie jest tania. Ja od 2,5 roku na wikariatach jestem i mi sie chce. Nie mozemy powiekszyc rodziny bo ciagle jestem na kontraktach czasowych a kto mi przedluzy po tym jak zajde w ciaze? I co z tego ze dostane przez rok zasilek - a co zrobie po nim jak sie skonczy - bede zyc za 3000nok za kontantstotte? Majac dziecko na glowie i kredyt nie jest to radosna perspektywa. ogolnie wiem ze doluje tu wszystkich entuzjastow ale jak sie nie dolowac jak od 4,5 roku w takiej sytuacji jestem. Obecnie mam poltoraroczny wikariat z mozliwoscia przedluzenia na pol albo rok - wiec wiecie wiaze mnie to bo albo mi przedluza albo nie albo przedluza mi na miesciac i co miesiac na miesiac - tak juz pracowalam rok

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-06 o 15:10
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-06, 17:35   #999
NAUGHTYxANGEL
Zadomowienie
 
Avatar NAUGHTYxANGEL
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 145
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Madzik nie pociesze cie - znalezc cos na stale jest ciezko. Przewaznie dostajesz vikariaty i engasjamenty i inne cholerstwo czasowe. I tak leci w kolko. Zeby miec gdzie mieszkac i pozadnie zjesc to trzeba sie napracowac by jakos przyzwoicie zyc. Uwierz mi kredyt na dom, oplaty za prad, jedzenie tez nie najtansze, auto trzeba miec bo wszedzie daleko - benzyna tez nie jest tania. Ja od 2,5 roku na wikariatach jestem i mi sie chce. Nie mozemy powiekszyc rodziny bo ciagle jestem na kontraktach czasowych a kto mi przedluzy po tym jak zajde w ciaze? I co z tego ze dostane przez rok zasilek - a co zrobie po nim jak sie skonczy - bede zyc za 3000nok za kontantstotte? Majac dziecko na glowie i kredyt nie jest to radosna perspektywa. ogolnie wiem ze doluje tu wszystkich entuzjastow ale jak sie nie dolowac jak od 4,5 roku w takiej sytuacji jestem. Obecnie mam poltoraroczny wikariat z mozliwoscia przedluzenia na pol albo rok - wiec wiecie wiaze mnie to bo albo mi przedluza albo nie albo przedluza mi na miesciac i co miesiac na miesiac - tak juz pracowalam rok
Wspolczuje Ci z ciaglym przedluzaniem umow. Na szczescie moja siostra tylko na poczatku miala umowe na pol roku, pozniej rok i ufff... Od 2 lat ma stala (Jednak ciagle ta sama firma) Ale Norka masz racje, latwo nie jest, a ludzie mysla, ze wyjezdzajac do NO to bedzie rozowo
NAUGHTYxANGEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 08:09   #1000
madzik_190
Przyczajenie
 
Avatar madzik_190
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Madzik nie pociesze cie - znalezc cos na stale jest ciezko. Przewaznie dostajesz vikariaty i engasjamenty i inne cholerstwo czasowe. I tak leci w kolko. Zeby miec gdzie mieszkac i pozadnie zjesc to trzeba sie napracowac by jakos przyzwoicie zyc. Uwierz mi kredyt na dom, oplaty za prad, jedzenie tez nie najtansze, auto trzeba miec bo wszedzie daleko - benzyna tez nie jest tania. Ja od 2,5 roku na wikariatach jestem i mi sie chce. Nie mozemy powiekszyc rodziny bo ciagle jestem na kontraktach czasowych a kto mi przedluzy po tym jak zajde w ciaze? I co z tego ze dostane przez rok zasilek - a co zrobie po nim jak sie skonczy - bede zyc za 3000nok za kontantstotte? Majac dziecko na glowie i kredyt nie jest to radosna perspektywa. ogolnie wiem ze doluje tu wszystkich entuzjastow ale jak sie nie dolowac jak od 4,5 roku w takiej sytuacji jestem. Obecnie mam poltoraroczny wikariat z mozliwoscia przedluzenia na pol albo rok - wiec wiecie wiaze mnie to bo albo mi przedluza albo nie albo przedluza mi na miesciac i co miesiac na miesiac - tak juz pracowalam rok

Tak się składa, że ja nie przyjechałam zupełnie w ciemno i orientuję się jak jest tutaj z pracą. Jeśli chcesz znaleźć pracę na stałe to prędzej czy później ją znajdziesz. Oczywiście, że podstawą jest dobra znajomość jężyka, ale to + odpowiednie wykształcenie i myślę, że z czasem można znaleźć dobrą i satysfakcjonującą pracę. Poza tym jeśli uważasz, że łatwo nie jest, bo praca nie taka czy kredyt na dom, to zawsze można wrócić do Polski, ale gwarantuję Ci, że bardzo szybko zatęskniłabyś za "niełatwym" życiem w Norwegii

Poza tym jeśli praca Ci nie odpowiada, to zawsze można poszukać innej, w której zatrudnią Cię na stałe i uwierz mi - wiem co mówię. Nie zdołowałaś mnie i nie zdołujesz. Nadal będę entuzjastką, bo i tak uważam, że tutaj mogę osiągnąć więcej niż w naszej pieknej Polsce
madzik_190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 10:37   #1001
angeells
Rozeznanie
 
Avatar angeells
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: BERGEN
Wiadomości: 972
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

madzik_190 masz rację, nigdzie nie jest łatwo ale tuna pewno jest łatwiej niż w PL gdzie człowiek zarabia max 2.000zł ma mieszkanie za min.800zł miesięcznie za 30m2 do tego prąd woda ubezpieczenia jedzenie itd itd faktycznie chyba wole trudniejsze życie w norge
__________________
Zapuszczam włosy ^^
17cm(27.12.11)->
19cm(27.01.12)

Olejek rycynowy na brwi i rzęsy
30.12.2011-> widoczna poprawa

Piję drożdże 01.02.12

Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012
angeells jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 12:03   #1002
NAUGHTYxANGEL
Zadomowienie
 
Avatar NAUGHTYxANGEL
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 145
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez madzik_190 Pokaż wiadomość
Tak się składa, że ja nie przyjechałam zupełnie w ciemno i orientuję się jak jest tutaj z pracą. Jeśli chcesz znaleźć pracę na stałe to prędzej czy później ją znajdziesz. Oczywiście, że podstawą jest dobra znajomość jężyka, ale to + odpowiednie wykształcenie i myślę, że z czasem można znaleźć dobrą i satysfakcjonującą pracę. Poza tym jeśli uważasz, że łatwo nie jest, bo praca nie taka czy kredyt na dom, to zawsze można wrócić do Polski, ale gwarantuję Ci, że bardzo szybko zatęskniłabyś za "niełatwym" życiem w Norwegii

Poza tym jeśli praca Ci nie odpowiada, to zawsze można poszukać innej, w której zatrudnią Cię na stałe i uwierz mi - wiem co mówię. Nie zdołowałaś mnie i nie zdołujesz. Nadal będę entuzjastką, bo i tak uważam, że tutaj mogę osiągnąć więcej niż w naszej pieknej Polsce
Trzeba miec tez pewne ambicje, a nie isc na latwizne i miec stala, ale gorsza praca
NAUGHTYxANGEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 14:45   #1003
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Naughty angel wlasnie o to chodzi - stala prace przy szmacie i podlodze lub zmianie pieluch u staruszkow moge miec ale poki sytuacja nie bedzie zupelnie kryzysowa bede szukac czegos w moim kierunku wyksztalcenia i praktyki i jak narazie dobrze mi idzie - szkoda tylko ze nie dostaje umowy na stale no ale tak to juz jest ze o dobra prace ciezko z umowa na stale bo nikt takowej nie wypuszcza z rak. No i w malej miejscowosci nie jest lekko - do najblizszego sredniego miasta mamy 100km z groszem wiec wiesz jak to jest. ja nie zamierzam wracac - nie po to kupowalam dom i walczylam jak glupia by plynnie mowic po norwesku by wracac. Moj maz jest norwegiem wiec zycie nasze wiazemy z tym krajem. Wiec moje zycie tutaj nie jest traktowane tymczasowo i nie dam sobie przylepic naklejki od sprzatania i tak dalej bo potem nigdy nie dostane szansy by dostac lepsza prace. I nie zniechecam nikogo tylko mowie jak jest bo majac rodzine tutaj nie mozna sie gniezdzic na pokoju i zyc z prac dorywczych.
Madzik glupie teksty ze jesli praca ci nie odpowiada to zmien na inna mozesz zostawic dla siebie bo wole vikariat w zarzadzie drog za biurkiem niz staly etat przy sprzataniu w hotelu.. reszte pozostawiam bez komentarza bo to sprawa ambicji na jakim poziomie kto lubi zyc i pracowac. Fakt ze mieszkam za granicami Polski nie oznacza ze mam byc gorzej traktowana niz tubylcy albo byc znizona do wykonywania prac ktorych w Polsce jako magister nigdy bym nie wykonywala. Troche szacunku dla samej siebie i trzezwego spojrzenia na sprawe tez trzeba miec bo nie zawsze sie bedzie mialo lat 20-cia pare by zyc przy sprzataniu i nnych takowych lukratywnych robotach..
Tak przy okazji to moj norweski jest plynny - studiowalam na uniwersytecie w bergen po norwesku - moje wyksztalcenie tez solidne i mam calkiem niezle doswiadczenie zawodowe wiec raczej praca za lada albo przy miotle g... mnie obchodzi.

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-07 o 15:04
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 17:29   #1004
angeells
Rozeznanie
 
Avatar angeells
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: BERGEN
Wiadomości: 972
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

żadna praca nie hańbi od czegoś trzeba zacząć później można się piąć w górę skoro włożyłaś tyle pracy w naukę języka i ukończenie studiów to owszem trzeba włożyć tyle samo starań w znalezienie odpowiedniej pracy skoro odpowiadają Ci krótkoterminowe zlecenia i wiążesz koniec z końcem to chyba super? Nie ma co porównywać trudnej sytuacji tu czy w PL bo to jest nieporównywalne skoro zdecydowałaś się na życie w tym kraju to poniekąd musi Ci tu odpowiadać
Każdy jest kowalem własnego losu
__________________
Zapuszczam włosy ^^
17cm(27.12.11)->
19cm(27.01.12)

Olejek rycynowy na brwi i rzęsy
30.12.2011-> widoczna poprawa

Piję drożdże 01.02.12

Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012
angeells jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-08, 09:09   #1005
madzik_190
Przyczajenie
 
Avatar madzik_190
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Naughty angel wlasnie o to chodzi - stala prace przy szmacie i podlodze lub zmianie pieluch u staruszkow moge miec ale poki sytuacja nie bedzie zupelnie kryzysowa bede szukac czegos w moim kierunku wyksztalcenia i praktyki i jak narazie dobrze mi idzie - szkoda tylko ze nie dostaje umowy na stale no ale tak to juz jest ze o dobra prace ciezko z umowa na stale bo nikt takowej nie wypuszcza z rak. No i w malej miejscowosci nie jest lekko - do najblizszego sredniego miasta mamy 100km z groszem wiec wiesz jak to jest. ja nie zamierzam wracac - nie po to kupowalam dom i walczylam jak glupia by plynnie mowic po norwesku by wracac. Moj maz jest norwegiem wiec zycie nasze wiazemy z tym krajem. Wiec moje zycie tutaj nie jest traktowane tymczasowo i nie dam sobie przylepic naklejki od sprzatania i tak dalej bo potem nigdy nie dostane szansy by dostac lepsza prace. I nie zniechecam nikogo tylko mowie jak jest bo majac rodzine tutaj nie mozna sie gniezdzic na pokoju i zyc z prac dorywczych.
Madzik glupie teksty ze jesli praca ci nie odpowiada to zmien na inna mozesz zostawic dla siebie bo wole vikariat w zarzadzie drog za biurkiem niz staly etat przy sprzataniu w hotelu.. reszte pozostawiam bez komentarza bo to sprawa ambicji na jakim poziomie kto lubi zyc i pracowac. Fakt ze mieszkam za granicami Polski nie oznacza ze mam byc gorzej traktowana niz tubylcy albo byc znizona do wykonywania prac ktorych w Polsce jako magister nigdy bym nie wykonywala. Troche szacunku dla samej siebie i trzezwego spojrzenia na sprawe tez trzeba miec bo nie zawsze sie bedzie mialo lat 20-cia pare by zyc przy sprzataniu i nnych takowych lukratywnych robotach..
Tak przy okazji to moj norweski jest plynny - studiowalam na uniwersytecie w bergen po norwesku - moje wyksztalcenie tez solidne i mam calkiem niezle doswiadczenie zawodowe wiec raczej praca za lada albo przy miotle g... mnie obchodzi.

Z Twojej poprzedniej wypowiedzi wynikało troszeczkę co innego, że genralnie nieodpowiada Ci to, że nie masz stałej umowy o pracę. Jeśli Ty znasz jedynie historie osób, które stałą pracę mają tylko jak to określiłaś "przy szmacie", to Twój problem, ponieważ ja mam nieco inne doświadczenia i wiem, że po roku pracy niekoniecznie przy "szmacie i miotle" można dostać pracę w świetnej norweskiej firmie i to na stałą umowę A nie pomyślałaś poprostu o tym, że może jesteś niewystarczająco dobra w tym, co robisz dlatego nie chcą Ci dać stałej umowy? Poza tym, żadne pozdawane egzaminy nie są dowodem na to, że potrafisz świetnie dogadywać się z innymi ludźmi na codzień.
Nie wiesz czym ja się tutaj zajmuję, więc bardzo proszę nie sugeruj mi, że ja też sprzątam, ponieważ nie wszystkie Polki w Norwegii tym się zajmują. Skoro nie chcesz być taktowana jak to określiłaś gorzej niż "tubylcy", to może trzeba zacząć od siebie i nie traktować innych Polaków z wyższością, bo sam fakt, że znasz płynnie norweski, czy że studiowałaś w Norwegii nie daje Ci do tego żadnego prawa.

angeells - zgadzam się z Tobą, żadna praca nie hańbi i od czegoś trzeba zacząć. Poza tym to kwestia ambicji, czy jesteś zadowolona z pracy tymczasowej, czy chcesz szukać czegoś lepszego na stałe

NAUGHTYxANGEL - Ja znam dużo ludzi, którzy mają stałą i bardzo dobrą pracę i to nie przy sprzątaniu Swoją ciężką pracą do czegoś doszli i wcale na łatwiznę nie poszli i teraz są bardzo zadowoleni
madzik_190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-08, 14:56   #1006
angeells
Rozeznanie
 
Avatar angeells
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: BERGEN
Wiadomości: 972
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

oczywiście że trzeba od czegoś zacząć gdzieś się zaczepić, sami norwedzy mówili mi, że jeśli chcę później mieć jakąś lepszą pracę to wszędzie patrzą na to czy masz jakiekolwiek referencje z pracy w norwegii jeśli się ma można szczebel po szczebelku wspinać się w górę i nabywać doświadczenie Niestety wyższe wykształcenie nie daje obcokrajowcom pierwszeństwa do stałej posady w danym zawodzie, niestety mamy utrudnioną drogę i niejednokrotnie trzeba tą swoją ambicję troszeczkę ukrócić takie są realia niestety... to nie Polska, że w wielkich firmach pierwszeństwo ma ktoś z zagranicy tak na prawdę a nie rodak bo tak często jest... tutaj norweg ma pierwszeństwo i trzeba się wykazać nie lada umiejętnościami zawodowymi jak i interpersonalnymi

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

poza tym stwierdzenie że kwestią ambicji jest to czy się pracuje przy sprzątaniu czy w biurze jest troszkę krzywdzące dla osób takich jak ja... niektórzy nie mieli możliwości odpowiednio się wykształcić i być może dlatego teraz muszą sprzątać aby te możliwości były dla nich dostępne tak jak np dla mnie... i dlatego też muszę robić przy "szmacie" aby w przyszłości móc zapewnić sobie odpowiednie wykształcenie... na nic innego póki co nie mogę liczyć... a ambicje mam, taki los niestety
__________________
Zapuszczam włosy ^^
17cm(27.12.11)->
19cm(27.01.12)

Olejek rycynowy na brwi i rzęsy
30.12.2011-> widoczna poprawa

Piję drożdże 01.02.12

Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012
angeells jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-09, 21:39   #1007
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

hej Angells spokojnie, nie o to mi chodzilo. Ja swojego czasu tez chwytalam sie wszystkiego od kelnerowania po prace za lada - jakos na szkole trzeba bylo zarobic a i tu zaczynalam od pracy w sklepie, potem bylo przedszkole i tak dalej wiec wierze ze i dla ciebie przyjdzie czas na to bys byla kim tylko zechcesz. Trzymam kciuki bo wiem jak ciezko samemu zarobic na szkole i jeszcze wyzyc
Madzik twoj osad mojej osoby wynika z nieznajomosci realiwo zycia na prowincji z dala od jakiegokolwiek miasta a uwierz mi to wieksza czesc Norwegii wlasnie. Tu o prace ciezko i potrzebuja tylko do pracy przy rybach, na roli albo w fabryce okien i drzwi i tak w obrebie ponad 120km konkurencja o lepsza prace jest przeogromna. Tu nie ma ''firm'' gdzie mozna robic kariere kochana - wiocha jest wiocha i zadzi sie swoimi prawami. Ale sama zobaczysz jak to jest z czasem jesli wysuniesz nos z okolic miasta na dluzszy okres czasu. ja tu jestem troche dluzej i swoje wiem ... wyobraz sobie ze w calej mojej komunie zyje az 2900 mieszkancow a w poprzedniej gdzie mieszkalam 1700 i glownym pracodawca jest kommunehus i Coop albo inny spozywczak badz tez stacja benzynowa jesli masz szczescie mieszkac w okolicach sklepu- reszte sobie sama dopowiedz a potem sie wypowiadaj o firmach i robieniu kariery.

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-09 o 21:45
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-09, 22:00   #1008
madzik_190
Przyczajenie
 
Avatar madzik_190
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
hej Angells spokojnie, nie o to mi chodzilo. Ja swojego czasu tez chwytalam sie wszystkiego od kelnerowania po prace za lada - jakos na szkole trzeba bylo zarobic a i tu zaczynalam od pracy w sklepie, potem bylo przedszkole i tak dalej wiec wierze ze i dla ciebie przyjdzie czas na to bys byla kim tylko zechcesz. Trzymam kciuki bo wiem jak ciezko samemu zarobic na szkole i jeszcze wyzyc
Madzik twoj osad mojej osoby wynika z nieznajomosci realiwo zycia na prowincji z dala od jakiegokolwiek miasta a uwierz mi to wieksza czesc Norwegii wlasnie. Tu o prace ciezko i potrzebuja tylko do pracy przy rybach, na roli albo w fabryce okien i drzwi i tak w obrebie ponad 120km konkurencja o lepsza prace jest przeogromna. Tu nie ma ''firm'' gdzie mozna robic kariere kochana - wiocha jest wiocha i zadzi sie swoimi prawami. Ale sama zobaczysz jak to jest z czasem jesli wysuniesz nos z okolic miasta na dluzszy okres czasu. ja tu jestem troche dluzej i swoje wiem ... wyobraz sobie ze w calej mojej komunie zyje az 2900 mieszkancow a w poprzedniej gdzie mieszkalam 1700 i glownym pracodawca jest kommunehus i Coop albo inny spozywczak badz tez stacja benzynowa jesli masz szczescie mieszkac w okolicach sklepu- reszte sobie sama dopowiedz a potem sie wypowiadaj o firmach i robieniu kariery.
Ja naprawdę nie chcę się z Tobą licytować kto wie lepiej. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i może na tym poprzestańmy A jeśli chodzi o wypowiadanie się na temat "firm i robienia kariery" to miałam na myśli pracę w Bergen. Miłego wieczoru
madzik_190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-09, 23:34   #1009
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 767
GG do Bayka
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

hej dziewczyny a ja tak z innej beczki: czy któraś z was leczyła/kontynuowała leczenie tarczycy (niedoczynności)tu, w Norwegii?ja kiedyś się leczyłam, potem przestałam, nie pamiętam czemu, teraz mam wszelkie objawy, że sprawa powróciła, ale jestem w Norwegii nie wiem jak się za to wziąść, nie mieszkam tu długo, a tutejszym lekarzom kompletnie nie ufam, ci, z którymi się spotkałam nie urzekli mnie swym profesjonalizmem, a naprawdę nie mogę wyjechać do Polski puki co. Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-10, 09:50   #1010
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Bayka jesli jestes w potrzebie to musisz udac sie do lokalnego lekarza i zaczac sie leczyc. Ja tez mam mieszane uczucia co do fachowosci i znajomosci tematu lekarzy ogolnych - jedna pani kazala mi sie smarowac kremem z kortyzolem na i pod powieka czyli w kolo oka - mimo iz na opakowaniu napisane jest unikac okolic oczu A dziecku kolezanki Perla zzalozyli gips na zdrowa konczyne zamiast te zlamana Ale wracajac do tematu - lekarz ogolny zbada sprawe i da ci skierowanie na badanie u specjalisty do jakiegos wiekszego szpitala w okolicy wiec spokojna glowa - tam juz sie toba fachowo zajma. Jedyny problem w tym ze czas oczekiwania na wizyte u specjalisty jest dlugi, czasem nawet pare miesiecy wiec trzeba upierac sie przy swoim ze to pilne i ze potrzebujesz pomocy tu i teraz - czasem odnosi to magiczny skutek. A jak tylko bedziesz w Polsce to idz prywatnie do ondokrynologa Ja od roku chodzedo lekarza z peknieta torebka stawowa, naderwanym sciegnem i uszkodzeniem bicepsa - probowali dawac leki przeciwzapalne, robili zdjecia, wstrzykiwali kortyzol - a to wszystko przez czas oczekiwania na specjaliste - tylko 6 miesiecy Po wizycie u specjalisty w sierpniu dostalam skierowanie na zdjecie z kontrastem na listopad a po nim znowu bede czekac na wizyte u specjalisty... wiec tu mozna umrzec zanim specjalista cie zobaczy haha no ale jesli mieszkasz w okolicach Oslo albo innego wiekszego miasta to pojdzie szybciej - wiecej szpitali i specjalistow. U nas to tylko 1 szpital specjalistyczny na cale Sogn og Fjordane (w moim lokalnym szpitalu likwiduja wszystkie oddzialy specjalistyczne i jest teraz tylko urazowka i porodowka, ktora tez chcha zlikwidowac )

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-10 o 09:52
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-10, 11:17   #1011
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 767
GG do Bayka
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Bayka jesli jestes w potrzebie to musisz udac sie do lokalnego lekarza i zaczac sie leczyc. Ja tez mam mieszane uczucia co do fachowosci i znajomosci tematu lekarzy ogolnych - jedna pani kazala mi sie smarowac kremem z kortyzolem na i pod powieka czyli w kolo oka - mimo iz na opakowaniu napisane jest unikac okolic oczu A dziecku kolezanki Perla zzalozyli gips na zdrowa konczyne zamiast te zlamana Ale wracajac do tematu - lekarz ogolny zbada sprawe i da ci skierowanie na badanie u specjalisty do jakiegos wiekszego szpitala w okolicy wiec spokojna glowa - tam juz sie toba fachowo zajma. Jedyny problem w tym ze czas oczekiwania na wizyte u specjalisty jest dlugi, czasem nawet pare miesiecy wiec trzeba upierac sie przy swoim ze to pilne i ze potrzebujesz pomocy tu i teraz - czasem odnosi to magiczny skutek. A jak tylko bedziesz w Polsce to idz prywatnie do ondokrynologa Ja od roku chodzedo lekarza z peknieta torebka stawowa, naderwanym sciegnem i uszkodzeniem bicepsa - probowali dawac leki przeciwzapalne, robili zdjecia, wstrzykiwali kortyzol - a to wszystko przez czas oczekiwania na specjaliste - tylko 6 miesiecy Po wizycie u specjalisty w sierpniu dostalam skierowanie na zdjecie z kontrastem na listopad a po nim znowu bede czekac na wizyte u specjalisty... wiec tu mozna umrzec zanim specjalista cie zobaczy haha no ale jesli mieszkasz w okolicach Oslo albo innego wiekszego miasta to pojdzie szybciej - wiecej szpitali i specjalistow. U nas to tylko 1 szpital specjalistyczny na cale Sogn og Fjordane (w moim lokalnym szpitalu likwiduja wszystkie oddzialy specjalistyczne i jest teraz tylko urazowka i porodowka, ktora tez chcha zlikwidowac )
przecież to masakra jakaś co tu się dzieje porodówkę zlikwidować??eh ...
dziękuję przedewszystkim za odpowiedż, i współczuję problemów ze zdrowiem, wiem jak to jest raz już próbowałam coś leczyć po rozmowie z lekarzem ogólnym dostałam skierowanie do szpitala na usg, na które czekałam właśnie z pół roku, nastepnie udałam się tam, a pani doktor po zbadaniu mnie i rozmowie powiedziała, że ja te bóle to raczej mam hm, jakby wmówione sobie, bo mi nic nie jest aaa i że mam ćwiczyc jogę, zacząć brać tabletki anty i wszystko będzie ok z moim brzuchem
potem kot mi mocno zadrapał pieprzyka, więc pobiegłam do lekarza aby najlepiej od razu wyciąć, lekarz na miejscu w przychodni to zrobiła, ale był to ginekolog, który też jest lekarzem pierwszego kontaktu i mam teraz ogromne straszne blizny, poprostu jakies oszpecenie to było
a teraz ta tarczyca...muszę się za to wziaść bo to nie przelewki, ale odwlekam cały czas, bo na samą myśl o tutejszych lekarzach to mi się odechciewa. zresztą słyszałam też masę innych podobnych sprawozdań osób z mojego otoczenia
ja mieszkam niestety w More og Romsdal,i to w małym miasteczku na wyspie, więc do dużych miast mi daleko
już chyba lepiej jak pojadę po nowym roku do Pl i tam to załatwie, tu to mam stracha normalnie
dziękuję i pozdrawiam
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-10, 17:36   #1012
Anulca
Raczkowanie
 
Avatar Anulca
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 134
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Bayka
Nie wiem gdzie mieszkasz, bo bym ci mogla lekarzy polecic.
Jesli nie masz zaufania do norweskich lekarzy, zadzwon do NAVu podadza ci addresy i nazwiskaa Polskich lekarzy w ppoblizu. JEst ich bardzo duzo i napewno ktos sie zznajdzie w poblizu. Latwiej sie z nimi dogadaac jesli nie zznasz dobrze j. norweskiego. Nie jest tak zle. Ssluzba zdrowia w Norwegii niee jest gorsza niz w Polsce jesli cos naglego niee bedziesz dlugo czekac. Co do oplat pplacisz tylko podstawowa stawke (ok 250-300 koron).
Powodzenia i zycze zdrowia
ania

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Dziewczyny ponownie sie tu klucicie. Norka nie ma co sie denerwowac!
Ja tez przestalam sie tu udzielac, bo niektore wypowwiedzzi straszniee mnie denerwowaly, szczegolnie jak osoby ktore tu mieszkaja 2 tyg wypowiadaly sie o Norwegii i tutejszych warunkach. Widac nie wszyscy chca naszej pomocy
Usciski i gratulacje z noowej pracy
__________________
Anulca

z maluchami;
03.02.02
25.06.04
14.01.08

jobb www.sbhf.no
by www.drammen.no
Anulca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-10, 18:05   #1013
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 767
GG do Bayka
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Anulca
dziękuję, chyba zorientuję się gdzie najlizej mogłabym znaleść polskiego lekarza. Tym tutejszym naprawdę nie ufam, a chciałabym spotkać się z kimś kto potraktuje mnie poważnie. Jeśli się nie uda to może zaryzykuję, albo serio załatwię wyjazd do Pl, bo to dla mnie ważne.
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-11, 10:55   #1014
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Dzieki Anulca To sie pochwale ze szefo znowu mi przedluzy umowe i nawet jesli nie dostane na jakos bardzo dlugo to i tak decydujemy sie na malenstwo w przyszlym roku - wiek juz ten ze trzeba sie zmobilizowac w tym kierunku haha - mam juz prawo do macierzynskiego i dagpenger wiec na 2 lata jakos zabezpieczona jestem a w tym czasie spokojnie znajdzie sie inna praca - tylko to troche wkurzajace ze zwyczajnie nie mozesz wrocic do swojej starej pracy bo byla na czas okreslony No chyba ze wyjda z zalozenia ze skoro juz sie naumialam systemu to po co mnie wymieniac na inny model - kolezanka jest w wieku emerytalnym
Bayka a gdzie w More mieszkasz? moze gdzies w mojej okolicy? Jedyna mala wyspa do zamieszkania jaka mi sie kojarzy z More to Aukra

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-11 o 11:05
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-11, 20:05   #1015
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 767
GG do Bayka
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Dzieki Anulca To sie pochwale ze szefo znowu mi przedluzy umowe i nawet jesli nie dostane na jakos bardzo dlugo to i tak decydujemy sie na malenstwo w przyszlym roku - wiek juz ten ze trzeba sie zmobilizowac w tym kierunku haha - mam juz prawo do macierzynskiego i dagpenger wiec na 2 lata jakos zabezpieczona jestem a w tym czasie spokojnie znajdzie sie inna praca - tylko to troche wkurzajace ze zwyczajnie nie mozesz wrocic do swojej starej pracy bo byla na czas okreslony No chyba ze wyjda z zalozenia ze skoro juz sie naumialam systemu to po co mnie wymieniac na inny model - kolezanka jest w wieku emerytalnym
Bayka a gdzie w More mieszkasz? moze gdzies w mojej okolicy? Jedyna mala wyspa do zamieszkania jaka mi sie kojarzy z More to Aukra
w okolicach Alesund
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-12, 08:37   #1016
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Aalesund fajne miasto, ja mieszkam 100km od niego i czasem jezdzimy tam na zakupy A jaka wyspa - Fetsoya moze?
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 09:47   #1017
Anulca
Raczkowanie
 
Avatar Anulca
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 134
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Norka to powodzenia w twoim projekcie. Zobaczysz jak bedziesz miala dzieci to i wiecej ludzi poznasz. Usciski
__________________
Anulca

z maluchami;
03.02.02
25.06.04
14.01.08

jobb www.sbhf.no
by www.drammen.no
Anulca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 11:02   #1018
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

hehe zobaczymy jak to bedzie, narazie mam pietra i za kazdym razem kiedy maz wyskakuje z takim pomyslem ja mowie moze nie dzisiaj W kazdym razie pochwale sie ze dzisiaj oficjalne mamy pierwszy dzien na minusie Samoch zamrozony tak ze sie drzwi nie dalo otworzyc - wiecie jak to Vilgotno jest w Vestalndet - to i w srodku wszystko zamarzlo wiec do pracy szlam A wieczorem szalenstwo z zabezpieczaniem wszystkiego co zmarznac moze - na szczescie reszta tygodnia ma byc na plusie wiec moje srodki ocieplajace tymczasowe da sie zastapic stalymi Czyli ogolnie to biegalam z doniczkami do piwnicy a drzewka ktorych nie zdazylismy posadzic - s a w malych doniczkach - otulilam kocem polarowym by korzenie nie dostaly w czape Zeby juz ten moj maz wrocil do domu co sie zabierze za ogrod - bo ja z tym ramieniem to wiele zrobic nie moge - z reszta wczoraj mi paluszki zmarzly wiec niech teraz malz sie pomeczy
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 11:55   #1019
Kasiulka__
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka__
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: PL-NO
Wiadomości: 5 738
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Cytat:
Napisane przez Anulca Pokaż wiadomość
Ja tez przestalam sie tu udzielac, bo niektore wypowwiedzzi straszniee mnie denerwowaly, szczegolnie jak osoby ktore tu mieszkaja 2 tyg wypowiadaly sie o Norwegii i tutejszych warunkach. Widac nie wszyscy chca naszej pomocy
hej Anulca Mam dokładnie to samo! Mieszkam w Norwegi tj. w Bergen od 2,5 roku i jak czasem coś tu przeczytam to aż mną "nosi"


Norka u mnie w Bergen dzisiaj też przymrozek. Na dachu sąsiada domu do teraz jest szron biały, no ale fakt że stoi w cieniu A mój ogród już od kilku tygodni jest przygotowany do jesieni, wiec przymrozki mi nie straszne
Kasiulka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 12:15   #1020
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 825
Dot.: Norwegia.Jest tu ktoś???

Kasiulka ja jeszcze sie ludzilam ze bedzie troche cieplo i zal mi bylo ladnych roslin scinac - bo potem tak lyso na rabatkach. Ale juz nie duzo do sciecia mi zostalo wiec w sobote sie zabiore - podobno ma nie padac Mezulo musi tylko wyciac pare krzakorow i wykopac 2 drzewka - i na ich miejsce posadzic 2 czeresnie On ciagle na morzu i stad te opoznienia - ostatnio pracuje w systemie caly tydzien - 2 po za domem i wraca na 2 do domu i tak od roku -a ja nie dam rady sama z lopata kopac. Jak tam ci sie w Bergen zyje? Ja kombinuje jak kon pod gore jak tu mojego meza przekonac na przeprowadzke....

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2011-10-13 o 12:17
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-04 18:57:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.