Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[Castia]

Napisane przez mordka_1985

ja jabłuszko kroję w kostkę, w garnku gotuję trochę wody na dnie, wrzucam jabłka gotuję chwilę aż zmiękną i miksuję. nie cierpie trzeć

czasem też tak robię

Napisane przez coralady

20 -karmienie
1-cycuś (wow 5h przerwy dawno się nie zdarzyło!),potem trochę zabawy
4:30-cycuś
7-zabawa do 8
8 cycuś i spanie do 10!

w co się bawiłyście?
fajna nocka

moja raz się chciała bawić w nocy, ale ja udawąłam ze śpię i ona zasnęła po pół godzinie

[aguchaw1]

Napisane przez Mirabilka

Przekichane,że np gluten i jajka jest prawie we wszystkim - więc gotuje sama - a nienawidziłam tego robic

Mirabilka czego się nie robi dla dzieciaczków

Napisane przez Anessa

Dzien dobry
Nocka taka no chyba ok
Obudzil sie o 3, zjadl, zabawy do 4 a pozniej pobudka o 6.45 Nie bylam w stanie nawet reka ruszyc ale sie zwloklam i podalam antybiotyk, mm i tak go w moja koldre omotalam, ze nie mial mozliwosci bawienia sie i sila rzeczy tez zanal I spalismy do 9
Teraz Ksieciunio znow ma drzemke a ja szybko pisze i pozniej szaleje praniem i moze zaczne prasowac, poki ten pomysl w ogole gosci w mojej glowie

Milego dnia!!

Anessa ja jak bym Szymonka tak omotała to by się chyba zakrzyczał

Napisane przez iizabelaa

hej

u nas dziwna nocka,
bo młode między 1 a 2 zrobiło sobie przerwę w spaniu
i chciała się bawić,
jak zasnęła to na mleko obudziła się dopiero o 7,
więc wytrzymała 12h bez jedzenia




ja od naszego wyjazdu nad morze już nie siadam z tyłu,
nie chciałam tyle godzin siedzieć z tyłu, więc usiadłam z przodu i
od tego czasu zawsze tak robię

Iduś raz mi się straszliwie rozpłakała w samochodzie, ale jej nie wyciągnęłam z fotelika,
nie pomagały zabawki ani smok w końcu przy piciu herbatki trochę się uspokoiła

Dzięki za odp
Widzę, że nocka u każdej z NAs ostatnoi z jakimiś "przebojami" może pełnia tak działa na dzieciaki;p

Napisane przez n.ik.a

dzień dobry dziewczyny witam się dopiero teraz bo Mała wreszcie zajęła się szaleństwami na macie. Od rana jakaś masakra...chyba strajkuje, bo jadła o 6.30 cycka a o 10 jak chciałam jej dać kaszkę to było wycie, kręcenie głową i ogólny bunt. Zasnęła dopiero o 11...pospała pół godz i dałam jej mm - zjadła zaledwie 60 ml nie wiem co jej dziś jest...
katar jakby troszkę odpuścil ale jeszcze jest go masa z tym, że Niuni lepiej się oddycha. Chciałam iść z nią na spacer, żeby poprawił jej się apetyt ale troszkę się boję, że bardziej ją zaprawie

Nika może ten brak apetytu to na zęby

Napisane przez n.ik.a

w albumie Kala wcinająca chrupka i jej żółty nos od marchewki

Kalinka słodka!!

Napisane przez kasiuni_a

oj biedna Łucja, możliwe że to marchew albo ziemniak, tylko teraz które z nich?
u nas nie było problemów po marchewce ale mały jej nie lubi



chyba ma gorszy dzień, brak apetytu pewnie przez ten katar

Mnie się udało posprzątać mieszkanie, bo mały spał od 9.30 do 12 przed chwilą dałam mu soczku w niekapku i na początku chyba ciut wypił, bo się krzywił, ale teraz waruje, macha kubkiem i rzuca na ziemię

Sorki za opis, ale mieliśmy dziś kupę z takimi malutkimi grudkami, czy to mogło być po zupce jarzynowej z kurczakiem? Dostał wczoraj pierwszy raz z 5 łyżeczek.
I jeszcze jedno pytanie. Jak często zmieniacie pościel w łóżeczku?

Kasiunia ja zmieniam pościel jak jest taka potrzeba, tzn kiedy np uleje no chyba, że nic takiego się nie wydarzy to co ok 3/4 tyg tak jak Nam.

Napisane przez szymelka

Hej
Noc u mnie dziś to jedna wielka masakra - Lenka od 0:30 do 6 tak się kręciła, pojękiwała i kombinowała, że jak zbierałam się po 6 do pracy to czułam się jak z krzyża zdjęta nie wiem, co to było - pełnia, czy zęby Do pracy jechałam autem i bałąm się, abym w coś nie wjechała, na szczęście bez problemów dotarłam na miejsce tylko zapomniałam światła włączyć
Na szczęście już jestem w domu i mogę spokojnie posiedzieć...
a Lenka śpi od 12:10
rano po uśnięciu spała do 10 - szkoda, że nie wtedy jak ja chciałam

Szymelka współczuję nocki.. jeszcze z tym chodzeniem do pracy, to na pewno nie jest Ci łatwo fukncjonować.. Oby LEnce się odmieniło i ładnie spała..
A o światłach pamiętaj, bo mandat można załapać

Napisane przez iweczka

witamy!
ehhhh, co za noc miałam,
mała obudziła sie o 23 z okropnym płaczem, w ogóle nie wiedziałam co sie dzieje, bo nie mogliśmy Jej uspokoic :/ potem pobudka o 3 i tu moje dziecko stwierdziło ze się wyspało tak rabaniło do 5 :/


ooo moja tez pakuje wszytsko do buzi i złości sie, ze sie nie mieści, ślini sie od 3 m-cy, a zebów jak nie było tak nie ma

ugotowałam małej zupke z cielęcinką, ale była taka śpiąca ze zjadła 2 łyżeczki i sie rozpłakała, wiec nie dało rady jej normalnie uśpić, wiec konieczny był cycuś no i padła....
jak wstanie jedziemy dalej z zupką

Iweczka no to nocka faktycznie nieciekwa. Może jej coś złego się sniło?
A co do zębów to mojej koleżanki córka tak się też sliniła od 3 m-ca życia a wyszły jej w 8. Oby u Was szybciej wyrosły

Napisane przez Castia

hej ho




taaaaaaak dziś dwa razy wstała i jak podeszłam do łóżeczka to ona an czworaczkach stała. oczy półzamknięte i szlochała

a rano to już przeszła samą siebie, je pierś i sę wierci kręci, wygina aż wstała na czworaczki, pierś nadal w buzi i tak ssała przez chwilę
szkoda ze nie miałąm aparatu pod reką, wygladało to swietnie

Castia musiało to komicznie wyglądać) aczkolwiek noc to niezbyt dobra pora na takie akrobacje
No a z tą piersią to już w ogóle;p szkoda, że tego nie nagrałas hehe rośnie Ci akrobatka

Napisane przez coralady

nika będę Ci bardzo wdzięczna jeżeli zapytasz rehabilitantki o ten samolocik,bo to do końca nie jest prawidłowe i powinno się to ograniczać tylko jak?

agaaga gratulacje dla Filipka!!!

A my miałysmy niezłą nockę

20 -karmienie
1-cycuś (wow 5h przerwy dawno się nie zdarzyło!),potem trochę zabawy
4:30-cycuś
7-zabawa do 8
8 cycuś i spanie do 10!

Cora fajna nocka!!
Dziewczyny dzięki za odp wszystkim co do jazdy samochodem!!

Izabella - mojego Szymona po takim jogurcie tak bolał brzuch, że narazie boje się ponownie spróbować :P

Kasiunia - no to niezłą wyprawę mieliście hehehe My często jak jedziemy gdzieś samochodem i mały zaśnie to specjalnie jeździmy okrężną drogą żeby się wyspał:PP Bo teraz mamy już fotelik na stałę montowany do samochodu i nie weźmiemy go ze sobą
A ja do swojego Szymona mówie SIMI

Castia - fajne masz poczucie humoru z tym pytaniem o zabawe o 1 w nocy heheheh

[kasiuni_a]

Aguchaw my też tak często jeździmy na około, albo wyszukujemy na siłę co i gdzie by można jeszcze załatwić. Fotlik mamy wyjmowany, ale jak się zatrzymujemy to mały zaraz sie budzi
A ja mówię Simi na smoczek

[aguchaw1]

Kasiunia no to podobnie - jak się silnik zgasi to z reguły po spaniu:P
Ja na smoczka mówie dydol:P

[kasiuni_a]

Od piatku w rossmannie będzie jakaś promocja na deserki - tańszy hipp i bobovita 3+4 gratis. Do tego pieluchy i chusteczki rossmannowe, jakieś kosmetyki, mleko nan. A 18 października będzie kod na pampersy active baby za 44,99zł.

[mordka_1985]

o dzięki za info. bede musiała i tak się wybrać po farbe do włosów to lookne co tam mają dobrego

[Castia]

moje dziecko spało dziś przez cały dzień 30 minut a potrafiła 2,5h ciągiem przespać

zaczyna juz marudzic ;/ chyba kąpie będzie dzisiaj szybciej....

musze zerknac na chmurki czy nie szykuje sie jakas gradowa nad nami sesese

[n.ik.a]

aguchaw1 dzięki
ja na cycka mówię "dyduś"

a moja Mała dziś przechodzi samą siebie...mało śpi, mało je i o dziwo 2 x złapała mi cycka w dzień a już tego nie robiła bo się wkurzała

kasiuni_a super wiedzieć ja ostatnio wybrałam sie do Tesco po pampersy bo były właśnie po 44 zł i chodząc między regałami znalazłam pampersy w kartonie 186 szt za 99 zł to mi się trafiło a zostały 3 ostatnie kartony

[marta_27]

hej
byliśmy z Mateuszem u lekarza. osłuchowo czyściutko a katar nie jest katarem tylko sapką lekarka kazała nawilżać nosek bardziej i pieluchę mokrą rozwieszać. badanie moczu wyszło dobre i zaszczepili mi Młodego na pneumo i hexą więc pewnie w nocy znów gorączka nas czeka. Mati darł się jakby go rozrywali, na szczęście krótko. mam nadzieję że jednak bezobjawowo to szczepienie zniesie

a do mnie przyjechała dziś ciocia w czerwonym mercedesie załamałam się. myślałam że jeszcze ze 2 miesiące spokoju będę miała a tu du.pa

Napisane przez kasiuni_a

Jak często zmieniacie pościel w łóżeczku?

jak jest potrzeba a jak nie ma to tak co 4tyg

Napisane przez coralady

nika będę Ci bardzo wdzięczna jeżeli zapytasz rehabilitantki o ten samolocik,bo to do końca nie jest prawidłowe i powinno się to ograniczać tylko jak?

a dlaczego nie jest prawidłowe

Napisane przez kasiuni_a

Wybraliśmy się dziś na dwór, ubrałam płaczącego i szarpiacego się Dawida, wyszliśmy na klatke i okazało sie, że pada więc szybki odwrót i na balkon. Po paru minutach udało się wyjść, no ale po jakichś 15 minutach znów deszcz, a akurat jak biegłam z wózkiem do domu to mały zasnął, więc staliśmy pod daszkiem przed klatką prawie godzinę, bo nie chciałam go budzić

hehe, to niezły spacerek mieliście

Napisane przez aguchaw1

Kasiunia no to podobnie - jak się silnik zgasi to z reguły po spaniu:P
Ja na smoczka mówie dydol:P

a ja dyduś

[mordka_1985]

Oliwia wstała dziś po 7 i na cały dzień spała tylko 1,5 godz. Właśnie ją wykąpałam i zasypia w łóżeczku. uff!

nakupowałam sobie prasy, więc idę się w nią zagłębić....
do jutra

[n.ik.a]

kochane powiedzcie mi w co ubieracie wasze pociechy w taką beznadziejną pogodę
ja mam kilka takich kurteczek bawełnianych lekko ocieplanych dwustronnych z ciuchlandu ale obawiam się,że może być małej za zimno

[iizabelaa]

Napisane przez kasiuni_a

mówisz do małej Idi? ja mówię Didi do Dawida, bo nie mogłam znaleźć innego krótkiego zdrobnienia

mówię, ale najczęściej Iduś, Iduniu

Napisane przez aguchaw1

Izabella - mojego Szymona po takim jogurcie tak bolał brzuch, że narazie boje się ponownie spróbować :P

nie strasz,
bo młoda zjadła mi 3/4 tego jogurtu,
jestem w szoku bo tyle to jeszcze żadnego deserku nie zjadła

[Montii]

Ja daję jogurciki z Bobovity i małemu nic nigdy nie było

[marta_27]

Napisane przez n.ik.a

kochane powiedzcie mi w co ubieracie wasze pociechy w taką beznadziejną pogodę
ja mam kilka takich kurteczek bawełnianych lekko ocieplanych dwustronnych z ciuchlandu ale obawiam się,że może być małej za zimno

ja ubieram w rajstopki, spodenki, body na długi rękaw i bluza taka ciepła o mniej więcej taka http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c1/1104335.jpg no i czapka bawełniana
chyba że idziemy w chuście to wtedy zakładam bodziaka na krótki, cienką bawełnianą bluzkę na długi, rajstopki lub półśpioszki i w kombinezon welurkowy, albo body na długi i wtedy bez bluzki

[Natka3008]

Napisane przez n.ik.a

kochane powiedzcie mi w co ubieracie wasze pociechy w taką beznadziejną pogodę
ja mam kilka takich kurteczek bawełnianych lekko ocieplanych dwustronnych z ciuchlandu ale obawiam się,że może być małej za zimno

Ja dzisiaj jechcłam do lekarza to ubrałam małą w body, bluzka i na to kurtkę jesienną a na dół rajstopki i spodnie

Ja też chciałam dać Anastazji ten jogurt z bobowity ale prawie cały musiałam sama zjeść nie zasmakował jej

[iizabelaa]

Napisane przez n.ik.a

kochane powiedzcie mi w co ubieracie wasze pociechy w taką beznadziejną pogodę
ja mam kilka takich kurteczek bawełnianych lekko ocieplanych dwustronnych z ciuchlandu ale obawiam się,że może być małej za zimno

moja w dzisiaj na body z dł. i rajstopki miała założone skarpetki, spodenki i cieniutką kurteczkę

[marta_27]

odnośnie samolocików, znalezione w necie:

W wieku ~6 miesięcy zaczyna pływać-czyli robi samoloty,ale musi na zmiane wysoko podpierać się na rękach.Musi oderwać całą klatkę piersiową i trochę brzuszka.Ręce w podporze z szerokiego podporu wędrują do siebie coraz bliżej.I samolot i podpór,i samolot i podpór i łopatki wędrują stopniowo coraz niżej po klatce piersiowej

[kwartalinka]

Napisane przez Castia

a rano to już przeszła samą siebie, je pierś i sę wierci kręci, wygina aż wstała na czworaczki, pierś nadal w buzi i tak ssała przez chwilę
szkoda ze nie miałąm aparatu pod reką, wygladało to swietnie

Łucji też się zdarzyło jeść w takiej pozycji kilka razy, kupa śmiechu przy tym bo wygląda to komicznie

Napisane przez marta_27

hej
byliśmy z Mateuszem u lekarza. osłuchowo czyściutko a katar nie jest katarem tylko sapką lekarka kazała nawilżać nosek bardziej i pieluchę mokrą rozwieszać. badanie moczu wyszło dobre i zaszczepili mi Młodego na pneumo i hexą więc pewnie w nocy znów gorączka nas czeka. Mati darł się jakby go rozrywali, na szczęście krótko. mam nadzieję że jednak bezobjawowo to szczepienie zniesie

a do mnie przyjechała dziś ciocia w czerwonym mercedesie załamałam się. myślałam że jeszcze ze 2 miesiące spokoju będę miała a tu du.pa

dobrze, że u lekarza ok
a co do gościa to współczuję

Napisane przez Castia

moje dziecko spało dziś przez cały dzień 30 minut a potrafiła 2,5h ciągiem przespać

zaczyna juz marudzic ;/ chyba kąpie będzie dzisiaj szybciej....

musze zerknac na chmurki czy nie szykuje sie jakas gradowa nad nami sesese

to poszalała Malwinka z tym spaniem

Napisane przez n.ik.a

kochane powiedzcie mi w co ubieracie wasze pociechy w taką beznadziejną pogodę
ja mam kilka takich kurteczek bawełnianych lekko ocieplanych dwustronnych z ciuchlandu ale obawiam się,że może być małej za zimno

kupiłam jej fajny polarowy kombinezon na jesień, przy okazji ma zawijane łapki i stópki
pod to bodziak z długim i rajstopki
jak wieje to jeszcze kocyk

Napisane przez Montii

Ja daję jogurciki z Bobovity i małemu nic nigdy nie było

a te jogurciki są na mm?

[kasienkakg]

Nie bylo mnie parę dni, a tu juz tyle napisane.

Po kąpieli napiszę wiecej, a teraz mam baaaaardzo ważne pytanie

Które z Was mają dla dzieciaczków kółko do siedzenia? Jak się sprawują? I czy lepsze są takie ze 'stoliczkiem" , półokrągle czy całe kółko? I jak one są zrobione? ten srodek jest dmuchany?
Na dole zamieszczę zdjęcia, żeby było wiadomo o co mi chodzi

Tak z mojego przeczucie, to te półokragle srednio mi się podobaja, bo moze poleciec 'na twarz'

A pytam, bo jutro rano cchcemy kupic

[marta_27]

Napisane przez kasienkakg

Nie bylo mnie parę dni, a tu juz tyle napisane.

Po kąpieli napiszę wiecej, a teraz mam baaaaardzo ważne pytanie

Które z Was mają dla dzieciaczków kółko do siedzenia? Jak się sprawują? I czy lepsze są takie ze 'stoliczkiem" , półokrągle czy całe kółko? I jak one są zrobione? ten srodek jest dmuchany?
Na dole zamieszczę zdjęcia, żeby było wiadomo o co mi chodzi

Tak z mojego przeczucie, to te półokragle srednio mi się podobaja, bo moze poleciec 'na twarz'

A pytam, bo jutro rano cchcemy kupic

nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje a po co jest takie kółko? tylko do siedzenia czy po coś jeszcze?

[coralady]

Napisane przez Castia

w co się bawiłyście?
fajna nocka

Bawiłyśmy się w zasypianie,czyli zamykanie oczek i leżenie spokojnie
Lilce jednka ta zabawa się nie podobała

marta ten samolocik świadczy o wzmożonym napięciu mięśniowym,jeżeli zdarza się co jakis czas to jest normalnym cwiczenie "w tym wieku",ale moja Lilka robi tak prawie cały czas,nawet jak mam ją na rękach.W dodatku strasznie odgina głowę do tyłu i nawet spi w bardzo dziwnej pozycji

Jakby ktos chciał poćwiczyć z dzieckiem:

http://www.babyboom.pl/niemowleta/zd...aca_zycia.html


kasienkakg ja mam taką półokrągłą,ale jeszcze nie sadzam w nim Lilki.Zazwyczaj uzywam go do karmienia,bo po to przede wszystkim je kupiłam.

Mam dokładnie taką:

http://allegro.pl/motherhood-poduszk...861320336.html

[n.ik.a]

coralady moja ma taki sam żółty nos jak ta dziewczynka na zdjęciach z ćwiczeń

kurcze bo ja moja do tej pory ubierałam w body z długim rękawem, na to bluzeczka z długim i cienka kurteczka pierwsza fotka...a teraz w te zimniejsze dni tą różową...tylko, że wydaje mi sie, że może być jej za zimno zastanawiam się czy kupić jej coś grubszego

[Anessa]

Napisane przez kasienkakg

Nie bylo mnie parę dni, a tu juz tyle napisane.

Po kąpieli napiszę wiecej, a teraz mam baaaaardzo ważne pytanie

Które z Was mają dla dzieciaczków kółko do siedzenia? Jak się sprawują? I czy lepsze są takie ze 'stoliczkiem" , półokrągle czy całe kółko? I jak one są zrobione? ten srodek jest dmuchany?
Na dole zamieszczę zdjęcia, żeby było wiadomo o co mi chodzi

Tak z mojego przeczucie, to te półokragle srednio mi się podobaja, bo moze poleciec 'na twarz'

A pytam, bo jutro rano cchcemy kupic

Ja ma cos takiego A dokladniej to:http://www.mothercare.com/Mothercare..._rd_s=center-7

Sa rozne wersje i motywy. Ja to nazywam malym pontonem, bo to jest kolo dmuchane a na to material.
Nino to lubi, bo moze uczyc sie siadac bez urazu glowy A ja to lubie ze wezgledu na mozliwosc uczenia go lezenia na brzuszku, bo to jest miekkie i jest mu wygodniej patrzec na zabawki albo na cos co mu pokazuje, bo jest wyzej niz normalnie na podlodze.
A oto fotka

[kwartalinka]

Napisane przez kasienkakg

Które z Was mają dla dzieciaczków kółko do siedzenia? Jak się sprawują? I czy lepsze są takie ze 'stoliczkiem" , półokrągle czy całe kółko? I jak one są zrobione? ten srodek jest dmuchany?
Na dole zamieszczę zdjęcia, żeby było wiadomo o co mi chodzi

Tak z mojego przeczucie, to te półokragle srednio mi się podobaja, bo moze poleciec 'na twarz'

A pytam, bo jutro rano cchcemy kupic

hmm..nie miałam pojęcia o istnieniu takiego wynalazku

Napisane przez coralady

Bawiłyśmy się w zasypianie,czyli zamykanie oczek i leżenie spokojnie
Lilce jednka ta zabawa się nie podobała

marta ten samolocik świadczy o wzmożonym napięciu mięśniowym,jeżeli zdarza się co jakis czas to jest normalnym cwiczenie "w tym wieku",ale moja Lilka robi tak prawie cały czas,nawet jak mam ją na rękach.W dodatku strasznie odgina głowę do tyłu i nawet spi w bardzo dziwnej pozycji

Jakby ktos chciał poćwiczyć z dzieckiem:

http://www.babyboom.pl/niemowleta/zd...aca_zycia.html

Łucja od początku podczas snu bardzo odgina główkę do tyłu
tak lubi widocznie bo z napięciem u niej wszystko ok

a u Lilki napięcie było wzmożone?

[n.ik.a]

coralady, kwartalinka moja Kala ma wzmożone napięcie i tak własnie odgina główkę do tyłu. Teraz po rehabilitacji jest niewielka poprawa, bo mała odgina głowę własnie przy spaniu szczególnie na boku(zawsze ją poprawiam, nawet lekarka kazała mi robić wałek i jej układać wzdłuż pleców i głowy) jak ją bierze się na ręce to też jeszcze ciągnie głowę ale już sporadycznie no i jak przewraca sie na brzuch to podczas wygibasów...

corolady a jak długo chodziłaś na rehabilitację? bo wydaje mi się, że jeszcze powinnaś chodzić z Lilą. My już chodzimy od końca sierpnia - z tygodniową przerwą przez ząbkowanie. A od połowy września chodzimy 2X w tygodniu i ćwiczymy po 30 min + leżenie na vioforze

[kwartalinka]

Napisane przez n.ik.a

kurcze bo ja moja do tej pory ubierałam w body z długim rękawem, na to bluzeczka z długim i cienka kurteczka pierwsza fotka...a teraz w te zimniejsze dni tą różową...tylko, że wydaje mi sie, że może być jej za zimno zastanawiam się czy kupić jej coś grubszego

nie wiem na ile zdjęcia oddają grubość kurteczek
ale jak dla mnie to przy tej pogodzie ubierasz ok
wózek dodatkowo osłania przed wiatrem

Napisane przez n.ik.a

coralady, kwartalinka moja Kala ma wzmożone napięcie i tak własnie odgina główkę do tyłu. Teraz po rehabilitacji jest niewielka poprawa, bo mała odgina głowę własnie przy spaniu szczególnie na boku(zawsze ją poprawiam, nawet lekarka kazała mi robić wałek i jej układać wzdłuż pleców i głowy) jak ją bierze się na ręce to też jeszcze ciągnie głowę ale już sporadycznie no i jak przewraca sie na brzuch to podczas wygibasów...

corolady a jak długo chodziłaś na rehabilitację? bo wydaje mi się, że jeszcze powinnaś chodzić z Lilą. My już chodzimy od końca sierpnia - z tygodniową przerwą przez ząbkowanie. A od połowy września chodzimy 2X w tygodniu i ćwiczymy po 30 min + leżenie na vioforze

Łucji się to zdarza tylko podczas snu, zasypia z główką ułożoną "prosto" a potem jak się kręci to sobie odgina do tyłu


lecę spać kobietki,
jutro mamy rodzinną uroczystość po południu i chcę być w formie
dobrej nocki

[tajka88]

Napisane przez kasienkakg

Nie bylo mnie parę dni, a tu juz tyle napisane.

Po kąpieli napiszę wiecej, a teraz mam baaaaardzo ważne pytanie

Które z Was mają dla dzieciaczków kółko do siedzenia? Jak się sprawują? I czy lepsze są takie ze 'stoliczkiem" , półokrągle czy całe kółko? I jak one są zrobione? ten srodek jest dmuchany?
Na dole zamieszczę zdjęcia, żeby było wiadomo o co mi chodzi

Tak z mojego przeczucie, to te półokragle srednio mi się podobaja, bo moze poleciec 'na twarz'

A pytam, bo jutro rano cchcemy kupic

ja mam to z pierwszej fotki... moje dziecko lubi to miec na glowie i pelzac po domu, ale siadac tam nie lubi od razu wychodzi

ale ona juz siedzi wiec woli siedziec sama

chyba was dzis nie nadrobie dopiero co wrocilismy

[marta_27]

dzień dobry
u nas noc koszmarna. Mateusz na szczepienia reaguje gorączką. obudził się o północy i do 3 co chwilę zasypiał i budził się. dałam mu nurofen i zasnął na szczęście. teraz też ma stan podgorączkowy. mam nadzieję że temp. nie będzie mu wzrastała

Napisane przez coralady

Bawiłyśmy się w zasypianie,czyli zamykanie oczek i leżenie spokojnie
Lilce jednka ta zabawa się nie podobała

marta ten samolocik świadczy o wzmożonym napięciu mięśniowym,jeżeli zdarza się co jakis czas to jest normalnym cwiczenie "w tym wieku",ale moja Lilka robi tak prawie cały czas,nawet jak mam ją na rękach.W dodatku strasznie odgina głowę do tyłu i nawet spi w bardzo dziwnej pozycji

Jakby ktos chciał poćwiczyć z dzieckiem:

http://www.babyboom.pl/niemowleta/zd...aca_zycia.html


kasienkakg ja mam taką półokrągłą,ale jeszcze nie sadzam w nim Lilki.Zazwyczaj uzywam go do karmienia,bo po to przede wszystkim je kupiłam.

Mam dokładnie taką:

http://allegro.pl/motherhood-poduszk...861320336.html

muszę spytać rehabilitantkę o ten samolot w takim razie. z tego co czytałam w necie to ten samolocik świadczy o WZN jeśli jest robiony przez małe dzieci tj. 3-4m-c. u dzieci ok. 6m-ca jest prawidłowym etapem rozwoju pod warunkiem że jest robiony na przemian z podporem. dopytam rehabilitantki

Mateusz często robi ten samolot. on prawie cały dzień na brzuchu leży i co chwilę robi samolot i podpór, unosi się na rączkach bardzo wysoko i opada do samolotu

główkę Mateusz odgina do tyłu odkąd skończył 5tyg. na początku było to wynikiem choroby, później WNM a teraz już się przyzwyczaił do takiego spania. odgina się też podczas karmienia ale to głównie dlatego że go coś zainteresuje i chce zobaczyć

ja na twoim miejscu skonsultowałabym z lekarzem to co cię niepokoi. a dlaczego przerwałyście rehabilitację?

[iizabelaa]

Moje młode budzi się coraz wcześniej a ja padam,
tż z samego rana uciekła do pracy, tylko zdarzył jej pieluchę zmienić, a ja potem walczyłam, żeby jeszcze choć trochę pospała.

A tak wogole to siedzę sobie teraz na kompie a młode na podłodze jak zwykle, nagle patrzę na nią a ona ciągła kabel od takiej lampy stojącej co mamy w pokoju, i gdybym nie podbiegła to by ja przewróciła,

ja zacznie pełzać to ja oszaleje

Dzisiaj mam zamiar zrobić trochę porządków, poukładać za małe ciuszki,
jeszcze nic z nim nie robię bo nie wiem co sis będzie miała,
oraz zrobić pudełko z pamiątkami, bo do tej pory wszystko w porozrzucane po mieszkaniu.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Anessa

Ja ma cos takiego A dokladniej to:http://www.mothercare.com/Mothercare..._rd_s=center-7

Sa rozne wersje i motywy. Ja to nazywam malym pontonem, bo to jest kolo dmuchane a na to material.
Nino to lubi, bo moze uczyc sie siadac bez urazu glowy A ja to lubie ze wezgledu na mozliwosc uczenia go lezenia na brzuszku, bo to jest miekkie i jest mu wygodniej patrzec na zabawki albo na cos co mu pokazuje, bo jest wyzej niz normalnie na podlodze.
A oto fotka

u nas nie można tego dostać,
tzn w mojej małej mieścinie,
a na all kiedyś patrzyłam to była tylko 1 aukcja

ja wczoraj chciałam malej kupić poduszkę rogal,
ale nie było w tym sklepie

może się gdzieś jeszcze dzisiaj wybiorę

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

aaa i mojej ostanie zakupy na all

http://allegro.pl/next-zima-t-shirty...html?source=oo
http://allegro.pl/next-jesien-leggin...html?source=oo

[żurawinka]

Napisane przez Mirabilka

Witam wsród żywych

Mam nadzieję ,że ktoś mnie jeszcze pamięta

Chyba wkońcu wyszliśmy na prostą - prywatnie i mały też

Za dużo pisania/ za dużo nadrabiania - mam nadzieję, że pokumam o co komu chodzi na forum i kto w jakiej sytuacji i co jakie Dzieciaczki potrafią.

Mój mały jeszcze sam nie umie siedziec, zębów narazie zero a już prawie 6 mcy masakra no ale później wyrosną to później wypadną

Co do Karolcia to ostatnie 2 miesiące jeździliśmy po lekarzach - zrobiliśmy testy na nietolerancje pokarmowe bo małego ciągle wysypywało+kupki zielone i wyszło nieciekawie - ze zbóż może jesc - hmm nic - została więc kukurydza i kasza jaglanna - nie moze nawet ziemniaków więc wszystko gotuję sama a to trochę czasu zabiera - ryżu też nie może więc hmmm - ostatni miesiąc to był masakra - non stop w sklepie ekologicznym i czytanie etykiet.
Także jak ktoś ma z jedzeniem problemy to chyba już jestem specjalistką w tej branży.

A mój mały alergik wygląda już tak:


tylko gdzie te zęby?:P

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie

Ja pamiętam witaj ponownie.
A możecie dawać soję, mleko kozie lub wogóle mleko krowie bez laktozy ? Czy wogóle mleka niet?
Jesteście bardzo dzielni

A synuś słodziutki

Napisane przez marta_27

co do robienia tego samolotu, albo spadochroniarza to Mati tak robi i może faktycznie tak jak piszecie, jest to wstęp do raczkowania. bo Młody kombinuje jak może żeby dupkę do góry unieść będąc na wyprostowanych rączkach. z dnia na dzień bardziej mobilny jest, chociaż tylko pełza i kręci się w kółko ,

Ani sie obejrzysz jak ruszy z kopyta, u nas było podobnie a tydzień później dziecko samo stanęło w łóżeczku

Napisane przez agaaga89

Kochane, za 3 minutki Filipek skończy 7 miesięcy jeju, od razu wspominam sobie te chwile na porodówce, to było chwilę temu przecież, jakie 7 miesięcy....

Gratulacje

Napisane przez kasiuni_a

Sorki za opis, ale mieliśmy dziś kupę z takimi malutkimi grudkami, czy to mogło być po zupce jarzynowej z kurczakiem? Dostał wczoraj pierwszy raz z 5 łyżeczek.
I jeszcze jedno pytanie. Jak często zmieniacie pościel w łóżeczku?

U nas są też czasem takie grudki np. po rosołku z ryżem, takich treściwszych daniach
My zmieniamy co 2 tyg, co tydz. jak jest chora lub jej się uleje


A ja sie pochwalę że wczoraj udało mi się wieczorem wyrwać z domu - mąż wrócił wcześniej - i pojechałam na zakupki dla młodej, na chwilę do ciuszkowego i do empiku outletu. Zadowolona z siebie nabyłam drugi album na dziecięce wspomnienia ( pierwszy dostaliśmy) po zawrotnej cenie 11,90 aż żal byłoby nie brać, wcześniej kosztował 59 zł i album na zdjęcia żeby popędzić męża który pasjonuje sie fotografią żeby wreszcie zrobił dziecku sesję ( większość zdjęć moja mama rozdaje rodzinie i ciągle mamy deficyt )

A pytanie do Was - jak utrwalacie wspomnienia o Waszych dzieciaczkach? Zdjęcia, filmy, pudełeczka z pamiątkami? Myślałam
o takim pudełku, nawet mam jedno w trakcie amatorskiego decoupagu