Zazdrośnice - część 43 ^^

[frezyjka85]

Napisane przez Choji

no skoro będziesz w D. to mam nadzieję że się zobaczymy

oj Choji chciałabym bardzo, ale nie widziałam się z tą znajomą od ślubu i umówione jesteśmy, ze razem posiedzimy... nie wyściubiając nosa z domu, aż do dnia następnego, kiedy będę pędzić do domu zobaczymy się w sobotę więc luz

dziękuję za propozycję, ale nie chcę w ten sposób wystawiać koleżanki

[Ilsa Lund]

Napisane przez Grapefrutka

hola panienko bo chyba się trochę zagalopowałaś
po pierwsze nie takim tonem i nie takim słownictwem
a po drugie powiem Ci jedno to że zdałaś egzamin i dostałaś plastik wcale nie czyni Cię dobrym kierowcą a jedynie pokazuje że opanowała zasady jazdy na tyle żeby jeździć po drogach. Prawda jest taka że każda jazda/podróż nawet do głupiego marketu za rogiem jest kolejną, nową, inną lekcją którą powinnaś przyjąć z pokorą a Ty tymczasem się zachowujesz jakbyś była mistrzem kierownicy - tacy kierowcy są najbardziej niebezpieczni na drodze a dlaczego? a no dlatego że myślą o tym co powinny zrobić, kiedy spojrzeć w które lusterko, kiedy włączyć kierunek, zmienić bieg poświęcając na to sekundy które powinny wykorzystać na obserwowanie drogi bo właśnie czasem te sekundy decydują o czyimś życiu czy to człowieka czy zwierzęcia. Pewne czynności powinny być wykonywane odruchowo czyli czasem nawet nie rejestrując tego że właśnie to zrobiliśmy. Tak wiec więcej pokory dziewczyno! dziękuję za uwagę ale ciśnienie mi skoczyło a i tak było już dość wysokie

ale ja nie myślę "oho, minęły moje zwyczajowe 3-4 sekundy, muszę zerknąć" tylko wszystko robię odruchowo. Słyszę wycie to wiem że mam za wysokie obroty i muszę zwiększyć bieg. I mam świadomość że inni mają doświadczenie ale do moich atutów zaliczam to, że poświęciłam na prawko tyle czasu i kasy że bardzo uważam na drogę i to co na niej robię

[stygmatek]

Napisane przez Ilsa Lund

mi kazano patrzeć minimalnie co 5 sekund i wiem że jest to celowe bo sprawdzam sobie sytuację na szosie. To jest szybkie zerknięcie kontrolujące czy ktoś będzie mnie wyprzedzał, czy są motocykle, czy dźwięki karetki pochodzą z mojego pasa... wszyscy których znam patrzą tak często jak ja
Dałam się sprowokować do takiej niemiłej dla Zwiesa dyskusji, jednak uważam że należy zachować ostrożność i odpowiedzialność za kółkiem jeśli się chce prowadzić.

Mi kazano zmieniać biegi po osiągnięciu konkretnych prędkości (zamiast próbować wyczuć samochód)...
kazano na łuku tyłem skręcać kierownicę w momencie jak zobaczę pachołek w jakimś tam rogu szyby (zamiast nauczyć jak to zrobić, jak nie będzie pachołków)...
Wiele rzeczy każdemu kazano, co wcale nie znaczy, że są one dobre, albo potrzebne.

Ja w lusterka patrzę TYLKO i wyłącznie jak mam zamiar skręcić, zahamować (nie nagle) albo kogoś wyprzedzić, zmienić pas albo jak słyszę coś uprzywilejowanego za mną. I czasem sobie zerknę ot tak, żeby zobaczyć, czy coś za mną jedzie.
Uważam, że patrzenie więcej razy jest niepotrzebne.

[Zwies]

Napisane przez Ilsa Lund

mi kazano patrzeć minimalnie co 5 sekund i wiem że jest to celowe bo sprawdzam sobie sytuację na szosie. To jest szybkie zerknięcie kontrolujące czy ktoś będzie mnie wyprzedzał, czy są motocykle, czy dźwięki karetki pochodzą z mojego pasa... wszyscy których znam patrzą tak często jak ja
Dałam się sprowokować do takiej niemiłej dla Zwiesa dyskusji, jednak uważam że należy zachować ostrożność i odpowiedzialność za kółkiem jeśli się chce prowadzić.

Słuchaj nikt Cię nie prowokował. - http://slowniki.gazeta.pl/pl/prowokacja
Uważaj na słowa, czytaj ze zrozumieniem.
Na pewno przyda Ci się to.

[kasia0912]

Czyli osoby, które zdały za pierwszym razem gorzej jeżdżą bo mniej się starały i mniej wydały? bo nie rozumiem chyba

[stygmatek]

Napisane przez Zwies

Słuchaj nikt Cię nie prowokował. - http://slowniki.gazeta.pl/pl/prowokacja
Uważaj na słowa, czytaj ze zrozumieniem.
Na pewno przyda Ci się to.

Wydaje mi się, że Ilsa jest na tyle inteligentna, że możesz sobie odpuścić rzucanie słownikami.

[Choji]

Frezi, szkoda

[stygmatek]

Frezi czyli będą ploty, ploty, PLOTYYYYYYYYYYYYYY

[frezyjka85]

Napisane przez Choji

Frezi, szkoda

no przepraszam, ale zrozum my się zaraz spotkamy, a z koleżanką zobaczę się w Sylwestra najwcześniej



dziewczyny - Wasza dyskusja schodzi na tak beznadziejny poziom, ze nie chce się już czytać.... niech się znajdzie choć jedna mądra i odpuści co?

[Zwies]

Napisane przez stygmatek

Wydaje mi się, że Ilsa jest na tyle inteligentna, że możesz sobie odpuścić rzucanie słownikami.

Heh, mi się wydaje, że po prostu w pewnym momencie zaczęła bronić Ciebie i sama się wkopała w słowotok.

[frezyjka85]

Napisane przez stygmatek

Frezi czyli będą ploty, ploty, PLOTYYYYYYYYYYYYYY

nooooooooooooooo i jeszcze płacz i przytulanie, bo to ta koleżanka co jest w ciąży

[Smerfetka_88]

Spokojnie dziewczyny nie gryźcie się

Lecę przeczytać tekst na ćwiczenia i spać, o jutro od 8 zajęcia Do jutra

[Zwies]

Napisane przez frezyjka85

no przepraszam, ale zrozum my się zaraz spotkamy, a z koleżanką zobaczę się w Sylwestra najwcześniej



dziewczyny - Wasza dyskusja schodzi na tak beznadziejny poziom, ze nie chce się już czytać.... niech się znajdzie choć jedna mądra i odpuści co?

To lecę rzeźbić dzieło mego życia

[stygmatek]

Napisane przez Zwies

Heh, mi się wydaje, że po prostu w pewnym momencie zaczęła bronić Ciebie i sama się wkopała w słowotok.

A mi się wydaje, że nie potrzebowałam żadnej "obrony" (no chyba, że uznajesz to co pisałaś, jako atak na moją osobę to ok). I zwyczajnie uważam, że wrzucanie linka do słownika jest nie na miejscu.
I na tym skończmy.

[frezyjka85]

Napisane przez Zwies

To lecę rzeźbić dzieło mego życia

no!!!

i jak jeszcze raz zobaczę kwasy, to tyłki spiorę i przez miesiąc nie siądziecie


ma się ten respekt nieee??

[kasia0912]

Frezi bo specjalnie będą robić kwas

[Hawwa87]

Napisane przez Zwies

To lecę rzeźbić dzieło mego życia

Znaczy się co? Bobasa?

[Zwies]

Napisane przez frezyjka85

no!!!

i jak jeszcze raz zobaczę kwasy, to tyłki spiorę i przez miesiąc nie siądziecie


ma się ten respekt nieee??

Kobieto, no przecież jesteś dystrybutorem żelek
To jak ma być inaczej
No i miałaś/masz za✂✂✂isty tren

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Hawwa87

Znaczy się co? Bobasa?

W sumie chciałabym, ale niestety nie
Teraz jest trochę za hardkorowo na takie rzeczy.

[frezyjka85]

Napisane przez kasia0912

Frezi bo specjalnie będą robić kwas

spoko... ja nad tym zapanuję!

Napisane przez Hawwa87

Znaczy się co? Bobasa?

u nas się żartowało, ze załatwienia w ubikacji numeru 2, to tworzenie dzieła życia

Napisane przez Zwies

Kobieto, no przecież jesteś dystrybutorem żelek
To jak ma być inaczej
No i miałaś/masz za✂✂✂isty tren

ja jestem Waszym dealerem żelkowym, więc musicie się mnie słuchać

a co do trenu - dziękuję i za komentarz na fb też

[kasia0912]

Dobra ja uciekam spać Dobranoc

[Lady Marmalade]

Napisane przez frezyjka85

u nas się żartowało, ze załatwienia w ubikacji numeru 2, to tworzenie dzieła życia

a nie żicia?

żić: http://www.sjp.pl/%BFi%E6
dla tych co by moze nie wiedzialy

dobranoooc

[Zwies]

Ten teges, czas podsumować dzisiejsze działania męża - zaczyna mnie zaskakiwać
Zrobił zakupy, zostawił dla mnie kawałek pizzy , jak przyszła przesyłka zadzwonił i od razu poinformował (czekałam na nią ponad tydzień ), posprzątał, chyba muszę zarequestować o coś do picia , jeszcze mi się przypomniało, że kasę mam oddać koleżance - bo mi się jakoś przypomniało (ale nie prosiłam) i mi dał od razu.

A i spalił 3 garnek, ale z tym to mnie rozbraja, więc mu daruję
Całe szczęście, że te były z Ikei, a teraz przyjadą pewnie ślubne od teściowej
Bo nam został jeden.

[Lady Marmalade]

Napisane przez Zwies

Ten teges, czas podsumować dzisiejsze działania męża - zaczyna mnie zaskakiwać
Zrobił zakupy, zostawił dla mnie kawałek pizzy , jak przyszła przesyłka zadzwonił i od razu poinformował (czekałam na nią ponad tydzień ), posprzątał, chyba muszę zarequestować o coś do picia

grzeczny maz

[medeline]

Czuję się dumna z mojego A., dlatego się pochwalę, że trener go pochwalil ( ). Powiedział mu, że idzie mu bardzo dobrze i może za pół roku startować w zawodach.

Zwies, a co tam garnki, reszta ważniejsza

[frezyjka85]

Napisane przez Lady Marmalade

a nie żicia?

żić: http://www.sjp.pl/%BFi%E6
dla tych co by moze nie wiedzialy

dobranoooc

nie znałam tego

Napisane przez Zwies

Ten teges, czas podsumować dzisiejsze działania męża - zaczyna mnie zaskakiwać
Zrobił zakupy, zostawił dla mnie kawałek pizzy , jak przyszła przesyłka zadzwonił i od razu poinformował (czekałam na nią ponad tydzień ), posprzątał, chyba muszę zarequestować o coś do picia , jeszcze mi się przypomniało, że kasę mam oddać koleżance - bo mi się jakoś przypomniało (ale nie prosiłam) i mi dał od razu.

A i spalił 3 garnek, ale z tym to mnie rozbraja, więc mu daruję
Całe szczęście, że te były z Ikei, a teraz przyjadą pewnie ślubne od teściowej
Bo nam został jeden.

Napisane przez medeline

Czuję się dumna z mojego A., dlatego się pochwalę, że trener go pochwalil ( ). Powiedział mu, że idzie mu bardzo dobrze i może za pół roku startować w zawodach.

Zwies, a co tam garnki, reszta ważniejsza

oklaski dla TŻtów...

zdolni - chociaż w dwóch różnych znaczeniach

[Zwies]

Kupię mu na Mikołaja komplet garnków (oczywiście dla żartu)

[frezyjka85]

widzicie tą laskę Physiogel na górze???

wygląda jakby jej ktoś mocno nos pobił.... strasznie taki napuchnięty się wydaje

[medeline]

Frezi, mam nadzieję, że jednak nie będzie startować, bo do argumentów mojej babci przeciwko ślubowi z A. (o łysieniu i wyglądaniu z łysym na zdjęciu ) dojdzie złamany nos

Zwies, takie spalenioodporne?

Frezi, no ma taki nos jakiś... Ale mi nie przeszkadza, bo moją pisaninę zamieścili

[frezyjka85]

Napisane przez medeline

Frezi, mam nadzieję, że jednak nie będzie startować, bo do argumentów mojej babci przeciwko ślubowi z A. (o łysieniu i wyglądaniu z łysym na zdjęciu ) dojdzie złamany nos

Zwies, takie spalenioodporne?

no to może lepiej niech nie startuje




dobra!!!

lecę póki mogę się przytulić do mojego ukochanego

jeszcze tylko 5h będzie w łóżku

nie chcę żeby jechał.... tak się pusto robi bez niego....


w każdym razie póki jest to lecę, bo na pewno zagrzał mi miejsce


dobranoc

[P-o-n-y]

To ja jeszcze nawiążę do tematu kierowców.
Pod koniec pierwszego roku posiadania prawa jazdy uratowałam psa przed moimi czterema kołami - ni stąd, ni zowąd wbiegł mi pod koła W MIEŚCIE, w dzień, na pustej drodze. Hamulec w podłodze, klakson trąbiący ciągłym dźwiękiem. Dało się? Dało.
A co do przypadkowego potrącenia zwierzaka na drodze - zdarza się, tak samo, jak zdarza się potrącić człowieka. I ludzie i zwierzęta miewają głupie rozumowanie i wtedy nawet najlepszy kierowca rajdowy nie uniknie wypadku.
I jeszcze, co do niebezpiecznych manewrów - lubię jeździć szybko, zdecydowanie, zdarza mi się wykonywać dziwne manewry. Ale NIGDY nie ryzykuję dziwnych manewrów, jeżeli jedzie ze mną chociaż jeden pasażer. Jak jestem sama - ok. Skrzywdzę najwyżej tylko siebie. Ale jeżeli zabieram ze sobą pasażerów, jestem przede wszystkim odpowiedzialna za ich życia, moje jest na drugim miejscu.
No.

No nic, idę spać. Jutro toczę batalię w pracy - zainicjuję rozmowę o dzisiejszych wydarzeniach.