Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[iustyna1]

Droga Shiro myślę, że nikt nie zlał Twojego posta . Nie pamiętam, żeby któraś inna dziewczyna spała w innym pokoju niż dziecko. Z tego co mi się przypomina to Brumek, chyba Patik i Brunetka. Wydaje mi się, że reszta mam śpi z maluchami w jednym pokoju (a niektóre i łóżku ). Ja planuję moją przed świętami przenieść do jej pokoju (jak będę miała kasę na urządzenie go, na razie to graciarnia jest).

Może napisz dokładnie co byś chciała wiedzieć?

[Marina1]

Shirko ja też nie wiem, co odpisać.
My śpimy w 3

[aania_20]

Napisane przez Shira_83

dziewczynki proszę nie zlejcie mojego posta poprzedniego

Shirko, mały na razie śpi w naszej sypialni w łóżeczku. Ale planujemy przenieść go do jego pokoiku czym prędzej. Pokój tuż obok więc nie boję się że nie usłyszę.
Tylko najpierw TŻ musi sprzątnąć swoje graty które tam zalegają już bym to dawno zrobiła, ale wszystko mu do pracy potrzebne No to leży, i tym sposobem na łóżeczko miejsca nie ma
Ale w przyszłym tygodniu dokupimy Adasiowi szafę i będzie przeprowadzony


A my po szczepieniu.... uffff...... potężny płacz przy wkłuciach, buzia cała mokra od łez
na szczęście w miarę szybko się uspokoił i teraz śpi. Oby tak dalej...
Aaa.... no i mój kluseczek waży 6900 a ja się dziwię że coś mi ciężej nosidełko dźwignąć

[JustPi]

Napisane przez Lili 83

Hejka
My żyjemy Właśnie skończyłam stary wątek. Tż niedawno wrócił z De więc mam trochę czasu dla siebie i na wizaz. Teraz się będę mogła udzielać i napiszę co u nas.
To miłe, że ktoś zauważył nasz brak

Gratulacje z okazji wszystkich ukończonych tygodni, miesięcy.
Nam już 12sty tydzień leci
Ale mam nadrabiania jestem na drugiej stronie

za 12 tygodni, to i tak jesteś dalej niż ja, bo moje zaległości zaczynają się na pierwszej stronie

Napisane przez AgaGuernsey

U nas nocka ok, ale mnie i tak glowa boli, bo spalam w oparach alkoholu produkowanych przez tzta, ubije dziada

myślałam, że to tylko ja tak mam po tym jak tż popije nie dość, że napić się nie można, to potem jeszcze kac dopada

Napisane przez Madziulka_17

Witam się poniedziałkowo

Ale mnie Szymon dzisiaj w nocy zaskoczył! Absolutnie go nie chwalę!
Położyłam go spać o 19.30 - obudził się o 23.30 na jedzonko i spał i spał...
Wyspana obudziłam się o 5, a moje dziecko śpi! Obudził się na jedzonko o 5.30. Aż podeszłam do łóżeczka sprawdzić, czy oddycha, później szukałam śladów karmienia, że może nie pamiętam... Ale moje piersi i koszula mówiły same za siebie.
Nakarmiłam małego i ściągnęłam jeszcze 180 ml...
Dodam, że zawsze budził się w nocy co 2 h na karmienie.

Mój łobuziak skończył dzisiaj 13 tygodni!

za skończone tygodnie i pięknie przespaną nockę

Napisane przez Shira_83

hej kochane!

taka prośba do tych które wróciły do swoich sypialni a maluszki śpią u siebie jak to zrobiłyście i jak organizacja? Brumek ty tak chyba masz proszę o rady bo chcę wrócić do mojej sypialni bo mój mąż chyba znajdzie drugą żonę

mogę się tylko podzielić doświadczeniem po starszej, bo Hania jak na razie dalej z nami w sypialni, tylko, że Maję przenieśliśmy jak miała prawie roczek (uważam, że za późno) zostawiałam otwarte drzwi i jej marudzenie budziło mnie tak samo jak gdy była z nami w sypialni - szłam nieprzytomna i karmiłam.... nie wiem co Ci jeszcze napisać

[Shira_83]

Napisane przez iustyna1

Droga Shiro myślę, że nikt nie zlał Twojego posta . Nie pamiętam, żeby któraś inna dziewczyna spała w innym pokoju niż dziecko. Z tego co mi się przypomina to Brumek, chyba Patik i Brunetka. Wydaje mi się, że reszta mam śpi z maluchami w jednym pokoju (a niektóre i łóżku ). Ja planuję moją przed świętami przenieść do jej pokoju (jak będę miała kasę na urządzenie go, na razie to graciarnia jest).

Może napisz dokładnie co byś chciała wiedzieć?

Napisane przez aania_20

Shirko, mały na razie śpi w naszej sypialni w łóżeczku. Ale planujemy przenieść go do jego pokoiku czym prędzej. Pokój tuż obok więc nie boję się że nie usłyszę.
Tylko najpierw TŻ musi sprzątnąć swoje graty które tam zalegają już bym to dawno zrobiła, ale wszystko mu do pracy potrzebne No to leży, i tym sposobem na łóżeczko miejsca nie ma
Ale w przyszłym tygodniu dokupimy Adasiowi szafę i będzie przeprowadzony


A my po szczepieniu.... uffff...... potężny płacz przy wkłuciach, buzia cała mokra od łez
na szczęście w miarę szybko się uspokoił i teraz śpi. Oby tak dalej...
Aaa.... no i mój kluseczek waży 6900 a ja się dziwię że coś mi ciężej nosidełko dźwignąć

Napisane przez JustPi

za 12 tygodni, to i tak jesteś dalej niż ja, bo moje zaległości zaczynają się na pierwszej stronie


myślałam, że to tylko ja tak mam po tym jak tż popije nie dość, że napić się nie można, to potem jeszcze kac dopada

za skończone tygodnie i pięknie przespaną nockę

mogę się tylko podzielić doświadczeniem po starszej, bo Hania jak na razie dalej z nami w sypialni, tylko, że Maję przenieśliśmy jak miała prawie roczek (uważam, że za późno) zostawiałam otwarte drzwi i jej marudzenie budziło mnie tak samo jak gdy była z nami w sypialni - szłam nieprzytomna i karmiłam.... nie wiem co Ci jeszcze napisać

dzięki no właśnie ja też pamiętam tylko Brumka boję się że nie będę go słyszeć na czas teraz jak zaczyna stękać to ja się zbieram i robię mleko i nie ma wielkiego ryku też mamy pokój obok pokoju, a obawiam się tego że usłyszę go za późno jak już będzie rozbudzony za bardzo a tera piję i dalej ładnie śpi albo wkładam smoka i spokój ehhh ciężko mi jakoś chociaż chyba mój mąż już oczekuje że wrócę do sypialni

[DaKaro]

Napisane przez JustPi

za wiek i wieeeelkie za przespaną nockę, moja jak przesypia (ostatnio niestety coś jej się odwidziało) to też jestem bardzo zdziwiona, a cyce cierpią

Dziękuję , oby więcej takich.

Napisane przez aania_20

Aaa.... no i mój kluseczek waży 6900 a ja się dziwię że coś mi ciężej nosidełko dźwignąć

Piękna waga, toż to klocek, a nie kluseczek. Ciekawe ile Malwinka waży-ostatnio przybierała po 250g na tydzień i też ją ciężko nosić-ja daję radę ze 2 minuty.

Sweet tak spojrzałam na Twój podpis i chyba masz źle wpisane-czy Twój synek w 6 tygodniu życia ważył 5360 g? To chyba nie możliwe żeby dziecko przybrało 2kg w 4 tygodnie, bo on chyba miał problemy z wagą, która szybko spadała o ile dobrze pamiętam...

[iustyna1]

Napisane przez Shira_83

dzięki no właśnie ja też pamiętam tylko Brumka boję się że nie będę go słyszeć na czas teraz jak zaczyna stękać to ja się zbieram i robię mleko i nie ma wielkiego ryku też mamy pokój obok pokoju, a obawiam się tego że usłyszę go za późno jak już będzie rozbudzony za bardzo a tera piję i dalej ładnie śpi albo wkładam smoka i spokój ehhh ciężko mi jakoś chociaż chyba mój mąż już oczekuje że wrócę do sypialni

Niania elektroniczna może pomoże . Ja mam jakąś z lidla albo netto .Tteż się nad tym zastanawiam, czy usłyszę (w niani) jak się wierci i wybudza. Trochę z tego powodu nie chcę jej jeszcze przenosić (drugi powód to graciarnia w pokoju i brak mebli ). Kubę przeniosłam do jego pokoju jak miał rok. Nie mogę sobie przypomnieć jak to w nocy było. Chyba go raz karmiłam i spał do rana .

My teraz mamy małą w sypialni, śpi w swoim łóżeczku metr od naszego łóżka. Nie masz możliwości wstawić łóżeczka do sypialni, czy nie chcesz?

Ostatnio, to śpimy we 4 w pokoju, bo Kuba w nocy do nas przychodzi i ładuje się między mnie a Tż.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez iustyna1

Droga Shiro myślę, że nikt nie zlał Twojego posta . Nie pamiętam, żeby któraś inna dziewczyna spała w innym pokoju niż dziecko. Z tego co mi się przypomina to Brumek, chyba Patik i Brunetka. Wydaje mi się, że reszta mam śpi z maluchami w jednym pokoju (a niektóre i łóżku ). Ja planuję moją przed świętami przenieść do jej pokoju (jak będę miała kasę na urządzenie go, na razie to graciarnia jest).

Sarenka śpi u siebie sama. Mamy AngelCare, wszystko elegancko słychać.

[bella7]

Hej

Gratulacje za wszytskie skończone tygodnie, i miesiące i inne okazje

Moje dziewczynki dostały jabłuszko jednak im teraz dałam, zaraz beda mięc od ur pół roku czyli 4 skorygowane

oblizywały się, na razie po łyżeczce. Ale i tak ich miny były bezcenne

[patik87]

Napisane przez Shira_83

hej kochane!

taka prośba do tych które wróciły do swoich sypialni a maluszki śpią u siebie jak to zrobiłyście i jak organizacja? Brumek ty tak chyba masz proszę o rady bo chcę wrócić do mojej sypialni bo mój mąż chyba znajdzie drugą żonę

przez kilka dni po powrocie ze szpitala spała ze mną w łóżku.
Pamiętam jak Wam nawet pisałam tu że łóżeczko mogę wyrzucić
Ale jakoś sie udało, odkładałam do łóżeczka, po 6 razy podchodziłam, brałam na ręce i odkładałam. Aż się nauczyła.
My śpimy w sypialni, Sarenka u siebie w pokoju. Początkowo używałam niani, ale teraz nawet jej nie zabieram ze sobą, i tak dobrze słyszę jak się budzi.
Taki mam sen, nawet nie musi się rozpłakać. Wystarczy że macha łapkami i mruczy.
Chociaż zdarzało się, że spałam jak niedźwiedź i tż mnie budził..ale to rzadko.

Napisane przez CookieMonsters

Ja sie doczekalam w koncu okresu.. i traz nie chce mi si skonczyc 8 dzien i nic nie zapowiada konca
we wtorek Zuzik miał szczepienie.. Mama zniosła dzilni, Zuzik zniósł zle, ale najbardziej płakał tatuś
Mała podwoiła wage urodzeniowa i urosła przez prawie 3 miesiace 11 cm, czyli niby ma 65, al po mojemu ma wiecej
dla wszystkich maluszków za nowe tygodnie, miesiace, pierwsze posilki, nowe umiejtnosci

Zuzianka konczy dzisiaj 3 miesiace
i z dnia na dzien zaczela jesc ogromne ilosci zjada 210 ml mleka i dopija około 50 ml. herbatki na kazdy posilek, a ma ich 5 dziennie

klask i: za 3 miesiące Zuziaka.
Apropo okresu: dzisiaj mija równo miesiąc od ostatniej @ no i nie ma kolejnej. Co jest?
Mamy mesiączkujące już -powiedzcie. Przed ciążą zawsze miałam regularne co 28d. Możliwe że teraz będę miała nieregularne cykle? Help

Napisane przez 83monia

eee, to nie ja nie mialabym dziecka, tylko moi rodzice mnie... rzecz dziala sie za komuny w Gdyni, malo prawdopodobne by mnie znaleźli (chyba)

nauka ze zrozumieniem się kłania u mnie

Napisane przez brunetka2000

Hej mamusie
Mam pytanko, czym leczyłyście pleśniawki u dzieci???

nystatyna. A co Ala ma pleśniawki?

Napisane przez zanetaa88

Co robicie dobrego na obiad?
Mi ostatnio brakuje coś veny

mi też brakuje weny. Dzisiaj mielone z ziemn i ogórki korniszony.
Zawsze kombinuję coś na szybko.

Napisane przez agulaaabar

Dziewczyny mam pytanie.... ma któraś z Was mate edukacyjną Fisher Price Rainforest? tą kwadratową?

Mam. Listki się nie ruszają, motylki nie kręcą- chyba tż źle złożył.
Gra na 2 poziomach. Albo głośniej,albo cicho.
Jest fajna. Sara ją lubi.

Napisane przez aania_20

A my po szczepieniu.... uffff...... potężny płacz przy wkłuciach, buzia cała mokra od łez
na szczęście w miarę szybko się uspokoił i teraz śpi. Oby tak dalej...
Aaa.... no i mój kluseczek waży 6900 a ja się dziwię że coś mi ciężej nosidełko dźwignąć

klask i:

[telik]

Napisane przez Shira_83

dziewczynki proszę nie zlejcie mojego posta poprzedniego

Shirko
my tez zastanawiamy się żeby niedługo zrobić Jasiowi przeprowadzkę
co do organizacji to nie widze problemu elektroniczna niania i tyle choc podejrzewam że sama go usłyszę
pozatym u Jasia w pokoju mam małą kanapę do karmienia
i przewijak tez jest,
własciwie teraz w nocy właśnieidziemy tam sie przewijać i tyle

w piątek idziemy w 3 na impreze firmową do TZta
impreza przebierana
własnie kombinuje stroje

[marzena_S]

Agulaaabar, tak jak dziewczyny pisały- listki się nie ruszają. Co do głośności to już na tym bardziej cichym trybie dobrze słychać melodyjki. Co do zabawek to jest pomarańczowe lusterko, niebieski słonik, papuga, tukan, małpka i dwa motylki przymocowane na stałe. W aukcji było napisane, że zabawki nie są oryginalne? Albo, nie było zdjęć innych? Jeśli wygląd maty nie jest zgodna z opisem to dogadaj się ze sprzedającym odnośnie zwrotu.

Shira, to ja Ci napiszę jak to u Nas wygląda. O 19 szykujemy kąpiel w Haniowym pokoju, później karmienie, mała dostaje smoka i o 20 kładę ją w łóżeczku. Nie zasypia od razu, rozgląda się, gada, piszczy, ale zasypia sama. Czasami zapłacze i jeśli pogłaskanie po głowie czy gadanie do niej nie pomaga to chwilę ją nosimy, a jak się uspokoi to odkładamy i wychodzimy. Trwa to tak do 21, czasami krócej czasami dłużej, ale zawsze śpi sama w pokoju... do czasu pierwszego nocnego karmienia. Nie mamy żadnej niani, doskonale słychać jak mała zaczyna jęczeć i mlaskać, a jak już zdążymy się położyć (pierwsze karmienie ok 24-1) to wybudza mnie już czasem delikatne popłakiwanie. Później biorę ją do nas tylko i wyłącznie z własnej wygody, bo Hania po pierwszym karmieniu wybudza się na jedzenie co 2,3 godz i tak sobie śpimy razem do 9. Jeśli z czasem będzie się wybudzała np.raz to będę ją odnosić, a jak w ogóle to po prostu do rana będzie u siebie spała.(taką mam nadzieję ) Dodam jeszcze, że w ciągu dnia mała nie śpi w łóżeczku(śpi na spacerze, albo drzemie w huśtawce, czy na macie) i wieczorem widać jest ono dla niej atrakcyjne. Mam nadzieję, że jakoś pomogłam.

[Scio]

Paticzku @ musi się unormować. Ja mam znowu @ a od ostatniej minęło 2,5 tyg a przed miałam regularne

Moja Agata tez dzis próbowała jabłuszka. Smakowało jej najbardzej ze wszystkch dan do tej pory.

[brunetka2000]

Shira, ja póki co śpię z małą w pokoju, ale ona w swoim łóżeczku. Więc ci nie pomogę Jakoś nie mam odwagi jej samej zostawić

Patik, tak ma i to zapewne jest powód, że ciężko jej idzie jedzenie. Jutro mamy szczepienie to poproszę pediatrę o receptę na to.
A co do okresu to ja już miałam ze 3 A przy tym krążku, jeszcze mam plamienia.

[SweetAngel1984]

Napisane przez DaKaro

Sweet tak spojrzałam na Twój podpis i chyba masz źle wpisane-czy Twój synek w 6 tygodniu życia ważył 5360 g? To chyba nie możliwe żeby dziecko przybrało 2kg w 4 tygodnie, bo on chyba miał problemy z wagą, która szybko spadała o ile dobrze pamiętam...

hmm......... no wczoraj byl wazony 5770g wiec chyba mozliwe
Igorek jest tego zywym przykladem

waga ie spadala tylko w 10 dniu po urodzeniu nie worcila do wagi urodzeniowej....maly niedojadal bo ja nie mialam pokarmu praktycznie wcale noi jak zaczal jesc MM to zaczal szybciutko przybierac ladnie..... lekarka sie cieszyla bardzo jak zobaczyla wage wiec chyba jest oki powiedziala ze musi sobie odbic za te dni glodowki


ja wlasnie wrocilam od lekarza .............
kupilam sobie kurtke zimowa
i tube w kolorze bezowym ......
jestem jakas śnieta......

[BABONIK]

Shira- ja póki co z Nikosiem w pokoju. Ale Nadię po 3 m-cach przeniosłam do swojego,początkowo była z niąnią elektroniczną,ale po chwili okazało się,że jest zbędna,bo ja mam pokoj dzieci trochę dalej od sypialni,ale nawet najmniejsze zakwilenie słyszałam przez sen tego nie da się przespać jakoś tak jesteśmy zaprogramowane

Aania- piękna waga Adasia

AgaG.- to i tak widzę masz spokojnie,bo mój też jak sie napije to ma mega fantazje i chce żonkę "wykorzystać" a żona wtedy oporna jak nigdy

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

[SweetAngel1984]

Napisane przez aania_20

klask i:

No to super! Brawa się Nadii należą za odwagę


E tam oszalał. Po takim czasie jak wyszło to mógł nie skojarzyć, też bym się mocno zastanawiała co to jest.
Lepiej że się przejmuje niż gdyby miał bagatelizować pewnie rzeczy.

A my się do szczepienia niebawem zbieramy....

ja pewnie tez ale moj maz
zamiast podejsc spokojnie do sprawy
to narobil paniki.......

[pieleszka]

hej dziewczęta znowu Was nie nadrobię... a tylko parę dni mnie nie było... ale teraz postaram się być na bieżąco
wczoraj chrzciliśmy Hanię i nasza królewna po raz pierwszy była grzeczna w kościele tylko zakwiliła jak jej ksiądz główkę polał wodą. "imprezka' po Mszy też się udała tzn. rodzinka zadowolona, my też
a w tygodniu mój mąż mnie totalnie zaskoczył i zabrał swoje dziewczyny czyli Hanie i mnie nad morze na 3 dni do spa. Był to prezent dla mnie z okazji naszej rocznicy ślubu (wczoraj mieliśmy). Nie podejrzewałam go o to, że coś takiego wymyśli. A pomysł ze spa okazał się idealny-po takim relaksie mam nowe siły do noszenia Haneczki, bo ta przyczepka uwielbia być na rękach i potrafi to skutecznie wrzaskiem wymusić...

[Marina1]

Napisane przez BABONIK

Shira- ja póki co z Nikosiem w pokoju. Ale Nadię po 3 m-cach przeniosłam do swojego,początkowo była z niąnią elektroniczną,ale po chwili okazało się,że jest zbędna,bo ja mam pokoj dzieci trochę dalej od sypialni,ale nawet najmniejsze zakwilenie słyszałam przez sen tego nie da się przespać jakoś tak jesteśmy zaprogramowane

Aania- piękna waga Adasia

AgaG.- to i tak widzę masz spokojnie,bo mój też jak sie napije to ma mega fantazje i chce żonkę "wykorzystać" a żona wtedy oporna jak nigdy

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

Ja mam baboniku i to faktycznie dość spore. Igi ma ponad 4 m-ce, a my tylko jeden raz.

Patik, ojjj ja mam strasznie nieregularne. Wczoraj dostałam właśnie @. Szkoda, że jedno się nie zmieniło. Trwają 7-8 dni...

nerolciu zdrowiejcie!
Kurde, teraz jest ta aura najgorsza jeśli chodzi o choróbska.


Aaniu to już III tura szczepień, prawda? Ja idę w śr.

Laski Igor zrobił kupę identyczną jak marchewka w słoiku. Konsystencja i kolor. TO po marchewce, prawda?

OMG Bella pół roczku!!!! Aż mi się nie chce wierzyć! Na dwie księżniczki, to Ci chyba będzie szło więcej słoiczków

[AgaGuernsey]

Napisane przez BABONIK

AgaG.- to i tak widzę masz spokojnie,bo mój też jak sie napije to ma mega fantazje i chce żonkę "wykorzystać" a żona wtedy oporna jak nigdy

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

Sprobowalby mnie dotknac, to bym ubila, polozyl sie po 1, a rano mial zaprowadzic dziewczyny do przedszkola, tym mnie jeszcze bardziej rozezlil. No i musialam ja isc, zostawilam Antka z nadzieja, ze mu sie rozwyja, ale niestety byl solidarny z tatusiem i spal.

A jesli chodzi o to na b..., to u mnie masakra, jeszcze nic z tych rzeczy, maz probuje, ale ja nie moge, nie chce mi sie, nie czuje w ogole potrzeby...

Pieleszko super, ze chrzciny sie udaly!
Ania piekna waga Adasia!
Shira ja przenosilam starsza corke jak miala 5-6 miesiecy. Spokojnie slyszalam jak sie wybudzala. Poczatkowo na kazde karmienie do niej chodzila, ale jak zaczela sie strasznie czesto budzic, to zaczelam rozkladac u niej kanape i po pierwszym karmieniu (ok.1,2) juz tam zostawalam z nia w lozku. Antka nie przeniesiemy, bo nie mamy gdzie.
Nerola zdrowia! Szkoda Izuni, ze juz musi miec antybiotyk.
Brunetko my tez mielismy nystatyne, ale to z przepisu lekarza.
Patik organizm musi sie wyregulowac. Po porodzie Zuzi pierszy okres dostalam po ponad 8 m-cach, a nastepny po 50 dniach! Chyba nie musze pisac, ze mialam schizy, zem w ciazy...
Marina tak, to po marchewce...

[BABONIK]

Marinko- jeśli jadł marchewkę,to będzie mieć bardzo marchewkową kupę.Karoten to dość mocny barwnik

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

AgaGuernsey,Marinka- widze ,że u Was też kolorowo w pożyciu hmmmmm w zasadzie mi żal mojego męża... bardzo chciałby nadrobić brak z okresu ciąży ale ja zupełnie nie daję rady... aż mnie odpycha od seksu... i co tu robić?? zastanawiam się ,może jak wezmę tabsy anty to libido wzrośnie

[Marina1]

Aga, Babonik dziękuję za odpowiedz Ta kupa jest taka bardziej dorosła, niż jajecznicowate :co jest:

No ja mam też lekkie wyrzuty sumienia z tego powodu, ale no nie potrafię się zmusić, odrzuca mnie od seksu. A to dla mnie dziwne, bo raczej nie miałam nigdy nie miałam problemów z libido. A teraz to mnie wręcz odrzuca, nawet o tym nie myślę.

[aania_20]

Napisane przez BABONIK

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

U mnie już wstało na początku też marnie było, bo wtedy łózko = spanie, tylko i wyłącznie ale nawet szybko taki stan minął, po połogu już było ok.

Napisane przez Marina1

Aaniu to już III tura szczepień, prawda? Ja idę w śr.

tak, trzecia jeszcze jedno wkłucie za 6 tyg i przerwa do lipca

[Madziulka_17]

Napisane przez agulaaabar

Dziewczyny mam pytanie.... ma któraś z Was mate edukacyjną Fisher Price Rainforest? tą kwadratową?

Napisane przez agulaaabar

Kupiłam tą matę na allegro - używana... ma niekompletne zabawki, calkiem inne niż oryginalne... poza tym wydaje mi się że nie działa w 100% sprawnie... Wasza też gra tak cicho? listki mają się poruszać czy nie?

Ja mam. Listki i motylki się nie ruszają. Są dwa poziomy regulacji głośności

Napisane przez Marina1

Laski Igor zrobił kupę identyczną jak marchewka w słoiku. Konsystencja i kolor. TO po marchewce, prawda?

Mój Szymek robi pomarańczową kupę jak ja wypiję sok marchewkowy

Patik - urodziłam 25 lipca, a pierwszą miesiączkę dostałam 17 września ( karmię tylko i wyłącznie piersią ) - była zdecydowanie bardziej skąpa niż zwykle i trwała tylko 3 dni. W tym miesiącu 17, 18, 19 października miałam plamienie - wystarczyła wkładka.

Baboniku - u mnie wręcz przeciwnie Zaraz po okresie połogu współżyliśmy ok. 3 razy w tygodniu - oboje mieliśmy na to wielką ochotę Teraz niestety dzieli Nas kilkaset km, ale 4 listopada mąż przylatuje i będzie się działo

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez aania_20

tak, trzecia jeszcze jedno wkłucie za 6 tyg i przerwa do lipca

Ania, a na co jest to wkucie za 6 tyg. po III turze? Kurczę myślałam, że po tych III turach będzie na jakiś dłuższy czas spokój...
My w tym tygodniu planujemy wybrać się na II turę...

EDIT: Dziewczyny kaloryczne jest Karmi? Bo praktycznie codziennie przed snem piję i trochę się boję żeby mi jeszcze większy brzucholek nie urósł

[CrazyMachine]

Witam wieczornie. Nadrobiłam zaległości.
Brumek gratuluję zimnej krwi. Zapewne to była jakaś chora kobieta, dobrze że została w tym sklepie i nie szła za wami aż do domu, bo dopiero mogłabyś mieć kłopoty.

A co do historii Moni, to mnie mama na chwilę zostawiła pod sklepem, a że byłam już chodząca to sobie poszłam i się zgubiłam. Na szczęście jakaś pani najpierw znalazła mnie płaczącą, a później odnalazła moją mamę. Szczerze, to nie wiem jak można dziecko pod sklepem zostawić.

Bella - uściskaj od nas dziewczyny z okazji 6 miesięcy.

Byłam dziś w Tesco, widziałam deserki Bobovita w promocji. Dwa za 3,49 (chyba).

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez Madziulka_17

EDIT: Dziewczyny kaloryczne jest Karmi? Bo praktycznie codziennie przed snem piję i trochę się boję żeby mi jeszcze większy brzucholek nie urósł

Na etykiecie powinnaś mieć napisane ile zawiera cal.

[iustyna1]

Napisane przez BABONIK

AgaG.- to i tak widzę masz spokojnie,bo mój też jak sie napije to ma mega fantazje i chce żonkę "wykorzystać" a żona wtedy oporna jak nigdy

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

co do fantazji -
moje libido też leży, nawet nie kwiczy

Napisane przez Marina1

OMG Bella pół roczku!!!! Aż mi się nie chce wierzyć! Na dwie księżniczki, to Ci chyba będzie szło więcej słoiczków

bella pół roczku już !

Napisane przez AgaGuernsey

Sprobowalby mnie dotknac, to bym ubila

No i musialam ja isc, zostawilam Antka z nadzieja, ze mu sie rozwyja, ale niestety byl solidarny z tatusiem i spal.

Napisane przez CrazyMachine

A co do historii Moni, to mnie mama na chwilę zostawiła pod sklepem, a że byłam już chodząca to sobie poszłam i się zgubiłam. Na szczęście jakaś pani najpierw znalazła mnie płaczącą, a później odnalazła moją mamę. Szczerze, to nie wiem jak można dziecko pod sklepem zostawić.

Mój tata i wujek wzięli na spacer do miasta moich trzyletnich wtedy braci. Poszli do sklepu i jeden im zginął. Na szczęśćcie ktoś go na policje odprowadził. Mama prawie zabiła tatę jak wrócił z jednym do domu. Dwóch dorosłych facetów zgubiło trzylatka

[Marina1]

A jeszcze co do seksu
To zabezpieczałam się ( w sumie po co? ) tymi plastrami evra, ale zrezygnowałam z tego, bo nie ma wcale bara bara, a to jednak kosztuje trochę na miesiąc. A po co kupować bez sensu.

A gdzie agadus? Beatki też dawno nie było, już u niej po chrzcinach...

[aania_20]

Napisane przez Madziulka_17

Ania, a na co jest to wkucie za 6 tyg. po III turze? Kurczę myślałam, że po tych III turach będzie na jakiś dłuższy czas spokój...
My w tym tygodniu planujemy wybrać się na II turę...

EDIT: Dziewczyny kaloryczne jest Karmi? Bo praktycznie codziennie przed snem piję i trochę się boję żeby mi jeszcze większy brzucholek nie urósł

To szczepienie to jest jeszcze jedna dawka na wzwB.

Karmi ma około 45 -50 kcal/100 ml (zależy czy smakowe czy nie). Więc przeciętnie, wiele soków w kartonie ma podobnie

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez iustyna1

Mój tata i wujek wzięli na spacer do miasta moich trzyletnich wtedy braci. Poszli do sklepu i jeden im zginął. Na szczęśćcie ktoś go na policje odprowadził. Mama prawie zabiła tatę jak wrócił z jednym do domu. Dwóch dorosłych facetów zgubiło trzylatka

też bym ubiła....

Napisane przez Marina1

A jeszcze co do seksu
To zabezpieczałam się ( w sumie po co? ) tymi plastrami evra, ale zrezygnowałam z tego, bo nie ma wcale bara bara, a to jednak kosztuje trochę na miesiąc. A po co kupować bez sensu.

dokładnie... i to jest kolejny powód dla którego nie biorę tabletek... mąż w domu na weekendy a ja będę cały tydzień to w siebie pakować...

A ja w ogóle ładnie męża pożegnałam - zbudziłam się do małego po 3.00, później patrzę na zegarek z myślą że za 5 minut TŻowi budzik zadzwoni. Jak się położyłam to nie słyszałam budzika, w ogóle nie słyszałam jak się zbierał; no ale śmiał się ze mnie, że przyszedł się pożegnać ze mną, a jak się schylił nad łóżeczkiem to od czułej żony usłyszał tylko "jak go obudzisz to cię uduszę..." oczywiście spałam to nic nie pamiętam

[zapałeczka]

Napisane przez BABONIK

Shira- ja póki co z Nikosiem w pokoju. Ale Nadię po 3 m-cach przeniosłam do swojego,początkowo była z niąnią elektroniczną,ale po chwili okazało się,że jest zbędna,bo ja mam pokoj dzieci trochę dalej od sypialni,ale nawet najmniejsze zakwilenie słyszałam przez sen tego nie da się przespać jakoś tak jesteśmy zaprogramowane

Aania- piękna waga Adasia

AgaG.- to i tak widzę masz spokojnie,bo mój też jak sie napije to ma mega fantazje i chce żonkę "wykorzystać" a żona wtedy oporna jak nigdy

A jeśli chodzi o BZZZZZZZZZZzzzzzzzzzzzzyka nko to czy któraś z Was ma problemy z libido?? bo u mnie leży i kwiczy

U mnie tak samo ochoty całkowicie brak. Mogę żyć bez tego zupełnie w tej chwili

[bella7]

Napisane przez aania_20

To szczepienie to jest jeszcze jedna dawka na wzwB.

Karmi ma około 45 -50 kcal/100 ml (zależy czy smakowe czy nie). Więc przeciętnie, wiele soków w kartonie ma podobnie

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------


też bym ubiła....

dokładnie... i to jest kolejny powód dla którego nie biorę tabletek... mąż w domu na weekendy a ja będę cały tydzień to w siebie pakować...

A ja w ogóle ładnie męża pożegnałam - zbudziłam się do małego po 3.00, później patrzę na zegarek z myślą że za 5 minut TŻowi budzik zadzwoni. Jak się położyłam to nie słyszałam budzika, w ogóle nie słyszałam jak się zbierał; no ale śmiał się ze mnie, że przyszedł się pożegnać ze mną, a jak się schylił nad łóżeczkiem to od czułej żony usłyszał tylko "jak go obudzisz to cię uduszę..." oczywiście spałam to nic nie pamiętam

co do libido to ja mam dość fajne odbijam sobie brak w ciazy, a później połóg i pobyt w Łodzi.