Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[engela]

Paulii mogłabyś mi podać jakieś konkretne dozwolone rodzaje ryb?
jakby się dało takie mało ościste (?)

[evvcia_]

Napisane przez Paulii2

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, ale nie znalazłam wątku o powitaniach więc robię to tutaj Wstępną datę mamy na 1 kwietnia Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona marcówko-kwietniczóweczek

Cześć A ja się urodziłam 1 kwietnia i też w dodatku w niedzielę, tak jak wypada w 2012 roku Śmieją się, że jak się dobrze zepnę to zrobię sobie na urodziny prezent, bo mam tp na siódmego
Jak przebiega Twoja ciąża? Wszystko ok? Opowiedz coś o sobie

[iw32]

Napisane przez Paulii2

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, ale nie znalazłam wątku o powitaniach więc robię to tutaj Wstępną datę mamy na 1 kwietnia Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona marcówko-kwietniczóweczek

Witamy

[Paulii2]

Napisane przez engela

Paulii mogłabyś mi podać jakieś konkretne dozwolone rodzaje ryb?
jakby się dało takie mało ościste (?)

Nie jestem ekspertem, ale wiem o łososiu, bo pracowaliśmy z mężem w Norwegii to i widziałam różne rzeczy. Natomiast wiem, że makrela to zdrowa rybka (i prosta z morza. Dodatkowo poleciłabym halibuta (smakuje jak kurczak, a jak pachnie........), ale nie łatwo go kupić Co do reszty ryb niestety nie mam orientacji

[Karo89]

Dzień dobry.

Kciuki za dzisiejsze wszystkie wizyty i usg

[negila]

Jestem. Dalej nie wiem co z tym moim wiruskiem jest czy nie ma. Dzisiaj robiłam powtórne badania i dopiero po 16 będą wyniki. Nigdy ale to przenigdy tak się nie stresowałam.

Dr mi powiedziała że to bardzo dziwna sytuacja tym bardziej że byłam szczepiona więc mimo wszystko jakąś odporność powinnam mieć. Prosiła żebym tak sie nie martwiła bo jest to możliwe ale według niej mało prawdopodobne. Póki nie ma jednoznacznych wyników nie chciała wogóle o tym rozmawiać wiem tylko tyle że maluch w tej chwili nie powinien się zarazić.
Pani w laboratorium też zdziwiona że po szczepieniu robię antygen a nie przeciwciała...

Boje się strasznie, nawet nie wiem jak by to miało wyglądać jak by się okazało że jednak...

Na szczęście reszta wyników w porządku, szyjka "pięknie zwarta" ale twardnienie dalej jest. Mam obserwować w razie potrzeby dzwonić. Leków narazie nie chce mi na to przepisywać zobaczymy na nast wizycie jeśli dalej się nie zmieni to będziemy interweniować. tętno 141

na opryszczkę poleciła zrobić papkę z polopiryny i przykładać a najlepiej walczyć jak się tylko pojawia bo później to już ciężko i lepiej przeczekać.

i tak jak u ciebie Ivonka musze zrobić EKG (i też często ból pojawia się na lewym boku)- to może być tak jak pisałaś przeciążenie ale także stres lepiej nie bagatelizować i sprawdzić

Napisane przez julliczka

A wiecie co, ostatnio coś TŻ ta naszło na imiona. Dla córeczki TŻ chciał Małgosia,

bardzo ładne imię, nigdy na nie nie narzekałam
a jak nie to to może Rita odpowiednik w innym języku

[engela]

znalazłam takie cuś o tych rybach:

Jakie ryby możesz jeść bez obaw o zdrowie dziecka?

Jeśli wyeliminujesz z diety wymienione wyżej ryby o najwyższej zawartości rtęci, możesz spokojnie zjadać około 300-400 g (2 porcje) innych ryb tygodniowo. Wybieraj:

sardynki
łososia
suma
pstrąga hodowlanego
flądrę
krewetki

Jak przyrządzać ryby?

Najlepiej gotować je na parze albo piec w folii. Tak przygotowana ryba nie utraci cennych wartości odżywczych, nie stanie się też ciężka i kaloryczna.

Pamiętaj, że w ciąży zakazane jest jedzenie surowego mięsa ryb (sushi, tatara, marynowanego śledzia), ryb wędzonych, a także innych, często bardzo zanieczyszczonych owoców morza.

[Karo89]

Napisane przez Paulii2

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, ale nie znalazłam wątku o powitaniach więc robię to tutaj Wstępną datę mamy na 1 kwietnia Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona marcówko-kwietniczóweczek

Witaj

[iw32]

Napisane przez engela

hym... rzeczywiście z tym łososiem wędzonym to trochę ryzyko...
no i masz tu babo placek nie umiem jeść ryb... tylko mintaja w panierce...
macie jakieś pomysły?

Zdecydowanie odradzam pangę i rybę maślaną. Ja uwielbiam makrelę i dorsza pieczone w folii z przyprawami. Tak chyba najzdrowiej Można też z białym sosem

[emigra]

Napisane przez engela

Hejo Dziewczynki
Zdaję Wam relację z mojej poniedziałkowej wizyty u Pani Doktor...
Boże jak dobrze,że ja zmieniłam tamtego lekarza, nerw mnie bierze,że byłam tak naiwna i tyle do niego chodziłam!
Jeżeli któraś jest z Wrocka mogę w prywatnej wiadomości poddać nazwisko tego pożal się Panie Boże Doktorka.
A co do mojej wizyty, okazało się że nie mam mnóstwa podstawowych i innych badań zrobionych więc dziś już byłam na pobraniu krwi (285 zł taka przyjemność). Ponieważ mam skazę laktozową Pani Doktor kazała mi uzupełniać dietę w wapń w tabletkach.
No i na USG dzidzia się ruszała,ale Pani Doktor nie mogła dostrzec nóżek. Wiadomo mogło się dziecko jakoś ułożyć,ale ja już żyje w takim strachu... W poniedziałek mam kolejną wizytę i mam nadzieje,że wszystko się okaże... Jak nie to za późno jest przez tamtego ... (brak mi słów) na pierwsze USG 3D więc będę musiała jechać gdzieś gdzie mi zrobią na dokładniejszym sprzęcie zrobią mi przez brzuch.
Kupiłam sobie też witaminy Prenatal Classic.
Powiedzieliśmy moim rodzicom o tym,że będę dziadkami... i bardo się ucieszyli
Tak mi ulżyło bo bardzo bałam się ich reakcji,a teraz wiem,że będę nas wspierać!
No więc ten tydzień jest za razem pełen radości jak i odrobiny strachu...

skoro widzialas na wczesniejszym usg nozki to napewno dzidz je sobie po prostu tak podkurczyl i tak sie ulozyl ze nie bylo widac, glowka do gory

Napisane przez adaikaka

Mam nadzieje, że jutro będę mogłą Wam pokazać moją kruszynkę
Dzisiaj jedziemy na usg genetyczne na 19
trzymajcie kciuki

Napisane przez Paulii2

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, ale nie znalazłam wątku o powitaniach więc robię to tutaj Wstępną datę mamy na 1 kwietnia Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona marcówko-kwietniczóweczek

Napisane przez engela

rzeczywiście bez paniki
może lubi sobie podkurczyć nóżki i machać do mnie tylko rączkami
Dziewczyny możemy jeść bez obaw łososia wędzonego?
Będę go jadła pierwszy raz, mam problem ponieważ nie jadam ryb... A mama na mnie krzyczy hehehe

ryby w ciazy mozna jesc tylko wedzone na cieplo- musisz pytac sprzedawcow lub czytac na opakowaniach - ja niestety znalazlam lososie tylko na zimno wedzone do tej pory

[Paulii2]

Napisane przez evvcia_

Cześć A ja się urodziłam 1 kwietnia i też w dodatku w niedzielę, tak jak wypada w 2012 roku Śmieją się, że jak się dobrze zepnę to zrobię sobie na urodziny prezent, bo mam tp na siódmego
Jak przebiega Twoja ciąża? Wszystko ok? Opowiedz coś o sobie

A mój tata mówił "oby nie 1 kwietnia" heheheh, ale ja się nie przejmuję. Nawet fajnie tak oryginalnie

Jeśli chodzi o nasz dwupak to jest ok, acz miewam takie bóle żołądka (co u mnie nie jest nowością, bo żołądek zawsze był moją słabą stroną, że nie mogę spać. Chyba dzidzia go przygniata. Staram się nie jeśc ostrego i ogólnie delikatne jedzenia, dużo pić (wody niegazowanej), ale niestety sporo gazów mi się zbiera. Czasem mam jakiś zawrót głowy, były nudności, ale na szczęście (odpukać w niemalowane itd.) na USG wyszło, że misio jest zdrowy/a. Teraz jesteśmy w 17 tygodniu, w przyszłym tygodniu idę do ginek i ma mi wyznaczyć termin połówkowy i inne niezbędne badania. A tak poza tym to już czuję ruchy naszego małego szkraba, takie zabawne stuknięcia.

[koniakonia]

Napisane przez joanaros

Ale herbata z liści malin z owoców wskazana

Hej,
ponoć ta z liści pomaga rozkręcić skurcze, sama szukałam przed pierwszym porodem, te z owoców są ok,

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

mi ktos mowil ze ponoc nie mozna bo herbata malinowa powoduje krwotok.... kolejny zabobon?

z liści malin ponoć zwiększa ukrwienie macicy czy coś w tym stylu a to powoduje skurcze , coś takiego mi się po łbie kołacze

[Aguśkaa83]

Nie mozna herbaty z lisci malin, z owocow malin mozna.


agabi moze to wskazywac na jakas infekcje pecherza moczowego...
ale to dopiero mozna stwierdzic po odebraniu wynikow.

Napisane przez engela

rzeczywiście bez paniki
może lubi sobie podkurczyć nóżki i machać do mnie tylko rączkami
Dziewczyny możemy jeść bez obaw łososia wędzonego?
Będę go jadła pierwszy raz, mam problem ponieważ nie jadam ryb... A mama na mnie krzyczy hehehe

losos nie bardzo, bardziej makrela. Ja ostatnio nawet kupilam dorsza wedzonego, bo na cieplo jest wedzony.

Napisane przez negila

Jestem. Dalej nie wiem co z tym moim wiruskiem jest czy nie ma. Dzisiaj robiłam powtórne badania i dopiero po 16 będą wyniki. Nigdy ale to przenigdy tak się nie stresowałam.

Dr mi powiedziała że to bardzo dziwna sytuacja tym bardziej że byłam szczepiona więc mimo wszystko jakąś odporność powinnam mieć. Prosiła żebym tak sie nie martwiła bo jest to możliwe ale według niej mało prawdopodobne. Póki nie ma jednoznacznych wyników nie chciała wogóle o tym rozmawiać wiem tylko tyle że maluch w tej chwili nie powinien się zarazić.
Pani w laboratorium też zdziwiona że po szczepieniu robię antygen a nie przeciwciała...

Boje się strasznie, nawet nie wiem jak by to miało wyglądać jak by się okazało że jednak...

Na szczęście reszta wyników w porządku, szyjka "pięknie zwarta" ale twardnienie dalej jest. Mam obserwować w razie potrzeby dzwonić. Leków narazie nie chce mi na to przepisywać zobaczymy na nast wizycie jeśli dalej się nie zmieni to będziemy interweniować. tętno 141

na opryszczkę poleciła zrobić papkę z polopiryny i przykładać a najlepiej walczyć jak się tylko pojawia bo później to już ciężko i lepiej przeczekać.

i tak jak u ciebie Ivonka musze zrobić EKG (i też często ból pojawia się na lewym boku)- to może być tak jak pisałaś przeciążenie ale także stres lepiej nie bagatelizować i sprawdzić

martwilam sie o Ciebie i myslalam co tam.
Mam nadzieje ze w nast wynikach bedzie wszystko ok.
Bardzo mi Ciebie zal jak mysle co przezywasz, trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze

[karolca]

Witam
Dziś aktywna nie będę bo leżakuję u mamy (brat ma lekcje w domu i ktoś musi nauczycieli przypilnować).
Tak więc zaraz spaaadam
Nie szalejcie zbytnio

[Paulii2]

Napisane przez evvcia_

Cześć A ja się urodziłam 1 kwietnia i też w dodatku w niedzielę, tak jak wypada w 2012 roku Śmieją się, że jak się dobrze zepnę to zrobię sobie na urodziny prezent, bo mam tp na siódmego
Jak przebiega Twoja ciąża? Wszystko ok? Opowiedz coś o sobie

Chyba nie przeszła moja poprzednia odp, więc piszę jeszcze raz. 1 kwietnia, bardzo oryginalna data, ja np, urodziłam się 13 w piątek Jeśli chodzi o nasz dwupak, to miewamy się w miarę dobrze, acz mój wiecznie problematyczny żołądek dokucza. Lekarz podczas usg powiedział, że z kruszynką jest wszystko dobrze. Za tydzień mamy wizytę u ginek i ma wyznaczyć połówkowe badanie usg i inne niezbędne. Już się nie możemy doczekać. Jeśli chodzi o maleństwo to już chyba czuję ruchy, to takie fajne uczucie!

[evvcia_]

Napisane przez karolca

Witam
Dziś aktywna nie będę bo leżakuję u mamy (brat ma lekcje w domu i ktoś musi nauczycieli przypilnować).
Tak więc zaraz spaaadam
Nie szalejcie zbytnio

Dołączam się do prośby ja zaraz ruszam na uczelnię i będę dopiero późnym wieczorem

[koniakonia]

Napisane przez cziqua

dziewczyny za godzine wybywam na USG trzymajcie kciuki

mam pietra jak cholera

kciukasy zaciśnięte

[Mała!]

Dzieńdobry
Ja dziś miałam w planach wypad do miasta...i dupa, leje deszcz i jest straszliwie nieprzyjemnie.

Dziś rano chyba dostałam jednego mocnego kopniaka byłam jeszcze w śnie ale mnie to przebudziło...trzymałam rękę na brzuszku i mocno to poczułam, normalnie jakby wybuchła tam maciupeńka bomba ciekawe czy to dzidzia???
Mam smaka na sałatkę owocową chyba zjem zamiast obiadu...

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty

[mag_99]

Napisane przez engela

Hejo Dziewczynki
Zdaję Wam relację z mojej poniedziałkowej wizyty u Pani Doktor...
Boże jak dobrze,że ja zmieniłam tamtego lekarza, nerw mnie bierze,że byłam tak naiwna i tyle do niego chodziłam!
Jeżeli któraś jest z Wrocka mogę w prywatnej wiadomości poddać nazwisko tego pożal się Panie Boże Doktorka.
A co do mojej wizyty, okazało się że nie mam mnóstwa podstawowych i innych badań zrobionych więc dziś już byłam na pobraniu krwi (285 zł taka przyjemność). Ponieważ mam skazę laktozową Pani Doktor kazała mi uzupełniać dietę w wapń w tabletkach.
No i na USG dzidzia się ruszała,ale Pani Doktor nie mogła dostrzec nóżek. Wiadomo mogło się dziecko jakoś ułożyć,ale ja już żyje w takim strachu... W poniedziałek mam kolejną wizytę i mam nadzieje,że wszystko się okaże... Jak nie to za późno jest przez tamtego ... (brak mi słów) na pierwsze USG 3D więc będę musiała jechać gdzieś gdzie mi zrobią na dokładniejszym sprzęcie zrobią mi przez brzuch.
Kupiłam sobie też witaminy Prenatal Classic.
Powiedzieliśmy moim rodzicom o tym,że będę dziadkami... i bardo się ucieszyli
Tak mi ulżyło bo bardzo bałam się ich reakcji,a teraz wiem,że będę nas wspierać!
No więc ten tydzień jest za razem pełen radości jak i odrobiny strachu...

spokojnie, na pewno tylko dzidzia podkurczyła nóżki

ja też jestem z Wrocławia, może razem będziemy rodzić,
a do tego doktora chodziłaś prywatnie czy na NFZ?
jak chcesz sprawdzić czy z dzidzią wszystko w porządku to mogę polecić Ci mojego lekarza, wiem że przychodzą do niego pacjentki na kontrolę jak mają podejrzenie, że dzidzia ma downa, przyjmuje w środy i piątki po południu i przyjmie Cię na pewno nawet bez umówionej wizyty, bo w takich przypadkach zawsze mówi pacjentkom "to siadaj i czekaj zobaczymy co tam z Tobą jest"

Napisane przez Paulii2

Nie jestem ekspertem, ale wiem o łososiu, bo pracowaliśmy z mężem w Norwegii to i widziałam różne rzeczy. Natomiast wiem, że makrela to zdrowa rybka (i prosta z morza. Dodatkowo poleciłabym halibuta (smakuje jak kurczak, a jak pachnie........), ale nie łatwo go kupić Co do reszty ryb niestety nie mam orientacji

hmmm no tu się akurat nie zgodzę, a nawet stanowczo zaprotestuję! nie wolno jeść halibutów!!! jest to gatunek zagrożony wyginięciem, a wszystkie które są w sprzedaży (najczęściej w wykwintnych restauracjach) pochodzą z wielkich rybich farm zlokalizowanych u wybrzeży Norwegii, więc na pewno nie jest to ryba "czysto" morska bo jest dokarmiana mieszankami paszowymi - nie dawno było o tym w Galileo - odcinek pod tytułem 10 najbardziej niezwykłych hodowli świata (bardzo fajny swoją drogą)

ja mimo wszystko polecam:

łososia i dorsza - ze względu na kwasy omega3
i pstrąga - chociaż pewnie te najzdrowsze są z górskich potoków, a takich raczej nie ma w sprzedaży - ale ostatnio widziałam bilbordową kampanię społeczną wspierającą jedzenie pstrągów


a tak w ogóle to nadrabiałam weekend przez dwa dni :P

[Madziara 26]

Kciuki za dzisiejsze wizyty

engela nie martw się skoro na poprzedniej wizycie widziałaś nóżki to znaczy ze są w 17 tc dzidzia jest juz spora i na kiepskim sprzęcie można coś przeoczyć.

[julliczka]

Hej,
uff nadrobiłam Was. Wczoraj w końcu pojechałam na szkolenie i jestem bardzo zadowolona. Szkolenie było bardzo fajne. Ale ciężko po 6 rano wstawać, jak czasem dopiero 8-9 otwieram oko Ledwo w tamtą stronę wytrzymałam w pociągu, ale potem się rozkręciłam i już było lepiej. Po 19 dopiero w domu byłam to już nie miałam siły Was czytać i pisać. Dziś pospałam dłużej, ale znowu mnie w nosie zatkało i ten ból w czole , psikacz poszedł w ruch. Kurcze, bez tych leków to "naturalne" leczenie strasznie się przeciąga..

Naczytałam się o porodach, dobrze być uświadomionym w wielu kwestiach Mam nadzieję, że szybko u mnie pójdzie, bo moja mama to miała ciężko ze mną i z bratem, stracha mam trochę.

Zazdroszczę, że wiele z Was czuje ruchy, ja już się nie mogę doczekać. Teraz jesteśmy wg OM w 13t i 3d czyli 14 tydzień, w zasadzie II trymestr lada moment. Nadal mięcho mnie odpycha, ale coś więcej zaczęłam jeść, ale niezbyt namiętnie jak Wy czytam o Waszych żarciach, to jem oczami, ale wiem jakby mi podstawiono pod nos, to kiszka, ledwo bym ruszyła..

A witam nową koleżankę Paulii2

I trzymam mocno kciukasy za wszystkie wizyty i wyniki

[cziqua]

No i po wizycie

dziękuję wszystkim !!!1 za kciuki !!!!!

jest ok

dzidzia ma 74mm serduszko bije rusza się i podobno wszystko ok

kamień z serca stres zszedł do następnego USG


biorąc pod uwagę to co pod moim suwaczkiem pisze to moje dziecko jest o cm większe niż z byc powinno ale ja wiedziałam że klocka urodzę mąż miał 4,500kg ja 4,100 jak się urodziłam więc będzie klocek

[engela]

mag_99 Do tego nieszczęsnego Doktorka chodziła na ulicę Krynicką jest tam dwóch lekarzy do tego świetnego nie ma wolnych miejsc, no a do tego drugiego to (powinno mi to dać do myślenia) zawsze można się umówić. Chodziłam tam na NFZ.

Teraz byłam prywatnie,ale Pani Doktor przyjmuje też na kasę chorych i w poniedziałek idę już w ten sposób.

Co do halibutów to one mają też średnią zawartość rtęci więc jak już się je to z umiarem...

Łosoś z tego co czytam nie jest zabroniony tylko,że nie wędzony na zimno. Myślicie,że mogę go zapiec czy cuś?

[emigra]

Napisane przez julliczka

Hej,
uff nadrobiłam Was. Wczoraj w końcu pojechałam na szkolenie i jestem bardzo zadowolona. Szkolenie było bardzo fajne. Ale ciężko po 6 rano wstawać, jak czasem dopiero 8-9 otwieram oko Ledwo w tamtą stronę wytrzymałam w pociągu, ale potem się rozkręciłam i już było lepiej. Po 19 dopiero w domu byłam to już nie miałam siły Was czytać i pisać. Dziś pospałam dłużej, ale znowu mnie w nosie zatkało i ten ból w czole , psikacz poszedł w ruch. Kurcze, bez tych leków to "naturalne" leczenie strasznie się przeciąga..

Naczytałam się o porodach, dobrze być uświadomionym w wielu kwestiach Mam nadzieję, że szybko u mnie pójdzie, bo moja mama to miała ciężko ze mną i z bratem, stracha mam trochę.

Zazdroszczę, że wiele z Was czuje ruchy, ja już się nie mogę doczekać. Teraz jesteśmy wg OM w 13t i 3d czyli 14 tydzień, w zasadzie II trymestr lada moment. Nadal mięcho mnie odpycha, ale coś więcej zaczęłam jeść, ale niezbyt namiętnie jak Wy czytam o Waszych żarciach, to jem oczami, ale wiem jakby mi podstawiono pod nos, to kiszka, ledwo bym ruszyła..

A witam nową koleżankę Paulii2

I trzymam mocno kciukasy za wszystkie wizyty i wyniki

Kochana, Ty juz jestes w 2 trymestrze 13+1 to juz drugi trym

[negila]

Aguśkaa83 kochana jesteś. dziękuję za kciuki jak nie padnę na jakiś zawał to dam znać co wyszło..

Trzymam kciuki za pozostałe wizyty

[emigra]

Napisane przez cziqua

No i po wizycie

dziękuję wszystkim !!!1 za kciuki !!!!!

jest ok

dzidzia ma 74mm serduszko bije rusza się i podobno wszystko ok

kamień z serca stres zszedł do następnego USG


biorąc pod uwagę to co pod moim suwaczkiem pisze to moje dziecko jest o cm większe niż z byc powinno ale ja wiedziałam że klocka urodzę mąż miał 4,500kg ja 4,100 jak się urodziłam więc będzie klocek

super

o kurcze, to rzeczywiscie masz szanse na malego wielkoludka my z mezem bylismy na szczescie malusi - ja mialam 3200 i 52 cm a maz 3100 i 51 cm

[agabi]

Napisane przez cziqua

No i po wizycie

dziękuję wszystkim !!!1 za kciuki !!!!!

jest ok

dzidzia ma 74mm serduszko bije rusza się i podobno wszystko ok

kamień z serca stres zszedł do następnego USG


biorąc pod uwagę to co pod moim suwaczkiem pisze to moje dziecko jest o cm większe niż z byc powinno ale ja wiedziałam że klocka urodzę mąż miał 4,500kg ja 4,100 jak się urodziłam więc będzie klocek

SUPER!!!!!

[engela]

negila przekazuje Ci dobrą energię!
musisz posłuchać mojej mamy zrelaksować się jakaś kąpiel ze świeczkami, maseczczka, paznokietki potem jakaś pyszna przekąska i chwile z książką lub gazetkę
ja mam dziś zamiar mamusi posłuchać... a co!

[mag_99]

Napisane przez engela

mag_99 Do tego nieszczęsnego Doktorka chodziła na ulicę Krynicką jest tam dwóch lekarzy do tego świetnego nie ma wolnych miejsc, no a do tego drugiego to (powinno mi to dać do myślenia) zawsze można się umówić. Chodziłam tam na NFZ.

Teraz byłam prywatnie,ale Pani Doktor przyjmuje też na kasę chorych i w poniedziałek idę już w ten sposób.

Co do halibutów to one mają też średnią zawartość rtęci więc jak już się je to z umiarem...

Łosoś z tego co czytam nie jest zabroniony tylko,że nie wędzony na zimno. Myślicie,że mogę go zapiec czy cuś?

ach przypomniało mi się - chyba rozmawiałyśmy o nim w 1 części wątku, na początku byłaś z niego zadowolona, ale widzę, że dopadło Cię to co większość dziewczyn u niego, na początku jest spoko, a potem jest niesamowicie niemiły, nie chce zlecać badań, a jak już je zleca to okazuje się, że trzeba za nie płacić :/

ja łososia lubię grillowanego - a najbardziej to takiego ze Sphinxa podawanego z makaronem i sosem szpinakowo-śmietanowym mmmmmmm pycha

[Karo89]

cziqua super wieści.

Idę gotować obiad, będzie barszcz czerwony i łazanki
Miłego popołudnia