Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

[Inspire]

Wow, ile wiadomości nadrobię wieczorkiem a tymczasem miłego dnia wszystkim

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Wow, ile wiadomości nadrobię wieczorkiem a tymczasem miłego dnia wszystkim

wzajemnie wzajemnie

a ja pisze... mam juz pol strony...

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

wzajemnie wzajemnie

a ja pisze... mam juz pol strony...

niech to szlag! Miałam posta rzekę i mi sie komp zawiesił! ale doigrasz się dziadu, napiszę, choćbym miała tu zdechnąć...

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

okazalo sie jeszcze, ze biedaczek od 2 lat nie umial sie mnie pozbyc bo bal sie, ze sobie cos zrobie a mi w tym czasie mowil, ze zabierze mnie do rodziny swojej jak bedzie mial urlop... ufalam mu a on najzwyczajniej w swiecie sie zachowal jak prostak, wykorzystal moje zaufanie... nie jest dla mnie juz mezczyzna, nie ma jaj ani kultury...

Dla mnie gość nie jest już nawet mężczyzną. spalony jest i tyle.

Napisane przez Lady Marmalade

dzieki dzieki, ja juz po spotkaniu zjadlysmy pizze XXL z Dominium kupilam sobie kolczyki kola i 2 gumki do wlosow

Szaleństwo ja sobie zrobie coś pysznego

Napisane przez Lady Marmalade

zawsze chcialam miec starszego brata

Ja też, ale mam starszą siostrę co tam, cieszę sie z tego, co mam, nie?

Napisane przez Lady Marmalade

to mu napisz by zajal sie ehem <chrzaka> paszczurem

Nie, bo wtedy cały plan ignorowania pójdzie się grzać. Niech zachodzi w głowę, dlaczego go olewam, skoro nie wie idiota.

Napisane przez ssami

Masz racje Inspire Ciebie sie albo

Mnie sie kocha albo nienawidzi

Napisane przez ssami

To on nadal do Ciebie pisze,myslalam,że dał już sobie spokój..

Też tak myślałam. Jeszcze mnie wkurzył przez to. Śpię sobie legalnie, a tu wiertarkę słychać (telefon na gołej pólce). Wstałam, żeby zerknąć od kogo, bo sądziłam, że może to coś ważnego, a okazało się pytaniem "Śpisz?" Miałam odpisać "Przez Ciebie już nie", ale dałam spokój.

Napisane przez ssami

Niektorzy poprsotu czasami sa niedojrzali i nic mnie juz nie zdziwi,ja swojemu eksowi kiedy byl po zabiegu rowniez bardzo pomagalam,bylam u niego codziennie po pracy,zmeczona,ale nie narzekalam,bo tylko on sie liczyl,nie potrafil tego docenic,niech zaluje(juz co prawda zaluje ale jak dla mnie za pozno na cokolwiek) Takze Kochana nie on jeden jest zwyklym chamem i prostakiem bez jaj.I glowa do gory i nie przemujemy sie eksami

Właśnie. Teraz mamy prawo przejmować się tylko i wyłącznie SOBĄ

Napisane przez Lady Marmalade

uspokoilam sie, mam teraz mnostwo czasu dla siebie i swoje zachcianki, dni pieknosci i dni paszteta i wiem, ze bedzie OK
po prostu to co napisalam w swoim poprzednim poscie to 'moje rozczarowanie' jego osoba i po prostu nie wiem co trzeba miec w glowie (albo czego nie miec) by tak postapic z osoba ktora nic zlego mu nigdy nie wyrzadzila...

Ja mam dni paszteta :/ taki mi się syf wywalił przy ustach, że strach na mnie patrzeć.
Cóż, mój nauczyciel od historii gdy ktoś stukał czymś w ławkę mówił tak: "Postukaj sobie w głowę i sprawdź, czy taki sam dźwiek wydaje". Pewnie u niego tak jest.

Napisane przez niquolle

.. gdy mój związek się rozpadł pierwszą myślą było: od jak dawna mnie oszukuje? gdybym wtedy nie przeprowadziła z Nim rozmowy (na temat wspólnego mieszkania) pewnie żyłabym nadal w przeświadczeniu, że wszystko jest w porządku.. ciekawe jak długo?!
.. tego nie potrafię zrozumieć..

Ajć, ja też żyłabym w takim przeświadczeniu, gdyby mi cyrków nie odprawiał przed rozstaniem. A bagatelka, oszukał mnie i zdradził. To, że nie umiał się przyznać, tylko zwalił wszystko na mnie to jego sprawa i jego sumienia.

Napisane przez Lady Marmalade

kazda z Nas ma takie rzeczy ktorych pojac nie umie i niestety nie wiem czy kiedykolwiek prawdy sie dowiemy na nurtujace Nas pytania... nie wiem czy po tym co z Nim przeszlam uwierze w ogole w cos

Uwierz w siebie w całą resztę nie musisz.

Napisane przez niquolle

i wiem, że kiedyś wróci do Niego to, co zrobił.. i sam się przekona, jak to smakuje..

też bałam się, że nie zaufam nikomu.. ale nie można tak myśleć, nie wkładajmy wszystkich do jednego worka..

Pewnie, że wróci. W końcu złe uczynki są jak bumerang.
O nie, nie wkładajmy! Jest jeden Pan, którego do jednego worka z idiotami nie włożę, o nie!

Napisane przez Lady Marmalade

nie warto sie znizac do ich poziomu. jesli Oni nie wykazuja minimalnej checi kulturalnej rozmowy to nie ma co sie wysilac, nie warto sie kims takim przejmowac i plakac za kims kto Nas tak potraktowal

Jak dla mnie to może w ogóle chęci rozmowy nie wykazywać, bo ja nie wykazuję. A przejmować sie nie przejmuję, bo cóż... mógł mieć wszystko, ale wybrał gówno

Napisane przez Lady Marmalade

pytanie z innej beczki jakich podkladow uzywacie? ja mam True Match Minerals z Loreala, fajny jest ale przy tej pogodzie jakos niefajnie w Nim wygladam. jak sie w lusterku przegladam to mam wrazenie, ze bez podkladu lepiej wygladam, strasznie uwydatnie mi pory i mi sie swieci na twarzy (jakby mnie ktos nawoskowal, o wiem! moja skora w niektorych miejscach wyglada jak cytryna pory widac, swieci sie a sama w sobie tlusta nie jest ) ... musze zmienic ale nie wiem na co

Używam kremu tonujacego Synergen (za pomarańczowy jest dla mnie, także w tym przypadku jestem na nie, ale matu nie można mu odmówić). chciałabym mieć podklad/bazę transparetną Avon MagiX (rzucam link->) ale nie wiem, czy jest w katalogu orientuje się któraś? Bo u mnie wytrzymał calutkie wesele bez poprawek, jednak trzeba liczyć sie z tym, że nie zakryje za dużo.

Napisane przez Lady Marmalade

taki charakter i raczej sie nie zmieni no chyba, ze dostanie porzadnego kopa od zycia - ale i tak nie wiadomo w 100%... pewne zachowania sa po prostu w Nas i nie idzie sie ich wyzbyc (a szkoda)... wydaje mi sie, ze niektorzy Panowie nie mysla czasem o ile prosciej by bylo jakby po prostu chcieli porozmawiac szczerze i zachowali sie po prostu jak czlowiek... wiadomo, ze kazdy popelnia bledy ale na prawde ludzie u mnie zyskuja jak sie umieja przyznac do zlego i rozumieja, ze zle zrobili. uwazam, ze trzeba byc silnym zeby sie do bledu przyznac...

Kochana, oni nie umieją rozmawiać jak ludzie. Po prostu wolą pewne rzeczy zataić lub zwalić na kogoś, zamiast powiedzieć w twarz. Nienawidzę tego!
O, przyznawanie się to bardzo odważna rzecz. Do odważnych świat należy, zatem chyba się zaliczam jakoś do nich



dokladnie, dobrze by bylo wiedziec by juz tych bledow nie popelniac ... ja nie wiem co nie tak zrobilam, moze to nawet i lepiej bo teraz zyje w przeswiadczeniu, ze rzucil mnie bo bylam zbyt za✂✂✂ista dla Niego [/QUOTE]
Dokładnie Przez tą moją za✂✂✂istość to eksio musiał sobie paszczura wziąć mehehe

[Martaa21]

Napisane przez Inspire

Śpię sobie legalnie, a tu wiertarkę słychać (telefon na gołej pólce). Wstałam, żeby zerknąć od kogo, bo sądziłam, że może to coś ważnego, a okazało się pytaniem "Śpisz?" Miałam odpisać "Przez Ciebie już nie", ale dałam spokój.

Ale zaczepka z jego strony....pffff.... czego on w ogóle chce od Ciebie teraz..?

Napisane przez Inspire

Ajć, ja też żyłabym w takim przeświadczeniu, gdyby mi cyrków nie odprawiał przed rozstaniem. A bagatelka, oszukał mnie i zdradził. To, że nie umiał się przyznać, tylko zwalił wszystko na mnie to jego sprawa i jego sumienia.

Niestety muszę się przyznać, że tez żyłabym w takim przeświadczeniu. Że niby wielka miłość, wspólne plany, tylko my, zawsze razem... A te wszystkie piękne słówka okazały się jedną wielką ściemą. Zapatrzona w niego, łykałam jego słowa bez zastanowienia wierząc, że skoro tak mówi, to przecież tak jest. Naiwniak ze mnie

Napisane przez Inspire

Jak dla mnie to może w ogóle chęci rozmowy nie wykazywać, bo ja nie wykazuję. A przejmować sie nie przejmuję, bo cóż... mógł mieć wszystko, ale wybrał gówno

Masz za✂✂✂iste nastawienie!

Napisane przez Lady Marmalade

pytanie z innej beczki jakich podkladow uzywacie? ja mam True Match Minerals z Loreala, fajny jest ale przy tej pogodzie jakos niefajnie w Nim wygladam. jak sie w lusterku przegladam to mam wrazenie, ze bez podkladu lepiej wygladam, strasznie uwydatnie mi pory i mi sie swieci na twarzy (jakby mnie ktos nawoskowal, o wiem! moja skora w niektorych miejscach wyglada jak cytryna pory widac, swieci sie a sama w sobie tlusta nie jest ) ... musze zmienic ale nie wiem na co

Ja używam Manhattan Powder Make up, generalnie polecam, ale trzeba z nim uważać, bo mozna się nabawić niezłej maski na twarzy, jak dla mnie ma chyba zbyt mocne krycie, a kryje dosłownie wszystko. Mam zamiar spróbowac czegoś delikatniejszego, np podkładów mineralnych Lily Lolo

Udanego popołudnia!

[Inspire]

Napisane przez Martaa21

Ale zaczepka z jego strony....pffff.... czego on w ogóle chce od Ciebie teraz..?

oprócz niego to chyba nikt nie wie.

Napisane przez Martaa21

Niestety muszę się przyznać, że tez żyłabym w takim przeświadczeniu. Że niby wielka miłość, wspólne plany, tylko my, zawsze razem... A te wszystkie piękne słówka okazały się jedną wielką ściemą. Zapatrzona w niego, łykałam jego słowa bez zastanowienia wierząc, że skoro tak mówi, to przecież tak jest. Naiwniak ze mnie

Ze mnie też, ale nauczyłam się jednej zasady: jak gość mówi zawsze razem i takie gadki szmatki, to wiać i to czym prędzej. Poszukiwany gość twardo stąpający po ziemi!

Napisane przez Martaa21

Masz za✂✂✂iste nastawienie!

Dla takiego czegoś nie warto mieć innego nastawienia.

Napisane przez Martaa21

Ja używam Manhattan Powder Make up, generalnie polecam, ale trzeba z nim uważać, bo mozna się nabawić niezłej maski na twarzy, jak dla mnie ma chyba zbyt mocne krycie, a kryje dosłownie wszystko. Mam zamiar spróbowac czegoś delikatniejszego, np podkładów mineralnych Lily Lolo

Udanego popołudnia!

O ten Ci chodzi:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...up.html&next=1
?

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Dla mnie gość nie jest już nawet mężczyzną. spalony jest i tyle.

Napisane przez Inspire

Szaleństwo ja sobie zrobie coś pysznego

tez bym cos zjadla

Napisane przez Inspire

Ja też, ale mam starszą siostrę co tam, cieszę sie z tego, co mam, nie?

tez fajnie, mozesz ciuchy pozyczac

Napisane przez Inspire

Nie, bo wtedy cały plan ignorowania pójdzie się grzać. Niech zachodzi w głowę, dlaczego go olewam, skoro nie wie idiota.

tez fakt

Napisane przez Inspire

Mnie sie kocha albo nienawidzi

ja sie juz zauroczylam

Napisane przez Inspire

Też tak myślałam. Jeszcze mnie wkurzył przez to. Śpię sobie legalnie, a tu wiertarkę słychać (telefon na gołej pólce). Wstałam, żeby zerknąć od kogo, bo sądziłam, że może to coś ważnego, a okazało się pytaniem "Śpisz?" Miałam odpisać "Przez Ciebie już nie", ale dałam spokój.

jaki... typ
nie wiem co oni maja w mozgach, ze wypisuja

Napisane przez Inspire

Ja mam dni paszteta :/ taki mi się syf wywalił przy ustach, że strach na mnie patrzeć.
Cóż, mój nauczyciel od historii gdy ktoś stukał czymś w ławkę mówił tak: "Postukaj sobie w głowę i sprawdź, czy taki sam dźwiek wydaje". Pewnie u niego tak jest.

syf zejdzie a uroda piekna pozostanie

Napisane przez Inspire

Uwierz w siebie w całą resztę nie musisz.

ale ja wierze, tylko sobie tak gdybam z ciekawosci nie psujac sobie humoru

Napisane przez Inspire

Jak dla mnie to może w ogóle chęci rozmowy nie wykazywać, bo ja nie wykazuję. A przejmować sie nie przejmuję, bo cóż... mógł mieć wszystko, ale wybrał gówno

ma co chcial

Napisane przez Inspire

Używam kremu tonujacego Synergen (za pomarańczowy jest dla mnie, także w tym przypadku jestem na nie, ale matu nie można mu odmówić). chciałabym mieć podklad/bazę transparetną Avon MagiX (rzucam link->) ale nie wiem, czy jest w katalogu orientuje się któraś? Bo u mnie wytrzymał calutkie wesele bez poprawek, jednak trzeba liczyć sie z tym, że nie zakryje za dużo.

ja tu linku nie widze
chodzi Ci o bezbarwny podklad 'idealna gladkosc'? jak tak to jest za 44 zl

Napisane przez Inspire

Kochana, oni nie umieją rozmawiać jak ludzie. Po prostu wolą pewne rzeczy zataić lub zwalić na kogoś, zamiast powiedzieć w twarz. Nienawidzę tego!
O, przyznawanie się to bardzo odważna rzecz. Do odważnych świat należy, zatem chyba się zaliczam jakoś do nich

ja tez jestem odwazna

Napisane przez Martaa21

Ja używam Manhattan Powder Make up, generalnie polecam, ale trzeba z nim uważać, bo mozna się nabawić niezłej maski na twarzy, jak dla mnie ma chyba zbyt mocne krycie, a kryje dosłownie wszystko. Mam zamiar spróbowac czegoś delikatniejszego, np podkładów mineralnych Lily Lolo

ja mialam EDM i w sumie kolor dobry sobie dobralam ale mialam ten sam efekt co z cytryna, kazdy por widzialam

i wiecie co? napisalam dzis 5 stron ... jutro tez od rana przysiade i bedzie dobrze

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Martaa21

Niestety muszę się przyznać, że tez żyłabym w takim przeświadczeniu. Że niby wielka miłość, wspólne plany, tylko my, zawsze razem... A te wszystkie piękne słówka okazały się jedną wielką ściemą. Zapatrzona w niego, łykałam jego słowa bez zastanowienia wierząc, że skoro tak mówi, to przecież tak jest. Naiwniak ze mnie

jaki tam naiwniak, po prostu kochalas a jak sie kocha to sie ufa i nie mysli sie wtdy czy warto czy nie, bo to oczywiste okazal sie po prostu dupkiem i nic nie jest Twoja wina

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Inspire

oprócz niego to chyba nikt nie wie.

pala go po glowie

Inspire to ten z 50 strony? http://www.wroc-avon.pl/katalog-152011/

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Inspire

niech to szlag! Miałam posta rzekę i mi sie komp zawiesił! ale doigrasz się dziadu, napiszę, choćbym miała tu zdechnąć...

i sie popisalas ogromniasty jest

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

tez fajnie, mozesz ciuchy pozyczac

Raczej się różnie ubieramy

Napisane przez Lady Marmalade

ja sie juz zauroczylam

Uważaj, jestem casanovą

Napisane przez Lady Marmalade

jaki... typ
nie wiem co oni maja w mozgach, ze wypisuja

Może trzeba im to odstukać

Napisane przez Lady Marmalade

ja tu linku nie widze
chodzi Ci o bezbarwny podklad 'idealna gladkosc'? jak tak to jest za 44 zl

A bo miałam zlinkować i zapomniałam tak o ten... o matko! Chyba poczekam na promo

Napisane przez Lady Marmalade

i wiecie co? napisalam dzis 5 stron ... jutro tez od rana przysiade i bedzie dobrze

Szaaaał

Napisane przez Lady Marmalade

pala go po glowie

Szkoda pały.

Napisane przez Lady Marmalade

i sie popisalas ogromniasty jest

nom lofciam takie

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Raczej się różnie ubieramy

to tusz podbierasz

Napisane przez Inspire

Uważaj, jestem casanovą

ne wierze Ci

Napisane przez Inspire

Może trzeba im to odstukać

juz ostrze pale

Napisane przez Inspire

A bo miałam zlinkować i zapomniałam tak o ten... o matko! Chyba poczekam na promo

no troszke drogi a patrzylas Na Allegro?

Napisane przez Inspire

Szaaaał

nooo, dumna z siebie jestem

Napisane przez Inspire

nom lofciam takie

słitaśnie

ide cos zjesc i moze jakis film obejrze

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

to tusz podbierasz

Mam swój mehehehe

Napisane przez Lady Marmalade

ne wierze Ci

A chcesz się przekonać?

Napisane przez Lady Marmalade

no troszke drogi a patrzylas Na Allegro?

Ni, rozwalalam makao z takim kimś

Napisane przez Lady Marmalade

ide cos zjesc i moze jakis film obejrze

a ja spać do juterka

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Mam swój mehehehe

no ale musisz cos pozyczac

Napisane przez Inspire

A chcesz się przekonać?

tak

Napisane przez Inspire

a ja spać do juterka

dobranoc i dzien dobry

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

no ale musisz cos pozyczac

No dobra, czasem puder pożyczam, ale to jak do domu wraca
bry bry
chyba dzisiaj już sie spotkam... muszę
a wczoraj trzaskałam makao na kurniku i wdałam się w znajomość z pewnym panem...

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

No dobra, czasem puder pożyczam, ale to jak do domu wraca
bry bry
chyba dzisiaj już sie spotkam... muszę
a wczoraj trzaskałam makao na kurniku i wdałam się w znajomość z pewnym panem...

romantyczne poznanie w kurniku nie no zartuje kazde miejsce jest dobre i mam nadzieje, ze beda z tego dzieci

ja do teraz grac w makao nie umie ale kiedys popieprzalam tez na kurniku ale w chinczyka

wracam do pisania

[ssami]

Napisane przez Lady Marmalade

a tym roku chyba sprawie sobie komin

I ja chyba też

Napisane przez Lady Marmalade

wiesz... ja sie jako tao nie przejmuje kiedy mialam z Nim kontakt to szczerze balam sie tego, ze mnie zostawi i zostane sama ale nie taki diabel straszny bylam w strasznym szoku, ze tak dobrze sobie radzilam, uwazam, ze nawet wzorcowo . uspokoilam sie, mam teraz mnostwo czasu dla siebie i swoje zachcianki, dni pieknosci i dni paszteta i wiem, ze bedzie OK
po prostu to co napisalam w swoim poprzednim poscie to 'moje rozczarowanie' jego osoba i po prostu nie wiem co trzeba miec w glowie (albo czego nie miec) by tak postapic z osoba ktora nic zlego mu nigdy nie wyrzadzila...

Chyba wlasnie o ten kontakt chodzi,wtedy Nam sie wydaje,że sobie nie poradzimy,a kiedy kontakt jest 0 jest lepiej duuzo lepiej Czas.. ja tez mam go teraz duzo i ciesze sie z tego powodu,robie co chce,mam ochote chodzic cały dzien w dresach to chodze i juz
Pustke totalna chyba

Napisane przez Lady Marmalade

kazda z Nas ma takie rzeczy ktorych pojac nie umie i niestety nie wiem czy kiedykolwiek prawdy sie dowiemy na nurtujace Nas pytania... nie wiem czy po tym co z Nim przeszlam uwierze w ogole w cos

Dokładnie,ale ja juz nawet nie chce sie pewnych rzeczy dowiadywac,bo chcialabym,zeby eks dał sobie spokoj,ale on sie uparl,ze bedzie mi zatruwal teraz zycie ..

Napisane przez niquolle

też bałam się, że nie zaufam nikomu.. ale nie można tak myśleć, nie wkładajmy wszystkich do jednego worka..

Pewne jest,że ja juz nie zaufam eksowi,ale innym jesli ktos bedzie w porzadku to jak najbardziej

Napisane przez =Lady Marmalade

pytanie z innej beczki jakich podkladow uzywacie? ja mam True Match Minerals z Loreala, fajny jest ale przy tej pogodzie jakos niefajnie w Nim wygladam. jak sie w lusterku przegladam to mam wrazenie, ze bez podkladu lepiej wygladam, strasznie uwydatnie mi pory i mi sie swieci na twarzy (jakby mnie ktos nawoskowal, o wiem! moja skora w niektorych miejscach wyglada jak cytryna pory widac, swieci sie a sama w sobie tlusta nie jest ) ... musze

ja obecnie używam podkładu z Gosh i ejst z niego poki zadowolona,ale podklady czesto zmieniam

Napisane przez Lady Marmalade

taki charakter i raczej sie nie zmieni no chyba, ze dostanie porzadnego kopa od zycia - ale i tak nie wiadomo w 100%... pewne zachowania sa po prostu w Nas i nie idzie sie ich wyzbyc (a szkoda)... wydaje mi sie, ze niektorzy Panowie nie mysla czasem o ile prosciej by bylo jakby po prostu chcieli porozmawiac szczerze i zachowali sie po prostu jak czlowiek... wiadomo, ze kazdy popelnia bledy ale na prawde ludzie u mnie zyskuja jak sie umieja przyznac do zlego i rozumieja, ze zle zrobili. uwazam, ze trzeba byc silnym zeby sie do bledu przyznac...

Mysle,że czasami nawet kop od zycia nie zmieni czlowieka,to kwestia wychowania i pewnych zachowan,niektorzy nie potrafia rozmawiac..
To trzeba byc kobieta,żeby byc silnym człowiekiem

Napisane przez Inspire

Też tak myślałam. Jeszcze mnie wkurzył przez to. Śpię sobie legalnie, a tu wiertarkę słychać (telefon na gołej pólce). Wstałam, żeby zerknąć od kogo, bo sądziłam, że może to coś ważnego, a okazało się pytaniem "Śpisz?" Miałam odpisać "Przez Ciebie już nie", ale dałam spokój.

Chyba najlepsze wyjscie to go ignorowac,bo juz nie wiem czego on od Ciebie moze chciec..

Napisane przez Inspire

Właśnie. Teraz mamy prawo przejmować się tylko i wyłącznie SOBĄ

Zgadzam sie

Uff..udało mi sie troszke nadrobić,reszte nadrobie pozniej,bo Dzieciaki do zabawy mnie juz wołąja,troszke mi czasu teraz brakuje,ale mimo to jest cudownie ze szkrabami

[niquolle]

Napisane przez ssami

Pewne jest,że ja juz nie zaufam eksowi,ale innym jesli ktos bedzie w porzadku to jak najbardziej

a po co mamy zaufać eksom ??
to rozdział raz na zawsze zamknięty.. ja tam nie lubię zgniłych gruszek! wolę zdecydowanie poszukać nowych

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

romantyczne poznanie w kurniku nie no zartuje kazde miejsce jest dobre i mam nadzieje, ze beda z tego dzieci

jak przyjedzie do mnie z Białegostoku to z pewnością

Napisane przez Lady Marmalade

ja do teraz grac w makao nie umie ale kiedys popieprzalam tez na kurniku ale w chinczyka

Ja sie niedawno nauczyłam wprawdzie mistrzem nie jestem, ale zdarza mi sie wygrywać czasami

Napisane przez ssami

Chyba wlasnie o ten kontakt chodzi,wtedy Nam sie wydaje,że sobie nie poradzimy,a kiedy kontakt jest 0 jest lepiej duuzo lepiej Czas.. ja tez mam go teraz duzo i ciesze sie z tego powodu,robie co chce,mam ochote chodzic cały dzien w dresach to chodze i juz
Pustke totalna chyba

Noooo... nikt przynajmniej nie zrzędzi Ci, że coś mu nie pasuje.

Napisane przez ssami

Dokładnie,ale ja juz nawet nie chce sie pewnych rzeczy dowiadywac,bo chcialabym,zeby eks dał sobie spokoj,ale on sie uparl,ze bedzie mi zatruwal teraz zycie ..

Możemy go spałować

Napisane przez ssami

Pewne jest,że ja juz nie zaufam eksowi,ale innym jesli ktos bedzie w porzadku to jak najbardziej

No tak, tylko że teraz będzie trudniej z tym zaufaniem, prawda?

Napisane przez ssami

Chyba najlepsze wyjscie to go ignorowac,bo juz nie wiem czego on od Ciebie moze chciec..

Ja też. Przecież ma paszczura, to czego mu brak do szczęscia?

Napisane przez ssami

Uff..udało mi sie troszke nadrobić,reszte nadrobie pozniej,bo Dzieciaki do zabawy mnie juz wołąja,troszke mi czasu teraz brakuje,ale mimo to jest cudownie ze szkrabami

Dobrze, że nie są ze mną, bo bym je uszkodziła chyba

Napisane przez niquolle

a po co mamy zaufać eksom ??
to rozdział raz na zawsze zamknięty.. ja tam nie lubię zgniłych gruszek! wolę zdecydowanie poszukać nowych

chyba nie chodziło o to, żeby zaufać eksom, tylko innym męzczyznom.
---------------------------
Robie sobie frytki sprężynki

[niquolle]

Napisane przez Inspire

chyba nie chodziło o to, żeby zaufać eksom, tylko innym męzczyznom.

ssami napisała: "Pewne jest,że ja juz nie zaufam eksowi,ale innym jesli ktos bedzie w porzadku to jak najbardziej."

a ja odpowiedziałam na to...

[tuliiipanek]

Napisane przez Lady Marmalade

a co do tego, ze zyczysz mu zle hmmm... kazdy inaczej odreagowywuje. zostalas skrzywdzona i to normalne, ze boli... powiem Ci jeszcze, ze ja tez chce by moj nie tyle cierpial co poczul sie tak jak ja, czul sie olany, zlekcewazony bo moze wtdy by zrozumial, ze zle postepowal i nie przecze, ze chcialabym by chcial do mnie wrocic alenie dlatego by z Nim byc ale dlatego by pokazac, ze nie jest juz dla mnie wazny, ze skrzywdzil mnie na tyle, ze juz mu nie wybacze i nie uwierze

Ja po prostu przez ten cały czas, przez te 3 miesiące, które minęły od rozstania czuję się tak jakoś jakby oszukana, chodzi o to,że ja mu się oddałam cała, dałam mu swoją miłość( choć z perspektywy czasu wiem,że ta miłość nie była taka wielka) , całą siebie, miał wszystko z mojej strony, nigdy niczego mu nie zabroniłam, zawsze byłam przy nim, a on to wszystko tak jakby oddał, nie chciał tego. I to mnie boli, nie to,że już z nim nie jestem bo nawet już nie chciałabym tylko to,że mu się znudziłam. Nie umiem tego tak jasno opisać ale to dziwne uczucia.

A co do białego mam dokładnie to samo.

Mam chyba za dużo czasu bo jakoś zaczęłam rozmyślać

Napisane przez Inspire

Jasne, że pamiętam o, to ja bym mogła chętnie w nim pogrzebać wydaje mi się, że wirus nie powinien poczynić takich szkód, że trzeba kupic nowy, raczej powinien format (z zerowaniem lub bez) wystarczyć. No ale informatykiem-profesjonalistą nie jestem

No właśnie ja też tak myślałam ale okazało się,że już nie ma sensu w nim grzebać, też miał być zrobiony format z zerowaniem ale nic z tego, i to robił doświadczony informatyk więc chyba wiedział co robi

Napisane przez niquolle

i wiem, że kiedyś wróci do Niego to, co zrobił.. i sam się przekona, jak to smakuje..

Tak samo sobie powtarzam,że kiedyś wróci do niego to co mi robił.

[Lady Marmalade]

jacie ale mi sie nic nie chce

tata tak przylozyl do pieca, ze mam chyba ze 30 stopni w pokoju i mi cieplo a to juz wyczyn bo mi wiecznie zimno bylo

co ja to mialam powiedziec aaa skonczylam drugi rozdzial pisac zajelo mi to 3 dni w nd jade z nim do promotora i trzese portkami

mialam swietna kolecje rybka pieczona, pieczone ziemniaki, na tym eozpuszczony ser i salatka z salaty pekinskiej i pomidorow obzarlam sie jak krol

chyba obejrze jakis film i pojde spac

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez tuliiipanek

Mam chyba za dużo czasu bo jakoś zaczęłam rozmyślać

tulipanku nie warto rozmyslac nie zasluguja na to . chyba nie chcesz sie zmarszczek nabawic przez jakiegos buraka pastewnego ?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Inspire

jak przyjedzie do mnie z Białegostoku to z pewnością

na kuniu przyjedzie

Napisane przez Inspire

Robie sobie frytki sprężynki

daaaaj dawno frytek nie jadlam

[Inspire]

Napisane przez tuliiipanek

Mam chyba za dużo czasu bo jakoś zaczęłam rozmyślać

Cały dzień przesiedziałam przy makao... ech, uzależniona jestem :/

Napisane przez tuliiipanek

No właśnie ja też tak myślałam ale okazało się,że już nie ma sensu w nim grzebać, też miał być zrobiony format z zerowaniem ale nic z tego, i to robił doświadczony informatyk więc chyba wiedział co robi

Szkoda, że mnie nie dałaś albo byś miała kompa jak cacy albo gruchota do wyrzucenia

Napisane przez Lady Marmalade

tata tak przylozyl do pieca, ze mam chyba ze 30 stopni w pokoju i mi cieplo a to juz wyczyn bo mi wiecznie zimno bylo

Ech, dziewczynko... może kocyk?

Napisane przez Lady Marmalade

mialam swietna kolecje rybka pieczona, pieczone ziemniaki, na tym eozpuszczony ser i salatka z salaty pekinskiej i pomidorow obzarlam sie jak krol

Jaaaki szał ja zjadłam kopytka

Napisane przez Lady Marmalade

na kuniu przyjedzie

Taaa...

Napisane przez Lady Marmalade

daaaaj dawno frytek nie jadlam

rzucam

[Lady Marmalade]

Napisane przez Inspire

Ech, dziewczynko... może kocyk?

ni ni bo mi cieplo jest a to ja nie napisalam, ze mi cieplo?
pisalam, ze mi zawsze zimno ale dzis mi cieplo

Napisane przez Inspire

rzucam

zimne

[ssami]

Napisane przez niquolle

ssami napisała: "Pewne jest,że ja juz nie zaufam eksowi,ale innym jesli ktos bedzie w porzadku to jak najbardziej."

a ja odpowiedziałam na to...

I o eksa mi chodziło,poniewaz on cały czas dzwoni i pisze,ze sie zmienil,ze jest inny,lepszy etc..ale dla mnie to juz nie ma znaczenia zadnego nie chce go,zniszczył wszystko i dla mnie on juz nic nie znaczy.

Napisane przez Inspire

Możemy go spałować

na niego to poprostu poki co nie ma rady,nawet kompletny brak kontaktu z mojej strony nie pomaga

Napisane przez Inspire

No tak, tylko że teraz będzie trudniej z tym zaufaniem, prawda?

tak,troche napewno,bo jak juz zaufalam M.to i on okazal sie nie w porzadku.

Napisane przez Inspire

Ja też. Przecież ma paszczura, to czego mu brak do szczęscia?

No wlasnie,moze zdal sobie sprawe,że Ciebie.. i paszczura trzyma przy sobie na wszelki wypadek..

[niquolle]

Napisane przez ssami

I o eksa mi chodziło,poniewaz on cały czas dzwoni i pisze,ze sie zmienil,ze jest inny,lepszy etc..ale dla mnie to juz nie ma znaczenia zadnego nie chce go,zniszczył wszystko i dla mnie on juz nic nie znaczy.

ta piosenka mi się z tą sytuacją skojarzyła:

http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM&ob=av2e

I learned to live half alive
And now you want me one more time

Don't come back for me
Don't come back at all

Who do you think you are

[oonaa]

witam.

można dołączyć?

[Lady Marmalade]

Napisane przez oonaa

witam.

można dołączyć?

jasne witam

Ty tez jestes na rozdrozu, co sie stalo ?

[oonaa]

Tak, ale staram się zamknąć ten rozdział. Czasem wychodzi, czasem mniej.. a tak szczerze to w ogóle sobie z tym nie radze. Ale najważniejsze jest nastawienie psychiczne, co więc staram się jakoś żyć Po prostu zakochalam się w kimś nieodpowiednim i nie potrafie ocenić czy on też coś do mnie czuje. Ale przeczuwam, że nie. Wiecie, kobieca intuicja nie zawodzi nigdy.. Chce się jakoś z tym uporać, wierze, że wszystkie sobie damy radę

[Lady Marmalade]

Napisane przez oonaa

Tak, ale staram się zamknąć ten rozdział. Czasem wychodzi, czasem mniej.. a tak szczerze to w ogóle sobie z tym nie radze. Ale najważniejsze jest nastawienie psychiczne, co więc staram się jakoś żyć Po prostu zakochalam się w kimś nieodpowiednim i nie potrafie ocenić czy on też coś do mnie czuje. Ale przeczuwam, że nie. Wiecie, kobieca intuicja nie zawodzi nigdy.. Chce się jakoś z tym uporać, wierze, że wszystkie sobie damy radę

jasne najwazniejsze jest dobre nastawienie i chec szczescia chcemy byc szczesliwe i byle kto nie moze nam tego zepsuc ...

a jesli ma sie gorsze chwile i czasem lezka poleci to dobrze, znaczy, ze jestesmy 'ludzkie' i mamy uczucia ... czasem warto dac ujscie emocjom i sie wyplakac

[Inspire]

Napisane przez Lady Marmalade

ni ni bo mi cieplo jest a to ja nie napisalam, ze mi cieplo?
pisalam, ze mi zawsze zimno ale dzis mi cieplo

Ale jutro może być Ci już zimno np. a wtedy kocyk się przyda

Napisane przez ssami

I o eksa mi chodziło,poniewaz on cały czas dzwoni i pisze,ze sie zmienil,ze jest inny,lepszy etc..ale dla mnie to juz nie ma znaczenia zadnego nie chce go,zniszczył wszystko i dla mnie on juz nic nie znaczy.

Ech... tyle mam na głowie, że już nie ogarniam i nawet nie zastanawiam sie dłużej nad tym, co czytam.
Może kiedys to zrozumie.

Napisane przez ssami

na niego to poprostu poki co nie ma rady,nawet kompletny brak kontaktu z mojej strony nie pomaga

Desperat i tyle.

Napisane przez ssami

tak,troche napewno,bo jak juz zaufalam M.to i on okazal sie nie w porzadku.

Cóż, żeby trafic na tego odpowiedniego trzeba przejść przez cały tabun tych nieodpowiednich i chyba nie da sie nic na to poradzić.

Napisane przez ssami

No wlasnie,moze zdal sobie sprawe,że Ciebie.. i paszczura trzyma przy sobie na wszelki wypadek..

Jeżeli tak, to ma bardzo wielki problem. Mimo wszystko wtedy krzywdzi tą dziewczynę. Jeżeli jej zrobi to samo co mnie, no to chyba podejmę jakieś środki.

Napisane przez oonaa

witam.

można dołączyć?

można witamy

Napisane przez oonaa

Tak, ale staram się zamknąć ten rozdział. Czasem wychodzi, czasem mniej.. a tak szczerze to w ogóle sobie z tym nie radze. Ale najważniejsze jest nastawienie psychiczne, co więc staram się jakoś żyć Po prostu zakochalam się w kimś nieodpowiednim i nie potrafie ocenić czy on też coś do mnie czuje. Ale przeczuwam, że nie. Wiecie, kobieca intuicja nie zawodzi nigdy.. Chce się jakoś z tym uporać, wierze, że wszystkie sobie damy radę

Może najlepiej porozmawiać o tym po prostu? Nie od razu kawa na ławę, tylko próbować jakoś dyskretnie podpytać. Chyba że to nie pomoże no to pytaj wprost.

[oonaa]

można witamy


Może najlepiej porozmawiać o tym po prostu? Nie od razu kawa na ławę, tylko próbować jakoś dyskretnie podpytać. Chyba że to nie pomoże no to pytaj wprost.

To wszystko jest skomplikowane, wiesz.. on ma swoją rodzinę. Z resztą wie co ja czuje. Najważniejsze to głowa do góry. Kiedyś musi wyjść słońce

[Martaa21]

Napisane przez oonaa

witam.

można dołączyć?

hej

Napisane przez oonaa

To wszystko jest skomplikowane, wiesz.. on ma swoją rodzinę. Z resztą wie co ja czuje. Najważniejsze to głowa do góry. Kiedyś musi wyjść słońce

Zawsze wychodzi słońce. Cokolwiek by się nie działo

Odpuszczasz walkę o ten związek?


p.s. u Was też dzisiaj tak pięknie i słonecznie? Dzisiaj obowiązkowo spacer