Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[Karo89]

Napisane przez tikki85

Aalegna ja też oglądałam Rodzinke.pl. Uwielbiam ten serial

ja też oglądałam, i też go lubię

Napisane przez cziqua

ja już po cięciu właśnie umyłam włosy(zawsze po wizycie u fryzjera myję włosy ) teraz suszenie i do mamy na kawe jak zrobie foto to wrzucę

czekamy na zdjęcie

Ja w przyszłym tygodniu odrosty robię, bo już patrzeć na siebie nie mogę :P


Furczak to super, że wszystko dobrze, fajna pamiątka taki film. Nie mogę się doczekać kiedy my pójdziemy


Negila super wieści.


Mała przewijak fajna sprawa, ja będę chciała żeby można było na łóżeczko postawić. W sumie jak patrzyłam za łóżeczkami to niektóre mają takie w "zestawie" już. A co do stojaka na wanienkę to tak jak dziewczyny pisały, to na chwilę się przyda, bo potem to kąpiel dzidzi trzeba przenieść do łazienki


Dzień dobry.

U mnie pogoda okropna, leje, brzydko, ponuro... ech... nie lubię takiej pogody.
Jadę do koleżanki na ploty, przynajmniej mi czas jakoś zleci.
Miłego dnia

[Mała!]

Napisane przez karolca

Dziewczyny - kupcie sobie suszoną żurawinę i trzeba ją jeść. Jest całkiem smaczna. A ochroni układ moczowy przed infekcjami i pomoże zwalczyć te, które już są.

Lecę właśnie do miasta...i chyba za Twoją radą kupię tę żurawinę...myślałam o tym już tyle razy i jakoś nigdy nie kupiłam... lepiej dmuchac na zimne...
Jutro ja robię wyniki zobaczymy jak bedzie u mnie....mam nadzieję, że ok! chociaż ciągle lekko przeziębiona...i nie wiem jakie to bedzie miało odzwierciedlenie??

Zrobiłam obiadek: kurczaczek z warzywkami na patelnię i makaronem razowym ( makaronu malutko) Maż wstanie (śpi po nocce) i bedzie czekał na niego na patelni...bo żonki nie ma a ja lecę kupić sobie coś ładnego

Aha co do tego przewijaka to chyba macie rację dziewczyny Zajmuje miejsce taka szafka... a miejsca nie mamy dużo. Tylko nie wiem jak to zorganizować... bo łużeczko bedzie w sypialni...i ew. na nim przewijak... muszą być obok przybory, pieluszki...a komody w sypialni nie mamy, będą w pokoju obok ( chyba, że zmieści się obok łużeczka ta szafka) i nie wiem gdzie bedziemy kompać maluszka??? a potem to już całkiem bo mamy prysznic... POMUSZCIE

[desia888]

Oj Aguska zle mialas ciezkie przezycia po porodzie!
Ale tak to jest, porod to jeszcze nie wszystko , nie wchodzi sie w role mamy tak supernaturalnie tylko wlasnie trzeba sie tego nauczyc i napewno kazda nowa mama ma chwile mega zalamania, zwatpienia i rozpaczy. Ja tam tez bylam zalamana, Adas ciagle plakal, chyba byl glodny bo ja mialam malo mleka, ja podminowana, jak TZ go bral to maly sie od arzu uspokajal, to wtedy to ja juz wogole dolina bo co to za matka co dziecka uspokoic nie potrafi
Duzo moglabym pisac. Ale chodzi o to ze pierwsze dni przy pierwszym dziecku sa ciezkie, ciagle watpliwosci , strach itd.
Ale Aguska mysle ze przy drugim dziecku juz bedzie lepiej. A pozatym bedziemy mialy siebie nawzajem na wizazu i edziemy mogly sie wymieniac radami albo chcociaz wyzalic jesli akurat ktoras bedie tego potrezbowala!

Agabi , nie martw sie, lekarz napewno dobierze odpowiednie leki! Bedzie dobrze, a malenstwu napewno to nie zaszkodzi!

Juliczka, masz racje ze o ryby sie nie martwisz!
Nie mozna dac sie zwariowac ze jak czegos tam nie jemy to dzidziusiowi cos bedzie! Dziecko wyciagnie z Nas to czego potrzebuje naszym kosztemjesli czegos nam wtedy zabraknie to Nasz organizm sie upomni, stad sa ciazowe zachcianki min, a pozatym to wlasnie po to robimy morfologie zeby wiedziec kiedy cos jest nie tak!
Jak ja powiedzialam ginkowi ze nie jem miasa, to tylko spojral na wyniki i sie usmiechnal ze z takimi wynikami to nawet by sie nie domyslil tego i ze nie mam siewogole przejmowac, a wtedy nawet nie bralam witamin, a teraz biore!
Wiec luzik.

[koniakonia]

Napisane przez Karo89

ja też oglądałam, i też go lubię



czekamy na zdjęcie

Ja w przyszłym tygodniu odrosty robię, bo już patrzeć na siebie nie mogę :P


Furczak to super, że wszystko dobrze, fajna pamiątka taki film. Nie mogę się doczekać kiedy my pójdziemy


Negila super wieści.


Mała przewijak fajna sprawa, ja będę chciała żeby można było na łóżeczko postawić. W sumie jak patrzyłam za łóżeczkami to niektóre mają takie w "zestawie" już. A co do stojaka na wanienkę to tak jak dziewczyny pisały, to na chwilę się przyda, bo potem to kąpiel dzidzi trzeba przenieść do łazienki


Dzień dobry.

U mnie pogoda okropna, leje, brzydko, ponuro... ech... nie lubię takiej pogody.
Jadę do koleżanki na ploty, przynajmniej mi czas jakoś zleci.
Miłego dnia

Tak jeszcze dodam w temacie kąpania dzieci,że jak ktoś ma prysznic ( ja np. mam tylko prysznic) i będzie zmuszony dłużej kąpać dziecia w wanience to polecam postawić wanienkę na tapczanie, a pod nią ( gdy nadejdzie czas pluskania ) ceratę podłożyć.

[karolca]

Napisane przez iw32

Desia, do sprawdzania wzrostu i wagi dziecka polecam tą stronkę

http://dziecisawazne.pl/jak-duze-jest-twoje-dziecko/

Ciekawe...
jak miałam USG w 17 tygodniu (początek 18 bo to było 17+2 dni) to dziecko wg strony miało wzrost wg strony ale wg usg ważyło 170 ram
Czyżby mały tłuścioszek mi rósł?

[adaikaka]

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
13tc 001.jpg

[evvcia_]

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

Cuuuudowny a jaki duży ajjj... zazdraszczam

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Oj Aguska zle mialas ciezkie przezycia po porodzie!
Ale tak to jest, porod to jeszcze nie wszystko , nie wchodzi sie w role mamy tak supernaturalnie tylko wlasnie trzeba sie tego nauczyc i napewno kazda nowa mama ma chwile mega zalamania, zwatpienia i rozpaczy. Ja tam tez bylam zalamana, Adas ciagle plakal, chyba byl glodny bo ja mialam malo mleka, ja podminowana, jak TZ go bral to maly sie od arzu uspokajal, to wtedy to ja juz wogole dolina bo co to za matka co dziecka uspokoic nie potrafi
Duzo moglabym pisac. Ale chodzi o to ze pierwsze dni przy pierwszym dziecku sa ciezkie, ciagle watpliwosci , strach itd.
Ale Aguska mysle ze przy drugim dziecku juz bedzie lepiej. A pozatym bedziemy mialy siebie nawzajem na wizazu i edziemy mogly sie wymieniac radami albo chcociaz wyzalic jesli akurat ktoras bedie tego potrezbowala!

Agabi , nie martw sie, lekarz napewno dobierze odpowiednie leki! Bedzie dobrze, a malenstwu napewno to nie zaszkodzi!

Juliczka, masz racje ze o ryby sie nie martwisz!
Nie mozna dac sie zwariowac ze jak czegos tam nie jemy to dzidziusiowi cos bedzie! Dziecko wyciagnie z Nas to czego potrzebuje naszym kosztemjesli czegos nam wtedy zabraknie to Nasz organizm sie upomni, stad sa ciazowe zachcianki min, a pozatym to wlasnie po to robimy morfologie zeby wiedziec kiedy cos jest nie tak!
Jak ja powiedzialam ginkowi ze nie jem miasa, to tylko spojral na wyniki i sie usmiechnal ze z takimi wynikami to nawet by sie nie domyslil tego i ze nie mam siewogole przejmowac, a wtedy nawet nie bralam witamin, a teraz biore!
Wiec luzik.

Oj tak ,zgodzę się z tym co piszesz. Dołki to chyba każdy ma.Ogólnie to jest fajne,że mama sama jakoś wie jak przewinąc i ubierać , ale te doliny to właśnie z tego ,ze dziecko płacze a nie wiemy czemu i że nie jest tak jak w tv.No i właśnie wtedy super są takie miejsca jak forum , bo się można wyżalić,, powiedzieć jakie się ma problemy, można tu liczyć na zrozumienie , bo każda będzie z nas na podobnym etapie życia.A tak to nie zawsze mąż zrozumie czy koleżanka , która nie ma dzieci. Wiadomo też ,że znajoma na ulicy spacerujaca ze śpiącym bobasem nie zawsze musi opowiadać o tym jak dudni w poduchę wieczorami. Ja właśnie tak miałam, znajome uśmiechnięte z dzieciaczkami śpiacymi w wózkach, a moje wyjące na spacerach, jak się pytasz jak tam? to ,ze super i co ja wtedy myślałam,o jeju kiepsko sobie radzę itd.bo skoro innym tak dobrze idzie.
O matko mam dziś dzien wywodów

[karolca]

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

Śliczne i jak sobie nóżki zgina

[iw32]

Napisane przez karolca

Ciekawe...
jak miałam USG w 17 tygodniu (początek 18 bo to było 17+2 dni) to dziecko wg strony miało wzrost wg strony ale wg usg ważyło 170 ram
Czyżby mały tłuścioszek mi rósł?

Wiesz Karolca, najważniejsze, że lekarz mówi, że wszystko dobrze. A wszystkie tabelki, schematy itp. to tylko przykład, żeby człowiek sobie mógł tak ogólnie wyobrazić jaki ten człowieczek w brzuszku już jest.

[koniakonia]

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

Piękny Dzidziuś

[karolca]

Napisane przez iw32

Wiesz Karolca, najważniejsze, że lekarz mówi, że wszystko dobrze. A wszystkie tabelki, schematy itp. to tylko przykład, żeby człowiek sobie mógł tak ogólnie wyobrazić jaki ten człowieczek w brzuszku już jest.

Oczywiście, że wiem. Wszystko są tylko schematy, przykłady a każdy jest inny

[emigra]

Napisane przez karolca

Ciekawe...
jak miałam USG w 17 tygodniu (początek 18 bo to było 17+2 dni) to dziecko wg strony miało wzrost wg strony ale wg usg ważyło 170 ram
Czyżby mały tłuścioszek mi rósł?

A moja krolewna wazyla w 17+4 191 g

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

sliczniak malusi

[Zia_]

Oj dziewczyny, takie fajne tematy poruszacie a ja musze pracowac i nie moge sie udzielac Wpadlam tlyko na momencik zeby sie zainspirowac kulinarnie, wiec piszcie mi szybciutko co dzis na obiady robicie, PLIS!

[alamig]

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

Genialne zdjęcie, pięknie widać Maluszka

[MoniaHan]

negila dobrze ze wszystko ok!! tylko Twojego stresu szkoda.
adaikaka sweet

u mnie zaraz obiadek (wczorajsza pomidorowka), a po obiadku mam 4 duze biale obrusy do prasowania (na polowanie) wiec sobie popoludnie spedze w domku prasujac w sypialni, bo tylko tam nie mam siersci psa.a nie chce zeby mi szlachta jadla i na siersc sie natknela

[desia888]

Adaikaka - cudne malenstwo

Emigra, Karolca rosna wam male slodkie tluscioszki

No i wlasnie konia o to mi chodzi, to zawsze tak jest ze na zewnatrz wszystko wyglada pieknie i ladnie a co sie w domkach dzieje to ho ho
W kazdym razie mamy siebie nawzajem , no i my mamusie juz od kilku lat moze cos tam podpowiemy i okazemy sie przydatne, byloby milo

Ja mialam poczatki ciezkie a teraz prosze jaki adas szczesliwy i usmiechniety chlopak

Zia na obiadek chyba zrobie spagetti bolonskie, a dla mnie moze makaronik (bo juz bedzie) z bialym serkiem, wedlug przepisu, ktory ktos podawal, chyba karolca mniam

[emigra]

Napisane przez Zia_

Oj dziewczyny, takie fajne tematy poruszacie a ja musze pracowac i nie moge sie udzielac Wpadlam tlyko na momencik zeby sie zainspirowac kulinarnie, wiec piszcie mi szybciutko co dzis na obiady robicie, PLIS!

Ja robie kurczaka w sosie z pieczarkami i do tego ziemniaczki i ogorek kiszony/marchewka z groszkiem/buraczki - nie umiem sie zdecydowac

[Aguśkaa83]

Napisane przez Mała!

Aha co do tego przewijaka to chyba macie rację dziewczyny Zajmuje miejsce taka szafka... a miejsca nie mamy dużo. Tylko nie wiem jak to zorganizować... bo łużeczko bedzie w sypialni...i ew. na nim przewijak... muszą być obok przybory, pieluszki...a komody w sypialni nie mamy, będą w pokoju obok ( chyba, że zmieści się obok łużeczka ta szafka) i nie wiem gdzie bedziemy kompać maluszka??? a potem to już całkiem bo mamy prysznic... POMUSZCIE

Ja mialam tez lozeczko w sypialni. W sypialni niestety komody nie moglam zadnej postawic bo podobnie jak u Ciebie by sie nie zmiescila.
Wiec kupilam taka poleczke na koleczkach (trzy poleczki jedna na drugiej) jak znajde zdjecie to Ci wkleje, ona super sluzyla jesli chodzi o trzymanie takich rzeczy wlasnie jak pieluszki tetrowe, pampersy, czy srodki pielegnacyjne Teraz ta poleczka sluzy na zabawki.
Nie jest za piekna ale musze Ci powiedziec ze strasznie praktyczna.
Jak na poczatku kapalismy malego w kuchni na stole, jezdzilam ta poleczka a na niej mialam wszystko wiec nie musialam po kolei wszystkiego nosic do kuchni i wszystko mialam w jednym miejscu czyli na tej poleczce. Bardzo to wygodne. Jesli chodzi o ubranka, ja mam duza szafe w szypialni wiec tych ubranek nie bylo tak duzo wiec wymyslilam ze jedna polka bedzie dla malucha. A teraz Filipowe ubranka mam w pokoju obok w komodzie. Ale jesli nie masz miejsca, mozesz sobie wiekszosc ubranek trzymac w komodzie w pokoju obok, a miec pod reka jakies spioszki czy kaftanik wlasnie np na tej poleczce
Jesli chodzi o kapanie maluszka pozniej, ja mam wanne wiec tu nie bylo problemu, ale Ty mozesz kupic sa takie miski (czy kubelki) duze do kapania i wtedy pod prysznic Ci sie moze to zmiescic Bo nawet jak ceraty bedziesz podkladac, to na dluzsza mete jak juz bedzie dziecko wieksze nie sprawdzi sie to, bo sprzatania bedziesz miala wiecej niz samej kapieli.

Napisane przez desia888

Oj Aguska zle mialas ciezkie przezycia po porodzie!
Ale tak to jest, porod to jeszcze nie wszystko , nie wchodzi sie w role mamy tak supernaturalnie tylko wlasnie trzeba sie tego nauczyc i napewno kazda nowa mama ma chwile mega zalamania, zwatpienia i rozpaczy. Ja tam tez bylam zalamana, Adas ciagle plakal, chyba byl glodny bo ja mialam malo mleka, ja podminowana, jak TZ go bral to maly sie od arzu uspokajal, to wtedy to ja juz wogole dolina bo co to za matka co dziecka uspokoic nie potrafi
Duzo moglabym pisac. Ale chodzi o to ze pierwsze dni przy pierwszym dziecku sa ciezkie, ciagle watpliwosci , strach itd.
Ale Aguska mysle ze przy drugim dziecku juz bedzie lepiej. A pozatym bedziemy mialy siebie nawzajem na wizazu i edziemy mogly sie wymieniac radami albo chcociaz wyzalic jesli akurat ktoras bedie tego potrezbowala!

Oj z tym placzem to pamietam, to bylo okropne jak plakal a ja nie wiedzialam czemu, wtedy tez mialam chwile zwatpienia i denerwowalam sie, przyznaje. Pozniej juz jakos nauczylam sie rozpoznawac placz, chociaz szczerze mowiac do teraz mam czasem momenty ze nie wiem o co chodzi czemu placze, jak nie jest chory i tak jak dzis obudzil mi sie w nocy i łeeeee i nie powie o co chodzi tylko musi sobie powyć, a przeciez mowi oj strasznie to jest wkurzajace.
Jesli chodzi o forum, swietna rzecz, tylko wydaje mi sie ze przy dwojce maluchow nie bedzie tak czasu na pisanie, Ty masz starszego synka moj bedzie mial dopiero 3 latka, wiec bede musiala miec oczy szeroko otwarte

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

oj cudowny Skarbek

[karolca]

Napisane przez desia888

Adaikaka - cudne malenstwo

Emigra, Karolca rosna wam male slodkie tluscioszki

No i wlasnie konia o to mi chodzi, to zawsze tak jest ze na zewnatrz wszystko wyglada pieknie i ladnie a co sie w domkach dzieje to ho ho
W kazdym razie mamy siebie nawzajem , no i my mamusie juz od kilku lat moze cos tam podpowiemy i okazemy sie przydatne, byloby milo

Ja mialam poczatki ciezkie a teraz prosze jaki adas szczesliwy i usmiechniety chlopak

Tylko u mnie ten tłuścioszek to nie ma być po kim. Ja urodziłam się 48 cm i troszkę ponad dwa kilo wagi TŻ był normalnym bobasem
Oboje byliśmy z zagrożonej ciąży i oboje przyszliśmy na świat przez cc

[Aguśkaa83]

Napisane przez Zia_

Oj dziewczyny, takie fajne tematy poruszacie a ja musze pracowac i nie moge sie udzielac Wpadlam tlyko na momencik zeby sie zainspirowac kulinarnie, wiec piszcie mi szybciutko co dzis na obiady robicie, PLIS!

ja juz wczoraj wieczorem sobie podszykowalam. Ugotowalam barszcz bialy na wedzonce bedzie z jajeczkiem i kielbaska

[desia888]

Napisane przez emigra

Ja robie kurczaka w sosie z pieczarkami i do tego ziemniaczki i ogorek kiszony/marchewka z groszkiem/buraczki - nie umiem sie zdecydowac

Zjadlabym, tylko kurczaka bym wyjela. A z warzywek to wszystkie po trochu, faktycznie ciezko sie zdecydowac

A na jutro planuje rosolek, tylko musze sie udac na specjalny targ po selera i pietruszke bo w normalnych sklepach nie maja

[koniakonia]

Napisane przez Zia_

Oj dziewczyny, takie fajne tematy poruszacie a ja musze pracowac i nie moge sie udzielac Wpadlam tlyko na momencik zeby sie zainspirowac kulinarnie, wiec piszcie mi szybciutko co dzis na obiady robicie, PLIS!

u mnie dziś spaghetti z sosem bolońskim

[emigra]

Napisane przez desia888

Zjadlabym, tylko kurczaka bym wyjela. A z warzywek to wszystkie po trochu, faktycznie ciezko sie zdecydowac

A na jutro planuje rosolek, tylko musze sie udac na specjalny targ po selera i pietruszke bo w normalnych sklepach nie maja

Ja kuraczka jem, ale np wolowine czy wieprzowine to juz ciezko, baaardzo rzadko jadam odkad jestem w ciazy ... a do tego dania kroje kurczaka na male kawalki, podsmazam, dodaje pieczarki i dusze wszystko, potem dolewam wody , podgotowuje jeszcze i zabielam sosik

[Zia_]

Napisane przez emigra

Ja robie kurczaka w sosie z pieczarkami i do tego ziemniaczki i ogorek kiszony/marchewka z groszkiem/buraczki - nie umiem sie zdecydowac

Dzieki dziewczyny, chyba sie zdecyduje na kurczaka Emigry, pewnie z mizeria bo po kiszone bym specjalnie musiala do polskiego sklepu jechac. Na mysl o zupie z jajkiem i kielbaska slina mi cieknie, na szczescie juz za chwile mam lancz

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja mialam tez lozeczko w sypialni. W sypialni niestety komody nie moglam zadnej postawic bo podobnie jak u Ciebie by sie nie zmiescila.
Wiec kupilam taka poleczke na koleczkach (trzy poleczki jedna na drugiej) jak znajde zdjecie to Ci wkleje, ona super sluzyla jesli chodzi o trzymanie takich rzeczy wlasnie jak pieluszki tetrowe, pampersy, czy srodki pielegnacyjne Teraz ta poleczka sluzy na zabawki.
Nie jest za piekna ale musze Ci powiedziec ze strasznie praktyczna.
Jak na poczatku kapalismy malego w kuchni na stole, jezdzilam ta poleczka a na niej mialam wszystko wiec nie musialam po kolei wszystkiego nosic do kuchni i wszystko mialam w jednym miejscu czyli na tej poleczce. Bardzo to wygodne. Jesli chodzi o ubranka, ja mam duza szafe w szypialni wiec tych ubranek nie bylo tak duzo wiec wymyslilam ze jedna polka bedzie dla malucha. A teraz Filipowe ubranka mam w pokoju obok w komodzie. Ale jesli nie masz miejsca, mozesz sobie wiekszosc ubranek trzymac w komodzie w pokoju obok, a miec pod reka jakies spioszki czy kaftanik wlasnie np na tej poleczce
Jesli chodzi o kapanie maluszka pozniej, ja mam wanne wiec tu nie bylo problemu, ale Ty mozesz kupic sa takie miski (czy kubelki) duze do kapania i wtedy pod prysznic Ci sie moze to zmiescic Bo nawet jak ceraty bedziesz podkladac, to na dluzsza mete jak juz bedzie dziecko wieksze nie sprawdzi sie to, bo sprzatania bedziesz miala wiecej niz samej kapieli.

Oj z tym placzem to pamietam, to bylo okropne jak plakal a ja nie wiedzialam czemu, wtedy tez mialam chwile zwatpienia i denerwowalam sie, przyznaje. Pozniej juz jakos nauczylam sie rozpoznawac placz, chociaz szczerze mowiac do teraz mam czasem momenty ze nie wiem o co chodzi czemu placze, jak nie jest chory i tak jak dzis obudzil mi sie w nocy i łeeeee i nie powie o co chodzi tylko musi sobie powyć, a przeciez mowi oj strasznie to jest wkurzajace.
Jesli chodzi o forum, swietna rzecz, tylko wydaje mi sie ze przy dwojce maluchow nie bedzie tak czasu na pisanie, Ty masz starszego synka moj bedzie mial dopiero 3 latka, wiec bede musiala miec oczy szeroko otwarte

oj cudowny Skarbek

Adas bedzie juz 7 konczyl pomalutku jak dzidzius sie pojawi, to mysle ze juz troche nawet pomoze tzn poda cos np.
Ale rownoczesnei bedzie trezba mu tez duzo czasu poswiecic, bo tyle lat sam a tutaj nagle jakis nowy obiekt maminych uczuc sie pojawi
Mam nadzieje ze bedzie dobrze i pojdzie nam jakos bezbolesnie. A pare minut zeby na forum skrobnac mam nadzieje ze znajde, to sie jeszcze okaze

[emigra]

Nie moge sie grudnia doczekac juz wszedzie w sklepach mamy swiateczne bajerki, od ciastek po ozdobki, a ja czekam tylko na Targ Swiateczny - co roku pilam sobie tam grzanca z mezem, teraz nie moge, ale i tak ten klimat ... zima, mroz, gorace kakao, ludzie swiatecznie nastrojeni i unoszacy sie zapach cynamonu i gozdzikow .... ach

[Mravka]

Napisane przez adaikaka

nie umiem wrzucić filmiku na youtube nagrali mi go w jakiś plikach

ale pokarzę Wam fotkę
Załącznik 4292015

jak sie ladnie ustawia do zdjęcia wszystko fajnie widac

No wlasnie dziewczyny tka tu piszecie,ze PO porodzie tez lekko nie jest. Wierze wlasnie,ze to musi byc trudno tak zaadaptowac sie do nowej roli. Przeciez tyle sie zmienia...obowiazki nowe,nasze cialo sie zmienia..Generalnie na oswojenie sie potrzeba czasu. Wierze jednak w to,ze wsparcie TZ tez jest b.wazne..i moze ciut poprawic nasze ogolne samopoczucie. I moooocno wierze w to,ze jeden usmiech Malucha potrafi zdzialac cuda prosze mi tu potwierdzac te teze

emigra to mamy dzis to samo na obiad ja wybralam marchewka+groszek


Ja wlasnie wrocilam od laryngologa i na szczescie nie dorobilam sie zadnego zapalenia...przewialo tylko i mam smarowac olejkiem kamforowym Uff bo juz mialam wizje nieprzespanych nocy z tego powodu. Bede chodzila w kapturze

[engela]

hejo dziewczynki !

co do chorowania to przechodziłam to jakieś 2 tyg, temu, byłam u lekarza i polecam:
*sen
*psikacze do gardła są tylko dwa dla nas w tym tamtum verde
*tabletki na gardło dla kobiet w ciąży (mi nie pomogły - za słabe)
*czosnek-najlepiej,aby nie podrażnić żółądka z chlebem i masłem
*herbata z cytrynka i miodem
*na gorączkę (powyżej 37,7 stop.) apap
*płukanie szałwią
*na noc jak bardzo gardło boli pomaga połknięta łyżeczka masła
*i rosołek ze swoją zbawieną mocą


Co do moczu też miałam z nim kłopoty Doktorek Nieszczęsny przepisał mi Urosept,ale go nie łykałam bo przeczytałam ulotkę, a on mi kazał łykać 3 tab. 3 razy dziennie.
Pomogła żurawina i picie ogromnych, ale to ogromnych ilości wody i kapusta kiszona .
Teraz w poniedziałek ide na badanie czystości pochwy.
Podobno już jest u mnie lepiej.

[Aguśkaa83]

Mala wklejam Ci zdjecie tej poleczki
Malo widac, ale nie mam innego (to sa trzy poleczki), jedna nad druga, na koleczkach
Na drugim zdjeciu Filip ma juz 3 m-ce skonczone (lezy na przewijaku ktory sie naklada na lozeczko) i juz wtedy zaczynalam podkladac cos miekkiego tam gdzie jego glowka a sciana bo odpychal sie nozkami i uderzal w sciane lekko glowka.
Poza tym juz byl coraz wiekszy, ale ja i tak czesto nawet jak juz siedzial sadzalam go na przewijaku do ubierania bo tak wygodniej i nie bola tak plecy

Napisane przez desia888

Adas bedzie juz 7 konczyl pomalutku jak dzidzius sie pojawi, to mysle ze juz troche nawet pomoze tzn poda cos np.
Ale rownoczesnei bedzie trezba mu tez duzo czasu poswiecic, bo tyle lat sam a tutaj nagle jakis nowy obiekt maminych uczuc sie pojawi
Mam nadzieje ze bedzie dobrze i pojdzie nam jakos bezbolesnie. A pare minut zeby na forum skrobnac mam nadzieje ze znajde, to sie jeszcze okaze

mimo iz wiekszy nie znaczy ze bedzie mu sie latwiej przestawic, w koncu nowy czlonek rodziny sie pojawi. Dla kazdego dzieciaczka jest to trudna sprawa tak samo jak dla nas, a my dorosle jestesmy a to jeszcze male dzieciaczki ktore wiele nie rozumieja. Tez mam taka nadzieje ze bedzie dobrze i jakos sie ulozy

Napisane przez Mravka

Wierze jednak w to,ze wsparcie TZ tez jest b.wazne..i moze ciut poprawic nasze ogolne samopoczucie. I moooocno wierze w to,ze jeden usmiech Malucha potrafi zdzialac cuda prosze mi tu potwierdzac te teze
Ja wlasnie wrocilam od laryngologa i na szczescie nie dorobilam sie zadnego zapalenia...przewialo tylko i mam smarowac olejkiem kamforowym Uff bo juz mialam wizje nieprzespanych nocy z tego powodu. Bede chodzila w kapturze

To dobrze ze to nic powaznego
A odnosnie tej tezy to powteirdzam w 100%.