Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[aluniaaaaa]

Ale wam dobrze, weekend macie, a ja nie dosc, ze bede na uczelni to jeszcze probuje zrobic jakies durne zadanie z rachunkowosci, ktorej oczywiscie nie kumam kurde no, ja nie jestem stworzona do rachunkowosci

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aluniaaaaa

Ale wam dobrze, weekend macie, a ja nie dosc, ze bede na uczelni to jeszcze probuje zrobic jakies durne zadanie z rachunkowosci, ktorej oczywiscie nie kumam kurde no, ja nie jestem stworzona do rachunkowosci

łączę się z Tobą w bólu. ja walczę ze statystyką i obawiam się, że przy sesji będzie 1:0 dla niej

[jlys]

Ala nie martw sie ja w listopadzie nie będę też miala dwóch weekendów z racji pracy
ja sobie slucham budki suflera ,varius manx -starych utworów i robie make up :-P
Calipso ja z tż robilismy sobie prezenty na rocznice tylko 1 i 2 (tylko pelne) na 3 juz nic sobie nie kupowalismy , oj sorka kwiatka dostalam i na 4 pewnie też nie bedziemy prezentów kupowac. wiec nie mam pojecia, na 1 dalam mu album z ''relacja''z naszego 1 roku- zdjecia z wakacji, bilety z kin itd itd (chociaz zaluje , uwazam , ze to troche za wcześnie bylo) a na 2 nawet nie pamiętam
a wiecie tak sie zastanwiam co z Sylwkiem w tym roku (mamy rocznice wtedy)czy zostac w domu we 2 czy jednak gdzieś iść...dotychczas 2 sylwestry byly sam na sam a jeden gdzies wybyliśmy..może u nas cos zrobić/ nie wiem:/

[aluniaaaaa]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

łączę się z Tobą w bólu. ja walczę ze statystyką i obawiam się, że przy sesji będzie 1:0 dla niej

Zamien sie

[aQ01]

Lista weselnych kiczów:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=352889

[Calipso88]

Słuchajcie, jakie jaja!!
Byłam z Mamą kupić tą pralkę. Obsługiwał nas taki fesst fajny, młody sprzedawca, milutki, wygadany, bardzo sympatyczny i przystojny!
Pogadaliśmy, zagadywał o kawie etc. My pośmiałyśmy się z nim, kupiłyśmy pralkę i pojechałyśmy do domu.
Teraz przywożą sprzęt, patrze, a w folii liścik, "skrócona instrukcja obsługi" (normalnie wszystko to było dołączone na dodatkowej kartce) "w razie czego, mój numer tel to .... pozdrawiam Łukasz"
<hahaha>
A mina mojego A - bezcenna hihi;] jak zazdrość dowartościowuje kobietę!!

[aluniaaaaa]

Napisane przez Calipso88

Słuchajcie, jakie jaja!!
Byłam z Mamą kupić tą pralkę. Obsługiwał nas taki fesst fajny, młody sprzedawca, milutki, wygadany, bardzo sympatyczny i przystojny!
Pogadaliśmy, zagadywał o kawie etc. My pośmiałyśmy się z nim, kupiłyśmy pralkę i pojechałyśmy do domu.
Teraz przywożą sprzęt, patrze, a w folii liścik, "skrócona instrukcja obsługi" (normalnie wszystko to było dołączone na dodatkowej kartce) "w razie czego, mój numer tel to .... pozdrawiam Łukasz"
<hahaha>
A mina mojego A - bezcenna hihi;] jak zazdrość dowartościowuje kobietę!!

Ale jaja to ja nie wiem czy gratulowac czy nie?

Ale fajne, lubie takie akcje

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez Calipso88

Słuchajcie, jakie jaja!!
Byłam z Mamą kupić tą pralkę. Obsługiwał nas taki fesst fajny, młody sprzedawca, milutki, wygadany, bardzo sympatyczny i przystojny!
Pogadaliśmy, zagadywał o kawie etc. My pośmiałyśmy się z nim, kupiłyśmy pralkę i pojechałyśmy do domu.
Teraz przywożą sprzęt, patrze, a w folii liścik, "skrócona instrukcja obsługi" (normalnie wszystko to było dołączone na dodatkowej kartce) "w razie czego, mój numer tel to .... pozdrawiam Łukasz"
<hahaha>
A mina mojego A - bezcenna hihi;] jak zazdrość dowartościowuje kobietę!!

spodobałaś się sprzedawcy
zgodzę się co do zazdrości

[aQ01]

Napisane przez Calipso88

Słuchajcie, jakie jaja!!
Byłam z Mamą kupić tą pralkę. Obsługiwał nas taki fesst fajny, młody sprzedawca, milutki, wygadany, bardzo sympatyczny i przystojny!
Pogadaliśmy, zagadywał o kawie etc. My pośmiałyśmy się z nim, kupiłyśmy pralkę i pojechałyśmy do domu.
Teraz przywożą sprzęt, patrze, a w folii liścik, "skrócona instrukcja obsługi" (normalnie wszystko to było dołączone na dodatkowej kartce) "w razie czego, mój numer tel to .... pozdrawiam Łukasz"
<hahaha>
A mina mojego A - bezcenna hihi;] jak zazdrość dowartościowuje kobietę!!

No no kochana Może to mu przypomni, że ma u boku cudną kobietę i trzeba się szybko z nią żenic zanim inny ją sprzątnie sprzed nosa haha Oczywiście żarty żarciki

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

http://biznes.onet.pl/10-najlepiej-p...5,1,news-detal z tego wynika, że może kiedyś będę zarabiac 6000zł

[santom]

Calipso nnono;D ale podobnie jak ala:lubie takie akcje sa mega pozytywne

czytam teraz te kicze weselne i sie smieje, bo rzeczywiscie jakby sie uprzec to kazde wesele jest jednym wielkim kiczem, chocby roznily sie od siebie w kazdym detalu

[Calipso88]

Haha ... dalej jest trochę "obrażony" - montuje pralkę, coś mu tam nie chce wyjść i do mnie "ale to może jak twój chłopak Łukasz przyjedzie, to ci to zrobi" a ja -tu niby powaga, a tu nie umiem wytrzymać ze śmiechu ;D ;]

[aQ01]

Napisane przez santom

czytam teraz te kicze weselne i sie smieje, bo rzeczywiscie jakby sie uprzec to kazde wesele jest jednym wielkim kiczem, chocby roznily sie od siebie w kazdym detalu

Do podobnych wniosków doszłam czytając ten wątek Jak ja tam wyczytałam, że ktoś uważa welon za kicz Chyba ludzie trochę przesadzają

[aluniaaaaa]

Napisane przez aQ01

http://biznes.onet.pl/10-najlepiej-p...5,1,news-detal z tego wynika, że może kiedyś będę zarabiac 6000zł

A mnie to nawet tu nie ma

Napisane przez Calipso88

Haha ... dalej jest trochę "obrażony" - montuje pralkę, coś mu tam nie chce wyjść i do mnie "ale to może jak twój chłopak Łukasz przyjedzie, to ci to zrobi" a ja -tu niby powaga, a tu nie umiem wytrzymać ze śmiechu ;D ;]

O zazdrosny

To ja wam cos opowiem wczoraj rozmawialam z tym kolega z pracy co wam mowilam, ze na "ty" przeszlismy pytam sie jak tam wesele i co on mi opowiedzial to w szoku bylam bral slub 13 sierpnia (chyba sierpnia, ale w kazdym razie13). i mowi że:
- orkiestra im sie spoznila bo uderzyli samochodem w............. bociana
- auto, ktorym mieli jechac nie przyjechalo bo sie zepsulo po niego inna fura przyjechala, a w polowie drogi przesiadal sie do jeszcze innego auta
- tort mieli nie ten co zamawiali... na szczescie byl dobry mowil, ze chcieli na takim zawijanym stelazu, a dostali taki pietrowy zwykly

i jeszcze dodatkowo w kosciele w trakcie przysiegi jakis alarm sie wlaczyl

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aQ01

Do podobnych wniosków doszłam czytając ten wątek Jak ja tam wyczytałam, że ktoś uważa welon za kicz Chyba ludzie trochę przesadzają

mentalność typowego Polaka - zawsze szuka dziury w całym i czepia się szczegółów

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

A mnie to nawet tu nie ma



O zazdrosny

To ja wam cos opowiem wczoraj rozmawialam z tym kolega z pracy co wam mowilam, ze na "ty" przeszlismy pytam sie jak tam wesele i co on mi opowiedzial to w szoku bylam bral slub 13 sierpnia (chyba sierpnia, ale w kazdym razie13). i mowi że:
- orkiestra im sie spoznila bo uderzyli samochodem w............. bociana
- auto, ktorym mieli jechac nie przyjechalo bo sie zepsulo po niego inna fura przyjechala, a w polowie drogi przesiadal sie do jeszcze innego auta
- tort mieli nie ten co zamawiali... na szczescie byl dobry mowil, ze chcieli na takim zawijanym stelazu, a dostali taki pietrowy zwykly

i jeszcze dodatkowo w kosciele w trakcie przysiegi jakis alarm sie wlaczyl

13 nie jest pechowa

[aluniaaaaa]

Bo teraz to welon raczej juz sie nie kojarzy z czystoscia czy niewinnoscia wiec w sumie sie nie dziwie, ze ktos uznal to za kicz. Mi generalnie welony tez sie nie podobaja ale niektore sa boskie!

[Kohnelia20]

ja uznaje welon jako dodatek i tyle
choć "czysta " dawno nie jestem to i tak go ubiore i jeszcze ojcec bedzie mnie prowadził mam w du.pie to co ktoś sobie coś pomyśli

[aluniaaaaa]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

13 nie jest pechowa

No dokladnie

A co do zazdrosci to wam powiem, ze w pracy jest taki kolega co we wrzesniu mial slub.... i moja mama ostatnio dzwoni do niego bo cos potrzebowala z biura, a on: ale pół córki za to? a mama: nawet cała dostaniesz

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Kohnelia20

ja uznaje welon jako dodatek i tyle
choć "czysta " dawno nie jestem to i tak go ubiore i jeszcze ojcec bedzie mnie prowadził mam w du.pie to co ktoś sobie coś pomyśli

Dokladnie, dla mnie welon to taki sam dodatek jak i bukiet na przyklad

I mnie tez tata bedzie prowadzil i moim zdaniem to nie jest :amerykanska tradycja" jak niektorzy uwazaja

Kohnelia, a jak twoj tata sie czuje?

[santom]

no dokladnie, ale jak widac kazdy ma inne pojecie kiczu ale fakt, co do niiektorych zgadzam sie w zupelnosci
dla mnie kiczem to sukienka z przeswitujacymi fiszbinami w gorsecie i do tego kozaczki;D

[kawa_tylko_z_mlekiem]

ja zastanawiam się nad woalką ale chciałabym mieć też jakiś kwiat we włosach.

[aQ01]

Napisane przez Kohnelia20

ja uznaje welon jako dodatek i tyle
choć "czysta " dawno nie jestem to i tak go ubiore i jeszcze ojcec bedzie mnie prowadził mam w du.pie to co ktoś sobie coś pomyśli

Też chcę żeby tata mnie prowadził do ołtarza i też mam gdzieś co kto o tym pomyśli Każdy robi jak uważa

[aluniaaaaa]

Napisane przez santom

no dokladnie, ale jak widac kazdy ma inne pojecie kiczu ale fakt, co do niiektorych zgadzam sie w zupelnosci
dla mnie kiczem to sukienka z przeswitujacymi fiszbinami w gorsecie i do tego kozaczki;D

Dla mnie tez

I jeszcze wypuszczanie golebi, otwieranie wielkiego kartonu przed kosciolem z balonikami, poczatek kosciola ustrojony w taki łuk jak w ogrodzie, przez ktory sie przechodzi,.......... i jeszcze pewnie cos sie znajdzie o żenujacych zabawach weselnych nie wspominajac

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja zastanawiam się nad wolką ale chciałabym mieć też jakiś kwiat we włosach.

Woalki sa fajne ale to one pasuja wydaje mi sie jak cale wesele jest w takim klimacie wszystko to kwestia dobrania odpowiedniego

[Kohnelia20]

a dziękuję Ala chodzi o kulach lekarz mówił ostatnio że w 90% już mu się nogi zrosły niedługo jedzie do sanatorium to może już niedługo będzie sam chodził

kawa mi kwiatek też się podoba

[aluniaaaaa]

W ogole stwierdzilam, ze pierdziele tą rachunkowosc jutro sie z kolezanka umowilam, ze na jednym wykladzie (oczywiscie zamiast ) bedziemy robic zadania

Tym sposobem moge sobie z wami pospamowac

A że mialam chwilowa chandrę to wpieprzylam ostatnie 2 kawalki 3 bita

[santom]

Napisane przez aluniaaaaa

Bo teraz to welon raczej juz sie nie kojarzy z czystoscia czy niewinnoscia wiec w sumie sie nie dziwie, ze ktos uznal to za kicz. Mi generalnie welony tez sie nie podobaja ale niektore sa boskie!

a ja slyszalam, ze welon wcale nie oznacza czystosci, tylko w starych wierzeniach mial chronic panne mloda przed zlymi duchami

[aluniaaaaa]

Napisane przez Kohnelia20

a dziękuję Ala chodzi o kulach lekarz mówił ostatnio że w 90% już mu się nogi zrosły niedługo jedzie do sanatorium to może już niedługo będzie sam chodził

kawa mi kwiatek też się podoba

To super wiedzialysmy, ze tak bedzie oby tak dalej

Mi tez sie kwiatek podoba

A w ogole wiecie co? nie wiem czy wam mowilam, ale moja mama byla na kursie florystycznym i zrobila bukiet z gozdzikow miedzy innymi znaczy sie, wsrod roznych kwiatow byly dwa gozdziki jakie to cudowne kwiatki jeszcze mama wziela dwa różowe takie blade - boskie i dlugo wytrzymaly

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez santom

a ja slyszalam, ze welon wcale nie oznacza czystosci, tylko w starych wierzeniach mial chronic panne mloda przed zlymi duchami

A no widzisz, co kraj to obyczaj. Mi zawsze mowili, ze to symbol czystosci i niewinnosci

[santom]

kwiatek tez obowiazkowo we wlosy bede miala wpiety
moja kumpela np po oczepinach, po kilku godzinach znow wpiela sobie welon we wlosy... no tak dziwnie troche...

[aQ01]

Napisane przez aluniaaaaa

A w ogole wiecie co? nie wiem czy wam mowilam, ale moja mama byla na kursie florystycznym i zrobila bukiet z gozdzikow miedzy innymi znaczy sie, wsrod roznych kwiatow byly dwa gozdziki jakie to cudowne kwiatki jeszcze mama wziela dwa różowe takie blade - boskie i dlugo wytrzymaly

To już wiadomo kto Ci zrobi bukiet i zajmie się kwiatową oprawą na ślubie Masz jakieś zdjęcie?

A ja miałam ogromną ochotę na śledzia i pomidora z majonezem i nawaliłam tyle na talerz, że aż się tata dziwnie na mnie patrzył

[aluniaaaaa]

Nie no po oczepinach to juz tak srednio troche wpinac sobie welon

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez aQ01

To już wiadomo kto Ci zrobi bukiet i zajmie się kwiatową oprawą na ślubie Masz jakieś zdjęcie?

Mama ma na telefonie... uczyla sie robic bukiet na kryzie, w doniczce jakis taki smieszny i z takimi drucikami smiesznymi

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Kinia co tam u was?

aQ - kiedy w koncu przyklek?

[Kohnelia20]

Ala gozdziki są piękne
kasik chyba miała nie?

[aluniaaaaa]

Taaaaak