Avonomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - część 6

[sarraa]

Napisane przez Buniat

no przestań
to jest jak lekarz,
mnie do tej pory zawsze kobieta się trafiała na rtg

Napisane przez dokia

dokładnie,
ginek też i nie zawsze jest kobietą a jednak korzystamy z jego usług

Tylko, że u ginekologa to jest się samemu z lekarzem, a na rtg to ja nie byłam sama, może nie każą mi tego robić

[jamapi]

Napisane przez sarraa

Tylko, że u ginekologa to jest się samemu z lekarzem, a na rtg to ja nie byłam sama, może nie każą mi tego robić

na rtg też będziesz sama
nie ma się czego wstydzić ... jest to krępujące, ale bez przesady ...
jakby co zdejmiesz wszystko z góry i weźmiesz koszulkę w łapkę, przykryjesz nią cycuszki, żeby przejśc do aparatu i w stronę powrotną też się zakryjesz ...

[dokia]

Napisane przez sarraa

Tylko, że u ginekologa to jest się samemu z lekarzem, a na rtg to ja nie byłam sama, może nie każą mi tego robić

będziesz sama- tylko ciebie będą napromieniowywać przecież

[despa]

Napisane przez sarraa

Jamapi oczy czyli do okulisty, czy ten lekarz ma tablice i każe poczytać? Bo ja byłam u niej we wrześniu i tak myślę, czy by mi wtedy tylko podpisała czy bym musiała na nowo na wizytę, babka jest świetna nawet ostatnio mi dała jeszcze raz receptę na okulary,bo mam w nich chodzić po domu a zgubiłam i nie kazała płacić

wiesz co ja mam swoją rewelacyjną okulistkę a na tamtym "zakładowym" już kilka razy się przejechałam. Nawet ostatnio jak mi sczytywał ze szkieł jakie mam i się pomylił o -1 dioptrię, więc mu powiedziałam że za jego okulary dziękuję. Poszłam do swojej lekarki za jakiś czas jak coś nie wyraźnie widziałam, dała mi receptę na okulary i wtedy napisałam wniosek w pracy o ponowne badanie- bo u nas do 200 zł refundują okulary- wzięłam papiery od swojego okulisty i poprosiłam tylko o receptę na takie ja mi moja wypisała na ich wniosku.

Napisane przez Oja 84

Wiem ale nadal jestem na niego wściekła po za tym to on mi nawrzucał podczas tamtej kłótni, że mi w pięty poszło i teraz to jeszcze on bezczelnie udaje wielce urażonego, nawet się do mnie nie odzywa i ostentacyjnie mną gardzi! chyba oczekuje, że choc on zawinił, to ja go przeproszę? on nawet nie próbuje ze mną pogadać a mnie takie olewanie jeszcze bardziej drazni.

Oja- moja rada wyluzuj już , bo sama się teraz nakręcasz. Rozumiem pokłóciliście się ale już tego nie rozpamiętuj, idź na czas... Jutro pojutrze jak go nie będzie uspokoisz się , złe emocje opadną .

Napisane przez sarraa

Aaa czyli jak wzrok okaże się słaby to oni nie odmawiają podpisania tego bo ja mam często tak, że u zwykłego lekarza nie widzę, a idę do okulisty i on ma tą podświetlaną tablicę i widzę

A poza tym widzę na blogu, że chyba zapuszczasz paznokcie

nie odmawiają

Napisane przez Oja 84

dobra lecę robić drugie danie schab duszony pierwszy raz bedę taki robić, mam nadzieję, że nie schrzanię

nie schrzanisz, tylko błagam nie podawaj mu do stołu...

Napisane przez jamapi

a dlaczego mieliby odmówić? zapisują jaka wada i sru dalej
zapuszczam zapuszczam ile można obgryzać
mam nadzieję, ze do bacików okazji nie będzie
eeeeee bez przesady ....
ja z moim na gg nie gadam przez telefon tez mało wolimy na żywo, chociaż nie raz zdarzyło mi się pisać do niego smsa z żalami i on nigdy nie odpisuje
muffiny już w piekarniku i miałyście rację - surowe ciasto pyszne

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------
ja zawsze na skierowaniu od pracodawcy mam napisane, że 'praca przy komputerze' i lekarz na tym świstu co idzie do zakładu pracy, ze jestem zdolna do pracy dopisuje 'w okularach korekcyjnych'

Ja się z moim już nauczyłam, że jak mu po jakiejś kłótni napisze smsa to go nie przeczyta, więc dla świętego swojego spokoju nie piszę.

U mnie tak samo piszą.

Napisane przez Resscue21

ja ostatnio cała jestem przesada - muszę się posłuchać despy i wyluzować
mmm muffiny ja otatnio dość sporo zjadłam tego surowego ciasta

no!!
Dlatego mam nadzieje że ciasto dla siebie pieczesz...

Napisane przez sarraa

rtg klatki piersiowej tak? Czy muszę być do tego toples?

ja byłam w staniku

Napisane przez malutka84

No musisz to przyjąć na gołą klatę

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------
Ja miałam zawsze szczęście na panią od rtg

ja miałam Pana, który najpierw mi się długo przyglądał, potem zaprosił na rtg. Kazał się rozebrać, a ja do niego, że toples to tylko przed mężem występuję. Zarumienił się i powiedział że biustonosz może zostać.

[Kissmisiaa]

Już po kawce u "Teściowej" i teraz sama siedzę w domku, oczywiście są rodzice, bo mój Tż w pracy do 22, ehh nie lubię jak jest w pracy w weekend. Mój komp znów padł, dobrze, że TŻ zostawił mi lapka to mogę tutaj z wami po klikać.

Napisane przez Resscue21

ja np cześto się wkurzam jak gadam z tomkiem przez taki komunikator - bo jak nie odpisuje odrazu tylko co 10 minut to mam wrazenie ze mnie olewa - a jak nie doda jakieś emitonki do wyrazu to mam wrażenie że gada ze mną na odwal się

no albo znowu sobie dopowiadam

Na początku znajomości namiętnie gadaliśmy na GG i dużo pisaliśmy sms, teraz nam jakoś to przeszło i wolę puścić sygnałka i sam do mnie zadzwoni i trochę pogadać, ale i tak wolę na żywo rozmowę.

[despa]

Jamapi nie mogę się doczekać fotki z oczkami wymalowanymi tymi najbardziej jaskrawymi cieniami, będziesz je testować?

[Wronia3]

Napisane przez sarraa

Zarządzanie i inżynieria produkcji
Mogę iść w sumie prywatnie, bo ja miasta w którym studiuje nie znam i nie wiem czy trafię tam gdzie oni podadzą adres

w jakim mieście? U mnie na uczelni szło się do przychodni tzw. studenckiej i tam się ganiało między drzwiami - żadnej krwi i prześwietlenia. Okulista, ciśnienie, waga i wsio.

Napisane przez katniewojt

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u nas, żeby oblać zip trzeba się porządnie natrudzić

Pisząć "oblać zip" masz na myśli nie zaliczyć czy "oblać" zakończenie?

[moniak85]

Napisane przez despa

ja miałam Pana, który najpierw mi się długo przyglądał, potem zaprosił na rtg. Kazał się rozebrać, a ja do niego, że toples to tylko przed mężem występuję. Zarumienił się i powiedział że biustonosz może zostać.

dobry tekst. trza zapamiętać

[sheryl]

Cześć kochane

Ja dzisiaj wstałam rano (o 8) żeby dać małemu antybiotyk i dalej poszłam spać.

Napisane przez musso4

i jeszze dodam, że pojawienie się dziecka mimo, że jest wielkim szczęściem (bynajmniej dla mnie) też stanowi pewien kryzys dla związku

Dokładnie . Wtedy nie ma czasu na pielęgnowanie wspólnych relacji, chwile we dwoje, jest tylko bieganie koło dziecka i jego potrzeb, zmęczenie, stres... Tak wiec związki, które nie miały dobrych podstaw wcześniej przed dzieckiem, często się właśnie wtedy rozpadają. Dziecko nie łączy tylko dzieli tak naprawdę, albo raczej wystawia na próbę.
U nas też po pojawieniu się dziecka był najgorszy okres dla związku.

Napisane przez dokia

ja robię obiad tzn część mięsną- a on musi obrać ziemniaki i doprawić sałatkę- taki podział zwykle.. ciasta nie piekę bo całego ciasta nie ma nigdy komu jeść i tylko kaczki nad rzeką potem karmię- ciasto "upiekłam" w Lidlu- jak zechcą to sobie otworzą i ukroją

Hehe, to u mnie też tak, tylko odwrotnie. Tzn. ja ziemniaki, warzywa, a mąż mięsa, bo ja na mięsach (w sensie pieczeń czy coś bardziej skomplikowanego niż kotlet) się nie znam. Ja to w ogóle jestem noga w kuchni, nie moja bajka
Ciast też nie piekę, bo nie ma ich kto jeść.

Napisane przez katniewojt

B. skłamał podczas swojego na pytanie czy dostał kiedyś w głowę. Stwierdził, że jak wytłumaczy kobiecie, że dostał mieczem (w sumie to podał nazwę, a ja nie pamiętam)

Napisane przez malutka84

Wczoraj dzien zakupow, kupiłam kurtkę - taki dlugi pikowany płaszczyk/kurtkę na jesien /wiosna i kozaczki, wysokie sznurowane z przodu z zamkiem z boku. Na grubej podeszwie takie ale glany tylko w lagodnej wersji. Wiec jestem mega zadowolona! A i w orsay'u jest wyprzedaz wszystkich kurtek - minus 40 zl

Łooo, pokaz zdjęcia

[Resscue21]

sara - wiesz ile oni już takich gołych klat widzieli

[musso4]

Napisane przez dokia

dokładnie,
ginek też i nie zawsze jest kobietą a jednak korzystamy z jego usług

Wolę ginka faceta zresztą innego lekarza też, jakoś krępuję się bardziej przed babą

[dokia]

Napisane przez sheryl

Dokładnie . Wtedy nie ma czasu na pielęgnowanie wspólnych relacji, chwile we dwoje, jest tylko bieganie koło dziecka i jego potrzeb, zmęczenie, stres... Tak wiec związki, które nie miały dobrych podstaw wcześniej przed dzieckiem, często się właśnie wtedy rozpadają. Dziecko nie łączy tylko dzieli tak naprawdę, albo raczej wystawia na próbę.
U nas też po pojawieniu się dziecka był najgorszy okres dla związku.

Hehe, to u mnie też tak, tylko odwrotnie. Tzn. ja ziemniaki, warzywa, a mąż mięsa, bo ja na mięsach (w sensie pieczeń czy coś bardziej skomplikowanego niż kotlet) się nie znam. Ja to w ogóle jestem noga w kuchni, nie moja bajka
Ciast też nie piekę, bo nie ma ich kto jeść.

U nas też było ciężko wytrwać razem i ze sobą jak urodziło się pierwsze dziecko, może też dlatego że miałam 21 lat i była szalona, teraz wydaje mi się że jestem bardziej poukładana.. ale może mi się tylko tak wydaje czasem jak wspominam tamten czas to aż się dziwię że nie rozstaliśmy się wtedy, że mnie nie zostawił i nie poszedł w pi.... przy drugim było już super.... wszystko się wiedziało, nic nas nie zaskakiwało- takie świadome, dorosłe i dojrzałe rodzicielstwo . Bo słowo dojrzały nie jest tożsamy z dorosłym w każdym aspekcie

Ja to też nie uważam się za dobrą kucharkę, chociaż umiem przygotować przyjęcie na 12 osób.. czy wigilię dla 16tu- zdarzało się- ale nie tęsknię za tym....Byłabym najszęśliwsza nie musząc gotować wcale. Mam znajomych którzy w kuchni nawet nie mają kuchenki tylko mikrofalówkę- nie ma kuchenki- nie ma gotowania hihi
Przepisów na ciasto mam mało... generalnie z tych co robiłam to najbardziej smakuje wszystkim "Rafaello" i "Niebo w ustach" (oba może występują pod innymi nazwami też ale nie interesowałam się tym więcej, robię z takich przepisów jakie zapisałam)

[jamapi]

Napisane przez despa

Jamapi nie mogę się doczekać fotki z oczkami wymalowanymi tymi najbardziej jaskrawymi cieniami, będziesz je testować?

taaaa wczoraj się nimi bawiłam ... masakra jakaś wychodziła, więc najpierw muszę się nauczyć 'obsługiwać' takie kolorki

[loveve]

Napisane przez Kissmisiaa

Na początku znajomości namiętnie gadaliśmy na GG i dużo pisaliśmy sms, teraz nam jakoś to przeszło i wolę puścić sygnałka i sam do mnie zadzwoni i trochę pogadać, ale i tak wolę na żywo rozmowę.

też tak miałam, ale smsy dość często piszemy

[katniewojt]

Napisane przez Wronia3

Pisząć "oblać zip" masz na myśli nie zaliczyć czy "oblać" zakończenie?

Nie zaliczyć U nas to najłatwiejszy kierunek na polibudzie

[Resscue21]

Tomek se poszedl do swojej przyjaciółeczki gówniary Martyny powiedzcie mi co 16-nastolatka może mu doradzić w naszych sprawach ? kurrr*** mać , potem właśnie mu odwala - jak się z nią spotka .

[tonia85]

Napisane przez malutka84

Wczoraj dzien zakupow, kupiłam kurtkę - taki dlugi pikowany płaszczyk/kurtkę na jesien /wiosna i kozaczki, wysokie sznurowane z przodu z zamkiem z boku. Na grubej podeszwie takie ale glany tylko w lagodnej wersji. Wiec jestem mega zadowolona! A i w orsay'u jest wyprzedaz wszystkich kurtek - minus 40 zl

OOO, trzeba zajrzeć
A ja dziś poszłam na nasz słynny targ (mąż to nie czuł się tam jak ryba w wodzie) i kupiłam se 3 swetry za 100 zl bez mierzenia. Także nawet jak będą złe to na szmaty pójdą A później jeszcze skoczyłam do deichmana i kupiłam se buty, na koniec mąż kupił mi ptasie mleczko i już jestem w niebie

[sarraa]

Napisane przez jamapi

na rtg też będziesz sama
nie ma się czego wstydzić ... jest to krępujące, ale bez przesady ...
jakby co zdejmiesz wszystko z góry i weźmiesz koszulkę w łapkę, przykryjesz nią cycuszki, żeby przejśc do aparatu i w stronę powrotną też się zakryjesz ...

na pewno się pozakrywam od razu po zdjęciu i tuż przed też

Napisane przez dokia

będziesz sama- tylko ciebie będą napromieniowywać przecież

Ostatnio było dwóch "obsługiwaczy" sprzętu czyli mogę jakby co tego drugiego wywalić
[QUOTE=despa;30106176]wiesz co ja mam swoją rewelacyjną okulistkę a na tamtym "zakładowym" już kilka razy się przejechałam. Nawet ostatnio jak mi sczytywał ze szkieł jakie mam i się pomylił o -1 dioptrię, więc mu powiedziałam że za jego okulary dziękuję. Poszłam do swojej lekarki za jakiś czas jak coś nie wyraźnie widziałam, dała mi receptę na okulary i wtedy napisałam wniosek w pracy o ponowne badanie- bo u nas do 200 zł refundują okulary- wzięłam papiery od swojego okulisty i poprosiłam tylko o receptę na takie ja mi moja wypisała na ich wniosku.
[\quote]No ja już też miałam takie historie, że mnie ze szkoły wysyłali do okulisty, szłam i się okazywało, że szłam tam bez sensu, bo wszystko gra, ja nie wiem czy oni się nie przykładają, czy po prostu nie potrafią interpretować

Napisane przez Resscue21

sara - wiesz ile oni już takich gołych klat widzieli

Ale mojej nie

[dokia]

Napisane przez Resscue21

Tomek se poszedl do swojej przyjaciółeczki gówniary Martyny powiedzcie mi co 16-nastolatka może mu doradzić w naszych sprawach ? kurrr*** mać , potem właśnie mu odwala - jak się z nią spotka .

nic mu nie będzie.. a poza tym może tylko tak powiedział a poszedł gdzie indziej...Ty znasz go lepiej niż my, to lepszą znajdziesz odpowiedź

[Resscue21]

Napisane przez dokia

nic mu nie będzie.. a poza tym może tylko tak powiedział a poszedł gdzie indziej...Ty znasz go lepiej niż my, to lepszą znajdziesz odpowiedź

poszedł poszedł - cały w skowronkach

[sarraa]

Napisane przez Wronia3

w jakim mieście? U mnie na uczelni szło się do przychodni tzw. studenckiej i tam się ganiało między drzwiami - żadnej krwi i prześwietlenia. Okulista, ciśnienie, waga i wsio.

Pisząć "oblać zip" masz na myśli nie zaliczyć czy "oblać" zakończenie?

W Gliwicach, to chyba zależy od wydziału, bo u mnie jest na kilku i właściwie mój wydział ma najwięcej kasy więc też mamy super sprzęty i laboratoria, w sumie na każdym wydziale robią coś trochę innego z tego co oglądałam, powiem wam, że jeden mój nauczyciel ma taki tytuł doktor honoris causa profesor doktor habilitowany zwyczajny inżynier i ten honoris causa ma razy dwa

Napisane przez Resscue21

Tomek se poszedl do swojej przyjaciółeczki gówniary Martyny powiedzcie mi co 16-nastolatka może mu doradzić w naszych sprawach ? kurrr*** mać , potem właśnie mu odwala - jak się z nią spotka .

Chłopak mojej przyjaciołki (20) ma 14letnią koleżankę też mi się to wydaje dziwne

[dokia]

Napisane przez sarraa

No ja już też miałam takie historie, że mnie ze szkoły wysyłali do okulisty, szłam i się okazywało, że szłam tam bez sensu, bo wszystko gra, ja nie wiem czy oni się nie przykładają, czy po prostu nie potrafią interpretować

Ale mojej nie

nie potrafią interpretować na pewno!!! na bank!

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

Chłopak mojej przyjaciołki (20) ma 14letnią koleżankę też mi się to wydaje dziwne

ide się napić melisy bo mnie szlak trafi

[jolkag78]

Napisane przez Resscue21

Tomek se poszedl do swojej przyjaciółeczki gówniary Martyny powiedzcie mi co 16-nastolatka może mu doradzić w naszych sprawach ? kurrr*** mać , potem właśnie mu odwala - jak się z nią spotka .

o mój Boże

[dokia]

Napisane przez Resscue21

poszedł poszedł - cały w skowronkach

oj... tyle jego..
jak mówi despa- wyluzuj
zobaczymy jak wróci- tylko nie krzycz od razu na niego bo nie dowiesz się nic - musisz zrozumieć dlaczego wychodzi lub dlaczego ogólnie mu to potrzebne

nie myśl teraz o tym... pogadajmy o głupotach ... zrób sobie maseczkę czy coli łyknij (oby nie za dużo)

[sarraa]

Napisane przez Resscue21

ide się napić melisy bo mnie szlak trafi

Nie denerwuj się, włącz może jakiś fajny film, poleż w wannie albo pogadaj z Hanią
Tomek powinien dostać po tyłku za te stresy jakie ci daje

[Resscue21]

Napisane przez dokia

oj... tyle jego..
jak mówi despa- wyluzuj
zobaczymy jak wróci- tylko nie krzycz od razu na niego bo nie dowiesz się nic - musisz zrozumieć dlaczego wychodzi lub dlaczego ogólnie mu to potrzebne

nie myśl teraz o tym... pogadajmy o głupotach ... zrób sobie maseczkę czy coli łyknij (oby nie za dużo)

ja posłucham rady despy - będę się zachowywać jak gdyby nigdy nic -mimo iż będę miała ✂✂✂✂iki w oczach .


pranie robie - przynajmniej z mojego wkurzenia porządek zapanuje .

dokładnie to mi tak oświadczył " ja ide troche z andrzejem zagajic z martyną bd ok 18 papa "

[musso4]

Justyna poszedł sobie to ch... mu w du... i kamieni kupę Despa ma rację, wyluzuj bo śmyrgla dostaniesz, ja jak bym miała się wczuwać w każdy czyn i słowo swojego tża to też bym zwariowała, trzeba mieć trochę dystansu do siebie i do innych

[Resscue21]

Napisane przez musso4

Justyna poszedł sobie to ch... mu w du... i kamieni kupę Despa ma rację, wyluzuj bo śmyrgla dostaniesz, ja jak bym miała się wczuwać w każdy czyn i słowo swojego tża to też bym zwariowała, trzeba mieć trochę dystansu do siebie i do innych

ja się chyba na jakąś medytacje zapiszę

biore się za układanie kolorówki o się czymś zajme - poza tym wiecie co rozsypały mi się kuleczki brązujące z ori - i nie chcąco je podeptałam

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez dokia

nie myśl teraz o tym... pogadajmy o głupotach ... zrób sobie maseczkę czy coli łyknij (oby nie za dużo)

dzisiaj mam zamiar moczyć się w wodzie z taką krzemienkową maseczką

oglądacie czasem sędzie Anne Marie Wesołowską ?

[dokia]

Napisane przez Resscue21

oglądacie czasem sędzie Anne Marie Wesołowską ?

rzadko.. i ja to przelotem... mąż czasem włącza i ogląda a ja przelatuję tylko przez salon w trakcie to conieco widzę.. a Ty zawsze oglądasz??