Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[nawojka8583]

Napisane przez MMONIKA9

a u mnie coraz gorzej jutro to już chyba wyląduję na cały dzień w łózku dziś doszedł katar straszny cieknie z nosa boli głowa od zatok teraz zaczynają się bóle kości jest mi zimno i płakac mi się chce nienawidzę byc chora zawsze jak mnie coś łapie to tak jestem słaba ze aż płacze bo nie mam na nic siły do tego kaszel męczy kupiłam sobie witamine C tak jak lekarz kazał i non stop herbata i mleko z miodem, chociaż gardło przestało boleć

Monikabidulko, połóż się do łożka i wygrzej porządnie to paskudztwo.

[b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi,oczywiście będę się oszczędzać na maxa by wszystko było w porządku...

[nawojka8583]

Napisane przez pearpearl

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moja Mama ma jutro imieniny i robila dzisaj miodownik moj ukochany
caly dzien o nim myslalam
caly czas byl w mojej glowie:mnia m:
caly dzien czekalam na wieczor,az bedzie mozna go sporbowac
no i jeeeeeest, nadszedl ten czas!!!!!!!!!!!!!
moglam sobie poodkrajac ranty, ale reszte niestety zaniesc do piwnicy,zeby mnie nie kusilo
no i leze teraz z dwa razy wiekszym brzuchem, bo wtrynilam te ranty, jak gdybym od miesiaca nic w ustach nie miala

to na bank dziewczynka

Oj tam oj tam! Co by nie było czy Jaś czy mała Małgonia to i tak będzie koffffane, a tak poza tym to mój Jakoś też woli słodkie Pisałaś Małgoniu że nie wierzysz w zabobony???

[uska000]

czesc mamuski
fotke wrzuce jutro albo w niedziele bo dzis juz nie mam sily;/
znowu mnie chorobsko bierze...
jutro zabieram tzta na urodziny wiec nie bedzie mnie caly dzien

Czubasku gratuluje ciesze sie ze wszytsko bylo ok

Dziewczyny majce zakaz seksu i lezenie ja nie mam zakazu a tzt i tak nie chce...

cudna ta piosenka poryczalam sie a i jeszcze z tztem poklocilam;/

do niedzieli

[neska22]

Napisane przez nawojka8583

Oj tam oj tam! Co by nie było czy Jaś czy mała Małgonia to i tak będzie koffffane, a tak poza tym to mój Jakoś też woli słodkie Pisałaś Małgoniu że nie wierzysz w zabobony???

mój Szymonek też lubi słodycze

[nawojka8583]

Napisane przez czubasek20

zostało mi jeszcze 25 stron do nadrobienia

więc zaczne od początku. Wstałam po 6, patrzę przez okno a tam leje pojechałam do fryzjera, wróciłam, ubrałam sie i nagle się rozpogodziło na błogosławieństwie zaczęliśmy z Michałem się chichrać bo moja mama tak na nas machnęła kropidłem że po twarzy dostaliśmy w kościele było cudownie, ślubu udzielał nam znajomy ksiądz który zna mnie na wylot więc jak wkręcił się w kazanie tak w pewnym momencie zamilkł i stwierdził ,, że skoro się zaciął to czas skończyć" goście sie troszkę uśmieli. Największego stracha miałam przy naklładaniu obrączki, miałam trudność ze złapaniem jej z tej paterki ale jakoś sobie poradziłam. Przy życzeniach spadł mi welon a że był wiatr to go porwało na szczęście świadek go złapał jak wsiadaliśmy do samochodu i mieliśmy jechać na sale to zaczęło okropnie padac. Jak dojechaliśmy na salę to wyszło słońce i pojawiły sie dwie ogromne tęcze przy tym ,, chlebie soli..." nalali nam w kieliszki wódki choć umawialiśmy się na wodę poczulam ją jak już chlusnęłam całość do buzi a nie wyplułam bo wokół nas pełno ludzi. Mam świetne zdjęcia jak się krzywię przy połknięciu. Przyjęcie się udało ale musiałam o 22 położyć się na godzinkę bo brzuch bardzo bolał i jeszcze po oczepinach kolo 1 w nocy poszłam spać na dwie godzinki. ogólnie bycie żoną jest cudowne a mężuś ze względu na mój stan i to że mam rezim łóżkowy przynosi mi śniadanka, obiadki i kolacyjki do łóżka aaa poryczałam się na weselu bo przyszedł mój ojciec uściskał mnie i Michała , ucałował i nie pił całe wesele. Może to jednorazowy czyn ale bardzo mnie poruszył

Zdjęcia wstawie w klubie. Takie profesjonalne będę mieć za miesiąc

Czubasku świetna relacja, aż się wzruszyłam, eh wspomnienia powróciły.

[czubasek20]

Zdjęcia wstawione
Ja dziewczyny idę spać, jutro nadrobię resztę.

Wy też macie takie akcje że sie przez sen rzucacie, ja dziś przywaliłam mężusiowi w twarz, całkiem nieświadomie

Miłej nocki

[dph]

Napisane przez zoskasamoska

Dzień dobry.


Czy Wy też widzicie wszedzie kobiety w ciazy?

wszędzie a jak nie kobiety z ciąży to z wózkami :P

Napisane przez anankee

dziewczyny ja też byłam dziś na wizycie i nie jest dobrze
szyjka mi się skróciła, ma tylko 25mm.... w poniedzialek będę mieć zakladany pessar. Oby tylko udało mi się wytrzymać chociaż do końca roku. Jeszcze na dodatek przyplątała mi się jakaś bakteria (wyszła w wymazie z pochwy) enterokokus faecalis, niby w jakichś tam granicach jest w składzie naturalnej flory bakteryjnej pochwy, ale już się naczytalam że to bardzo oporna bakteria i leczy się ją antybiotykami których w ciąży nie wolno....
no i oczywiscie fenoterol i isoptin w dawce 3x1. Już mnie trzęsie po fenoterolu bo wzięłam już jedną tabletkę.

A 3 tyg temu na wizycie było wszystko ok. To się zbiegło z tym zabiegiem na kolano u mojego tżta. Nie mógł mi nic pomagać w domu i wszystko było na mojej głowie i się zanadto przeciążałam to teraz mam.

anankee kurcze musisz się teraz oszczędzać i uważać na siebie, wszystko będzie dobrze

Napisane przez kropeczka1984

Teraz są takie NOWOCZESNE matki Ostatnio na innym wątku, na którym wypowiadają się dziewczyny z moich okolic, dziewczyny dosłownie prześcigają się, która lżej ubierze dziecko. Pamiętam, że była u nas dość fajna pogoda i jedna pisała, że była z córką na spacerze i mała była bez czapeczki i bez skarpetek, w sukieneczce samej. Lekka przesada, bo pomimo fajnej pogody, to ja sama nie założyłabym wtedy japonek i nie wyszła w spódnicy, bo to jednak jesień i pogoda jest zdradliwa. Ale jak widać nie jestem nowoczesna

no nowoczesność niektórych mam nie zna granic porażka :/ ja ostatnio widziałam na NK zdjęcia znajomej ze chrztu w kościele gdzie dziewczynka którą chrzcili była w samej sukienusi z gołymi nóżkami a to był już chyba wrzesień a w kościele u nas zimno jest porażka ja to już chyba za stara jestem na taką "nowoczesność"

Napisane przez nawojka8583

dph ja też sie taka płaczka w tej ciąży zrobiłam, że szok, a jak już tylko pomyślę o Polsce, rodzicach, siostrze i reszcie rodziny to już wogóle potrafię cały dzień beczeć. Dziś rano jak szłam do sklepu to pomyślałam sobie, że chciałabym żeby z naprzeciwka w moją stronę szedł ktoś z rodziny obojętnie kto, no i weszłam do sklepu z mokrymi oczami...

TY przynajmniej miałaś powód do płaczu

Napisane przez raqla

Też jestem w 22 tyg i też mam łożysko z przodu. Mój mąż czuje kopniaki tylko jak przyłoży rękę bardzo nisko brzucha, wręcz na wzgórku albo lekko z boku. Ja właściwie nie czuję nic na środku (przynajmniej na razie). Pewnie jak będzie coraz mniej miejsca, to i tam poczuję

A co do płaczliwości, to ja wzruszam się nawet na niektórych reklamach, nie mówiąc o piosenkach - już nawet na wspomnienie jednej piosenki Arki Noego (nie pamiętam tytułu, ale narratorem jest dziecko jeszcze jako płód) stają mi łzy w oczach

no mój czasami też czuje ruchy ale musi bardzo przykładać rękę a czasami nie czuje, a ja czuję niekiedy bardzo mocno

Napisane przez raqla

Właśnie ta.
No masz, znowu się poryczałam...

ja też prawie super piosenka

Napisane przez czubasek20

zostało mi jeszcze 25 stron do nadrobienia

więc zaczne od początku. Wstałam po 6, patrzę przez okno a tam leje pojechałam do fryzjera, wróciłam, ubrałam sie i nagle się rozpogodziło na błogosławieństwie zaczęliśmy z Michałem się chichrać bo moja mama tak na nas machnęła kropidłem że po twarzy dostaliśmy w kościele było cudownie, ślubu udzielał nam znajomy ksiądz który zna mnie na wylot więc jak wkręcił się w kazanie tak w pewnym momencie zamilkł i stwierdził ,, że skoro się zaciął to czas skończyć" goście sie troszkę uśmieli. Największego stracha miałam przy naklładaniu obrączki, miałam trudność ze złapaniem jej z tej paterki ale jakoś sobie poradziłam. Przy życzeniach spadł mi welon a że był wiatr to go porwało na szczęście świadek go złapał jak wsiadaliśmy do samochodu i mieliśmy jechać na sale to zaczęło okropnie padac. Jak dojechaliśmy na salę to wyszło słońce i pojawiły sie dwie ogromne tęcze przy tym ,, chlebie soli..." nalali nam w kieliszki wódki choć umawialiśmy się na wodę poczulam ją jak już chlusnęłam całość do buzi a nie wyplułam bo wokół nas pełno ludzi. Mam świetne zdjęcia jak się krzywię przy połknięciu. Przyjęcie się udało ale musiałam o 22 położyć się na godzinkę bo brzuch bardzo bolał i jeszcze po oczepinach kolo 1 w nocy poszłam spać na dwie godzinki. ogólnie bycie żoną jest cudowne a mężuś ze względu na mój stan i to że mam rezim łóżkowy przynosi mi śniadanka, obiadki i kolacyjki do łóżka aaa poryczałam się na weselu bo przyszedł mój ojciec uściskał mnie i Michała , ucałował i nie pił całe wesele. Może to jednorazowy czyn ale bardzo mnie poruszył

Zdjęcia wstawie w klubie. Takie profesjonalne będę mieć za miesiąc

czubasek super że jesteś już po i że wszystko się udało wszystkiego dobrego na nowej drodze życia a teraz odpoczywaj

Napisane przez uska000

czesc mamuski
fotke wrzuce jutro albo w niedziele bo dzis juz nie mam sily;/
znowu mnie chorobsko bierze...
jutro zabieram tzta na urodziny wiec nie bedzie mnie caly dzien

Czubasku gratuluje ciesze sie ze wszytsko bylo ok

Dziewczyny majce zakaz seksu i lezenie ja nie mam zakazu a tzt i tak nie chce...

cudna ta piosenka poryczalam sie a i jeszcze z tztem poklocilam;/

do niedzieli

udanych urodzin a kłótnie zwal na hormony

[MartuNiunia87]

Napisane przez dph

Cześć mamuśki Ja dzisiaj zaś w jakimś podłym nastroju jestem który bierze się z powietrza, mąż przychodzi z pracy i mówi do mnie w żartach że jeszcze nic nie zrobiłam a ja w płacz i ryczałam z 20 minut porażka to moje dziecię będzie chyba bardzo płaczliwe :p oby nie

A teraz pytanie do mam które mają łożysko na ścianie przedniej. Czy Wasi tżeci czują ruchy jak położą rękę na brzuchu? Mój mąż i starsza córka nic nie czują a ja mam wrażenie że Dorotka mocno mnie kopie. Jestem w 22 tygodniu i z tego co pamiętam to w pierwszej ciąży mąż bez problemu czuł ruchy. I tak się zastanawiam czy to nie jest spowodowane właśnie tym łożyskiem z przodu?

Ja mam tak samo, u nas dziś 23 tc się zaczyna generalnie, mała kopie dość intensywnie, ale ciężko ją złapać... najczęściej gdy przykładam rękę to się przytula a nie kopie - TŻ tak samo, dziś miał przyłożoną rękę, mała kopała, ja czułam a on nie jest pewny. Jestem pewna, że to przez łożysko, w ogóle jeśli już czuję ruchy małej, to te mocniejsze przeważnie są po prawej lub lewej stronie brzucha albo jeszcze na dole, na "środku" czyli tak w około pępka to raczej łaskotanie, więc jak nic to przez to łożysko, jakby nie było to taka dość gruba poduszka, a bobaski jeszcze są dość małe.Z synkiem jak byłam w ciąży miałam łożysko jakoś z tyłu i wszystkie ruchy były widoczne i odczuwalne nie tylko dla mnie więc mam porównanie. Myślę, że jak już zrobią się te nasze bobaski na tyle duże, że miejsca będą mieć mało w brzuszku to wtedy nawet łożysko ich nie powstrzyma przed kopnięciem taty w nos :P

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Maga83

To ja dziękuję za życzenia, bo do grona nauczycieli się zaliczam

w sumie ja też generalnie nie pracuję jako nauczycielka póki co ale z wykształcenia jestem surdopedagogiem

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez BebiBebi

k dzidzia kopie, bo nie mogę spać.
Wózek fajny! Jaki wózek mieliście kupić, ale z niego zrezygnowaliście ? Napisz nazwę to i my się go będziemy wystrzegać

Adbor Arte 3X3 (generalnie większość wózków z Adbor'a ma nieciekawą opinię)

oraz

Verdi Max (o opinię na necie ciężko, ale facet w sklepie mi pokazywał na zdjęciach, że spawy nie ciekawe i przy gorszych drogach czy krawężnikach lubią puszczać)

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez zoskasamoska
Dzień dobry.

Byłam dzis na zakupach, wstapiłam do lumpa i kupiłam kilka bodów i taką szeroką bluze dla siebie. Chociaz jeszcze w nią się zmieszczę.

Pojechałam do innego lumpa , pełno ślicznych kurtek, pięknych normalnie, za 20 , 30 zł, gdybym nie była w ciąży to bym się zmieściła, a tak to co? Teraz sie bym dopięła , a w styczniu to już nie wiem :PWięc stwierdziłam, że nie wezmę. W ogóle to ja w mało co się mieszczę, nawet rozmiar 42 jest za duży, a nie wiem jak to możliwe, przeciez przed ciążą nosiłam 36/38.

Byłam w pepco, ale tam kupiłam tylko buty, za 20 zł, a fajne ciepłe, wiec wzięłam.

Wiecie co? Mi jest głupio chodzic z brzuchem...Na ciąże nie byłam gotowa i nie jestem. Głpio mi z tym jak ktos mówi na temat mojego brzucha, moja mama dzis tez stwierdziła, że już bardzo widać.

Czy Wy też widzicie wszedzie kobiety w ciazy?

Ja już nie, miałam tak przed ciążą, że co chwile widziałam kobiety z brzuszkiem a co do bycia w ciąży, różnie się czuję ale swój brzuszek kocham, tu i uwdzie wiadomo nas przybyło, ale to cudowny stan, który tylko kobiecie i to jeszcze nie każdej jest dane dośwaidaczać. Nie każda jednak tak musi to odrazu odczówać, zobaczysz, że w koncu to minie, a jak zobaczysz bąbelka to już przysłoni i cały świat. Wiem co mówię, gdy byłam w ciąży z synusiem miałam 19 lat nie raz ktoś krzywo spojrzał, a w szkole na korytarzu to już w ogóle patrzeli jak na ufo :P ja nigdy się nie przejmowałam tym.. to mój brzuch, moje dziecko i moja sprawa! - A synek to najpiękniejszy cud w moim życiu jaki mógł mi się przytrafić, który pomógł mi sprowadzić swoje życie na właściwą drogę, może musiałam troszkę szybciej dorosnąć niż moje koleżanki (kiedy ja zmieniałam pieluszki i kładłam małego spać one wybierały się na dyskotekę) ale nie żałuję ani chwili choć na imprezie nie byłam już łoooo Zobaczysz jak już urodzi się dzidzia twoje niepewne uczucia co do macierzyństwa się zmienią - tego jak bardzo kocha się swoje dziecko nie da się zrozumieć póki się go nie posiada... nie mówiąc już o tym jak bardzo wtedy ty czujesz się kochana i potrzebna, bo to ty będziesz tą NAJ dla swojego dzieciaczka

[agawoo]

Napisane przez MartuNiunia87

Ja mam tak samo, u nas dziś 23 tc się zaczyna generalnie, mała kopie dość intensywnie, ale ciężko ją złapać... najczęściej gdy przykładam rękę to się przytula a nie kopie - TŻ tak samo, dziś miał przyłożoną rękę, mała kopała, ja czułam a on nie jest pewny. Jestem pewna, że to przez łożysko, w ogóle jeśli już czuję ruchy małej, to te mocniejsze przeważnie są po prawej lub lewej stronie brzucha albo jeszcze na dole, na "środku" czyli tak w około pępka to raczej łaskotanie, więc jak nic to przez to łożysko, jakby nie było to taka dość gruba poduszka, a bobaski jeszcze są dość małe.Z synkiem jak byłam w ciąży miałam łożysko jakoś z tyłu i wszystkie ruchy były widoczne i odczuwalne nie tylko dla mnie więc mam porównanie. Myślę, że jak już zrobią się te nasze bobaski na tyle duże, że miejsca będą mieć mało w brzuszku to wtedy nawet łożysko ich nie powstrzyma przed kopnięciem taty w nos :P

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



w sumie ja też generalnie nie pracuję jako nauczycielka póki co ale z wykształcenia jestem surdopedagogiem

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------




Adbor Arte 3X3 (generalnie większość wózków z Adbor'a ma nieciekawą opinię)

oraz

Verdi Max (o opinię na necie ciężko, ale facet w sklepie mi pokazywał na zdjęciach, że spawy nie ciekawe i przy gorszych drogach czy krawężnikach lubią puszczać)

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzednii post napisano o 21:33 ----------

Martuniunia, nie wiem czy się sugerować tymi opiniami w końcu czy nie? Babyactive też ma nieciekawe opinie Załamałam się dzisiaj nad tymi wózkami i nie wiem co mam kupić

Popsuł mi się przez to humor i idę chyba spać :/
Mam nadzieję, że jutro będę się czula lepiej, bo ciężki dzień mam jutro :/
Dobranoc

[Anabellita]

Napisane przez mala_stopka

i też dołączam do grona z zakazem seksowania się...
i muszę Was zmartwić, ze to dotyczy i jednego i drugiego... zero, nic
Kamciurka masz rację, że orgazm to nic innego jak skurcze i mega twardnienie brzucha, a więc niewskazane....

Kurczę, a ja nie mam zakazu a mi się nie chce seksować. Mój TŻ ma przeąbane

Napisane przez mala_stopka

a tak z innej beczki macie jakieś wypróbowane sposoby na wyczyszczenie skórzanych rękawiczek??
bo mam takie piękne czerwone, dostałam od Tż-ta w zeszłym roku, ale są przybrudzone, poszłam do czyszczenia chemicznego, to powiedzieli, ze mogę dać na wlasną odpowiedzialność, bo mogą się zmiejszyć, albo popękać... więc nie dałam bo nie chce ich zniszczyć...
to co pomożecie???

Zależy z jakiej skóry są rękawiczki. Wiem że skórę zamszową można czyścić zwykłą mięciutką gumką do mazania ołówka Robiłam tak z płaszczem zamszowym.

Napisane przez dph

A teraz pytanie do mam które mają łożysko na ścianie przedniej. Czy Wasi tżeci czują ruchy jak położą rękę na brzuchu? Mój mąż i starsza córka nic nie czują a ja mam wrażenie że Dorotka mocno mnie kopie. Jestem w 22 tygodniu i z tego co pamiętam to w pierwszej ciąży mąż bez problemu czuł ruchy. I tak się zastanawiam czy to nie jest spowodowane właśnie tym łożyskiem z przodu?

Ja mam łożysko na przedniej ścianie. ZAczynam 23 tydz. i dopiero w ubiegłym tyg. TŻ poczuł trzy kopniaczki. Moja córcia jest dosyć rozbrykana i wieczorem kiedy odpoczywam kopie najmocniej. Wcześniej było tak, że normalnie sobie kopała, a jak tylko ktoś przykładał rękę do brzucha to udawała że jej tam nie ma

Napisane przez Maga83

Próbowałam wczoraj ze słodkim i nic nie zadziałało, zasnąć nie mogłam to tylko czekałam na ruchy maleństwa. Może to przez te moje nerwy ostatnio, za bardzo się przejęłam problemami koleżanki.

Jeśli Cię to bardzo niepokoi to przecież w każdej chwili możesz iść do położnej, niech posłucha serduszka Będziesz spokojniejsza, po co mas stresować siebie i dziecko?

Napisane przez zoskasamoska

Wiecie co? Mi jest głupio chodzic z brzuchem...Na ciąże nie byłam gotowa i nie jestem. Głpio mi z tym jak ktos mówi na temat mojego brzucha, moja mama dzis tez stwierdziła, że już bardzo widać.

Czy Wy też widzicie wszedzie kobiety w ciazy?

Eeee... ja to jestem baaardzo dumna z mojego bębenka, ubolewam nad tym, że już trzeba kurtkę nosić i brzuchala nie widać
A kobiety w ciązy widzę praktycznie codziennie, nawet sporo moich koleżanek i znajomych też jest przy nadziei.

Napisane przez zoskasamoska

A mnie dziś zaczęło piec i szczypać u wyjsciu pochwy. Nie wiem od czego to może być, bo myję się codziennie. No, ale od Luteiny chyba nie, albo?

A do higieny intymnej co stosujesz? Ja polecam Lactacyd. Zaczęłam go używać jak mnie jakaś swędziawaka dopadła i jest rewelacyjny i bardzo wydajny. Jak miałam problem to myłam się nim i smarowałam clotrimazoum ( nie wiem czy w ciąży można). Po dwóch dnach miałam spokój z swędzeniem.
Pamiętam jeszcze że moja koleżanka w ciąży też miała taki problem, Poszła do gina i okazało się, że za często się myje (kilka razy dziennie) i wypłukuje sobie florę bakteryjną dlatego tak swędzi. Myślę, że umycie pipki rano i wieczorem w zupełności wystarczy

czubasek20 Gratulacje!!!

[MartuNiunia87]

Napisane przez agawoo

Martuniunia, nie wiem czy się sugerować tymi opiniami w końcu czy nie? Babyactive też ma nieciekawe opinie Załamałam się dzisiaj nad tymi wózkami i nie wiem co mam kupić

Popsuł mi się przez to humor i idę chyba spać :/
Mam nadzieję, że jutro będę się czula lepiej, bo ciężki dzień mam jutro :/
Dobranoc

Właśnie z tymi opiniami na necie to jest tak, że co człowiek to opinia.. wiadomo jednemu to drugiemu tamto, my zdecydowaliśmy się na babyative, w praniu się okaże jak się spisze - a tamte 2 poprzednie po prostu zapytałam sprzedawców w sklepie co o nich sądzą bo mnie zaciekawiło dlaczego na 3 sklepy dziecięce w których byłam w żadnym ich nie było... no i jak już pisałam pan mi powiedział jak się sprawy mają. gdybyśmy nie wzięli BabyActive to zdecydowałabym się na Taco Jumper X - też mi się podobał i generalnie facet powiedział, że też dobre i popularne wózki dość...
Z tym naszym wózkiem to spodobał nam się, była promocja no i zdecydowaliśmy się, bynajmniej mam już to z głowy, bo od czytania o wózkach i szukania opinii i fotek to już mnie ostatnio głowa bolała - wiadomo każdy producent swoje chwali

[kasikzaki]

Przed chwilą myślałam ze zawału dostane, na ścianie mieliśmy przywierconą półke 2metry długości a pod nią telewizor, no i ta półka spadła.......wiem ze zabrzmie jak materialistka ale tv to led 55cali i na szczeście przeżył to zderzenie (w przeciwieństwie do półki) bo bym sie chyba pochlastała.


Ale dla pocieszenia siebie, mam już tą stacj parową o której pisałam. Normalnie sie zdziwiłam jak mój tż jest zmienny. Najpierw mi truł ze poco tyle kasy na stacje a w rezultacie kupiliśmy jeszcze droższa i to on mnie namówił sie normalnie pochwale klik

[nawojka8583]

Napisane przez kasikzaki

Przed chwilą myślałam ze zawału dostane, na ścianie mieliśmy przywierconą półke 2metry długości a pod nią telewizor, no i ta półka spadła.......wiem ze zabrzmie jak materialistka ale tv to led 55cali i na szczeście przeżył to zderzenie (w przeciwieństwie do półki) bo bym sie chyba pochlastała.


Ale dla pocieszenia siebie, mam już tą stacj parową o której pisałam. Normalnie sie zdziwiłam jak mój tż jest zmienny. Najpierw mi truł ze poco tyle kasy na stacje a w rezultacie kupiliśmy jeszcze droższa i to on mnie namówił sie normalnie pochwale klik

Kasik pewnie nieźle się wystraszyłaś, dobrze, że telewizora nie uszkodziła. Fajna ta stacja, TZ wcale nie zmienny tylko dba o Twój dobry nastrój, najpierw krzesło, teraz stacja, widać, że potrafi i lubi sprawiać Ci przyjemność.

[pearpearl]

Napisane przez MissZuzia

to cie zdołuje ze niekoniecznie!!! ja juz czekam na miodownik babci zamowilam sobie - ma byc na wszystkich swietych jak pojedziemy, moglabym go jesc lyzkami a moj lokator jest plci meskiej

Napisane przez nawojka8583

Oj tam oj tam! Co by nie było czy Jaś czy mała Małgonia to i tak będzie koffffane, a tak poza tym to mój Jakoś też woli słodkie Pisałaś Małgoniu że nie wierzysz w zabobony???

Napisane przez neska22

mój Szymonek też lubi słodycze

ale to dla mnie zaden dol ja chcialabym chlopczyka ale rownie mocno chcialabym dziewczynke, juz mi przeszla ta mocna faza na chlopca... niewazne, co tam sie kryje miedzy nozkami, wazne,zeby bylo zdrowe, silne i szczesliwe i zeby nie zalowalo, ze ma taka matke

a z tym slodkim to dlatego tak napisala, bo ja nigdy nie jadlam slodkiego... ze slodyczy to najbardziej lubilam schabowego
slodycze mogly nie istniec, zamiast tego wcinalam tluste, pikantne i z duza iloscia sera
a teraz jak nie zjem przynajmniej raz dziennie czegos slodkiego, to az mnie nosi

Napisane przez czubasek20

Wy też macie takie akcje że sie przez sen rzucacie, ja dziś przywaliłam mężusiowi w twarz, całkiem nieświadomie

tak to nie, ale nigdy nie zaszkodzi, trzasnac na zapas

Napisane przez Anabellita

Pamiętam jeszcze że moja koleżanka w ciąży też miała taki problem, Poszła do gina i okazało się, że za często się myje (kilka razy dziennie) i wypłukuje sobie florę bakteryjną dlatego tak swędzi. Myślę, że umycie pipki rano i wieczorem w zupełności wystarczy

uuups...
to moze stad moja wczesniejsza infekcja...

Agatek wlasnie napisala, ze "teskniunia" za Wami i ze "smarkacz tak wieczorem i rano kopie ze to juz nie jest przyjemne,boli mnie, sile to ona ma jak ta lala! Jak wyjdzie,to mu sie odwdziecze"
podobno tez przyszly tam dwie nowe laski,ktore niedlugo rodza
i zycze Wam dobrej nocki "dziubki"

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Kasikzaki, no tzcik pierwsza klasa! Super ta stacja!!! Na bank bedziesz zadowolona. No i cale szczescie, ze tv przezyl polke. Zanudzilabys sie na smierc

[NataliaM1103]

Napisane przez czubasek20

zostało mi jeszcze 25 stron do nadrobienia

więc zaczne od początku. Wstałam po 6, patrzę przez okno a tam leje pojechałam do fryzjera, wróciłam, ubrałam sie i nagle się rozpogodziło na błogosławieństwie zaczęliśmy z Michałem się chichrać bo moja mama tak na nas machnęła kropidłem że po twarzy dostaliśmy w kościele było cudownie, ślubu udzielał nam znajomy ksiądz który zna mnie na wylot więc jak wkręcił się w kazanie tak w pewnym momencie zamilkł i stwierdził ,, że skoro się zaciął to czas skończyć" goście sie troszkę uśmieli. Największego stracha miałam przy naklładaniu obrączki, miałam trudność ze złapaniem jej z tej paterki ale jakoś sobie poradziłam. Przy życzeniach spadł mi welon a że był wiatr to go porwało na szczęście świadek go złapał jak wsiadaliśmy do samochodu i mieliśmy jechać na sale to zaczęło okropnie padac. Jak dojechaliśmy na salę to wyszło słońce i pojawiły sie dwie ogromne tęcze przy tym ,, chlebie soli..." nalali nam w kieliszki wódki choć umawialiśmy się na wodę poczulam ją jak już chlusnęłam całość do buzi a nie wyplułam bo wokół nas pełno ludzi. Mam świetne zdjęcia jak się krzywię przy połknięciu. Przyjęcie się udało ale musiałam o 22 położyć się na godzinkę bo brzuch bardzo bolał i jeszcze po oczepinach kolo 1 w nocy poszłam spać na dwie godzinki. ogólnie bycie żoną jest cudowne a mężuś ze względu na mój stan i to że mam rezim łóżkowy przynosi mi śniadanka, obiadki i kolacyjki do łóżka aaa poryczałam się na weselu bo przyszedł mój ojciec uściskał mnie i Michała , ucałował i nie pił całe wesele. Może to jednorazowy czyn ale bardzo mnie poruszył

Zdjęcia wstawie w klubie. Takie profesjonalne będę mieć za miesiąc

Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze
Świetna relacja z wesela

[kasikzaki]

Napisane przez nawojka8583

Kasik to też zupełnie inaczej niż tutaj- dwa USG przy prawidłowo przebiegającej ciąży ok 12 i 20 tc, wszystkie badania moczu i krwi u położnej. Wizyta u niej co 4 tygodnie

Ale to jak?ostatnie usg w 20tc? A jak sprawdzają czy jest odpowiednio duże dzidzi i główka, czy wody są w odpowiedniej ilości no i czy ułożenie do porodu jest dobre? Kurcze jakoś tak dziwnie. Wychodzi na to że u nas całkiem nie najgorzej bo 4 usg.

Napisane przez nawojka8583

OMG n ie obraź się Kasik, ale to wariatka jakaś!

Nie obrażam sie i potwierdzam .....to wariatka!!

Tak myślałam że bedzie taka reakcja"opadających szczek" bo ogólnie to brak słów.




Wszystkim chorowitym mamusiom zdrówka życze a za te które mają problem z szyjką, trzymam kciuki!!

[staraupa]

Napisane przez neska22

, czy ktos kupował juz pieluchy tetrowe i flanelowe w necie i moze polecic sprzedawce?

/....

kochana ja kupowałam zestaw na allegro od użytkownika CZARNULKA1981 . Miała tam dużo rzeczy niemowlęcych ale ja byłam niezadowolona. Te rzeczy dla dzieci totalny badziew, materiał i wykonanie a pieluchy choć pisało że grube to mega cieniutkie że widać przez nie jak przez folie takie duże oczka mają więc ja mogę tylko napisać że jej nie polecam.
pozdrawiam brzuchatki

[zoskasamoska]

MartuNiunia dziękuję za te słowa. Nie potrafię się cieszyć na dzień dzisiejszy ze swojego stanu, a bardzo bym chciała, mam nadzieje, że jak dziecko się pojawi to się zmieni to na lepsze

[malamilutka]

Hej panienki, dawno mnie nie było Termin mamy na poczatek lutego, Filip mi juz wywierca dziursko w brzuchu swoimi długimi nogami Mam pytanko-
SĄ JAKIEŚ MAMUSIE Z BYTOMIA< KTÓRE też będą rodzic w podobnym terminie????? Buziaczki

[MartuNiunia87]

N

Napisane przez zoskasamoska

MartuNiunia dziękuję za te słowa. Nie potrafię się cieszyć na dzień dzisiejszy ze swojego stanu, a bardzo bym chciała, mam nadzieje, że jak dziecko się pojawi to się zmieni to na lepsze

Na pewno na swój sposób już kochasz tego bąbelka i jesteś z nim związana, gdyby tak nie było po prostu nie zależało by Ci na tym aby go urodzić, a skoro podjęłaś decyzję, że Bóg daje ci taki dar i ty z niego skorzystać to znaczy, że nie jest z tobą tak źle jak ci się wydaje ciąża to okres różnych humorków i rozterek (sama czasem płaczę nad tym jak to będzie, albo nad.. reklamą)i zmian nie tylko naszego ciała i samopoczucia, także wszystkie uczucia jakie ci towarzyszą są zupełne normalne dla mnie to obecnie 2 ciąża, która nomen omen planowaliśmy (może nie dokładnie w tym czasie, ale ogólnie zawsze chcieliśmy mieć 2 dziecko) a jak zobaczyłam 2 kreski na teście to nie powiedziałam nic innego jak "o ku***wa, akurat teraz?" - przed oczami przeleciały mi wszystkie "za" i "przeciw"... także każda z nas przeżywa te swoje momenty kiedy zastanawia się nad tym "czy aby na pewno..."

A teraz z innej beczki, tak w ogóle to DZIEŃDOBEREK WSZYSTKIM właśnie sobie leżę i zajadam hałeczkę z dżemem, rewolucje żołądkowe przeszły, ale to chyba jakiś wirus paskudny bo byłam wczoraj u mamy i wieczorem miała to samo - więc chyba ją zaraziłam. Tak po za tym czekam aż TŻ wstanie (śpi po nocce) i będziemy robić sobotnie sprzątanko

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez malamilutka

Hej panienki, dawno mnie nie było Termin mamy na poczatek lutego, Filip mi juz wywierca dziursko w brzuchu swoimi długimi nogami Mam pytanko-
SĄ JAKIEŚ MAMUSIE Z BYTOMIA< KTÓRE też będą rodzic w podobnym terminie????? Buziaczki

Ja mam termin na 17.02, nie jestem z Bytomia, ale nie daleko bo Gliwice

[zoskasamoska]

Napisane przez Anabellita

Kurczę, a ja nie mam zakazu a mi się nie chce seksować. Mój TŻ ma przeąbane

Zależy z jakiej skóry są rękawiczki. Wiem że skórę zamszową można czyścić zwykłą mięciutką gumką do mazania ołówka Robiłam tak z płaszczem zamszowym.


Ja mam łożysko na przedniej ścianie. ZAczynam 23 tydz. i dopiero w ubiegłym tyg. TŻ poczuł trzy kopniaczki. Moja córcia jest dosyć rozbrykana i wieczorem kiedy odpoczywam kopie najmocniej. Wcześniej było tak, że normalnie sobie kopała, a jak tylko ktoś przykładał rękę do brzucha to udawała że jej tam nie ma

Jeśli Cię to bardzo niepokoi to przecież w każdej chwili możesz iść do położnej, niech posłucha serduszka Będziesz spokojniejsza, po co mas stresować siebie i dziecko?

Eeee... ja to jestem baaardzo dumna z mojego bębenka, ubolewam nad tym, że już trzeba kurtkę nosić i brzuchala nie widać
A kobiety w ciązy widzę praktycznie codziennie, nawet sporo moich koleżanek i znajomych też jest przy nadziei.

A do higieny intymnej co stosujesz? Ja polecam Lactacyd. Zaczęłam go używać jak mnie jakaś swędziawaka dopadła i jest rewelacyjny i bardzo wydajny. Jak miałam problem to myłam się nim i smarowałam clotrimazoum ( nie wiem czy w ciąży można). Po dwóch dnach miałam spokój z swędzeniem.
Pamiętam jeszcze że moja koleżanka w ciąży też miała taki problem, Poszła do gina i okazało się, że za często się myje (kilka razy dziennie) i wypłukuje sobie florę bakteryjną dlatego tak swędzi. Myślę, że umycie pipki rano i wieczorem w zupełności wystarczy

czubasek20 Gratulacje!!!

A mój tż nic nie czuje, chociaz dzidzia kopie strasznie mocno, az sie brzuch cały rusza nie raz. Stwierdzil ,ze ma przepracowane ręce:P

Ja używam płynu z ziaji , nigdy mi sie nic nie dzialo po nim, a tu nagle takie cos... hmm, alo moze chemikalia do mycia wanny sie zle spłukały?

[pozycja77]

Witam Mamusie!
nadrobiłam was szybko, ale nawet nie pamiętam co i komu odpisać
Trzymam kciuki za Mamunie w szpitalach - wychodzcie szybko!
Wychodze zaraz na uczelnie, potem jadę na ślub a jeszcze pózniej na urodziny kuzynki męża Tak ze czeka mnie fajna sobota, mimo że druga noc z rzędu nieprzespana ( znów spałam mniej niż 4 h

[MartuNiunia87]

Napisane przez zoskasamoska

A mój tż nic nie czuje, chociaz dzidzia kopie strasznie mocno, az sie brzuch cały rusza nie raz. Stwierdzil ,ze ma przepracowane ręce:P

Ja używam płynu z ziaji , nigdy mi sie nic nie dzialo po nim, a tu nagle takie cos... hmm, alo moze chemikalia do mycia wanny sie zle spłukały?

jest i taka opcja jak rok temu byłam z snusiem w szpitalu, właśnie dostałam uczulenia na ten płyn do dezynfekcji, który wisiał w takim pojemniku jak mydło koło umywalki, masakra ręce i buzia w srodku (dotknęłam się po umyciu nim rąk) wysypana była kropeczkami które swędziały i piekły niesamowicie... do tego poszłam się kąpać jako pierwsza po umyciu łazienki przez salową i stanęłam nogą bez japonka w brodziku i dostałam wysypki na stopach właśnie od nie dokładnie spłukanego detergentu!!

P.S wrzuciłam foto brzusia do klubu

Powiedzcie mi gdzie w klubie są fotki ze ślubu czubaska? nie mogę znaleźć - jakaś lewa jestem

[Maga83]

Witam Mamusie

Czubasku gratulację dla Ciebie i mężusia fajnie tak sobie poczytać o tak wyjątkowym dniu. I super, ze mężuś tak o Ciebie dba

Napisane przez Anabellita

Jeśli Cię to bardzo niepokoi to przecież w każdej chwili możesz iść do położnej, niech posłucha serduszka Będziesz spokojniejsza, po co mas stresować siebie i dziecko?

Wczoraj troszkę się Bąbelek poruszył, ale bardzo mało. Ogólnie coś się uspokoił i za bardzo ruchliwy w ostatnich 3 dniach nie jest. Ale staram się nie stresować

[BebiBebi]

Witajcie ! Dzisiaj pochwalę się moimi nowymi nabytkami butami (któraś z Was wczoraj pisała żebym wstawiła zdjęcie), a także komodą mojej niuni. Już kiedyś wstawiałam, ale była podzielona na chłopca i dziewczynkę, a teraz jest tylko dla niej

1. Komoda: rozmiary 56 i 62, po lewej: pajace i śpiochy, kaftaniki,koszulki krótki rękaw, niżej body krótki i długi rękaw; po prawej: spodnie, bluzy, sukieneczki, niżej: spodnie cd, pajace i śpiochy 62. A na dole po środku: bluzki z długim rękawem, sweterki, piżamki, kombinezonik. Szuflady: na dole : dużo skarpetek, rajtuzki, czapki, łapki. A wyżej kosmetyki i akcesoria, które zbieram

2. Butki, które wczoraj kupiłam
3. Moja najśliczniejsza sukienka dla niuni. Troszkę kiepskie zdjęcie, ale bardzo mi się podoba

miłego dnia

[MartuNiunia87]

aaaa gdyby któraś chciała to polecam sklep internetowy http://www.blizejciebie.pl/ szwagierka tam dużo zaopatrzenia dla bobaska kupowała (kosmetyki i pieluchy) bo często się opłaca

[uska000]

czesc mamuski ja tylko na chwilke zjedlismy z tztem sniadanie i zbieramy sie do kina i na obiad

obiecuje ze jutro bede na biezaco buziaki

[neska22]

siemanko

wstalismy dzis z juniorem po 10

Napisane przez staraupa

kochana ja kupowałam zestaw na allegro od użytkownika CZARNULKA1981 . Miała tam dużo rzeczy niewolących ale ja byłam niezadowolona. Te rzeczy dla dzieci totalny badziew, materiał i wykonanie a pieluchy choć pisało że grube to mega cieniutkie że widać przez nie jak przez folie takie duże oczka mają więc ja mogę tylko napisać że jej nie polecam.
pozdrawiam brzuchatki

o warto zapamietac KAsik moze dodac na pierwszą stronkę jako niepolecany sprzedawca

Napisane przez BebiBebi

Witajcie ! Dzisiaj pochwalę się moimi nowymi nabytkami butami (któraś z Was wczoraj pisała żebym wstawiła zdjęcie), a także komodą mojej niuni. Już kiedyś wstawiałam, ale była podzielona na chłopca i dziewczynkę, a teraz jest tylko dla niej

1. Komoda: rozmiary 56 i 62, po lewej: pajace i śpiochy, kaftaniki,koszulki krótki rękaw, niżej body krótki i długi rękaw; po prawej: spodnie, bluzy, sukieneczki, niżej: spodnie cd, pajace i śpiochy 62. A na dole po środku: bluzki z długim rękawem, sweterki, piżamki, kombinezonik. Szuflady: na dole : dużo skarpetek, rajtuzki, czapki, łapki. A wyżej kosmetyki i akcesoria, które zbieram

2. Butki, które wczoraj kupiłam
3. Moja najśliczniejsza sukienka dla niuni. Troszkę kiepskie zdjęcie, ale bardzo mi się podoba

miłego dnia

fiu fiu niezłe zbiory

Napisane przez MartuNiunia87

aaaa gdyby któraś chciała to polecam sklep internetowy http://www.blizejciebie.pl/ szwagierka tam dużo zaopatrzenia dla bobaska kupowała (kosmetyki i pieluchy) bo często się opłaca

oo dziekuje

[kasiahexe]

Witam kochana
wlasnie skonczyam nadrabianie 100 milonów stron hihi
dzisiaj mam niesamowitego lenie i wzieam sobie pó dnia wolnego w pracy
Livia kopie jak oszalala hihi moj mezulek tez dosyc dlugo nie czul ale teraz za kazdym razem jak przyozy reke do brzucha to ona mu daje soczystego kopniaka hihi

Napisane przez kasikzaki

Hej mamuśki

Jestem już po wizycie, z Milenką wszystko oki, tzn. pewności dalej nie mam czy Milenka bo jakaś wstydliwa jest i nic nie pokazała. Wierciepitka ułożyłą sie nóżkami do dołu(dlatego tak mnie napiernicza po pecherzu ) Babka co mi robiła usg mówiła żebym sie nie martwiła że ma jeszcze czas i sie odwróci główką do dołu, ze ma jeszcze czas.Mało co widziałam bo te usg w Ie to masakra(zresztą u Was czasami tez nie najlepiej) Wyciągałam sie jak moge żeby coś zobaczy a ona do mnie że mi na końcu pokarze bo teraz sama musi posprawdza, no i na końcu mi pokazała......glówke od góry
Zapisali mie do szkoły rodzenia, coprawda tylko 2 lekcje po 4h ale zawsze coś, pierwsza 6 a druga 13 grudnia i jeszcze dodatkowo bedzie jakis kurs karmienia piersią ale jeszcze nie wiem kiedy. A nastepne usg 10 listopada

Lece Was nadrobic.......

ciesze sie ze z Milenka wszystko dobrze

Napisane przez pearpearl

C

Napisane przez AgaMili

Spiesze wam doniesc ze maly Dominik od kolezanki od dzis jest na oddziale z mama i bedzie pod 24godzinna obserwacja a od wczoraj oddycha samodzielnie . No i dzis skonczyl tydzien. A ja sobie o nich myslalam ze skoro sie nie odzywa 3 dni to pewnie mu sie pogorszylo . A ona cieszy sie jak dziecko ze wreszcie moze go ubrac w swoje ubranka i juz nie jest na internsywnej terapii

klask i: i teraz juz wszystko bedzie super *****

Napisane przez pearpearl

Chcialam sie pochwalic, ze dostalam od rodzicow dmuchana pilke do gimnastyki i bedziemy z Nietoperkiem cwiczyc



Wiadomosci od Agatka:
hej mnie dzis juz kolezanka odwiedzila i dala kilka sztuk kiwi maly kopie az mnie boli :-/ w pon test na glukoze, w srode usg i moze wtedy wyjde w cholere... Jedna laska dzis co byla dawno po terminie dzis miala cesarke ale maz nie zdazyl... Szkoda bo wtedy ojciec robi za matke-kangura druga dzis co w 38 tygto ja wypuscili bo z nia ok. A trzecie jutro test oksytocyny i moze zaczac rodzic... A doszla jakas nowa ale byle jaka - 41 tydz ma. Ja dzis pospalam nawet [ciach]ja dzis znowu pojde na frytki bo ponoc tuczy plod

i druga:
Podziekuje dziewczynom za pomoc i wspracie -bardzo mnie to podbudowuje psychicznie razniej mi tak jakos...co chwila ktos pisze i odwiedza, jest mi o wiele lepiej bo nie czuje sie samotna. ogromne wsparcie, naprawde. Kochane jestescie! Mata i poducha nowka, tesciowa mowila,ze udany zakup [ciach] Brat dzis przychodzi a jutro tesciowa. Cos sie dzieje

tez mam pilke i tez niby ciwicze hahahha
oj ciezko sie zmobilizowac hihi

Agataka cauj brzusio wszytsko bedzie dobrze

Napisane przez anankee

dziewczyny ja też byłam dziś na wizycie i nie jest dobrze
szyjka mi się skróciła, ma tylko 25mm.... w poniedzialek będę mieć zakladany pessar. Oby tylko udało mi się wytrzymać chociaż do końca roku. Jeszcze na dodatek przyplątała mi się jakaś bakteria (wyszła w wymazie z pochwy) enterokokus faecalis, niby w jakichś tam granicach jest w składzie naturalnej flory bakteryjnej pochwy, ale już się naczytalam że to bardzo oporna bakteria i leczy się ją antybiotykami których w ciąży nie wolno....
no i oczywiscie fenoterol i isoptin w dawce 3x1. Już mnie trzęsie po fenoterolu bo wzięłam już jedną tabletkę.

kotek zaozysz krazek i wszystko bedzie dobrze

Napisane przez zoskasamoska

A mnie dziś zaczęło piec i szczypać u wyjsciu pochwy. Nie wiem od czego to może być, bo myję się codziennie. No, ale od Luteiny chyba nie, albo?

kotek przy aplikacji luteiny nalezy zachowac duzo ostroznosc umow sie do lekarza zeby zobaczyc czy jakiegos grzbka nie zapaas

Napisane przez czubasek20

Hej brzuchatki

Ja juz po weselu, było cudownie ale cudowna zabawę przypłaciłam skurczami i wczoraj znów wylądowałam w szpitalu. Na szczęście szyjka zamknięta, nie skraca sie ale mam leżec przez dwa tyg w łóżku, mogę wstawać jedynie do łazienki. No i zero seksu...

lecę was nadrabiać




Ja mam łozysko z przodu i mój małż czuje ruchy jak przyłoży dłoń do brzucha od 18 tyg , a od jakis 3 tygodni to widać po brzuszku jak się dziecko rozpycha i zmienia pozycję

odpoczywaj duzo i napewno bedzie wszystko oki

Napisane przez kasikzaki

Przed chwilą myślałam ze zawału dostane, na ścianie mieliśmy przywierconą półke 2metry długości a pod nią telewizor, no i ta półka spadła.......wiem ze zabrzmie jak materialistka ale tv to led 55cali i na szczeście przeżył to zderzenie (w przeciwieństwie do półki) bo bym sie chyba pochlastała.


Ale dla pocieszenia siebie, mam już tą stacj parową o której pisałam. Normalnie sie zdziwiłam jak mój tż jest zmienny. Najpierw mi truł ze poco tyle kasy na stacje a w rezultacie kupiliśmy jeszcze droższa i to on mnie namówił sie normalnie pochwale klik

hihi ja tam bym sie cieszya gdyby cos spado na moja plazme hihi bo mam tak ubezpieczona ze dostaa bym nowa hihi moze teraz juz 60 hihi

a co do stacji parowaj to faktycznie fajowa hihi